Komentarze użytkownika dawid_neo

Szacun :D

Czelsi też ma 2óch jak Manu. Terry'ego i Cole'a, nie widzę 3ciego??
To zabawne, że drużyna w której jest tak mało anglików ma więcej ich w reprezentacji niż nie jeden "bardzo angielski zespół".
To pokazuje, że zatrzymujemy tylko piłkarzy wysokiej klasy.

Hiszpania mogłaby walczyć o MS grając 3ema zespołami ;)

Jack chyba nie ma DNA barcy, chociaż kto wie.
Trzeba sprawdzić czy jego pra pra pra pra pra dziadek nie był przypadkiem katalończykiem.

i dobrze, trzeba oszczedzać kluczowych graczy na wielkie mecze..

Ekhem... Szczerze mówiąc bałbym się o każdy klub w rękach Diego ;p

Prawda.

To prawda. Jack jest młodym talentem który zdarza się raz na paręset tysięcy.
Takich piłkarzy jest na prawdę niewielu.
Messi, Wishare, Kros, Nasri może Pato.
Dobrze mieć w ekipie 2óch zawodników (mówie o Jacku i Samirze) którzy być może kiedyś będą rywalami o złotą piłkę.

tak poczwórna korona będzie nasza
FA. Cup, Curling, Premier League, LM,
aż szkoda że nie ma więcej pucharów ;p

Co jest najzabawniejsze.. kiedy Arsene widzi, ze bramka padła dla nas ze spalonego albo sędzia podarował nam 11stke za niesłuszny karny zawsze odpowiada "nie widziałem całej sytuacji, muszę obejrzeć powtórkę jeszcze raz", a potem, żaden z dziennikarzy o to już nie pyta, są kolejne mecze i kolejne sporne sytuacje ;p

Jakby Boss miał się z tego wszystkiego tłumaczyć to by mu życia nie starczyło ;p

Moim zdaniem Moxley ma trochę racji, ale na pewno nie jest człowiekiem o tak mocnej pozycji w PL, żeby jakoś specjalnie mocno się wypowiadać na temat klasowych managerów.

On chciał zyskać chyba jedynie zainteresowanie i posłuch dla swojej osoby tą wypowiedzią, bo Arsene od początku sezonu ostrożnie się wypowiada na temat ostrej gry rywali i nie nadużywa tego argumentu, więc niepotrzebne słowa są tutaj słowa Moxleya, który moim zdaniem miał inny cel niż zmiana wypowiedzi Bossa.

Słuszne stwierdzenie Patryku :D
Co do Szamaka to jak narazie świetnie się sprawdza w wielkich meczach, oby tak dalej ;)

Czyim fanem jest Gallas?

"Dla innych liczy się Real i Barcelona, a dla mnie to właśnie Arsenal jest wymarzonym klubem. Jestem dumny z bycia Kanonierem."

Takich ludzi nam brakuje. Na takich powinniśmy opierać przyszłość. Dziś już jest mało zawodników, którzy całą swoją karierę chcieliby spędzić w jednym zespole. Del piero, Totti, Gerard to starzy zawodnicy.

U nas młodzi piłkarze są fanami innych zespołów.
Z tego co mi wiadomo Walcott i Ramsey Liverpoolu. Fabregas oczywiście Barcy. Czytałem jeszcze kilka takich wywiadów w których nasi zawodnicy deklarowali sympatie innym klubom.
To się u nas prawie nie zdarza, żeby piłkarz powiedział, że Arsenal to miejsce o którym marzył, że to szczyt jego piłkarskich marzeń i że chcę u nas zostać do końca kariery.
W dzisiejszej piłce jest niestety coraz mniej przywiązania do barw klubowych. Piłka w większości opiera się na aktualny prestiżu i gotówce. Takie są niestety realia.

Arsene wypowiedział się na temat formacji na początku sezonu. Mając Chamakha i Robina zdrowego możemy wrócić do 4-4-2, z Walcottem, Arszawinem bądź Nasrim na skrzydłach pomocy.

Squillaci i Djourou mają szansę zyskać sympatię kibiców powstrzymując Ade. Mam nadzieje, że City dostanie od nas porządne lanie, a Adebayor będzie w cieniu Walcotta, Arszawina i Chamakha.

