Komentarze użytkownika gooner80
Znaleziono 1293 komentarzy użytkownika gooner80.
Pokazuję stronę 23 z 33 (komentarze od 881 do 920):
Zaczyna się szukanie powodów odpadnięcia, niby zasłużenie Barcelona nas wyelminowała, ALE.... od tego jest właśnie szeroka ławka rezerwowych, której u nas po prostu nie ma.
Jak zwykle masa spekulacji i łączenia zawodników z Arsenalem a na koniec Arsene powie, że wszyscy wracają do zdrowia a to dla niego więcej niż nowe transfery....
Ostatnie zdanie to jest kwintesencja i podsumowanie podejścia Wengera... oprócz darmowego Chamkakha możemy zapomnieć o jakichkolwiek wzmocnieniach latem... taki urok bycia fanem Arsenalu :P
Jacob83 - powiedziałeś wszystko to co chciałem ubrać słowa ale burza myśli i emocje nigdy nie pozwalały mi tego ubrać w słowa... co sezon jest to samo, ta sama śpiewka o wyciąganiu wniosków i w kolejnym sezonie znów zostajemy z pustymi rękoma a transferów i wzmocnień jak nie było tak nie będzie... ja też nie jestem zwolennikiem kupowania przereklamowanych gwiazdek za 30-40 baniek tylko po to, żeby grzały ławę, ale na Boga... to jest Arsenal, wielki klub, a okazuje się, że mamy problem z wystawieniem 11 na mecz w LM... litości Panie Wenger, ile można upierać się przy tych swoich ortodoksyjnych poglądach, że drużynę nie tworzą pieniądze... pieniądze tworzą drużynę, tak samo jak praca trenera i rozwój piłkarzy, na wszystko powinno być miejsce!
Strzelanie bramek w pierwszych minutach to coś z czym mamy wielkie problemy... teraz dochodzi do tego gra zdziesiątkowanym składem na boisku Barcy... trzymam kciuki ale to zadanie graniczące z cudem.
Normalka... jak zawsze Wenger musi lepić g%$no g%$*em... dojdzie do tego, że przeciwko najlepszej drużynie świata wybiegnie drużyna młodzieżowa Arsenalu! Ręce opadaja.....
Jego mankamentem jest to, że nie potrafi gubić krycia w polu karnym i jego wzrost jest wykorzystywany na dobrą sprawę bardzo rzadko... jakby nauczył się szybko "odklejać" od swojego obrońcy to uważam, że byłby dwukrotnie groźniejszym napastnikiem niż jest obecnie.
Nexet, twoja wypowiedź o nad-urodzaju napastników w Arsenalu to chyba na wyrost... przez 3/4 sezonu mamy problem z wstawieniem choćby 1 klasowego napastnika do składu, reszta to cienie samych siebie (Eduardo) lub nieopierzone dzieciaki (Vela)... my potrzebujemy co najmniej 2 napastników światowego formatu do dyspozycji w każdej chwili a wciąż Wenger lepi dziury jakimiś półśrodkami jak Arszawin na szpicy i jak tu się dziwić, że nasi łapią kontuzje bo muszą grać na pozycji na których zupełnie sobie nie radzą!
Bossman, mam podobne spostrzeżenia jak ty, ja już w ogóle nie analzuje tego co Boss mówi przed meczem bo to najczęściej ma się nijak do tego co potem się dzieje na boisku,szczególnie z tak zdziesiątkowany składem pozbawionym indywidualności... liczę po prostu, że zagramy z poświęceniem i do samego końca, to nasza jedyna szansa na wygranie z Barcą.
90% kontuzji w Arsenalu to problemy z pachwiną, czy nie można wyciągnąć z tego jakiś konsekwencji??? Przecież to jest absurd, że u nas co mecz to 3-4 kontuzje i za każdym razem jest to cholerna pachwina!!!
Kurde, ciągle jest tak samo.... tworzymy tryliony akcji pod bramką rywali z których nic nie wynika albo po prostu brakuje wyrachowania i zimnej krwii... poza tym nie pamiętam kiedy ostatnio zagraliśmy w przekonujący sposób ze słabym rywalem w PL, po raz kolejny mieliśmy tonę szczęścia, że udało nam się wywalczyć 3 punkty jednak styl gry pozostawia wiele do życzenia.
Muszę to z siebie wyrzucić, nasza obrona to śmiech na sali, kiedy Wenger w końcu zainwestuje normalną kasę i kupi jakiś przyzwoitych obrońców, nie tylko do podstawego składu ale też na ławkę? Ileż można grać jakimiś emerytami i modlić się żeby Gallas i Vermalen nie złapali kontuzji???
