Komentarze użytkownika arsenalbarca

Gadacie jak lekko potluczeni. Ona ma siedziec cicho, to jest elementarna teoria negocjacji. Gdyby Wasza kobieta w takiej sytuacji wyszla do mediow i zaczela takie rzeczy gadac, to byscie ja na kołku powiesili. To jest jego sprawa, on ma pozycje negocjacyjna i on ma cos ugrac. Partner niech sobie gada, ale w zaciszu domowym.
Robiac cos takiego (jesli tak bylo), robi jedna z najgorszych rzeczy, jaka mozna sobie wyobrazic. Zarzad bedzie mial tylko mniejszy bodziec to transferow i podniesienia mu pensji, bo "przeciez i tak zostanie, bo zonka chce".

Ale nadzieja pozostaje, ze to plotka i takiej glupoty nie zrobila.

Administratorze, proszę o banna dla Pana z nickiem "bartek8" za wulgaryzmy.

No co za baba. Robin normalnie powinien jej zrobić taką awanturę, że szok. Chyba że to kłamstwo mediów.

Beznadzieja, wychodzi baba i psuje jego pozycję negocjacyjną i miesza się w jego sprawy zawodowe na forum publicznym. Ble, fuj.

Ale gadanie.

Za to na pewno Chelsea zalatwila wlasnie transfer Bale'a do innego klubu.

Marcel,

juz kiedys to tu pisalem i wybaczcie prosze jesli ktos to czyta po raz kolejny. Wiekszosc fanow pilki nie rozumie, ze pilkarze sa ludzmi takimi jak my wszyscy i w ich decyzjach zawodowych ogromna role odgrywaja wzgledy osobiste i rodzinne. Niestety dla wielu fanow Arsenalu najwazniejsze jest, ze Fabregas ma dla nich biegac i maja w nosie jego rodzine.

Najlepiej to pewnie przyciac dla oszczednosci czterokrotnie tygodniowke van persiego. Jak prawdziwy Kanonier z niego, to powinien i grac chocby arsenal spadl do drugiej ligi. O! Bo tak i koniec kropka. Arsenal najwazniejszy chocby nie wiadomo co.

Podniecacie sie Nasrim i wsciekacie jak urazona panienka, ze odszedl, a prawda jest taka, ze to byl swietny interes. Troche sie leni, ma brzuszek i zrobilismy na nim dobra kase. Bardzo dobrze, ze zostal sprzedany. Gervinho jest przydatniejszy.

Neil,

ja sie nie napawam duma. Polska reprezentacja przeciwko Anglikom w latach 70 to chodzace fartuchy. Autentycznie.

Hart rzeczywiscie jest najlepszy.

Dorownuja mu Szczesny, Cech, Cassilas; troche w ogonie ciagnie sie De Gea i jednak Neuer.

Hart raczej nie puszcza klopsow. Cech potrafi swietnie zagrac, ale potrafil tez zrobic duze bledy. U Harta w tym sezonie tego w ogole nie widzialem.

Pomijam juz, ze Hart jest najlepszy technicznie i jest najszybszy z bramkarzy, bo to nie jest w ich przypadku tak istotne.

"Wielokrotnie mówiłem, że jestem skupiony na Mistrzostwach Europy. Zaraz po ich wygraniu pomyślę o mojej przyszłości."

;))

Do hejtowania mozna przywyknac. Hejtuja najczesciej dzieci na utrzymaniu rodzicow, ktorzy nigdy w zyciu nie odwazyliby sie w mlodym wieku opuscic rodzinnych okolic i pojechac do pracy np. w Anglii.

A potem madrza sie i dewaluuja wzgledy osobiste pilkarza, ktory chcial wrocic do miejsca pracy, gdzie jest jego rodzina, nawet za cene nizszych zarobkow.

A przeciez wystarczy troche empatii i wylaczenia playstation, zeby zrozumiec, ze mamy do czynienia z czlowiekiem, a nie trybikiem na ekranie biegajacym tylko dla naszej przyjemnosci.

Sprzedać jak najdrożej się da, a z zarobionej kasy wypłacić dywidendy.

Kupić Mijo-Majo, Hojtona i Necnika. I walczyc o LM w przyszlym roku do ostatniego meczu. Zeby byly emocje.

@Sobieski14

"Błędów innych" - Henriego?

