Komentarze użytkownika Oldgunner3

Chcąc walczyć o najwyższe cele nie wystarczy tylko utrzymać obecny skład trzeba dać impuls drużynie w postaci zakupu np. 2 klasowych graczy,to powinno zaostrzyć rywalizację i zamknąć usta krytykom,a zwłaszca tym graczom którzy uważają,że bez poważnych wzmocnień nie mamy dużych szans na trofea.Logika nakazuje wysnuć wniosek,że jeśli boss zakupi powiedzmy 2 b.dobrych,doświadczonych graczy to morale zespołu mocno wzrośnie i przestaną malkontencić,że klub jest super - tylko,że nie można z nim nic wygrać.Dlatego coś z tym fantem trzeba zrobić np. sprzedać Senderosa i Denilsona + kilkanaście mln i powinno starczyc na zakup def.pom. z górnej półki + środkowego obrońcę.

Fakt,że naszym najważniejszym transferem będzie utrzymanie obecnej kadry i miejmy nadzieję udany [w końcu] powrót Eduardo oraz Rosicky`ego.Niemniej jednak 1,2 graczy defensywnych,najlepiej ogranych w Premier. bardzo by się przydało gdyż zbyt często w obronie gramy tzw.panikę i chaos.Oczywiście również za dużo goli tracimy po stałych fragmentach - standardowo najbardziej niebezpiecznej broni słabszych drużyn.Ten temat musimy skutecznie ujarzmić,aby móc skutecznie rywalizować o mistrzostwo.

Faktycznie inteligentny chłopak;u nas pewna ława[co najwyżej],w milanie też ława,ale tam przynajmniej nieco cieplej.Cieszę sie jego szczęściem gdyż to znaczy,że [na szczęście] już go w koszulce Arsenalu nie zobaczymy.Oby!Facet za bardzo przypomina Stepanovsa.

Sadzę,że nie nadaje się on do nas i do ligii angielskiej,a dla nas jest zwyczajnie za słaby.Co innego Forlan lub Kun A..Priorytet to jednak def.pom. i śr. obr.

To nie byłoby nic dobrego dla nas.Szkoda byłoby Gallas`a.Byłoby to z cyklu zamienił stryjek siekierkę na kijek.Możemy kogoś dokupić,ale nie kosztem Francuza.

Z ligii angielskiej jesli nie można pozyskać Richards`a,ani [z wiadomych względów]Terry`ego,ani Ferdinand`a to pozostaje [i tu zgadzam sie z Szef] S.Taylor;gracz conajmniej tak dobry w defensie jak Yobo,a przy tym niezwykle groźny pod bramką rywala;może grać również w 2 linii.Jednym słowem reprezentuje typ nowoczesnego obrońcy.

Sądzę,że póki co Cesc powinien zapomnieć o b. gdyż nawet gdyby tam poszedł to ciężko byłoby mu wygryźć ze składu kogoś z pary Iniesta-Xavi,a miejsce na ławie raczej nie przystoi graczowi jego kalibru.Wszędzie dobrze lecz w Arsenalu najlepiej.

Facet najwyraźniej szuka łatwej wymówki,aby uciec chyłkiem do makaronlandii.Co do kibiców,to grając tak długo w piłkę powinien wiedzieć,że kibice mogą być cierpliwi,ale do czasu.Niech przestanie płakać;za pieniądze które dostaje powinien zasuwać jak motorek,a nie beczeć.Chyba gość po takim sezonie nie myślał,że mu ktoś pomnik postawi.Jeśli myśli,że grając jak ostatnio we Włoszech nie zostałby wygwizdywany to się grubo myli.Zostałby jeszcze szybciej i głośniej.Chyba zaczniemy dopiero coś wygrywać gdy pozbędziemy się wszystkich płaczków i malkontentów.

Dla 12,5 mln nie będziemy chyba strzelać sobie samobója na cały sezon?!.To faktycznie gruby i mocno niesmaczny żart.

