Komentarze użytkownika MaPet1992

@Pitu88 napisał: "Ponadto pod Arteta każdy piłkarz zalicza zjazd"

Racja, dosłownie każdy. Podobny zjazd zaliczyli też np. Holding, Saka albo Smith Rowe. Przed Artetą absolutny top, a teraz jakieś popierdółki :/

@Ech0z napisał: "Nie no o Tierneyu trzeba jak najszybciej zapomnieć i spieniężyć póki jeszcze jest coś wart. Koleś nie zagra całego sezonu w swoim życiu"

Oho, mamy poważnego kandydata do tytułu najgłupszego komentarza dnia. Co prawda konkurencja jest potężna, ale widzę spore szanse na wygraną

@Michu napisał: "Boli mnie to ,że mam warna , bo jestem wyjątkowo kulturalną osobą.."

Wydaje mi się, że jeżeli musisz tak gorliwie wszystkich zapewniać, że jesteś kulturalny, by ktoś Ci uwierzył, to prawdopodobnie gdzieś popełniasz błąd, koleżko

@aguero10 napisał: "Obecnie piłkarze jak ich ich agenci są tak sprzedajni że to kwestia tygodniówki"

Nie no, bo kiedyś to piłkarze grali tylko dla idei, a pieniądze nie miały znaczenia

@Jack_Herrer napisał: "@Rosomak: https://cai24.pl/wydarzenia/13707/demagog-samozwanczy-cenzorzy-internetu/

Demagog to bardzo powazne i rzetelne źródło informacji ;) Ja tam wierzę Panu Zielinskiemu."

Idąc za żelazną logiką powyższego linku to obecnie każdy biznes w Polsce jest "finansowany przez rząd PiS" za sprawą różnego rodzaju tarcz antykryzysowych itp. Chyba właśnie odkryłem ogromny spisek!

@Armata500 napisał: "I odpowiem na to pytanie. Nie. Nie mówiłbym. Jeśli zależałoby mi na dobrze klubu, którego jestem wychowankiem, na dobrych wynikach i będąc bardzo ambitnym - nie. Nie mówiłbym. Oczywiście nie twierdzę, że Rowe nie jest ambitny. Na pewno jest. Mówię za siebie."

Przecież to już jest żałosne przypieprzanie się o byle co. Widzę, że niektórym słaby sezon naprawdę mocno siadł na głowę, szkoda tylko, że takie bzdury wypisuje ktoś, kto ma status redaktora

@illpadrino napisał: "Dlaczego wczoraj potrafili dobrze grać, a we czwartek nie ?"

Może dlatego, że w czwartek graliśmy z czołową drużyną La Ligi, a wczoraj ze spadkowiczem Premier League? Nie wiem, tak strzelam

@patryksz: Nie no, wiadomo, Fabian to był top bramkarz, dlatego po Arsenalu grał w takich potęgach, jak Swansea czy WHU

@FaxingBerlin napisał: "I pomyśleć że w Arsenalu w jednym czasie grali Szczęsny, Fabiański i Martinez to było coś."

Fabiański, który nigdy nie był graczem na poziomie Arsenalu i Martinez, który przez lata nie zachwycał na wypożyczeniach. Zdecydowanie, w tamtym momencie to było "coś", ale raczej dla kogoś, kto jest oderwany od rzeczywistości

Nie wiem, kto jest zabawniejszy. Ci, którzy chcą sprzedać Parteya, czy Ci, którzy w swoich drzewkach wsadzają Baloguna do pierwszego składu

@MATIKIUSZpl napisał: "Kurde czy mi się wydaje czy nasi zawodnicy wypożyczeni którzy byli tu nazwani nie wypałami grają zajebiście na wypożyczanych ?"

Masz rację - wydaje Ci się

@Dziadyga napisał: "On jest popieprzony!(Arteta) Znowu 2 Gk na ławce na ch*j kurła a nie dac nawet dla beki tego Baloguna,gdzie mamy przecież gonic wynik,wiec jak najwiecej ofensywnych graczy potrzeba! Tak samo nie ma Gabiego..(byc moze kontuzja?)

