Komentarze użytkownika Rynkos7
Znaleziono 8792 komentarzy użytkownika Rynkos7.
Pokazuję stronę 1 z 220 (komentarze od 1 do 40):
https://x.com/CANALPLUS_SPORT/status/2000222611691765941
Gyokeres jest jaki jest, ale przynajmniej bramek nie myli
Plan na przyszłe okno transferowe: napastnik, lewy skrzydłowy i nie zaszkodzi kupić jakiegoś lewego obrońcy xd
Niesamowite to jest
@Marzag napisał: "W czasach przed Gyokeresowych nie bylibyśmy tak pewni. Ale obecnie jak się Gyokeresa ogląda i radość sprawia jak mu się udaje celnie podać albo nie wywrócić przy pojedynku siłowym. U takiego Jesusa to jest absolutne minimum a dodatkowo dokłada do tego drybling i lepsze poruszanie się po boisku."
Chyba jednak wole Havertza. Wolę mieć napastnika, który jednak jest adresatem prostopadłych podań a nie cofa się czy schodzi do skrzydeł i robi wszystko inne tylko nie to czego się od niego oczekuję nawet mimo tego, że robi to dobrze tj. rozgrywanie, drybling itd. Jesus to nie starter.
https://x.com/ArsenalN10/status/1999983209954914356?s=20
Premier League w pigułce. I nie ma, że to akurat było Wolves.
@Mastec30 napisał: "Gyokeres one pass in 45 minutes. It was from the kickoff.
On w sumie nawet nie jest flopem. On jest Duchem. Zaraz będziemy się spierać czy on w ogóle istnieje. Jestem w szoku że to poszło aż tak nie tak."
Oby sporą część kwoty transferowej stanowiły "add-on'sy" może przynajmniej trochę zaoszczędzimy jak żadna z klauzul się nie aktywuje i już go sprzedamy w lato
@Dawid04111 napisał: "Wiecie co jest najbardziej smutne w was? Że jest tu kilku/kilkunastu "kibiców" którzy spłakali się po golu na 2:1 dla niby swojej ukochanej drużyny bo liczyli że tego nie wygramy."
Chłopie, ale odklejka.
@adek504 napisał: "Akurat ta przebitka na Artete machającego była po stracie gola
Duży kamyk do ogródka Artety, bo zespół nie może się tak cofać na własnym boisku z czerwoną latarnia ligi, tego gola na własne życzenie sobie wbiliśmy i dobrze że udało się wygrać, bo byłoby slabo"
Na moje to piłkarze dali ciała i to kamyczek dla wielu piłkarzy, którym siadło zaangażowanie w końcówce jak chociażby dla Saki, który tylko przyglądał się temu dośrodkowaniu przy golu na 1:1
@thegunners101 napisał: "Wyobraźcie sobie, co by było gdyby takie City nw, wygrywało 2-0 u siebie z takim np. Leeds, doprowadziliby do remisu i strzelili w doliczonym na 3-2? Pewnie cała liga w śmiechu, prawda?"
Nie. To jest Premier League.
2 samobójcze gole to jest podsumowanie naszej ofensywy w tym spotkaniu.
@pablofan napisał: "Po czymś takim już nie chce więcej słuchać o tym, że Gyo piłek nie dostaje. Szwed jest d*pa i tyle. Koniec kropka! Temat zamknięty.
P.S
Ktoś ma jednak over 2.5. Oby kuponu wcześniej nie oddał xD"
Lecz się xD
Alleluja
Wisiało w powietrzu. Zaangażowanie połowy piłkarzy to jakaś żenada.
Bend it like Saka
@Bartek_ napisał: "Pewnie w pierwszej kolejności Gyo"
Havertz IN i nie obchodzi mnie, że nie ma go na ławce.
@tyson880 napisał: "Na razie 10 minut bez gola. Powoli zaczyna narastać niepokojące napięcie."
Kogo zdjąć? Kogo wpuścić? Arteta Out? Tyle pytań.
@djmacius napisał: "oczywiście, że tak, tym bardziej, że miał kiepskie mecze nawet w tym sezonie chyba z Atletico? Ale taki mecz jest skrojony właśnie pod to, żeby zagrał. No cóż, pewnie wyjdzie w Carabao."
Nie no z Atletico to on wyglądał jak Pan Piłkarz. Z Bayernem zagrał kiepskie zawody. Przeplata dobre mecze przeciętnymi, a konkurencję ma raczej niekiepską, więc jeszcze długa droga przed nim.
@djmacius napisał: "Zaskakująco nisko stoją akcje MLS.
Gyo przynajmniej z jednym golem chłopaku."
On dopiero skończył 19 lat o czym chyba wszyscy zapominamy. Musi jeszcze nabyć mnóstwo doświadczenia zanim będzie regularnym starterem.
