Komentarze użytkownika steelhand
Znaleziono 243 komentarzy użytkownika steelhand.
Pokazuję stronę 1 z 7 (komentarze od 1 do 40):
Jeśli Arleta chciał tym meczem pokazać zarządowi, że brakuje mu klasowego napastnika, który zdobywa bramki, a także solidnego lewego obrońcy to mu się udało. Obnażone zostały nasze braki.
Dodatkowo myślę, że tym meczem Kiwior spakował sobie walizkę na powrót do Włoch.
Nasza gra nie wyglądała najgorzej, ale ewidentnie coś jest nie tak - czy to zmęczenie czy może brak pewności siebie?
Mecz do zapomnienia. Trzeba wziąć się do roboty i zacząć znowu zwycięską serię. Gdyby nie stracona bramka (w takich okolicznościach) to przebieg meczu mógłby wyglądać zupełnie inaczej.
Ten mecz dobitnie pokazał, że konieczne są wzmocnienia w składzie. W styczniu okno transferowe zawsze jest trudne, ale wierze, że Edu i Arteta mają plan.
Martwi mnie to, że jesteśmy zobligowani do wykupu Davida Rayi po zakończeniu sezonu... i to za takie pieniądze. To najgorszy bramkarz od lat. Nie wiem co Arteta w nim widzi, ale z nim w bramce praktycznie w każdym meczu coś wpada. Chyba nie chce się przyznać przed swoimi zwierzchnikami do tego, że popełnił błąd.
Arteta musi przeprosić się z Ramsdalem. Raya co leci w światło bramki to wpuszcza. Bramkarz w pierwszej kolejności ma bronić, a nie być rozgrywającym. Po drugie trzymanie Trossarda na boisku jest błędem. I tłumaczenie naszego trenera, że błąd sędziowski wypaczył wynik (co jest faktem) i tak nie usprawiedliwia naszej kiepskiej gry. Potrzebne są transfery. Inacio, Douglas Luiz i Toney. I to na już. Sprzedać szrot, który nie gra.
Raya chyba wyląduje na dywaniku po tym spotkaniu. Arteta nie chciał go publicznie skrytykować, ale na pewno widzi, że jego gra pozostawia wiele do życzenia.
Ciężko oglądało się to spotkanie. Luton postawiło trudne warunki w tym meczu. Bardzo dobrze zakładali pressing oraz wykorzystywali warunki fizyczne przy stałych fragmentach gry.
To spotkanie obnażyło niestety słabe strony naszego bramkarza. Raya przy każdej straconej bramce powinien zachować się lepiej. Jego wzrost to jego ograniczenie, którego nie przeskoczy. Rywale będą to skrzętnie wykorzystywać - podobnie jak miało to miejsce wczoraj.
Na ten moment ani Raya, ani Ramsdale nie są mocnym punktem tej drużyny.
Rozumiem, że Arleta szuka bramkarza, który dobrze wyprowadza piłkę i Raya to potrafi, ale ta jedna umiejętność nie powinna przysłaniać oceny jego talentu.
Druga sprawa to Kiwior na boku obrony… widać, że nie jest to jego pozycja. Zinchenko być może popełnia błędy w obronie, ale za to daje znacznie więcej w grze ofensywnej - na czym korzysta drużyna. Dzięki niemu jeszcze mocniej dominujemy w środkowej strefie boiska.
Z pozytywów - cieszy bramka Havertza oraz to, że gramy do końca. Kolejne wyszarpane zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu. W takich meczach jak ten, gdy w wielu aspektach nie idzie, buduje się ten mistrzowski mental.
@kanik: jak to mawia stare piłkarskie porzekadło - czasem lepiej mądrze stać, niż głupio biegać :)
Bardzo lubię obserwować zmienność nastrojów na tej stronie. Wszyscy wiedzą lepiej od Artety - domagają się by ten stawiał na Ramsdale, a gdy zalicza dwa buble (na szczęście bez konsekwencji) to jest lament jaki jest słaby. I podobna sytuacja jest z Havertzem. Najpierw jest hejtowany (mimo, że nie grał aż tak słabo), a po bramce są już nastroje, że tym meczem spłacił swój transfer.
