Komentarze użytkownika Oldgunner3
Znaleziono 10397 komentarzy użytkownika Oldgunner3.
Pokazuję stronę 241 z 260 (komentarze od 9601 do 9640):
Doświadczonych graczy - być może.Na pewno graczy nieustępliwych i walczących,z charakterem. i jak słusznie zauważył Petit gości z mentalnoscia zwycięzcy i urodzonych wojowników.Nie muszą mieć wszyscy takiego charakteru,ale paru powinno,aby w razie kłopotów i ciężkich chwil poderwać i natchnąć drużynę no i ten nieszczęsny def.pom. z prawdziwego zdarzenia - priorytet;mile widziany byłby naprawde solidny i sprawny środkowy obrońca - trudno tu nie dostrzec b. dobrej postawy M.Richards`a.Co do młodych środkowych obr. trzeba przyznać,że niezłych znaleźli Benitez[Agger i Skrtel] oraz Ferg [Vidić].
Cóż,ta niedyspozycja Rosjanina jest znamienna i symboliczna;niejako podsumowuje cały sezon.Zawsze coś nam staje na drodze,najczęściej pasmo wszelkiej maści kontuzji,urazów i dolegliwości.Całe szczęście,że nie wystąpi w wielkim meczu o nic;chociaż zawsze miło się patrzy na jego grę.Mam nadzieję,że na mu sie wyleczy.
Naprawdę b. dobry gracz,ale nie lepszy od naszych zawodników;nie ma więc sensu go sprowadzać.Zdecydowanie lepszy byłby Gourcouff lub Ben Arfa[jesli chodzi o ligę francuską].
Mecz się skonczył praktycznie w 12 min. po 2 błędach naszych graczy i to jest najgorsze gdyż ciężko winic w tej sytuacji drużynę o brak zaangażowania - było po śliwkach.Sezon dla nas już się praktycznie skonczył.Co pozostało? - pytanie za 100 pkt. Dopiero teraz się zacznie;sezon domnieman i spekulacji.Już widze listę potencjalnych ''celów'' innych klubów bądź dziennikarzy:Adeba,Cesc,RvP etc.Ten sezon przegraliśmy właściwie już na starcie zkilku powodów: - nieustanne pasmo kontuzji no i brak defensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia[pozostałe 3 zespoły z tzw. big4 mają takich conajmniej po 2].Moim jedynym pragnieniem na tą chwilę jest to,aby nikt od nas nie odszedł i żebyśmy kupili upragnionego def. pom.;przydałby sie również jakiś solidny obrońca.Pozostaje sie chyba jeszcze modlić o brak kontuzji i może w przyszłym sezonie powalczymy.
Jeśli przestanie myślec o niebieskich migdałach tudzież o makaroniarzach to kto wie.W ogóle cała drużyna musi ostro wziąć się do roboty i przez 90 min. poprostu zasuwać.Let`s go Lads!
Jednym słowem norma - opuszczasz Arsenal = staczasz się coraz niżej.Szybko to poszło Białorusinowi.
Na pewno będzie to b. ciężki mecz.Nie wiem co boss rozumie pod stwierdzeniem:''...nasza linia pomocy zagrała naprawdę dobrze w defensywie''.Naprawdę dobrze?!Sorry,ale nasz trener chyba mówi o innym meczu.Zagraliśmy delikatnie mówiąc kiepsko.Byłem na old srafford pierwszy raz [być może ostatni] i tak łatwo tego meczu nie zapomnę.Świetni to byli kibice the Gunners i Almunia,a kiks Silvestre był znamiennym obrazem naszej niemocy w tamtym meczu.We wtorek musimy wznieść sie na wyżyny umiejętności,zwłaszcza,że mamy nieustanne problemy zdrowotne i nie ma Arszawina.Tak naprawdę będzie to mecz o to czy będziemy jeszcze o coś grać,czy możemy szykować się już do nowego sezonu.Można przegrać - tylko nie można grać takiej ''sennej padliny'' jak w pierwszym meczu.Zróbmy wszystko co w naszej mocy,walczmy,gryźmy trawę,a czy to wystarczy to się okaże.Bez twardej,nieustępliwej gry nic nie osiągniemy.