@Garfield_pl napisał: "Raya, White, Saliba, Hincapie, Timber, Zubimendi, Rice, Eze, Saka, Martinelli, Gyokeres.
Subs: Arrizabalaga, Lewis-Skelly, Norgaard, Merino, Odegaard, Nwaneri, Trossard, Madueke, Jesus."
Ławka równie mocna co 1 skład oczywiście pomijając obronę.
@pablofan napisał: "jakoś Jesus grając o ponad połowę czasu krócej znalazł się w większej ilości sytuacji niż Gyo przez ponad 60 min w ost meczu LM. Skończcie już bredzić na temat, że mu koledzy nie tworzą okazji- bo tworzą. Jak się piłki w polu karnym nie potrafi przyjąć to się nie ma okazji. Ot tyle i aż tyle! O Martinellim też przez 2 lata słuchałem, że mu nie ma kto piłek podawać… błagam was."
Jesus i Gyokeres to zupełnie inny profil piłkarza/napastnika. Jesus bardzo często cofa się do rozegrania i bierze udział w kreacji, często schodzi do skrzydeł/bocznych stref. Gyokeres to typowa wysunięta 9, lis pola karnego i operuje najczęściej w polu karnym. Gra wysoko i przy kontrataku raczej szuka okazji do podania prostopadłego czy długiej piłki (jako adresat). Rozumiem krytykę Gyokeresa za jego kiepską technikę czy beznadziejną grę w bezpośrednich starciach fizycznych z obrońcami, ale tutaj zdecydowanie Ciebie odkleiło i ta krytyka zaszła trochę za daleko.
@Jogurt napisał: "No musze przyznac ze to cud nad tamiza ze Calafiori jeszcze nie jest w szpitalu xD
Czy tomiyasu znalazl juz klub?"
Ma podpisać kontrakt z Ajaxem.
@Nicsienieda:
Jedno jest pewne. Jak nie będzie komentarzy to zawsze ktoś się przyczepi, że nikt nic nie pisze, że malkontenci po zwycięstwie się schowali i o niczym nie piszą itp. a jak się będzie o czymś pisało to też ktoś się przyczepi, że po zwycięstwie w ogóle o czymś piszesz, kwestionujesz coś, przecież wygraliśmy mecz itp. Standard.
@Choina napisał: "Jest jakiś ekspert od wzrostu i rozwiązał może zagadkę wzrostu Bena? Czy już było i mnie ominęło?"
Ale wykopałeś. Jeszcze przydałoby się sprawdzić czy Kalou dalej przebywa w Londynie czy nie i będzie można w spokoju siąść do stołu w wigilię.
@praptak:
To ogólnie cytat z popularnego mema z tym Panem w pociągu, który wrzucany jest zawsze przy okazji tego typu wypowiedzi.
@Maciekkk10 napisał: "Powiem Wam, że to nie lada gratka czytać komentarze pod głównym postem w nudny dzień pracy, bo niestety 95% osób zupełnie nie ma pojęcia o piłce nożnej jako takiej, a jedynie komentuje na podstawie swoich wymysłów, ewentualnie może gier komputerowych typu FIFA czy tym podobnych. Jednak Arsenal to wielki klub, który kibicowsko myślę, że obecnie może być nawet w jakimś top 3 na świecie, a kibicowanie im jest po prostu modne i to widać w przeróżnych miejscach - zaczynając właśnie od tej strony, poprzez bycie na stadionie, gdzie miałem wrażenie, że nikt w promieniu, nie wiem, 20 rzędów, nie ma żadnego pojęcia o piłce nożnej (niestety trafiłem na mecz Arsenalu z Brentford między meczami z Realem, z mojej perspektywy idealnie było widać, jak Tierney strzela gola ze spalonego i ja, po początkowej euforii, od razu powiedziałem do narzeczonej, że będzie VAR i gola nie uznają, a wszyscy fani wokół byli w szoku); a kończąc na ostatnim urlopie w Kenii, gdzie 90% koszulek miejscowych to były koszulki Arsenalu.
Reasumując, te 5% osób z tej strony chyba nie powinno się dziwić, że reszta nie ma pojęcia, a tym bardziej bez sensu jest przekonywanie ich do czegokolwiek, bo to się najzwyczajniej w świecie nie uda. Powiedziałbym, żebyście się po prostu delektowali czytaniem, tak jak ja, jednak chyba wtedy ja bym nie miał czego czytać. :)"
"I am a freethinker, I am an individual, therefore I do not believe in silly, archaic doctrines or follow established religion like the mindless sheep you all are. I am intellectually superior."
@Damper napisał: "Już mrożę szampana na okazję strzelenia outsiderowi. Strzeli Wilkom i zamknie mordy hejterom."
