Komentarze użytkownika kamo99111

@Ups147:

Nie przypadkiem Ci co składali wniosek do trybunału? Czyli A22 Sports Management?

@Ups147 napisał: "Albo w drugą stronę, jak kluby będą miały więcej do powiedzenia to sedziowie 10x się będą zastanawiać nad każda decyzja, bo mogą polecieć i będzie mnie wypaczania wyników."

Nie, nie... najwięcej do powiedzenia będzie miał organizator rozgrywek, a nie kluby. Przecież SL będzie zarządzana przez kogoś. I to on będzie miał decydujący głos. To tak samo jak masz w FA.. też niby są te zebrania klubów na którym wszyscy mogą się wypowiedzieć ale koniec końców decyzje i tak podejmuje FA.

Z odległości mniejszej niż 2m.

Jak marudzimy na sędziów i VAR teraz to w superlidze czuje ze będzie jeszcze gorzej. Jeżeli chcą robić SL to powinni pozmieniac przepisy aby sędziowie na boisku i przed Var mieli jak najmniej interpretacji. Generalnie technologie typu półautomatyczne spalone, GLT również przy wyjściu piłki na auty i przepisy typu, że ręką w polu karnym się nie liczy jeżeli została kopnięta powiedzmy z odległości

Szczególnie FA ma tu dużo do stracenia bo już nie będzie najbardziej medialna liga ;-)

Mnie jakoś ten projekt superligi przeraża. Już teraz PN jest skorumpowana, a tam przy takiej kasie to procedery związane z korupcja, ustawianiem meczów itd itp mogą być realizowane na niespotykaną dotąd skalę...

Z tą superliga będzie ciekawie... bo o ile fifa i UEFA nie mogą wyciągać konsekwencji o tyle pytanie jest o federacje krajowe... Bo tu chyba w Anglii najbardziej FA ogarnęła kluby groźba nałożenia kar. I tu będą mogły federacje krajowe powołać się pewnie na jakieś umowy z fifa/UEFA odnośnie uczestnictwa klubów w rozgrywkach Europejskich... coś czuję, że to jeszcze nie koniec awantur. Tu chodzi o ogromne pieniądze i wątpię aby mafia z fifa/UEFA i federacji krajowych tak łatwo z nich zrezygnowala

@FlameDood napisał: "Jeśli chodzi o ten aspekt gry też w tym meczu bardzo mnie to zastanawiało, czy to my tak słabo pressujemy, czy jednak Brighton tak dobrze potrafiło rozgrywać piłkę od własnej bramki."

Ja zauważyłem to już któryś raz w tym sezonie. Więc to nie kwestia Brighton, a nasza. @FlameDood napisał: "Na pewno można powiedzieć to w aspekcie pierwszej połowy, w drugiej wyglądało to nieco lepiej bo zawodnicy mew kilka razy nadziali się na nasz pressing tracąc głupio piłkę ale to i tak za mało patrząc na to, ile razy mogliśmy to zrobić lepiej."

Dlatego napisałem że ilość straconych sil jest niewspółmierna do korzyści które z tego mieliśmy. A było widać, że na końcu nasi już opadli z sił. Dlatego na miejscu Arcziego pomyślałbym albo o dopracowaniu pressingu albo ograniczył wysoka grę do fragmentów meczu.

Mi co się rzuca mocno w oczy w naszej grze w tym sezonie to chyba niezbyt dobrze ułożony pressing. W zeszłym sezonie lepiej to wyglądało. A mianowicie chodzi mi o to, że często podchodzimy i tracimy siły, a przeciwnik i tak nas omija i nadziewamy się na kontrę. Mamy jakieś problemy z odcinaniem możliwości zagrania przez obronce/bramkarza. Oczywiście czasem nam to wyjdzie i przejmujemy piłkę. Ale jak dla mnie utrata sił jest niewspółmierna do korzyści. Potem na koniec meczu wszyscy oddychają rękawami, a Arczi nie jest fanem zmian. Dlatego albo powinniśmy poprawić ten aspekt i wtedy grać jak gramy, albo nie zawsze wychodzić tak wysoko.

Druga kwestia co mi się rzuciło w oczy to zależność kombinacji Odegaarda od jakości jego występu. Im gra prościej tym lepsze są tego efekty. Kiedy wybiera proste zagrania jak strzal czy prostopadle podania, to jego gra jest lepsza. Jak tylko zaczyna kombinować jakieś dziwne ruletki, kiwki sam ze sobą to nic z tego nie ma. No i chlop ma ogromne problemy z decyzjami. Często długo się waha czy strzelać czy nie. Przez to mija mu najlepsza pozycja do oddania strzału i albo ładuje w przeciwnika albo obok bramki. To samo jest jak ma możliwość strzału lub podania w obrębie pola karnego. Kiedy ma strzelić to podaje i na odwrót. Aczkolwiek dziś mecz na plus. Kilka fajny piłek i kiwiek zaprezentował.

