Komentarze użytkownika Sandbead
Znaleziono 3454 komentarzy użytkownika Sandbead.
Pokazuję stronę 17 z 87 (komentarze od 641 do 680):
@Kaczaza: Niestety takie rzeczy jak sprzedaż Xhaki to pierwsza rzecz jaką robię rok w roki ale jak na złość nie chce się spełnić XD
@Kaczaza: No chłop jest niesamowity i z pewnością jego poziom to nie championship tylko właśnie klub z górnej części tabeli PL. Ja byłem mega zdziwony, ze nikt im go nie wykupił po spadku na zaplecze bo byłem pewien, że to kwestia czasu jak zainteresują się nim większe marki.
Ten transfer to moje skryte marzenie i nawet nie sądziłem, że taki temat pojawi się już w tym okienku w naszym kontekście.
W ogóle w ostatnich kilku latach mam wrażenie, że Edu to ma podgląd na moje tryby Master League w PESie, które rok w rok rozgrywam Arsenalem. Dwa lata temu jak wyszedł PES 2019 pod koniec 2018 roku to pierwszy transfer jaki zrobiłem to był Ceballos > pół roku później przyszedł do nas na wypożyczenie XD. Potem w momencie, w którym ucichło o Pepe (bo był taki moment po jego pierwszym lepszym sezonie w Lille jak jeszcze był wyceniany na 20+ mln, że nas z nim łączono ale potem upadło) też go kupiłem na skrzydło > dwa miesiące później, ploty z powrotem i potem szybkie kupno.
A oprócz tego "przewidziałem" niejako zainteresowanie Edouardem bo jego też kupiłem wcześniej w karierze do rotacji z Gabim (było trochę plotek na jego temat, niestety tutaj akurat ucichło). A teraz kolejna taka sytuacja z Buendią, który w mojej karierze z PESa 2020 rozegrał 4 sezony i w ostatnim był najlepszym asystentem w lidze.
Dużo tych zbiegów okoliczności było
@mallen napisał: "Arsenal nie jest już zainteresowany pozyskaniem Isco."
Kolejna dobra wiadomość dzisiejszego dnia
@mallen:
"@Kaczaza: Buendia to byłby świetny transfer, on swoim prowadzeniem piłki i wychodzeniem spod pressingu przypomina mi trochę Santiego. Do tego super zagrania prostopadłe i waleczny jak nikt u nas. Transfer marzenie"
Mój post z sierpnia zeszłego roku :D
@RIVALDO700 napisał: "Z pepe nic nie bedzie w Afc na dluzsza mete, klade na szale moich 6 doktoratow wiec stawka jest ogromna."
Uff, czyli już niedługo Pepe zacznie dobrze grać i pokaże na co go stać w barwach AFC.
Bo taki właśnie z Ciebie ekspert, że to co się dzieje w tym sezonie z Aubą i Lacą jest odwrócone o 180 stopni względem tego co Ty na ich temat wypisywałeś.
@Kaczaza: Jeszcze z 4 lata temu można by z tego w sumie uposażyć całą ofensywę w klubie z topu :D
Wilshere - Ramires - Kagawa
Sturridge - Costa/Mandzu - Jese/Hulk
No i oczywiście na ławkę joker Sanogo
@Pietraszko:
Akurat to były jednostkowe przypadki, a sama krytyka jaka spadła na Norwega jest w pełni uzasadniona. Siedzę w temacie skoków mocno więc wiem o czym mówię. Trzeba sobie uświadomić jedną rzecz: skoki to zupełnie inna bajka niż reszta sportów, poprzez ich charakterystykę rozgrywania (podróżowanie zawodników przez cały sezon w te same miejsca, chcąc nie chcąc spędzanie dużo czasu razem) i w tym sporcie wytworzyła się taka specyficzna atmosfera "jednej wielkiej rodziny". Jest tam rywalizacja i mocne charaktery, nie wszyscy się lubią ale jednak od wielu ładnych lat między skoczkami panuje zdrowa atmosfera i wszyscy raczej się nawzajem szanują.
