Komentarze użytkownika Malina

...już kiedyś (parę tygodni temu) pisałem, że "Emery jest słaby", to mnie wielu krytykowało. Ten chłop nigdy się nie uśmiecha, nawet jak wygrywa. Typowy gbur. Zobaczcie Klopp'a, chłop się cieszy z życia i z tego co robi.

Fajnie, że Emery to powiedział: "Pep...wydaje sporo na wielu graczy". Zapewne miały te słowa coś na celu, może dadzą w końcu jakiś impuls naszym rządzącym. Bez konkretnych inwestycji, nie ma przyszłości. Czyżby "nasi" szefowie o tym nie wiedzieli?
P.S. Bez pieniędzy nie ma budulca a bez budulca, nie ma budowy. Proste.

@praptak: Tak jest! W pierwszej połowie to "Ramzi" nakręcał tę grę (jak nigdy), zgadzam się, ale teraz musi na sobie zrobić wrażenie.Ostatni z rodu Wenger'a, odchodzi z szacunkiem! Wcześniej, nawet przeze mnie krytykowany, okazuje się teraz, że jest lekiem na całe ZŁO. Życzę Mu jak najlepiej, bo widać, że chłop chce grać.

@Sobieski14: ...a to do mnie? To nie ja pisałem o Adams'ie.

OK., ale najsłabsze, widoczne na całą PL ogniwo, nikt nie komentuje. Chodzi o Xhakę! Nie da się ukryć, że miałby problem w podstawie Watford'u, czy w Burnley. Gość nie potrafi w presji nawet podać do boku a jak podaje do tyłu, to jest horror. Brak słów. Matić, ta sama pozycja i przez cały mecz spokój i uśmiech na twarzy.

Sobieski14........jak zwykle ma problem, oczywiście nie związany z meczem. Zazdrości @ljungberg'owi77, że ma plusy. Tak, ma plusy, bo ma rację.

Ktoś tu napisał, że Iwobi był (robił wiatr) najlepszy. Powiem tak, Arsenal da mi 40 zł. na godzinę - na czysto, to też porobię boisko po lewej stronie. Nawet nie grając.

Ludzie, jak nasi obrońcy mogą być w formie, gdzie na przemian każdy z Nich gra co (mniej więcej) drugi, trzeci mecz.! Obrońca w topowym klubie, gra niemal wszystkie mecze bez żadnego AŁAAAAAA!

No i zaczęły się Gorzkie Żale. Niedziela w domu.

...o F...k, raczej się dzisiaj nie dopcham w kolejkę , więc jutro se przyjdę a co mi tam. Poczekam.

Trzeba trzymać się tradycji, a co tam.

Nigdy nie lubiłem Go (Oliver'a) jako napastnika, jest "drewniany" jak M.Gomes, czy Mandzukić. Nigdy nie zrobi(ł) sam różnicy w czasie meczu, bo jest bardzo wolny. Oczywiście, mając przy sobie takich zawodników jak Sanczez, czy Cazorla to świetnie ich uzupełniał, aczkolwiek trzeba mu przyznać, że "oddawał serducho" podczas meczów. W Chelsea też Go nie widzą, bo..."drewno". Oczywiście, technikę miał, ale tylko zespołowo. Nigdy sam na sam z obrońcą.

Coutinho prawdopodobnie na sprzedaż! Ideał na środek do nas do rozegrania a nawet na skrzydło. Nic, tylko brać...problem w tym, że United (mimo, że to chyba największy wróg Live) Go sobie poprostu wykupi i tyle. A co tam. Nas oczywiście nie stać.

@Cartman_KG: O stratę goli w Juve nie ma co się martwić. Nie z Tymi Obrońcami i tą taktyką. To są prawdziwi fachowcy.

@fabregas1987: Jeżeli chodzi o takiego zawodnika jak Ramsey, to Juve nie będzie czekać aż United czy ktoś inny sprzątnie Go im z przed nosa. Jak widać, Aaron jest pożądanym zawodnikiem w wielu lepszych klubach, więc nie ma dla nich zbyt wielkiego ryzyka, kontraktując Go za free.

Ramsey -> Juve
Mislintat -> Bayern
Cech -> Chelsea...
...a Ozil siedzi na ławce i pieniądze bierze takie, że Arsenal utrzymałby wyżej wymienionych panów.
Jak widać, początek Emery'ego, jest również jego końcem. Już widać, że na razie jest gorzej niż było za WengerOut. Rozumiem, że Unai nie jest sam winny takich ruchów, ale jako trener i manager, jest pierwszy na linii "strzału".

