Komentarze użytkownika executer1

Prawda jest taka,że w końcu od paru dobrych lat wyszedł Arsenal w butach roboczych a nie tenisówkach jak to zwykle bywało w meczach z czołówką.W meczu ze Stoke u siebie możesz sobie pozwolić na otwartą grę i atakowanie większa liczbą piłkarzy,a z czołówką niestety ale musisz zakasać rękawy i zapier.. po boisku i wspierać defensywę i taki Arsenal dzisiaj wyszedł

Jak dla mnie Ospina wprowadza spokój w szeregi naszej defensywy,a z Wojtkiem to jest jeden wielki chaos.Mecz finałowy Carling CUp przegrany czy niedawno z United dobitnie pokazują że nie potrafi dowodzić defensywą.

Fajnie,że Ospina zanotował czyste konto,może w końcu NieSzczęsny usiądzie na ławie na dłużej i uchroni nas to od blamaży jakie były z tym bramkarzem.

Widać jak piłkarze Arsenalu wyjdą na boisko jak drużyna złożona z mężczyzn to i sędzia nagle okazuje się,że nie popełnia błędów w naszą stronę.Nie przez Deanów czy Atkinsonów my przgrywaliśmy tylko brak zaciętości i dzisiaj można było zauważyć różnice.

Nie ma NieSzczęsnego i od razu obrona ładnie gra i czyste konto do przerwy z mocnym rywalem.

Są tak samo równi jak Arsenal względem City czy Chelsea.

Przed meczem z Chelsea większość kibiców była zachwycona Welbeckiem i jeszcze porównywała go do Costy.Co wtedy Welbeck zagrał?Wielkie nic.Teraz przyszła pora na Coquelina,dla którego to jest pierwszy poważny sprawdzian.

Oby Ospina zagrał to wtedy jestem spokojny o remis.

PEHA
Trochę chyba przesadzasz bo Ozil nie gra w Stoke czy West Bromie tylko w klubie,w którym do niedawna był porównywalny do Barcelony,a w środku pola miał magika o imieniu Cesc.

Jeśli ma zamiar ściągać kolejnych średniaków bo zimą niestety nie znajdziesz piłkarzy na sprzedaż z "TOP Quality" to lepiej nie kupować nikogo.Latem musi wyłożyć grubą sumkę na partnera dla Kosy i defensywnego pomocnika.

Nie siły fizycznej nam brakuje tylko dyscypliny taktycznej w zespole.Ostatnio można zauważyć właśnie wspomnianego Oxa czy Cazorle,którzy walczą o każdą piłkę a wcześniej tak nie było.Tak powinno być w każdym meczu nie tylko u siebie czy z ogórami ale również z czołówka i na wyjazdach.

Nie siły fizycznej nam brakuje tylko dyscypliny taktycznej w zespole.Ostatnio można zauważyć właśnie wspomnianego Oxa czy Cazorle,którzy walczą o każdą piłkę a wcześniej tak nie było.Tak powinno być w każdym meczu nie tylko u siebie czy z ogórami ale również z czołówka i na wyjazdach.

Nie jest to bramkarz na miarę klubu walczącego o mistrzostwo i nigdy nie będzie przez swój charakter.Przez ostatnie lata w ogóle się nie rozwinął a jest to przecież nadal młody zawodnik.Za duże mniemanie ma o sobie a prawda jest taka,że jest zwykłym średniakiem na swojej pozycji i niedługo straci miejsce również w kadrze na rzecz Fabiana.

Jaka różnica kto będzie sędzią w tym meczu jak nasi wyjdą tradycyjnie obsrani i przegrają to po 20 minutach.

On się nie nadaję na pierwszą jedenastkę jakiegokolwiek klubu z Premier League.

grand92
Dla wielkich zawodników największym konkurentem jest własna osoba i tyczy się to również bramkarzy.Zawodnik,który potrzebuję konkurencji żeby grać na swoim "wysokim" poziomie to wcale nie jest dobry gracz.

Żeby Szczęsny wyróżniał się jak De Gea w United przy ich dziurawej obronie to się zgodzę,że jeden czy dwa gorsze mecze mogą mu się zdarzyć ale Szczęsny za bardzo chcę w Neura się bawić i często przypłaca to czerwonymi kartkami jak na Euro czy z Bayernem bądź błaźni się jak w meczu z Southampton.Średni bramkarz ze średnią obroną tak to wygląda

Świetny piłkarz na ten moment już jest lepszy od Gibbsa tylko brakuje mu doświadczenia

Niech idzie i nie wraca

Kolejny napastnik,który strzeli max 15 bramek i będzie hejtowany na tej stronie po każdej zmarnowanej sytuacji jak obecnie Giroud,Sanogo,Joel,Welbeck.Po co nam kolejny taki piłkarz to ja nie wiem.

Może Theo nie wykorzystał swoich sytuacji ale najważniejsze,że po tak długiej kontuzji w pierwszym meczu już potrafi się w tych sytuacjach znaleźć.

