Komentarze użytkownika eMeL

Nasi słabo. Holandia ogólnie mnie negatywnie zaskoczyła ale jak widać nauczyli się, że nie opłaca się rzucać wszystkich sił na początek rozgrywek by później zostać z niczym (vide Euro)

Jeśli się okaże, że do nas nie trafi to będzie mega zawiedzenie bo był na wyciągnięcie ręki. Boss twierdzi, że nie chce przepłacać i szuka okazji więc myślę, że to nie są jakieś ploty z Colem.

Co do Chelsea; oni nam Cola to my im też ;]

afcforever ,jak na ten czas już nie będą pluć nam w twarz główni dostarczyciele głupot z polskiej blablablaugrany gdyż, zhackowali ich realowcy :D piękny dziś dzień mimo, że cały na walach.
brawo dla tych panów.

A Robin gdyby nie kontuzje śmiało byłby najlepszy na świecie a tak czas leci..

Zarząd stwierdził, że Fabregas nie jest na sprzedaż jednak jak widać każdemu to zwisa. I wydaje się tylko, że została kwestia za ile
Najbardziej śmieszy mnie to, że w tym sezonie myślałam, że Fabregas zapuścił swe kanonierskie korzenie(całowanie herbu, postawa na boisku, wsparcie dla kolegów itd.) no cóż, mógł być naszą legendą. Takie wybryki transferowe nawet jeżeli zostanie wpłyną na jego opinie.

My tu biadolimy nad obroną, a tu atak też nie powala. Przy założeniu, że Robin 1/2 sezonu spędza u lekarzy pozostaje nam Chamakh(czyli wielka niewiadoma jak sobie poradzi w PL) no i "będę najlepszy" Bendi. Dudu i Veli nawet nie liczę bo co my jesteśmy Hull? Przy dobrej grze zespołu i Nickiem coś ugramy ale jeśli myślimy o mistrzostwie to trzeba wybić sobie np. Arszawina z roli osamotnionego napastnika.

Masz Arsene swoich młodych gniewnych, z podkulonym ogonem szukających pierwszego lotu do Hiszpanii. Takich ludzi nam trzeba.. na listę transferową.
Wiem, że to takie głupie gadanie Bendiego(no i tak nic nie wyjdzie z tego) ale po co dawać się ogrywać gościowi, który ma inne marzenia niż gra w Arsenalu? No chyba, że faktycznie będzie najlepszy i wygra z nami wszystko ^^ eh nic tylko płakać.

Panie Pires, dziś już nie ma piłkarzy wdzięcznych trenerowi, drużynie... dziś to trener ma być wdzięczny, że gwiazda łaskawie gra. Taka jest dzisiejsza piłka niszczona przez Reale, Barcelony czy inne City.

Nie powie przecież, że opuszcza Arsenal i chce do Barcelony, bo po pierwsze gdyby transfer nie doszedł do skutku nie miałby życia w Londynie, po drugie może chce się jakąś odwdzięczyć klubowi i kryje swoje zdanie, aby Arsenal mógł dostać godną zapłatę.

W każdym razie jak dla mnie to nie są słowa godne kapitana... odejdzie. jeśli nie teraz to za rok jak nie za rok to za dwa więc trzeba się z tym pogodzić. Boli mnie tylko jedno, upadliśmy tak nisko by robić z opaski kapitana coś jak smycz do zostania w klubie?
Tak było z Henrym i to spotkało Cesca.
Niech już się nam młoda wyspiarska młodzież ogrywa, kilka sezonów bez trofeów da się wycierpieć, aby mieć ludzi oddanych klubowi, gotowych zginąć za mistrzostwo Anglii, a nie być odskocznią do słabszej ligi - hiszpanki.

Gourcuff super sprawa ale czy wy nie czytaliście wypowiedzi ludzi z Bordeaux? Są na Arsenal wkurzeni w sprawie Chamakha więc raczej trudno byłoby z nimi negocjować, a jeśli już to by zarzucili kwotę, że hoho bo nie wszyscy są frajerami(jak my) jeśli chodzi o wołanie kasy za zawodników.
No i wtedy sprawa Fabregasa przesądzona, chociaż nawet jak Cesc zostanie to za sezon może nie być na rynku takiego gracza jak Yoan, aby zastąpić naszego kapitana.

Wiadomość do Ibry: hahahahhaha ;)

Mourinho niewątpliwie jest geniuszem, jednak jego sukcesy kosztują. Zna się na wydawaniu kasy i z nieograniczonym budżetem w Realu może zdeptać marzenia Barcy o hegemonii w Hiszpanii jak i w całej Europie ale myślę, że Perez zrobi za niego kilka "prezentów" i się bajka skończy ;]

To brzmi jak zniewaga, szkoda, że nikt w klubie nie potrafi na nią odpowiedzieć(a może mamy zbyt wiele klasy na to?)

