Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2261 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 3 z 57 (komentarze od 81 do 120):
Boooring Arsenal.
@Be4Again napisał: "Różnica w wydatkach na obronność między USA, a np. Polską jest taka, że USA wydając te 916mld $ tak naprawdę "wpompowuje" w całości te środki w wew. przemysł zbrojeniowy. W Polsce, jak i większości krajów członkowskich niestety jest tak, że zbroimy się na "zewnątrz" i głównie w USA."
Niestety? A jaką mamy alternatywę? Ameryka i Azja to nasi główni dostawcy w tej chwili. Ile nam zajmie wdrożenie produkcji okrętów podwodnych, samolotów bojowych i śmigłowców? Nie produkujemy tego typu sprzętu, więc skądś musimy je brać. Wyglądamy pod tym względem słabo i takie są fakty, ale wdrożenie produkcji na masową skalę to lata wdrożeń. Wymagasz w tej chwili cudów, a wojna jest tuż za rogiem.
Kraje NATO wydały na wojsko łącznie 1,341 bln dolarów, co stanowiło 55 proc. wydatków całego świata. Stany Zjednoczone z budżetem obronnym w wysokości 916 mld dolarów odpowiadały za 68 proc. łącznych wydatków NATO, choć odnotowano też wzrost udziału europejskich członków Sojuszu. Razem odpowiadały one za 28 proc. wydatków wojskowych w NATO, co było najwyższym wynikiem od dziesięciu lat - podkreślono.
Kto chce pokoju, szykuje się na wojnę. Zbrojenia kosztują zawsze mniej niż wojna ;) Europa musi się obudzić, działać i to coraz szybciej. Ciężko się nie zgodzić z Trampkiem, że Europa przez lata z umów się nie wywiązywała. Według Instytutu badań nad pokojem Niemcy, Włochy, czy Hiszpania wydawały latami około 1,5% PKB na zbrojenia, co jest poniżej progu wymaganego przez Sojusz (2%). Jeśli liść od Putlera nie wystarczył to może akurat taktyczne gadki Trumpa spowodują szybsze zmiany.
@polishbrigadesx napisał: "Porażka dzisiaj 3:1 Arteta out"
i kogo bierzemy? Fornalika czy ETH?
@RamboAFC napisał: "szczególnie dobrze z Atalanta nam szło.."
no przecież rozdup*yliśmy ich 0-0 na ich terenie.
@Patriko napisał: "To teraz tylko czekać jak przy tych zachwytach nad Gyokeresem przyjdzie jakiś maruda ekspert futbolu i wyjedzie tekstem, że e tam, raz mu się w LM udało a tak to tylko w "słabej" lidze portugalskiej strzela a później przytoczy jakiś przykład z dupy Lacazetta z 1899 który przyszedł jako król strzelców L1 a u nas sobie średnio radził, wiec ten Szwed to na bank przereklamowany i zniknie w potężnej EPL i po co go kupować."
No i naczelny argument, że odbił się od ligi angielskiej, tymczasem chłop przychodząc do Brighton miał 19 lat i nie dostał tam szansy, będąc co sezon rzucany po wypożyczeniach w championship. Jak już dostał swoje 5 minut w Coventry to zaczął notować dobre liczby, ale tego już niektórzy nie chcą przytaczać. Moim zdaniem typowy przykład late bloomera, jak Drogba czy Diego Costa. Uważam od dawna, że byłby sporym wzmocnieniem dla nas. W końcu napastnik z ciągiem na bramkę, który potrafiłby zamienić na gola pół sytuacji. Poza tym notuje wiele asyst. Brakuje mi od paru lat takiej krwistej 9 w naszym składzie. Dosyć mam Jezusa, który szuka w polu karnym kwadratowych jaj zamiast walić na bramkę, gdy nadarza się okazja.
no statystyka xG w naszym przypadku pod nieobecność Ode to takie bardziej xD.
