Komentarze użytkownika Oldgunner3
Znaleziono 10651 komentarzy użytkownika Oldgunner3.
Pokazuję stronę 248 z 267 (komentarze od 9881 do 9920):
Widać,że z Flaminim,a nie z klubem jest coś nie w porządku skoro zawsze gdy kończy mu się ko ntrakt to ucieka do innego teamu.Rozumiem,że z Francji do Anglii[najlepsza liga na świecie],ale żeby iść do makaroniarzy i to na ławę.Śmiesznie rzecze mr F. -''...jestem zadowolony z gry dla tego klubu...''.Jakiej gry?!Chyba w warcaby,bo pewnie w szachy nie umie.Łaskawca może wróci do Arsenalu.Wątpię,żeby za ery Wengera mu się to udało.Niech łyka spagetti dalej,zamiast często-gęsto paplać o Arsenalu.Facet jest widać minimalistą gdyż nie lubi grać w LM - zadowala się ogonami w PUEFA.Vyć może to podobny przypadek do Cashley`a.Money,money...
Brawo Everton! Z nieco rezerwowym mu,ale zwyciestwo!.Tym większa szkoda,że nas nie będzie w finale.Niewątpliwie bylibyśmy faworytem meczu,a tak cóż;może będzie niespodzianka i liverpoolczycy zdobędą puchar,oby.
Zabrzmi to może jak herezja,ale gdybyśmy mogli pozbawić tytułu mu na rzecz the reds czyli porażka na Anfield i wygrywamy w manchesterze to z chęcią bym przystał na to.Tak naprawdę najbardziej interesuje mnie zwycięstwo na old ... w LM.
I tak byłoby ciężko. Całe szczęście,że już raczej 4 lokate mamy zagwarantowaną i wraca Sagna.Już lepszy Duńczyk w ataku niż Denilson w pomocy.Tak naprawdę ten mecz będzie ważniejszy dla Liverpoolu który jeszcze próbuje walczyć o 19 tytuł.Dla nas najważniejszy bedzie 2 - mecz z diabełkami.Proponowałbym skład taki: Fabiański-Sagna,Toure,Silvestre,Gibbs - Nasri,Cesc,Song,Theo-Arszawin-Bendtner.P.S.
Dla mnie za zdecydowanie za wysoką notę dostał Eboue,często nie radził sobie z Maloudą no i łatwo dał się wziąć na zamach.4/5 to max. dla niego.Ogólnie zawiedli rezerwowi i trochę...mimo wszystko chyba boss.Czemu Denilson i Diaby,a nie np. Song i Nasri?Cóż te kontuzje nas poprostu wykańczają, a rezerwy są jakie są.Mam nadzieję,że boss w końcu przejrzy i po sezonie sprzeda lub wypożyczy Denilsona bo facet nie dośc,że człapie po boisku to jeszcze prokuruje mnóstwo groxnych sytuacji.
Wyraźnie przegraliśmy ten mecz gdyż zawiedli głównie zmiennicy Eboue,Silvestre i Fabian jeśli dodamy do tego Denilsona,cieniutkiego jak zazwyczaj + Diaby`ego wracającego dopiero po urazie to mamy przyczyne porażki.Zgodzę się z kilkoma przedmówcami,że chyba nieco niewłaściwie ustawił zespół trener.Czemu nie wystawić za Denilsona, mimo wszystko lepszego w defensie Song`a,a za dopiero co wyleczonego Diaby - Nasri`ego lub Arszawina,żeby nieco odciążyć -co tu dużo mówić -mocno osłabioną obronę.Tak naprawdę dobrze zagrali tylko Theo i Gibbs.Szkoda mi tego meczu nie tyle ze względu na awans do finału FA - choć brzmi to trochę jak herezja - lecz szansy na większą konsolidacje i podniesienie morale przed meczami zwłaszcza w LM.Cóż ,musze przyznać,ze jednego chelsea zazdroszczę - zdrowia.Z najlepszymi angielskimi mamy szanse tylko wtedy wygrywać gdy gramy składem zbliżonym do optymalnego.Cóż może w lidze będzie lepiej,a może spotkamy się z nimi w finale LM.
