Komentarze użytkownika arsenalfan98

Arsen258 - nie kierowałem się nigdzie bezpośrednio do ciebie więc skąd ten wyjazd??
Nie rozumiem napisałem gdzieś Arsen258 to gości taki i taki?

Skąd ten tekst?

Po pierwsze:
Drogi Redaktorze!
Bawieniem się swoimi możliwościami pisania artykułów felietonów pokazujesz swój poziom.
Podsycanie naszych drogich użytkowników do wyzwisk w stronę Nasriego, a potem banowanie ich za to, że jednemu puściły nerwy i krzyknął na tego, który ma więcej oleju w głowie broniąc Nasriego, szanując jego wybór pokazuje kto tu rządzi na stronie. Nie chodzi mi tu już o sam poziom jaki reprezentował ten typ, ale sam doprowadziłeś do tej sytuacji. Rozgrzebywanie swoich ran i foszków na piłkarza po takim czasie jest naprawdę świetne i pokazuje, że nie macie o czym pisać. W każdym artykule jakieś tam swoje żale itp. Wiadomo większa cześć głupich użytkowników szybko chwyciła kiełbaskę i zaczęła szczekać jak chciałeś (jak to ktoś napisał). Brawo!
Manipulacja wychodzi Ci świetnie, chodź nie wiem czy powinienem zwracać się już do Ciebie wielką literą.
Nasri nie gra dla nas już od pół roku.
Każdy fan już o nim zapomniał, a Ty podłapałeś jakiś wywiad (który po pierwsze pokazuje strategię Manciniego, której każdy powinien się już domyśleć) i teraz "och po wyżalam się na stronie, wszyscy mnie poprą i zrobi mi się lepiej na sercu".
Jaki miał cel twojego artykułu?
Zrobienie z Nasriego futbolowej dziwki?
Nie rozumiem co nam do tego, że typ woli zarabiać więcej i może nie chce być kluczową postacią zespołu bo mu to nie odpowiada. Może tak właśnie jest, nie pomyśleliście?
Nie wszyscy chcą być Messi czy Ronaldo i ciągle być na okładkach czasopism. Niektórym wystarczy grać w topowym teamie i zarabiać dużo, nie muszą być od razu gwiazdorami.

Aby łatwiej wam było zrozumieć, napiszę kilka słów o taktyce Man City. Manicini wymyślił sobie, że kupi sobie ekipę, która będzie się składała z samych gwiazd. Dzięki temu ma szeroką ławkę, która pełna jest zmienników nie odstających od tych z pierwszego składu dość mocno. Teraz mają drużynę, która cały sezon gra na równym poziomie. W pierwszej XI grają ci, którzy przebili się tam swoimi umiejętnościami. Nasriemu się nie udało.

Chyba teraz rozumiecie czemu Nasri grzeje ławę.
Jego wypowiedzi to tłumaczenie się, że nie jest wystarczająco dobry na pierwszą XI, ale jednak to ciągle świetny zawodnik.
Nie oceniam go jako człowieka bo go NIE ZNAM i tu każdy z krytyków powinien się zastanowić nad każdym słowem jakie powiedział. Też miałem mu to za złe, ale w końcu doszedłem do wniosku, że ocenianie go to był błąd.
Tylko on wie i może jacyś jego znajomi czym się kierował przechodząc do City. My się nie dowiemy więc powinniśmy się na ten temat nie wypowiadać.

Więc jeszcze raz... Panie redaktorze.
Nie manipuluj naszymi użytkownikami i nie rozgrzebuj ran pisząc artykuły, a następnie kojąc je jednocześnie czytając komentarze nieprzemyślane, pochlebne dla twojej pracy.
Nie miejsce na to. Wypłacz się mamie, babci, znajomym, ale nie wykorzystuj złości fanów do Nasriego, że postanowił grac w LEPSZYM KLUBIE. Mam nadzieję do czasu...

Dziwi mnie tylko to, że Mancini nie jest na w top 3.