Żarcik? Jaki to błąd wygrać wszystko w jeden sezon? Gdyby został w AFC, to do dzisiaj by się kisił z ostatnim pucharem z 2005. Wiedział co robi. Powiedział Wengerowi - to moja ostatnia szansa, a Wenger go puścił. Zarząd bardzo chętnie, kolejna kasa na konto.

krisszschtoff

I jeszcze jedno. O ile masz racje z antyfutbolem, o tyle mylisz sie, ze to nie ma znaczenia. Troche jest cos nie tak, ze da sie przejsc cala faze pucharowa, grajac bardzo slabo w ataku (dlugie pilki, kiepski atak pozycyjny).

Mylisz sie, ze tego sie nie analizuje. Byc moze zostana zmienione przepisy, jesli srednia bramek bedzie spadala.

Wlasnie takie wydarzenia doprowadzily do slynnej zmiany, po ktorej bramkarz nie moze lapac pilki po podaniu od obroncow. To byl efekt tego, ze druzyny pokroju Chelsea wygrywaly sporo rozgrywek, a srednia bramek spadala.

Jesli przypadek Chelsea nie byl fartem, a stanie sie patentnem na wygrywanie, mozesz byc pewny, ze wladze pilkarskie zaczna pracowac nad zmiana przepisow.

@ krisszschtoff

Zgadzam się z Toba, ze nie ma czegos takiego jak "anty-futbol" i ludzie naduzywaja tego bezsensownego pojecia, ale z jedna rzecz ciezko dyskutowac:

Chelsea naprawde miala mega fuksa. Jak patrze na skróty meczów z Napoli, Benfiką, Barcą, a potem Bayernem, to włos się na głowie jeży, jakim cudem tyle akcji zostało zmarnowanych.

Jasne, obrona była perfekcyjna, ale co fart, to fart. Wszystkie te 4 drużyny były lepsze w grze. Miały mnóstwo sytuacji, ale je spaprały. No, a przepisy piłki nożnej są nieubłagane, awansuje ten, co więcej do siatki wsadzi.

Niech za obraz farta wystarczy, że Chelsea strzelila gola z jednego jedynego rzutu roznego.

Ordzik,

ale ja nie przecze, ze przewrotka jest ladna. Uwazam tylko, ze ludzie przesadzaja z miloscia do przewrotek. Z prostej przyczyny: przewrotke sie robi bez obroncy. Trzeba byc NIEKRYTYM. Wiec jak mozna do diaska na najlepsza bramke wybrac taka, ktora polega na tym, ze ktos stal wolny i niekryty?

Ok, trzeba byc wybitnym, umiec pokierowac pilke i tak dalej. Ale jak to sie ma do tych wszystkich bramek, gdzie przed strzalem trzeba bylo sie POZBYC obroncy (a nie stac w wolnym)? Na przyklad w tak magiczny sposob jak Dennis? Albo jak Giggs w pucharze i polozyc cala obrone, robiac rajd przez cale boisko?

Przewrotki sa ladne i efektowne, ale zdecydowanie przereklamowane. Sa gorsze od bramek, gdzie trzeba zrobic drybling i polozyc obronce technicznym zwodem. Ba, sa gorsze od bramek, gdzie pada przepiekny strzal, precyzyjny, wymierzony, albo jakis dziwaczny rogal, ktory myli cala obrone. Mam tu na mysli wspaniale gole C. Ronaldo na przyklad, albo niedawny Cisse z Chelsea, albo gola Henriego z MU. Jak te bramki strzelone z zimna krwia i gruntownie przemyslane maja sie do salta jakiego pajaca, ktory stojac bez obrony napalil sie z calej pety i trafil w dlugi rog? A gdyby stal obronca obok, to bylaby zagwizdana za wysoko podniesiona noga?
Uwazam, ze Nani (z tego samej meczu) strzelil ladniejsza bramke, bo na pelnym biegu wykonal niemozliwy strzal. To bylo cos, co cholernie trudno zrobic.

Dla zawodowych pilkarzy zrobienie przewrotki to bulka z maslem. Zeby zrobic to co Bergkamp albo Cisse to trzeba sie wysilic i to mocno.

Przewrotki to tanie efekciarstwo jak dla mnie.
Jesli spytasz mnie, czemu w takim razie nie padaja czesto bramki z przewrotek mam proste dwie przyczyny:

1. Zazwyczaj obrona kryje zawodnikow.
2. Zazwyczaj podajacy podaje dobrze do zawodnika, a nie za plecy.

I znowu podnieta przewrotkami u ludzi tryumfuje. Dlaczego ludzie nie chcą pojąć, że to co zrobił Bergkamp z Newcastle jest o lata świetlne przed cyrkowym saltem Rooneya, które jest szpanerstwem wykonywanym bez obrońcy na plecach? (wobec czego jest łatwiejsze do zrobienia).