Żeby tylko nie wrócił za wcześnie tylko po to, żeby pogłębić świeżo wyleczoną kontuzje... jego zdrowie jest priorytetem, zobaczcie jak skończyło się forsowanie nie w pełni zdrowego Cesca w meczu z Barceloną.
Fabregas pomimo strzelonej bramki bardzo mnie zawiódł w tym meczu, prawdę mówiąc zawiodła mnie cała drużyna a wynik zupełnie nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, momentami wyglądaliśmy jak zagubione dzieci we mgle... ciesze się z "korzystnego wyniku" (o ile remis na własnym stadionie można uznać za korzystny wynik) ale pod względem stylu to Barcelona nas dzisiaj ośmieszała.
Jak dla mnie to niestety wygląda na to, że Manchester zdobędzie po raz 4(!) z rzedu mistrzostwo... po prostu mają kur#$ko silny skład nawet bez Rooneya... poza tym w koncowkach sezonow graja bezblednie a jestem pewien ze Chelsea jeszcze nie raz zremisuje ktores spotkanie, bo to druzyna wypalonych weteranow z takimi kelnerami jak Ballack a Ancelotti jest zbyt miekki i nie potrafii ich nawet odpowiednio zmobilizowac... my ostatnio gramy w kratke co niestety nie wrozy dobrze w sytuacji kiedy trzeba wygrywac wszystko... pozyjemy zobaczymy.
Jak na dłoni widać brak klasowego snajpera, kilka ostatnich meczów wygrywaliśmy z wielką dozą szczęścia ale te kiedyś musiało się skończyć... Bendtner to jest nadal materiał do obróbki (jak na rasowe drewno przystało;) a nie jako główna siła napędowa ofensywy takiego klubu jak Arsenal, o Dudu nie chcę mi się nawet mówić... nie widzę miejsca dla niego w przyszłym sezonie ale znając Wengera to ten zostawi go i jeszcze da mu podwyżkę... zgodzę się z jedną z opinii, że Wenger obchodzi się ze słabymi graczami zbyt delikatnie i wyrozumiale gdzie w takim Manchesterze czy Chelsea bez skrupułów dziękują za wspólpracę na koniec sezonu.... pewnie i Dudu, Almunia i Sagna zostaną na przyszły rok w klubie choć ja bym był za tym żeby ich się pozbyć.
Niestety Almunia ma tendencje do puszczania szmat i kuriozalnych bramek, myślę że jakby skompilować jego największe szmaty to zebrała by się niezła kompilacja... nie wiem co on tyle czasu robi w bramce Arsenalu, no ale Wenger wie lepiej....
Wenger powinien "pozwolić" Eduardo znaleźć inny klub latem, nie wiem ile jeszcze można czekać na powrót jego formy... w naszej sytuacji każdy napastnik jest na wagę złota a niestety z Dudu w tym roku żadnego pożytku.
Muły jak zawsze, poczuły krew i włączył się ich "killer instinct"... potrafią dobić leżącego jak mało kto.
Prosiak jest nie do powstrzymania :(
Muły cisną niesamowicie, Rooney już parę razy był bliski zdobycia bramki, jego determinacja i parcie na bramkę jest po prostu przerażające, ten gościu widać że zjadłby pół murawy old trafford żeby tylko wepchnąć piłkę do bramki.
To prawda, ten jeden gol jest cenniejszy niż hatrick w meczu z Porto :)
Dudu zagrał na 0 w tym spotkaniu, wiem że takiej oceny nie ma, ale on nawet nie dotknął piłki przez ten czasy kiedy przebywał na boisku.
Fajnie, że wygraliśmy, dalej nie jestem fanem talentu Bendtnera, ale w przedziwny sposób czasami potrafi postawić kropkę nad "i", kiedy cała reszta kanonierów zawodzi ;)
Natomiast forma Dudu to jest dramat, od momentu wejścia ani razu nie słyszałem aby komentatorzy c+ wymienili chociaż raz jego nazwisko, co jest najlepszym podsumowaniem jego występu - nie istniał! Wenger powinien się zastanowić nad jego przyszłością w Arsenalu bo nie wiem ile można jeszcze czekać na powrót skuteczności Eduardo.