Masakra ten koles,dzis jak odpadnie z kasztanem to nie ma innego wyboru niz wywalenie go na zbity pysk."

Spośród wszystkich półfinalistów tylko Villarreal nie ma dwóch bramkarzy na ławce, geniuszu. Wygląda więc na to, że trenerzy Romy i MU są równie "popieprzeni", co Arteta :)

@aguero10 napisał: "Kiedyś piłkarze byli bardziej przywiązani do klubu .
Oddawali wszystko na boisku . Teraz tego nie ma .
Jak praca . Odwalić swoje i do kasy ."

Kiedyś to byli wierni swoim klubom piłkarze. Nicolas Anelka, Luis Figo, Sol Campbell, Ashley Cole. Nie to, co teraz

@matikanonier napisał: "Brak segregacji sanitarnej. To jest właśnie zdroworozsądkowe podejście."

Ja nie wiem, po co w szpitalach tworzą oddziały zakaźne. Wrzucić wszystkich do jednej sali, jaka oszczędność na miejscach! I, przede wszystkim, zdrowy rozsądek

@Dainc napisał: "Rozgrywki w których najwięcej kasy dostajesz za udział i nie ma znacznia jakie masz wyniki i tak będziesz w nich grał w następym sezonie... na pewno będą na najwyższym poziomie, w końcu ogromna motywacja, by dać z siebie wszystko!"

No tak, bo takie NBA np. czy NFL nie prezentują żadnego poziomu, graczom się w ogóle nie chce tam grać i nikt tego nie ogląda, bo nudy są

@Rafson95 napisał: "Tak tak, jak nieuklęknięcie przed murzynem też już jest dla nich obraźliwe, ciekawe co będzie za 10 lat ; D"

Dobra, nie ma z kim tu rozmawiać, bo pada klasyczny argument "uaaa, a za X lat to będzie, zobaczycie", po czym pada jakaś fantastyczna teoria na temat supremacji czarnej rasy i zamykaniu białych w rezerwatach lub coś w ten deseń.

Dziękuję, postoję

@cwalin napisał: "Rada zdrowego rozsądku stwierdza że osiągnąłes poziom absurdu."

Rada zdrowego rozsądku, powiadasz. Ale widzę, że zdrowy rozsądek jakoś Ci nie podpowiedział, że język zawsze się zmienia i zmieniać się będzie. No ale wiadomo, lepiej wbić sobie do głowy syndrom oblężonej twierdzy i rzucać na prawo i lewo, jak to Twoja wolność obywatelska do bycia chamem albo rasisą jest ograniczana

@Rafson95: Rada Języka Polskiego określa słowo "murzyn" jako obraźliwe, ale Ty jesteś taki renegat, taki buntownik i w ogóle. Zazdro, serio, musisz być niezwykle odważny, koleżko

@Rafson95 napisał: "Widzę że bardzo łatwo wam przychodzi obrażanie kogoś kto ma inne zdanie, ale zobaczymy kto miał racje po 90 minutach."

Ktoś tutaj myli bycie chamem z wyrażaniem własnego zdania

@sWinny napisał: "To nie jest zawodnik do gry w Arsenalu. Chyba, że jako zmiennik/zawodnik do pucharu myszki miki"

No i właśnie dokładnie taką rolę pełni w klubie, więc wszystko się zgadza :d

@Rafson95 napisał: "Moim zdaniem wygramy, ponieważ z Fulham jest aż 9 murzynów w 1 składzie. Braknie tam odpowiedniej boiskowej inteligencji"

Może jakiś ban dla przykładu, że głupota jest odpowiednio "nagradzana"?

@chicken1990 napisał: "Może się okaże, że nie potrzeba kupować nowego LO"

Przecież Arteta widzi tego chłopaka na co dzień, ma zapewne raporty z akademii. Więc wydaje mi się, że o tym, czy chłopak nadawałby się do gry przesądzać będzie nieco więcej czynników niż 10 minut w wygranym już meczu

@Dominik11 napisał: "Powiedz mi jaki w tym sezonie gwarantują poziom Auba czy Willian?"

