Komentarze użytkownika Marcel90

Jak Emery nie zmieni nastawienia to niech Laca odchodzi jak najszybciej bo się marnuje

Mówiło się, że u Emerego nie ma świętych krów. Co w takim razie Auba dalej robi na boisku?

Lichy out Laca in. Auba powinien zostać na boisku tylko ze względu na wynik bo dzisiaj go zwyczajnie na tą chwilę nie ma. Ewentualnie spróbować tego młodego murzynka Sake czy jak mu tam. Bardziej niewidoczny od Auby nie będzie a przynajmniej sobie trochę pogra

Dlaczego na Salahu każdy kontakt kończy się karnym?

Lucas kolejny błąd, Ramsey leciał otwartym korytarzem a ten gra do boku

@radzio_TRN: dzisiaj akurat Iwobi jest najlepszy z naszych zawodników

Auba kolejny raz udowadnia, że bez Laci w starciu z silnym rywalem jest niewidoczny

Czerwona kartka xD co on ma w głowie

Nie ma tragedii. Lucas musi się ogarnąć bo gra fatalnie a wszyscy wiemy, że potrafi grać super. Lichy wiadomo, tutaj nie ma co zrobić. AMN mało widoczny ale bramka i zoltko na nim jest. Iwobi też spoko. Auby nie widać standardowo jak nie przewazamy

Wszyscy o obronie a tylko parę osób zauwazylo, że to Lucas dał się dziecinnie ograć najpierw Mane, później Salahowi przy bramce na 1:1 i później jego tragiczny błąd doprowadził do bramki na 2:1

Torreira na tą chwilę zdecydowanie najgorszy

Swoją drogą Lucas dzisiaj strasznie jechany jest na tą chwilę

Co to bylo

Iwobi klasa to podanie

Hahaha Iwobi i AMN xD mówiłem, że liczę na jego motoryke

Brawo Iwobi

Gdzie kartka dla Mane?

Arkadiuszo ! :)

Akurat o AMN sie tak nie obawiam, ostatnie 2 mecze zagral gorzej niz zle ale przynajmniej motorycznie daje rade i na to z jego strony dzisiaj licze. Kiedys mial super mecz na United, moze dzisiaj znowu sie uda. Szwajcar natomiast slabe mecze przeplata z fatalnymi na ta chwile

Ale trzeba przyznac, ze Cardiff piekna bramke trafilo na wage 3 punktow

A Cardiff znowu nic nie gra i wygrywa 1:0, utrzymaja sie w podobny sposob jak Huddersfield rok temu jak tak dalej pojdzie

@Marioht: W pierwszej polowie grali dobrze ale tak naprawde zdobyli bramke tylko dzieki pieknemu trafieniu Kane bo z gry specjalnie setek sobie nie stwarzali. W drugiej polowie sie troche cofneli, Wilki po roznym wyrownaly a pozniej dwa razy piekna kontra i wynik wyglada tak jak wyglada :)

Lichy w pierwszym skladzie martwi a tak nie liczac tego to sklad jak na to kogo mamy obecnie do dyspozycji wyglada fajnie. Iwobiego pomijam i Lace na lawce bo to jest w ostatnim czasie standard, ze raz jeden raz drugi graja pierwsza polowe. Mam tylko nadzieje, ze Laca wejdzie od 46 minuty przy remisie lub wyniku w ktorym bedziemy przegrywali maksymalnie jedna bramka. Jeszcze lepiej bedzie jak Iwobi dzisiaj odpali ale na to jest marna szansa.

Brawo Wilki, ladne sprowadzenie Tottkow na ziemie

Ale to zmiescil :D

Jest :p Wilki zasłużyły gra w ostatnich minutach

@platinium: mniejsza o ten dwumecz. Moim zdaniem Hiszpan tam popełnił błąd co nie zmienia faktu, że w 100% zgadzam się z tym, że sędziowie przepchneli dalej Barce i gdyby nie ich decyzję to dzisiaj nie było by o czym dyskutować w tym przypadku.

A teraz czas przygotować się do widowiska na Anfield i liczyć na dobrą grę z naszej strony :)

@tyson880:

1- Son
2- Alde
3- Trippier

@platinium: nie zgodzę się. Psg Emerego zniszczylo Barcelone w pierwszym meczu i wystarczyło postawić kropkę nad i. Hiszpan nastawil ich na grę z kontrataku w drugim meczu i dostał za swoje. Ta druzyna nie odnajduje się zarówno obecnie jak i za czasów Emerego w defensywnym stylu gry i za to trzeba winić Unaia, że w taki sposób podszedł do tego meczu. Uważam Hiszpana za bardzo dobrego trenera i za świetnego stratega jednak popełnił wtedy błąd, tak samo jak w ostatnich meczach zawodzą jego zmiany które na początku tego sezonu w Arsenalu funkcjonowały genialnie

Niestety, Tottki zasluzenie prowadzą

@platinium: to co sędziowie robili w meczu Barca - Psg to jedno a to z jakim nastawieniem Psg wyszło na ten mecz to drugie. Zdaje sobie sprawę, że karnego dla Barcy nie było za to był karny dla Psg na Di Marii i to drużyna z Paryża powinna była przejść dalej. Nie zmienia to faktu, że postawa Psg w tym meczu była słaba a ostatnie 10minut to po prostu żenada w ich wykonaniu a Emery dołożył do tej porażki duża cegłę