Swoją drogą moim zdaniem najlepsi w meczu z Lechem byli właśnie Ade i Vieira - byli kanonierzy, to świadczy o tym jak dobrą mamy szkołę i ile wynoszą z treningów gracze.

-----------------Fabian----------------
Sagna--Sauillaci--Djourou--Clichy--
---------------Song-------------------
----------Nasri----Cesc---------------
--Walcott------------------Arszawin--
--------------Chamakh---------------

Skład chyba jak na obecną sytuację optymalny, choć Sagna, Walcott, Cesc, - są po kontuzjach więc nie wiadomo czy zagrają od 1 minuty.
W kazdym razie mamy Eboue, Rosicky'ego i Diaby'ego za nich w razie czego.

Prawdziwy ekonomista ;)

No moim zdaniem Boruc trzyma lepszą formę od Fabiana i Almuni, byłby od nich bardziej pożyteczny. W każdym razie taka zmiana na bramce byłaby na +

Tęsknie trochę za Lehmanem - był on w generacji niezwyciężonych, zawdzięczamy mu rekord 10 meczy bez puszczonej bramki w LM. Może grał krótko na najwyższym poziomie, 3-4 lata, może za mało żeby zapisać się w historii. Ale nikt nie bronił tak jak on będąc w najwyższej formie, obronił karnego w półfinale z Villarealem, a w finale tak bardzo nie chciał puścić tej głupiej bramki że sfaulował. Brakuje nam bramkarza z taką motywacją, charakterem, odpornością na presję.

Moim zdaniem DM - jakby Song złapał kontuzję bo niestety kiepsko przędziemy gdy nie ma w składzie kameruńczyka, powiedziałbym, że to większa strata niż niekiedy Cesc.

No na pewno bramkarz - Akinfieev, Neuer, Given, Boruc.. KTOKOLWIEK.

Poza tym ofensywa nie wymaga specjalnych wzmocnień.

Tylko rzucić hasło: Arsenal lepszy od Barcy.. choćby na stronie Arsenalu.
To już kibice barcy się odzywają 100 komentarzy..
bo jak kto może być lepszy od barcy?
Ale spokojnie takie czasy nadejdą, nikt nie ustannie nie wygrywa.

Tak szczerze mówiąc, przed przybyciem Ronaldinho o Barcy tak głośno nie było. On znów sprzedał Barcę kibicom tak samo jak i wypromował sam siebie. Po nim wyszły takie diamenty jak Xavi, Iniesta, Messi - brazylijczyk dał im szansę zabłysnąć nie był typem egoisty.

Oczywiście nie można odebrać Barcelonie ich utalentowanych wychowanków ale sposób i rozgłos z jakim próbują ich ściągnąć z powrotem jest bardzo nie na miejscu.

Mnie jako kibica Arsenalu denerwuje to, że porównuje się nas do Barcy. Często mówią, że Arsenal to "mała Barcelona" choć wcale tak nie jest. My zaczęliśmy grać piękną kombinacyjną piłkę dużo wcześniej i nasz aktualny styl gdy jest bardziej zespołowy niż Barcelony, pomijając to, że szybciej operujemy futbolówką niż oni.

Naszym młodym zawodnikom brakuje ogrania i tyle. W pamiętnym finale LM z Barcą uważam, że byliśmy zespołem lepszym mimo gry w 10, taki był tamten Arsenal. Wciągu 5 lat zmieniliśmy zespół w 100% więc czego się spodziewać?

Arsene pokusił się tu moim zdaniem o powtórzenie wyczynu Fergusona i wyprowadzenie generacji która wygrywała by nie przerwanie czy w europejskich pucharach czy u siebie w kraju przez kilka lat.
Ponad to zapewnienie przyszłości dobrym skautingiem i szkółką piłkarską oraz stabilizację finansową.

Jaki manager odszedł na emeryturę zostawiając w drużynie wielkie nazwiska, mocną szkółkę juniorską i solidną sytuację finansową? Mam nadzieje jeszcze na jedno ze strony Wengera i zarządu - znalezienie godnego następcy.

Będzie mały pniaczek. - oczywiście żart.
Mam nadzieję że Nicklas zrealizuje swój plan ;)

Może w takim razie powie jakie były priorytety w meczu z WBA?
Drużyna taka jak Arsenal nie może mierzyć tak nisko. Na takich zespołach się solidnie punktuje.