Willian to jeden z trzech najlepszych asystentów w zespole, Auba to drugi strzelec zespołu. Ja rozumiem, że obaj grają zdecydowanie poniżej formy, przecież taka gadka to jest przesada w drugą stronę

@Dominik11 napisał: "ESR- Emery"

No, ESR zagrał u Emery'ego całe siedem spotkań, co przełożyło się na ok. 500 minut. Bo to wcale nie tak, że dopiero za Artety ESR stał się pełnoprawnym członkiem pierwszej drużyny.

A argument z Balogunem to już jest jakimś smutnym żartem, bo kolega chyba nadal nie załapał, że młody nie grał, bo jego przyszłość nie była pewna i nie było sensu ogrywać dzieciaka, którego za chwilę w klubie miało nie być

Takim gadaniem to można wytłumaczyć każde wejście wonderkida do składu. Pewnie gdyby nie słaba forma kolegów/kontuzje/inne losowe przypadki, to swoich szans nie otrzymaliby w przeszłości TAA, Bellerin, Rashford itp.

Czyli oczywiście wejście tych graczy do dorosłej piłki w żadnym wypadku nie jest zasługą ich trenerów, bo przecież normalnie trener powinien posadzić doświadczonego, gwarantującego jakiś poziom gracza na ławce i wystawiać za niego ZAWSZE nieopierzonego, niedoświadczonego młokosa. Bo tak właśnie działa futbol.

Nie, tak nie działa futbol. Ale niektórzy tutaj uroili sobie, że w każdym meczu w podstawie powinni wychodzić Saka, ESR i Martinelli, a pierwszymi wchodzącymi z ławki w okolicach 60. minuty powinni być Balogun czy Azeez. Co z tego, że już teraz jako klub dajemy w lidze grać zawodnikom U21 najwięcej. Niektórzy chcieliby zbudować pół jedenastki z takich zawodników.

Ciekawe tylko, dlaczego żaden inny klub i żaden inny trener nie buduje tak swojej drużyny, hm...

@Dziadyga napisał: "na młodzież postawił tylko dlatego,że dupa sie paliła i nie miał innego wyjscia,bo były kontuzje i gra koszmarna"

Ale to jest pieprzenie i na siłę umniejszanie Artecie, byleby tylko przypadkiem nie powiedzieć czegoś pozytywnego, bo jeszcze kogoś od tego skręci

@Er4s napisał: "Idac tym tokiem myślenia niedlugo na boisku nie bedzie mozna sie w ogole odzywac do drugiego człowieka"

Kompletnie z czterech liter wyjęta konkluzja, która służy wyolbrzymieniu czegoś, co według Ciebie jest absurdalne, a jednocześnie ma umniejszyć na znaczeniu problemowi rasizmu.

Rasizm istnieje i Twoje zaklinanie rzeczywistości tego nie zmienia. Swoją drogą, to zabawne, że z miejsca klasyfikujesz mnie jako kogoś "po lewej stornie mapy" tylko dlatego, że się z Tobą nie zgadzam. Nie znasz moich poglądów gospodarczych, społecznych, nie wiesz jakie mam podejście do wielu gałęzi funkcjonowania państwa. No ale uważam, że rasizm to problem, więc na pewno jestem po lewej stronie :)

Równie zabawny jest fakt, że nigdzie nie zanegowałem istnienia rasizmu ze strony czarnych w kierunku białych. Nigdzie też nie napisałem, że mówienie do kogoś "matkoje*co" czy "kurduplu" jest spoko. A nie napisałem tego, bo wydawało mi się, że rozmawiamy o kwestii rasizmu, a nie ogólnego chamstwa. Najwyraźniej się pomyliłem

@Er4s: Słowem klucz jest tutaj "kiedyś". Czasy się zmieniają, społeczeństwo się zmienia i nie ma to nic wspólnego z "poprawnością polityczną", bo pewne normy w kwestii słownictwa czy zachowania zmieniały się zawsze.