Te noty wyraźnie pokazują,gdzie aktualnie leży nasz problem jeśli chodzi o LM - brak w składzie , aktualnie znajdującego się w świetnej formie Arszawina.Reszcie oczywiście również należą sie brawa;kilku młodych pokazało,że jest coraz bliżej 1 drużyny i rozwija się prawidłowo.
Czyli wszystko po staremu,miano najbardziej kontuzjogennej ekipy w Europie, niestety,niezagrożone.Cięzko w tak cięzkiej sytuacji myśleć poważnie o sukcesach.Moim najwiekszym,aktualnie, marzeniem jest przeczytanie nagłówku: WSZYSCY ZDROWI.
Podziwiam chęć zachowania ''czystości narodowej'' reprezentacji przez R. i zasadniczo z nim się zgadzam lecz uważam,że można dopuszczać wyjątki,np, 1 piłkarz w reprez. z innym pochodzeniem.Mimo wszystko nikt nie zmuszał Almunii do przyjęcja obywatelstwa obcego państwa,to jego świadomy wybór,a skoro nie grał dotychczas w reprez. Hiszpanii,a największe sukcesy odniósł i ''wypłynął na Wyspie'' to w pewnym sensie ma jakieś podstawy do gry w reprez. Albionu.Niemcy ,Włosi,Hiszpanie,Francuzi nie mają takich skrupułów i dobrze na tym wychodzą.Czy stać Anglików na inną postawę;mimo wszystko chyba tak,ale po co?
W kontekście naszej wtorkowej gry z mu i sporej przewagi nad AV i Evertonem,skład w znacznej mierze rezerwowy wydaje się być uzasadniony.Najważniejsze,żeby nie było nowych kontuzji;chociaż patrząc na mecz rewanżowy przez pryzmat pierwszego meczu to mamy niewielkie szanse na sukces,zwłaszcza,że mu gra w swoim najsilniejszym składzie,a my nie.Byłem na old srafford[niestety nie w sektorze kibiców kanonierów] i muszę przyznać,że nasza gra był a momentami żenująca,a na tle mu w którym naprawdę dobrze grała tylko obrona oraz Rooney z Andersonem wyglądaliśmy jak drużyna z niższej ligii.Tak naprawde ,mamy lepszy wynik niż grę.Byliśmy zbyt wolni,wiecznie spóźnieni;chyba niektórzy myślami byli na wakacjach.Za to można być dumnym z postawy kibiców,dopingowali niemal non stop,często przekrzykując fanów z piekła rodem.
Makaroniarzom chyba się w główkach poprzewracało.Mogą śmiało i na 100% zapomnieć o Theo.
Pierwsze spotkanie między mu i Arsenalem w LM i to od razu na szczeblu półfinału.Łatwo nie będzie gdyż mimo optymistycznych zapowiedzi to wg mnie faworytem 2 meczu będą diabły - grają w najsilniejszym składzie,a my mamy co rusz zmiany spowodowane wszelkiej maści przyczynami[brak: Gallas,RvP,Clichy?,Arszawin,Eduardo?]. Nasza gra w defensywie też nie napawa optymizmem,a to podstawa;no i oby przebudził się Adebayor.P.S. Tak czy owak chol***ie cieszę sie na ten mecz gdyż jutro jade na old srafford.Nie jest to nasz stadion,ale zawsze.Tak czy owak zobaczę w końcu na żywo kanonierów.Marzenia się czasem jednak spełniają!Może spełni się i marzenie o zwycięstwie!Trzymajmy kciuki!
