Komentarze użytkownika Piootrus

9 zdjęcie dość efektowne ;p

Ja jestem naprawdę zadowolony i optymistycznie nastawiony na szanse Arsenalu na tytuł. 2 tygodnie temu, wszyscy nas skreślili, bo w 3 meczach, zdobyliśmy 1 punkt, przez porażki z Chelsea, Manchesterem i remis z Villa. Mieliśmy 9 pkt straty do Chelsea, 7 do Manchesteru i szczerze powiem, trochę zwątpiłem w tytuł i chyba nie ja jedyny. Po dwóch tygodniach, Manchester jest już praktycznie koło nas, bo 2 punkty, to nie wiele, patrząc, że jeszcze jest 11 meczy do rozegrania, więc punktów można zdobyć jeszcze 33. Do Chelsea strata wynosi 6 pkt, także i to można nadrobić. Najśmieszniejsze jest to, że ten powrót do myślenia o tytule, zawdzięczamy głównie Evertonowi. Kto by pomyślał, że klub który w sierpniu pokonaliśmy 6:1, pomoże nam tak bardzo w walce o tytuł i niejako będzie rozdawał karty.

Do RPA jest jeszcze dużo czasu i znając życie, powołania będą na ostatnią chwile. Z Sunderlandem zagrał dobrze, czego nie robił od dawna. Byle tylko być zdrowym, to forma sama się znajdzie.

Już w meczu z Sunderlandem Theo zagrał na prawdę dobrze, czego nie robił od wielu spotkań. Ja każdemu z naszych Kanonierów z całego serca życzę wyjazdu na mundial.

Z Villareal też było ciężko na wyjeździe, a w Londynie zagraliśmy lekko i byliśmy wyluzowani, i pewnie wygraliśmy. Myślę że podobnie może być i teraz. Właściwie, jakby na to nie patrzeć, rewanż u siebie, to jednak ogromny atut.

Patrząc na terminarz, jeszcze wszystko się może zmienić. Ale jakby mnie ktoś zapytał, kto z liderującej dwójki ma większe szanse, to też wskazał bym Chelsea. Może nawet nie ze względów piłkarskich, ale już wyobrażam sobie wszystkich kibiców Manchesteru, jakby wygrali 4-ty raz z rzędu...

O co on ma żal? Nie wykorzystywali sytuacji, to przegrali. Poza tym, ja i tak uważam, że to Arsenal zagrał lepiej. Karny nam się należał, nie przypominam sobie, by Fabregas kiedykolwiek symulował, więc jak dla mnie, jeżeli się przewrócił, to był kontakt pomiędzy nim a obrońcą, więc karny jak najbardziej sprawiedliwy.

Już nie ma co o tym mówić, prawdą jet co mówi Wenger, była to po prostu nie kompetencja sędziego. Ale co się stało, to się nie odstanie. Trzeba skupić się na rewanżu, pewnie go wygrać i zapomnieć o tej całej, żenującej sytuacji.

Śmiałbym się, jakby Bendtner tego nie strzelił. Druga bramka, karny jak najbardziej się należał i to mnie bardzo uspokoiło, bo wygrywając tylko 1:0, można szybko stracić 3 pkt.

Szczerze powiem, to nie spodziewałem się tak szybkiego powrotu w walce o tytuł. 2 tygodnie temu, 9 pkt straty do Chelsea, 7 do Manchesteru. Dziś 6 do Chelsea i zaledwie 2 do Manchesteru. Teraz jestem pewien, że drugie miejsce, to jest minimum, które osiągniemy, a sprawa tytułu jest wciąż otwarta.

Oni powinni wszcząć postępowanie wobec samych siebie, żeby nie dopuścić do sędziowania przez tego arbitra meczów RPA 2010.

