Komentarze użytkownika Kanonierka87

Z tym brakiem mentalności zwycięscy chyba trochę przesadził. Może czasami odnieść wrażenie, że podchodzimy do pewnych meczów zbyt lekceważąco, ale to nie znaczy, że nie chcemy wygrać. No chyba, że o czymś nie wiem... A co do Fabregasa i Barcelony, to będziemy mieli następcę. Ramsey albo Wilshere da radę, albo mam nadzieję, że da radę...

stefcio -> do "lepszych klubów", ale zdecydowanie za lepszą kasę, no... ciekawe ile Hleb zarabiał w Barcelonie?

stefcio15 -> zapomniałam wziąć to w cudzysłów :]

Jemu już chyba nic do końca życia nie będzie pasowało. Barcelona była dla niego za dobrym klubem, a Birmingham jest za słaby. Wziął by się wreszcie do treningów i do gry i próbował podnieść poziom, a nie ciągle tylko marudził. Trzeba było zostać w Arsenalu, ale stało się jak się stało i trzeba jakoś sobie z tym radzić. Adebayor też siedzi w City na ławce i jakoś przyjmuje swój los z godnością... :P

Redakcja "wykrakała" wynik... Szkoda naszej nieskuteczności.

0-1 i bramka Nasriego z karnego :]
Myślę, że na swój sposób byłoby to upokorzenie dla Chelsea.

Norbi1661 -> To prawda. Zrobiono też ranking najpopularniejszych drużyn w Polsce i rzeczywiście Lech jest na pierwszym miejscu.

zuczek1987 -> wiedziałam, że ktoś się do tego zdania przyczepi :)

Dlaczego taki pesymistyczny ten typ? Tak na pocieszenie mogliście dać chociaż remis :)

ToMo_18 -> ja mogę już teraz tak powiedzieć, jeśli sprawiłoby to, że jutro wygramy :D

Przed nami dopiero 7 mecz, a limit kontuzji wyczerpany na cały sezon. Jak tak dalej pójdzie to zabraknie nam zawodników do gry. Vermaelen nie jest jednak niezniszczalny... W tamtym roku mu się udało, ale teraz sobie odpocznie. Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz w tym sezonie.

Tak... Tottenham rzeczywiście pokazał jaki ma potencjał :D Mnie zaskoczyła słaba forma Liverpoolu. Myślałam, że jakoś pozbierają się na czas, ale nie dali rady. Fulham też ma duży potencjał, ale nie potrafią go wykorzystać. Może jeszcze się rozegrają.

Jeszcze w ostatnim słowie wielkie "A" :)

Gibbs zagrał świetnie. Tyle odpoczywał, a jest w dobrej formie. Musi być zdrowy i koniec. Mam nadzieję, że kontuzja nie jest poważna.

PS: "Anglik" z wielkiej litery :)

"a la Inzaghi" miało by, przepraszam, ale francuskie "a" się nie wyświetliło :)

Trzeba było trzymać łapy przy sobie i nie szarpać go za koszulkę. Wydaje mi się, że większość wykorzystałaby taką sytuację i "zanurkowała" w polu karnym. Tak czy inaczej Tottenham też zdobył bramkę à la Inzaghi. Trochę samokrytyki też by się przydało.

Jakby obronił, to nie byłoby gola i mecz zakończyłby się po 90 minutach. Oszczędziliby mi i innym dodatkowych nerwów. W sumie to ta bramka nie padła po błędzie Fabiańskiego. Wydawało mi się, że on (podobnie jak inni) byli trochę zaskoczeni jakby widzieli, że Keane był na spalonym i czekali na gwizdek, nawet jeśli ktoś tam od nas popełnił błąd w obronie. Mimo wszystko Wenger świetnie to ujął: "Tak, czy inaczej, dobrze dla niego, że wygraliśmy." Zgadzam się ;)

A ostatnio pisaliście, że w bramce ma być Szczęsny... Fabiański miał już kilka szans.

Wolę nie myśleć jaki byłby wynik tego meczu gdyby nie Almunia. Chamakh i Wilshere też powinni dostać wyższe noty. Te oceny są jak zwykle w większości z kosmosu.