Z pieniędzmi zawsze jest problem.Na zarobki Cesc`a można patrzeć różnie.Z jednej strony to zarabia ''kupę'' kasy, z drugiej całe mnóstwo pośledniejszych graczy zarabia sporo więcej.Faktycznie mimo wszystko wydaje sie,że Cesc powinien zarabiać więcej gdyż jest kluczowym graczem drużyny i uważam,że klub dałby mu ją gdyby nie bał się,ze inni gracze zaczną domagać się podwyżek.Cóż - problem istnieje - trzeba znaleźć jakiś złoty śodek gdyż to zbyt ważna sprawa dla klubu ,aby zostawić ją własnemu biegowi.Może dać mu podwyżkę,ale niewielką i co roku dokładać kilka,kilkanaście procent.Niech ludzie w klubie coś wymyślą przecież im za to również niemało płacą;bylebyśmy latem znowu nie mieli powodów do ''płaczu''.
Niemniej ważne jak zwycięstwo w meczu z chelsea jest podpisanie w końcu nowej umowy z RvP.Przeciąganie pewnych spraw jest niebezpieczne.Wiadomo jak jest;teraz jest niby sielankowo i miło,a za miesiąc może być inaczej i wtedy robi się problem,a wszelkiej maści makaroniarze i barceloniarze tylko czyhają na tego rodzaju ''prezenty''.Co do wypowiedzi Vela77 to jest faktycznie niefortunna gdyż chelsea ma tyle wspólnego z Żydami co my - czyli niewiele,chyba się koledze pomieszała chelsea z tottenhamem - oni faktycznie twierdzą,że mają silne związki z Żydami od zarania działalności klubu do teraz;ale jakie ma to znaczenie dla nas ?Żadne.Wracając do meritum to wiadomo,że mecz się zapowiada na bardzo ciężki,zwłaszcza,że nasza obrona wystąpi w nieco ekserymentalnym składzie,a chelsea jest niesamowi niebezpieczna przy stałych fragmentach gry.W końcu to jednak półfinał FA i żartów nie ma.Faktycznie zamiast dużo gadać Robin powinien pomyśleć jak skutecznie przełamać obronę druż. Hiddink`a.
A co ma facet mówić?Po za tym gadaniem jeszcze nikt meczu nie wygrał.Pożyjemy zobaczymy.Znakomita większość kibiców na tej stronie oczywiście nie zgadza się z Bułgarem i o to chodzi.
W ciągu 8 dni kontuzje 5 obrońców i bramkarza - chyba ustanowiliśmy znowu jakiś kolejny,chol**ny rekord w tym pechowym temacie!
Uważam,że mu głównie dlatego jest faworytem bo zasadniczo nie licząc niewielkich wyjątków,omijają ich kontuzje,chociaż ostatnio wydaje się,że chelsea i Liverpool grają lepszą piłkę to jednak fergusoniarze zawsze jakoś się przekulają do następnej rundy lub w lidze zmęczą kogoś 1:0 lub 2:1.Gorzej będzie gdy zaczną grać lepiej.Na szczęście zostały jeszcze 2 tygodnie i co nieco może sie zmienić.Co do personaliów , dla nas największa strata to oczywiście absencja Gallasa,Clichy miejmy nadzieję wróci niebawem.Wygląda na to,że Fabiańskiemu trafią się prawie same ciężkie mecze w których nieraz będzie mógł się wykazać.Myślę,że to nawet dobrze gdyż pokaże to w jakim miejscu jest aktualnie nasz reprez. bramkarz i poprostu czy nadaje się by bronić barw tak wielkiego klubu jakim jest Arsenal.