A tutaj wyskakuje 24 letni skoczek z kapelusza, który tak na prawdę poza 5 wygranymi pojedyńczymi konkursami w PŚ, jeszcze nic znaczącego w tym sporcie nie osiągnął. Ba, jego właściwie do poprzedniego, mocno przeciętnego sezonu w ogóle nie było, a jedyne co o nim wcześniej można było usłyszeć to fakt, że w wieku 18 lat oddał skok na golasa (co też w jakiś sposób pokazuje jaki ma charakter). I on nagle trafiając z formą akurat w okresie kiedy żaden inny zawodnik nie miał ustabilizowanej wysokiej formy wygrał kilka konkursów i sodówa tak mu uderzyła do głowy, że w wywiadzie dla norweskiej stacji, po nieudanym konkursie (w którym notabene sam zawalił skok poprzez dramatyczne prędkości najazdowe, fakt wiatr mu nie pomagał ale byli zawodnicy, którzy mieli od niego gorsze warunki, a skakali dużo lepiej więc i on mógł spokojnie przy swojej formie wyciągnąć więcej ze swoich skoków) mówi, że:
-miał pecha do warunków, za to Polacy od początku TCS mają szczęście i głównie na tym bazują (w drugim skoku Granerud miał lepsze warunki od Stocha, a stracił do niego 2,5m z tej samej belki)
-Kamil jest tak bardzo niestabilny, że przy równych warunkach jest mu w stanie dokładać po 10pkt na skok (Kamil od początku TCS miejsca: 2,4,1, Granerud: 4,2,15 - kto tu jest niestabilny?)
-tak na prawdę Kamil wcale nie skacze zbyt dobrze, tylko osiąga dobre wyniki (sugerowanie nie wiadomo czego, że niby co, sędziowie mu pomagają, źle mu punkty liczą czy jak. Umniejszanie klasowemu przeciwnikowi)
-nazywa skocznię, na której skakał DZIURĄ i mówi, że ona go nie faworyzuje (znowu zwalanie winy na wszystko tylko nie na siebie, poza tym od zawsze się mówi, że skoczek w formie skacze dobrze wszędzie i nie ma znaczenia skocznia)
- największy hit, wypowiada słowa: "To było okropnie irytujące ponownie widzieć zwycięskiego Kamila Stocha" (czyli ponownie uderza personalnie w niczemu winnego Stocha)
Tu się rozchodzi o to, że takich wypowiedzi w skokach narciarskich nigdy nie było. Żaden skoczek nigdy się w taki sposób nie wypowiadał o żadnym z rywali, a już na pewno takie słowa nie powinny paść z ust żółtodzioba pod adresem jednej z legend tego sportu, człowieka, który sam osiągnął w skokach więcej i zdobył więcej tytułów niż wszyscy jego rodacy przez ostatnie 20 lat trwania tej dyscypliny. Umniejszanie umiejętności rywalowi, który zdobywał dwa złote medale olimpijskie w tym samym momencie, w którym największym osiągnięciem Halvora było skakanie z gołą fujarką na skoczni.
Wiadomo, że zawsze znajdą się jednostki patologiczne, które przekroczą granicę dobrego smaku i zwykłej krytyki i będą obrażać zawodnika czy jego rodzinę ale tak jest w każdym sporcie i każdy medialny sportowiec musi się z czymś takim liczyć. Takie zachowania należy tępić natomiast pisanie, że Norweg zwyczajnie "nie okazał Stochowi szacunku po wygranej" to jednak w tym wypadku lekkie niedopowiedzenie, bo to Norweg w przypływie emocji i bólu czterech liter w swoim zadufaniu świadomie uderzył w jedną ze skaczących legend tego sportu, która na domiar złego nic mu nie zrobiła i na jego nieszczęście wywodzi się z Polski (a wiadomo, że Polak nie popuści).
