Komentarze użytkownika arsenalbarca
Znaleziono 1156 komentarzy użytkownika arsenalbarca.
Pokazuję stronę 7 z 29 (komentarze od 241 do 280):
Wiecie, kto tak naprawdę powinien wrócić zamiats Fabregasa? Song, ale niestety mało prawdopodobne, bo zbyt dużo złej krwi popłynęło, kiedy odchodził.
Za tydzień Wenger: "Fabregas? Nic mi o tym nie wiadomo."
18.09.2014 "Fabregas przechodzi do Arsenalu za 20 milionów, zawodnik dopłacił do transferu".
Kampanie na rzecz zbicia ceny za Fabregasa uważam za otwartą. Jeszcze naczelny troll jego wysokość AW coś od siebie podorzuca i pójdzie gładko.
Witaj w domu, Cesc! :)
Jaka klątwa Wengera? Zapomnieli, że Fabregas coś wygrał? A może o Nasrim i jego paru pucharach zapomnieli? :)
Cesc uwielbia tylko dwa kluby. Jeśli FCB naprawdę chce się go pozbyć, to prędzej Fabregas dopłaci do transferu do AFC aniżeli pójdzie do City, czy United. Zobaczycie.
It's official! Klątwa zdjęta!!
Widzę świetlaną przyszłość.
aya Toure - najbardziej niedoceniony piłkarz tego sezonu.
Mam nadzieję, że wciągnie WKS do półfinału i tym sposobem zgarnie złotą piłkę.
To jest trochę takie gadanie. Co to niby znaczy "najsilniejsza" liga?
Prawda jest taka, że liga angielska jest bardzo szybka i dynamiczna, a liga hiszpańska jest ligą, w której taktyka odgrywa dużo większą rolę (całkiem trafne słowa Fabregasa).
Dlatego zespoły hiszpańskie tak dużo lepiej wypadają w pucharach od tych angielskich.
Jak ja lubię te teksty o "geniuszu" Mourinho. Tak, tak, skórkę od banana Gerrardowi pod buta wsadził.
Gjeniusz, gjeniusz!! ;)
Jest i pierwszym transfer na sezon 2014/2015!!!! ;)
I co z tego, że facet trafił w piłkę. Trafił też w krocze Messiego.
Znawcom reguł przypominam, że trafienie w piłkę nie oznacza, że nie doszło do faulu :P
Czuje cukierki toffi na plecach i zapach kurczaka. Niedobrze, niedobrze.
Nie porównujcie Arsenalu to klubów, które mają mnóstwo pieniędzy na transfery i mogły wyłożyć kilkaset baniek na to.
Arsenal nigdy w tak uprzywilejowanej sytuacji nie był. A jak pokazuje mnóstwo przykładów - łatwo wydać kilkadziesiąt baniek na kogoś, kto jednak potem okazuje się błędem, albo nie spełnia oczekiwań.
Real nie jest pierwszy. Jest pierwszy teraz, ale jeśli będzie miał dalej tyle samo punktów na koniec co Atletico, to pierwsze będzie Atletico. Decydują bramki w bezpośrednim starciu.
I bardzo prawdopodobne, że Barca odpuści sobie ostatni mecz, jeśli nie będzie już miała szans na mistrza.
Jeśli Arsenal wygra z Chelsea, to chyba się z radości przebiegnę nago po mieście.
kowalski, news jest o MU, a nie o Tottenhamie :)
Robben lubi aktorzyć, ale akurat w meczu z Arsenalem były na nim 3 karne, a odgwizdane tylko dwa.
I nie rozumiem czemu Wenger sieje fałszywą propagandę o złej czerwonej kartce. Czerwień była nie tylko zasłużona, ale wymagana. Sędzia miał obowiązek wykluczyć Szczesnęgo z gry. Niestety.
Sakahai,
oczywiście, że Robben bez NAJMNIEJSZYCH problemów dobiegłby do piłki, skoro dobiegł do niej Sagna (zanim wyszła za linię), który był od niej dalej!
Skończmy dywagacje o tym. Bayern nas wypinkał tą akcją rewelacyjnie i trzeba oddać pokłon tej mistrzowskiej zagrywce.
Narzekanie na to, że to była czerwień jest jak narzekanie na to, że w boksie można znokautować przeciwnika.