Na moje wybór padnie na Gabriela Moscardo... bo ilość Gabrielów w drużynie musi się zgadzać!
Dominacja absolutna, ale w meczu z takim rywalem nie może być inaczej. Cieszy to, że kilku ważnych zawodników miało szansę odpocząć. Jest też nadzieja, że Nketiah uwierzy w siebie i zacznie robić liczby w kolejnych meczach.
Niestety, ale brak skuteczności pod bramką rywala sprawił, że mamy taki wynik, a nie inny. Jesus w co najmniej 2 sytuacjach powinien zachować się lepiej. Oczywiście Tottenham też miał swoje sytuacje po których coś mogło wpaść.
Szkoda, że Trossard i Martinelli nie byli dostępni na to spotkanie. Ponadto widać, że zawodnicy oddychają rękawami. Część z nich wróciła niedawno ze zgrupowań reprezentacji, później mecz LM to i mają prawo być zmęczeni. Arteta niestety postawił w meczu przeciwko PSV na najmocniejszy skład i to się chyba teraz na nas zemściło.
Gdyby nie fatalny błąd Jorginho, mecz mógłby zakończyć się naszym zwycięstwem. Do teraz zastanawiam się co w tej sytuacji chciał zrobić. Na tym poziomie takie błędy to kryminał. Gdyby Havertz zaliczył podobną wpadkę nikt, by na nim nie zostawił suchej nitki.
Jednak gorsze niż sam wynik tego meczu, mogą być kolejne kontuzje naszych kluczowych zawodników. Mam nadzieję, że to jednak skurcze mięśni i bóle wynikające ze zbyt dużej ilości spotkań rozegranych w ostatnim czasie.
Dobrze, że mamy dwóch dobrych bramkarzy. Każdy z nich ma swoje atuty, które w zależności od rywala będą wykorzystywane. Grając na tylu frontach każdy z nich dostanie swoje minuty.
Na innych pozycjach jest silna rywalizacja? Dlaczego ma to nie dotyczyć obsady bramki?
Ramsdale być może poczuł się zbyt pewnie i przez to obniżył swoje loty. To sztab szkoleniowy widzi zawodników codziennie na treningach, a nie my kibice.
Osobiście podoba mi się to, że w drużynie nie ma "świętych krów". Arteta rotuje zawodnikami, bo tak trzeba. Na przestrzeni całego sezonu będzie ważne to, by mieć jak największą ilość zawodników w rytmie meczowym.
Najwiecej baboli sadzi White, ale dla zasady trzeba dowalić się do Havertza... który w tym meczu gra całkiem dobrze. Niemiec to maszynka do pressingu, walczy w środku pola. Szkoda, że tego co poniektórzy nie zauważają.
@Gunner915: Stawianie tezy, że Havertz jest rozczarowaniem sezonu po zaledwie 5 kolejkach jest odważnym stwierdzeniem.
Fakt, w meczu z MU zaliczył fatalny kiks pod bramką rywala, ale poza tym raczej wystrzega się poważniejszych błędów.
Wiem, że wydana na niego kwota ciąży na nim, ale to dobry zawodnik, który potrzebuje odbudować się mentalnie. Ma umiejętności, szybkość, potrafi grać tyłem do bramki rywala, zastawić się czy dominować w powietrzu. To są jego atuty, które trzeba umiejętnie wykorzystywać i Arteta ma na niego na pewno pomysł. Vieira też był pierwszym kandydatem do odstrzału, a teraz dzieli i rządzi w środku pola. Portugalczyk ma zupełnie inny profil zawodnika, a Niemiec inny. Dla każdego z nich znajdzie się miejsce w składzie - sezon jest długi, gramy na różnych frontach.
Osobiście nauczyłem się nie oceniać zawodników na podstawie kilku spotkań. To nowe rozdanie dla Havertza, który trafił do nowego klubu. Musi przejść proces adaptacji, zrozumieć założenia taktyczne. Jak to się uda będziemy mieć jeszcze z niego pociechę.
@Rynkos7: zmierzam do tego, że Elneny niestety nie zaoferuje nic poza grą defensywną (i taka jest jego rola). Havertz ma znacznie bardziej rozbudowaną rolę w układance Artety. Staram się zauważać te małe detale w jego grze, które wpływają na funkcjonowanie całości.