Obawiam się, że to dla niego zbyt wielki skok, gdy w przeciągu kilku sezonów zmienił drugoligowy francuski zespół na czołową angielską drużynę.
No ale zobaczymy jak zniesie sezon.

Trzeba było nadrobić 3ptk z WBA do Czelsi i się sprężyć i pokonać ich teraz w niedziele. Nie czas już na edukacje, jeśli nie zaczniemy wygrywać to wszyscy najlepsi gracze nas opuszczą z Ceskiem na przodzie.

Rosa, Nasri, nawet Arszawin.. na mecz z Partizanem to chyba bez większego znaczenia.

a jak miał zgłaszać? Hjuston mamy problem! powiedział przecież, że czuje ból.

Pewnie że jest dobrym bramkarzem.. najlepszym.. w końcu kiboli na mecze Arsenalu nie wpuszacza.. ;p

Spalony również był ewidentny.
Bóg dał Bóg zabrał. Być może sędzie chciał "oddać" nam tę bramkę, naprawiając swój błąd.
Niesłuszne pretensje Redknappa.

Mamy szeroką, dobrą kadrę, jesteśmy o wiele lepsi od kogutów. Boję się jedynie, że postawa Fabiana wyrówna poziom obu ekip ;p

Jeśli takie zachowania FA notorycznie karałaby absencją jednego meczu to nie wiedzielibyśmy jak wyglądają managerowie niektórych ekip. Moim zdaniem bzdurna kara, FA się tym jedynie ośmiesza.

Wenger na temat roli Veli w zespole:

AW:
"Ta nowa rola jest z pewnością dla Carlosa wyzwaniem, ma zagrać myśliwego który będzie polował w lesie amazońskim na koguty. Gwiazdorska obsada, zapraszamy na 90 minut mocnych wrażeń. Premiera w najbliższy wtorek o godz 20:45."
źródło: Arsenal.com

Wilshere -grał w ostatnim meczu ligowym, był z resztą dla niego bardzo ciężki, wydaje mi się że usiądzie na ławce.

Rosicky - sprawa ma się podobnie, choć Rosa wchodzi w tym sezonie zwykle z ławki i Arsene może chcieć go wystawić od początku, a zmienić pod koniec spotkania.

Chamakh - też moim zdaniem kandydat na ławkę, to chyba nasz ostatni środkowy napastnik, grac prawie co mecz, Wenger go oszczędzi. W jego miejsce Jet/Vela.

Denilson - wraca po kontuzji, mecz pucharowy będzie idealny aby złapać rytm i formę, powinien zagrać.

Clichy/Sagna - wydaje mi się, że Arsene uch oszczędzi, mamy wielu skrzydłowych obrońcow, nie ma potrzeby wystawiać podstawowych graczy.

Nasri - również rozgrywa kolejny mecz po kontuzji, liczyłbym, że kogoś z dwójki Nasri/Rosicky Boss wystawi od pierwszej minuty, a kogoś wprowadzi w trakcie meczu. Liczyłbym jedak, że młody francuz zagra od 1 minuty.

Oj boję się, że chłopak za słabo gra jeszcze w defensywie jak na Arsenal.
Jest silny i dobrze gra w powietrzu, ale nie potrafi upilnować rywala i jest trochę gapowaty.

Z Fabianem to nie może być "mocna" jedenastka.
;p

Zastanawia mnie co powie na ten temat Barcelona. Gdy Cesc będzie miał przewlekłe kontuzje i grał w kratkę. Ciekawe czy gdyby uderzyło im to po oczach zdecydowali się na niego? W końcu obiecali mu powrót do katalonii.

JET jeszcze takiego solidnego sprawdzianu nie miał. Myślę, że to jest odpowiedni moment.
Może się okazać, że Arsenal ma jednego snajpera, który mógłby być przydatny w trakcie sezonu więcej ;)

Mam pytanie, umiał by ktoś wymienić bramkarza, który byłby gorszy od Fabiańskiego? Tak się zastanawiam i jakoś nikt mi nie przychodzi na myśl ;p

- Żyjemy w takim świecie, w którym jeśli nadarzy ci się okazja, to musisz ją wykorzystać. Możesz dostać drugą szansę ale dziesiątej z kolei nie dostaniesz; i to jest część naszej pracy - zakończył Boss.

Która to szansa Fabiana? Bo ja nie liczyłem.