@XandeR: Ja kiedyś kopałem w tych bezsznurówkowych nemezizach i muszę powiedzieć, że bardzo je sobie chwaliłem na początku chwilę się musiałem przyzwyczaić do tego uczucia, że stopa w bucie nie jest tak jak by to nazwać "usztywniona" na całego jak w tradycyjnych korkach tylko jest delikatny luz ale za to komfort noszenia był bardzo wysoki. Najlepiej przymierzyć gdzieś w sklepie sportowym i zobaczyć samemu na własnej stopie bo pierwsze wrażenie tutaj jakoś magicznie nie "znika" po czasie, to co poczujesz zakładając je będzie Ci potem towarzyszyć w graniu (u mnie mam wrażenie nawet, że się trochę "rozeszły" co jest o tyle dziwne bo nie są one wykonane ze skóry)
@XandeR: Super :) Dzięki wielkie
Wiecie może co z raportem kadrowym przed dzisiejszym spotkaniem? Jest choćby cień szansy, że Partey pojawi się dzisiaj chociaż na ławce? No i co z Gabim?
@Simao12 napisał: "Jakiś dziennikarz mówił że Arteta nie chce inwestować w kogoś kogo nie jest pewny ze będzie tu za rok."
Całkiem zrozumiałe podejście, zwłaszcza, że był tutaj zatrudniony (przynajmniej w założeniu) żeby działać długofalowo i budować nowy, silny Arsenal na lata, a nie projekt na już.
@Paul77: No ale w sumie z drugiej strony odmładzanie składu do pewnego momentu szło nad wyraz dobrze. Emery'ego można wyśmiewać ale trzeba mu oddać, że dawał szanse takim piłkarzom jak Gabi, postawił mocno na Guendouziego, a pierwsze minuty w PL zbierali u niego Saka i Willock. Do tego do kontuzji podstawowym stoperem był u niego Holding, stawiał też mocno na Torreirę (do czasu), Niles'a i Iwobiego. Ogólnie w za jego czasów często mieliśmy w PL jedną z młodszych 11 wystawianych na mecz, jedynymi mocno eksploatowanymi przez niego zawodnikami w "zaawansowanym" wieku byli Auba, Sokratis i Lacazette.
To Arteta się uwziął na tego Williana, który rzekomo miał tutaj przychodzić jako uzupełnienie składu z doświadczeniem (tego akurat mu odmówić nie można) i stawiał na niego z uporem maniaka nawet wtedy kiedy gołym okiem było widać, że Brazylijczyk jest mocno pod formą (żeby nie napisać tego bardziej dosadnie). Ale też z drugiej strony Sakę uczynił podstawowym graczem, od razu postawił na Gabriela i ostatnie mecze zwiastują, że poszedł chyba po rozum do głowy bo coraz częściej stawia na ESR. Tak na prawdę poważny zarzut do jego osoby można mieć w tym momencie jedynie w kontekście Saliby oraz Baloguna (czemu jego kosztem ciągle więcej minut dostaje Nketiah to tylko Mikel wie). Ale tutaj też nie znamy całego sedna sprawy bo to nie wygląda mi na zwykłą niechęć do niego bo Arteta już wystawiał zawodników, z którymi mówiło się, że mu "nie po drodze" (poza Ozilem oczywiście).
Ogólnie rzecz biorąc mam nadzieję, że Arteta się opamiętał i ostatecznie przekonał, że naszej młodzieży warto dawać szansę, a jeżeli faktycznie tak jest to uważam, że nie mamy co narzekać pod względem przyszłości jeżeli chodzi o młodych zawodników. Saka, Martinelli, ESR, Gabriel, Balogun, Gabriel. Jest na czym budować
@Paul77 napisał: "Jeszcze się okaże że Mustafi przedłużył.."
Weź chłopie nawet nie mów takich rzeczy...
@Vermaelen5 napisał: "po*******ców jak sandbead"
Dzięki za miłe słowa :)
@bobslej22: Oldfasion?
@FabsFAN: Potwierdzam, należę od dzisiaj do jego "giga fanbase'u". Stąd ten avatar
Eh miałem nadzieje, że Leeds sklepie kuraki, a tu taka przewaga w posiadaniu, tyle strzałów i nawet jedna bramka nie wpadła
@RIVALDO700 napisał: "Niestety pewna grupka lata kolo mnie jak muchy 24h na dobe..."