No proszę, zawsze przedstawiane były oceny Sky Sportu i myślałem, że są dosyć surowi, ale widzę, że w porównaniu do Goal.com to nie ma w ogóle o czym mówić. Zastanawiam się, czy to chodzi o ten sam mecz. Theo 4? Kpina

Dobrze by było zobaczyć Sola w takiej sytuacji, jak na zdjęciu do newsa. Ale myślę, że Campbell ma i tak realne szanse, na przedłużenie kontraktu z Arsenalem. Jak dla mnie, to jest obecnie nawet lepszy od Silvestra, a Wenger specjalnie nie będzie pałać się do kupowania rezerwowych obrońców, a jak wiadomo, takich też trzeba mieć, jeżeli oczywiście Campbell będzie grał na dobrym poziomie. Na pewno przemawia za nim doświadczenie. Tak jak to Viera powiedział przed transferem do City, że może i pod względem szybkościowym i fizycznym będzie odstawać od rywali, to będzie to nadrabiać inteligencją boiskową i doświadczeniem. I myślę, że Sola stać na to samo.

Jeżeli Wenger chce Chamakha ściągnąć, który będzie za darmo, to na pewno na transfer Zarate nie ma co liczyć, ponieważ jeżeli Lazio zdecydowało by się na transfer, to na pewno odstępne będzie w granicach 15-20 mln. A wiadomo, Wenger będzie wolał w tym wypadku zawodnika "za darmo". I wcale nie mówię, że to jest złe, bo w tym przypadku, Chamakh jest dla mnie lepszym piłkarzem.

Karny 2:0 koniec nerwówki, mamy już 3 pkt.

Miałem takie przeczucia, że tym razem zamiast Sola, wystąpi Silvestre. Mam nadzieje, że razem z Vermaelenem stworzą niezły duet i nie popełnią błędów.

No Szkoda, że na C+Sport wolą pokazywać mecz wilków z Chelsea.

Jak dla mnie, to musiałby częściej grać w podstawowym składzie, natomiast my nawet nie gramy takimi typowymi skrzydłowymi, więc ciężko mu będzie.

Trzeba wyciągnąć wnioski z 1 spotkania i wygrać. Teoretycznie będziemy mieć łatwiej, bo gramy u siebie, ale Sunderland gra bardzo agresywnie i przy takim stylu gry, nam gra się ciężko. Właśnie dlatego w ostatnim meczu, wynik był nie korzystny. Ale mimo kontuzji, jestem pewny wygranej, mój typ 3:1.

Bardzo dobrze, przyznam się, że trochę bałem się, że to Bordoux zakontraktuje Sunu, ale wiadomo, że lepiej dla niego jeśli będzie grać na wyspach. Na razie Championship jest chyba dla niego najlepsza. Ważne tylko, żeby występował regularnie w pierwszej 11.

Niestety, ale 14 drużyn, spokojnie się zgodzi. Wystarczy popatrzeć na tabele, do niedawna było tak, że zespoły z 1 czwórki, były dużo nad rywalami, ale zespoły od miejsc 5 do nawet 15, miały w tabeli bardzo ciasno. Więc, jeśli ktoś się nie zgodzi, to napewno zespoły Big4, no i Ci uczciwi, którzy, podobnie jak Wenger, wiedzą, że liga to liga i mecze ligowe w zupełności wystarczą, by wyłonić wszystkie miejsca tabeli. Jednak obawiam się, że 14 drużyn będzie skłonnych to zaakceptować. Ale chyba nie mamy się co martwić, bo walczymy o mistrzostwo, nie o 4 miejsce, a w najgorszym razie, obyśmy lądowali na 3.

Nie lubię takiego "uciekania" przed meczami, co innego puchar, jeśli dla kogoś jest mniej ważny, niż inne rozgrywki, a nie da się grać co 3 dni, na 4 frontach. Pozatym, Woolverhampton potrafiło zremisować z Liverpoolem, więc nie rozumiem. Każdy klub jest do pokonania.

Dobre określenie, nie kompetentny. Ja nie wiem, jak włodarze FIFA, mogą dopuścić go do sędziowania MŚ 2010, bo przypomnę, że on również sędziował pamiętny mecz Francja-Irlandia.

