Komentarze użytkownika mierkiew

mieszkałem sporo lat niedaleko Szczecina i bywałem w tym mieście bardzo często, wydawało mi się, że znam je dość dobrze, ale gdzie jest ten PUB Fanów AFC nie wiem niestety - czy mógłbym prosić o jakieś wskazówki na jego temat?? Święta spędzam niedaleko szczecina i może 21ego, na mecz a lfc bym tam zawitał :)
z góry Dziękuję za odpowiedź.
PS.cieszy, że taka inicjatywa powstała na Pomorzu Zachodnim :)
Pozdrawiam i pomyślności życzę

Panie Wenger, jako menadżer Klubu takiego jak AFC, z tak wielkim doświadczeniem na tym stanowisku powinien Pan wiedzieć co zrobić, aby wygrać z drużyną, która wystawia jednego "napastnika i gra bardzo defensywnie". W sumie to bardzo duże ułatwienie tak wiedzieć przed meczem jak zagra przeciwnik ;)

sebasz ----> proszę, oświeć nas wszystkich ;)
z Twojego wpisu wnioskuję, że znasz nie tylko przyczynę zaistniałej sytuacji,ale i remedium na nią.
z góry Dziękuję za odpowiedź.

przepraszam za dwa wpisy z rzędu:

co do transferu Alonso z lfc na The Emirates to jak dla mnie jest to zupełnie nierealne,ponieważ:

a)gra on obecnie sezon życia na anfield
b)Boss raczej nikogo nie kupi bądź zakupi zawodnika młodego, ponieważ kupując kogoś takiego jak Xabi Alonso przyznałby się do tego, że jego koncepcja pt."mamy cudowny skład" zawiodła...

myślę, że "trzęsienie ziemi" w AFC - tylko ono jest w stanie przywrócić Klub na właściwe tory i raz na zawsze,a nie tylko powierzchownie,zażegnać kryzys - nie musi przybierać postaci zmiany trenera - zmiana taka może nastąpić poprzez reformę samego Wenger'a,a nie sprowadzanie na jego miejsce kogoś innego.
Problem polega na tym, że Wenger nie widzi- na dzień dzisiejszy - żadnej swojej winy w tym co dzieje się w Klubie, a to jest podstawa, by jakiekolwiek zmiany wprowadzać.
WAKE UP BOSS, WAKE UP!!!

Szytrus ----> podpisuję się pod Twoja wypowiedzią obiema rękami

LordCarrington ----> masz rację,nikt z nas,ani w ogóle nikt(pomijam sprawy jasnowidztwa itp.;))nie wie co będzie na koniec sezonu,ale obecna postawa AFC optymizmem nie napawa. Piłką interesuję się wystarczająco długo, by zaryzykować stwierdzenie, że forma The Gunners nie zmieni się bez istnego "trzęsienia ziemi" ta drużyna sama z siebie się nie odrodzi (właśnie oglądam spurs v man utd,spurs gra ładnie i ma przewagę, a przypomnij sobie co było przed zmiana Ramosa...)
Wenger nadal wierzy w swój niezmierzony geniusz-to też prawda, ale coraz mniej Fanów jego wiarę podziela,a on ma coraz mniej argumentów na poparcie swych racji...
powoli ociera się Arsene o śmieszność i zaryzykuję stwierdzenie, że jak tak dalej pójdzie to będzie działał na szkodę Klubu i trzeba go będzie....ubezwłasnowolnić...

takie spostrzeżenie - Wenger uchodzi za twórcę i "szlifiera" talentów, a zatem AFC powinien być Klubem, który jest budowany wedle jakiejś koncepcji, z wymiennością zawodników jeśli jakiś odchodzi, z tabunem młodych,zdolnych na każdą pozycję, a jak jest każdy widzi...

xdamianx ----> rzeczywiście będziemy potęgą, w tym sezonie zajmiemy miejsce co najwyżej 4te w PL, w LM odpadniemy szybko. A za 2-3 lata nasz skład będzie się znacznie różnił od obecnego,bo "kto żyw będzie uciekał z tonącego Arsenalu".
najgorsze, że Wenger'owi to bedzie na rękę, bo po każdej takiej "ucieczce" kasa Klubu będzie na +
obłęd....
racja,gdyby skład się nie zmienił to co innego, ale to nie zdarzy się nigdy, bo jeśli nie trofea to pieniądze muszą trzymac zawodników, a w AFC żadnego powyższych nie uświadczysz...

