Komentarze użytkownika pjaxz

Będzie sporo miejsca po ewentualnym odejściu Cesca i Nasriego. Powinien dostać ostatnią pełną szansę - wóz albo przewóz

Midgardsorm, tak blisko jak obecnie nie był nigdy. Osobiście ciężko mi wyobrazić sobie odkręcenie tego wszystkiego, aczkolwiek Fabregas furtkę sobie zostawił nie wypowiadając się w sprawie transferu przez całe lato.

danielho6, Hleb był za słaby na Barcelonę, Henry był czołową postacią legendarnej drużyny z sezonu 2008/2009 która wygrała 6 trofeów. Cesc nie zagrał w Barcie jeszcze jednego meczu...

Milczenie jest dla nich idealną taktyką. W wypadku niepowodzenia transferów do Barcelony i Manchesteru, ogłoszą że zostają, strzelą parę bramek, zanotują parę asyst i kibice im wybaczą.

"after lots of talking, Arsenal starts to accept FCB wont pay £40m for Cesc, negotiations are advancing. All could be sorted before Friday"

Czyżby twarde stanowisko Barcelony, która nie zamierza płacić kwoty wymaganej przez Arsenal, niejako wymusiło transfer i akceptację przedstawionej niższej oferty?

Trochę się rozmarzyliście. Po pierwsze CIty i United nie oddadzą swoich kluczowych piłkarzy (ewentualnie rezerwy), po drugie sami piłkarze nie będą zainteresowani zarówno z powodów sportowych, jak i finansowych. Wenger nie płaci nawet porównywalnych pieniędzy co szejkowie czy działacze United. Dobre opcje miał natomiast Arsenal przy sprawie Cesca, bo w Barcelonie B jest paru młodych zdolnych. No ale WEnger się za mocno spiął, bo mógł choćby powalczyć o Oriola Romeu czy dos Santosa.

Ja tylko w jednej sprawie. Czy na tej stronie tolerowane jest takie oto chamstwo?
"Będzie ostrzeżenie ale... BUDA STĄD KATALOŃSKIE PSY nie wasza strona to nie czaje bazy dlaczego takie menele ja wy tu zaglądają! Do klubów gejowskich WON!"
Napisał to niejaki DeadShoot. Widać, że to kawał prostaka, ale gdzie tu jest jakaś moderacja? Jak Was widzą, tak Was piszą. Mam nadzieję, że to tylko termin wakacyjny i słoneczny weekend przeszkodził w usunięciu przez redakcję przejawu zwyczajnego braku kultury.

Pijany jesteś? Co ty mi tutaj za słowa o CR przypisujesz :) Takie coś nie robi na mnie najmniejszego wrażenia :) Pisz na temat albo wcale

@itachi, przestań mnie panie wyzywać, bo się widzę zagotowałeś albo brak ci kultury i ogłady.

Moim zdaniem Arsenal zachowuje się trochę niegodnie w tej sprawie. Brakuje im szacunku do siebie i honoru. Jak można trzymać na siłę piłkarza, który nie chce już grać w klubie? A co jak transfer nie dojdzie do skutku? Zarząd i Wenger uda, że nic się nie stało? Fabregas jak gdyby nigdy nic zacznie grać na 100%? Prawdziwie wielkie kluby tak nie postępują. Dla piłkarza prawdziwe wielkiego klubu występy w takim stanowią prawdziwy zaszczyt, a gdy dany zawodnik po prostu nie chce dłużej reprezentować wielkiego klubu to wielki klub go sprzedaje.

Nasri w City!!!
L'Equipe say that Samir Nasri has an 'agreement in principle' in place with Manchester City ahead of a 22 million euros transfer.

Arsenal odrzucił ostateczną ofertę Barcelony za Cesca.

