Komentarze użytkownika majormati

No tak też sądzę ,że zabrakło nie wiadomo czego JAK CO ROKU z resztą. Szczęściu trzeba dopomóc proste. Kontuzje, zawodnicy itd. Przy zatrudnieniu nowego szkoleniowca prawdopodobne jest ,że zmieni się cały sztab co może być błogosławieństwem dla tego klubu. Poza ta drużyna potrzebuje gruntownych zmian także ja się bym cieszył jeżeli chodzi o zmiany i budowanie od podstaw bo powiedzmy sobie szczerze nie mamy już perspektywicznego i świetnego składu. Poza paroma wyjątkami jesteśmy totalnymi średniakami a chłopaczków z talentem jest tylko kilku. Nienawidzę jak ktoś gada ,że ktoś ma zostać za ZASŁUGI. To może sprowadźmy do składu Adams'a , Winterburna czy Titiego bo mają ZASŁUGI dla tego klubu. Ten klub wygrywał mistrzostwa Anglii przed Wengerem i raz nawet zdobył puchar UEFA (puchar miast targowych) także powtarzam NIKT NIE JEST WIĘKSZY OD KLUBU.

Nie ma ludzi niezastąpionych ! , nikt nie jest większy od klubu, to samo tyczy się zawodników. Interpretując słowa malegogloda można dojść do wniosku "finał LM to był tylko epizod ale już więcej się nie wychylajmy! wróćmy do szeregu i bądźmy w grupie do 12 drużyny Europy", Arsenal po przenosinach na nowy stadion stał się potęgą finansową co MUSI się przenieść na wyniki sportowe proste. Ten jeden słabszy sezon trwa od paru latek i jesteśmy na równi pochyłej i będzie coraz gorzej bez małej rewolucji. To jest w ogóle śmiech na sali ,że w 125-lecie klubu takie rzeczy się dzieją ! - największe upokorzenia w lidze i LM. Patrząc na Twoje komentarze zastanawiam się czy nie jesteś fanatykiem prawda jest taka, że wszystko ma swój koniec era Wengera również. Powiedzmy sobie szczerze Wenger jest świetnym trenerem w kwestii rozwoju zawodnika, który się dzięki temu przywiązuje do trenera, jednak jeżeli chodzi o taktykę, motywację czy inne aspekty trenerskie jest średni.

No proszę was, nie dość ,że Jenkinson zagrał pierwszy mecz po długiej kontuzji (jeszcze w rezerwach) , to ustawiacie go na stronie Bale'a ?! Jeżeli serio tak zostanie ustawiony to po meczu trzeba będzie go wyciągać
zakopanego w murawie ;]

Zarząd doskonale wie co robi, bo prawda jest taka ,że na karnety czy wejściówki zawsze jest popyt. Np. na derby z Tottenhamem - nie ma po prostu opcji żeby zwykły kibic się tam dostał, także teksty ,że ludzie przestaną kupować wejściówki czy karnety można wsadzić między bajki.

Poza tym wielkie ceny były już wcześniej taka jest prawda. Perez wcześniej też był prezydentem Realu i też dawał wielkie pieniądze za piłkarzy (Figo, Ronaldo, Zidane).

KanonierTH1411 - i sądzisz ,że coś w kwestii robienia z siebie frajerów się zmieniło ?, za jakie pieniądze sprzedaliśmy Fabregasa ? śmieszne taka jest prawda. Poza sprzedawaniem zawodników do City (tam kupują hurtem ) dajemy się cały czas robić w ch*ja.

"To już czwarty raz w przeciągu ostatnich sześciu lat, kiedy ceny biletów są stałe, mimo iż ciągle rosną koszty operacyjne i koszty związane z piłkarzami" - co Ty piep*zysz chłopie, kluczowi zawodnicy z najwyższymi tygodniówkami odchodzą (został Van Persie) , sprzedajecie zawodników, do tego dochodzą zyski z terenów Highbury nie dając w zamian żadnych trofeów , dlaczego inne kluby nie dają takich wymówek ? Już nie chodzi o to ,że to Angole płacą (bo nas to nie dotyczy) ale o to ,że ten klub to przedsiębiorstwo nastawione na maksymalizację zysku a minimalizację strat. Gdyby w Polsce miała miejsce taka sytuacja, już dawno byłby jakiś gruby protest.