*drastycznych cięć się nie wydostaniemy skoro nawet wygrana z cfc na stamford nie potrafi zmotywować, przywrócić formy...
spójrzcie ile już - jak na Klub ze światowej czołówki - było od sierpnia oznak kryzysu:
- porażka z beniaminkiem u siebie
- skandal w prasie (vide Gallas)
- zmiana kapitana
- porażka w Carling Cup
- żenujący momentami styl gry...
a koniec sezonu jeszcze daleko...

mnie juz powoli zaczyna opuszczać wiara w cud pt. triumfy w tym sezonie...
a może czas na cud pt. 5-6 miejsce w PL,odpadamy z LM w 1/8 i rewolucja na The Emirates,bo z tego dołu tak bez

Rzeczywiście głupio się to Boro zachowało,Panie Wenger - mieli się położyć po stracie bramki i dać sobie strzelać,a oni mieli czelność grać :/
tak trochę dziecinnie napiszę,ale nie mogę się powstrzymać :
ten Wenger myśli, że Fani AFC są aż tacy głupi,by dali sobie wmawiać, że są szanse na triumf w PL??

Wielki Zespół poznaje się po tym, że nie kalkuluje, nie zastanawia się nad niczym tylko po prostu wychodzi na plac i wygrywa!
a jak AFC w tym sezonie ma się do tej teorii wszyscy wiemy :(

coś kanonierzy.com ostatnio 1:2 trafili bezbłędnie ;)
nie obrażę się na identyczny wynik z Boro, ale niech nareszcie wróci nasz ukochany AFC, z polotem, stylem,umiejętnościami...

GO GO GUNNERS!

Wkocin ----> AFC sam sobie "zapracował" na taką skazę na wizerunku, a teraz po prostu nie wyobrażam sobie innej sytuacji niż jego odbudowanie, na które najlepiej wpłynie bezlitosne pokonywanie każdego kto stanie Nam na drodze - a co, wolno mi być niepoprawnym optymistą :)

coraz mniej wymówek dla Wenger'a (tak,nie ukrywam, że jestem na Niego-delikatnie mówiąc-rozdrażniony) jeśli -odpukać-powinie się AFC noga z Boro!
skład będzie niemal optymalny i na chwilę obecną-poza-Nasri'm i Kolo-najmocniejszy w północnym Londynie.
GO GO GUNNERS - show us skills, show us style, show us team spirit and win, że tak "z angielska" Ich zmotywuję :)

może powiecie, że jestem zbyt wymagający, ale ja nie chce czytać,słuchać, że to dobrze, bo nie zagra ten czy tamten - niech u każdego z naszych przeciwników grają najlepsi na jakich stać dany klub - AFC musi wygrywać z każdym przeciwnikiem i nie liczyć na to, że "tu jest kontuzja" "tam rezerwowy",a tamtego "łamie w krzyżu":)

Wkocin ----> prawy pomocnik niewiele ma wspólnego z nacieraniem prawą stroną obrony przeciwnika ;) chyba, że bierzemy pod uwagę wymienność pozycji, ale w takiej roli Eboue widujemy rzadko :)

!!Szanowni Redaktorzy i Twórcy Serwisu!!

w UEFA Champions League NIE MA 1/16 finału!!

w 8 grupach grają 32 drużyny-po 4 w każdej,z każdej grupy wychodzą 2 zespoły co daje 16 zespołów,a zatem jest 8 MECZY, tzn. 1/8 finału jest następną fazą.

analogicznie: w ćwierćfinale gra 8 zespołów- 4 mecze- 1/4

Pozdrawiam

"każdy kto nosi koszulkę ARSENALu MUSI dawać z siebie 100%" święte słowa.
wydaje się, że Ci młodzi powinni się nawet bardziej starać,"gryźć trawę" byle się pokazać...udowodnić Boss'owi,Fanom,sobie, że potrafią, że są warci tego,by grać w The Gunners!

