Komentarze użytkownika kamil_malin

@ Dodek
A jaką masz pewność, że wtedy do klubu trafił by Belg? :P

Nie ma co gdybać, Hiszpan do nas nie trafił i nigdy nie trafi. Ja tam tego nie żałuję. :)

Problemów z kontuzjami to my się chyba nigdy nie pozbędziemy. Verminator miał podobno zagrać z Chelsea, dobrze pamiętam? Jak jest widzimy. Znając życie powróci za miesiąc...
Fabregas w tym spotkaniu zagra, a po meczu pojawi się news: "Cesc wypada na kilka tygodni." Oczywiście nie chcę być złym prorokiem, ale znając nasze szczęście tak właśnie będzie.

Rzygać się chce tymi kontuzjami... widać że niestety nic się w tej sprawie nie zmienia. A zmienić się już powinno dawno. Nie wiem albo nasi trenerzy którzy są odpowiedzialni za przygotowania piłkarzy do sezonu, albo sztab medyczny jest po prostu do dup*. Zresztą szkoda gadać, bo ten temat był już poruszany wiele razy. Wszyscy mówią, że coś jest nie tak, ale nikt nie robi nic w kierunku aby to się zmieniło.
Nie może być tak, że na początku sezonu mamy 6-7 zawodników kontuzjowanych.

Zapomniałem dodać, boję się także o postawę naszego DP. Jeśli Song zagra tak jak ostatnio to może być nieciekawie, o Denilsonie trudno cokolwiek powiedzieć. Wiadomo on na tej pozycji to zawsze niewiadoma.

Dobrze, że nie ma już Senderosa bo Drogba lubił go ośmieszać :P
Zobaczymy jak sobie poradzą nasze nowe nabytki (Koscielny, Squillaci) z tak świetnym napastnikiem jak Drogba. To będzie dla nich prawdziwy test. Mam nadzieję, że wyjdą z tego starcia z tarczą. :)

@ ala_05
Dajmy mu szansę, może jest słabszy fizycznie ale może wygrać dobrym ustawieniem się i mądrością. Przecież same warunki fizyczne nie grają, jeśli Koscielny zagra na swoim poziomie to Didier sobie nie pogra. Podobnie będzie ze Squillacim, który pokazuje że z początku zaskakująca decyzja Wengera okazała się bardzo dobra. Ja tam najbardziej i tak boję się o bramkę. Myślę, że cała 4 obrońców da radę. :)

Wybaczcie, ale ja w Niego nie wierzę. To, że udał mu się jeden mecz to mało istotny fakt. To był mecz w LM, a tam jak wiadomo gra się trochę inaczej aniżeli w lidze.
Chelsea na 30 metrze od naszej bramki i ja będę się bał. Nawet nie mówię o dośrodkowaniach z rzutów rożnych czy strzałach zza pola karnego. Stawiam na powrót normalnego Fabiańskiego, czyli niepewnego i przypominającego galaretę... oby tylko nie miał za wiele pracy. Obrona musi zagrać na 150%.

O Sagnę się nie boję, gorzej może być z Songiem. Kameruńczyk ostatnio gra bardzo przeciętnie. Nie przypomina zawodnika z tamtego sezonu. Za bardzo angażuje się w atakowanie, zapominając o obronie. Zresztą w defensywie także nie gra na swoim poziomie. Teraz pytanie, zaryzykować wystawienie Songa, czy raczej postawić na Denilsona z którym może być różnie? Ja bym jednak dał szansę Brazylijczykowi.

Dość niespotykana ilość rzutów karnych. ;)

Generalnie jakiś wielkich niespodzianek brak, co najwyżej porażka Panathinaikosu u siebie. Myślałem, że Grecy spokojnie wygrają z Kopenhagą, a tu taki klops.