W lidze angielskiej na 150% nie zostanie jeżeli już odejdzie. Co do sumy, Van Persie'mu niedługo kończy mu się kontrakt, do tego jest coraz starszy, także wyciągnąć za niego w lato możemy max 20 mln euro. Titi przechodził do Barcelony w wieku 29 lat bodajże i wyciągnęliśmy za niego 24 mln euro a nie oszukujmy się, papiery na granie miał mocniejsze niż Persie.

KanonierTH1411 - dla piłkarza najważniejsze są TROFEA, nie wiem co stało by na przeszkodzie w kwestii przenosin z rodziną do Mediolanu np. ? pieniądze ? przecież jeszcze większą tygodniówkę dostałby niż tutaj także argument rodziny jest w ogóle nie trafiony. Henry też był i jest dalej wielkim kibicem Arsenalu ale poszedł do Barcelony PO CO ? PO TROFEA , po podobnie jak Van Persie w jego wieku to był ostatni dzwonek na pójście do LEPSZEGO klubu.

Może mnie zjedziecie i powiecie ,że jestem gówno nie kibic ale CHCĘ, żeby Robin odszedł. Ma już 28 lat a patrząc na nasz klub,zarząd,zawodników chłop nie ma żadnych perspektyw na zdobycie jakiegokolwiek znaczącego trofeum, ten człowiek po prostu nie pasuje do tego klubu, to ostatni zawodnik w naszym klubie który prezentuje klasę światową i robi różnicę. Poza tym ta szopka z zarządem i trzymaniem na siłę jest naprawdę irytująca do tego prawda jest taka ,że tak fantastyczny zawodnik ZASŁUGUJE na to żeby być znaczącą częścią zespołu, który wygrywa trofea u nas tego NIE MA I NIE BĘDZIE. Chociaż bardzo bym chciał się mylić i widzieć jak Robin prowadzi zespół, który wygrywa tylko nadzieja matką głupich...

Z tych dużych zostaje tylko Real i Barca ? , a np. Milan ? Robin z kartą na ręku ma 30 lat w pełni ukształtowany piłkarz tym bardziej ,że nigdy nie bazował na szybkości tylko na inteligencji i technice także sądze ,że w Milanie pasowałby jak złoto.

Szkoda ,że tą inteligencję już parę razy pokazał w tym sezonie naprawdę fajnymi asystami, po prostu jesteś totalnie uprzedzony do tego kolesia i nie widzisz w nim ŻADNEGO pozytywu. Wymieniasz tylko i wyłącznie wady jakby to była jakaś sierota z okręgówki. Na pewno wiesz co siedzi w jego głowie odnośnie możliwości, jeżeli chodzi o tą pewność siebie to po prostu pewnie ma takie zalecenia żeby szukać gry i okazji do podania, jednak jest zbyt młody i zbyt mało doświadczony dlatego ciągle się UCZY grania na tej pozycji. Co do Songa, to była totalna pokraka - zero w defensywie i ofensywie, w tych czasach rozlicza się defensywnego pomocnika nie tylko za kasowanie akcji ale też kreowanie gry i z tego co pamiętam Song był jeźdźcem bez głowy a dzisiaj ? Patrz podanie do Ramseya czy Henry'ego. Co szybkości Ramseya, nie mogę znaleźć testów szybkości (gdzie Walcott i Miyaichi walczyli łeb w łeb) ale z tego co pamiętam Ramsey był trzeci albo czwarty, o jego szybkości i technice wypowiadał się w pozytywnym odczuciu też Fabregas i sądzę ,że nie lizał dupy byłemu koledze z zespołu tylko stwierdził fakt.