Z Giggs`em jest podobna sprawa jak z moim przyjacielem,obaj są na swój sposób świetni i mają tylko jedną wadę są sympatykamI mu:ale już dawno temu ktoś powiedział,że nie ma ludzi idealnych.Co do Dixona to muszę tylko przyklasnąć Walijczykowi.To był naprawdę kawał gracza,najsolidniejszy gracz w defensywie w czasie gdy grał.Więcej klopsów przytrafiało się Adams`owi,Winterburn`owi czy S.Bould`owi.

Niech wezmą lepiej Denilsona i Senderosa jak wróci z wypożyczenia.O 2 w/w niech zapomni jak najszybciej.

Od razu widać kto stara sie twardo stąpać po ziemi i poprostu myśleć.Kolejny punkt dla naszego Ruska.Jego postawa i pomału gra również ,w stosunku do wyczynów[lub i braku] Hleba mają się tak jak pozycja na świecie krajów z których pochodzą.Z jednym wszyscy muszą się liczyć,a z drugiego tylko się śmieją.

Lubię go,ale wydaje mi się,że sporo graczy w naszym klubie zaczyna traktować go jako okno wystawowe,aby sie wypromować i uciekać,a żądania finansowe są tylko uzasadnieniem tych czynów.Ostatecznie podwojenie zarobków to niezła propozycja 70 tys. razy 52 tygodnie to chyba nieźle jak za 1 sezon zwłaszcza w dzisiejszych czasach.Po za tym 2 część sezonu nie należała w wykonaniu Holendra do najlepszych.Inna rzecz,że wycena jego osoby na 8 mln. to chyba sporo za mało.Może sie okazać,że największym sukcesem transferowym będzie jak utrzymamy kadrę z tego sezonu na przyszły.Jednak nie tylko kibice oczekują wzmocnień;kluczowi gracze również.

Faktycznie stwierdzenie:''Jesteśmy zmęczeni czekaniem'' brzmi nieco dziwnie w ustach gracza który jest w drużynie od paru miesięcy.Niemniej jednak ma sporo racji.Potrzeba nam trochę doświadczenia i ...siły.Obserwując kilka meczy z najsilniejszymi ekipami widac,że często ustępujemy im w ''walce wręcz'' - przegrywamy stykowe piłki.Idealnym piłkarzem dla nas [chociaż nie priorytetem - tym jest def.pom.] jest Gourcuff facet niezwykle zaawansowany technicznie,godnej postury i stworzony do gry jaką preferuje boss.Jego gra zaczyna coraz bardziej przypominać to co grał Z.Zidane.Póki co to tylko 15mln euro,ale ...inni nie śpią.Ciekawym pomysłem na def.pom. wydaje się być Emana z Betisu[szczerze, to pomysł red. C+ Twarowskiego].Warto byłoby sie jemu przyjrzeć bliżej gdyż być może to gość o jakiego nam chodzi;przy tym na pewno dużo tańszy niż X.Alonso czy Barry.Pozostaje działać !

Facet najwyraźniej dojrzewa.Pewnie doszedł do tego,że pieniądze są niezłe we wszystkich najlepszych klubach,że grał w kilku klubach i to wzystko pięknie,ale w żadnym nie zostanie legendą;tym którego bedą kibice wspominać i wymieniać wśród najlepszych w historii.Zdaje sobie sprawę,że w Arsenalu miał najlepszy czas i największą szansę rozwinąć się i stać się jedną z największych gwiazd futbolu;a tak cóż - trochę jeszcze pogra w chelsea trochę w reprezentacji[?] i ...pozostaną wspomnienia i...żal,że kilka lat wcześniej słuchał złych doradców.Szkoda dla niego i dla nas.