Tak jak kiedyś Makélélé w Realu. Gość był często mało widoczny, ale wykonywał tytaniczną pracę na boisku - jak odszedł coś zaczęło się sypać w grze Galacticos.
@Kiepomen: też uwielbiam Trossarda, ale wynik dzisiejszego spotkania pokazuje, że Arteta się nie pomylił. Mamy komplet punktów po dwóch spotkaniach i szukamy na siłę problemu. Do rozegrania pozostało 36 meczów. Trossard będzie mieć swoje minuty. Czasem będziemy grać bardziej widowiskowo, czasem mniej - najważniejsze jest zdobywanie punktów.
@Rynkos7: porównanie Havertza do Elnenego miało być śmieszne, ale nie jest. Naprawdę trzeba nie znać się na piłce nożnej, żeby nie zauważać walorów Havertza.
Tak jak ktoś trafnie napisał - kiedyś taki mecz byśmy przegrali. Teraz mamy zawodników z inną mentalnością.
Od razu powiem, że w naszym składzie wolę innych graczy - ale czy to się podoba czy nie - Niemiec ma mentalność zwycięzcy. Na ten moment to on wzniósł w górę puchar Ligi Mistrzów, strzelając przy tym bramkę w finale.
Przykro mi to mówić, ale krytyka Havertza na tej stronie jest okrutnie niesprawiedliwa.
Gość wywiązuje się solidnie ze swoich zadań na boisku. Walczy w powietrzu, doskakuje do rywali i nieźle radzi sobie w odbiorze/przechwytach.
Dodatkowo potrafi swoim boiskowym cwaniactwem urwać trochę czasu do drużyny. Gdy został ustawiony wyżej - "wszedł w buty" Nketiaha też wiele razy dobrze grał tyłem do bramki.
Do momentu czerwonej kartki Tomiyasu gra układała się pod nasze dyktando. Potem nasza taktyka skupiała się na obronie wyniku więc ciężko oczekiwać cudu.
Udało nam się wykonać zadanie (które zresztą sami sobie utrudniliśmy) bardzo dobrze. Mamy 3 punkty i teraz można skupiać się na kolejnym meczu.
Nie rozumiem tego płaczu na Havertza - nie popełnia głupich błędów, często wymienia się pozycjami z innymi zawodnikami, a przy tym dodaje trochę fizyczności swoimi warunkami. Rozumiem, że każdy by chciał, żeby co mecz ładował bramkę niczym Haaland, ale nie taka jest jego rola.
Uważam, że na burę zasługuje na ten moment Nketiah - powinien coś strzelić.
Nie mniej cieszy, że udaje mu się znaleźć w odpowiednim miejscu w odpowiednym czasie. To ważna cecha napastnika, z którą trzeba się urodzić. Jeśli popracuje nad wykończeniem to może coś z niego będzie. Na ten moment jednak napastnik musi wykorzystywać swoje okazje. Na tym poziomie może zdarzyć się tylko jedna klarowna sytuacja i trzeba wtedy zdobyć bramkę.
Sporo pracy przed Artetą, ale jestem pewien, że wyciągnie wnioski i poprawi co trzeba przed startem nowego sezonu. Pamiętam jak kończyliśmy poprzedni sezon, a co wyprawiali nasi zawodnicy w pierwszych meczach nowych rozgrywek. Najwięcej uwagi trzeba poświęcić poprawie gry w obronie i defensywnych stałych fragmentach. Te dwa aspekty kulały niestety w tym sezonie - zresztą wystarczy spojrzeć na liczbę straconych bramek w tabeli ligowej. Jesteśmy w niechlubnej czołówce i to musi się zmienić jeśli chcemy myśleć o sukcesach.
Nie ma co płakać po takim występie. Uważam, że bramka na 1:0 wypaczyła wynik tego spotkania. To była akcja, która powinna zostać sprawdzona na VAR, bo miała bezpośredni wpływ na straconą bramkę.