@Arsenal2004 napisał: "dla mnie Grabara jest oczywistym następcą Szczęsnego. Może poziomu Wojtka nigdy nie osiągnie, ale myśle że taki mocniejszy charakter jest zdecydowanie potrzebny tej kadrze. No i Kamil chyba już się nieco uspokoił z jakimiś dziwnymi wywiadami i stał sie bardziej dojrzały."
oglądałem z nim wywiad w KS. Jestem pod wrażeniem, jak chłopak dojrzał. Widać, że interesuje go tylko piłka i chce wycisnąć ze swojej kariery jak najwięcej, raczej spokorniał i sprawia wrażenie skupionego na robocie. Jeżeli chodzi o umiejętności to moim zdaniem jest on w tej chwili najlepszym bramkarzem w Polsce. W Wolfsburgu jest regularnym wyborem i liderem, szkoda że akurat w klubie który jest w tej chwili słaby/przeciętny. Wszyscy za to podkreślają, że pozycja klubu nie jest w żadnym wypadku spowodowana postawa Grabary, wręcz przeciwnie on im co mecz ratuje wielokrotnie tyłek. Chyba nawet sam Wojtek "namaścił" go na następcę, a z niejednym klasowym bramkarzem rywalizował i trenował.
Ciekawostka, moja teściowa była jego wychowawczynią w podstawówce i twierdzi, że to zawsze był typ cwaniaczka i nie ma o nim dobrego zdania - jak to często bywa zaklęcia nauczycieli, że "ktoś nie osiągnie zbyt wiele w życiu", pięknie weryfikuje życie. A chłopak jak widać pracę nad sobą i samodoskonalenie jednak skądś zaczerpnął ;)
@Arsenal2004 napisał: "Ciekawe czy Probierz kiedyś się przełamie i jednak powoła Grabare na kadre, który w tym momencie jest najlepszym polskim bramkarzem jak dla mnie, patrząc na to jak gra w Wolfsburgu."
Probierz jest zbyt uparty, jak sobie coś sobie wymyśli to się tego mocno trzyma. W przypadku Grabary chodzi pewnie o charakter, chłopak nie gryzie się w język. Być może Probierz nie chce kogoś, kto w szatni nazwie rzeczy po imieniu, będzie miał swoje zdanie, albo nie będzie się chciał zawsze podporządkować. Moim zdaniem szatnia kadry po zakończeniu kariery przez Szczęsnego w tej chwili jest totalnie pozbawiona jaj, charakteru i liderów.
@losnumeros napisał: "Oby tylko to odejście nie zwiastowało większych problemów, bo chyba coś też musi dziać się wewnątrz klubu i to też wpływa na drużynę."
ależ dorabianie ideologii od wczoraj tutaj na stronie. Facet dostał 3x więcej kasy, bardziej odpowiedzialne stanowisko i większą władzę, czy to musi świadczyć o jakichś problemach wewnątrz klubu? Nie miał szans, by dostać to na Emirates to odszedł do klubu mniejszego ale z aspiracjami. Jeśli wierzyć leakom to już od dłuższego czasu był kuszony. Wiedział, że tutaj pewnego poziomu nie przeskoczy, a zespół? To nie jest facet który robił im odprawy codziennie i motywował do działania, negocjacje klub i tak prowadzi z ich agentami, a nie bezpośrednio z nimi. Jakieś dziwne i sztuczne zarazem przecenianie wkładu Edu w nasz rozwój i wpływ na drużynę. Facet jego pokroju to robol, lepiej płatny, który ma mieć kontakty i naciskać, negocjować. A niektórzy niepotrzebnie robią z niego kanclerza Palpatine'a. Taką robotę może robić pewnie z tuzin innych dyrektorów w Europie, a drugie tyle jeszcze lepszą, bez przesady.
Mnie bardziej martwi stan ofensywy w tej chwili, okienko dla ofensywy przespane. Może i ilościowo wygląda ok, ale jakościowo zaliczyliśmy moim zdaniem regres. Listopad będzie bardzo wymagający, ciekawe gdzie będziemy pod jego koniec.
Moim zdaniem z Edu to jest tak, że tę robotę którą robił to może robić w sumie pewnie wielu dyrektorów na świecie, ja nie sądzę, by on dawał coś "ekstra". W wielu przypadkach transfery to pewnie też kwestia rozmowy i podejścia do zawodnika, przekonanie go do projektu, tutaj mam wrażenie, że większa zasługa Artety. Poza tym nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że te nasze transfery in zazwyczaj były negocjowane i dopinane bardzo długo, szło to dosyć ślamazarnie, nie wiem czy korzyść płynąca finalnie z ugrania miliona czy dwóch, albo pewnej struktury płatności nie była mniej istotna niż szybsze wejście gracza do drużyny i w okres przygotowawczy. To mi bardziej przeszkadzało niż problemy ze sprzedażą, bo tu jednak wiele zależy od pozycji klubu, statusu graczy i ich agentów. Plus za przedłużanie kontraktów z kluczowymi graczami, ale na ile to zasługa Edu, a na ile w końcu zmiana polityki klubu? Cięzko powiedzieć. Myślę, że nie tracimy kogoś totalnie nie do zastąpienia kogoś od kogo byliśmy totalnie zależni przez kilka lat, wręcz przeciwnie.
