Komentarze użytkownika aikon90

Oczy mnie bolą...

Arsenal czeka jeszcze prawdopodobnie 8 lub 9 meczy w przypadku finału LE. Glosowanie w tym momencie to jak głosowanie na zawodnika meczu w 75 minucie czyli BEZ SENSU! Zrozumiałbym gdybyśmy zajmowali 8 miejsce w lidze bez szans na LM a my właśnie wchodzimy w najciekawszą część sezonu. Możemy być w piekle a możemy być w niebie.
Nie jesteśmy angielską federacją, możemy głosować nawet w czerwcu.

Wczoraj zagrał bardzo dobry mecz. Jako dziesiątka słaby, jako box-to-box dzięki swojej wydalności i umiejętnościom defensywnym mógłby grać w podstawie do końca sezonu obok Torreiry lub Xhaki. Ewentualnie można by poeksperymentować z nim na prawej obronie gdzie mielibyśmy świetnie podłączającego się pomocnika na wahadle i nie gorszego niż AMN czy Licht obrońce. Z niego lub Torreiry mielibyśmy tam więcej korzyści, ciekawe czy taki wariant był brany pod uwagę w sztabie.

40 mln? Mamy mniejszy budżet niż drugoligowe zespoły. Śmiać się czy płakać?

@Marioht: Jak można inaczej zrozumieć twój wpis kiedy piszesz że po 1:3 w 61 minucie byliśmy bezradni i zmiany ofensywne nie miały sensu bo gramy z wielkim City.
Przecież to jest skrajnie głupie i nie można tego inaczej zrozumieć.
Po meczu dopiero można wyciągać wniosek że mieliśmy marne szanse a nie w jego trakcie i bez próby zmiany jego przebiegu.
I nie chodzi tu o mnie czy o ciebie, a o piłkarzy i trenera.

@Marioht: Od ciebie nie oczekuje entuzjazmu bo nie tobie kibicuje. Oczekuje ślepej wiary w wygraną bez względu na ostatnie wyniki przeciwnika i skale przeciwnika bo to jest podstawą sportu.
Nie jesteśmy Huddersfield aby tak łatwo machnąć ręką na mecz i uzależniać wynik meczu się w pierwszej kolejności od przeciwnika.
Jeśli w 61 minucie przy 3:1 piłkarze tak łatwo mają się godzić z porażką jak ty to należałoby ich sprzedać za sianie defetyzmu nawet do ostatniego. Nie ma nic gorszego niż brak walki.

Niewiarygodne jak łatwo przyzwyczajono kibiców do porażek. Brak reakcji jest wykorzystywany przez władze i efekty tego widać.

@Marioht: Realistami możesz być ty lub ja, a nie piłkarze czy trener którzy w 90 minucie mają walczyć do końca i wierzyć w wygraną choćby przegrywali pięcioma bramkami. Może od razu nie wychodzić na mecz bo po co?

@MatczaK: Jaka jest różnica między 3:1 a 5:1? Wytłumacz mi bo ja nie wiem :D

@Marioht: Jeśli przy 3:1 twierdzisz że mecz jest przegrany to gratuluje mentalności. Właśnie to jest problem Arsenalu. Nie takie powroty widział futbol.

@n0thing: Wiem, tylko co to zmienia? Chodzi mi o zmiane ustawienia na czterech obrońców.

Przegrywaj 3:1, graj piatką obrońców i broń wyniku do końca meczu. Czy ja jestem nienormalny czy ktoś jeszcze zamieniłby Mustafiego za Ozila? Jaki sens ma wprowadzanie Mavropanosa? Przecież to pokazuje że mamy trenera idiotę.

Kolejny trener który gra tym samym ustawieniem i oczekuje innych rezultatów. Mecz z liverpoolem pokazał że choćbyśmy grali 6 obroncami to nie damy rady. Musimy atakować a nie bronić.
To że Lichtsteiner będzie słaby to było wiadome. Warto byłoby zaryzykować na prawej Monrealem albo Kolasinacem albo np. Ramseyem który jest prawonożny, dobry w defensywie i nieźle podłączałby się w ofensywie.