...I bardzo dobrze - teraz trzeba je mądrze zainwestować.Priorytety są wiadome - nr 1 pomocnik defensywny z prawdziwego zdarzenia ;nr 2 środkowy obrońca; nr 3 jakby dało się kogoś grającego na odpowiednio wysokim poziomie kupić to czemu nie.Zasadniczo uważam,że tę drużynę trzeba uzupełnić;nie ma sensu przeprowadzać rewolucji w składzie.Oczywiście jest jeden podstawowy warunek tych dywagacji - nikt kluczowy nie może odejść.W przeciwnym razie ta drużyna znowu'' będzie się budować'' i tak w kółko.Stabilizacja + uzupełnienia+ mniej kontuzji= ciekawy sezon dla nas [w najgorszym wypadku] lub sezon w którym zdobędziemy jakieś trofeum.OBY!

Bardzo dobry gracz z pewnością nie gorszy od Adebayora mógłby stanowić pewną alternatywę.Z jego warunkami fizycznymi powinien doskonale dać sobie radę w lidze angielskiej.

Myślę,że stać nas na kogoś lepszego.Powinniśmy się wzmacniać jakościowo,a nie ilościowo.Jeśli już jesteśmy przy drużynach walczących o utrzymanie to zdec. wolałbym S.Taylor`a z NU[gratuluję im zwycięstwa z Boro]który może grać na kilku różnych pozycjach w defensie i jest dosyć bramkostrzelny[strzelił gola np. dzisiaj].Wracając do Faye to liczę,że boss znajdzie kogoś odpowiedniejszego do gry w takim klubie jak Arsenal.

Gratuluję decyzji;uciekaj z piekła jak najszybciej Mr Argentina - gdziekolwiek[oprócz spurs i chelsea].W pewnym sensie pasowałby do Evertonu - ciekawa drużyna z aspiracjami,ale bez ...wielkich pieniędzy.Tak czy siak powodzenia.Być może jest trochę prawdy w tym,że Ferg chce tego lata upolować Ribery`ego[oby tylko mu się nie udało].

Utrzymanie aktualnej kadry,brak tylu kontuzji co w tym sezonie no i pozyskanie min.2 graczy z najwyższej półki może sprawić,że ten zespół będzie znowu groźny dla każdego.Tych 2 graczy[nie będę orginalny] to oczywiście def.pom. i środkowy obr. Co do srodka pola to faktycznie najlepszy byłby Xabi A.,ale to mało prawdopodobne - chyba,że the Reds kupią Barry`ego.Osobiście zadowolony byłbym z pozyskania Essien`a,ale to chyba jeszcze mniej prawdopodobne.Imponuje siłą,dynamiką,kondycją,potrafi również znaleźć sie pod bramką rywala.Ma to czego brakuje naszym środ.pom. zwłaszcza cherlawemu Denilsonowi.Niestety,tylko idiota by się go pozbył.Uniwersalnym graczem i wielkim wojownikiem jest Tim Cahill,potrafi również zdobywać bramki.Co do obrońców to dla mnie [nie licząc zawodników z mu,chelsea i liverpoolu]najlepszym aktualnie graczem jest M.Richars - problem - gra w drużynie w której tylko kasy nie brak więc cieżko byłoby go wyciągnąć,chyba ,żeby sam wyraził zainteresowanie.Senderosa oczywiście nie licze gdyż wątpliwe,żeby jego gra poprawiła się na tyle,aby mógł godnie reprez. barwy takiego klubu jak Arsenal.Faktycznie Albiol ze wszech miar wydaje sie być niezłą alternatywą chociaż żeby łatwiej go pozyskać dobrze byłoby gdyby nietoperze nie awansowały do LM.Lescott - żadna rewelacja,ale na pewno duża solidność no i lepszy od naszych def. z wyjątkiem może Gallas`a.Musimy wzmocnić tyły bo od formacji def. należy budować drużynę i kanonierzy też tak powinni postąpić.Aby nikt nie chciał odejść boss powinien szybko działać i starać sie pozyskac kogoś wartościowego możliwie jak najszybciej.Byłoby to widomym znakiem dla najlepszych,że klub wyciągnął wnioski, chce się rozwijać i idzie we właściwym kierunku.