No i na koniec słów kilka o Kaiu. Widać, że chlop z tygodnia na tydzień się rozkręca. Na początku sezonu wyglądał mocno niezdarnie. Teraz jest coraz lepiej. Raz, że zaczyna grać z drużyną i walczyć, a dwa poprawił mocno skuteczność. Chyba zaczyna czuć swoją rolę i jak tak dalej pójdzie to może z czasem zapomnimy o pewnym Szwajcarze? Tak czy inaczej wkraczamy w ciężki okres i każdy z naszych zawodników musi być gotowy w 100%, a nawet 110... Byle do styczniowego okienka i mam nadzieję, że tam jakieś dobre transfery będą....

Odegaard jak gra prosta piłkę to jest liderem. Ale jak tylko zaczyna kombinować i mieszać się sam że sobą to tragedia się robi.

@Damper: @Garfield_pl:

No właśnie... może warto było zrobić myki jak z Raya i uskutecznić jakieś wypozyczenia? Bo teraz na prawdę jest bieda w składzie. Każda kolejna kontuzja to będzie ogromy spadek jakości wyjściowego składu. Chyba tylko Trossard na ławce może zastąpić 1:1 kogoś z ofensywy no i może Jorginho. O defensywie juz nie mowie bo tam musi grac mierny w obronie Zina gdyz ani Kiwior ani Cedric to nie sa zawodnicy do pierwszego skladu. Cała reszta nie dojeżdża. Mam nadzieję, że w zimie sprzedamy też kilku zawodników za dobry hajs i będzie można zrobić zakupy odpowiednie.

@Garfield_pl napisał: "ale patrząc też na to jakich grajków brakuje z powodu kontuzji i jak mało spotkań zagraliśmy najmocniejszym składem, to serio są to dobre wieści patrząc na to, gdzie jesteśmy."

Nie neguję tego. W zasadzie się nawet z tym zgadzam. Tylko pod polemikę poddaje fakt, że trzeba było w lecie zrobić jeszcze chociaż 1-2 transfery o czym pisałem przed sezonem, że jak będzie szpital to będzie źle.

@Garfield_pl napisał: "Zaraz okienko, i też luźniejszy czas , który pozwoli na regenerację i jedziemy dalej :)"

Okienko jak okienko. Tak jak pisałem wyżej- trzeba było myśleć o tym w lecie. Co do luźniejszego czasu to się okaże jak będzie. Na razie należy się cieszyć z tego co jest bo tak jak to napisałeś - wyniki póki co trochę ponad stan. Oby w końcu Edu z Arteta ogarnęli miche. Bo co roku słychać o niepowtarzaniu błędów, nauce na poprzednich potknięciach a i tak ciągle to samo. Jedynie co to dobrze, że chociaż z kontrami po 20 latach się nauczyli i przedłużają wczesniej. Może za kolejne 20 naucza się ze ławka też jest ważna.

Wczoraj zawaliliśmy początek. I to strasznie. Daliśmy się stłamsić AV w pierwszych 15 minutach i to pokutowało potem. Dodatkowo nie strzelaliśmy dogodny sytuacji jak np. Odegaard. Apropos Norwega to mnie strasznie chlop zaczyna irytować. Jego odkładanie decyzji na boisku, pudla z dogodnych sytuacji, jakieś bezsensowne ruletki i kiwki, które nic nie dają... Przydałoby się aby ktoś zagrał kilka meczów zamiast niego... no właśnie ale nie ma kto. Nasza ławka jest bardzo krótka, a jej jakość wątpliwą. Emery przeprowadził wczoraj komplet zmian dzięki czemu zachował świeżość na przekroju całego meczu. U nas to niestety kuleje. W 70 minucie po praktycznie całym meczu ciśnięcia nasi oddychali rękawami. Tam aż się prosiło o zmiany. Ale pisałem to przed sezonem, że póki mamy do dyspozycji cały skład będzie ok. Ale że kontuzje są nieuniknione i w tamtym sezonie cudem udało nam się uniknąć większego szpitala. Nam jest potrzebnych jeszcze około 5 zawodników na takim poziomie aby mogli zastępować zawodników wyjściowego składu bez straty jakości. Na moje potrzeba 1x obrońca (uwzględniając już powrót Timbera), 2x śp (jeden do rotacji z Rice/Havertz I jeden do rotacji z Ode), skrzydlowy i napastnik (bo Eddie to taka sierotka jest). Nie na darmo mówi się, że Mistrzostwo wygrywa się rezerwowymi.

Druga kwestia jest taka, że mści się to o czym pisałem na początku sezonu - krótka ławka. Villa dobrze wiedziała, że jak utrzymają wynik do 70 minuty to wygrają. Niestety ale nasi cisnęli gdzieś od 20 do 70 minuty. Nie da się rozegrać całego meczu w takim tempie. Na końcu już było widać brak tlenu i oddychanie rękawami. Emery zrobił komplet zmian dzięki temu mógł zachować świeżość na przestrzeni całego meczu.

