Komentarze użytkownika Vpr
Znaleziono 8702 komentarzy użytkownika Vpr.
Pokazuję stronę 131 z 218 (komentarze od 5201 do 5240):
grzegorz17 > nawet tak nie pisz, bo jeszcze jakiś kibic-od-pół-roku Bar****ony weźmie to na poważnie i znów się zacznie :P
Dość komentarzy politycznych, czas o samym meczu. Dla neutralnego kibica świetne widowisko, dużo się działo, nie było kiedy się nudzić. Dla nas jako kibiców Arsenalu raczej kiepski mecz i kolejny pokaz naszej bezsilności pod nieobecność Alexa Songa. Na szczęście Clichy, bo Traore znów został zgwałcony... Pozytywy? Dobra gra Eduardo i Rosickiego, chłopaki wracają. Almunia po raz pierwszy w tym sezonie był cholernie pewny, przynajmniej od momentu tego zabójczego spojrzenia Willa ;) Jego wyjścia do górnych piłek w drugiej połowie były zdecydowane, czyste konto jest w pewnym stopniu jego zasługą. Tylko w pewnym, bo swoją cegiełkę dołożył Matt Taylor :P Ten mecz pokazał nam też jedną ważną rzecz - Craig Eastmond nie jest gotowy na "dorosły" futbol. Czas na Coquelina i JETa, może oni błysną.
Uszu > ja narzekałem, ale nie chodziło mi o to, że dzieciak, tylko, że brakuje mu siły i Kłusaki wgniotą go w ziemię :P Tak czy inaczej - właśnie dlatego to Arsene Wenger prowadzi Arsenal, a nie ja :P
Komentator znów zarządził :D "Vermaelen says 'move it few yards for me' and Eduardo responds 'go away Thomas, I'm taking it'" :P
Merida za Eastmonda? No tak, następna sierotka w pomocy, tego nam trzeba... Jak już musieliśmy wpuścić dzieciaka, lepiej byłoby zagrać JETa, on przynajmniej nie przewraca się po każdym szturchnięciu. Chyba, że wejście Frana oznacza cofnięcie Rosy, który dziś sporo walczy.
Uszu > Nasriego nie ma w ogóle w składzie meczowym, właśnie się dowiedzieliśmy że jest kontuzjowany. Stąd zapewne pytanie Theo_Fana.
Jeżeli uda strzelić drugą bramkę i mecz się uspokoi, zdjąłbym Cesca i Craiga. Faba chcą nam dzisiaj połamać, więc lepiej nie ryzykować, a Eastmond po prostu radzi sobie średnio. Wpuściłbym wtedy JETa i Velę.
Nie mamy co dzisiaj liczyć na przychylne decyzje arbitrów - nie wiem czy zwróciliście uwagę, że liniowymi są Scholes i Keane :P Jeszcze brakuje, żeby głównym był Neville...
Andy Gray rządzi :P "Offside... and it's Vermaelen! I wonder how many times in his career Thomas Vermaelen was offside!" :D
Cesc potwierdza - to nasz najbardziej bramkostrzelny pomocnik od czasu Piresa :)
Zastanawia mnie tylko jedno. Czyżby Boss nie brał pod uwagę Rosickiego jako pomocnika? Przed tym meczem w ciemno powiedziałbym, że prędzej zagramy trójką CAM niż wystawimy Eastmonda i wciąż jestem przekonany, że gdyby Nasri był zdrowy, młody Anglik nie wyszedłby w podstawowym składzie. Chyba, że Boss uznał Velę za beznadziejną opcję na tak fizyczną drużynę (to Meksykanin musiałby zagrać w przedniej trójce, gdyby Rosa zajął pomoc).
Może szykuje się wariant ekstremalny - ostatni z naszej czwórki wspaniałych dostanie szansę w pierwszej drużynie?