Z drugiej jednak strony, to kolejna sytuacja w tym sezonie w którym czekamy na reakcję sędziów zamiast dograć akcję do końca. Kiwior powinien szybko wstać i brać udział w grze, a Tierney nie może bawić się w takiej sytuacji w obserwatora. Na takim poziomie jest to coś karygodnego. To wydarzenie w zasadzie zabiło mecz.
Widać od dłuższego czasu, że nasi piłkarze lecą na oparach. Niestety, ale krótka ławka rezerwowych musiały się zemścić na nas. Szkoda tylko, że na takim etapie sezonu.
Nie mniej uważam, że 2 miejsce w tym sezonie to i tak wielki sukces z którego trzeba się cieszyć. Wracamy do LM, a Man City jest poza zasięgiem, bo grają kosmicznie.
@Dziadyga: Niestety, ale dla takiej patologii pobyt w więzieniu to jak wyjazd do sanatorium. Trafia między podobnych sobie, gdzie ciężko mówić i wierzyć w resocjalizację.
Może świadomość tego, że w konsekwencji swoich czynów może spotkać go kara śmierci to taki zwyrodnialec zastanowiłby się dwa razy nad tym co chce zrobić.
@Dziadyga: i teraz sukinsyn posiedzi w więzieniu, gdzie będzie utrzymywany z naszych podatków. Staram się nie mieć radykalnych poglądów i generalnie jestem przeciwny karze śmierci, ale w niektórych przypadkach nie powinno być skrupułów...
Rice pokazuje dzisiaj w meczu z MU, dlaczego Arteta chce go mieć u siebie. Gość zasuwa niesamowicie na boisku. Doskakuje do rywali - jest praktycznie wszędzie.
Takim ruchem dajemy Chelsea kolejne 12 milionów funtów, które mogą wykorzystać na następny transfer piłkarza, którym będziemy zainteresowani. Kto wie, może będzie to Rice, albo właśnie Caicedo?
Czemu w tej sytuacji nie zaryzykować transferu Mudryka z Szachtara? Myślę, że umiejętności mu nie brakuje. Ukraińcy dobrze sprawdzają się na wyspach, bo charakteru odmówić im nie można.
Brawo za walkę i upragnione 3 punkty. Z drugiej strony liczę, że ten mecz pokaże, że wciąż potrzebne są wzmocnienia. Tielemans to minimum na jakie liczę w ostatnich dniach okna transferowego. Skrzydłowy może być priorytetem na zimowe okno.
@Czeczenia: Arteta jako mało kto potrafi wyciągać ze swoich podopiecznych to co najlepsze, ale... z pustego i Salomon nie naleje. Czasy się zmieniły i grając teraz na skrzydle dobry drybling już nie wystarczy.
Te 32 miliony euro to NETO czy brutto?
Aubameyang zrobił sporo dobrego dla Arsenalu, ale przyszedł czas na zmiany. Liczę, że w letnim okienku uda się poważnie wzmocnić, a dodatkowo pozbędziemy się Xhaki i Pepe.
Oddać go do Leverkusen, a wziąć od nich Schicka.
Płakać po nim nie będę. Szkoda tylko, ze nie udało się dogadać transferu Vlahovica. Obecnie przewija się kilku kandydatów na nowego napastnika Arsenalu, ale dziwi mnie fakt, ze wśród nich nie ma Patricka Schicka. Dla mnie to idealna alternatywa dla Serba. Na Euro błyszczał, a w lidze niemieckiej dotrzymuje kroku Haalandowi i Lewandowskiemu.
Jeśli nie Vlahović, to jest idealna alternatywa - Patrik Schick. Czemu nic się o nim nie mówi? Zawodnik doświadczony, bramkostrzelny, dobrze grający głową. Do tego lewonożny - podobnie jak Serb. Nie wierzę, że nie da się go wyciągnąć z Bayeru Leverkusen.
W kontekście wzmocnienia prawej obrony mówiono jeszcze o Zeki Çelik. Uwierzcie, że Japończyk to dużo lepszy wybór niż przereklamowany Turek. Piłkarz Lille OSC jest równie elektryczny na boku obrony co Bellerin czy Chambers. Także należy wyjątkowo pochwalić naszych działaczy.