To jest dopiero ironia, dwóch najbardziej krytkowanych piłkarzy strzela na spółkę bramkę na miarę zwycięstwa! :D:D:D
To chyba nie będzie odkryciem Ameryki jeśli powiem, że brakuje Rosy i Fabregasa.... poza tym dzisiaj grają jakby mecz miał się sam wygrać, zupełny brak zaangażowania, Bendtner jak na razie znów potwierdza, że jest drewnem, Denilson odpuszcza wszystkie pojedynki, Arsza pudłuje z paru metrów a Diaby kiwa się sam ze sobą i podaje przeciwnikom... to w takich meczach decydują się losy o mistrzostwie a nasi grają jakby to był mecz o pietruszkę.
Znienacka powróciła plaga kontuzji niemal jak z feralnego listopada-grudnia, oby nie doszło do sytuacji, że walcząc na finiszu o tytuł mistrza PL będziemy grać 2 garniturem zawodników, który po prostu nie podoła presji. :P
Świetny mecz, nie wiem czy to my byliśmy tacy skuteczni czy Porto tak słabe, a może jedno i drugie? ;)
Martwi mnie jednak informacja o Cescu, czy to prawda że będzie leczył kontuzję przez KILKA TYGODNI??? Tak przynajmniej piszą na onecie.... :(
To jest kuszenie diabła, przecież wiadomo jak podatny jest na kontuzje Cesc a tym bardziej w sytuacji niewyleczonego urazu, tez bym wystawił jego tylko w sytuacji kiedy mecz układał by się nie po naszej myśli i na pewno nie na 80 minut meczu... nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli go teraz stracić, kiedy walka o mistrza PL jest tak zacięta a różnice punktowe tak niewielkie.
15 milionów i wszystko jasne ;)
Brawo dla Fabregasa, niestety jest to już zbyt przewidywalne, nie ma u nas drugiego piłkarza który potrafiłby zabłysnąć na dłużej niż w 1 meczu.
Bardzo jasna i śmiała deklaracja ze strony zazwyczaj unikającego trudnych odpowiedzi Cesca, w jednym zdaniu "upiekł" 2 pieczenie, bo skrytykował niejako politykę transferową (raczej jej brak) Wengera oraz dyspozycję naszego ataku, do tego wyznał jak bardzo marzy o grze w jednej drużynie z Rooneyem.... myślę, że nie wpłynie taka wypowiedź najlepiej na relacje w zespole, ale myślę, że może tylko w ten sposób można zwrócić uwagę Wengera na braki kadrowe w naszej drużynie, bo kto jak nie Cesc?
Rooney jest hardcorem, ten gościu po prostu ma zakodowane we krwii walkę i zwycięstwo za wszelką cenę... podziwiam go jako gracza choć z wiadomych względów nie przepadam za nim ale żałuje że my nie dorobiliśmy się jeszcze takiego lidera.
Obejrzałem powtórkę, i faktycznie wydaje mi się że Shawcross nie miał zamiaru zagrać brutalnie to były milisekundy i obydwoje dobiegali do bezpańskiej piłki, jego łzy po zdarzeniu są chyba jednak szczere, to po prostu niesamowicie pechowa interwencja, która jednak pokazuje jak nasi zawodnicy są delikatni na fizyczną grę.
Po dość ostrym faulu na którymś piłkarzu Stoke uciszył Pullisa gestem palca przy ustach... trener Stoke zrobił się czerwony jak burak i widać było jak sypie wiązankę samych przekleństw w stronę Fabregasa ;)|
Ciekawe co powie Arsene po meczu? Myślę, że nie będzie przebierał w środkach i po prostu nazwie to co zrobił ten burak piłkarskim przestępstwem!
Hehe, ale Fabregas zagrał na nosie Pullisowi, aż burakowi sie krew zagotowala:)
3:1 :)))))
I co p. Ballack - chyba będzie się trzeba pokajać za te słowa pychy, że Arsenal sie nie liczy w grze o mistrza!!! Hehehe.... Go Go Gunners!!!!
Nie no, słabo mi się robi oglądając Eduardo i Bendtnera... nasz atak jest nic nie wart
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oto sztab medyczny Arsenalu.... pierwsza diagnoza jest zawsze najkorzystniejsza, kolejne tylko zazwyczaj informują o pogłębieniu się kontuzji, to jest po prostu standard... a Rooney, który skręcił kostkę w meczu z Bayernem i według optymistycznych założeń miał wrócić za ok. 3 tygodnie cudownie ozdrowiał w przeciągu tygodnia, w trakcie rewanżowego meczu ponownie odnowił kontuzję a mimo wszystko dograł połowę do końca... pytam się, czy w naszym sztabie pracują same patałachy, czy zawodnicy są tak nieprzygotowani kondycyjnie i fizycznie?! W jednym i drugim przypadku wina leży gdzieś w strukturach szkoleniowo-medycznych Arsenalu!