Wszystkie te niepowodzenia z początku sezonu nie będą miały znaczenia jeśli wpłyną tylko na ten sezon,a drużyna pozostanie w nie zmienionym zestawieniu w kolejnym.Przyczyna niepowodzeń jest dosyć klarowna - między sezonowe odejścia kluczowych graczy + chroniczne kontuzje = problem.Recepta - należy za wszelką cenę zatrzymać najlepszych 15/16 graczy[+ewentualnie 1/2 dokupić na newralgiczne pozycje] gdyż tylko konsolidacja i zgranie pozwoli nam na równą rywalizację z ''mroczną trójką''.Nie zapominajmy też o tym,że oprócz naprawdę wielu świetnych technicznie,kreatywnych piłkarzy mamy ogromne problemy z kontuzjami.Statystycznie rzecz biorąc już 2 sezon zdecydowanie'' bijemy na głowę'' pozostałe drużyny z europejskiej czołówki.Trzeba by i na to znaleźć receptę,a wtedy dopiero można by zobaczyć prawdziwe efekty pracy trenera.Na przykład mu gdy zagrało parę meczy bez Ferdinanda,a 1 bez Vidić`a i Ferd. od razu miało ogromne problemy,a wszystkie media wokół płakały jak bardzo biedny manu jest osłabiony;a u nas brak 3/4 graczy z podstawowego składu to norma.Oby chociaż w końcówce sezonu los nas oszczędził.
Brawo kanonierzy!Teraz czeka nas poteżny maraton i masę spotkań z resztą angielskiej ''best4''.Conajmniej 3 z mu[a,może być nawet 4],2 z chelsea i raz Liverpool.Minimum 6 ciężkich meczy.Całe szczęście,że chociaż w ofensie gro graczy wróciło po kontuzjach i z przodu wyglądamy nieźle.Gorzej z tyłami,chociaż Clichy powinien chyba niebawem wrócić.A propos należy dzisiaj pochwalić młodego Gibbs`a który całkiem fajnie sobie radził na lewej obronie.
Biorac pod uwagę tylko miejsce rozgrywania meczu[m.in.poprzednie mecze z Romą pokazały jak bardzo ważny jest atut własnego boiska i o ile lepiej gramy u siebie] i problemy kadrowe[u nich słabsza pomoc, u nas obrona] to jesteśmy faworytem.Boje się tylko trochę o występ Gibbs`a,w końcu to walka o półfinał LM;może lepiej postawić na lewej obronie na Sagna[prawy,ale powinien sobie poradzić].Mimo wszystko uważam,że strata Senny powinna być decydująca dla losów tej rywalizacji.Pytanie czy wystąpi u nich powracający po kontuzji,zawsze groźny Nihat.Cieszę się bardzo z powrotu do zdrowia Diaby`ego to daje trenerowi niezłe alternatywy.Co do relacji TVP to standard,że pokażą mu,a nie nas - przecież będą mogli się tłumaczyć - skąd mogli wiedzieć[ w momencie ustalania ramówk,że Polak będzie bronił w ćwierćfinale LM.Mieli [biedactwa!] zaledwie tydzień czasu na ewentualne zmiany programu.Dla nich to niestety najwyraźniej logistyczna niemożliwość.Poza tym jak ktoś tu już wcześniej zauważył liczą na rzesze niewyrobionych kibiców którzy myślą,że w piłke to grają jedynie barceloniarze i mu.Smutne,ale niestety prawdziwe.
Faktycznie to żaden sukces kogutów,a tym bardziej wstyd dla młodych kanonierów zważywszy na składy.U nas wyróżniający się młodzi gracze trafiają na wypożyczenia np. Simpson,a ich nie mieszczący się w pierwszym składzie zawodnicygrają w rezerwach.I wszystko;tak naprawdę to grały nasze głębokie rezerwy.Takie porażki to nawet lubię gdyż w perspektywie to nasza młodzież może na tym skorzystać ogrywając się w meczach z drużyną w większości złożoną z piłkarzy mających spore doświadczenie ligowe.
Prosta sprawa - piłka nożna jest grą błędów i zazwyczaj wygrywa ten kto ich mniej popełni;najważniejsze żeby nie mylił się arbiter.Każdy ma problemy - oni z pomocą my z obroną;najbardziej martwi mnie lewa obrona lecz mimo wszystko liczę ,że wygramy.W końcu jesteśmy Arsenalem.Pellegrini nie widział różnicy w pierwszym meczu,ale w drugim mam wielką nadzieję granicząca z pewnością ,że ją zobaczy i oby nas tylko nie zawiodła skuteczność,a będzie dobrze i nasze armaty zatopią żółtą łódź podwodną!