Doświadczonych graczy - być może.Na pewno graczy nieustępliwych i walczących,z charakterem. i jak słusznie zauważył Petit gości z mentalnoscia zwycięzcy i urodzonych wojowników.Nie muszą mieć wszyscy takiego charakteru,ale paru powinno,aby w razie kłopotów i ciężkich chwil poderwać i natchnąć drużynę no i ten nieszczęsny def.pom. z prawdziwego zdarzenia - priorytet;mile widziany byłby naprawde solidny i sprawny środkowy obrońca - trudno tu nie dostrzec b. dobrej postawy M.Richards`a.Co do młodych środkowych obr. trzeba przyznać,że niezłych znaleźli Benitez[Agger i Skrtel] oraz Ferg [Vidić].

Doświadczonych graczy - być może.Na pewno graczy nieustępliwych i walczących,z charakterem. i jak słusznie zauważył Petit gości z mentalnoscia zwycięzcy i urodzonych wojowników.Nie muszą mieć wszyscy takiego charakteru,ale paru powinno,aby w razie kłopotów i ciężkich chwil poderwać i natchnąć drużynę no i ten nieszczęsny def.pom. z prawdziwego zdarzenia - priorytet;mile widziany byłby naprawde solidny i sprawny środkowy obrońca - trudno tu nie dostrzec b. dobrej postawy M.Richards`a.Co do młodych środkowych obr. trzeba przyznać,że niezłych znaleźli Benitez[Agger i Skrtel] oraz Ferg [Vidić].

Doświadczonych graczy - być może.Na pewno graczy nieustępliwych i walczących,z charakterem. i jak słusznie zauważył Petit gości z mentalnoscia zwycięzcy i urodzonych wojowników.Nie muszą mieć wszyscy takiego charakteru,ale paru powinno,aby w razie kłopotów i ciężkich chwil poderwać i natchnąć drużynę no i ten nieszczęsny def.pom. z prawdziwego zdarzenia - priorytet;mile widziany byłby naprawde solidny i sprawny środkowy obrońca - trudno tu nie dostrzec b. dobrej postawy M.Richards`a.Co do młodych środkowych obr. trzeba przyznać,że niezłych znaleźli Benitez[Agger i Skrtel] oraz Ferg [Vidić].

Doświadczonych graczy - być może.Na pewno graczy nieustępliwych i walczących,z charakterem. i jak słusznie zauważył Petit gości z mentalnoscia zwycięzcy i urodzonych wojowników.Nie muszą mieć wszyscy takiego charakteru,ale paru powinno,aby w razie kłopotów i ciężkich chwil poderwać i natchnąć drużynę no i ten nieszczęsny def.pom. z prawdziwego zdarzenia - priorytet;mile widziany byłby naprawde solidny i sprawny środkowy obrońca - trudno tu nie dostrzec b. dobrej postawy M.Richards`a.Co do młodych środkowych obr. trzeba przyznać,że niezłych znaleźli Benitez[Agger i Skrtel] oraz Ferg [Vidić].

Cóż,ta niedyspozycja Rosjanina jest znamienna i symboliczna;niejako podsumowuje cały sezon.Zawsze coś nam staje na drodze,najczęściej pasmo wszelkiej maści kontuzji,urazów i dolegliwości.Całe szczęście,że nie wystąpi w wielkim meczu o nic;chociaż zawsze miło się patrzy na jego grę.Mam nadzieję,że na mu sie wyleczy.

Naprawdę b. dobry gracz,ale nie lepszy od naszych zawodników;nie ma więc sensu go sprowadzać.Zdecydowanie lepszy byłby Gourcouff lub Ben Arfa[jesli chodzi o ligę francuską].