Fajnie, ale skąd informacja że Arsenal chce 45 mln euro? Do tej pory przewijała się kwota 40mln euro, które Barcelona jest w stanie zaoferować i ani centa więcej. Arsenal wbrew pozorom jest w gorszej sytuacji - Barcelona chce ale nie musi, jak nie uda się sprowadzić Cesca to nic się nie stanie, bez niego są Mistrzami Europy i już legendarną drużyną. Arsenal z kolei nie chce się pozbywać Cesca, ale jest postawiony pod ścianą przez samego piłkarza, który wielce prawdopodobne że w przypadku braku transferu nie będzie dawał z siebie maxa. Co za rok zaowocuję ofertą Barcelony w wysokości 20 mln euro. Do tego Arsenal nie zakupi na jego miejsce klasowego piłkarza/y obecnie gdy możliwe są opcje Maty czy Martineza za sensowne pieniądze.

Oczywiście mogę się mylić, możliwa jest przecież sytuacja, gdy Cesc wraca do życiowej formy, przestają go nękać kontuzję, prowadzi Arsenal do czwórki LM i pudła PL. Jednak prawdopodobieństwo tych dwóch scenariuszy jest trochę inne.

Arsenal ma środki ale ich nie wykorzystuje. Tym sposobem sam degraduje się do roli walki o CL a nie o tytuł. Dodatkowo niezbyt szeroka kadra ograniczy go na wszystkich frontach.

Deadshoot, nie. Od 1995/6 za Barceloną :) Aczkolwiek w PL odkąd sięgam pamięcią zwykle sympatyzowałem z Kanonierami. 90% ich spotkań w PL również oglądam, bo lubię dobrą piłkę.

Henry pokazał młokosom jak się gra - spokój, elegancja w grze, mądrość, technika. Jedynie nie ma już tej fizyczności co kiedyś.
Arsenal bez Fabregasa wygląda miernie, bardzo miernie.

Guardiola uważa inaczej i ja mu ufam w tej kwestii. Jeśli Fabregas nie dołączy do Mistrzów Europy to nic wielkiego się nie stanie, bo oprócz Thiago na horyzoncie pojawia się dwójka kapitalnych środkowych pomocników z La Massi Sergi Roberto (coś jak Lampard albo Gerrard) i Javi Espinosa (drugi Iniesta).

Arsenal bez Cesca, co pokazują ostatnie sparingi jest zagubiony jak dzieci we mgle, więc albo Wenger kupi kogoś w miejsce Fabregasa, albo zatrzyma na siłę niezadowolonego Hiszpana. Bo kolejnego sezonu bez trofeum to raczej Francuz nie wytrzyma i zostanie zwyczajnie zwolniony.

Sugeruję to, że Fabregas chce wywrzeć presję na klubie. Jego kontuzja już dawno zaleczona

kamil_9414, oczywiście. I leczy ją już czwarty miesiąc. Zupełnym przypadkiem był przewidziany przez Wengera już na Malezję :)

Wenger funduje sobie wiecznie "kontuzjowanego" (na Ibizie) zawodnika na sezon 2011/2012. Zawodnika, który jak widać nie ma już żadnej motywacji i chęci by grać w Londynie. Jego wybór, Fabregas przynajmniej przejrzy na oczy jaki jest jego boss. Nieważne dobro drużyny i zawodnika, ważne że on pokaże tej Barcelonie :)

Cesc widzę znowu "kontuzjowany", musiał nabawić się naprawdę poważnego urazu na tej Ibizie.

Rafi, Myli sie w tym fragmencie ze tak bedzie najlepiej dla wszystkich...

To jest kwestia dyskusyjna, bo wystarczy sobie wyobrazić scenariusz, że nie przechodzi do Barcelony i trwa obecna sytuacja "kontuzjowanego" Cesca. Czy naprawdę Arsenal potrzebuje zawodnika, który myślami jest w innym klubie i którego frustracja ciągle się pogłębia?

Optymista, w każdej kwestii. Ale raczej chłopak z głową w chmurach.