Co jest chłopaki, widzę, że temat o problemach Arsenal'u się nie kończy? Jeszcze nie tak dawno temu, (prawie) wszyscy chodziliście z głową do góry, bo Arsenal nie przegrał 19 meczów z rzędu a teraz co? Wszystkiemu winny jest Ozil i jego tygodniówka teraz? Nie winny jest Unai, bo nie umie nad nim jak i całą drużyną zapanować. Tak jak miało to miejsce w PSG, sprawa wymyka mu się z pod kontroli i zawodnicy zaczynają mu "wchodzić na głowę". Lacazette, też już pokazuje fochy, jakby był jakimś napastnikiem z górnej półki. Chyba jeszcze do niego nie dotarło, że jest średniakiem jednym z wielu. Przy każdym zejściu z boiska a było ich kilka, rzuca rękawiczkami, kopie butelki...W normalnym, dobrze prowadzonym klubie, Laca za coś takiego dostałby taką karę, że więcej by tego nie zrobił a Emery na konferencji pomeczowej usprawiedliwia Go i "głaska po głowie". Emery jest słabym trenerem, aczkolwiek może kiedyś napiszę inaczej.

OK... Arsenal 18/19, to zlepek grajków, amatorów, którzy nie mają w swych szeregach żadnego autorytetu, z Emery(tem), na czele. Wiecznie krytykowany "Wenger out",o dziwo, miał w klubie dużo do powiedzenia na temat transferów i nie tylko (ekonomista). Unai, po pierwszym półroczu, nie jest nawet dopuszczony do takiego słowa. Unai, tak jak w PSG, długo nie popracuje w AFC, jest słaby.

@tyson880: CZEBA SZCZELIĆ

@tyson880: Ty tak na poważnie, czy tylko żartujesz? Bo jak na serio, to wyjdź z klasy.

Emery powiedział dziś, że żadnych konkretnych transferów na razie nie będzie. Czy to faktycznie ściema przed kupnem Suarez'a i Carrasco, czy naprawdę jesteśmy dalej takimi nieudacznikami jak zawsze?

...a w Hiszpanii wszyscy zachwyceni grą Santiego Cazorli. Gdzie ten Arsenal zmierza, to ja nie mam pytań.

Czyli sytuacja jest taka, jak od wielu lat. Połowa sezonu i 25% graczy wyeliminowanych. Szpital. Tu sama zmiana Emery'ego nie wystarczy, musi On mieć lepszych szkoleniowców i fizjoterapeutów do dyspozycji.

LIverpool około 8 lat temu (jak dobrze pamiętam), był w takiej doopie, że klub wraz z zawodnikami miał zostać sprzedany. Nie było pieniędzy na funkcjonowanie klubu. Spójrzcie gdzie Oni teraz są, idzie? Idzie! Wystarczy tylko normalnych ludzi posadzić na odpowiednich miejscach i będzie git. U nas w klubie, od dawien dawna, jak na razie wszystko na najwyższym poziomie...poza grą. Nierozumiem tego. Jak na razie nie wygląda to wcale lepiej niż za Wenger'a, jak większość jeszcze niedawno twierdziła.

@kanapka: COMA - Pierwsze wyjście z mroku. ?

...a ja idę do lodówy po następny browar i przy okazji, życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, Szczęścia, Zdrowia i najlepszych wyników Arsenal'u !!! Mimo złości, upadków i tak będziemy razem, bo tacy są kibice Kanonierów ! Bawcie się dobrze i z umiarem !

@kamilo_oo: Dobrze chłopie, że Cię wyczaiłem. Kiedyś, może 2-3 sezony temu, też o tym pisałem. Gość grzeje ławę, jak moje kury na jajach, nie do oderwania. On nie jest żadnym trenerem, On jest tragedia. Pozdrawiam.

@marcin04c: o tym właśnie piszę! Polityka transferowa z głową. Płacisz więcej i masz "towar". Na efekty nie trzeba było długo czekać, sam widzisz. Nawet Liverpool miał takie pieniądze, gdzie jeszcze około 10 lat temu groziło im bankructwo i sprzedanie zawodników wraz ze stadionem. Po prostu u Nich się działa. Pozdro

...i na koniec, najgorsze jest to, że w anglii takie mecze na szczycie prowadzi właśnie ten arbiter, nazwisko nawet jego mnie nie interesuje. Wali takie błędy, że dziwię się że jeszcze tam jest. Biega cały czas wystraszony i większość "gwiazdorów" ma na niego wpływ

@marcin04c: Brendan miał gorszy skład? Przecież Sturridge, Suarez (40mln+1$), Sterling, Gerrard...nie mam pytań

@sWinny: a ja nie i wielu innych też, bo nie lubiany M.C. grał za pieniądze szejków i tak jest do dzisiaj. Live i Klopp pokazuje, że idzie grać i wygrywać bez takich pieniędzy. Rozsądna polityka transferowa Liverpool'u, pokazuje po 2-3 sezonach jak działa piłka nożna. Wijnaldum, Mane, Salah, Alison, Shakiri, chyba wystarczy...Nie mówię, bo nam się udało ściągnąć Aubę, Lacę i ...Torreirę, ale i tak jesteśmy z nimi krok w tył.