Wengera żaden poważny klub nie zatrudni po tym jak odejdzie z Arsenalu.Jedynie w PSG może namieszać bo liga francuska jest słaba,ale LM to on z nimi nigdy nie zdobędzie więc długo tam nie pobędzie.Taka pijawka się z niego zrobiła w tym klubie.

A kto by nas nie wzmocnił jak połowa składu jest do wymiany jeśli chcę się walczyć o coś więcej niż 4 miejsce.Zimą nie powinni nikogo kupować co najwyżej wypożyczyć do końca sezonu,a latem to niech trenera nowego zatrudnią,który będzie mógł budować drużynę po swojemu.

Kane obecnie dla Tottków jest tak ważny jak RVP był dla nas.Jeśli kontuzji nie dozna to czwarte miejsce spokojnie wyciągną.Taki gość z niczego potrafi strzelić w odróżnieniu od napastników jak Soldado,Giroud czy Welbeck którzy nawet setkę mają problem wykorzystać.

Szkoda chłopaka bo wypada teraz taki okres w Arsenalu,że nie ma szans na to żeby się przebił do 1 składu i lepiej dla niego i klubu jakby go wypożyczyli albo sprzedali.Upada mit wspaniałej szkółki Arsenalu bo nie zanosi się żeby przez najbliższe lata pojawił się chociaż taki piłkarz jak Jack.Niczym obecnie ten klub się nie wyróżnia na tle reszty poza menadżerem,który jakimś cudem jeszcze nie został zwolniony.

Czyli lekiem na całe zło w Arsenalu są pogromcy duchów.Ale temu człowiekowi już zaczyna odbijać.jednak Mourinho miał rację.że Wenger to "specialist in failure"

Jaki cacy będzie jak nie wiadomo czy my skończymy w ogóle w top 4.Ostatnie lata kończyliśmy na farcie na czwartym miejscu,a w tym już może tak nie być i to nam będzie brakowało tego jednego punktu.Zresztą klub jak Arsenal nie może rok w rok celować w czwartą lokatę grając rok w rok w LM i zarabiając ogromne pieniądze

Wiatr był dzisiaj nie do zatrzymania dla piłkarzy Arsenalu.Chodzą słuchy,że 18 stycznia w Manchesterze ma spaść śnieg,który jak wiemy faworyzuje drużyne Pelegriniego.

Róbcie sobie listy życzeń,a Wenger i tak nie ściągnie nikogo sensownego jak to ma w zwyczaju.Gdyby umiał porządnie wzmocnić drużyny to nie drżelibyśmy o miejsce w top 4 tylko walczylibyśmy o majstra,a miał masę pieniędzy na transfery latem.

1886
Tak porównuj bilans Pochetino jak prowadził Southampton albo Espanyol do Realu i Chelsea Mou.

Arsenal nie wygra z Chelsea Mourinho nawet gdyby na nas w 9 wyszli.

Ja bym wymienił Ramseya i Jacka za niego nawet

Ten Kane jest lepszy od wszystkich naszych napastników razem wziętych nie wliczając jedynie Alexisa oczywiście.Fajne talenty wychodzą z kuźni Tottanhamu ostatnio coś jak Southamtpon i na pewno sukcesy przyjdą dla tych ekip kosztem naszej.Arsenal not spend Fc w końcu się przejedzie na swoim oszczędzaniu

My u siebie z Chelsea nawet bramki nie strzelimy choćby cały skład był dostępny.

Tak gdyby nie Wojtek to pewnie byśmy ich ograli 3-0.Równie dobrze mogli gracze Southampton wykorzystać błędy obrońców jak ten Kościelnego gdy zagrał do napastnika Świętych i wygrać jeszcze wyżej.

Już lepiej nikogo tej zimy nie kupować bo sezon jest stracony,a kolekcjonowanie kolejnych średniaków nie ma żadnego sensu.

Zamiast zbliżać się poziomem do Chelsea i City to takie kluby jak Stoke,Southampton,West Ham czy Swansea zbliżają się coraz bliżej do nas.Z roku na rok coraz gorzej ten klub wygląda i po co było to całe oszczędzanie przez ostatnie lata jak żadnych korzyści z tego obecnie nie ma.

Pewnie,że będzie lepiej jak nie zajmiemy czwartego miejsca bo może w końcu jakieś zmiany wymuszą kibice w klubie,a tak to większość kibiców Arsenalu żyje w tęczowej krainie gdzie Arsenal jest równy United czy City i zawodnicy jak Kościelny są lepsi od Kompanych.Na obecną chwile to nie jesteśmy wcale lepsi od Southampton a ich trener zjada naszego.

Wy się lepiej módlcie żeby po sezonie przyszedł w końcu do tego klubu fachowiec jak LVG i to jest nasz największy problem a nie porażka z Southampton.Ten klub i tak jest przeciętny z Wengerem więc nie ma co się dziwić,że będziemy drżeć o top 4 na koniec sezonu.

hehe ale my jesteśmy przeciętnym klubem ;]