Wiesz do czego zlatują się muchy nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AlexVanPersie napisał: "Dobrze ze wróciłeś chłopie, bo tu potrzebne są mocne, czasami kontrowersyjne opinie a nie jakieś pisanie w kółko "będzie dobrze" czy też analizy wypocin jakiejś dzieciarni z innych stron."
Proszę Cię chłopie nie dolewaj oliwy do ognia bo po takich komentarzach jemu się na prawdę wydaje, że to co robi i pisze ma sens xd
@call_me: no w jego wypadku wchodzą w grę jedynie dwie opcje:
- chłop ma zacięcie i upór osła i dalej mu się nie znudziło trollować (żeby to jeszcze był poziom AVP to można by to było przeżyć albo chociaż, żeby pisał tak rzadko jak on to szło by przymknąć oko)
- chłop faktycznie ma urojenia i jemu wydaje się, że to co pisze to święta prawda. Tylko wtedy to już przestaje być śmieszne bo to nie są jakieś śmichy-hihy napisane od święta, tylko on spamuje po kilkadziesiąt komentarzy dziennie na ten temat więc to podchodzi pod jakąś mocno zaawansowaną psychozę, stawiałbym na paranoidalną bo oprócz tego co sobie wmówił o sobie ma też wrażenie, że wszyscy wokół go prześladują i się na niego uwzięli
Ale mam szczerą nadzieję i życzę mu tego by jednak była to opcja nr. 1. Bo jeżeli to jednak schorzenie to może być już dla niego za późno
@MasterMO: i tak długo wytrzymał bez pisania jak na swoje uzależnienie, trzeba mu oddać, że przez jakiś czas faktycznie dał nam od siebie odpocząć
Dobra po co odpisujecie temu marnemu trollowi. Chłop stosuje trolling najniższej, rynsztokowej wręcz jakości, a wy i tak się łapiecie i mu odpisujecie jakbyście myśleli, że Rivaldo to pisze na serio. Przecież wiadomo, że jedyne w czym chłop jest jako takim ekspertem to pisanie komentarzy na k.com ale to i tak tylko że względu na to że idzie w ilość i spamuje ile wlezie, z jakością to nie ma nic wspólnego
@Rafson95: może i jestem
Mnie to rozwalają nastroje na DP. Jeszcze miesiąc temu zwalniali OGS'a natychmiastowo, przyrównywali go do reszty "angielskich wuefistów", a nawet niektórzy stawiali go niżej od Artety i Lamparda, skład mieli mocny ale bez rewelacji z wieloma brakami itd itp. Minął miesiąc, zaczęli grać trochę lepiej z wielką ilością farta i pomocy sędziów, przy jednoczesnym gorszym okresie innych drużyn i nagle OGS jest jakieś 3 poziomy wyżej niż Lampard, o Artecie nie wspominając, ofensywę mają najlepszą w lidze, koniec i kropka i już na dobre włączyli się do walki o mistrza (nawet są głosy, że United będzie jechało do Liverpoolu w roli faworyta XD).
I w tym całym rakowisku przesiąkniętym hipokryzją taki Magik (ich naczelny spamer i samozwańczy autorytet, coś jak nasz Rivaldo, nawet była analogiczna sytuacja jak u nas, że mieli go już dość i "wyrzucali" ze strony XD) stwierdza, że to u nas są chorągiewki, a nasza strona, tu cytuję "nadaje się do utylizacji". Bo się uparł, że ktoś przed sezonem dla beki u nas napisał, że mamy szansę włączyć się do walki o majstra (u nich panuje przekonanie, że wszyscy użytkownicy k.com przed sezonem święcie wierzyli, że idziemy na mistrza, a United będzie walczyło o utrzymanie). Tylko, że o ile u nas takie głosy to były jakieś jednostkowe przypadki albo komentarze dla beki tak u nich serio nieironicznie panuje przekonanie, że United ma najmocniejszą ofensywę w lidze, a może i na świecie, a przy transferze solidnego obrońcy w styczniu są w stanie wygrać z Ole mistrza.
@mallen napisał: "Dani Ceballos może opuścić Arsenal w styczniowym okienku transferowym. Pozyskaniem Hiszpana są zainteresowane kluby Serie A, takie jak Inter czy Juventus."