Czeczenia --> Ciekawe co powiedziałeś, jest w tym coś. Dziś jak ktoś zarabia za to co robi to w pewnym sensie musi służyć tym, którzy mu płacą. Kiedyś nie robiło się wielkich pieniędzy
na graniu to i grało się głównie dla przyjemności. Dziś jak zarabiasz za grę to i za trenowanie. Płacisz typowi 100 tys. na grę w klubie, ale i za obowiązkowy trening, na którym może on zdychać, ale musi trenować. Liczba kontuzji w dzisiejszym sporcie jest ciężka do pojęcia. Zerwane ścięgna, uszkodzone pachwiny, nad ciągnięte mięśnie i różnego typu urazy.
Tak mi się wydaje, że kiedyś to można było chyba tylko nogą złamać na boisku, a zawodnicy nie mieli tylu problemów, ale może też mi się tylko wydaje. W sumie kiedyś to większość zawodników zdawała się by bardzo dobrze zbudowana i wytrzymała, a dziś to mówi się o za ciężkich treningach itp.
Niepokojące jest to, że tak młody gracz ma problemy z sercem. Wydaje mi się, że na rozsądniej byłoby na jego miejscu zakończyć karierę jak dojdzie do siebie (nie można dopuszczać do siebie innych myśli, trzeba wierzyć). Nie chcę go oczywiście skazywać na brak szansy na grę, ale to nie jest normalne. Możliwe, że gdyby miał program treningowy bardziej przystosowany do jego organizmu nic by się nie stało (oczywiście nie chcę osądzać trenerów czy innych osób odpowiedzialnych za trening).
Boje się teraz jednak, że może się to trafić niedługo nam no bo w sumie trochę się mówiło o tym, że nasi za ciężko trenują.

Trzeba życzyć mu szczęścia. Prosić Boga, aby okazał łaskę, chodź ja się boję prosić Boga o więcej.

Szkoda mi go. Niech szybko wraca do zdrowia.
Śmierć w tym momencie byłaby wielką stratą.

Topek@ Nie wiem czy dobrze rozumiem to, że może odłożyć na 10lat, ale myślałem, że chodzi tu o coś takiego "Arsenal nie pozwala mu pojechać, a musi".
Zawodnik i tak odejdzie po sezonie bo nie gra, a chce. Szkoda...

Myślałem, że jednak będzie u nas grał. Gdyby grał więcej to może i by strzelał. Nie wielu zawodników potrafi wejść na boisko i z marszu oczarować piękną grą. Trzeba czasu...
Lubię go jako zawodnika, ale u nas się marnuje.

Chciałbym, abyśmy od nowego sezony przeskoczyli na 4-4-2. Persie i Podolski z przodu, na skrzydłach AOC i Theo,Gerwinho, w środku Hazard/Goetze i Arteta. Obrona bez zmian chociaż może przydałby się jakiś trochę ofensywny obrońca.

Nie ma co liczyć na Rose zbyt długo. Gość ma już 31 lat i to trochę dużo jak na pomocnika. Ciągle zastanawiam się nad Aronem, bo to w końcu utalentowany piłkarz, ale nie jest zawodnikiem, który pociągnie nas ku pucharom.

W defensywie przydałby się Vertongen. Przyda nam się jeszcze jeden klasowy obrońca. Nie pogardziłbym jakimś nowym lewym obrońcą, chyba że Santos po kontuzji będzie wystarczająco solidnym obrońcom.

Ja obawiam się meczu z City. Do tego meczu zdałoby się wypracować sobie przewagę z 5/6 pkt, aby nie musieć się martwić o ten mecz.
Pewnie nie tylko ja myślę, że City po wyrównanej walce z nami wygra, no ale wiara czyni cuda. Go go Gunners!

Trochę mnie martwi, że w Arsenalu coraz więcej takich afer. To Wenger za dużo i zbyt wyraźnie powie, to zaraz jakiś zawodnik... Mam nadzieję, że nie zawieszą, ani Wengera, ani RvP.

Trochę mnie martwi, że w Arsenalu coraz więcej takich afer. To Wenger za dużo i zbyt wyraźnie powie, to zaraz jakiś zawodnik... Mam nadzieję, że nie zawieszą, ani Wengera, ani RvP.

Trochę mnie martwi, że w Arsenalu coraz więcej takich afer. To Wenger za dużo i zbyt wyraźnie powie, to zaraz jakiś zawodnik... Mam nadzieję, że nie zawieszą, ani Wengera, ani RvP.

vitold@ Naprawdę myślisz, że ktoś zapłaci mu tego funta? Jack pewnie sam zapłaci na te cele i powie,że to kibice Tottenhamu bo wątpię, aby otwarcie i publicznie przyznał, że kibice KFC nic nie zapłacili.

Co do samego wywiadu Ian'a . Tottenham jest trochę taki niemrawy od czasu kiedy Redkap powiedział, że będzie trenował reprezentację. Wątpię, aby się szybko pozbierali. Wydaje mi się, że zaczną wygrywać ok. 5/6 meczów przed końcem, mam nadzieję, że będzie już za późno.

@Topek, a Ty jak zwykle swoje? My musimy zdobyć mistrza żeby chłopaki mogli w końcu usłyszeć GOOD JOB ? No właśnie.
Daliśmy prawdziwy przykład woli walki i nie poddawania się... Czego chcieć więcej?
Masz rację skuteczności, ale nie martwmy się tym w tak bardzo ważnym i jednocześnie wygranym meczu.