Ja już nie mogę się doczekać aż w końcu na boisko wejdzie Havertz, zacznie mądrze biegać i hejterzy wrócą do nor.
Ale z tym Gyokeresem to dajcie spokój. Kto to słyszał.
@Numer10 napisał: "Gyo przyszedł żeby dać inne atuty, bo chcieliśmy spróbować z gościem który nie tylko wygrywa pojedynki, ale też zapewnia bramki w większej ilości, nawet jeśli ucierpi delikatnie rozegranie i pressing. Póki co to nie wychodzi."
No po prostu potrzebowaliśmy kogoś w typie Haalanda a nie Gabriela Jesusa, który tak jak wczoraj pokręcił się jak bączek, coś tam poddymił a skończyło się tymi samymi sękami i flakami na bramkę. Oczywiście to tylko kilkanaście minut, więc nie wieszamy na nim psów i trzeba cieszyć się tymi nadchodzącymi, wspaniałymi 2 tygodniami w wykonaniu Brazylijczyka, może 3, ale wiadomo o co chodzi :) Dlatego tak jak napisałem już x-set razy, to co może dać nam Gyo cały czas jest warte jakichś prób i zaufania, oczywiście hipotetycznie bo wcale nie musi tak się skończyć. Po prostu musimy otoczyć Szweda miłością parafrazując naszego bossa :)
@Damper napisał: "Tym gorzej dla Gyokeresa, że na 49 bramek drużyny on jako główna strzelba strzelił 6. U niego ta korelacja między pozycją a liczbami słabo się sprawdza. Nasz defensywny pomocnik ma obecnie 5 g/a, a podstawowy napastnik 6 g/a."
No tylko weź pod uwagę to, że jest to nowy gracz w drużynie i był przez jakiś czas kontuzjowany bo podajesz całkowitą liczbę bramek. Bronić i usprawiedliwiać Szweda nie zamierzam.
@Damper napisał: "No wykazywał się. A jak nie to wskaż proszę kto obecnie wykręca lepsze liczby wśród naszych zawodników."
To trochę jak zapytać mnie kto miał lepsze statystyki obronionych strzałów od Ray'i. Jesus czyli konkurent Havertza był non stop kontuzjowany, a Niemiec był najbardziej wysuniętym piłkarzem w taktyce. Nie zaprzeczysz, że korelacja między "liczbami" a pozycją napastnika jest znacznie większa niż w przypadku pozostałych piłkarzy, więc dla mnie osobiście to niewystarczający argument w dyskusji.
@alexis1908:
No przecież o to chodzi. Ja też nie miałbym problemu aby Martinelli zaczął grać jak Ronaldinho, Odegaard jak Andres Iniesta a Havertz jak Robin van Persie. Czym innym jednak jest jednak zaakceptowanie rzeczywistości a czym innym życzeniowe myślenie. Rozumiem, że w przypadku Szweda też trochę tak to wygląda, ale on w tym klubie jest zbyt krótko aby nagle powiedzieć "nie no, z tego nic nie będzie". Na jakiejś podstawie te 70 mln wydaliśmy i tutaj trzeba jeszcze podjąć jakieś próby wydobycia tego potencjału. Jak się nie uda to trudno. Trzeba jednak zaakceptować, że są piłkarze, którzy ile i jak wartościowych cegiełek w tym klubie nie dołożyli to mogą już nie być wystarczający tak jak Partey, Zinchenko i inni.
@Damper napisał: "Zawsze znajdą się tacy, którzy na złość mamie odmrożą sobie uszy."
No oczywiście, że tak. Dlatego dałbyś sobie już spokój z tym Havertzem. Chłop już miał okazję się wykazać. Czas na nowe :)
@Damper napisał: "Napiszesz, że Gyokeres gra poniżej standardów, to wychodzi, że z Havertza robisz boga. Entuzjaści Gyokeresa nie powiedzą wprost, że Gyokeres gra do tej pory zdecydowanie poniżej poziomu Havertza, mimo iż każdy to dobrze widzi. Nie przejdzie im to przez gardło, żeby odwrócić kota ogonem będą narzekać na Havertza, że nie jest Haalandem."
Przecież wielokrotnie to zostało napisane, że Gyokeres gra fatalnie i gra poniżej oczekiwań, ale boli Ciebie fakt, że nawet przy tak słabej grze Szweda są ludzie, którzy wolą go od Havertza. Nie każdy ma pamięć złotej rybki.
@Damper napisał: "Ok, tylko Gyokeres jest starszy od Havertza, a liczy się, że nagle poprawi wszystko (bo obecnie w jego grze właściwie nic nie funkcjonuje jak należy), a Havertzowi odmawia się prawa do poprawy skuteczności (podczas gdy wszystko inne robi dobrze, a i tę skuteczność powoli, ale poprawiał)."
Różnica polega na tym, że jeden grał w tym klubie 2 lata a drugi 2 miesiące.
