Komentarze użytkownika ZebDarek

Rice to piłkarz na już i na lata. Dokładnie takiego trzeba Arsenalowi. Jest jednym z najlepszych DM na Wyspach, w dodatku młody i z potencjałem na dalszy jeszcze rozwój, więc cena 70 mln nie powinna dziwić. W obecnej sytuacji jednak (kryzys) Młoty będą musiały trochę spuścić z tonu...

Sposobem na takich Ozilów jest kompania zwartych oddziałów i worki z piaskiem...

No to będzie czas prawdy przede wszystkim dla Guendouziego...

Dobrze, że niedzielny mecz z City jest przełożony, bo byłby dramat pod względem fizycznym i psychicznym po takim meczu.

Nie bardzo wiem, kto będzie na prawej obronie...??

Kluby z Bundesligi bardzo niechętnie sprzedają swoich piłkarzy Bayernowi. Robią to, gdy oferta jest nie do odrzucenia... Myślę, że na poziomie klubów możemy powalczyć o Upamecano. Trudniej będzie przekonać samego zawodnika i jego menago...

Arrivederci roma!
Może by chcieli do kompletu mistrza Mustafiego?!

Patrząc na te statystyki może się wydawać, że Arsenal przegrał ten mecz kilkoma bramkami co najmniej...

Ten mecz ewidentnie pokazał jak Arsenal za Artety poprawił grę w obronie. Cały zespół, nie tylko formacja defensywna. Wyobraźcie sobie co by było, gdybyśmy grali teraz z Good Ebeningiem na Stamford Bridge w 10 prawie cały mecz...

Za długo zostajemy bez lewej strony obrony...

Widząc Ozila ledwo żywego po meczu to piękny widok. Wreszcie dawał z siebie wszystko i harował na boisku. Idzie nowe...?

Guardiola to jednak jest gość. Jasno, szczerze i na temat. Bez ściemy, bez dwuznaczności i mydlenia oczu.

Sądzę, że największym problemem w Arsenalu nie jest to, kto zostanie trenerem (no właśnie, TRENEREM nie menedżerem), tylko nowa struktura organizacyjna. Kiedyś Wenger wszystkim zarządzał (no prawie, finanse jednak zawsze jakoś ograniczały) i trzymał w garści cały plan rozwoju. Teraz "narobili dyrektorów", którzy nawet nie pytają o zdanie Trenera w kwestii transferów... Oczywiście klub się rozrasta i być może jest za duży do ogarnięcia przez jednego, nawet genialnego fachowca, ale sprowadzanie menedżera do roli trenera ustawiającego cykl treningowy i decydującego o składzie i taktyce na mecz, to zdecydowanie zły kierunek.
Podobnie się podziało w Tottenhamie i na efekty długo czekać nie trzeba było... Do obecnych struktur Arsenalu nie przyjdzie żaden Allegri, Ancelotti czy inny Nagelsmann, Rogers, ten Hag itp. Jesteśmy skazani na Artetę, Vieirę, Ljundberga czy Overmarsa lub Henrego. Zostało wierzyć i liczyć na to, że to się jednak może udać...

kto gra na lewj obronie?

Co z kolanem Pepe? Kiedy?

Szkoda, że nie dobra drużyna przegrała z lepszą, tylko słaba pokonała jeszcze słabszą... Niestety tak to wyglądało, a o wyniku zadecydowały przebłyski poszczególnych piłkarzy. Nie mniej jest widoczna poprawa i to bardzo ważne zwycięstwo było. Szczególnie pod względem psychologicznym. Może dzięki temu uda się uniknąć blamażu z City w niedzielę...

Jest mały progres - nie ma Saki

Mam nadzieję, że Ljungberg tylko na początku swojej przygody menedżerskiej ocenia piłkarzy po treningach i docelowo będzie zasada: trening i postawa w meczach. Przy takim podejściu już Mustafi czy Saka powinni w ciepłych śpiworkach na ławce się grzać.

"Unaiowi i jego współpracownikom należą się serdeczne podziękowania za próbę przywrócenia klubu na oczekiwany przez nas poziom. Życzymy im sukcesów w przyszłości - stwierdził w imieniu klubu Josh Kroenke"

Był Figo w Realu, Sol Campbell w Arsenalu, Fabregas w Chelsea to i Pochettino może zawitać na London Colney...

Czyżby Emery zorganizował dla Xhaki mecz pożegnalny? I sobie przy okazji...

Jeśli Emery zostanie (lub przyjdzie w jego miejsce jakiś pan Wielka Niewiadoma pokroju Artety czy Vieiry), to jak Zarząd wyobraża sobie przekonanie Aubameyanga czy Lacazette'a do podpisania nowych kontraktów???

@tomash473: ewentualnie trenera, ale z silną zgagą...