Jeśli Emery popełnia tak proste błędy, odstawia Ramseya i Ozila i mówi jeszcze że nikogo nie potrzebujemy to jest to niepoważne i źle wróży dalszej pracy. Coś mi się wydaje że ten pan długo tu nie popracuje z takim podejściem i taką filozofią gry.

@kamo99111: Nie zrozumiałeś mojego komentarza. W skrócie chodzi mi o to że, niezależnie jacy są Ramsey czy Oezil dla Arsenalu to póki są należy grać nimi a nie Guendouzim.
Też wolałbym de Bruyne od Oezila ale de Bruyne nie mamy.

Po pierwsze gramy bez prawego skrzydła. Maitland Niles jest po prostu za słaby i nie stwarza żadnego zagrożenia. Jedyne ataki idą lewą stroną gdzie współpraca Iwobi - Kolasinac wygląda nieźle dopóki nie pchał się tam Auba.
Po drugie to że Arsenal gra Guendouzim w środku pola to jest niepoważne. Francuz nadaje się na League One (jak narazie) a u nas gra w podstawie. To urąga powadze klubu. Słaby w ofensywie i tragiczny w defensywie. Piłkarz z jedna asystą w Ligue 2 kreuje gre w takim klubie jak Arsenal. Nie dziwmy się więc że się z nas śmieją.
Emery sprzedaje Ramseya, nie dogaduje się z Ozilem więc nie dziwmy się że nie ma otwierających podań. Błędy są ewidentne i tylko Emery ich nie widzi.

Po pierwsze gramy bez prawego skrzydła. Maitland Niles jest po prostu za słaby i nie stwarza żadnego zagrożenia. Jedyne ataki idą lewą stroną gdzie współpraca Iwobi - Kolasinac wygląda nieźle dopóki nie pchał się tam Auba.
Po drugie to że Arsenal gra Guendouzim w środku pola to jest niepoważne. Francuz nadaje się na League One (jak narazie) a u nas gra w podstawie. To urąga powadze klubu. Słaby w ofensywie i tragiczny w defensywie. Piłkarz z jedna asystą w Ligue 2 kreuje gre w takim klubie jak Arsenal. Nie dziwmy się więc że się z nas śmieją.
Emery sprzedaje Ramseya, nie dogaduje się z Ozilem więc nie dziwmy się że nie ma otwierających podań. Błędy są ewidentne i tylko Emery ich nie widzi.

Guendouzi, Iwobi out, Ozil, ramsey in

Ozil dzisiaj pokaże że zasługuje na pierwszą jedenastkę.

Kto miałby go zastąpić? Sprzedamy jednego z najlepszych rozgrywających i będziemy grać Guendouzim? Proponuję poczekać do końca roku zwłaszcza że wczorajszy mecz pokazał że Guendouzi nie nadaje się na rozgrywającego. Mamy też inne braki które są priorytetem. Dwóch skrzydłowych, strata Ramseya, być może środek obrony.

Wszystko ok tylko granie niepokonanym składem w tym Holodingiem na środku nas kiedyś zgubi.

To że został wybrany najlepszym zawodnikiem nie znaczy że nim był. Grał przeciętnie moim zdaniem. W meczu z Chelsea kilka poważnych błędów. Wolno rozgrywa piłkę, porusza się też dosyć wolno, ale jak na jego wiek i doświadczenie gra odważnie i zachowuje zimną krew. Wolałbym jednak na jego pozycji Torreirę.

Bellerin praktycznie dwie asysty (pomijam interpretacje przy pierwszym golu) a ocena niższa od tracącego cały czas piłki i popełniającego błędy w defensywie Guendoziego. Rozumiem że ma talent ale ten mecz był dużo słabszy w jego wykonaniu więc przestańmy dawać oceny za poprzednie mecze.