Pegaz > nie martw się - przyszedł jeszcze Gallindo, a Martin Angha od przyszłego tygodnia może już grać u nas, bo skończył 16 lat :P
Maciekkk > a jeśli się nie pozbiera, to jest Nasri, który powinien grać w pomocy, a nie w przedniej trójce :P I prawdopodobnie właśnie tam grać będzie jeśli dokupimy napastnika, a Bendtner nam wyzdrowieje ;) Ja tam w Tomasa wierzę - Wenger nie przedłużyłby z nim kontraktu gdyby nie był pewien, że Czech w końcu przestanie się łamać co 2 mecze ;)
Arsenal1994 > waleczność, siła nazwij to jak chcesz. Nie musimy (nie mozemy!) być drugą Chelsea, mamy grać Wengerball, ale trochę więcej cojones by się przydało. Pod skrzydłami Wengera zawsze graliśmy technicznie, a jakoś zupełnie nie przeszkadzało to egzystencji w drużynie prawdziwych fighterów, jak Petit, Vieira, Keown czy nasz nowy-stary stoper Campbell. Na moje oko wystarczyłoby dołożyć jeszcze po jednym Songu i Vermaelenie i tytuł nasz ;) Nie chodzi o to, żeby grać trzema Fletcherami w pomocy. Raczej o to, że każdy Fabregas i każdy Nasri musi mieć za plecami swojego Songa, a jak zamiast Songa ma pierdołę pokroju Denilsona, skutki są opłakane. Uprzedzam - nie mówię, że Denilson jest zły - mam na myśli, że żaden z niego DM. Może sobie grać obok Cesca i przed Songiem, bo robi wtedy niezłą robotę, ale Makelele z niego nie będzie. Pół biedy jeśli partnerem Cesca jest Rosicky, fizyczne braki nadrabiający genialnymi wślizgami, ale kiedy jest to Nasri czy Diaby, to bez normalnego DMa się nie obejdzie. Może z Boltonami damy radę, ale mocniejsze ekipy będą nas pod nieobecność Songa gwałcić i rozrywać na strzępy tak jak zrobił to (na szczęście tylko do pewnego stopnia) Everton.
Arsenal1994 > ależ wiem, że kierowałeś wypowiedź do pana Cascarino ;) Od początku niejako bronię jego opinii, bo chyba się nie zrozumieliście :P
fabregas444 > a widziała koleżanka Sorensena albo Friedela? A może Schwarzera? Mandandę? Ci panowie są gorsi tylko od pierwszej trójki z listy IFFHS i od Givena. Już nie wspomnę o tym, jak blado wypadają przy nich Cech, Valdes czy Reina. Nie sztuka być dobrym bramkarzem ze stoperami światowej klasy przed sobą, sztuką jest utrzymać ten poziom w przeciętnej drużynie ;)
Arsenal1994 > nie wiem co cię tu śmieszy. Już napisałem - umiejętności czysto piłkarskie nasi pomocnicy mają na najwyższym poziomie (choć nie wszyscy :P), ale mam wrażenie, że mówiąc "waga lekka" Cascarino miał na myśli fizyczny aspekt gry ;) Z całej tej paki tylko Diaby potrafi się utrzymać na nogach, a i to nie zawsze, nigdy nie wiadomo kiedy wróci na swój standardowy poziom :P Zresztą chyba widziałeś, co robił z nami Everton...
Maciekkk > a słyszałeś kiedyś o Rosickim? :P Wierzę, że Tomas się pozbiera, a wtedy się przekonasz, że ciężko o lepszego rozgrywającego ;) Toż ten facet ma wizję na poziomie Fabregasa, a gdyby nie kontuzje niszczące jego karierę, być może byłby nawet lepszy :D
Cascarino ma rację, potrzebujemy wzmocnień, tym bardziej, że stoimy przed ogromną szansą. Co do naszej pomocy także ma rację. Oczywiście technicznie to bardzo mocna paka, ale większość naszych pomocników to kurduple, bez Songa dajemy się zmiażdżyć w środku pola fizycznym drużynom. Naszą sytuację może poprawić tylko ewentualny powrót Rosickiego, który jako jedyny nie boi się walki, a przy tym zna się na wślizgach jak mało kto - przynajmniej jeśli chodzi o zawodników stricte ofensywnych, nigdy nie widziałem kogoś kto walczyłby "w parterze" lepiej niż Rosa. Tyle, że raczej ciężko oprzeć grę na piłkarzu, który 80% sezonu spędza w gabinecie lekarskim.
fabregas444 > może od razu Szczęsny... To jest Arsenal, a nie jakaś Legia, musimy mieć bramkarza klasy światowej, a nie Łukasza na-widok-Drogby-mam-pełne-gacie Fabiańskiego. Nie możemy sobie już pozwolić na eksperymenty, a na pewno nie w bramce.
adam260095 > "ten Bendtner" strzelił w poprzednim sezonie 15 goli, w tym gdyby nie kontuzja pewnie też miałby się czym pochwalić. Balotelli strzela w Interze dużo mniej. Nie przeczę, to dobry piłkarz, ale charakter ma paskudny. Nie warto byłoby zastępować perspektywicznego Duńczyka chimerycznym i zapewne koszmarnie drogim "Włochem".