Xavi powiedział prawdę. Nie wiem o co ten "krzyk" w tytule i komentarzach. Nie dlatego Barcelona jest tak zdeterminowana ściągnąć Cesca, by ten był drugoplanowym zawodnikiem. To jest właśnie ten brakujący element układanki, by zapewnić ciągłość projektu na lata. A że przyjdzie do najlepszego klubu świata też nie ulega obecnie wątpliwości. Wiec pytam się w którym momencie Xavi się myli? W którym miejscu mija się z prawdą? Powiedział samą prawdę, ale jak widać niektórych zbyt mocno zabolała.

Wenger może zapomnieć o Thiago. Natomiast nie wiem po Wengerowi w składzie zbuntowany Fabregas...

Javi Martinez to przekozak - technika, niesamowity spokój, przegląd pola, dokładne podania, siła, wzrost. IMO najlepszy DM świata po Busquetsie i Mascherano, a może nawet pomiędzy nimi.

Henry chyba nie narzekał na transfer do Barcelony, gdzie zdobył wszystko co tylko można.

MEssi ma 169cm wzrostu. Gdyby nie kuracja którą opłaciła mu Barcelona miałby pewnie ze 140cm i był fizycznie upośledzony.
Po to wymyślono takie kuracje by dawać szanse ludziom normalnie żyć. Mój sąsiad też miał podobną kurację, bo też miał podobne problemy. Nie wyrósł z niego drugi Pudzianowski, nie jest też Yao MIngiem, ale może normalnie funkcjonować. I o to chyba chodzi w medycynie, czyż nie?

Geble, z pierwszą częścią wypowiedzi się zgadzam. Rzeczywiście tak było.
ALe zupełnie nie masz racji jeśli chodzi o wpływie HGH na organizm sportowca. Każda cecha fizyczna, która zależy od mięśni się poprawi i tutaj nie ma żadnej dyskusji. W kwestii MEssiego chodziło jednak o sytuację, w której poziom HGH jest doprowadzany to poziomu normalnej zdrowej osoby.

I teraz uwaga, coś co dla dużej części będzie szokiem - w zawodowym sporcie fani żyją w iluzji i niewiedzy. Medycyna jest tak rozwinięta, że nie ma najmniejszej szansy, że obecni piłkarze, koszykarze, lekkoatleci formę wykuwają na schabowym z kapustą. Prawie perfekcyjna dieta, odżywki, suplementy, odnowa biologiczna na najwyższym poziomie i coś ekstra. Jak ktoś myśli, że jest inaczej to jest zwyczajnie naiwny. Im większe pieniądze, tym bardziej zaawansowane technologie. Nie ma co się na to oburzać, po prostu tak jest. Mi to nie przeszkadza.

"Przypadek Fabregasa Arsenal wykupił go jak ten był gówniarzem....Barcelona problemów nie robiła bo nawet nie wiedziała kto to jest ten cały Fabregas....zapewne gyby został w Barcelonie to dalej grałby w rezerwach. "

Proszę przestać rozprzestrzeniać te brednie, bo widzę je w komentarzu pod kolejnym newsem. Cesc był reprezentantem wszystkich kategorii wiekowych w Hiszpanii i największym talentem LaMasii razem z Messim. Wenger nie wziął przeciętniaka i cudownie stworzył z niego geniusza. Wenger nie jest idiotą i dobrze wiedział, że bierze mega talent.

Co innego wsiąść sobie utalentowanego ruchowo dzieciaka w wieku 7-10 lat i go nauczyć wszystkiego, a co innego brać praktycznie gotowe produkty którym potrzebny jest tylko ostatni szlif.
Poza tym jaki Demirci, skoro on już gra w pierwszej drużynie Besiktasu? Afobe i Aneke też siedzą twardo w Arsenalu. To były tylko plotki a nie realne działania.

@eriko, to chyba o czymś świadczy. Chce odejść i to jest jasne

Podoba mi się szacunek jaki prezentuje Wenger do Barcelony. On nie "postanawia udać się do mediów", tylko działa bez zbędnych słów i podbiera rokrocznie 16 latków z La Masii. To jest szacunek.