Faktycznie gość prezentuje się conajmniej b.dobrze,a czasem nawet lepiej.Wczoraj oglądałem mecz między Lille,a OM i ''młody'' przeprowadził kilka świetnych akcji,a akcja po której zdobył gola to było coś pięknego zdążył idealnie odegrać do kolegi i wyjść na pozycję zdobywając bramkę.Problem polega na tym,że graczy o podobnych walorach co on mamy kilku: Theo,Arsza,Nasri.Można czekać aż dłużej pogra w Lille i sprowadzić go za sezon lub 2 - byle nas nie uprzedzono.Zgodzę się jednak z paroma przdmówcami,że potrzeba chwili jest wzmocnienie defensywy i znalezienie def. pomocnika z prawdziwego zdarzenia;gdyż Denilson jest wyraźnie za słaby,a Song na razie zbyt nierówny[ale wierzę,że się rozwinie];Diaby - ciężko powiedzieć czy mozna go nazwać stricte def.pom.,ale nawet gdyby to póki co za często łapie kontuzje[potencjał jednak ma].
Fajnie jest ,prowadzimy i najważniejsze:''0'' kontuzji;chociaż przez moment powiało grozą gdy został sfaulowany przez Downinga Cesc.Bendtner natomiast jak to on 1 zagranie naprawdę udane [pięta],a potem nie wiadomo po co pchał się w pole karne.Miał sędzia podstawy by nie uznać bramki na szczęście tak się nie stało.
Mimo tego,że zdecydowanie ważniejszy mecz gramy w środę i być może trener będzie chciał nieco oszczędzać kilku graczy to Arszawin + niezła nasza forma ostatnio;no i własny stadion pozwalają optymistycznie patrzeć na wynik dzisiejszej rywalizacji.
Sorry za ten 5-krotny zonk!
Jak większość dotychczas się wypowiadających,mam również b.dobre zdanie o Diaby`m,ale oczywiście łatwo zauważyć,że gra w kratkę.Póki co kładę to na karb,niedługich ,ale częstych urazów i rzadkiej gry w pierwszym składzie.Przypomina Vieirę i może nie w defensie,ale na pewno potencjał ofensywny jego jest nawet większy.Problem w stabilizacji formy.Mam nadzieję,że tak jak ten sezon pokaże boss`owi przydatność do drużyny poszczególnych graczy [Denilson - wypoż. lub out] tak przyszły okaże sie przełomowy dla kilku z nich [ Diaby,Song].O ile zdrowie dopisze to swoją klasę i stały postęp potwierdzą Nasri,Walcott i Arszawin;liczę też na rozwój Gibbs`a i Wilshere`a.Sagna,Gallas,Toure i Clichy - w ich przypadku trzeba liczyć nie tyle na rozwój co na stabilizacje formy i nie schodzenie poniżej pewnego poziomu.Przyszły sezon powinien też być decydujący dla przyszłości Fabiańskiego w Arsenalu.O ile nikt kluczowy nie odejdzie powinno być nieźle.