Pięć zespołów? Czyli, że Tottenham też?! Bossie, jak Boss może... Wstyd takie rzeczy głośno mówić :P
Przy nim Justin Hoyte wygląda na klasowego obrońcę :P
I powrót Sola marnotrawnego stał się faktem :D Może będziemy świadkami niespodzianki i nasz duży przyjaciel zagra już w niedzielę?
Fabregas410 > Jaka kontuzja?! Wenger faktycznie mówił, że Nick wróci za 2 tygodnie, ale nie z powodu kontuzji, a dlatego, że musi wrócić do formy po długiej przerwie...
Chłopak ma talent, ale na Wyspach zostałby rozgnieciony.
Ja na miejscu Bossa zaryzykowałbym szybką finalizację transferu Campbella (o ile jeszcze do tego nie doszło, bo ostatnie wywiady świadczą, że Sol wrócił) i wystawienie go od pierwszych minut na Reebok Stadium. Potrzebujemy takiego wieżowca w pierwszych minutach, kiedy Bolton będzie próbował napieprzać w nasze PK długimi piłkami. Wiadomo, że Sol nie da rady zagrać 90 minut, więc zaczęlibyśmy linią Bac-Will-Sol-TV, a po połowie Anglika mógłby zastąpić Clichy, podczas gdy do środka zszedłby Verminator.
GunnersFan9 > u nas też nie będzie grał w pierwszym składzie, do lata wyzdrowieje już Robin!
Fakt jest jednak faktem, jako zawodnik wychowany we Francji, z dwójki Arsenal-Farsa na 90% wybrałby nas - we Francji Wenger jest uważany (słusznie zresztą ;)) za Boga futbolu, każdy Francuz (a Marouane może się Francuzem czuć, miał 16 lat gdy trafił do Bordeaux!) marzy żeby trafić pod skrzydła Profesora ;)
Danielo_Gunners > WTF? Przyszedł ze Sp*rs za darmo, odszedł za darmo, teraz wraca za darmo... O czym ty do mnie rozmawiasz? :P
A ze sprzedaży bezużytecznego Senderosa jeszcze parę funciaków wpadnie ;)
Dobrze, że Kieran wraca. Szkoda chłopaka, bo miał swoją wielką szansę walki o miejsce w składzie Arsenalu i wyjazd do RPA z reprezentacją Anglii. Teraz wraca też Clichy, więc młody nie ma co marzyć o regularnej grze.
Armata25 > zwroty "głowa mała" i "Landon Donovan" w jednym zdaniu wyglądają... dziwnie :P
Sol potwierdził w wywiadzie dla ESPN, że wraca. Zostało kilka szczegółów do omówienia, ale wszystko jest pewne. Rozegra kilka spotkań w rezerwach, żeby wrócić do rytmu meczowego.
Nie będzie transmisji. Jak na ironię ArsenalTV ogłosiło dziś wycofanie się z transmitowania spotkań rezerw.
Co do samego Campbella - fakt, że dostał nr 6 nie jest chyba przypadkiem. Świadczy to mianowicie, że pożegnamy się z pewnym kontuzjowanym w tajemniczych okolicznościach Szwajcarem :P
Jeszcze jeden pozytyw powrotu Sulzeera - wreszcie nie będziemy oglądać ex-MUła Silvestre'a z opaską kapitana :P
Na pewno lepszy Sol niż nieszczęśliwy i skrzywdzony Senderos, któremu nie chce się już grać. Mam nadzieję, że podpisze kontrakt.
galon > najsłabsza obrona z czołówki? Gramy otwarty futbol, zawsze staramy się atakować, nawet sami stoperzy często rwą do przodu. Oczywistym jest, że czasami za to płacimy. MU gra defensywnym systemem, który nie odkrywa obrony równie często, dzięki temu udało im się przetrwać z Fletcherem i Carrickiem na środku obrony - u nas ci panowie wyglądaliby na tej pozycji jak defensorzy rodem z Ekstraklasy :P Wolę jednak parę straconych goli więcej niż antyfutbol a'la Chelsea/United ;)
Arsenal1994 > to nie jest kwestia lubienia albo nie. Jeżeli już kogoś nie lubię, to tych wszystkich, którzy robią z niego Buffona II tylko dlatego, że jest Polakiem... Ja po prostu uważam, że jest za słaby na rolę pierwszego bramkarza w tak wielkim klubie. Najgorsze, że doszliśmy do momentu kiedy wydaje się naszą najlepszą opcją - to tylko pokazuje w jak tragicznej jesteśmy sytuacji. Wolałbym, żebyśmy dali pograć Mannone, a przynajmniej zrobili go bramkarzem nr 2, nieważne czyim kosztem.