A ostatnio okieiko moim zdaniem jednak "położyliśmy". Boję się, że to było okno z gatunku "make or break", mieliśmy szansę zniwelować lukę do City, a nie zrobiliśmy zbyt wiele w tej materii. Tymczasem reszta stawki poszła do przodu, a my stanęliśmy w miejscu, czyli de facto cofnęliśmy się. Nie rozumiem czemu zaniechaliśmy transferów na skrzydło/napad po odmowach Williamsa, czy Sesko. Prawda jest taka, że nawet przed sprzedażą ESR czy Reissa potrzebowaliśmy kogoś na te pozycje, a skończyło się Sterlingiem, który jeszcze z parę miesięcy będzie się odkręcał po tej Chelsea i nie jest w tej chwili żadnym upgradem.
@Patriko napisał: "Powinno być, że jeśli np. Arteta/Kroenke do jutra nie wycofa swoich słów to wtedy Edu mówi, że wypier... ;)"
no niby tak, ale to ponoć Brazol chce sam wypierpapier a nie Kroenke, więc musiałem to lekko zmodyfikować. Ale plusik leci do Ciebie, bo zapaliła ci się lampka i widać, że kumaty Ciebie gość. Pozdro
Ponoć jeśli Edu nie wycofa swoich słów do jutra to wyp***dala z Arsenalu. Ktoś wie co takiego powiedział?
@Be4Again: to co proponujesz wywiesić flagę? odpaść celowo? bo nie wiem co chcesz udowodnić teraz tą cała opowieścią. puchar to puchar, jak jest okazja coś dodać do gabloty to powinniśmy powalczyć i mam nadzieję, że tak będzie. Czy jak wpadnie Carabao Cup to trzeba podkreślać, że to nic nie znaczące trofeum? Wtedy będzie ok?
@Be4Again napisał: "Jakby to trofeum było cokolwiek warte to topowe marki nie grałyby rezerwami."
tymczasem Guardiola zgarnął to trofeum już 4 razy. Każda topowa drużyna zaczyna traktować te rozgrywki poważnie od ćwierćfinału. Wystarczy spojrzeć kto ten puchar podnosił przez ostatnie 10 lat - City, Liverpool, Chelsea i United.
@domino178 napisał: "W czubie są zazwyczaj Ci, którzy zdobywają trofea. Więc chyba wiadomo kiedy :D"
no no i to o tym też właśnie myślę, kiedy, kiedy... Na razie ciężko być optymistą.
Ciekawe kiedy nasi będą w topce Złotego Balona, nie mam na myśli top 20, tylko takie samo pudło plebiscytu. Wtedy to może będzie interesujące i dla nas. Ostatni w top 3 to chyba Henryk z 2006 roku... cinko trochę.
Strasznie jegomość zdziadział odkąd przyszedł do nas z City. Pierwszy sezon jako tako, mimo urazów, nawet wyglądało to obiecująco. Potem już regularny zjazd. W tej chwili oferuje jedynie mityczną "tytaniczność", nic więcej. Złe decyzje, nieudane dryblingi i fatalna skuteczność. Zarabia zdecydowanie za dużo jak na wkład w naszą grę w tej chwili.
Smutne wieści płyną z Manchesteru. Kompletnie niezrozumiała, szalona i pochopna decyzja. Jak widać nie wszyscy w pełni rozumieją koncepcję totalnego futbolu wertykalnego, szkoda.