Jak większość dotychczas się wypowiadających,mam również b.dobre zdanie o Diaby`m,ale oczywiście łatwo zauważyć,że gra w kratkę.Póki co kładę to na karb,niedługich ,ale częstych urazów i rzadkiej gry w pierwszym składzie.Przypomina Vieirę i może nie w defensie,ale na pewno potencjał ofensywny jego jest nawet większy.Problem w stabilizacji formy.Mam nadzieję,że tak jak ten sezon pokaże boss`owi przydatność do drużyny poszczególnych graczy [Denilson - wypoż. lub out] tak przyszły okaże sie przełomowy dla kilku z nich [ Diaby,Song].O ile zdrowie dopisze to swoją klasę i stały postęp potwierdzą Nasri,Walcott i Arszawin;liczę też na rozwój Gibbs`a i Wilshere`a.Sagna,Gallas,Toure i Clichy - w ich przypadku trzeba liczyć nie tyle na rozwój co na stabilizacje formy i nie schodzenie poniżej pewnego poziomu.Przyszły sezon powinien też być decydujący dla przyszłości Fabiańskiego w Arsenalu.O
Jak większość dotychczas się wypowiadających,mam również b.dobre zdanie o Diaby`m,ale oczywiście łatwo zauważyć,że gra w kratkę.Póki co kładę to na karb,niedługich ,ale częstych urazów i rzadkiej gry w pierwszym składzie.Przypomina Vieirę i może nie w defensie,ale na pewno potencjał ofensywny jego jest nawet większy.Problem w stabilizacji formy.Mam nadzieję,że tak jak ten sezon pokaże boss`owi przydatność do drużyny poszczególnych graczy [Denilson - wypoż. lub out] tak przyszły okaże sie przełomowy dla kilku z nich [ Diaby,Song].O ile zdrowie dopisze to swoją klasę i stały postęp potwierdzą Nasri,Walcott i Arszawin;liczę też na rozwój Gibbs`a i Wilshere`a.Sagna,Gallas,Toure i Clichy - w ich przypadku trzeba liczyć nie tyle na rozwój co na stabilizacje formy i nie schodzenie poniżej pewnego poziomu.Przyszły sezon powinien też być decydujący dla przyszłości Fabiańskiego w Arsenalu.O
Jak większość dotychczas się wypowiadających,mam również b.dobre zdanie o Diaby`m,ale oczywiście łatwo zauważyć,że gra w kratkę.Póki co kładę to na karb,niedługich ,ale częstych urazów i rzadkiej gry w pierwszym składzie.Przypomina Vieirę i może nie w defensie,ale na pewno potencjał ofensywny jego jest nawet większy.Problem w stabilizacji formy.Mam nadzieję,że tak jak ten sezon pokaże boss`owi przydatność do drużyny poszczególnych graczy [Denilson - wypoż. lub out] tak przyszły okaże sie przełomowy dla kilku z nich [ Diaby,Song].O ile zdrowie dopisze to swoją klasę i stały postęp potwierdzą Nasri,Walcott i Arszawin;liczę też na rozwój Gibbs`a i Wilshere`a.Sagna,Gallas,Toure i Clichy - w ich przypadku trzeba liczyć nie tyle na rozwój co na stabilizacje formy i nie schodzenie poniżej pewnego poziomu.Przyszły sezon powinien też być decydujący dla przyszłości Fabiańskiego w Arsenalu.O
Jak większość dotychczas się wypowiadających,mam również b.dobre zdanie o Diaby`m,ale oczywiście łatwo zauważyć,że gra w kratkę.Póki co kładę to na karb,niedługich ,ale częstych urazów i rzadkiej gry w pierwszym składzie.Przypomina Vieirę i może nie w defensie,ale na pewno potencjał ofensywny jego jest nawet większy.Problem w stabilizacji formy.Mam nadzieję,że tak jak ten sezon pokaże boss`owi przydatność do drużyny poszczególnych graczy [Denilson - wypoż. lub out] tak przyszły okaże sie przełomowy dla kilku z nich [ Diaby,Song].O ile zdrowie dopisze to swoją klasę i stały postęp potwierdzą Nasri,Walcott i Arszawin;liczę też na rozwój Gibbs`a i Wilshere`a.Sagna,Gallas,Toure i Clichy - w ich przypadku trzeba liczyć nie tyle na rozwój co na stabilizacje formy i nie schodzenie poniżej pewnego poziomu.Przyszły sezon powinien też być decydujący dla przyszłości Fabiańskiego w Arsenalu.O
A kto u nas miał nie grać?!Teraz to szkoda gadać.
Żałuję,że kontuzję odniósł Neville który aktualnie jest jednym z najsłabszych graczy mu.O`Shea jest so-so,potrafi nawet zdobyć bramkę.Uważam,że takie osłabienia to ściema.To trochę tak jakbyśmy mieli rozpaczać,że mamy kontuzje Denilsona i np.Bendtnera lub Diaby`ego.Pierwszy beznadziejny następni tacy sobie,ale spokojnie do zastąpienia.Wolałbym usłyszeć ,zamiast o tej dwójce,o absencji kogoś z pary Vidić-Ferdinand.Widać było jak bez jednego z nich grała defensywa mu w LM w meczu z Porto na old srafford.Oni już od dawna nie wiedzą co to znaczy mieć prawdziwe problemy kadrowe.