Wychodzi taki z nastawieniem, że walka będzie na punkty, punkciki, a tu nagle pac! Dostaje ostrego strzała i leży na ziemi.
To samo jest w futbolu. Da się przeprowadzić jedną zabójczą akcję, która zmieni losy całego spotkania, całego dwumeczu. Piękne taktycznie zagranie, znakomita rotacja w ataku, obrona totalnie rozłożona na łopatki, Robben wpadający w pole karne i nokaut. Karniak i czerwo.
Niech Wenger nie udaje już takiego zdziwionego, bo w futbolu jest wiele takich sytuacji. Zamiast marudzić trzeba się po prostu pilnować i być maksymalnie skoncentrowanym. Tak jak w boksie, żeby nie dostać nokautu.
Niech Wenger nie robi ludziom wody z mózgu, przepisy są jednoznaczne. Jego drużyna też mogła zrobić taką akcję, żeby Alex znalazł się sam na sam z Neuerem. Nikt nie broni.
Czemu wszyscy traktują grę w 10 jako wypadek? Przecież to, że Arsenal i City grali w 10 to nie wypadek, tylko skutek konkretnej rzeczy: taktycznej wyższości przeciwnika.
Potrafili stworzyć z niczego taką akcję/przewagę, że ostatni obrońca bronił się nieprzepisowym zagraniem na czerwo. Można więc ocenić (w tych meczach), że przeciwnik był lepszy taktycznie. Dominacja na skrzydłach przez pierwsze 10 minut meczu tego nie zmieni :)
Nie przesadzajcie już z tą pierwszą połową. Owszem, pierwsze 10 minut należało do Arsenalu, ale potem niemiecki walec zrobił z nami co chciał.
I nie zrzucajcie tego na czerwoną kartkę. Bayern zaczął powoli kontrolować sytuację po 10 minucie. Taktycznie nas rozpinkał, czego owocem była znakomita sytuacja z Robbenem, która skończyła się czerwienią. Obejrzyjcie sobie powtórkę jak nas pięknie spenetrowali grą pozycyjną. I tak wyglądałby mecz do końca. Prawda jest taka, że nawet jakby Ozil strzelił, to prawdopodobnie przegralibyśmy ten mecz 2:1.
Będzie puchar, będzie puchar, będzie puchar!! :)
Campbell po prostu bredzi i tyle.
Paul Ince i Rio Ferdinand bywali kapitanami drużyny angielskiej.
Ramsey ich rozpyka w Monachium :D
Neuer może sobie mówić, tak samo jak Pellegrini może nie wiedzieć, że wystarczyło mu wygrać 4:2 z Bayernem, żeby wyjść z pierwszego miejsca.
Nie raz widziałem sędziów, którzy nie znali przepisów. Np. sędzia w meczu Barcelona-PSG kazał opuścić 2 leżącym zawodnikom Barcelony boisko po wejściu lekarzy, co jest rażącą nieznajomością przepisów.
Mimo że o tym mówiono głośno w mediach, to potem taką samą wtopę (w tym sezonie bodajże) zaliczył sędzia w meczu z Arsenalem.
W pamiętnym meczu Liverpoolu sędzia uznał gola, gdy piłka odbiła się od balonika, chociaż to oczywistość wbrew przepisom.
Swego czasu Czesi na mistrzostwach europy nie wiedzieli, że jeśli zremisują z Turcją w meczu grupowym 2:2, to czekają ich od razu rzuty karne.
Także nieznajomość przepisów przez piłkarzy to dla mnie żadna nowość, skoro nawet sędziowie ich nie znają.
Sytuacji z Balem dokładnie nie pamiętam, ale przykładowo w pamiętnym meczu 5:3 z Chelsea, Szczęsny powinien w zasadzie wylecieć z boiska po faulu na Ashley Cole'u przed polem karnym.
Co zresztą przyznał sam pisząc na Twitterze coś w stylu "I don't know why I stayed on, but what a game" :)
Nie ma znaczenia, że piłka nie szła w światło bramki. Piłka pozostała w polu karnym i Robben miał szansę do niej dobiec. A że była to klasyczna sytuacja "sam na sam", czyli "obvious goal scoring opportunity", niestety przepisy są bezwzględne.