Masz rację twierdząc, że Łukasz nie ma jak się wykazać. Tyle, że bramkarz to nie jest pozycja na której można sobie eksperymentować i wystawiać chłopaka z nadzieją, że się ogra. Tutaj jest błąd Wengera - mieliśmy doświadczonego Jensa i niezłego Almunię walczących o miejsce w jedenastce, więc powinien młodego wysłać na wypożyczenie, a dla bezpieczeństwa zatrzymać na kolejny rok Pooma. AW uczy się na swoich błędach i dlatego Wojtek Szczęsny gra teraz w Brentford. Na wypożyczeniach się ogra, a gdy wróci będziemy wiedzieli czy to bramkarz na światowym poziomie, czy niewypał.
Jeszcze jedna sprawa - dla mnie zmiennikiem powinien być doświadczony facet, który grywał w wielkich meczach, zawsze gotów by w środku wielkiego meczu zmienić kontuzjowanego #1 i zagrać na poziomie co najmniej zadowalającym. Już raz, w Paryżu, zapłaciliśmy za sadzanie na ławce gościa bez doświadczenia na najwyższym poziomie, który wcześniej widział tylko boiska Segunda Division... Fabian jest fajny dopóki nie przychodzi grać na Wembley przeciwko wielkiemu rywalowi, na oczach 90 tysięcy kibiców.
Nie, nigdy nie daruję mu tego FA Cup. Jemu i Silvestre'owi.
Jakby nie ten "wielki talent" pewnie wygralibyśmy w zeszłym sezonie FA Cup...
To nie przez wyjazd Songa. To przez brak odpowiedniego zmiennika dla niego...
Bardzo mi się podobał w FA Cup. Był agresywny, nie bał się walki. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy to piłkarz na poziom Arsenalu, ale byłby lepszym zmiennikiem Songa niż Denilson, który kompletnie się nie sprawdza jako DMF. Tak, wiem. Valon jest nominalnym prawym skrzydłowym, ale w ostatnim meczu na Upton Park pełnił właśnie rolę DM/CM i jak już pisałem, wywiązał się z niej świetnie.
Brawo Manuel, dzięki tobie Pienaar będzie miał co opowiadać wnukom :P
Wenger boi się po prostu, że klub przejmie jakiś pajac, który będzie chciał zrobić z nas Chelsea III, a tym samym zniszczy jego wizję futbolu. Zapewne Boss przedłuży kontrakt jak tylko wyjaśni się w 100% sytuacja z Kroenke i Usmanowem.
fabregas444 > nie chcę być niemiły, ale co w związku z tym, że Real wygrywa tyle i tyle a Farsa tyle i tyle? Jak kogoś interesuje hiszpański pussy-football, to może sobie wejść na livescore albo jakąś stronkę o PD ;) O tamtejszej lidze możemy sobie tu podyskutować co najwyżej kiedy dojdzie do jakiejś niespodzianki :P
Woro wcale nie odszedł z Liverpoolu za darmo :P Trafił do Dynama za circa 2 miliony funtów. Gdyby odszedł na zasadzie wolnego transferu, musiałby przecież gnić na Anfield jeszcze przez pół roku.
Do Atletico trafił Tiago, a Thiago to jest Motta i gra w Interze. Swoją drogą, również zaliczył epizod na Vicente Calderon :D
Horseface w Stoke? To dopiero będzie zabawny widok xD
Tottenham chce sprzedać Keane'a za 50 baniek? A to ciekawe, bo wydawało mi się, że jeszcze niedawno chcieli go spuścić Celticowi za 6... Cóż, to całe KFC - absurd goni absurd :P
IronHide > nie zapominaj że u bramkarza na wiek patrzy się inaczej, a Arsene o tym wie. Jens miał 33 lata kiedy do nas przyszedł.
Sorensen jest w życiowej formie, seryjnie broni mecze, obronił w tym sezonie już siedem karnych, a mecz z nami był doskonałą demonstracją jego umiejętności - gdyby nie on, wynik byłby 3 razy wyższy. Poza tym to kawał wrednego sukinsyna, który nie będzie się bał opieprzyć źle ustawionych obrońców.
