Komentarze użytkownika jimmykanonier1886

Czyli z Sunderlandem gramy w tygodniu przed ostatnią kolejką.

A i tak wszyscy powiedzą, że jesteśmy One Man Team

paw3u
Znowu 13.45 z nimi. Ostatnio to się skończyło 1-5. Dobrze, że tym razem gramy u siebie.

W następnej kolejce MC jedzie do CP, więc nawet jak nie wygramy z Liverpoolem to może to tak źle nie wyglądać

Zakładając optymistyczną wersję, że na Anfield jutro padnie remis i ogramy u siebie Liverpool, to na 7 kolejek przed końcem wyjdziemy na 8 punktów przed LFC i teoretycznie będziemy mieli ich z głowy. Ale to bardzo optymistyczny scenariusz :)

Pamiętam jak po meczu z Tottenhamem wrzuciłem tutaj terminarz naszych meczy do dzisiejszego i niektórzy pisali, że wygramy wszystko. Sprawdziło się.

'World-class' Diego Costa: 32 games, 18 goals.

'Flop' Olivier Giroud: 26 games, 17 goals

Dobrze, że gra w tym Villareal, bo jeszcze jest dla niego szansa.

Już dzisiaj 90 minut zagrał, ale 3 bramki wpuścił, w tym 2 w doliczonym czasie gry.

Myślę, że wypełni kontrakt i odejdzie, albo może nawet zakończy karierę w Arsenalu.

Fajnie, że już dostał powołanie. Może zagra naprzeciwko Alexisowi.

Sanchez jest ewidentnie zmęczony tym sezonem, ale nie ma się co dziwić, to jego 1 sezon na Wyspach.

Najważniejsze zwycięstwo i kolejne bardzo 3 punkty. Mam nadzieję, że nasza słabsza gra w 2 połowie wynikała z tego, że my graliśmy mecz na tygodniu, a Newcastle nie

Facet się niesamowicie rozwinął w tym sezonie.

Było widać znaczenie każdej sekundy, gdy Mertesacker wyprowadzał piłkę.

Seria 13 zwycięstw w 15 ostatnich meczach. Dalej nie mogę przeboleć tego, że odpadliśmy, w zeszłych 2 sezonach odpadaliśmy z mega mocnym Bayernem, a w tym mimo wszystko po kompromitacji w pierwszym spotkaniu. No cóż, trzeba się z tym pogodzić.

Poza tym okazało się, że Monaco nie jest takim tytanem w defensywie i jak trafią na jakiegoś giganta w 1/4 to ostro się po nich przejadą.

Sanchez jest zmęczony ewidentnie. Przydałby mu się odpoczynek ze Srokami.

Dzisiejszy mecz na pewno na +, ale fakty są takie, że awans przegraliśmy na Emirates. Mam nadzieję, że w następnym sezonie nie zlekceważymy niżej notowanego rywala.

Pauleta19
mecze z sezonu 2012/13 i 2013/14 wyglądały zawsze tak samo, na początek tracimy gola, a potem odrabiamy z nawiązką i wygrywamy zazwyczaj 3-1, w tym sezonie przynajmniej dzisiaj bardziej bezpieczne zwycięstwo.

Jeszcze jutro remis w meczu MU - Tottenham i kolejka będzie świetna.

Wygląda na to, że 2 miejsce w tym sezonie bardziej prawdopodobne niż 5

Schalke zagrało jak Arsenal 2 sezony temu w Monachium. Pojechali po w*******, a niemal wyeliminowali faworyzowanego rywala.

Schalke zrobiło z Realem, to samo co Arsenal zrobi z Monaco, czyli postraszyło, ale nie awansowało.

Kto by się spodziewał, że będzie tak ważnym ogniwem Arsenalu w tym sezonie.

Ja się pytam, dlaczego ten chłopak nie grał od początku sezonu ?

Teoretycznie jesteśmy w finale, ale przypominam, że rok temu też miało być lekko, łatwo i przyjemnie, a uratował nas Fabian.

Fajnie, że strzelił decydującego gola, MU wie, że nie zrobiło dobrego interesu wymieniając go za Falcao.

Fajne ocenki, ale moglibyście opisać piłkarzy więcej niż jednym zdaniem.

Maszyna ruszyła. Ścisk niemiłosierny. Trzeba dzisiaj wygrać. No i dobrze, że maszynę mamy u siebie.

Ja bym na jutro wymienił całą obronę z wyjątkiem Kosy oraz bramkarza

Chyba aktualnie najlepszy sędzia w PL

lepiej, żeby nie

Mam nadzieję, że zostanie z nami jeszcze przynajmniej przez 2 sezony.

Szczerze mówiąc wolałbym ten mecz na weekendzie.

Spokojnie. Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych 3 sezonów Lewy nigdzie się nie ruszy z Bayernu.

Ciekawostką jest fakt, że może on również w przyszłości grać dla Polski.

Chambers zagrał naprawdę nieźle w Pucharze, więc nie powinno być specjalnej różnicy między nim, a Hectorem.

Trzeba na nich uważać, bo odkąd zaczął trenować ich Pardew grają naprawdę dobrze.

Giroud pewnie wyprzedzi Bergkampa, ale dogonić van Persiego nie ma szans