Wprowadzono te zmianę kilkanaście lat temu właśnie dlatego, że piłkarze sobie nic nie robili i ordynarnie kosili zawodników w sytuacjach sam na sam.
Fifa rules (wygooglujcie sobie):
"Sending-Off Offences"
"There are seven offences for which a player, substitute
or substituted player can be sent off and shown the
red card if he"
Jest 7 możliwości otrzymania czerwonej kartki i jedną z tych siedmiu jest
"Denies an obvious goal-scoring opportunity to an
opponent moving towards the player’s goal by an
offence punishable by a free kick or a penalty kick."
Czyli pozbawienie przeciwnika szansy oczywistej okazji do zdobycia bramki jakimkolwiek faulem, który kończy się rzutem wolnym lub rzutem karnym.
End of story :)
Ok, zaraz Wam znajdę. Dajcie mi chwilę :)
krawiec, nieprawda, Robben strącił piłkę i miał szansę do niej dobiec. W trakcie strącania Szczęsny wjechał mu w piszczel. To jest czerwień w przepisach i koniec kropka.
Nie ma absolutnie tu żadnej dyskusji. Żółta kartka byłaby skandalicznym błędem po stronie sędziego.
VermAlan, byliśmy lepsi przez pierwsze 10 minut. W kolejnych 10 było już wyrównanie. Potem Bayern zaczął przejmować posiadanie piłki i kontrolę nad meczem, czego owocem była znakomita akcja z Robbenem, która skończyła się karnym.
Przejrzeli nas taktycznie w kilkanaście minut.
arrab,
faulowanie piłkarza który zaraz na 99% strzeli gola to żart. Przepisy mają za zadanie tępić takie zachowania właśnie po to, żeby ich nie było.
Dlatego Suarez dostał czerwień z Ghaną, dlatego Demichelis wyleciał z boiska, dlatego wyleciał Szczęsny. Takich zachowań ma nie być, a jeśli będą, to drużyna zostanie boleśnie ukarana.
reidens, zerknij do przepisów. Pozbawienie przeciwnika oczywistej szansy na strzelenie bramki musi być karane czerwoną kartką, choćby to był lekki kontakt.
Żółta kartka w takim wypadku byłaby skandalicznym błędem sędziego.
Wenger niech lepiej nie opowiada o włoskich ligach. U Szczęsnego wyszedł brak doświadczenia. Czerwo jak nic, a mam o tyle żal, że to samo zrobił z Grecją i się nie nauczył, że jeśli startuje z opóźnieniem, to zawodnik wbiegający ma nad nim przewagę.
Co do Ozila - nie rozumiałem, czemu Ozil wykonuje karne nawet jak je trafiał. On nie ma dobrego refleksu i szybkiej reakcji, jest zbyt leniwy i powolny.
Ogólnie chłopcy bardzo dobrze grali pierwsze 20 minut. Szkoda, że potem zostali wypunktowani.
Dwa mecze drużyn PL za nami i obydwu przypadkach przeciwnicy pokazali, że angielskie drużyny względnie łatwo zacząć kontrolować i potem rozłożyć taktycznie.
Czerwone kartki oczywiście były decydujące, ale prawda jest taka, że obraz obydwu meczy zaczął się zmieniać już po 20 minutach, kiedy Bayern i Barca dostosowały się taktycznie do przeciwnika.
Obstawiam, że przez pierwsze 20 minut będzie jak przez 20 minut w pamiętnym meczu z Barcą (2:2), kiedy FCB mogła zbesztać Arsenal bardziej niż Liverpool w 20 minut.
Dziwna była też żółta kartka dla Flaminiego. Zanim przecież sfaulował zawodnika Live to był z tyłu zaatakowany na żółtą.
No niestety to był karny jak nic. W dodatku wejście było w nogi, spóźnione, więc mogła i być żółta karteczka.
Kulkis, przecież Guardiola w Barcelonie zbudował siłę głównie na wychowankach, a jego wielkie transfery to były raczej wtopy :)
Wenger w kilka lat spłacił stadion, płacąc przyzwoite zarobki piłkarzom.
Przez ten czas Mourinho wydoił swoich sponsorów na miliard euro :)
W kwestii zarządzania, Jose, możesz czyścić buty Wengerowi :)
* miało być, że Webb jest "zbyt mało ostrym sędzią"
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mam ochotę coś solidnie rozwalić.