Najważniejsze żeby boss nie wystawił na ten mecz Denilsona człapacza-rywalom podawacza.Mam nadzieję,że po tym sezonie nas opuści.Co do składu to różnie można kombinować np. Fabian. - Sagna,Toure,Djourou,Gibbs - Walcott,Cesc,Song,Nasri-Diaby -Adeba lub za Theo Eboue, a Anglik mógłby wejść na nieco podmęczonego rywala.Opcji jest kilka chociaż żadna nie wydaje się być do końca idealna to jednak skoro udało sie zatrzymać aktualnie chyba najlepiej grajacy zespół angielski - Liverpool,tym bardziej istnieją spore szanse na to na old srafford.
Mimo wszystko kiepsko - wiadomo co dla nas znaczy RvP,chociaż ostatnio nie błyszczał formą;Clichy jest jednak bardziej doświadczony niż Gibbs i bardzo na jego powrót na mecz z mu liczyłem,zważywszy,że nie może grać Arszawin,kontuzje leczą też Eduardo,Gallas i Rosa.Strasznie to bolesne,że mamy potencjał,ale z róznych względów nie możemy w pełni go wykorzystać.
Widać,że z Flaminim,a nie z klubem jest coś nie w porządku skoro zawsze gdy kończy mu się ko ntrakt to ucieka do innego teamu.Rozumiem,że z Francji do Anglii[najlepsza liga na świecie],ale żeby iść do makaroniarzy i to na ławę.Śmiesznie rzecze mr F. -''...jestem zadowolony z gry dla tego klubu...''.Jakiej gry?!Chyba w warcaby,bo pewnie w szachy nie umie.Łaskawca może wróci do Arsenalu.Wątpię,żeby za ery Wengera mu się to udało.Niech łyka spagetti dalej,zamiast często-gęsto paplać o Arsenalu.Facet jest widać minimalistą gdyż nie lubi grać w LM - zadowala się ogonami w PUEFA.Vyć może to podobny przypadek do Cashley`a.Money,money...
Brawo Everton! Z nieco rezerwowym mu,ale zwyciestwo!.Tym większa szkoda,że nas nie będzie w finale.Niewątpliwie bylibyśmy faworytem meczu,a tak cóż;może będzie niespodzianka i liverpoolczycy zdobędą puchar,oby.
Zabrzmi to może jak herezja,ale gdybyśmy mogli pozbawić tytułu mu na rzecz the reds czyli porażka na Anfield i wygrywamy w manchesterze to z chęcią bym przystał na to.Tak naprawdę najbardziej interesuje mnie zwycięstwo na old ... w LM.
I tak byłoby ciężko. Całe szczęście,że już raczej 4 lokate mamy zagwarantowaną i wraca Sagna.Już lepszy Duńczyk w ataku niż Denilson w pomocy.Tak naprawdę ten mecz będzie ważniejszy dla Liverpoolu który jeszcze próbuje walczyć o 19 tytuł.Dla nas najważniejszy bedzie 2 - mecz z diabełkami.Proponowałbym skład taki: Fabiański-Sagna,Toure,Silvestre,Gibbs - Nasri,Cesc,Song,Theo-Arszawin-Bendtner.P.S.
Dla mnie za zdecydowanie za wysoką notę dostał Eboue,często nie radził sobie z Maloudą no i łatwo dał się wziąć na zamach.4/5 to max. dla niego.Ogólnie zawiedli rezerwowi i trochę...mimo wszystko chyba boss.Czemu Denilson i Diaby,a nie np. Song i Nasri?Cóż te kontuzje nas poprostu wykańczają, a rezerwy są jakie są.Mam nadzieję,że boss w końcu przejrzy i po sezonie sprzeda lub wypożyczy Denilsona bo facet nie dośc,że człapie po boisku to jeszcze prokuruje mnóstwo groxnych sytuacji.