A niech idzie. Ja dalej uważam, że talent ma bardzo duży i jest mega uniwersalny, niby wymarzona 8, tylko co z tego jeżeli pokazuje to raz na 5 meczy. Wydaje mi się że niestety liga go też trochę przerosła
@RIVALDO700 napisał: "Wyjątkowo 2 post jednego dnia, jako ze idzie nowy rok."
Ocho zaczyna idę. Dzisiaj wyjątkowo 2 posty, jutro 3 i zanim się zorientujemy to znowu cała strona od góry do dołu będzie zaspamowana mądrościami naszego naczelnego eksperta xd
@sebaarsenal: czy ja wiem czy ma braki techniczne? Może Cazorla pod względem techniki to nie jest (kto jest?) ale raczej nie ma się chłop czego wstydzić, bardziej pbym powiedział, że jest jeszcze trochę "dretwy" po tej kontuzji, rozrusza się jes, cze chłopak. Generalnie taka długa przerwa, a on z miejsca robi ogromną różnice z przodu, ogromny talent nam się trafil
Leno, Gabriel, Saliba, Partey, Smith Rowe, Saka, Martinelli, Pepe, Balogun
@noth napisał: "młody Tominay"
Nie taki młody, chłop ma już 24 lata
@RIVALDO700: już się nie żegnasz po każdym komentarzu? To było takie oryginalne z Twojej strony...
@lordpat napisał: "Chyba Tylko mial wplyw na transfer Holdinga i Elnenyego.
Reszta zostala sprowadzona za sprawa Gazidisa i jego ludzi. Dlatego mamy taki syf.
Jesli Arsene kupowal jakiegos pilkarza, a zazwyczaj robil to po kosztach, to byl to dobry zawodnik."
Nie chcę tutaj bronić Emery'ego czy tym bardziej Artety ale zawsze śmieszy mnie takie bronienie papcia. Jak przychodził sztos piłkarz typu Cazorla za małe pieniądze to zawsze jest zasługa Wengera. Natomiast Xhaki i wszystkie inne wynalazki, które nie wypaliły to już oczywiście "zły zarząd" i "właściciel który nie interesuje się klubem". Może przyjmijmy zwyczajnie do wiadomości, że Arsene też miewał wpadki w ocenie tak jak to jest u wszystkich menadżerów na świecie?
@NineBiteWolf: Nie no ale nie możesz z pełną powagą powiedzieć, że Arsenal nie jest pechowy. Chociażby te nieszczęsne kontuzje - przychodzi kozak Partey bach kontuzja, wyrasta nam świetna gwiazda Martinelli - bach długoterminowa kontuzja, Cazorla trzyma środek pola i dzieli i rządzi - bach bardzo długoterminowa kontuzja. I tak non stop - ja wiem, że inne kluby też trapią kontuzje bo taki jest ten sport ale jednak zazwyczaj to o Arsenalu mówi się Szpital FC i to nam zawsze w kluczowych momentach sezonu od wielu lat wypadają najbardziej kluczowi gracze.
Kolejna rzecz - decyzje sędziowskie. Nikt mi nie wmówi, że na tym polu Arsenal nie jest jednym z najbardziej pechowych klubów w PL - non stop jakieś wątpliwe czerwone kartki (gdzie w podobnych albo jeszcze gorszych sytuacjach taki np. Varchester United jest traktowany o wiele pobłażliwiej), jakieś niepodyktowane ewidentne karne, brak czerwonych kartek w drugą stronę i tak można wymieniać i wymieniać. Nawet wczoraj komentatorzy przytoczyli statystykę, że od początku istnienia Premier League to my i Everton wyłapaliśmy najwięcej czerwonych kartek w PL - i teraz odpowiedzcie mi, czy my na prawdę gramy/ graliśmy kiedykolwiek na tyle ostrą piłkę żeby taką statystykę wyśrubować?