Nie wiem czy mam jechać i gratulować im walki do końca czy strzelić w łeb? Wolę przegrać niż się tka męczyć...
Co ja pieprze!!! GG GO GO GUNNERS!!
Piękny mecz i wspaniałe emocje!!!

musimy to wygrać!!!

Jakość - kiedy Wenger mówi to słowo to mnie przechodzą ciarki ;p

@arsenalbarca na pewno zawodnicy Farsy i jej kibice mają najwięcej do powiedzenia w temacie okazywania szacunku. Ile to wasi zawodnicy się nagadali przed transferem do Fabsa do Farselony? A Ty i kibice to jesteście prawdziwymi mistrzami w okazywaniu szacunku klubom. Zmieniaj swoich kolegów kibiców i swoich zawodników, a nie menagera nie "twojego klubu".

Fasol@ W Wengera "plujecie jadem już kilka lat" i nie dziwię mu się, że wybuchł w końcu.
Wenger krytykowany przez ostatnie sezony bez zastopowania, a Ty domagasz się żeby okazywał szacunek innym.
A zdaniem, że graliśmy więcej z zespołami lepszymi do Milanu to stwierdził fakt jak Wy "stwierdzacie fakt", że powinien odejść i co?
Milana to nie jest już zespól z przed lat, dla mnie cała Seria A straciła swój blask.
Sztuką jest zagrzać zespół do walki w już przegranym dwumeczu więc może jednak okaż Bossowi szacunek.

Gol@ posiadaniem piłki to jesteśmy mistrzem Anglii więc nie wyjeżdżaj z takimi statystykami.

Za dużo nerwów i błędów w rozegraniu. Po prostu źle to rozgrywaliśmy. Mam lekki żal do Walcotta za te jego rajdy,ale nie będę go obwiniał bo zagraliśmy piękny mecz.
Ten mecz dopiero pokazał jaką mamy jakość.
Dumny po zwycięstwie wierny po porażce!!
Go go Gunners!

Dokończę bo przypadkowo dodałem...
i na dodatek wszystkiego dostaje się w większości meczów z wielkimi rywalami.

Co do meczu to jednak mnie martwi brak Artety. Jeżeli nie będzie Rosy to już chyba leżymy. Ciągle liczę na 4 napastników lub 3.
Szczęsny, Gibbs, Verma, Kościelny, Sagna
Song, Rosa
Walcott, AOC,RvP, Gerwinho
Wierzę w zwycięstwo.
Jak strzelimy im szybko 2 bramki to Milan się obsra.

@Enndi --> No to mogę Cię pocieszyć, że też borykam się z takim problemem. Twój nieobiektywny fan mój kibic Barcy i tylko Barcy.
Nie lubi żadnych innych klubów. Potrafił czasem zgonić nawet na braka dobrego dopingu, ale w życiu nie powie : byli od nas lepsi. U mnie w miasteczku (małe 5 tys. ludzi)
może 5/6 osób jest za Arsenalem, reszta to kibice Barcy, Realu, Manchesteru, Chelsea i nowi "kibice" City. Bardzo trudno bronić wielkości swojego klubu kiedy nie zdobywa się trofeów, a teraz realnie grozi braka gry w Lidze Mistrzów

ONA81 - jednak dla mnie lepiej by było postawić na 4 napastników. Może by to coś dało. Jednak pewnie wyjdziemy standardowo, a Walcott znowu zagra taki piach, że nie zobaczymy go w ogóle na boisku chodź powinien się pokazywać.
Go go Gunners!

ja stawiam na czterech napastników:
RvP geriwnho, chamakh, wallcott
Arteta SOng
Santos koscielny verma sagna
szczesny
Jedziemy po zwycięstwo!

gdyby do nas przeszedł pewnie po 2 sezonach strzelał by nam gole w barwach chelsea albo tottenhamu. (przepraszam za brak dużych liter ale mi się na caps locka tabulatora i shifta cola mi się wylała)

slawek1n1 z takimi kibicami i takim poparciem to ***** stop będziemy czekać.

Boas chyba miał problem z autorytetem w szatni no bo jest bardzo młody i taki Drogba czy inny dziadek-piłkarz będzie miał w dupie to co powie. Życzę mu powodzenia w przyszłości bo może stać się legendą.

TO nie jest transfer na pierwszy skład tylko na przyszłość. Jak za darmo to czemu nie?
Kasy nie będzie chciał też bardzo dużo, a znając Wengera to zrobi z niego wielką gwiazdę.