Wyraźnie przegraliśmy ten mecz gdyż zawiedli głównie zmiennicy Eboue,Silvestre i Fabian jeśli dodamy do tego Denilsona,cieniutkiego jak zazwyczaj + Diaby`ego wracającego dopiero po urazie to mamy przyczyne porażki.Zgodzę się z kilkoma przedmówcami,że chyba nieco niewłaściwie ustawił zespół trener.Czemu nie wystawić za Denilsona, mimo wszystko lepszego w defensie Song`a,a za dopiero co wyleczonego Diaby - Nasri`ego lub Arszawina,żeby nieco odciążyć -co tu dużo mówić -mocno osłabioną obronę.Tak naprawdę dobrze zagrali tylko Theo i Gibbs.Szkoda mi tego meczu nie tyle ze względu na awans do finału FA - choć brzmi to trochę jak herezja - lecz szansy na większą konsolidacje i podniesienie morale przed meczami zwłaszcza w LM.Cóż ,musze przyznać,ze jednego chelsea zazdroszczę - zdrowia.Z najlepszymi angielskimi mamy szanse tylko wtedy wygrywać gdy gramy składem zbliżonym do optymalnego.Cóż może w lidze będzie lepiej,a może spotkamy się z nimi w finale LM.
Z pieniędzmi zawsze jest problem.Na zarobki Cesc`a można patrzeć różnie.Z jednej strony to zarabia ''kupę'' kasy, z drugiej całe mnóstwo pośledniejszych graczy zarabia sporo więcej.Faktycznie mimo wszystko wydaje sie,że Cesc powinien zarabiać więcej gdyż jest kluczowym graczem drużyny i uważam,że klub dałby mu ją gdyby nie bał się,ze inni gracze zaczną domagać się podwyżek.Cóż - problem istnieje - trzeba znaleźć jakiś złoty śodek gdyż to zbyt ważna sprawa dla klubu ,aby zostawić ją własnemu biegowi.Może dać mu podwyżkę,ale niewielką i co roku dokładać kilka,kilkanaście procent.Niech ludzie w klubie coś wymyślą przecież im za to również niemało płacą;bylebyśmy latem znowu nie mieli powodów do ''płaczu''.
Niemniej ważne jak zwycięstwo w meczu z chelsea jest podpisanie w końcu nowej umowy z RvP.Przeciąganie pewnych spraw jest niebezpieczne.Wiadomo jak jest;teraz jest niby sielankowo i miło,a za miesiąc może być inaczej i wtedy robi się problem,a wszelkiej maści makaroniarze i barceloniarze tylko czyhają na tego rodzaju ''prezenty''.Co do wypowiedzi Vela77 to jest faktycznie niefortunna gdyż chelsea ma tyle wspólnego z Żydami co my - czyli niewiele,chyba się koledze pomieszała chelsea z tottenhamem - oni faktycznie twierdzą,że mają silne związki z Żydami od zarania działalności klubu do teraz;ale jakie ma to znaczenie dla nas ?Żadne.Wracając do meritum to wiadomo,że mecz się zapowiada na bardzo ciężki,zwłaszcza,że nasza obrona wystąpi w nieco ekserymentalnym składzie,a chelsea jest niesamowi niebezpieczna przy stałych fragmentach gry.W końcu to jednak półfinał FA i żartów nie ma.Faktycznie zamiast dużo gadać Robin powinien pomyśleć jak skutecznie przełamać obronę druż. Hiddink`a.
A co ma facet mówić?Po za tym gadaniem jeszcze nikt meczu nie wygrał.Pożyjemy zobaczymy.Znakomita większość kibiców na tej stronie oczywiście nie zgadza się z Bułgarem i o to chodzi.