Nie powiem ,że się nie cieszę nie widząc na liście Senny.Nie należę do piłkarskich samobójców.Jeśli rywal może grać w słabszym zestawieniu to tylko dla nas lepiej.Nad nami gdy często gramy mocno osłabieni też nikt się nie rozczula.Mamy teraz poprostu większe szanse i powinniśmy to wykorzystać.W
Już przed zimowym okienkiem transferowym życzyłem sobie tego transferu.Widzę,że jest szansa chociaż pierwszą część sezonu S.S. miał lepszą,a nam mimo wszystko chyba bardziej potrzeba stricte def. pomocnika.
Dzisiaj rywale wyraźnie grali dla nas i po naprawdę fajnym meczu podzielili się punktami skutecznie się eliminując w walce o LM.Mniejsza o 3 miejsce - najważniejsze aby zdobyć 4 miejsce w lidze i jak najdalej dojść w FA Cup i oczywiście LM.Póki co mamy 8 pkt przewagi nad AV i 9 nad Eve. i to na sześć kolejek przed koncem powinno nam starczyć mimo,iż zagramy jeszcze z mu,chelsea i Liverpoolem.
W końcu będzie sprawiedliwie - my borykamy sie nieustannie z wieloma kontuzjami.Niech i rywale zobaczą jak to jest.Co do Senny to dopóki nie zobaczę - nie uwierzę;przecież już w 1 meczu miał nie grać,a zapakował nam nawet bramę.Oczywiście jego ewentualna absencja znacznie zwiększyła by nasze szanse,które mimo wszystko są dość znaczne i trudno nie liczyć na awans.P.S. Po fajnym meczu jeszcze lepszy wynik w meczu AV-Everton-3:3.To chyba już definitywnie rozstrzyga sprawe 4 miejsca[mimo,że przed nami mecze z mu ,chelsea i Liverpoolem].
Jedyna ich szansa to nasze kontuzje i nieskuteczność.Wierzę jednak,że własny stadion i spory już potencjał ofensywny pozwolą nam awansować do nastęnej rundy.Liczę też,że w pełni wykuruje się nieco niedoceniany,ale znajdujący się ostatnio[przed odniesieniem urazu na zgrupowaniu reprez.Francji]w naprawdę niezłej dyspozycji Diaby i zastąpi Song`a + zdrowi RvP i Eduardo i ...powinno być dobrze.
Czyli wszystko po staremu - niestetyNie ma nic za darmo ,ciężko nam zagrać 2 mecze bez kontuzji..Cieszy mnie tylko 6 pkt. przewagi nad AV.Powinno starczyć do osiągnięcia 4 miejsca.
Faktycznie na tym etapie porównywac nas do greckiej drużyny jest sporym nieporozumieniem;chociaż w piłce jak wiadomo wszystko jest możliwe.
Śliczna bramka bo dająca nam remis i korzystną sytuację przed reważem.
Stara prawda.Pewnie,że mu,chelsea czy liverpool bez powiedzmy 4 najlepszych mieliby sporo mniej pkt.;ale niestety fakty są takie,że to my od 2 sezonów dzierżymy 1 miejsce pod wzgledem ilości kontuzji w lidze - i to zdecydowanie.Pytanie,co należy zrobić by pasmo urazów przestało się za nami ciągnąć przez nastepne sezony bo to najwiekszy powód braku zdobyczy trofeów.Czy kupujemy graczy potencjalnie b. podatnych na kontuzje,czy mamy nienajlepszy personel medyczny;a może są błędy w przygotowaniach zespołu;w końcu,może to tylko zwyczajny pech?Gdzie znajduje sie źródło problemów zdrowotnych - konia z rzędem temu kto znajdzie właściwą odpowiedź.
Tak - absencja Senny mogłaby być kluczowa dla całego 2 meczu.To ich najbardziej wartościowy gracz i trochę mnie ta informacja martwi;z 2 strony niewiadomo w jakiej dyspozycji będzie.W sumie w dwumeczu mam nadzieję,że okażemy się lepsi.