Super! Dzieki temu sprzedamy go za gruuuuuuba kase :)

Przejscie dla wiekszych zarobkow to podstawowa motywacja dla wiekszosci zawodnikow. Choc nie decydujaca. Wyjatkiem chyba bywa Barcelona, gdzie niektorzy rezyznuja z zarobku byleby tylko w niej grac (za co z kolei niektorzy tutaj chca na nich psy wieszac).

Gdyby graczom chodzilo przede wszystkim o kase, to graliby w Andzy. Albo w USA, gdzie gra jest fizycznie mniej wyczerpujaca, a kraj najlepszy do zycia na swiecie.

Geble,

no tak. Zapomnialem, ze United, Arsenal, Chelsea, Tottenham to takie wspaniale charytatywne kluby, gdzie graja wolontariusze, a nie najemnicy :)

na YT: watch?v=fSHeMJu5yR4&feature=relmfu

Historia lubi się powtarzać (awans city z 2 do 3 ligi):

http://www.youtube.com/watch?v=fSHeMJu5yR4&feature=relmfu

Gadacie o pieniadzach i tradycji, a prawda jest taka, ze:

1. City to klub z tak wielkimi tradycjami jak United.

2. United zdobylo przewage 20 lat temu dzieki otwarciu sie na biznes. Byl to jeden z pierwszych klubow, ktory zrozumial, ze nowoczesny sport wymaga dobrze zdefiniowanego modelu biznesowego. Miedzy innymi budowy marki, promowanie indywidualnych zawodnikow w ramach marketingu (Beckham) i wejscia na gielde w celu pozyskania dodatkowego kapitalu. Jasne, talent Fergusona to wiele, ale kase ma od pod reka dzieki dobrej organizacji finansowej od poczatku lat 1990 (ktora potem troche obrocila sie przeciwko nim).

Haha, spokojnego okienka sie spodziewa.

Van Persie: na biało, pasiasto, czerwono czy błętkinie?

Zgadujmy!

Chyba go sobie nagram na mp3 i bede puszczal, kiedy bede mial klopoty z zasnieciem. Gosc jest plyta nie do zdarcia, normalnie.

O wlasnie... ide spac :)

Dla mnie najwazniejsza korzysc z powtorek video jest inna. Pomylscie jak podnioslaby sie jakosc zachowania samych pilkarzy.

Powtorki wyeliminowalyby 98% bledow. To oznacza, ze pilkarze nie mieliby powodow przewracac sie na murawe jak razeni piorunem, zeby pokazac sedziemu "hej, hej! faulowali mnie".

Poza tym w druga strone: gdyby byly powtorki, to rowniez sedziowie odwazniej karaliby symulowanie.

Mniej rowniez byloby dyskutowania i wywierania presji na sedziego. Powtorka mowilaby w wielu przypadkach sama za siebie.

arsenallord,

once a gooner, always a gooner :)

poza tym jak mam nie lubic pilkarzy, ktorzy sa sympatyczni i zostali uksztaltowani przez jednego z najlepszych i najbardziej ulubionych przeze mnie trenerow (AW)???

orandzo,

clichy, nasri i toure. Wkrotce uniosa puchar mistrza anglii. Wreszcie sie doczekam jakis Kanonierow, ktorzy to robia po paru latach.

Jedna rzecz, jaka mnie jeszcze nurtuje to, w ktorym kolorze bedzie lepiej van Persiemu. Bialym, blekitnym, czy granatowo-bordowych pasiakach.

A jak się ma "klątwa Wengera"? :P

Cieszę się, że w końcu zobaczę Kanonierów podnoszących trofeum mistrza Anglii. Nice :)

Haha, a za rok final LM: FCB kontra City i zgadujemy, ktorzy Kanonierzy wygraja puchar. Lol.

FabsAFC,

czemu? napastnicy RM bija rekordy, sa rekordowo bramkostrzelni. W FCB bramkostrzelny jest tylko Mesiek. W kilku kluczowych meczach brakowalo im do sukcesu kogos takiego jak RvP. Gdyby u nich gral raczej na pewno przeszliby Chelsea i pewno daliby rade Realowi, bo w kilku meczach z ogorkami nie straciliby tak latwo punktow.

A tam odciazyc zaraz!

Zastapic, co nie, Boss? :)

Kanonier9p, EdekSilva9,

gdziekolwiek panowie, gdziekolwiek RvP pojdzie, tam bedzie szalal. W FCB ma wieksze szanse na gre w pierwszym skladzie niz w RM.

aaron, ekspercie, ile wynosi zysk netto Ar$enalu, a ile Bar$y?