Kolejna sprawa jest taka, że Odegaard staje się powoli najbardziej irytującym mnie zawodnikiem na boisku. Jakieś bezsensowne ruletki, zastanawianie się 10 lat przed strzałem, marnowanie sytuacji... jak na jednego z liderów tej drużyny strasznie obniżył loty i to gdzieś od koncowki zeszłego sezonu. Norweg po prostu potrzebuje silnej konkurencji. Póki był ESR w formie to Ode musiał wspinać się na wyżyny umiejętności. Teraz to każdy kolejny mecz jest coraz gorszy. Jak już Havertz jest od niego lepszy na boisku to o czymś to świadczy. Jest tylko jeden problem - nie mamy kim go zmienić.

Żeby zacząć lepiej grać to nam jest potrzebnych jeszcze z 5 graczy na odpowiednim poziomie. 1 obrońca (uwzględniając powrót Timbera), dwóch pomocników- jeden do środka mogący rotować z Ricem i Havertzem i jeden pomocnik do rotacji właśnie z Odegaardem. Co najmniej jeden skrzydlowy i napastnik. Dopiero wtedy możemy myśleć o trofeach. Bo na ten moment kołderka jest bardzo krótka, a zapewne kontuzje w naszej drużynie nie powiedziały ostatniego słowa.

@Garfield_pl napisał: "Douglas Luiz goes through Gabriel Jesus and no penalty given.

Diego Carlos elbow off the ball and a red card isn’t given.

VAR failed to check Matty Cash handball which blocks the ball going in the goal.

Arsenal have been absolute robbed by Jarred Gillett. Cheating @FA_PGMOL"

Prawda jest taka, że Arsenal jest dymany przez sędziów już x lat... na moje Arsenal powinien szukać sprawiedliwości w jakichś wyższych instancjach... UEFA czy tam ten międzynarodowy trybunał ds. Sportu. Bo to jest niemożliwe, że każda stykowa sytuacja jest gwizdana na naszą niekorzyść. Mało tego oczywiste sytuacje są pomijane jak np. Spalony Brentford w zeszłym sezonie. To jest aż niemożliwe żeby tyle decyzji było niekorzystnych przeciwko jednemu klubowi.

Oegaard jest tak słaby w tym sezonie że to szok...

Już po meczu... nasi już sił nie mają... a na ławce nie ma mocy aby dokonać odpowiednich zmian.

No Martinelli out... Brawo :-)

Ależ villa ma świetne te pułapki...

Havertz z meczu na mecz się rozkreca...

Ode :-(

Jak tego nie wcisnęli?

Ehhh Martinez jest pewny i dobrze gra w powietrzu... a nasz Raya? W powietrzu jest jak baletnica.

Co oni wykminili?

@gbn napisał: "Będziemy długo zbierać lanie od sędziów bo słowach prawdy Artety...mściwa mafia."

I tak zbieraliśmy...

Ależ ten Martinelli jest przewidywalni...

W drugą stronę byłby karny ;-)

Zina w tym sezonie jest tragiczny. Ani w ataku, ani w obronie.

No jak Saliba wali takie babole to dobrze.to nie wróży.

Zina jak zwykle 100 lat czekania na podanie i przeciwnik podbiega od tylu i mu ja zabiera.

Widzę jak zawsze... na przeciwniku gwizdza byle dotknięcie a nam muszą nogi połamać żeby sędzia w ogóle gwizdek łaskawie wziął do psyka.

Co oni zrobili??? Oo Ode 100 lat czekania na strzał... porażka. Kiedy on się nauczy podejmować męskie decyzje?

No.... powoli bo powoli ale zaczyna się coś zazębiać....

Co oni mają dziś z tą dokładnością... nawet Rice wali babole.

Martinelli.... dlatego wolę Trossarda niż tego jednowymiarowca.

Co oni dziś grają??? Rice, Saka... 0 dokładności..

Ile my miejsca zostawiamy Villi... masakra!

Ależ villa ma formę....

@pablofan napisał: "ja bym tego holenderskiego magika u nich trzymał. Osobiście nie życzę nikomu źle, ale E7H robi dobrą robotę w tym MU XD im mniej rywali do pucharu tym lepiej ;p"

IMO wyniki nie do końca jego winą. Tam każdy trener który przychodzi na początku leci dobrze, a potem totalny zjazd. Nawet Mourinho tam nie podołał. Zeszły sezon United miało bardzo dobry jak na kadrę ktora mieli. Tam jest jakiś głębszy problem. Wydaje mi się, że oni teraz mają tak jak my przed przyjściem i na początku czasów Artety. Tzn duzo pasożytów- duże tygodniowki zawodników którzy nie do końca dają z siebie wszystko. W dodatku widać, że zawodnicy którzy tam idą zaliczają zjazd. Dlatego potencjalne pozostawienie E7H może być najlepsza możliwa decyzja.

I tak najśmieszniejsze jest United I 7hag :-D McTominay i Maguire, którzy byli praktycznie na siłę wypychani z klubu przed sezonem, ratują teraz dupsko temu klubowi.

Kanonierzy, pytanko... czy było jakieś info na kiedy przewidywany jest powrót Timbera do treningów?