No tak, Wenger to kat, który ukształtował Fabregasa by maltretować go przez całą karierę brakiem trofeum... za takie bzdury powinni wieszać, a wtedy Barcelona musiałaby grać samymi Czychrynskimi

Boss faktycznie jakiś niewyraźny. To chyba te nocne telefony z Hiszpanii tak go wykończają ^^
niech sobie chłop jedzie na wakacje, najlepiej do takiej Francji - tam jest kilku silnych, dobrze zbudowanych o podejrzanym pochodzeniu o albo i niech Londyn pozwiedza, może kogoś z Fulham spotka... no chyba, że woli odpoczywać w RPA ;)

Prawda jest taka, że nie mamy nikogo na funkcję kapitana kto zastąpiłby Vieirę. Henry to nie było to mimo wszystko, Fabregas ma zadatki ale takie zamieszania z Barceloną i niezdecydowanie nie przystoi opasce kapitana. Myślę, że jeśli Fabregas zostanie na jakies 2 sezony to opaskę przejmie Vermaelen jeśli nadal będzie się dobrze prezentował oczywiście.

Pewnie, że mamy kilku perspektywicznych graczy, którzy swoje najlepsze lata mają przed sobą. Taka Barcelona czy Real bardzo się z tego cieszy...

Czy redakcja ma nas za idiotów(chodzi o ten fotomontaż) ^^

mnie do niego przekona tylko wymiana za Denilsona ;) nawet Bendiego szkoda by mi było puścić za Ibrakadabre(po raz setny- wtf?)

On mógł być kimś wielkim dla Arsenalu, wzorem dla młodych i ambitnych. Kimś kogo porównywałoby się do Adamsa czy Vieiry, ale on jest Hiszpanem...

Nie przesądzajmy jeszcze tego transferu, Henry odszedł rok po tej nagonce prasowej więc jest jeszcze jakaś szansa.

Wenger się mnie słucha ;p już pisałam komentarz, że jedynie Gourcuff może zrekompensować stratę Fabregasa naszej drużynie.

Jeśli to prawda, to jak dla mnie jest tylko jedno sensowne wyjście z tej sytuacji: wydrzeć jak największą kasę + Toure.
A na miejsce naszego kapitana kupić GOURCUFF'a,
tylko wtedy pasowałoby grać 2 dm(czyli Yaya + Song). I proszę przejrzyjmy na oczy, ani Nasri ani Diaby nie są w stanie zastąpić Cesca, nie ten poziom, nie ten czas.
Tylko kto kapitanem? van Persie to ryzyko ze względu na kontuzję, a Vermaelen jest u nas tylko rok.
Ale strasznie i to strasznie nie chcę tego odejścia, czuje się jak wtedy gdy leciała telenowela z Henrym... i to bez happy end'u

Jeśli to prawda, to jak dla mnie jest tylko jedno sensowne wyjście z tej sytuacji: wydrzeć jak największą kasę + Toure.
A na miejsce naszego kapitana kupić GOURCUFF'a,
tylko wtedy pasowałoby grać 2 dm(czyli Yaya + Song). I proszę przejrzyjmy na oczy, ani Nasri ani Diaby nie są w stanie zastąpić Cesca, nie ten poziom, nie ten czas.
Tylko kto kapitanem? van Persie to ryzyko ze względu na kontuzję, a Vermaelen jest u nas tylko rok.
Ale strasznie i to strasznie nie chcę tego odejścia, czuje się jak wtedy gdy leciała telenowela z Henrym... i to bez happy end'u

Lipa, to nawet na plotkę się nie nadaje. Wenger nie wyda 16 mln na zawodnika, który się może nie sprawdzić jeśli ma taaakie dziury w obronie.
A jeśli już to musiałby się kogoś pozbyć z napadu a tego raczej nie zrobi.

Dziękuję Gallasowi za grę dla naszego klubu, zwłaszcza, że był naszym kapitanem ale widać, że podjął już decyzję o odejściu. Oznacza to, że 2 obrońców koniecznie musi przyjść na Emirates.
A w klubie wiadomo zawsze są podziały, pamiętam ten najgłośniejszy na francuzów - resztę europejczyków i całą naszą egzotykę. Tak było za Lehmanna, widocznie się nic nie zmieniło tylko się przegrupowali ale jak tu ma nie być konfliktów skoro niektórzy wyraźnie odstają od drużyny, często jest tak, że lepsi chcą wygrywać a nie niańczyć dzieci...

widocznie Domenech postawił tego swojego tarota i był u wróżki no i wyszło na to, że Nasri nie powinien jechać (to nie była ironia.. niestety)