I zgodnie z przyjętymi dziś normami słowo "bambo" ma wydźwięk pejoratywny i zwykła ludzka przyzwoitość, szacunek do drugiego człowieka, nakazuje, by takich sformułowań nie używać. Tym bardziej, że to nie jest tak, że nie ma innych słów, by określić osobę czarnoskórą.

Pomijam już fakt, że z Twojego wpisu bije całkowity brak chociażby próby zrozumienia drugiego człowieka i spojrzenia na niego w sposób empatyczny. Nie, TY NIE WIDZISZ PROBLEMU w tym, że ktoś atakuje kogoś z uwai na jego kolor skóry (i co to niby za wytłumaczenie, że w ferworze walki? Jak ktoś komuś połamie nogę albo go opluje w ferworze walki, to też jest ok?), to tego problemu nie ma

@Er4s napisał: "@Pietraszko:
Dajcie spokoj z tym rasizmem. Bambo sami do siebie wołaja na treningach i pod blokiem na Brooklynie "podaj czarnuchu" "yo nigga" a potem ktos w perworze walki na boisku powie do nich "czarny" i wielki lament, niech swiat sie konczy, jak tak mozna powiedziec do Afroamerykanina ze Pan jest czarnoskóry ojojojojoj....
Niech klęczą w laliga przez 2 lata kolejne jak te momoły w PL. W koncu sie jorgna ze ludzie maja to w cewie. Tak jak bylo w NBA, liga zaczela drastycznie tracic ogladalnosc przez BLM to juz nie ma lizania parkietu na kolanach przed meczem. Czarni kozlujacy pilke chyba troszke zapomnieli o tym ze zarabiaja na tym miliony tylko dlatego ze biali jedzą popcorn i płacą zeby ogladac ich wypociny. W pilce noznej tez do tego dorosną. Czasu."

Pisanie o kimś per "bambo" doskonale pokazuje, jaki poziom prezentujesz jako człowiek :)

@chicken1990 napisał: "Jak za dużo obowiązków? Arsene zajmował się wieloma sprawami w pojedynkę, to on prowadził selekcję zawodników których chciał ściągnąć"

I to wcale nie było tak, że odkąd odszedł Dein i wiele obowiązków spadło na Wengera, to zaczął się powolny zjazd Arsenalu w stronę przeciętności

@KapitanJack10 napisał: "Wydaje mi się, że Martinelli ciągle jest uważany za jakiegoś zbawcę drużyny i jedyny czynnik, którego brakuje do dobrej gry, tylko dlatego, że nie gra.
Wszystkie żądania personalne w jakimś okresie były spełniane. ESR dostał szanse, Cedric dostał szanse, Auba usiadł na ławce, Bellerin był odstawiony, Laca wrócił na 9, Pepe dostał szanse.
Wszyscy już zagrali i wszyscy zdążyli w jakimś momencie do siebie zrazić. Ale przede wszystkim żadna konfiguracja nie dała nam regularnej dobrej dyspozycji.
Został tylko Gabi. Ostatni pokrzywdzony. Jedyny punkt zaczepienie dla argumentów o nieudolnym dobieraniu składu przez Artete.

Czy przeszła komuś przez głowę myśl, że Gabi nie naprawiłby w marszu naszej gry? I może nie warto tak na każdym kroku płakać o tego Martinellego?"

Ale ludzie tutaj mają pamięć złotej rybki i zawsze jest ta sama śpiewka. Jak Emery odstawił Ozila, to też najpierw były zachwyty, że świetnie, bo ktoś w końcu temperuje Niemca, a po kilku tygodniach zaczęło się jechanie, bo trenerze, bo my w dołu, a on Mesutowi szans nie daje.

I to samo jest tutaj. Pepe zagra jeden dobry mecz, potem siada na ławce i zaczyna się jechanka, bo Arteta wuefista, ale gdy ten Pepe w końcu zagra, to okazuje się, że nadal potyka się o wałasne nogi i niczego nam nie daje. To samo Laca i podobnie było z Martinellim, który ostatnie mecze, które rozgrywał, rozgrywał słabo, czego najwyraźniej też niektórzy nie pamiętają

@Arce napisał: "Lepiej jezdzic drogimi samochodami i zakladac maske po strzeleniu gola w wieku 30 lat.. aktualnie raz na miesiac jak dopisze szczescie."