Zauważ skąd wziął się karny czy nawet jego kontuzja w której złamał nogę, gdyby był wolny jak pokraka to Shawcross nie złamał by mu nogi. Poza tym jakbyś się przyjrzał jego "wyprzedzanie" przez pokraki bierze się po prostu ze ZŁEGO ustawiania się co jest bardzo ważne na tej pozycji. A to gibanie nazywa się balansem co ma za zadanie zmylenie przeciwnika, jednak nie za dobrze mu to wychodzi podobnie jak wcześniejszy aspekt. Krótko mówiąc z biegiem czasu jestem przekonany ,że Ramsey będzie naprawdę klasowym środkowym pomocnikiem, na Songa też wszyscy najeżdżali, a teraz czczą go jak papieża, z Aaronem będzie tak samo, bo co jak co ale nie można zarzucić Wengerowi braku oka do zawodników w tym przede wszystkim w kwestii rozwoju.

1.szybkości
2.zwrotności
3.ma trudności z przyjmowaniem piłki

Proszę Cie, będąc laikiem można zauważyć ,że Ramsey jest naprawdę szybkim zawodnikiem, zwłaszcza jego przyspieszenie na kilku metrach jest świetne. Zwrotność na normalnym poziomie, nie wiem co Ty widzisz w tym złego naprawdę. Co do przyjmowania, czasem zdarzy mu się problem jednak technicznie jest bardzo dobry, jeżeli Fabregas i inni o tym mówili/mówią to chyba coś w tym jest. Po prostu musi nabrać doświadczenia, ogłady bo na tej pozycji to podstawa, spójrz na Xaviego który wcześniej był dobrym środkowym pomocnikiem ale dopiero przed 30 stał się perfekcyjnym. Denilsonowi można było zarzucać takie argumenty jak dałeś, i w jego przypadku widać, że z niego to nic nie będzie.

Dla tych którzy mówią ,że Chamberlein musiał zejść przykładem powinno być 90 min zagrane przez Świerczoka w Kaiserslautern gdzie chłop pół roku temu zaczął grać dopiero w Polonii Bytom a w Niemczech trenuje od paru tygodni on jakoś dał rade to dlaczego Chamberlein który od początku sezonu trenuje gra itp itd nie da rady całego meczu zagrać ? Po tym meczu straciłem nadzieje ,że Walcott będzie naprawdę dobrym zawodnikiem.

Ktoś się wybiera Red Rocket Club w Szczecinie ?

Pewnie ,że Boruc jest lepszy, każdy zachwycony Szczęsnym ale uważam ,że gdyby Fabiański miał taką psychikę to byłby światowej klasy bramkarzem. Refleks ma o wiele lepszy od Szczęsnego.

fabregas13 - następny krzyżowiec w obronie ulubieńców - niestety parę latek kibicuje Arsenalowi i takiego syfu jeszcze nie widziałem i stąd geniuszu to zażenowanie. Gdyby taki mecz od czasu do czasu się zdarzał to ok. Ale wybacz jeżeli popełnia się CAŁY CZAS TE SAME BŁĘDY to coś tu nie gra.

Mam nadzieje, że każdy się opamięta i wreszcie zrozumie, że w okienku zimowym NIE BĘDZIE ŻADNYCH TRANSFERÓW. Ewentualnie jakaś zapchajdziura na wypożyczenie na lewą obronę.

skyline94p - przywilejem kibica jest to ,że płacąc za bilet (to akurat nas nie dotyczy) ma prawo do wygłaszania swoich opinii, dobrych, złych - mało ważne - tym bardziej ,że bilety są najdroższe w lidze. Na placach jednej ręki można policzyć zawodników którzy prezentują poziom, który można pokazać w jednej z najlepszych drużyn. U nas w większości to łapanka totalnych leszczy.
Walcott - zero inteligencji, dryblingu , szybkości też już takiej nie ma
Arszawin - niemrawy, anemiczny, tragiczne strzały
Ramsey - bez komentarza
Per - totanie nietrafiony transfer
Jenkinson - gdzie on jest ?
Diaby - Gdzie on jest ?
Chamakh - zero techniki, zwinności, szybkości i inteligencji boiskowej
Park - narazie pokazał zero ale jeżeli kupujemy zawodnika który musi się tak długo aklimatyzować a przypomnę ,że koleś będzie odbywał służbę wojskową no to hmm