Nie przesadzajmy.Higuain to naprawdę niezły piłkarz[strzelił niezłą bramkę wczoraj],ale do Holendra trochę mu jeszcze brakuje.Robin jest jedyny w swoim rodzaju;szkoda gadać to faktycznie utopia;to byłoby jak w powiedzeniu:''zamienił stryjek siekierkę na kijek''.
Znowu ten najbardziej popiep***ny klub świata wyciąga swoje macki w naszą stronę.?!Mam nadzieję,że to tylko plotki;a Robin bez względu na wszystko zostanie u nas.W końcu gdyby nikt od nas po sezonie nie odszedł [i może 1 niezły gracz doszedł] i wszyscy się wyleczyli mogłoby sie okazać,że posidamy naprawdę niezłą ekipę zdolną powalczyć z każdym i o kazde trofeum.Atak:Eduardo,Adeba,RvP i Bendtner/ Pomoc: Arszawin,Nasri,Cesc,Diaby,Walcott,Rosa,Denilson,Song/obrona:Clichy,Sagna,Toure,Gallas,Djourou,Eboue.Plus kilku niezłych młodych z Ramsey`em na czele.Plus mam nadzieję jakiś naprawdę dobry def.pomocnik chociaż obawiam się,że boss stale wierzy,że na tej pozycji sprawdzi się Denilson.Tak czy siak naprawdę niezła paka - o ile nie będą ją przetrzebiać ciagłe kontuzje.Jest potencjał.Być może Robin szuka zapewnień jak i większość z nas,że nikt nie odejdzie gdyż tylko wtedy mamy szansę walczyć z najlepszymi.I oby tak sie stało.
Oczywiście,że wszelkie zabiegi służące temu,aby Cesc został u nas jak najdłużej są wskazane i kluczowe dla rozwoju drużyny.Są poprostu gracze nie do przecenienia wokół których buduje się team- dla nas jest to z pewnością Cesc.Widać,że zarząd zaczyna myśleć przyszłościowo i działać z wyprzedzeniem;nie czekać co życie przyniesie lecz starać się samemu kreować przyszłość.I tak być powinno.3
Wielkie brawa,zwłaszcza dla rekonwalescentów.Przyznam,że przed meczem miałem pewne obawy czy w/w po przebytych kontuzjach będą w stanie zagrać tak jak zagrali.Mimo tylu absencji pewne zwycięstwo w niezłym stylu - to najlepiej pokazuje jak wielki potencjał drzemie w tym zespole i do czego byłby zdolny gdyby przez dłuższy czas omijały go kontuzje!Piękny dziś dzień w każdym aspekcie!
Niezła hekatomba.Te mecze reprezentacyjne skutecznie nas wykańczają.Z takim potęznym pechem ciężko coś wygrać.Gracze którzy ostatnio najlepiej grali[Nasri,Diaby+Eduardo[norma] i RvP] - outRekonwalescent Cesc,może Walcot i Rusek.Cóż znowu zapowiadają się [nie?zdrowe] emocje dzisiaj,a i z Hiszpanami łatwo nie będzie.Ach, te kontuzje...
Myśle,że nam są potrzebni inni piłkarze;przede wszystkim defensywny pomocnik i środkowy obrońca.
Prosta sprawa - gdy nastanie taki sezon,że nikt z podstawowych graczy nie odejdzie,a dojdzie chociaż 1 zawodnik wysokiej klasy to wtedy będzie można mówić o zdobyciu czegoś więcej niż 4 miejsce w lidze.Faktem jest,że piłkarze powinni zacząć ''spełnianie się'' od siebie i zadać sami sobie pytanie: na ile spełnili oczekiwania kibiców i klubu, i vice versa.Niestety oprócz nieco ''oszczędnej'' polityki klubu w ostatnich sezonach nie sprzyja nam szczęście[?] jeśli chodzi o ilość kontuzji;chociaż np. Rosicky [mimo,że naprawdę świetny pilkarz] zawsze miewał mnóstwo kontuzji i było niemal pewne,że to się nie zmieni.Tak czy owak byłoby super gdyby nikt nie odszedł i wtedy można by zobaczyć jaka jest prawdziwa siła drużyny i klubu.