@Damper napisał: "Na podstawie czego wyciągasz wniosek, że nie został sprowadzony jako konkurent?"
No został ściągnięty jako konkurent, ale mam na myśli, że nie był to piłkarz w typie Norgaarda tj. typowy zmiennik na ławkę. Szwed miał być w domyśle realnym wzmocnieniem, "upgrade'm" na tej pozycji dokładnie tak samo jak w przypadku Zubimendiego czy Calafioriego. To czy takim będzie... się okaże.
@Numer10:
Gyokeres właściwie nie dochodzi do żadnych sytuacji, więc Havertz nie tyle co nie poprawi wykończenia tylko zwiększy ilość szans na zdobycie takich bramek. Szwed może być flopem tego nie wiemy. Ja po prostu osobiście wolę chwilowo uparcie trzymać się Szweda tak jak robiliśmy to niegdyś właśnie z Havertzem. Zawsze w odwodzie jest cała masa piłkarzy gotowa wejść na boisko. Tak czy siak rotować trzeba. Jeżeli do lutego nic specjalnego się nie zmieni to Havertz będzie grał i tyle. Po prostu nie kupuje tej narracji tworzenia Bóg wie kogo z Havertza jakby wszyscy zapominali jak często miernie potrafił grać i jak bardzo nas irytował.
@Damper:
Transfer Hincape jest bezpośrednio powiązany z odejściem Kiwiora a na PS była dziura od co najmniej 2 sezonów z tego powodu łączono nas już z Pedro Neto i całą resztą piłkarzy. Na 9 w teorii masz Merino, Havertza, Jesusa a nawet Trossarda. Gyokeres to nie jest żadne uzupełnienie składu czy konkurent tylko wzmocnienie, przynajmniej w teorii.
@Damper napisał: "Tak, a Ty wyciągasz wniosek, że przydatność Gyokeresa jest większa bo zobaczyłeś z jaką swobodą radził sobie z Estorilem, Casa Pia czy innym Nacionalem"
Właściwie to nie Ja tylko Arsenal Football Club bo ja transferów nie przeprowadzam :)
@pablofan napisał: "Prawda jest, że Kai nie raz był istotną postacią na boisku oraz dokładał „swoje” w bardzo ważnych meczach i tego mu zabrać nie można. Z kolei o Gyo mogę powiedzieć poki co tyle, że biega i jest na boisku."
Słuchaj, powiem tak. W tym klubie taką cegiełkę dołożył również Martinelli, White, Zinchenko, Partey i cała reszta piłkarzy, której wymieniać mi się już nie chcę. Nie to jest chyba sednem sprawy? Co tej drużynie daje Kai Havertz już wszyscy wiemy. Wiemy też, że na dłuższą metę jest to nie wystarczające.
Transfer Gyokeresa to nie jest transfer z d*py, że się tak wyrażę, jego przyjście ma jakąs przyczynę a jedną z nich jest właśnie nie kto inny jak Kai Havertz i nasza ogólna niedoskonałość na tej pozycji. Powtórzę się. Kai Havertz jest powodem, dla którego trafił tu Gyokeres czy się komuś to podoba czy nie.
Gyokeres miał za sobą świetny poprzedni sezon i wydawało się, że mniej lub bardziej jakimś wzmocnieniem będzie. To czy się nie sprawdzi na koniec i będzie flopem to co innego. Widzisz do czego zmierzam?
@pablofan napisał: "to że grał tak w Portugalii nie znaczy, że zrobi to w Anglii"
Ale my zapłaciliśmy za niego 70 mln bo właśnie oczekujemy od niego, że to zrobi. Tak jak w przypadku każdego innego transferu a to czy się sprawdzi czy nie to już inna para kaloszy...
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Do Odegaarda mam ogromny sentyment, jest naprawdę bardzo dobrym piłkarzem, ale mam wrażenie, że on naprawdę zaczyna odstawać od reszty, poziom drużyny zaczyna mu odjeżdżać. Od piłkarza, który jest podstawowym rozgrywającym i najbardziej wysuniętym pomocnikiem w klubie będącym liderem Premier League i aspirującym o udział w finale Ligi Mistrzów powinniśmy regularnie słyszeć o asystach czy bramkach. Nawet zapadających w pamięć podań prostopadłych oglądamy jak na lekarstwo. Jedyne czym możemy się ekscytować to jak Norweg zrobi jakiegoś spektakularnego bączka w środku pola (po wcześniejszych 5 nieudanych powodujących zatrzymaniem kontraataku). W City taki de Bruyne co chwilę był na ustach wszystkich kibiców, w Realu do niedawna Modric czy Kross. Mam nadzieję, że w klubie ktoś przeczesuje rynek w poszukiwaniu jakiegoś mocnego playmaker'a.