Tak Barcelona nie lsni. W tym sezonie pobila klubowy rekord strzelonych bramek, zdobyla 3 trofea z szansa na 4, zostala pokonana w rywalizacji w Lidze przez najlepiej grajacy w tym sezonie klub na swiecie i odpadla w polfinale LM grajac z perfekcyjnie zorganizowana obrona i to w wyniku wlasnej nieskutecznosci.

Normalnie kryzys na calego.

Malina,

byla inna i grala klasyczny futbol. O Barcelonie Guardioli nalezy powiedziec dwie rzeczy: opanowali do perfekcji jeden sposob gry. Z jednej strony to byla ich ogromna zaleta. Gdy byli w formie (albo zanim przeciwnicy zdolali to rozszyfrowac... ciezko powiedziec...) miazdzyli wszystko co stanelo im na drodze. Roznosili wszystko, co sie dzialo wskutek opanowanego do perfekcji ataku pozycyjnego po ziemi.
To jednoczesnie stalo sie wada zespolu, bardzo powazna w momencie, jak troche spadala im forma - pojawila sie nieumiejetnosc wymyslenia innej formy wygrania z przeciwnikiem. W efekcie robila sie bez sensu kopanina. Jak na przyklad w meczu z Chelsea, czy Realem ostatnio (choc moim zdaniem to jest glownie skutek defektow kadrowych, brak wysunietego napastnika przed Messi ala Etoo, Henry, Villa, czy nawet Ibra, musial sie tak skonczyc - nota bene oznacza to, ze jednak FCB moze zapukac po RvP, ktory by sprawil, ze staliby sie zespolem jeszcze lepszym niz w pierwszym roku).

Ekipa Riikarda byla tez swietna. Ale to nie byla "najlepsza" druzyna swiata, tylko jedna z wielu z przegenialnym brazylijczykiem. Takich druzyn bylo troche. Nie byla czyms absolutnie unikalnym.
Czy bardziej efektowna? Kwestia gustu pewnie, ale moim zdaniem najlepsze bramki FCB Guardioli sa jednak lepsze od najlepszych FCB Riikarda. Pomijam te indywidualne (ala Messi z Getafe itd.).

KanonierTH1411,

najlepsi sa ci zawistni fani Arsenalu, ktorzy tryumfuja, ze Fabregas nie wygra LM i La Liga, bo przeciez "tylko to sie liczy", a potem placza po katach, ze Arsenal nawet nie byl w stanie wygrac Mickey Mouse Cup ;)

Czeczenia,

A, to sorry:) Ja jestem slepy w takim razie :)

Mysle, ze to zawodowiec. Chcial wypelnic kontrakt i jednoczesnie nie chcial, zeby wszystko obracalo sie wokol jego osoby. Dopoki klub byl w grze o wszystko, to glownie o tym gadano. Teraz sie skonczylo i klub zostal zmuszony do zrobienia konferencji prasowej, zeby skonczyc medialna atmosfere, ktora moglaby zaszkodzic.

Jest kilka powodow:

1. Zmeczyl sie i chce odpoczac.
2. Wygral juz wszystko, wypalil sie i brakuje mu zapalu sprzed paru lat.
3. Wie, ze druzyna potrzebuje malej rewolucji, kadrowej albo taktycznej i nie czuje sie na silach jej dokonac.

Proste jak toporek. W swietle tych 3 faktow pozostanie przez niego na kolejny rok nie wyszloby FCB ani jemu na zdrowie. Odpowiedzialny czlowiek wie, kiedy zadanie go moze przerosnac. I Guardiola to zrozumial i szacunek mu za to.

Smiac mi sie chce jak niektorzy polscy obserwatorzy pilki noznej zagranicznej gonia go do roboty, ze ma zostac jeszcze sezon, zebym im cos udowodnic.

czeczenia,

czemu nie czekal? Bo dla FCB sezon sie praktycznie skonczyl po tym tygodniu, a do sierpnia i wrzesnia nie ma co czekac, skoro kontrakt wygasa w czerwcu :)

Najciekwsze wypowiedzi sa zawsze ludzi, ktorzy niewiele niewiedza o temacie.

DawidAL,

najlepszy trener w historii FCB, a patrzac na statystyki wygranych (i sposob gry jego druzyny) najlepszy trener w historii nowoczesnego futbolu.

A teraz mozesz zaczac te litanie, ktore padaja z ust ignorantow (zaden profesjonalista tego nie powie, nawet wiesniak Mou), ze "z taka druzyna to kazdy potrafi" :)