Clichy: Potrzebujemy przerwy zimowej

Hmm teraz trudno tu coś wyczuć, czy lepiej mieć przerwę i grać częściej do końca sezonu, czy jednak bez przerwy, ale rzadziej mecze. W sumie, z tego co widać po wynikach tegorocznej LM, chyba 1 sposób jest lepszy. Wątpię, że zarząd PL coś z tym zrobi.

Czy ja wiem, jakbyśmy mieli tą przerwę zimową, to rozgrywki i tak by się pewnie później nie kończyły, tylko gralibyśmy częściej w środku tygodnia.

Po tym sezonie i tej ilości kontuzji w pełni sie z nim zgadzam .

olo_18 --> Mogło to tak zabrzmieć, ale nie.
Geal ma sporo racji, w każdej lidze jest jakaś dłuższa przerwa w anglii tego nie ma, ale cóż trzeba to jakoś znosić ;) Takie są wymagania jeśli chce się grać w najlepszej lidze świata.

Coś w tym jest. 2 tygodnie przerwy dobrze by zrobiło wszystkim drużyną. Chwilą odpoczynka w połowie sezonu jest potrzebna. Nawet piłkarze z Anglii nie dają sobie rady. Ileż przecież można...

Ma racje dwa tygodnie i byłoby dobrze

Powinna być przerwa 2 tygodnie tak jak w Hiszpani.

Drugi dzień z rzędu Gael Clichy zdumiewa mnie celnością spostrzeżenia.Przy obciążeniu najlepszych drużyn angielskich liczbą ok.60 meczy w sezonie(nie liczę występów piłkarzy w narodowych reprezentacjach-kolejnych 10 meczy)2-3 tygodniowa przerwa na przełomie grudnia i stycznia staje się koniecznością.

Zgadzam się z tobą patryk878.
Zresztą przerwa nie musi być aż tak długa.

Taka przerwa na pewno pozwoliłaby wypocząć zawodnikom ale nie wiem czy dwa tygodnie czasu wolnego od gry zmniejszyłoby ilość kontuzji w naszym zespole. Dla mnie lekiem na urazy w Arsenalu i w ogóle w piłce nożnej jest szeroka i wyrównana kadra, kiedy jakiś zawodnik odczuwa zmęczenie i jest ryzyko, że może doznać urazu w nadchodzącym spotkaniu trener wstawia w jego miejsce zmiennika nie tracąc znacząco na jakości. Na przykład taki Wenger nie musiałby wypuszczać w meczu z Barceloną niedoleczonego Gallasa tylko zagrałby ktoś inny, a zawodnicy tacy jak Silvestre czy Campbell (ten pierwszy szczególnie) nie załatają dziury po Williamie. Nie mówię, że musimy mieć w składzie dwóch Arszawinów czy Fabregasów ale w meczu pucharowym lub ligowym ze słabszym rywalem, jeden kluczowy gracz mógłby spokojnie odpocząć i wydaje mi się, że wynik by na tym nie ucierpiał.

A, że odbiegłem troszkę od tematu to powracam do przerwy zimowej w PL. Odpoczynek na pewno przydałby się w tym okresie bo właśnie wtedy jest niesamowite natężenie spotkań i "Boxing Day", który daje niezły wycisk zawodnikom. I jeszcze wracając do słów Gaela to nie jestem przekonany czy to brak przerwy zimowej spowodował brak Angielskich zespołów w 1/2 LM, po prostu poziom w Europie się wyrównał i takie zespoły jak Inter czy Bayern nie będą już potencjalnymi przegranymi z Angielskimi gigantami.

Ja też uważam, że powinna być przerwa zimowa...chyba wszystkie ligi mają taką przerwę tylko nie PL.

mucha228 twój komentarz przypomniał mi dwie opinie o polskiej piłce:)

Pierwsza odnosi się do reprezentacji i jej udziałów na imprezach typu ME i MŚ. Czyli że zawsze gramy tam trzy mecze (o awans, o wszystko i o honor).

a druga dotyczy polskiej piłki klubowej. Czyli odpadamy z europejskich pucharów ponieważ jeszcze nie weszliśmy w sezon, potem jest wybicie z rytmu spowodowane przerwą zimową, a wiosną nadchodzi zmęczenie sezonem.

A już tak w temacie to Gael ma rację. Ale jeśli już miałby być przerwa zimowa, to w takim czasie, że Boxing Day jednak by został. W końcu to coś w rodzaju wizytówki Premier League.

Jak dla mnie każdy piłkarz to człowiek i
wymaga resta. Potrzebujemy pełnego składu i siły fizycznej. Kiedyś będziemy najlepsi, w to wierze. Pozdrawiam The Gunners.

Gael zapraszamy do Polski tu caly czas mamy przerwe hehe :D a tak na powaznie to mowi dobrze bo niby dlaczego nie mieliby miec wolnego skoro w naszej zalosnej lidze maja prawie 2 miesiace?

no dobra niech będzie boxing day. itp.

ale np. pierwsza kolejka w nowym roku w połowie stycznia !! i problem z głowy

Mi się to jakoś nie widzi.
Liga Ang. tym się właśnie charakteryzuje, że nie ma czasu na odpoczynek ani na choć małą chwile wytchnienia, nie grasz na 100% to wypadasz z gry - to uczyniło Premier League najlepszą Ligą świata a jeśli niektórzy piłkarze tego nie wytrzymują to najwidoczniej nie powinni grać na wyspach...

Nie ma co na to zwalać winy rok i 2 lata temu jakoś problemu nie było.Zresztą wątpie żeby władze ligi coś z tym zrobiły.A co do przerwy w innych ligach jak są to i tak grają towarzyskie mecze.

Trochę w tym racji - patrząc obiektywnie to l.angielska jest faktycznie najbardziej wyczerpująca,a dla odmiany np.liga polska to ''lajcik''.Natomiast w pozostałych mocnych ligach wypracowano złoty środek.Inna sprawa,że aktualnie nie wyobrażam sobie braku ligi w święta BN;zwłaszcza,że wredy jest marazm w piłce,za oknem przeważnie szaro-buro i jedną z podstawowych atrakcji staje się liga ang.Niemniej jednak w tym co mówi Clichy coś jest.

Zaczyna się szukanie powodów odpadnięcia, niby zasłużenie Barcelona nas wyelminowała, ALE.... od tego jest właśnie szeroka ławka rezerwowych, której u nas po prostu nie ma.

Wielu piłkarzy na to narzeka, ale regulamin ligi został stworzony około 100 lat temu, a nie wiem czy władze zgodzą się na przerwę zimową.

Może i tak przydałoby się trochę przerwy dla zawodników :]

Na pewno jest to z powodowane, lecz trzeba wytrzymać do końca.

co fakt, to fakt... na pewno przydała by się przerwa w środku, ale wątpię by władze PL zmieniły coś w tej kwestii

Dla kibiców to chyba dobrze ale za to dla piłkarzy jest to bardzo męczące i zgodze się ze Strzelbą ze przez to między innymi te kontuzje

Brak tej przerwy na pewno jest wyczerpujący dla nich, stąd to zmęczenie i kontuzje.