Ale to jest pieprzenie. Na pewno słaba forma Auby wynika z jazdy drogimi samochodami i zakładania maski ze strzelenia gola. Szkoda tylko, że robił to zawsze, ale dopiero teraz, gdy stracił formę, wszyscy ciągle mu to wypominają. Bo przecież wiadomo, że profesjonalny piłkarz nie ma prawa do żadnych zainteresowań, pasji, hobby czy ogólnie do ekstrawagancji, bo musi 24/7 myśleć wyłącznie o futbolu. Bo na tym polega życie i praca

@PvL: Jaki jest sens pozbywać się Elneny'ego, który nie zarabia zbyt dużo, nie ma problemów z byciem zapchajdziurą, a który może odciążyć innych graczy w mniej wymagających meczach?

@Dziadyga: Czyli mówisz, że jak nie ma naszych dwóch czołowych graczy, to nasza gra leży? Hmmm, ciekawe dlaczego. No ale wiadomo, w innych klubach jak wyjmiesz zawodników ciągnących ofensywę, to sam nadal co mecz pada po 10 bramek, bo trenują ich ŚWIETNI trenerzy, a nie jakiś tam (tfu) Arteta

@losnumeros napisał: "Idealna okazja dzisiaj, żeby Balogun mógł wejść z ławki. Komu to potrzebne? A później narzekanie, że kontraktu nie chce podpisać."

Jaki jest sens wpuszczać piłkarza, którego za pięć miesięcy może już tu nie być?

@kwiatinho napisał: "Przygoda Hakima Ziyecha z Chelsea daleka jest od ideału. Według "Corriere dello Sport" Marokańczyk nosi się ze zmianą barw klubowych. Wkrótce ma dojść do kluczowej rozmowy w tej sprawie.

Ziyech ma być niezadowolony z pozycji w klubie po objęciu Chelsea przez Thomasa Tuchela. Zawodnik w Premier League od niemieckiego szkoleniowca dostał tylko jedną szansę w wyjściowej jedenastce (w meczu z Wolverhampton - 0:0). Potem nie pojawił się na boisku w trzech kolejnych spotkaniach ligowych.

Ziyech odejdzie z Chelsea?"

Pamiętam, jaki był tutaj płacz, jak Chelsea zgarnęła Ziyecha, a wygląda na to, że nie bez powodu chłopem żaden sensowny klub się wcześniej nie zainteresował

@aguero10 napisał: "Jeśli Balo chce grać to musi odejść . Nie ma szans w AFC dopóki managerem jest Arteta ."

Nie do końca rozumiem, skąd taki wniosek

@Elastico07 napisał: "Bo wyraził swoje obiektywne zdanie i był szczery?"

Swoje obiektywne zdanie XD

@Forever4 napisał: "W teorii tak, ale w praktyce zwodnicy ściągnięci przed 21 rokiem życia, którzy pograją w klubie 3 lata (mogą być na wypożyczeniu) zyskują status HG i stają się wychowankami swojego klubu wg. przepisów."

Ale zakładałem, że nie odnosimy się do przepisów, tylko tego, czy dany piłkarz wychował się w jakiejś akademii. A akurat Ukrainiec nic z akademią City wspólnego nie ma. To tak, jakby powiedzieć, że Martinelli jest produktem naszej szkółki, co też byłoby kłamstwem

@Forever4 napisał: "Zależy jak na to patrzeć, Eric Garcia i Zinchenko też przeszli przez młodzieżowe drużyny. Jeden miał 16 lat, a drugi 17 lat jak trafił do City."

Zinchenko nie przeszedł przez młodzieżowe drużyny, tylko od razu po przyjściu z Rosji został wypożyczony do Holandii, a po powrocie grał już w pierwszym zespole. Trudno więc nazwać go wytworem szkółki City