@coooyg11 napisał: "no i właśnie o te skrajności mi chodzi XD"
no bo jak napiszesz, że nie jesteśmy w najlepszej dyspozycji i gra nie jest porywająca, a Arteta być może popełnił kilka błędów, przy jednoczesnym zaznaczaniu, że to dopiero październik i mamy masę kontuzji to nie jest to ani ciepłe ani zimne, takie se o - letnie. Teraz najlepiej się sprzedaje i klika skrajność. Albo jesteś gó***m albo Bogiem. W sumie jak grasz co trzy dni to możesz być i jednym i drugim w przeciągu tygodnia.
@Elastico07 napisał: "Wiem ale co za różnica skoro my tracimy pkt na ogórkach typu Brighton u siebie"
jak powiedzieć, że się nie znasz na piłce, nie mówiąc o tym, że się nie znasz na piłce. Brighton ogórki? wystarczyła jedna porażka, by niektórym trochę peron odjechał, a chęć ponarzekania przysłoniła rzeczywistość. Szczerze to czasem się nie dziwie Garfieldowi, że woli jechać w drugą stronę, bo jak czytam takie wypociny to w tym gąszczu giną merytoryczne komentarze kilku użytkowników, którzy potrafią realnie i trzeźwo oceniać sytuacje.
@Er4s napisał: "Nie bedzie to chyba ten sezon chyba ze inni też zaczną się kopcić. Moim zdaniem emocje skończą się niestety dużo szybciej niż przez ostatnie 2 lata a szkoda."
ogólnie uważam, że na dzień dzisiejszy nie wyglądamy jak kandydat do mistrzostwa czy LM, ale trochę przesadzasz imho. Rok temu była ta sama gadka, mieliśmy krótki okres z kontuzjami i kilka spotkań, gdzie gubiliśmy punkty czasem w głupi i kontrowersyjny sposób i retoryka była podobna. Moim zdaniem zastępstwo za Ode to jednak populizm, nie da się Norwega zastąpić jeden:jeden. Kogo byś nie wstawił to moim zdaniem byłby nieudany przeszczep. Tutaj akurat Arteta sprytnie kombinował z nieco innym rozwiązaniem taktycznym, czyli duet Trossard i Havertz. Ale ogólnie zgadzam się z tym, że ktoś powinien był przyjść na skrzydło/atak albo nieco inny typ ŚP, a napastnik o innej charakterystyce niż Havertz. Sterling w tej chwili to nie jest znaczące wzmocnienie, mam wrażenie, że minie jeszcze parę miesięcy zanim on się odkręci mentalnie z Chelsea, a nie wiem czy mamy tyle czasu.
Ja nie mam zamiaru wieszać na naszych psów, bo trzeba powiedzieć szczerze, że takiej sytuacji kadrowej jak nasza nie ma w tej chwili chyba żadna inna czołowa drużyna w PL. Pretensje mam do kilku graczy za głupie zachowania i kartki, wczoraj kolejny jest White, który złapał mega głupią kartkę i dobrze, że dostał wędkę. Moim zdaniem nasza gra w tym sezonie miała zakładać większą kontrolę przebiegu spotkań, ale to też przy scenariuszu naszej nieco głębszej obrony, jeszcze bardziej kompaktowe podejście niż zeszłym sezonie. A przy zdrowym Ode i Sace i tak bylibyśmy w stanie coś wykreować i strzelić, chyba z takiego założenia wychodził Arczi, to tylko moja hipoteza. Problem zaczyna się, gdy tych zawodników na boisku nie mamy. Beneficjentem jest Martinelli ale prawa strona bez Saki praktycznie nie istnieje, na pewno nie będzie istnieć z Jesusem. Wydaje mi się, że Arteta trochę przekombinował, albo wręcz zafiksował się na idei kontroli, ale kosztem ryzyka i kreacji. Mamy mało kreatywnych środkowych pomocników, jeden Ode to zdecydowanie za mało. Rice powinien grać zazwyczaj głębiej, tam jest najlepiej wykorzystany jego potencjał. Mam wrażenie, że zaburzony jest balans w naszym składzie na niekorzyść kreatywności, szybkich ataków i kontrataków. Mamy dużo zawodników silnych fizycznie, wygrywających pojedynki na ziemi i w powietrzu, ale pod nieobecność Saki, czy Ode kuleje kreacja. Merino nie jest odpowiedzią na brak tych Panów, bo nawet po jego statystykach w Sociedad widać, że to nie jest typ kreatora, który lubi być cały czas pod grą, może powinniśmy byli pójść po nieco inny profil ŚP w lecie? Za wcześnie na takie wnioski pewnie, ja mam nadzieję, że po powrotach z kontuzji będziemy grać inną piłkę i trochę ten defetyzm ucichnie.