Mecz się skonczył praktycznie w 12 min. po 2 błędach naszych graczy i to jest najgorsze gdyż ciężko winic w tej sytuacji drużynę o brak zaangażowania - było po śliwkach.Sezon dla nas już się praktycznie skonczył.Co pozostało? - pytanie za 100 pkt. Dopiero teraz się zacznie;sezon domnieman i spekulacji.Już widze listę potencjalnych ''celów'' innych klubów bądź dziennikarzy:Adeba,Cesc,RvP etc.Ten sezon przegraliśmy właściwie już na starcie zkilku powodów: - nieustanne pasmo kontuzji no i brak defensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia[pozostałe 3 zespoły z tzw. big4 mają takich conajmniej po 2].Moim jedynym pragnieniem na tą chwilę jest to,aby nikt od nas nie odszedł i żebyśmy kupili upragnionego def. pom.;przydałby sie również jakiś solidny obrońca.Pozostaje sie chyba jeszcze modlić o brak kontuzji i może w przyszłym sezonie powalczymy.

Jeśli przestanie myślec o niebieskich migdałach tudzież o makaroniarzach to kto wie.W ogóle cała drużyna musi ostro wziąć się do roboty i przez 90 min. poprostu zasuwać.Let`s go Lads!

Jednym słowem norma - opuszczasz Arsenal = staczasz się coraz niżej.Szybko to poszło Białorusinowi.

Na pewno będzie to b. ciężki mecz.Nie wiem co boss rozumie pod stwierdzeniem:''...nasza linia pomocy zagrała naprawdę dobrze w defensywie''.Naprawdę dobrze?!Sorry,ale nasz trener chyba mówi o innym meczu.Zagraliśmy delikatnie mówiąc kiepsko.Byłem na old srafford pierwszy raz [być może ostatni] i tak łatwo tego meczu nie zapomnę.Świetni to byli kibice the Gunners i Almunia,a kiks Silvestre był znamiennym obrazem naszej niemocy w tamtym meczu.We wtorek musimy wznieść sie na wyżyny umiejętności,zwłaszcza,że mamy nieustanne problemy zdrowotne i nie ma Arszawina.Tak naprawdę będzie to mecz o to czy będziemy jeszcze o coś grać,czy możemy szykować się już do nowego sezonu.Można przegrać - tylko nie można grać takiej ''sennej padliny'' jak w pierwszym meczu.Zróbmy wszystko co w naszej mocy,walczmy,gryźmy trawę,a czy to wystarczy to się okaże.Bez twardej,nieustępliwej gry nic nie osiągniemy.

Te noty wyraźnie pokazują,gdzie aktualnie leży nasz problem jeśli chodzi o LM - brak w składzie , aktualnie znajdującego się w świetnej formie Arszawina.Reszcie oczywiście również należą sie brawa;kilku młodych pokazało,że jest coraz bliżej 1 drużyny i rozwija się prawidłowo.

Czyli wszystko po staremu,miano najbardziej kontuzjogennej ekipy w Europie, niestety,niezagrożone.Cięzko w tak cięzkiej sytuacji myśleć poważnie o sukcesach.Moim najwiekszym,aktualnie, marzeniem jest przeczytanie nagłówku: WSZYSCY ZDROWI.

Podziwiam chęć zachowania ''czystości narodowej'' reprezentacji przez R. i zasadniczo z nim się zgadzam lecz uważam,że można dopuszczać wyjątki,np, 1 piłkarz w reprez. z innym pochodzeniem.Mimo wszystko nikt nie zmuszał Almunii do przyjęcja obywatelstwa obcego państwa,to jego świadomy wybór,a skoro nie grał dotychczas w reprez. Hiszpanii,a największe sukcesy odniósł i ''wypłynął na Wyspie'' to w pewnym sensie ma jakieś podstawy do gry w reprez. Albionu.Niemcy ,Włosi,Hiszpanie,Francuzi nie mają takich skrupułów i dobrze na tym wychodzą.Czy stać Anglików na inną postawę;mimo wszystko chyba tak,ale po co?