!!Szanowni Redaktorzy i Twórcy Serwisu!!

w UEFA Champions League NIE MA 1/16 finału!!

w 8 grupach grają 32 drużyny-po 4 w każdej,z każdej grupy wychodzą 2 zespoły co daje 16 zespołów,a zatem jest 8 MECZY, tzn. 1/8 finału jest następną fazą.

analogicznie: w ćwierćfinale gra 8 zespołów- 4 mecze- 1/4

Pozdrawiam

FuzBal -----> całkowicie się z tobą zgadzam co do tego "zasłaniania się" faktem, że grała rezerwa-skoro mamy być w ścisłej światowej czołówce to Nasze rezerwy powinny prezentować poziom zbliżony do Porto właśnie, a wczorajszy mecz pokazał, że jakości im brak zupełnie i nie wiem czy byliby oni w stanie pokonać jakikolwiek zespół...

wczorajszy mecz pokazał jakiej jakości są Nasze "human resources"...jeśli zabraknie graczy z pierwszej 11-stki to AFC przestaje po prostu istnieć i na kompromitację się naraża - młodzi zawodnicy nie są po prostu w stanie konkurować i grac równorzędnie(o wygrywaniu nie wspomnę) z takim-jak dla AFC-średniakiem jak Porto!
zakup 17 i 22 latków tylko pogłębi kryzys, który nadchodzi zawsze, gdy gracze podstawowi nie mogą wystąpić co w Klubie dzieje się nader często,a Boss nie wyciąga żadnych wniosków mimo tego, że podobna sytuacja ma miejsce nie pierwszy już raz...

*już z tych nerwów napisałem "FAC" miast AFC :

obyś się nie mylił Arsene, oby to skupienie się na PL przyniosło efekty na jakie stać FAC tj. 3 punkty w KAŻDYM absolutnie meczu!Boss sam mówił, że stać Nas na to, że mamy "jakość"...teraz będzie miał spokój na "froncie LM",a zatem GO GO GUNNERS!
niech wreszcie ta Wizja Wenger'a się ujawni,zaprocentuje,da Nam radość i wyniki(nie mówię o trofeach,bo o te będzie trudno niezwykle),niech nareszcie AFC zagra dobry,ładny mecz,niech skończą się te męczarnie Kibiców,niech The Gunners znów oczarują świat-stać Ich na to!!!
GO GO GUNNERS!

tak, Wenger odpuszcza LM....PL już zdaje się dawno odpuścił...najgorsze, że nie potrafi się przyznać do błędu,bo ja za takowy uważam wczorajsze upokorzenie Klubu z północnego Londynu...Boss znowu będzie udawał, że wszystko jest dobrze, że mamy jakość, a później powie, że zabrakło tego i tamtego...
Panie Wenger obudź się!!!

spróbowałem się z tym wczorajszym naszym "performance'm" w Porto przespać i trochę ochłonąć, ale dziś od rana demony tego meczu i całego AFC od początku sezonu powracają...
po prostu tragedia Panie i Panowie-czasem udaje się zabłysnąć vide mecze z Man Utd i cfc, ale to co działo się wczoraj to rozpacz...
nie ma tłumaczenia, że grał rezerwowy skład, bo rezerwowy skład ARSENALu LONDYN nie powinien dawać się kompromitować, podkreślam KOMPROMITOWAĆ i OŚMIESZAĆ żadnej,absolutnie żadnej drużynie na świecie...można przegrać,owszem, ale nie w takim stylu(a raczej przy jego zupełnym braku)jak wczoraj...
Wenger musi przejrzeć na oczy...potrząsnąć drużyną...albo po obecnym(przegranym z kretesem jeśli rewolucja nie nastąpi!!!)sezonie trzeba będzie potrząsnąć Wenger'em...chyba, że zarząd nie zdecyduje się na to,bo przecież "mamy 30 mln funtów na plus co sezon":(

zobaczycie, że na konferencji Wenger powie, że na wyniku zaważył sędzia i nieodgwizdany faul na Veli. Kocham ten Klub i boli mnie patrzenie na to jak jest upokarzany w wyniku błędów jednego człowieka...
w sumie dobrze będzie jeśli-co bardzo prawdopodobne-odpadniemy z LM w 1/8,a w PL zajmiemy niskie miejsce, bo może ktoś z Zarządu potrząśnie Boss'em...