Nie da się grać skutecznie w piłkę bez podejmowania ryzyka z przodu, albo zaraz po odbiorze piłki. Zaczyna ta nasza taktyka przypominać sztukę dla sztuki. Druga sprawa, coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że przespaliśmy okienko pod kątem ofensywy. Mam wrażenie, że nie ma kolejny rok tej kropki nad i. Fajnie że mamy system i piłkarzy pod takowy, ale tu trzeba kogoś kto czasem w głębokim poważaniu będzie miał granie wszerz i trzymanie piłki pod podeszwa, tylko zrobi balans, zgubi rywala i otworzy nowe korytarze. Po drugie ktoś kto zamieni pół sytuacji na gola jest potrzebny na wczoraj.
Con Harrison: Martin Odegaard doznał nawrotu kontuzji. Oczekuje się, że powróci dopiero w grudniu.
Edit: Pojawiają się wpisy kontrujące, że to żaden nawrót, tylko sam powrót był od początku planowany za 8-12 tyg czyli listopad/grudzien. Rzekomo nic się nie zmieniło, ma to być listopad i Con Harrison to źle przestawił.
Także chyba pozostaje czekać i tyle
Info że sknerusow
@Socjopata napisał: "Trzeba oglądać naszych maślaków reprezentacyjnych, którzy będą mieli 10 podań na połowie Portugalii"
Po pierwsze nie trzeba, a po drugie zawsze to opcja, by przekonać się co kibice United muszą przeżywać co tydzień. Może pojawić się wówczas odrobina współczucia do tej specyficznej fanbazy :)
@Be4Again napisał: "Tak twierdzi, miał w planach tylko wcześniej pojawić się na kadrze żeby przygotować się do pożegnania. Więc pytanie czy mamy ufać jemu czy Twoim domysłom?"
Ale to nie są moje domysły. To jest nawet fragment rozmowy, którą sam wrzuciłeś niżej :D Wywiad dla foot trucka około 19 minuty mówi, że przeszedł 3 tygodniowy mikro cykl po urlopie, więc pewnie sierpień, po chwili wspomina, że w całym wrześniu faktycznie nie miał treningu z piłką. No to gdzie te kilka miesięcy? 5-6 tygodni góra bez treningu. Od rozegrania spotkania faktycznie minęło kilka miesięcy, bo ostatnio grał 21 czerwca na Euro.
@Be4Again napisał: "Ok, a jak skomentujecie jego słowa, że jedynym klubem dla którego mógłby wznowić karierę była właśnie FCB?
Też kurtuazja?"
nie wiem czy powiedział dokładnie coś takiego, nie słyszałem, ani nie czytałem, mogłem to oczywiście przeoczyć, bo telenowela się z tego zrobiła ostatnio okrutna. Łącznie z relacją spod hotelu. Z drugiej strony nawet takie słowa nie muszą oznaczać tego, że Szczęsny pałał jakąś wielką miłość do Blaugrany od dziecka i stawiał ją ponad Arsenal, może to oznaczać tyle, że klub wielki jakim niewątpliwie wciąż jest Barcelona miała wyjątkową sytuacje z kontuzją swojej nominalnej 1, co w obliczu posiadania Inaki Peny jako 2 oznacza realną szansę na regularne granie dla Wojtka. Może jest tak, że Wojtek chciał grać jeszcze na wysokim poziomie, ale właśnie - grać. Co zresztą chyba przyświecało mu zanim zakończył karierę, tłumaczyłoby to odmowy dla klubów z Arabii i Arsenalu właśnie, u nas nie mógłby liczyć na regularną grę.