Ozil gra słabo ale Ramsey gra tragicznie więc naszą jedyną opcją na kolejny mecz jest Niemiec. Można też spróbować opcji z Mkhitaryanem w środku i Aubą na skrzydle ale wtedy musiałby zagrać Iwobi lub Ramsey po przeciwnej stronie więc to też nie optymalnie.

Z rocznym kontraktem szkoda sprzedawać za 20-30 bo kto wyłoży więcej?

Skład dobry. Wellbz może ns zaskoczy.

Ataki city będą szły przez Bellerina, więc Sead na lewej sobie pewnie poradzi. Proponuje zagrać czterema obrońcami a wzmocnić środek pola. Z tyłu Xhaka, Ramsey, Wilshere a z przodu Ozil, Auba, Miki.

Chyba jedynym lekiem na naszą defensywe byłby zakup całej linii defensywnej Atletico wraz z Oblakiem.

nie potrzebujemy wzmocnien w obronie, wogóle

szkoda że w takim meczu nie zagra Nelsson, może chociaż z ławki wejdzie

Wenger i cała reszta ma chyba kibiców za bezrozumne istoty którzy powinni płacić i nie wymagać niczego a po porażkach jeszcze pochwalić. Trener czy koledzy z klubu pewnych rzeczy ci nie powiedzą z różnych powodów i potem wydaje ci się że jesteś najlepszym bocznym obrońcą na świecie lub tak jak Lewandowski mówił, lepszym niż Messi czy Ronaldo. Czasem lepiej posłuchać kogoś z zewnątrz. Pół Anglii się śmiało z Bellerina na lewym wahadle podczas gdy mieliśmy Kolasinaca na ławce i Monreala w środku. Ciężko niekrytykować takich bezsensownych decyzji.

Gdyby nawet był remis to byłby to niesprawiedliwy wynik. Tottenham był lepszy, miał więcej setek, dominował w środku pola. Dembele i Dier mistrzostwo jeśli chodzi o defensywe. Jedynie obraz gry mogła zmienić bramka Auby na początku, gdyby sędzia puścił podanie Wilsherea.

Iwobi po wejściu był naprawdę tragiczny. Dziwne podania, niepotrzebne drybllingi. Ostatnie podanie dobre ale tylko dlatego że błąd popełnił Wanyama.

Szkoda bo możliwe że Ramsey grałby za Elenyego i to byłby całkiem ciekawy skład. Ewentualnie możnaby Wellbecka dać na skrzydła zamiast egipcjanina.

Byle nie przegrać. Mam nadzieje że ostatnimi dniami trening skoncentrowany był na defensywie i analizie meczu Tottenham Manu by nie powtórzyć błędów czerownych diabłów.

Iwobi na ławke a Laca na prawą.

Mecz z Tottenhamem sciągnie nas na ziemię. Chętnie się przyznam że myliłem się co do Ramseya jak strzeli znowu hat tricka na Wembley.

Odcinek 873 meczu w którym Ramsey ucieka przed rozegraniem i wchodzi gdzieś w linie obrony i zmusza Ozila do cofania sie do rozgrania. Ile razy już to widzieliśmy.

Czy tylko ja mam wrażenie że gdyby Wenger miał do wyboru Messi lub Ronaldo z prawej strony a Iwobi z lewej to nie zagrałby dwoma prawymi skrzydłowymi przesuwając jednego na lewą tylko uparcie jak ten osioł posadziłby jednego z łorld klasów na ławke i grałby Iwobim. Przecież tutaj się aż prosi przesunąć Auba albo Lacazette na prawą (mogli by sie zmieniac w czasie meczu) a z lewej Miki.
Niesamowicie mnie to irytuje.
Ponadto jeśli Wilshere jest w formie po krótkiej przerwie i jest zdolny do gry to po co ryzykować Ramseyem który wraca po długoterminowej kontuzji i który w formie nie jest? Jest 25 kolejka i nie mamy już czasu na eksperymenty i wiare w zawodników że się rozkręcą w za jakiś czas. Szkoda nerwów....

Miki Laca Auba
Ozil
Xhaka Wilshere