Mecze reprez. to dla nas niemal zawsze prawdziwy horror.Zawsze są ''straty'' - pytanie ;tylko jak wielkie.Diaby ostatnio faktycznie należał do najlepszych w drużynie i jego kontuzja byłaby dla nas niemałym osłabieniem;tym bardziej,że Cesc wraca po długiej pauzie i wiadomo,że od razu nie będzie grał na 100% swoich możliwości.
Tak z tym mistrzostwem może się udać,ale w przyszłym sezonie o ile nikogo nie stracimy i nie będzie tylu kontuzji.Jeśli chodzi o Diaby to faktycznie zaczyna przypominać Vieirę,nawet wydaje sie mieć większe predyspozycje do gry ofensywnej,ale w defensie na tą chwilę to jeszcze sporo mu brakuje.Zbierałby lepsze oceny gdyby nieco mniej się kiwał z kilkoma rywalami na raz,szybciej dogrywał lepiej ustawionym partnerom - poprostu nieco szybciej ''myslał'' na boisku - gdy te mankamenty zniweluje i poprawi grę w odbiorze może być z niego '' kawał'' świetnego pomocnika.P.S No i żeby sodówa mu nie uderzyła[jak w poprzednim klubie w Auxerre] - to chyba najważniejsze.
Zawsze z nimi sympatyzowałem;to klub z ''klimatem'' i świetnymi kibicami;gdyby nie Arsenal to pewnie kibicowałbym im.Come on magpies!
Teraz wszystko wygląda dobrze,ale przed nami wyjazdy na Anfield i old srafford,mecze z Mc i chelsea;także jeszcze bym nie przesądzał sprawy[chociaż paradoksalnie lepiej gramy z najlepszymi];Villa ma nieco łatwiejszy terminarz.Niemniej jednak wierzę,że zdobędziemy małe mistrzostwo Anglii i obronimy 4 lokatę;bo czy to będzie 4,3 lub 2 to mała różnica - liczy się albo 1 miejsce;albo conajmniej 4.
Tak czy siak teraz była nasza kolej;parę lat temu Dudek miał zawitać na Highbury,a trafił na Anfield.Dobrze,ze Rusek trafił do nas gdyż wobec notorycznych kontuzji boss miał bardzo ograniczoną ilość opcji;teraz drużyna wygląda ciekawie,a że Arszawinowi nieobca gra kombinacyjna zaczyna coraz lepiej wkomponowywać się w zespół;jeszcze nie do końca wytrzymuje kondycyjnie [vide: wczorajsza 2 połowa],ale w nowym sezonie powinien już być w pełni przygotowany.
W pełni rozumiem Piresa i zawsze będzie dla mnie jednym z najlepszych graczy grających z armatą na piersiach;jednak będę bronił decyzji bosa odnośnie finału LM;przecież wtedy ktoś musiał zejść po czerwieni Lehmanna,a życie pokazało,że była to dobra decyzja bo grając w 10 długo prowadziliśmy i gdyby doskonałej szansy w 70min. nie zmarnował Henry pewnie byśmy wygrali.Co do gry wyspiarzy u nas to myślę,że wszystko w swoim czasie - jest Theo,jeszcze trochę będzie Ramsey i Wiltshire i Gibbs etc.Boisko pokaże kto będzie się cieszył ostatni;mimo wszystko chciałbym żeby Pires zagrał dobre mecze,ale awansował Arsenal.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 11 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mimo wszystko kiepsko - wiadomo co dla nas znaczy RvP,chociaż ostatnio nie błyszczał formą;Clichy jest jednak bardziej doświadczony niż Gibbs i bardzo na jego powrót na mecz z mu liczyłem,zważywszy,że nie może grać Arszawin,kontuzje leczą też Eduardo,Gallas i Rosa.Strasznie to bolesne,że mamy potencjał,ale z róznych względów nie możemy w pełni go wykorzystać.