@Be4Again napisał: "On wraca z emerytury, można się śmiać, ale on od kilku miesięcy był poza zawodowym sportem, a jak wiadomo w jego wieku i z jego nawykami "to wieczność""
no tutaj też trochę to inaczej wygląda, bo Wojtek ponoć mniej więcej do połowy sierpnia trenował indywidualnie ze swoim trenerem, bo miał prawdopodobnie nadzieję na jakiś plot twist w sprawie swojego angażu, więc to na pewno nie jest tak, że on kilka miesięcy nie robił nic, pewnie te 5-6 tygodni góra załóżmy, że nie trenował. Choć w to, że totalnie się nie ruszał też nie wierzę. No i czemu zakładasz, że nawet 2-3 miesiące to miałaby być wieczność i oznaczałoby długi powrót do formy? To jakim cudem De Gea broni na takim poziomie obecnie w Fiorentinie po rocznej przerwie bez klubu, też był poza zawodowym sportem i co? Żaden problem. Moim zdaniem właśnie przyjdzie mu to w miarę szybko, po tak w sumie relatywnie krótkiej przerwie.
@Be4Again napisał: "Szczęsny deklaruje, że nie była omawiana jego pozycja w FCB. Nikt mu nie zadeklarował, że będzie nr 1."
A co ma powiedzieć?
Zaakceptował, że będzie rezerwowym, bo od razu nie wskoczy do 1 składu, na pewno potrwa to kilka tygodni - powrót do formy. Poza tym w wywiadach podkreślał, że potrzebuje czasu. Może i tego typu tematy nie są poruszane w rozmowie z klubem, ale no bez jaj idzie tam, bo rywalizować będzie przez większość część sezonu z Inakim Peną, chłopem co ma 25 lat i 20 występów na poziomie La Liga. Nikt mu tego nie musi obiecywać, on po prostu będzie bronić, bo jest kilka półek wyżej od tego Peni całego. W zeszłym sezonie ponoć niezłe cyrki wyprawiał, gdy ter Stegen miał kontuzje przez jakiś czas. U nas Wojtek miałby za rywala Raye... no to jednak zasadnicza różnica i widocznie Wojtek i jego otoczenie było tego świadome. To sa zupełnie inne sytuacje i okoliczności.
@damianARSENAL napisał: "Jak można obalić 115 zarzutów? Rozumiem 5, 10, ale 115?"
yyy...Tadek? to nie ta sprawa...
We graduated slowly from being called "Babies" by Evra to "Not having Cajones" by Troy Deeney to "Master of Dark Arts" by the media and now to "still going to bottle it" by rival fans.
There is a sense of jealousy and fear from our rival fans and I'm loving it.
Znaleziony komentarz na yt na jednym z arsenalowych kanałów. Piękne podsumowanie ostatnio wszechobecnego bólu d***ka dotyczącego naszych wyników.
Ale no bez jaj Panowie z tym boomerskim "jak im nie pasuje to się zamieńmy". Cholera no jak ktoś patrzy tylko przez pryzmat kasy to umyka mu np. to że dzisiejsza piłka jest intensywniejsza, piłkarze może i grają tyle samo minut co kiedyś, ale wykonują więcej sprintów, skoków pressingowych, przez większa intensywność pokonują większe dystanse w trakcie spotkania, a to wszystko idzie w stawy. Naprawdę porównywanie czasów Maldiniego z przełomu wieków i piłki wówczas z Odegaardem i Rodrim 24/25 (specjalnie podaję przykłady piłkarzy w trakcie kontuzji) nie ma sensu, bo to to są inne ery.
Kolejna sprawa to ile piłkarze zawodowi w trakcie swojej kariery przyjmują blokad, zastrzyków i środków przeciwbólowych to pewnie oni nawet nie spamiętają... Agger kiedyś mówił, że w trakcie kariery uzależnił się od leków. Kiedyś Koeman bąknął na konferencji, że VVD musi przyjmować dwa zastrzyki przed meczem, by wszystko było ok. To nie są rzeczy, które nie wpływają na ich zdrowie na stare lata. A wszystkie kontuzje i lata intensywnego wysiłku musza odcisnąć piętno na zdrowiu. Ilu piłkarzy po skończonej karierze świeci bebzolem? Prawdopodobnie wielu z nich rezygnuje z wysiłku z powodu starych kontuzji i bólu. Lata temu Batistuta mówił o tym, że po zakończonej karierze tak bolały go nogi, że leżał w łóżku i robił pod siebie, błagał o amputację. Był pewien typ, już nie pamiętam nazwiska, grał w PSG kiedyś i od słów przeszedł od czynów i wolał sobie nogę odciąć niż odczuwać bóle. Ciekawa jest tez historia ojca Haalanda, chłopu złamano nogę na boisku na poł, jakby to była zapałka i nigdy nie odzyskał sprawności. A ryzyko kontuzji obecnie jest coraz większe, co pokazują ostatnie lata i liczba zerwanych więzadeł chociażby.