Najlepszy napastnik na wyspach, ale nie na świecie. W naszej ukochanej hiszpańskiej ekstraklasie Ronaldo ma 29 goli w 24 meczach, a Messi 28 w 24. Niestety...
Gdyby nie te kontuzje to Robin byłby na pewno najlepszym napastnikiem i to już rok temu, ale jednak kontuzje przykleiły się do nas jak rzep o psiego ogona.
Jednak nas cieszy tak samo, że Robin jest najlepszym zawodnikiem w PL jak kibiców Barcelony, że Messi jest "najlepszym" piłkarzem na świecie. Na szczęście formy Ronaldo i Messiego tutaj nie odczuwamy.

Panowie, ale chyba jednak Suarez został lekko zahaczony. Ten but jednaka się trochę wygiął.
Jednak wygraliśmy, a gdybanie na temat czy powinniśmy wygrać czy nie, nie ma sensu.
Jak ktoś wcześniej napisał: Football nigdy nie jest sprawiedliwy!

jednak na Emirates jesteśmy (byliśmy w stanie) zdominować nawet Barcelonę.
Co prawda nie tak jak Milan zdominował nas, ale u siebie byliśmy w stanie pokonać każdego. Wiara czyni cuda, ale jak tu wierzyć?

Nie ma co liczyć no cud, jak już ktoś tam kiedyś napisał, są zbyt doświadczoną ekipą żeby dać się ograć 4 czy 5 do zera.
Ja stawiam wynik 4:2dla nas. Milan wjebie nam szybko 2 bramki,a my się weźmiemy do odrabiania i tak oto przepięknym sposobem odpadniemy z LM. Słaby mecz na Sansiro (czy jakoś tak) i teraz płacimy za ten syf. Smuci mnie, że po raz drugi z z rzędu odpadamy z Ligi Mistrzów w najwcześniejszej fazie. Ale z taką ekipą naprawdę trzeba by cudu, aby przejść dalej. Trafiliśmy najgorzej jak tylko mogliśmy i również Robin źle z tą formą trafił.
Gdyby Robin strzelał tyle co w tym sezonie we wcześniejszym to może wyciągnęlibyśmy mistrza. Niestety teraz muszę iść do kościoła i modlić się o transfery w lato... Znowu.

Wy tu rozpaczacie, że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo, a Chelsea prze****ła z WBA.
Zwycięstwa z takimi zespołami jak Liverpool nigdy nie jest niezasłużone. Niezasłużony jest remis. Liverpool miał przewagę, ale byli cholernie nieskuteczni, a bramki to najważniejsza statystyka. Kto wygrał ten jest lepszy nie tka to funkcjonuje? (oczywiście w danym meczu)
Nie płakać nad stylem wygranej bo tak naprawdę styl w jakim się wygrywa jest gówno wart.
Live to nie jest drużyna, która byłaby nas w stanie ograć po takim zwycięstwie jakim jest 5-2 nad Tottenhamem.
Dla mnie byliśmy lepsi, a przegraliśmy jedynie w posiadanie piłki.

Borekenema --> Chyba nie ten mecz oglądałeś... Diaby wszedł i od razu Arsenal odżył.No przepraszam bardzo, ale on powinien być jak najbardziej na plus mimo krótkiego występu.

Według mnie niesprawiedliwie oceniony został Henderson. Tylko 5? Walczył z przodu jak lew. Nie wiem czemu taka niska ocena. Również według mnie wyżej powinien być oceniony Sagna, a nie tylko 6. 7mu się należy. Gibbs też zdecydowanie więcej niż 5.
Powinni być ocenieni też sędziowie - dla nich 2/3.

Baksio --> mnie też to zastanawia. Wiem, że nikt nie zabroni, ale jakoś dziwnie to wygląda jak kibic ManU (zwłaszcza ManU) siedzi i komentuje mecze Arsenalu ja jego stronie.
Devilpage.pl to jest chyba wsza strona.

gran92 --> ManU ma 2 lub 3 razy więcej kibiców więc?? ;]

nie narzekajmy, że Live zasłużyło na zwycięstwo bo akurat my znamy to do bólu.
Jak napisał ktoś niżej... The Reds u siebie są naprawdę wymagającym przeciwnikiem więc nie spinamy się tylko cieszymy ze zwycięstwa.

@Kociek - najprawdopodobniej nawrót kontuzji.
wszedł na boisk bez żadnej rozgrzewki.

fajnie,że gol, ale sędziowie to jakiś żart.

Według mnie powinien być karny.
Można było się dopatrzyć, że Szczęsny nawet się przyznaje.