Jaaskelainen z kolei to przeciwieństwo Sorensena - typowy Skandynaw, o wiele spokojniejszy od Duńczyka. Nie miał okazji sprawdzić się w wielkim klubie - jest niesamowicie wierny Boltonowi. W 2007 roku, gdy został wybrany najlepszym bramkarzem ligi, mógł odejść za darmo, jednak zdecydował się przedłużyć umowę. Jak już pisałem, jeśli o niego chodzi jestem nieobiektywny - od dawna darzę go jakoś niewytłumaczalną sympatią, być może po prostu mi go szkoda. Jest zbyt dobrym zawodnikiem, by gnić w klubie walczącym o utrzymanie.
Fabian jest takim samym klaunem jak Almunia. Podobnie wymieniony tu przez Theo_Fana Ben Foster.
Ostatnie agresywne wyjścia Łukasza (v. Man City, gdy wleciał w nogi Ade) mogą się podobać, ale tylko do pewnego momentu. Biorąc pod uwagę jaką miłością pałają do nas sędziowie, kosztowałby nas w lidze parę karniaków i czerwonych kartek.
Potrzebujemy doświadczonego, silnego psychicznie faceta. Poza tym trzeba od razu znaleźć klientów na Almunię, bo pan Maniuś jest miętki i prawdopodobnie odsunięcie od pierwszej XI zrujnowałoby jego psychikę do reszty. Raczej nie byłby już zbytnio użyteczny.
Skoro nie mamy szans na Shaya Givena, będę jak mantrę powtarzał dwa nazwiska - Thomas Sorensen i Jussi Jaaskelainen. Może w sprawie tego drugiego jestem trochę nieobiektywny, zawsze go lubiłem :P Fakt faktem, Jussi kosztowałby grosze. Gdyby się nie sprawdził, z pewnością zaakceptowałby rolę zmiennika, a jakoś wolałbym mieć na ławce jako zabezpieczenie weterana takiego jak on, niż niedoświadczonego Łukasza czy jeszcze bardziej niedoświadczonego Vito.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Almunia - za pierwszą połowę 6, za drugą 8, suma summarum 7 ;)
Sagna - 7 - na swoim standardowym poziomie, a ponadto dziś bardzo ciekawie w ofensywie - zdawał się wspierać bardziej środek pola niż prawe skrzydło.
Gallas - 7 - byłoby 6.5, bo zasypiał, ale swoim zabójczym spojrzeniem uruchomił chyba Almunię i za to plus :P Poza tym jak zwykle dostał wpierdziel i jak zwykle się po nim pozbierał xD
Vermaelen - 7.5 - pewnie z tyłu, blokował graczy Boltonu, no i nie bał się wyruszyć do przodu. Słowa komentatora "Offside! It's Vermaelen! I wonder, how many times in his career Thomas Vermaelen was offside!" - bezcenne :D
Traore - 5 - żałosny występ. Może z przodu się pokazywał, ale obrońca ma przede wszystkim BRONIĆ, a dopiero potem martwić się atakiem. Był niepewny, źle się ustawiał, popełniał błędy, a The Trotters szybko to zauważyli, podobnie jak uprzednio Landon Donovan.
Eastmond - 6 - mecz na zero. Trochę biegał, coś tam odbierał, prawie strzelił gola, ale ile rzeczy zrobił prawidłowo, tyle samo spieprzył. Mogliśmy za jego błędy słono zapłacić.
Fabregas - 9 - znów był sercem drużyny, atakował z pasją, był wszędzie. MOTM, nic więcej nie muszę pisać.
Diaby - 6.5 - Francuz był momentami niewidzialny, ale jak już się pojawiał, przeważnie coś wnosił. Wspierał zagubionego Eastmonda, to też ważne.
Rosicky - 7.5 - był aktywny, nie tylko w ofensywie. Szczególnie w drugiej połowie. Jeszcze wczoraj wspominałem o jego niesamowitej waleczności i proszę - zagrał jakby na potwierdzenie moich słów.
Eduardo - 8 - wraca nam do formy. Co prawda nie zdobył bramki, ale był bardzo kreatywny, to on stworzył obydwie sytuacje bramkowe.
Arszawin - 6.5 - typowy Arszawin-performance :P Człowiek-widmo. Nie zrobił zbyt wielu rzeczy wartych opisania.
Clichy - 6 - nic szczególnego nie pokazał, ot, wszedł żeby się trochę ograć. Jedna dobra interwencja, trochę pobiegał i... koniec.
Merida - 7 - brawo za gola. Tylko tyle czy aż tyle?
Vela - nie grał wystarczająco długo, ale na plus - oddał jeden strzał, a poza tym po raz pierwszy w tym sezonie naciskany przez obrońcę przebiegł 10 metrów i się nie przewrócił!