Albo na przykładzie tego co pisałeś o Brighton: bo nam to sie nie zdarzaly w przeszlosci mecze, w których dominowaliśmy ale albo bramkarz drużyny przeciwnej grał mecz życia (mecz z United i kilkanaście obronionych strzałów De Gei, łącznie 30+ oddanych a w drugą stronę 3 kontry i przegrana?) albo jakiś debiutant nam strzelał bramki (Rashford za Van Gaala?) albo ogólnie wpadały farfocle po jakichś pół sytuacjach i traciliśmy głupio punkty.
Dlatego serio nie uważam, żeby na tle innych zespołów czy chociażby właśnie nas Brighton był największym pechowcem dekady
@Sandbead napisał: "Co ciekawe wczoraj ktoś tutaj pisał, że Arteta punktuje słabiej od Emeryego, a okazuje się, że w PL Arteta dalej ma minimalnie wyższą średnią punktów - 1.86 względem 1.85 Emery'ego. Ja nie wiem jak to jest w ogóle możliwe XD"
A nie, przepraszam - chodzi o całokształt karier jako menadżerowie. W takim razie to wiele wyjaśnia - Arteta nabija masowo punkty w LE, za to wywala się na pysk w PL natomiast Emery lubił sobie pogubić punkty i tu i tu i dlatego ma niższą średnią - w samej PL ma jednak sporo wyższą
Co ciekawe wczoraj ktoś tutaj pisał, że Arteta punktuje słabiej od Emeryego, a okazuje się, że w PL Arteta dalej ma minimalnie wyższą średnią punktów - 1.86 względem 1.85 Emery'ego. Ja nie wiem jak to jest w ogóle możliwe XD
@Pietraszko napisał: "Moim zdaniem największym problemem drużyny Artety jest to że więcej goli traci niż strzela i dlatego nie wygrywają."
Fantastyczna analiza.
@NineBiteWolf napisał: "Gdyby fortuna nienawidziła Arsenalu w takim samym stopniu jak Brighton, bilibyśmy się z Szabelkami o 19 miejsce."
No tak, bo fortuna to od zawsze nam sprzyja xd
Nketiah i William - > kompletnie bezuzyteczni
Pepe - > próbuje i szarpie
Kogo ściągacie? XD
Nketiah jakieś farfocle z 3 metrów potrafi wcisnąć ale 10m to już dla niego za daleko żeby chociaż oddać celny strzal
Won z tym leszczem
Z czego ten Lewin się cieszy jak to swojak by ł xD
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@MarkOvermars: Przestań, oni tam na DP żyją w innym świecie. Kibice drużyny, która obiektywnie od startu zeszłego sezonu dostała najwięcej karnych (ba, nieraz 2x więcej niż inne drużyny np. my) potrafią mieć pretensje, że zawodnik innej drużyny "kładzie się" przy najmniejszym kontakcie i wymusza karnego. Natomiast według nich każda jedna ich 11 jest w pełni zasłużona i tak po prostu wygląda dzisiejszy futbol, a oni umieją to wykorzystać i to element gry.
Nie zapomnę, jak długo płakali po karnym na Lacazette kiedy wygraliśmy z nimi 2:0 (do dzisiaj potrafią to wypominać) podczas gdy ich zawodnicy notorycznie co mecz takie sytuacje starają się wykorzystać i w większości przypadków im się udaje. Oni do dzisiaj są święcie przekonani, że Lacazette to nur jakich mało, który kładzie się przy każdym podmuchu wiatru (przypominam, że dla porównania nasi kibice w pierwszych sezonach Laci na Emirates mieli do niego o to pretensje, że za często próbuje się utrzymać na nogach po ewidentnym kontakcie i mógłby chociaż próbować szukać karnego) natomiast nie widzą nic złego w wiecznym naciągactwie i cwaniactwie Rashforda, Pogby czy innych cwaniaków jedenastkowych. Zakłamanie i hipokryzja lvl: kibic United.
Ale czy można mieć pretensje do ludzi, u których wahania nastrojów są tak gigantyczne, że w jednym tygodniu OGS jest dla nich Bogiem, który odbudował drużynę po Fergusonie, a po następnej porażce tydzień później już jest marnym trenerem bez taktyki, który prowadzi samograja ciągniętego za uszy przez Bruno i połowa składu jest do wymiany?