Maciek Stolarczyk ma UEFA Pro, można by zagadać. Gorzej niż z Emerym nie będzie, bo się nie da...

Arteta obecnie uczy się fachu przy Guardioli i bardzo dobrze. Następnym krokiem powinno być objęcie samodzielnego stanowiska menedżerskiego w jakimś Huddersfield czy innym Swansea i sprawdzenie jak sobie radzi. WTEDY dopiero ewentualnie rozważać zatrudnienie go w Arsenalu.
Ljungberg natomiast powinien póki co dostawać bezcenne lekcje menedżerki i trenerki w Arsenalu jako asystent, ale nie Gudebeninga tylko Anchelottiego, Allegriego czy Nagelsmanna tudzież Pochettino (chociaż ten pewnie w życiu do Arsenalu nie przyjdzie...). Wtedy po dwóch - trzech latach (jeśli zajdzie taka potrzeba) możemy się zacząć zastanawiać komu lepiej powierzyć pierwszą drużynę Kanonierów, Artecie czy Ljungbergowi? Ale na litość boską, nie teraz!

"Nić porozumienia z fanami" Emery nawiąże podając się do dymisji, bądź wygrywając z Tottenhamem 5:0. Tyle, że tego drugiego już raczej nie zdąży spróbować osiągnąć...

To powinien być koniec Emerego. Pałka sie przegła. Jak nie było pomysłu tak nie ma, jak nie było wyników tak nie ma!

Mam nadzieję, że to by zwolniło miejsce dla nowego pomocnika z wysokiej póły...

Zarząd ma trudny orzech (kasztan...) do zgryzienia - z jednej strony chcą pokazać, że Arsenal nie jest klubem zmieniającym menedżerów jak rękawiczki, że otaczają zaufaniem, wierzą w projekt, są cierpliwi, zapewniają komfort pracy itd., (poza tym to przecież oni zatrudnili Emerego uważając to za najlepszy możliwy wybór), ale z drugiej czują, że "pałka sie przegła" i powstrzymywanie się od drastycznych kroków to strzał we własne kolano a nawet w oba...

Po erze Wengera w strukturach Klubu jest może i porządek, ale w drużynie już za to panuje totalny bałagan. Trzeba to posprzątać czym prędzej i zacząć od nowa. Od nowa, tzn. z nowym menago, który najpierw posprząta, a potem będzie realizować plan powrotu Arsenalu do czołówki w Anglii i w Europie w stylu na jaki ten klub zasługuje i jaki każdy kibic chce widzieć. Nowy menago oczywiście oznacza również nowych piłkarzy i przewietrzenie szatni. Marazm z Mr Good Ebeningiem doprowadzi nas do środka tabeli i odejścia najlepszych zawodników. I wtedy zaczynanie od nowa będzie duuuuużo trudniejsze...

Arsenal powinien zatrudnić mnie, Korwina-Mikke lub Paździocha. Gorzej nie będzie.

Brawo Emery, autostrada dla Vardego właśnie otwarta... Ręce opadają.

@ares765: No tak, przecież mama zawsze powtarzała: "czytaj ze zrozumieniem!"... :-/

Co się stało, że mecz LE w środę jest? Czy 20 lat grania Arsenalu w LM upoważnia nas rozgrywania meczów LE w środy...? ;-)

To powinien być ostatni mecz Emerego.

Po pierwsze to, że Xhaka jest średnim piłkarzem nie oznacza, że nie daje z siebie 100%. Gra na ile potrafi. Ozil potrafi znacznie więcej, ale czy gra na 100%? Po drugie trzeba odróżnić merytoryczną krytykę od hejtu. Oczywiście żaden z niego kapitan, ale to na pewno można wyrazić w bardziej cywilizowany sposób niż to miało i ma mijsce w wielu przypadkach...

Wejdzie Pepe i zamiecie

To Wenger zaprzepaścił swoje własne dziedzictwo. To był styl bez taktyki, teraz jest taktyka bez stylu. Stan marazmu się tylko pogłębia, bo taktyka zazwyczaj jest zła, stylu nie ma a i wyniki mizerne. To jest najgorszy Arsenal od 30 lat...

W Arsenalu nie ma żadnego sensownego kandydata na kapitana niestety. W tej drużynie nie ma lidera (ów). Sad but true. Do bycia liderem nie wystarczą ponadprzeciętne umiejętności piłkarskie czy nawet serducho. Trzeba mieć cechy i umiejętności przywódcze. Najwięcej ich ma wydaje się Kolasinac, ale on zapewne grać będzie już tylko coraz mniej, więc takie rozwiązanie też jest bez sensu...

Ozil na trybunach a Emery wprowadza Sakę na środek... Szczyt debilizmu. Pałka sie przegła. To powinien być koniec pana "Ebeninga".