Choć pewnie to i tak tylko plotka, to uważam, że Navas nie jest potrzebny w Arsenalu. Mamy piłkarzy na tą pozycję.

aRamsey -> Barwy Sevilli są czerwono-białe i o to chyba chodziło autorowi:)

Bez przesady. Wenger szuka tylko usprawiedliwienia braku sukcesów. Za kilka lat nikt nie będzie pamiętał, że w Interze był problem z zarządzaniem czy z kasą, tylko, że wygrali Ligę Mistrzów i zdobyli potrójną koronę, a Mourinho był bohaterem. My mamy stabilną sytuację finansową, a i tak nie możemy nic wygrać. To nie ma nic do rzeczy. Co do sędziowania, to przecież taka jest piłka. Wengerowi przeszkadza jak sędzia gwiżdże na korzyść przeciwnika, ale jeśli pomaga jego drużynie, to już nie jest problem...

ala_05 -> nie było żadnego konfliktu między Robinem a Sneijderem. Obaj publicznie to potwierdzili:) Ja z kolei nie słyszałam nic o konflikcie van Persiego z van der Vaartem...:O

GunnersFan9 -> to, że w tym meczu wystąpi kilku piłkarzy z rezerw to jest oczywiste jak kij od miotły, ale możliwa, a nawet bardzo prawdopodobna jest opcja, którą podałeś w swoim pierwszym komentarzu. Ja bardzo na to liczę. Nie warto oddać pierwszego meczu Carling Cup tylko dlatego, żeby Tottenham też sobie coś wygrał, nawet jeśli mielibyśmy zrewanżować się im w meczu ligowym.

Jak tylko potwierdzili jego transfer do Spurs to od razu wiedziałam, że wcześniej czy później wspomni o Arsenalu (i się doczekałam). Tottenham może jest dobrą drużyną, ma kilka gwiazd, ale prezentuje nierówną formę. Pewne rzeczy udają im się przypadkiem, a przypadkiem nie wygrywa się wiele. Poza tym, sam Bale nie może być lepszy od całego Arsenalu, nawet jeśli ma wsparcie van der Vaarta. Mimo to jest jedna szansa, że będą wyżej niż my, ale muszą zostać spełnione dwa warunki: 1. cała nasza drużyna musi być kontuzjowana, 2. Tottenham musi wygrywać:)

GunnersFan9 -> myślę, że Wenger powinien zrozumieć jak wiele dla kibiców znaczy zwycięstwo nad Tottenhamem, nawet jeśli jest to tylko zwykły "Puchar Tymbarka". Jeśli zrozumie, to na pewno podejdzie do tego meczu poważnie.

mitmichael -> tak, Theo zszedł z powodu jakiegoś urazu. Miejmy nadzieję, że to nic groźnego.

Z Turcją pójdzie lepiej:)

Niech wraca i oby jak najmniej tych kontuzji. Z nim zaczyna się dziać podobnie jak z Robinem. Urazy przeciągające się w nieskończoność (i nie ważne, że przez brawurową bądź nie, jazdę autem)...

CharlieTheUnicorn -> Info ze strony Realu:

"Harry Redknapp, trener Tottenhamu, w wywiadzie dla TalkSport, przeprowadzonym przed godziną 21:00: "Być może pozyskaliśmy Van der Vaarta. Czekamy na szczegóły. Wszystkim zajmuje się nasz prezes. Sądzę, że piłkarz miał odejść wczoraj do Bayernu Monachium, jednak negocjacje upadły, więc nasz prezes zadzwonił do mnie i powiedział: 'co o tym myślisz, chcesz go'? Pomyślałem więc, że za takie pieniądze - czemu nie? To zawodnik światowej klasy"."

Czyli jednak nawet w Tottenhamie tego nie wiedzą.

dziki, wearearsenal -> ale nigdzie nie ma oficjalnego potwierdzenia... Może nie udało im się zamknąć tego transferu...