@Taki: przegrywając dzisiaj mocno oddalamy swoje szanse na top4. Wygrana z drużyną w takim gazie, na jej boisku, sprawiając, że przegrywa po raz pierwszy w sezonie, z taką ilości kontuzji jaka obecnie mamy, powinna sprawić, że zawodnicy znowu zaczną grać na znacznie wyższym poziomie. Tak naprawdę to nie na nas jest presja, to oni powinni wygrać i jak przegramy to będzie, że każdy się tego spodziewał dlatego możemy nie oglądać się dzisiaj za siebie tylko wyjść i grac o 3 pkt

To jest najlepszy mecz na przełamanie słabej gry i powrót na zwycięską ścieżkę. Damy rade! COYG

@zly_kanonier: Ja tez wierze mimo, ze wyglada to fatalnie. Ale co nam pozostaje? :P

Zreszta dobrym podsumowaniem drugiej polowy jest to, ze z naszej strony najgrozniejsza sytuacja byla wtedy kiedy jeden z graczy Brighton nabil Iwobiego i pilka poleciala w strone bramki

Nie rozumiem zupelnie Emerego. Auba gra najlepiej w momencie kiedy przebywa z Laca na boisku, ewentualnie gdy wchodzi z lawki lub gdy ten drugi jest na lawce. W meczach w ktorych francuz zostaje zdejmowany wczesniej z boiska gabonczyk wiedzac, ze dogra do konca bo nie ma kto za niego wejsc, nie zachowuje wystarczajacej koncentracji. Wykonczenie przy pierwszej bramce piekne, wczesniejszy lob czy tez wyjscie na pozycje i przyjecie pilki w drugiej czesci pierwszej polowy rowniez bardzo piekne. Tak czy tak Auba nie moze w kazdy kolejnym meczu marnowac tyle sytuacji, co z tego, ze pieknie wybiegnie i przyjmie skoro pozniej kopnie w bramkarza.

Kolejny wielki minus dla Emerego to ciagle zmienianie Lacazetta/sadzanie go na lawce. Przeciez ostatnio caly czas jak nam nie idzie to Laca sam wygrywa pilke i pozniej z tej akcji jest gol tak jak w meczu z Soton czy tez dzisiaj. Praktycznie zawsze gdy jest na boisku jest zamieszany w bramke, asyste czy tez samoboja przeciwnej druzyny a mimo to Emery regularnie od jakiegos czasu zmienia tylko jego. Prawda jest taka, ze to Auba powinien zostac zmieniony w ktoryms meczu.

Druga polowa ogolnie beznadziejna w naszym wykonaniu. Dla mnie na + zasluzyl Guendozi ktory moze i mial straty ale jako jedyny probowal ciagnac ta gre do przodu od 1 do ostatniej minuty.

Lichsteiner - fatalnie, zero pozytku w ataku, slabiutko w obronie + bramka leci w 200% na jego konto

Koscielny - kolejny kiepski wystep, kolejny raz panikuje w obronie majac czas. Nie sadze zeby Arsenal mial z niego jeszcze pozytek (jako zawodnika).

Torreira - pierwsza polowa bardzo dobra, w drugiej dostosowal sie do poziomu reszty. Powinien dostac bure od Emerego za tego nurka w 80 minucie, jeszcze jego zoltej kartki brakowalo do tego wszystkiego

Auba - piekne wykonczenie i dwie zepsute okazje.

Laca - piekna asysta, troche walki ale tez kilka stat

Zmiany dzisiaj - wielki, wielki minus:

- Iwobi za Ozila (tutaj moim zdaniem 1 za 1, zarowno niemiec jak i nigeryjczyk nic dzisiaj nie wniesli do gry z tym, ze ten drugi przynajmniej potrafi czasami zagrac fajna pilke nawet jak mu nie idzie)

- Ramsey za Lacazette, tragedia. Nic wiecej nie trzeba dodawac. Mogl wpuscic za Granita albo Lucasa ( w obawie przed zolta), a najlepiej to za Lichiego i przejscie na gre trojka obroncow (wkoncu gralismy z Brighton a nie z City)

AMN za Koscielnego - tutaj bez zastrzezen. Francuz gra z koniecznosci, nie jest przygotowany motorycznie na cale spotkanie wiec musial kogos za niego wpuscic i jedynymi sensownymi opcjami byl AMN i Elneny czyli zle lub zle. To jaki regres zaliczyl w ostatnim czasie AMN to przebija nawet Hectora z zeszlego sezonu. Nie wiem co sie z nim stalo ale gra jakby nie mial mozgu a kwintesencja jego dzisiejszej gry bylo przepuszczenie pilki w sektor w ktory uciekal i po prostu musial widziec, ze nikogo tam nie ma.

Podsumowujac - slabiutki mecz w naszym wykonaniu, poszczegolni pilkarze graja mocno ponizej oczekiwan w momencie w ktorym niestety nie bardzo mamy kim ich zastapic. Do tego od jakiegos czasu glupie zmiany Emerego

Nie obchodzi mnie to w jaki sposob ale chce zobaczyc dobry mecz na Anfield, najlepiej z korzystnym wynikiem.

Arsenal przegral, jutro do pracy - jedyne co cieszy to to, ze tylko dwa dni i weekend. Dobrego wieczoru wszystkim zycze

Czyli Iwobi potrafi mocno kopnac

Brakowało tutaj żółtej dla Torreiry, pogratulować w tej sytuacji głupoty urugwajczykowi

Dlaczego Auba zawsze musi zwalić kilka setek w meczu

Nasza najgorsza druga połowa w tym sezonie

Lichy cały mecz, zasłużył xD