Na dp życzą już sobie porażek w dwóch najbliższych spotkaniach, co w sumie jest scenariuszem wielce prawdopodobnym, bo mają na rozkładzie Porto na wyjeździe w LE i AV w weekend w lidze również na wyjeździe. Ja mam nadzieję, że jakimś cudem nie dostaną dwa razy na dziurę i Eryk zostanie na dłużej, by realizować ten swój nowatorski wertykalny projekt.
Arsenal w meczu z Leicester:
▪️ Oddał najwięcej strzałów w jednym spotkaniu spośród pięciu topowych lig w Europie w tym sezonie.
▪️ Został pierwszą drużyną, która w jednym meczu Premier League oddała co najmniej 15 celnych strzałów od grudnia 2017 roku.
▪️ Został pierwszą drużyną, która stworzyła 10 dużych okazji (big chances) w jednym meczu Premier League od września 2019 roku.
Przy okazji dopuścili rywali tylko do pięciu strzałów, z czego żaden nie został zakwalifikowany jako "duża okazja". To szalone, że potrzebowali gola w doliczonym czasie gry, aby wygrać ten mecz.
@ArsenalChampion napisał: "Ale tutaj i tak ci jakieś głupki napiszą ze Arsenal niczego wielkiego nie grał i nie kontrolował tego meczu i wogole z taką grą nie ma szans na wygranie czegokolwiek."
było pisane wiele razy, to są kibice ambitni i ich nie zadowala posiadanie piłki poniżej 50%.
@Theo10 napisał: "Nie wydaje mi się, żeby to były jakieś duże oczekiwania. Trzeba być ambitnym, nie?"
Dokładnie. Uwielbiam ten fikol. W sensie trza być ambitnym i wymagać stylu, trofeów i miażdżenia wszystkich przez 4000 minut w sezonie. Ja sobie dziabne piwko albo 4 do meczu, ale od piłkarzy swojego klubu wymagam full pakietu, tak już mam bo ambitna że mnie bestia.
@pawel_1986 napisał: "Oczekuję, że Arsenal będzie miażdżyć rywala :D Tak sobie wyobrażam tą drużynę jeśli ma się bić o najwyższe cele. Ciebie zadowala co jest bo wyszliśmy na powierzchnię po wielu latach a ja chce więcej, tak już mam :D"
Spoko. Tylko że przez lata miazdzylismy rywali posiadaniem piłki i nic nam to nie dawało, ba nawet nie byliśmy blisko walki o najwyższe cele. W tej chwili gramy bardziej pragmatycznie, ale myślę że gdy wróci Ode i Merino będzie już w rytmie to będziemy grać nieco inny football,.znowu nastawiony na atak pozycyjny i kontrolę. Tak wyglądała praktycznie cała nasza wiosna. Laliśmy rywali po kolei i strzelaliśmy wiele bramek z różnych sytuacji, więc to nie jest tak że my całkowicie zrezygnowaliśmy z atrakcyjnego i ofensywnego footballu. Po prostu jesteśmy w tej chwili bardziej elastyczni taktycznie, mamy opracowane różne warianty i to jest moim zdaniem piękna ewolucja.
Semenyo dobry wariat na tym skrzydle jest, śmiga jak turbo grosik za najlepszych czasów. Już gol i asysta dzis. Na wiosnę tak mi się wydawało, że mógłby u nas podołać jako backup Bukayo, cena pewnie w miarę rozsądna. Pytanie czy zaakceptowałby pozycję w kadrze na start.
Jutro na Emirates mam nadzieję, będzie pokaz siły z naszej strony. Czas się zameldować z hukiem w Europie.
Strasznie lubię tego trenera United. Życzę mu jak najdłuższej kariery na Ile Trafford. Zarząd United powinien dać mu spokojnie czas rozwijać ten projekt :)
Dobra to executer wylazł po stracie drugiej bramki i się schował do następnych słabych 10 minut w którymś z kolejnych spotkań. Brawo drużyna
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@maniekuw napisał: "Czy my potrafimy zagrać coś innego niż wrzutka?"
Potrafimy też zagrać dośrodkowania.