Skoro Guardiola go chce, to znaczy że znajdzie dla niego miejsce. W przyszłym roku Barcelona gra ponad 60 spotkań w założeniu że dojdzie daleko w LM. Minut starczy i dla Cesca, i dla Thiago, nawet wobec dominującej roli Xaviego i Iniesty.

Myślę, że każdy będzie usatysfakcjonowany takim obrotem sprawy (oprócz części fanów). Arsenal dostanie dobre pieniądze (35mln funtów), za które Wenger będzie mógł wreszcie kupić paru młodych zawodników i kontynuować swoją filozofię wprowadzania ich do zespołu. W każdym razie po sprzedaży Cesca i Nasriego powstaje duża luka w środku pola i wypadałoby kupić kogoś wartościowego.

Na rynku jest parę ciekawych opcji - Ganso z Santosu (Milan mocno o niego zabiega, ale Arsenal wydaje się, że nie byłby bez szans) to wydatek około 18 mln funtów. Parker wydaje się być odpowiedni i tutaj więcej niż 15mln funtów nie trzeba będzie płacić. Goetze chyba nie na sprzedaż. Oriol Romeu z Barcelony B jest bardzo dobrą opcją, do wyciągnięcia za nieduże pieniądze (ok. 5 mln euro). Marvin Martin jest niezły (do 10ln euro). L. Diarra jest dostępny za 20-25 mln euro. Mega kozakiem jest Javi Martinez z Bilbao ale to wydatek około 30 mln euro, więc nie wiem czy Wenger byłby skłonny tyle płacić.

Także Wenger ma mnóstwo opcji, pytanie tylko czy z nich skorzysta, bo czasu jest coraz mniej. Gdyby kupił 3 z w/w zawodników to strata wiodącego duetu w Arsenalu nie byłaby aż tak mocno odczuwalna.

Szok. Ta wypowiedź jest albo podkoloryzowana, albo Wenger traci kontakt z rzeczywistością.

@Seraphee , wow tu się widzę ładne prostactwo i chamstwo toleruje. Pewnie rodzice są z ciebie dumni.

Kończąc swoją opinię w temacie. Wyobraźmy sobie, że 3 lata temu Jack Wilshere zostaje wykupiony przez Chelsea. Dzisiaj można by wg przepisów UEFA nazwać go ich wychowankiem. A czy jest w tym jakakolwiek logika? Czy o Wildshere można by powiedzieć, że Chelsea nauczyła go grać w piłkę? Przepisy przepisami, ale warto czasami zachować zdrowy rozsądek.

A coś w temacie dziecko napiszesz?

Wychowanek to zawodnik, który nauczył się grać w danym klubie i nie zmienią to żadne przepisy UEFA/FIFA. Fabregas przechodząc do Arsenalu był reprezentantem wszystkich kategorii wiekowych w Hiszpanii, Puyol przechodząc do Barcelony również. To byli już ukształtowani piłkarze w wieku 16-17 lat. Arsenal nadał ostateczny szlif Cescowi (jakieś 10%-15%), bo on wiele więcej już nauczyć się nie musiał, to był megatalent, jaki trafia się raz na kilka lat. TO samo w kwestii Puyola. Wypatrzone kilkuletnie dzieciaki (nawet do 10 11 roku życia), które idą do szkółki i siedzą tam do 16 roku życia w piłkę uczą się grać właśnie tam. TO jest okres gdy decyduje się czy będą świetnymi seniorami, czy dadzą sobie z piłką spokój. Poza tym co ta dyskusja nad terminami zmienia? La Masia jest bezkonkurencyjna na dzień dzisiejszy i to po prostu widać, wypatrują najbardziej zdolnych ruchowo dzieciaków z dobrymi predyspozycjami, i od najmłodszych lat przystosowują ich do swojego stylu. To jest prosty system, ale wcale nie taki tani.

Arsenal zaakceptował ofertę Barcelony za Fabregasa 35 mln funtów + 4 mln zmiennych uzależnionych od wyników Blaugrany!