Do tego ruch pozyskania Henry'ego. Fajnie ,że wrócił ale sorry od niego zaczyna się oczekiwać cudów ! a on ma 35 lat i do tego nie jest w pełni formy. Jego największą zaletą było przede wszystkim szybkość a tego niestety już nie ma.

skyline94p - jak ja nienawidzę takich pseudofilozoficznych wypocin. Jestem kibicem i MAM PRAWO krytykować, mam swoją inteligencję i nie jestem ślepo zapatrzony w swój klub i jeżeli widzę problem to nie w sędziach,boisku, wietrze czy promieniu padania słońca, ale zawodnikach którzy grają piach i są bardzo często słabej JAKOŚCI czy trenera który totalnie nie trafia z taktyką cz innymi czynnikami. Jeszcze parę lat temu mieliśmy na papierze najlepszy skład w lidze, a teraz szczerze mówiąc jesteśmy totalnymi średniakami. Dziękuje.

Ramsey'a trzeba wyp*eprzyć na wypożyczenie jak Wilshere'a do Boltonu być może dorośnie jak Sturridge.

Najlepsze jest to ,że gdy mówi się o wzmocnieniach rywali to przede wszystkim chodzi o piłkarzy z najwyższej półki. U nas kupuje się przepraszam za stwierdzenie: zasr.ane zapchajdziury bardzo średniego poziomu, lub jeszcze lepsze smaczki typu ten obrońca z Omanu. Boże co z tym klubem się dzieje ...

"Co się dzieje z posiadaniem piłki ?!" , no tak gdyby ktoś od czasu do czasu zweryfikował informacje do ZAUWAŻYŁBY ,że Swensea jest w tym aspekcie w ścisłej czołówce, tym bardziej ,że grają u siebie.

Leehu - przeczytaj wcześniejsze komentarze na temat posiadania piłki obu drużyn. To nie będzie łatwy mecz dlatego ciesze się ,że było tyle czasu na regenerację do tego wrócił świeży Van Persie a Henry widać ,że za wszelką cenę chce pokazać się z jak najlepszej strony.

Adu- najpierw ogarnij informację i pisz takie rzeczy. Swensea ma największe posiadanie piłki w lidze (zaraz po nas) także z kapelusza nie wziął tego stwierdzenia, tym bardziej, że grają u siebie.

luki54321 - mam nadzieje ,że żartujesz ;>

songoku95 - nie wątpię ,że grasz w klubie w którym wałkuje się godzinami rozpracowywanie przeciwnika przed meczem i ustala ustawienie przy stałych fragmentach ;] , nie wątpię ,że grasz w drużynie podobnego profilu co Arsenal buehe.

Obrona przed stałymi fragmentami ustawiana jest PRZED meczem, także najniżsi idą na słupki automatycznie, tak np było w tamtym sezonie z Nasrim czy Fabregasem także to nie wina Wojtka ,że nikt nie ustawił się przy słupku .

Czy wy naprawdę wierzycie w to ,że Papcio ściągnie Edena z Lille w zimowym okienku ? heh ...

Spokojnie, jeszcze Robin i walczymy o Ligę Europejską, bo nie będziemy mieć ŻADNEGO klasowego zawodnika ;) , w sumie i tak został jeden biedny Robin.

Narka

To nam na pewno nie grozi, jesteśmy zbyt uznaną marką, kwestia jest taka ,że będzie zawsze trzymać się top4 , być może znajdzie się jakiś sezon ,że zlecimy niżej ale nigdy nie będziemy na topie. Wenger prawdę mówiąc wykonuje tytaniczną pracę w tym klubie i to dzięki niemu jesteśmy gdzie jesteśmy i panowie z zarządu trzepią kaskę ;]. Naprawdę uważam ,że to musi być dla niego frustrujące 6 lat posuchy, kłody rzucane przez zarząd i wymuszona wyprzedaż najbardziej wartościowych piłkarzy. Boje się ,że pewnego dnia Van Persiemu i za x lat Szczęsnemu odwidzi się pracowanie w tym "przedsiębiorstwie"

Co innego mówił później i suma sumarum i tak go sprzedał i zrobił BARDZO dobrze. Nasri naciskał cały czas na transfer i i tak by odszedł i tak, co jak co jest zawodnikiem szczerym i na pewno mówił prawdę. Z niewolnika nie ma pracownika, jaki jest sens opłacać piłkarza który nie będzie grał na 100% i do tego odejdzie za darmo .