W ciągu 8 dni kontuzje 5 obrońców i bramkarza - chyba ustanowiliśmy znowu jakiś kolejny,chol**ny rekord w tym pechowym temacie!
Uważam,że mu głównie dlatego jest faworytem bo zasadniczo nie licząc niewielkich wyjątków,omijają ich kontuzje,chociaż ostatnio wydaje się,że chelsea i Liverpool grają lepszą piłkę to jednak fergusoniarze zawsze jakoś się przekulają do następnej rundy lub w lidze zmęczą kogoś 1:0 lub 2:1.Gorzej będzie gdy zaczną grać lepiej.Na szczęście zostały jeszcze 2 tygodnie i co nieco może sie zmienić.Co do personaliów , dla nas największa strata to oczywiście absencja Gallasa,Clichy miejmy nadzieję wróci niebawem.Wygląda na to,że Fabiańskiemu trafią się prawie same ciężkie mecze w których nieraz będzie mógł się wykazać.Myślę,że to nawet dobrze gdyż pokaże to w jakim miejscu jest aktualnie nasz reprez. bramkarz i poprostu czy nadaje się by bronić barw tak wielkiego klubu jakim jest Arsenal.
Wszystkie te niepowodzenia z początku sezonu nie będą miały znaczenia jeśli wpłyną tylko na ten sezon,a drużyna pozostanie w nie zmienionym zestawieniu w kolejnym.Przyczyna niepowodzeń jest dosyć klarowna - między sezonowe odejścia kluczowych graczy + chroniczne kontuzje = problem.Recepta - należy za wszelką cenę zatrzymać najlepszych 15/16 graczy[+ewentualnie 1/2 dokupić na newralgiczne pozycje] gdyż tylko konsolidacja i zgranie pozwoli nam na równą rywalizację z ''mroczną trójką''.Nie zapominajmy też o tym,że oprócz naprawdę wielu świetnych technicznie,kreatywnych piłkarzy mamy ogromne problemy z kontuzjami.Statystycznie rzecz biorąc już 2 sezon zdecydowanie'' bijemy na głowę'' pozostałe drużyny z europejskiej czołówki.Trzeba by i na to znaleźć receptę,a wtedy dopiero można by zobaczyć prawdziwe efekty pracy trenera.Na przykład mu gdy zagrało parę meczy bez Ferdinanda,a 1 bez Vidić`a i Ferd. od razu miało ogromne problemy,a wszystkie media wokół płakały jak bardzo biedny manu jest osłabiony;a u nas brak 3/4 graczy z podstawowego składu to norma.Oby chociaż w końcówce sezonu los nas oszczędził.
Brawo kanonierzy!Teraz czeka nas poteżny maraton i masę spotkań z resztą angielskiej ''best4''.Conajmniej 3 z mu[a,może być nawet 4],2 z chelsea i raz Liverpool.Minimum 6 ciężkich meczy.Całe szczęście,że chociaż w ofensie gro graczy wróciło po kontuzjach i z przodu wyglądamy nieźle.Gorzej z tyłami,chociaż Clichy powinien chyba niebawem wrócić.A propos należy dzisiaj pochwalić młodego Gibbs`a który całkiem fajnie sobie radził na lewej obronie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Doświadczonych graczy - być może.Na pewno graczy nieustępliwych i walczących,z charakterem. i jak słusznie zauważył Petit gości z mentalnoscia zwycięzcy i urodzonych wojowników.Nie muszą mieć wszyscy takiego charakteru,ale paru powinno,aby w razie kłopotów i ciężkich chwil poderwać i natchnąć drużynę no i ten nieszczęsny def.pom. z prawdziwego zdarzenia - priorytet;mile widziany byłby naprawde solidny i sprawny środkowy obrońca - trudno tu nie dostrzec b. dobrej postawy M.Richards`a.Co do młodych środkowych obr. trzeba przyznać,że niezłych znaleźli Benitez[Agger i Skrtel] oraz Ferg [Vidić].