bezsilna złość, gdy na to patrzę...chaos zupełny...brak pomysłu na grę totalny...niemoc każdej z formacji wszechobecna...
wszem i wobec oświadczam, że jeśli Wenger po raz kolejny wystawi do gry Bendtnera to będzie to jawne działanie na szkodę mojego Ukochanego Klubu-wiem ile dla The Gunners zrobił,ale teraz Boss zachowuje się jak szaleniec, który brnie w obłęd i jeszcze się cieszy...zmiana Diabiego i Ramseya to przecież nic innego jak "sabotaż"poczynań zespołu...
pozostaje liczyć na jakieś cudowne...ozdrowienie Boss'a...żal,wstyd....

stefcio15 --------> a niekiedy nawet nie "na aukcję", a po prostu za darmo jak Flam....

boli, że dla trenera Klubu z wielkimi aspiracjami najważniejszy jest bilans ekonomiczny...nie twierdzę, że powinien szastać pieniędzmi, nie twierdzę, że Cesc i Spółka grają wyłącznie dla pieniędzy, ale ileż można grać, by zasilać kasę Klubu, a nie móc unieść rąk w geście triumfu...

przepraszam za dwa wpisy z rzędu:

tak się zastanawiam co czują piłkarze The Gunners czytając, że ich Boss najbardziej skupia się na tym, by Klub przynosił zyski...
ciekawe czy na odprawie przedmeczowej Wenger mówi, że wynik nie jest najważniejszy, że najważniejsze to wyjść, zagrać ładnie, a po meczu...podliczać wpływy i zyski...
wiem wiem, masa ironii i żalu w tym co piszę, ale Boss zaczął już przesadzać...
mam jednak nadzieję, że filozofia Wenger'a jednak się sprawdzi w tym sezonie, a wtedy obiecuję wszystko "odszczekać";)

siersciu ------> te nasze zasoby, to co Twoim zdaniem "mamy" to kilku piłkarzy klasy światowej (Cesc, Robin, Gael, Bacary, Toure i może Adeba) i wielu UTALENTOWANYCH,ale POTRZEBUJĄCYCH GRY na najwyższym poziomie graczy! Boss najlepiej chyba na świecie wyszukuje talenty piłkarskie, najlepiej je "szlifuje", a później...wzmacnia nimi inne kluby-taka jest smutna prawda. Jestem pewien, że gdyby nasz obecny skład pozostał niezmieniony przez najbliższe 5 lat to na świecie nie byłoby na nas mocnych, ale to-przy polityce Wenger'a - się raczej nie ziści skoro jego interesuje "30 mln in plus". Taka jest smutna prawda. Bardzo chciałbym się mylić, ale póki co ta teoria się tylko potwierdza...
piszesz o tym, że gracz, który zostanie zakupiony musi się zgrywać z drużyną, zaaklimatyzować, ale przecież Edu, Rossa, a nawet Theo po tak długiej rehabilitacji będą dla nas praktycznie jak nowi zawodnicy!!! Nie uważam, że posiadamy taką bogatą kadrę, bo Rossa, Edu i Theo po kontuzji to nie od razu będą podstawowi gracze!!!
jeśli Wenger nie zdecyduje się na zakup kogoś kto da nam "siłę" w środku pola to sukcesów nie wróżę...jeśli nie zrobi zakupów i nie uda mu sie utrzymać przez kilka lat obecnego składu na The Emirates to lepiej nie będzie...
obym się mylił....