W kontekście naszej wtorkowej gry z mu i sporej przewagi nad AV i Evertonem,skład w znacznej mierze rezerwowy wydaje się być uzasadniony.Najważniejsze,żeby nie było nowych kontuzji;chociaż patrząc na mecz rewanżowy przez pryzmat pierwszego meczu to mamy niewielkie szanse na sukces,zwłaszcza,że mu gra w swoim najsilniejszym składzie,a my nie.Byłem na old srafford[niestety nie w sektorze kibiców kanonierów] i muszę przyznać,że nasza gra był a momentami żenująca,a na tle mu w którym naprawdę dobrze grała tylko obrona oraz Rooney z Andersonem wyglądaliśmy jak drużyna z niższej ligii.Tak naprawde ,mamy lepszy wynik niż grę.Byliśmy zbyt wolni,wiecznie spóźnieni;chyba niektórzy myślami byli na wakacjach.Za to można być dumnym z postawy kibiców,dopingowali niemal non stop,często przekrzykując fanów z piekła rodem.

Makaroniarzom chyba się w główkach poprzewracało.Mogą śmiało i na 100% zapomnieć o Theo.

Pierwsze spotkanie między mu i Arsenalem w LM i to od razu na szczeblu półfinału.Łatwo nie będzie gdyż mimo optymistycznych zapowiedzi to wg mnie faworytem 2 meczu będą diabły - grają w najsilniejszym składzie,a my mamy co rusz zmiany spowodowane wszelkiej maści przyczynami[brak: Gallas,RvP,Clichy?,Arszawin,Eduardo?]. Nasza gra w defensywie też nie napawa optymizmem,a to podstawa;no i oby przebudził się Adebayor.P.S. Tak czy owak chol***ie cieszę sie na ten mecz gdyż jutro jade na old srafford.Nie jest to nasz stadion,ale zawsze.Tak czy owak zobaczę w końcu na żywo kanonierów.Marzenia się czasem jednak spełniają!Może spełni się i marzenie o zwycięstwie!Trzymajmy kciuki!

Faktycznie gość prezentuje się conajmniej b.dobrze,a czasem nawet lepiej.Wczoraj oglądałem mecz między Lille,a OM i ''młody'' przeprowadził kilka świetnych akcji,a akcja po której zdobył gola to było coś pięknego zdążył idealnie odegrać do kolegi i wyjść na pozycję zdobywając bramkę.Problem polega na tym,że graczy o podobnych walorach co on mamy kilku: Theo,Arsza,Nasri.Można czekać aż dłużej pogra w Lille i sprowadzić go za sezon lub 2 - byle nas nie uprzedzono.Zgodzę się jednak z paroma przdmówcami,że potrzeba chwili jest wzmocnienie defensywy i znalezienie def. pomocnika z prawdziwego zdarzenia;gdyż Denilson jest wyraźnie za słaby,a Song na razie zbyt nierówny[ale wierzę,że się rozwinie];Diaby - ciężko powiedzieć czy mozna go nazwać stricte def.pom.,ale nawet gdyby to póki co za często łapie kontuzje[potencjał jednak ma].

Fajnie jest ,prowadzimy i najważniejsze:''0'' kontuzji;chociaż przez moment powiało grozą gdy został sfaulowany przez Downinga Cesc.Bendtner natomiast jak to on 1 zagranie naprawdę udane [pięta],a potem nie wiadomo po co pchał się w pole karne.Miał sędzia podstawy by nie uznać bramki na szczęście tak się nie stało.

Mimo tego,że zdecydowanie ważniejszy mecz gramy w środę i być może trener będzie chciał nieco oszczędzać kilku graczy to Arszawin + niezła nasza forma ostatnio;no i własny stadion pozwalają optymistycznie patrzeć na wynik dzisiejszej rywalizacji.

Sorry za ten 5-krotny zonk!