Troszkę też nie podoba mi się wynik Tottenhamu z Twente. Za łatwo to wygrali. "Fajny" mecz rozgrywał Van der Vaart niewykorzystany karny, ładna bramka i czerwona kartka :P

Ja tam dalej o nim swojego zdania nie zmienię. :)

Fajnie, że wygraliśmy na takim trudnym terenie ale ciągle brakuje tego błysku. Teraz przed nami arcyważny pojedynek z Chelsea. To pokaże gdzie tak na prawdę w tym momencie jesteśmy.

Co za fatalne transmisje, jedna w fatalnej jakości, inna zacina. Porażka, nawet dobrze meczu obejrzeć nie można.
Karny Ruska tragedia. Przebił Tomasa...

Generalnie to już mam dość oglądania spotkań w których broni Fabiański. Nawet najprostszy strzał, dośrodkowanie i ja boję się o to że może z tego paść bramka.
Mam nadzieję, że w spotkaniu z Partizanem Łukasz ostatecznie pożegna się z Arsenalem. Pora aby Boss w końcu przyznał się do błędu. Transfer Fabiańskiego do Arsenalu to było transferowe pudło. Jego czas w Londynie już się skończył. Niech nie blokuję miejsca innym, lepszym (czy. Szczęsnemu czy Mannone).

Najgorsze jest to, że Wenger nie wyciąga wniosków po porażkach. Najczęściej jest to tylko gadanie byle coś powiedzieć. Może rzeczywiście coś się dzieje po takich porażkach wewnątrz i Boss nie chce o tym mówić ale efekty są bardzo słabo widoczne. Trzeba jasno postawić sprawę i paru zawodnikom należy się ostra reprymenda.

Bardzo fajna zapowiedź. :)

Piekielnie trudne spotkanie przed nami, coś mi śmierdzi niespodzianką. Stawiam niestety na remis 1-1.
Ostatnio gramy słabo i myślę, że i tym razem zagramy na podobnym przeciętnym poziomie. Brakuje nam błysku, błysku który mogliby nam dać zawodnicy kontuzjowani: Cesc, Robin czy Benio.
Bardzo chciałbym aby Kanonierzy zaskoczyli mnie pozytywnie i wrócili z trudnego terenu przede wszystkim zdrowi no i zagrali piękny mecz, w swoim stylu. Wynik to sprawa drugorzędna, najbardziej liczę na odbudowanie się i zmazanie plamy po meczu z WBA. Tak więc Panowie do czekam na pokaz prawdziwego futbolu, który wszyscy kochamy. :)

Jedyny przy którym można postawić malutki plusik. Zagraliśmy tragiczne zawody, pora o nich zapomnieć i skupić się na kolejnym pojedynku.

Prawda jest taka, że mecz przegraliśmy przez brak DP. Pomiędzy obroną i pomocą była gigantyczna dziura, która wykorzystali zawodnicy WBA. Jeśli Song dalej ma tak grać, to pora aby dać szansę Denilsonowi.
Słabo także w tym meczu zagrała obrona, momentami zbył łatwo dali się ogrywać swoim rywalom. Brakowało asekuracji i stanowczości. Szkoda, straciliśmy cenne 3 punkty... Almunia także dołożył swoje, zachowanie przy 2 bramce to coś co lepiej przemilczeć.

Super... ile jeszcze baboli musi wpaść aby Wenger się obudził i w końcu zrobił porządek z bramkarzem? Jeden klaun zastępuję drugiego, porażka.

Widzę, że w tym spotkaniu graliśmy bez obrony i bramkarza. Dno, dali się ogrywać jak juniorzy. Mam nadzieję że to jednorazowy wypadek przy pracy.
Brawo Samir...

Bardzo dobrze, już dawno byłem za takim czymś. Świetnie, co to poszczególnych ocen się nie wypowiadam, najpierw obejrzę sobie mecz, pytanie czy warto się tak męczyć?

Ten wynik to żart tak? Nie miałem dostępu do tv i neta i nie wiedziałem co się dzieje. Czytam, a tu takie jaja...

@ howareyou
Słyszałem co modzi SAF, za to podobno Juventus interesuje się Ryanem "dobrym dzieciakiem" Shawcrossem. Oby go kupili...