Brutalna prawda jest taka ,że Wenger jeżeli chciałby naprawdę jakościowo wzmocnić skład to musiałby zacząć to robić w lipcu, i tu jest jego wina bo jak sam Nasri stwierdził chciał już odejść w czerwcu. Podobnie rzecz ma się z Cesciem , Clichy odszedł jeszcze wcześniej. Zostałyby dziury w składzie jednak prawda jest taka,że miałby czas i większe pole manewru. Nie łudźmy się, prawda jest taka ,że dostaniemy dwa, trzy transfery i to średniaczków za małe kwoty. Budżet jest ograniczony i nie możemy szaleć jak Liverpool rok w zimę (Caroll) , Wenger wie doskonale ,że kluby specjalnie będą podbijać ceny i wartościowy gracze są o wiele drożsi niż w rzeczywistości z resztą w Arsenalu nie ma i nie będzie miejsca na transfery powyżej 20 mln euro. Arsenal - klub masochistów ;]

Na niektórych zawodników nas po prostu nie stać pod względem tygodniówek i to akurat jestem w stanie zrozumieć jednak grono takich piłkarzy nie jest duże. Co do Ibry itd. takich przypadków jest multum i nie tylko u naszego papcia Wengera, za transfery w naszym klubie a właściwie ich wysokość jest tylko i wyłącznie odpowiedzialny zarząd. Myślałem wcześniej ,że to nasz dziadzio za tym wszystkim stoi ale brutalna prawda jest inna. Nie zdziwię się jak za sezon pójdzie sobie do ulubionego PSG i tam będzie bossem pełną gębą.

Matti - spłacanie kredytów (akcja z Platinim, zarząd myśli ,że na serio wejdą takie zasady, chociaż jestem przekonany ,że jeśli tak będzie to długo nie będziemy musieli czekać na rewolucję w czołowych ligach a przede wszystkim w lidze mistrzów) a do tego wypłata dywidend - nie wątpię ,że udziałowcy sowicie trzepią kaskę na naszym klubie ;) , Arsenal to przedsiębiorstwo i najważniejsze ,żeby przynosił zyski, taka dojna krowa tylko w tym sęk ,że chamsko wychudzona.

I jeżeli Edena nie kupimy w tym okienku jestem po prostu przekonany ,że za jeszcze grubsze pieniądze przyjdzie do innego klubu w przyszłym okienku transferowym (stawiam na Real, Zidane jest nim oczarowany) Tak właśnie wygląda wykupywanie graczy marki światowej przez Arsenal, a nie oszukujmy się gdyby nie powtórzyła się akcja z Nasrim, mielibyśmy z Edena pożytek na parę długich latek.

Z Edenem ? jestem na 80% pewny ,że ch*j wielki i bąbelki. Po pierwsze Lille pewnie będzie chciało grubą kasę (koniec okienka się zbliża) po drugie Arsenal narobił gnoju z tą akcją z podebraniem Parka. Przed chwilą oglądałem skrót Chelsea z Norwich, Lukaku się zgrywa, Mata strzela i tylko się zastanawiam, dlaczego klub pokroju Arsenalu jest dalej w d*pie i interesuje się średniakami. Hazard był do wyciągnięcia za około 20 mln a teraz ? podejrzewam ,że 35 mln podyktowane wcześniej z nikąd się nie wzięło, bardzo pragnął bym się mylić.

Wg. portalu Arsenalist, Park Chu-Young został nowym zawodnikiem Arsenalu :) , no to mamy pierwsze "klasowe" wzmocnienie ;]