No a Rafael van der Vaart? Dołączył w końcu do Tottenhamu?

pietraz -> no przecież napisałam, że żałuję;) To, że on we Francji był dobry - wiedziałam, ale nie sądziłam, że sprawdzi się też w Anglii. Wyobrażałam go sobie na boisku tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. przy braku RvP. Sądziłam, że ktokolwiek-bądź inny będzie lepszy niż Chamakh. To, że się pomyliłam dotarło do mnie jakoś w meczu z Legią. I'm so sorry;)

No nie! Znowu się zaczynają problemy z Robinem. Dobry piłkarz niszczony przez kontuzje... "Kilka tygodni" to bardzo szerokie określenie, może się ciągnąć miesiącami. I pewnie tak będzie. A jeśli nie (oby nie!) to znowu zagra ze dwa mecze i...:/ Jedyną dobrą stroną (jeśli oczywiście można o takich mówić) tego wszystkiego jest to, że nie pojedzie na zgrupowanie reprezentacji więc nie trzeba się martwić, że mu się pogorszy albo coś. Dobrze, że Wenger wywalczył dla nas tego Chamakha i żałuję, że byłam przeciwko niemu.

Shakito89 -> my to wiemy i w ogóle wszyscy to wiedzą, ale Cesc chyba nie bardzo zdaje sobie z tego sprawę. No chyba, że się mylę i bardziej pociągająca jest dla niego ławka w Barcelonie niż opaska kapitana w Arsenalu...

Shakito89 -> obejrzałam sobie to właśnie na YouTube w celu przypomnienia i masz racje;) ale tak czy inaczej Fabregas chciał grać więcej i wydaje mi się, że czuje niedosyt. Poza tym na jego psychikę miało dodatkowo wpływ to całe zamieszanie z Barceloną.

PS. kibicowałam Holandii;)

becio89 -> prawda, ale z drugiej strony już samo zatrzymanie Fabregasa to jest chyba duży plus;)

Mam tylko nadzieję, że jego dochodzenie do optymalnej formy nie potrwa cały sezon...

baker -> Może właśnie dlatego nie jest w formie, bo nie grał? Dodatkowo czuje się niedoceniony, bo reprezentacja Hiszpanii została Mistrzem Świata praktycznie bez jego udziału...

A co ma do tego wszystkiego Nasri? Po co o nim wspominać przy tej okazji skoro nie był na Mundialu... Zaraz się okaże, że to, co się wydarzyło w kadrze Francji w RPA było jego winą!

Koniec transferów. I tak się zdziwiłam, gdy się okazało, że Squillaci do nas dołączył, a cała ta historia nie była tylko plotką. Mimo, że Wenger powtarza, że to okienko transferowe było bardzo trudne to i tak uważam, że zakończyło się dla nas na plus. Dobra robota.

A ja się długo nad tym zastanawiałam i nie mogę zrozumieć jednego... Skoro jest tylko świadkiem to po co ta kaucja? Podobno został zatrzymany razem z grupą znajomych za pobicie. Wychodzili z jakiegoś nocnego klubu , gdy wybuchła bójka. Wishere zeznał, że działał jako rozjemca i wtedy został napadnięty przez kilku pijanych mężczyzn i kobietę. W wyniku stoczonej walki, kobieta miała złamaną rękę, a jeden z mężczyzn dość poważne obrażenia twarzy. Bójkę zarejestrowały kamery umieszczone na jakimś budynku. Tak czy inaczej musiał jednak coś zrobić skoro nie puścili go normalnie po przesłuchaniu. No chyba, że w Anglii jest takie prawo, że jak ktoś już wpadnie to wyjść może tylko za kasę, nawet jeśli jest niewinny;)

gaukarsenal -> równie dobrze można powiedzieć, że sama obecność Cesca na boisku jest groźna, bo jest mistrzem świata, świetnym zawodnikiem i wszyscy się go boją, ale nie o to chodzi. Oceniamy grę zawodnika. A w tym meczu swoją grą na pewno na 9 nie zasłużył.

Według goal.com Fabregas zagrał lepiej od Walcotta i Arshavina. To chyba jakiś żart, albo meczu nie oglądali! Moim zdaniem nawet na 7 nie zasłużył, a 9 to już chyba tylko za nazwisko dostał. Mało śmieszne.