Młody ma po prostu DNA Arsenalu. :)

Wiadomo w takim wieku tak na prawdę trudno ocenić potencjał zawodnika/dzieciaka. Przed 6-latkiem masa pracy i sporo wyrzeczeń. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i spełni oczekiwania , to za 10-15 lat będzie podstawowym graczem Arsenalu.

@ CharlieTheUnicorn
To wszystko przez Wengera. WENGER musi ODJEŚĆ!!!

Większa analiza spotkań przez panów w garniturach. Po meczu z Boltonem panowie oglądają sobie spotkanie i Robinsonowi wręczają wirtualną kartkę.
Także, przydała by się zmiana decyzji sędziów. Mam na myśli zmianę koloru kartek w niektórych przypadkach, jeśli sędzia pokaże herbatnik w kolorze żółtym, a piłkarz zasłużył na czerwo. No wtedy panowie także powinni zrobić swoje. W tej chwili to bardzo kuleje.
Co do przerw w meczu, to 4 ukryty sędzia który kontaktuje się z głównym, analizuje kontrowersyjne sytuacje w spotkaniu i podpowiada arbitrowi co trzeba zrobić. Marzenia...

@ CharlieTheUnicorn
Nie lubię dziada, ale pod tym względem go bardzo szanuję. :)

Co do Thierry'ego ja mam mieszane odczucia. Z jednej strony, wiadomo ogromny żal po tym co mówił wcześniej i zrobił nas w bambuko. ;) Z drugiej strony, rozumiem że chciał w końcu odnieść sukces, co mu się udało. Mógł poczekać, może byśmy coś wygrali z Henrym w składzie? ;)
Ale czy ja go źle traktuje, jest wielki ale malutką szpileczkę dostać musi. :P

@ CharlieTheUnicorn
Też potrafię go zrozumieć, ale nie uważasz że pięknie byłoby zakończyć w klubie, któremu tak wiele się zawdzięcza?
Podobnie jest z Vieirą, gdyby nie Wenger to Francuz nie byłby jednym z najlepszych środkowych pomocników na świecie.

Ja po prostu kocham piłkarzy, którzy grają całe życie w jednym klubie lub graja w nim przez większość swojej kariery i są mu wierni. Wierni nawet jak nie idzie. Nie ciągnie ich do odnoszenia sukcesów w innym klubie. Dla mnie taki piłkarz, który pragnie zakończyć karierę w klubie, który mu tak wiele dał to skarb. Dla tego właśnie bardzo szanuję Maldiniego czy Giggsa. Niestety dzisiejszy futbol taki jest, że większość zawodników "idzie" za sukcesami/kasą. Przykre, ale prawdziwe...

@ Gigi
To chyba nurtuje wszystkich fanów Arsenalu, skąd taka ilość kontuzji. Pech, wątpię.
Czy to normalne aby od kilku sezonów z rzędu było to samo? Problem prawdopodobnie leży w sztabie medycznym lub przygotowaniu przedsezonowym, innej możliwości nie widzę.

Oczywiście nie uważam się za jakiegoś znawcę, po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego w trakcie sezonu mamy 10 i więcej zawodników kontuzjowanych (pomijam urazy po brutalnych zagraniach).

@ CharlieTheUnicorn
Bo pozostał do końca kariery w Arsenalu? ;) I nawet nie oto mi chodzi, tylko mam na myśli sposób odejścia dwóch innych kapitanów- Vieiry i Henry'ego bo Gallas jaki był każdy wie.