@GunnersFan9 zgadzam się, że to nie wystarczy na walkę o najwyższe cele a i większość gości, których wymieniłeś można spokojnie podważyć;
Sagna? Pierwszy sezon świetny ale później już było tylko gorzej + nie istnieje w ofensywie.
Nasri - na obecny moment jak dla mnie to dobry rezerwowy ale w trudnych momentach nie potrafi wziąć ciężaru gry na siebie, do klasy światowej mu brakuje(ale przyszłość ma świetlaną;) Gallas prawdopodobnie się z nami żegna więc szkoda pisać, Arszawin owszem świetny gracz ale tylko wtedy gry ma swój dzień, w tym sezonie stracił swoje zacięcie z roku poprzedniego, z obecną grą też mnie do końca nie przekonuje(ostatnia jego bramka to szczyt egoizmu..) Eboue jak to Eboue kochamy go za jego ciąg na bramkę ale brak strzału i nie do końca perfekcyjność w defensywie naraża nas na kontry. Campbell? Nie te lata, nie ta liga. Owszem super rezerwowy ale nie można na nim opierać obrony nawet jako 3 obrońca licząc od podstawy. Bendtner - tu można wstawić słowa Dixona, świetny by wejść w 70 minucie i zrobić zamieszanie nic ponadto. Rosa to nie Rosa przed kontuzją ale dajmy mu czas, Walcott poza prędkością i przebłyskami również tylko rezerwa.
Więc z piłkarzy śmiało walczących o mistrza PRZEZ CAŁY SEZON zostaje nam; Vermaelen, Fabregas, van Persie(chociaż te kontuzje psują wszystko..), Clichy, Song. Jakiś szkielet jest ale wystarczą kontuzje dwójki z powyższych to leżymy i kwiczymy.

100% poparcia, wszyscy to widzą od dawna co się dzieje z naszym zespołem dobrze, że Wenger też przejrzał na oczy. Mój czas kibicowania Arsenalowi przypada na czasy bez trofeum, na początku wierzyłam, że idzie ku lepszemu, że piłkarze typu Hleb, Flamini, Adebayor będą coraz lepsi i w przyszłości to my będziemy hegemonem PL ba! zamiast transferów prosiłam o dobrego psychologa dla drużyny ale obecnie widać, że nic z tego nie pozostało, a nasza drużyna to garstka najemników i to średniej klasy.
Arsene czas byś ruszył portfelem. Taki Fabregas czy van Persie nie będą czekać do 30 na mistrzostwo, nie ma już u nas takich Dixonów... a szkoda

utopia, ciekawie czy na chamskie wejście rywali w nogi naszych graczy też jest taki bajer...

mnie to cieszy bo i tak by nie odegrał znaczącej roli a jeśli już to tylko mógłby złapać kontuzję no i może da mu to trochę do myślenia, że tylko porządna gra przez 90 minut jest w stanie zapewnić mu miejsce w reprezentacji(chociaż patrząc na Abou i Sagne to ten argument odpada;p)

Może kolejny bal powinien być na dobroczynne wsparcie Liverpoolu? Podobno nie mają nawet kasy na pół transfer rezerwowego z naszej ekstraklasy

Green jest do wyjęcia. Kwestią sporną jest tu tylko polika Wengera, no bo pojawia się pytanie co z Fabiańskim i Mannone. Ten transfer by mnie zadowolił, no i nie rozprułby nam budżetu.

nie stać nas na tygodniówkę Cola, chociaż nie musiałby się przeprowadzać ^^

Żeby się z tym planowaniem wyrobił przed końcem sierpnia... nie wierzę w poważne wzmocnienia, nie po tylu latach.

bi.gazeta.pl/im/9/7840/z7840049X.jpg

nie mogę się powstrzymać, ale Robin by mi wybaczył załączenie tego linka pod artykułem o nim ;p
http://bi.gazeta.pl/im/9/7840/z7840049X.jpg

poprawka i tak braknie im 1 punktu a moj scenariusz dotyczy Tottenhamu

kamil_9414 tak, chyba, że City zacznie wygrywać po 5:0 ;] a my wysoko przegramy

Robin to świetny materiał na kapitana ale opaski nie dostał przynajmniej z dwóch względów, po pierwsze jest tak często kontuzjowany, że byłoby ryzykowane mieć kapitana w szpitalu a nie na boisku, po drugie Fabregas zgarnął opaskę po to, bo go chociaż na jakiś czas przywiązała do klubu.
Mam nadzieję, że w następnym sezonie dane nam będzie zobaczyć prawdziwego Robina bez kontuzji, chociaż nie chcę się łudzić... lata lecą, a dla napastnika wiek i przebyte kontuzje jednak mają znaczenie

no to Chamakh uprzedził Wengera ;> teraz niech nasz Papa pracuje z zawodnikami nad dośrodkowaniami bo to nasz słaby element a Chamakh z nich żyje, więc Clichy i Sagna do roboty.

ale myśmy już to słyszeli...

taa może Clichy do tego?

właściwie i w finale LM jak w i LE mam dylemat za kim być, bo z jednej strony waleczny Inter pokonujący medialną Barce i ucierający nosa Ibrakadabrze(wtf?) a z drugiej Bayern, który pokazał gdzie można sobie wsadzić obstawianie faworytów. W LE bliżej mi do Atletico, szczególnie dobrze życzę Reyesowi ale Fulham musi bronić honoru PL ;] więc ostatecznie za nich będę ściskać kciuki