I w meczu z Porto miał kilka dobrych interwencji po strzałach m.in. Hulka. Ale na tym poziomie błędów jakie popełnił przy 1 bramce być nie powinno. Jak dla mnie, to był po prostu źle ustawiony. I o ile dobrze pamiętam, to w meczu ze Stoke, mógł wybronić te gole, gdyby właśnie umiał dobrze się ustawić. Więc ja myślę, że wystarczy nad tym trochę popracować.

Oby pomógł nam w LM, może już w ćwierć finałach. Ale ja i tak myślę, że każdy jego powrót przed zakończeniem sezonu, będzie sukcesem. A im wcześniej wróci i im więcej strzeli jeszcze bramek, tym lepiej dla wszystkich ;]

No nie wiem czy da rade, 90 minut w środę i ewentualne 90 minut jutro, w wieku 35 lat. No nie wiem. Jednakże Sol powinien wiedzieć najlepiej, czy da radę, czy nie. Zawsze można wypróbować Silvestra.

U nas nie jest dużo lepiej. Ale trzeba pamiętać, pierwszy mecz z Sunderlandem przegraliśmy i ten najbliższy będzie równie ciężki, bo Czarne koty grają bardzo agresywnie. No ale my po prostu nie możemy już w tym sezonie przegrywać takich meczy, jeżeli chcemy walczyć o mistrzostwo.

Miał pecha. Kto wie gdzie by teraz był, gdyby w wieku 16 lat zasilił Arsenal.

Pamietam tego gola, rzeczywiście ładny. Jakby Eduardo grał na takim poziomie, jak wtedy, to nie mielibyśmy najmniejszego problemu z naszym napadem.

Barca ma Xawiego i Inieste, gdzie miejsce na Fabregasa?

Na pewno faworytem do awansu, jest narazie Porto, ale na Emirates, my jesteśmy faworytami. Boje się tylko, że Porto przyjedzie grać systemem 1-10-0-0. Ale jeśli zdrowy będzie Song, w bramce będzie Almunia, a stoperami Gallas i Vermaelen, to myślę, że gola nie stracimy, a strzelimy kilka.

A ten pan, chyba sędziował mecz Francja-Irlandia, kiedy to Henry popisał się niezłym przyjęciem piłki ręką. No no, drugi taki błąd, a podobno ma jechać na RPA 2010 (sick!). No cóż, może Porto jest blżej awansu, ale to my na Emirates będziemy faworytami, trzeba urządzić graczom Porto piekło. Jakby się tak zastanowić nad tą bramką, to to naprawdę jest śmieszne, przecież sędzie dał im gola w prezencie, to było lepsze niż 11. W sumie, w zawodowym futbolu, rzadko widziałem rzuty pośrednie z pola karnego, ale jak sięgnę pamięcią, to zawsze piłka była rozgrywana na gwizdek, a w murze stała połowa graczy, ze względu na ogległość. My nawet nie mieliśmy szansy ustawić muru z 1 zawodnika. Oj niech ten sędzie modli się, żeby Arsenal awansował, bo jak nie, to pewnie narodzi nam się drugi Howard Webb, lecz tym razem dla kibiców Arsenalu.

Szkoda Diabiego, ale cieszę się, że zagra Song. Na bramce chciałbym zobaczyć Mannone, można by wtedy ocenić, kto zasługuje na numer 2 w bramce Arsenalu. Sunderland gra bardzo ofensywnie, więc trzeba zagrać silnymi zawodnikami i modlić się, żeby po tym meczu nie doszło nam kilku kontuzjowanych.

No to za kilka lat chyba powalczy ze Szczęsnym o bluze z numerem 1.

No i tak powinien zachowywać się kapitan. Brawo :)

Pozostaje liczyć na dobry wynik w rewanżu.

Na Emirates jeśli tylko zagra Song i Almunia, to damy sobie spokojnie rade.

Trzeba było przywalić sędziemu ;p

2 fartowne bramki, nie wiem jak można mówić tu o zasłużonym zwycięstwie. A Arsenal wcale nie zagrał "nieźle". Nieźle, to my zagramy w Londynie i pożegnacie się z LM

Najlepiej byłoby go wypożyczyć. Może się rozwinie.