Prawdziwy Kanonier kapitan powinien stanowczo zaprzeczyć plotkom łączącym go z innym klubem. Coś ostatnio nie mieliśmy szczęście co do w pełni oddanych kapitanów. Jedyny który pozostał wierny do końca w ostatnich latach to Adams. Później było już gorzej.
A co do Samira to ciągle czekam na jego błysk. Zdarzają mu się pojedyncze genialne spotkania, ale brakuje regularności. Jeśli ominie go pech, to będziemy mieli z Niego jeszcze większą pociechę. :)

Prawda jest taka, że strzał z 40m, zwykłe dośrodkowanie czy nawet wycofanie piłki do Łukasza i ja się boję co on może zrobić. Gdy on jest w bramce to czuję się niepewnie, zastanawiam się czy nasi obrońcy mają podobnie. W tej chwili nr 1 powinien być Almunia, a rezerwowym Szczęsny.

Przy całym szacunku do Henry'ego to nie może zostać asystentem tylko dla tego, że jest legendą tego klubu. Tu potrzeba przede wszystkim odpowiednich umiejętności. Za jakiś czas można ewentualnie "zrobić" z Francuza asystenta. :)

@ evelred
Właśnie sobie wyobraziłem jego powrót na Emirates... coś pięknego. :)

W takiej chwili rodzi się pytanie co dalej, kto będzie następcą Wengera w Arsenalu? Francuz jest jeszcze młody i może z powodzeniem prowadzić Arsenal jeszcze przez kilka lat (nie to co SAF).
Kogo bym widział jako następcę Francuza... w tej chwili żadne nazwisko nie przychodzi ma na myśl. Ważne jest to czy Arsenal ma funkcjonować tak jak to wygląda w chwili obecnej, czyli stawianie na młodzież i kontrola finansów klubu, czy szaleńcze wydawanie pieniędzy na piłkarzy światowej klasy? Ktoś z zewnątrz, czy jednak ktoś zaufany kogo Wenger mianuje na swojego następcę? Chyba na razie nie ma co o tym myśleć. ;)

Pomimo bramki z Kogutami dla mnie zagrał słabe spotkanie. Sporo strat, w jego grze było widać jakąś blokadę, chłopak wyraźnie czegoś się obawiał. Nie wiem dlaczego, ale nie widzę w nim piłkarza światowej klasy. Wiadomo ma dopiero 19 lat i sporo czasu ale wątpię aby z tej mąki był porządny chleb. Jego miejsce jest w średniaku z Premiership.

Zdąży się wykurować i na dodatek strzeli zwycięską bramkę. :)

@ Dawid04111
Zgadzam się prawie wszędzie, tylko zamiast Clichy'ego ja bym wstawił Gibbsa.

@ Vpr
Jeśli tak, to cofam to co powiedziałem. ;)

Cross to ten co zapowiadał, że na 90% piłkarzem Arsenalu jest Mertesacker. :P Jakoś nie wierzę w to aby Belg trafił na ES.

@ Vpr
Może jednak z Norwega coś będzie? Jakoś lubię tego zawodnika i chciałbym aby okazał się graczem który spokojnie mógłby być w Arsenalu.
Co do Bartley'a to można spokojnie stawiać sporą sumę, że prędzej czy później będzie podstawowym obrońcą.

@ Gujet
Może i normalka, ale ja takiego czegoś nie lubię. Nie lepiej powiedzieć wprost, byliśmy tego dnia gorsi nasi rywale wykorzystali wszystkie nasze słabe punkty.

Biedne Koguty przegrały przez sędziego, ale mi ich szkoda... takie gadki to dno. Lepiej niech Bassong zobaczy co wyprawiał sędzia liniowy, wtedy może się wypowiadać. Prawda jest taka, że Tottenham w tym meczu nie zasłużył nawet na bramkę, byli po prostu w tym meczu dramatycznie słabi. Najlepiej jak gra się słabo, winę zrzucić na sędziego.

@ wesley7
Można śmiało powiedzieć bohater tego spotkania. Obronił cztery 100% okazje, pewny w powietrzu, genialne wybicia. Także 3 bramki które strzelił mogą cieszyć. Tak więc występ Łukasza na +.

Dobra fajnie, ale martwi mnie uraz Gibbsa.

@ Axxxe
Gdzieś Ty chłopie był? Tęskniłem za Twoimi długimi komentarzami dla szpanu. ;)