:) widzę, że linku nie idzie nijak wkleić...

polecam zatem poszukać na stronie gazeta.pl "Arsene Wenger wielki eksperymentator"

co za wiadomość na początek dnia, tygodnia, miesiąca...

mam nadzieję, że nie narażę się na jakieś represje ze strony Administratora, ale chciałem zamieścić link do bardzo adekwatnego do obecnej sytuacji felietonu Rafała Steca z Gazety (ten facet w dredach ze studia LM w TVP:) )
poniżej link i prośba o lekturę:

http://www.sport.pl/sport/1,86005,5903266,Arsene_Wenger___Wielki_eksperymentator.html

około marca/kwietnia przyjdzie to co w zeszłym sezonie...
obym się mylił...

ach, ręce po prostu opadają i bezsilna złość pozostaje...wątpię, że jest to "zasłona dymna" i Boss kogoś sprowadzi...
wczoraj była mowa o cudzie i takim właśnie będzie nasze utrzymanie się w BIG FOUR w tym sezonie - tak bardzo chciałbym się mylić, bo jestem i zawsze będę z AFC, ale nasz skład-choć bardzo dobry i perspektywiczny-w tym sezonie nie ma dużych szans na triumfy.
w przyszłości jak najbardziej, ale przez kilka lat skład musiałby zostać niezmieniony.
irytuje mnie, że Wenger traktuje Klub jak jakąś spółkę giełdową, która ma przynosić zyski...co tam Fani...co tam trofea...co tam prestiż i duma - GRUNT, ŻE BILANS 30 MLN NA PLUS...
obym się mylił...

nie pojmuję ludzi na The Emirates. jestem w stanie zrozumieć nerwy, emocje towarzyszące temu "zajściu", ale moim zdaniem wielu z zasiadających tam kibiców nie powinno się tam znaleźć vide słaby doping i te gwizdy!!
pofantazjuję trochę - pomyślcie sobie co by się działo gdyby Nam wszystkim się tu udzielającym dane było zasiąść na trybunach podczas meczu ARSENALu;)
The Emirates wyleciałoby w powietrze...co najmniej :)
Cesc z nim porozmawia, będzie dobrze, a dla kibiców z soboty nagana słowna

obawiam się, że Tomas może być już "stracony" dla AFC i futbolu...obym się mylił, ale 14 miesięcy leczenia "błahej" na początku kontuzji to zdecydowanie zbyt dużo i optymizmem nie napawa...

wiadomość z pewnością należy do dobrych jednak myślę, że sprzedaż byłaby nieco pochopnym posunięciem...teraz na gorąco po meczu z Burnley każdy wiesz na NB psy, ale myślę, że on cały czas może się jeszcze genialnie rozwinąć (Boss'owi po prostu nie mogła zdarzyć się taka pomyłka co do talentu piłkarza!!)dlatego lepiej go wypożyczyć i poczekać co będzie jednak w składzie w tym sezonie lepiej żeby go już nie było. Pomyślcie jak deprymująco musi to działać na piłkarza, który siedzi, bo NB gra...a raczej, usiłuje grać...

no i 2:0...
żal chłopaków, ale myślę, że jednak Boss zbyt nonszalancko podszedł do CC wystawiając ciut za młody skład...
nie będę jakoś teraz na gorąco analizował, napisze tylko jedno: Bendtner musi odejść!(może jakieś dłuższe wypożyczenie i jeśli zabłyśnie ten jego skrywany-zdaniem Wenger'a-talent to niech wraca)
GO GO GUNNERS!

brak słów...
Bendtner sprawia, że zaczynam wątpić w sprawność umysłu Boss'a...

rzeczywiście nie można mu odmówić swoistej klasy-takich menadżerów trzeba szanować, chociaż klub wybrał niezbyt fortunnie:). podoba mi się to, że nie użala się na sędziów, choć ma pełne prawo-vide bramka nr1 Robina. sukcesów mu nie życzę jednak póki jest na tej akurat ławce trenerskiej:)

porównanie, jakkolwiek jest wielkim komplementem i oznaką zaufania ze strony Gael'a, jest bardzo przedwczesne, ale od wczoraj trzymam kciuki, aby taka właśnie opinia na temat Francesc'a "przylgnęła" do Naszego nowego Kapitana stosunkowo szybko tj. za lat kilka i aby stał się on - podobnie jak Tony Adams - ikoną Klubu.
wszelkie ku temu predyspozycje posiada :)