...a biorąc pod uwagę 1-wszą część sezonu, to wcale nie wygląda to lepiej niż za Wenger'a. Nawet za Arsene'a, był sezon, że kończyliśmy na 1-ym, albo 2-im miejscu i było to całkiem niedawno, już chyba za "WENGER OUT"...

...a tak poważnie, to nawet City nie ma szans z Live. Klopp, lubiany przez większość (mnie też) robi robotę niesamowitą. Szacun i nie ma co Im zazdrościć, po prostu grają w PIŁĘ.

Info z mojej szafy..."Po odejściu Modric'a i Marcelo, Real Madrid za te pieniądze, chce pozyskać Granita Xhakę i Stefana L..Jak będą problemy, są nawet w stanie dopłacić 25 mln....

Obawy mam, że nas jutro rozszarpią. Na ich podwórku, Xhaka, Iwobi, Guendouzi będą po prostu bać się biegać. Kolana poblokowane, przez doping jaki tam będzie.
A może Arsenal pokaże się i zagra jak z Tottenham'em?

Pepe, jeżeli jest do wyciągnięcia, to bez żadnego "ale" musi do nas dołączyć już w styczniu. Jestem pewien, że na prawym skrzydle z jego "lewicą" stworzyłby niemałe zamieszanie i byłoby z tego kilka a nawet kilkanaście asyst i goli, bo jak na razie ani Hector ani jego zamiennik "Lichy Stefan" nie dają rady. Na siłę muszą łatać tę dziurę i z tego są jaja jakie są.

Ktoś napisał, że Guendo był najlepszy, bo próbował coś wykreować. Jak On może coś wykreować, skoro nie ma od niego, żadnego konkretnego podania. Samym bieganiem na hurra meczu się nie wygrywa.Holuje przy nodze piłkę w poprzek boiska, by na końcu nie wiedząc co z nią zrobić, po prostu ją traci. Biega bez sensu, kłaki zasłaniają mu pół świata, zanim się obejrzy w lewo, to już ma na plecach rywala z prawej...na razie Guendouzi (na początku była nadzieja) notuje regres...ale jak się ma obok siebie takie "przykłady", jak Xhaka, Iwobi, Elneny, Stefan, czy nawet Ramsey, to się nie ma co dziwić. Tak naprawdę, to trudno określić jaką rolę Matteo pełni, bo nie jest ani DM, ani CM, ani LP, ani PP...wprowadza haos na boisku, ale najgorsze jest to, że głównie w naszych szeregach.

Co do dzisiejszego meczu, gdzie "dwa mopy" w środku pola, plus "Krzaka" z tą swoją lewą nogą...a jeszcze bardziej prawą, na której nawet nie potrafi się podeprzeć, to jesteśmy w drugiej linii tragedią na miarę (bez urazy dla grających tam z zaangażowaniem drużyn) Championship. Defensywa w sumie nic nie lepiej, kopanina jak na podwórku, więc bez podniety, co do wygranej, bo sezon trwa a siły będzie tylko mniej. Gdyby nie dryg Auby i Sead'a, to Burnley rozj...łby nas jak gnój na polu. Leno - coraz bardziej niepewny, Laca - powolny, zero sprintu do piłki.).

Mou(ł), jakiejkolwiek drużyny by nie prowadził, czuł się "większy niż klub". Jak szło dobrze, to siebie stawiał na pierwszym planie. Kiedy były problemy, to winę przelewał na zarząd i zawodników.Teraz ten pajac, będzie musiał zmienić taktykę względem siebie, bo już tak łatwo gdzie indziej nie będzie. Pewnie nawet opuści PL, choć może jeszcze Koguty po odejściu Pochettino, Go zechcą?

Guendouzi jak mnie wk.....miał u mnie kredyt zaufania, ale się już skończył. Gostek gra nonszalancko, przez co traci mnóstwo piłek...i to jego pokazywanie palcem kto gdzie ma podać. Dużo się jeszcz musi nauczyć.