Jak to jest możliwe, że my zawsze wypożyczamy naszych zawodników, zamiast definitywnie ich sprzedawać? Dajemy się dymać na lewo i prawo. Rozumiem, że czasem to dobre rozwiązanie, bo można oszczędzić na tygodniówce - ale nie powinno to być standardem.
Skoro zawodnik nie chce tutaj zostać, a dodatkowo gra poniżej oczekiwań to taki związek nie ma przyszłości. A tak mamy całą galerię "sław", które wydają się być wiecznie na wypożyczeniu: Torreira, Maitland Niles, Kolasinac (wiem, że zarówno Anglik jak i Bośniak są obecnie w składzie).
Ten zawodnik to prawdziwy kozak - mam wrażenie, że najwięcej na jego temat piszą osoby, które nigdy nie widziały go w akcji. Mam nadzieje, że wraz z jego transferem zaczniemy grać w innej formacji - 3-5-2 lub 3-4-3. On idealnie nadaje się do 3 osobowego bloku obronnego.
Co ciekawe kiedyś już tak graliśmy - i to poza porażką z Aston Villa (0:3) przynosiło nam dobre rezultaty (np. zwycięstwo z Liverpoolem). Co sprawiło, że znów gramy 4-2-3-1? W takim ustawieniu szwankuje zarówno gra w obronie, jak i w ataku. Po co upierać się na coś co po prostu nie działa? Tego nie jestem w stanie zrozumieć. Arteta nie szuka rozwiązania problemu, tylko uparcie obstaje przy swoim - i to wcześniej czy później doprowadzi go do zwolnienia z klubu.
Oby ostatni mecz sprawił, że Arteta i włodarze zrozumią, że czas porzucić nadzieje na to, że będziemy drugim Man City i zaczniemy mierzyć siły na zamiary. Budowanie akcji od obrońców nam po prostu nie wychodzi. Nie mamy odpowiednich wykonawców - przy agresywnym pressingu rywali zawodnicy Arsenalu tracą głowę.
Przez długi czas byłem jego obrońca, ale ten gość nie wyciąga żadnych wniosków. Kolejny mecz w którym nie radzimy sobie z wysokim i agresywnym pressingiem rywali. A ten ciagle chce, aby drużyna rozgrywała swoje akcje od obrońców. Czy on nie widzi tego, ze rywale już rozszyfrowali ten jego „pomysł” na grę?
Mam głęboka nadzieje, ze jeśli wyniki nie nadejdą w najbliższych 3 meczach to włodarze klubu powinni powiedzieć mu - do widzenia…
Stare demony wracają - Arteta chce by jego zawodnicy ciagle rozpoczynali budowanie akcji od obrony. Problem w tym, że chociaż przy niewielkim pressingu rywali, nasi zawodnicy tracą głowę.
Kolejny problem to zbyt wysoko wysunięta obrona, która przy stracie piłki w środku pola jest dziurawa jak szwajcarski ser. Oglądając poczynania defensywne Kanonierów, można tylko łapać się za głowę.
Xhaka za wolno myśli na boisku i poza dobra współpraca z Tierneyem ten zawodnik nic nam nie daje.
Balogun wynik sobie z głowy chyba występy w meczach na tym poziomie - gość nie istniał na boisku.
Uważam, ze jeśli po 5 kolejkach nasza gra się nie poprawi to włodarze powinni definitywnie zakończyć współpracę z Arteta. W tej chwili jest kilku ciekawych trenerów, którzy szukając pracy - np. Conte, Fonseca, Favre.
To musi być ten przełomowy sezon - nie gramy w europejskich pucharach przez co powinnismy iść po swoje w Premier League i osiągnąć zamierzony cel jakim jest powrót do Ligi Mistrzów.
Co do Auby i jego formy, aż chciałoby się zacytować klasyka: jego nie można zwolnić… jego trzeba wyp******** dyscyplinarnie!
Mam nadzieje, że Balogun będzie dostawiać swoje szanse w tym sezonie, bo nauczeni doświadczeniem poprzedniego sezonu młodzi zawodnicy mogą dać pozytywny impuls drużynie.
To bardzo dobry zawodnik - dlatego mam nadzieje, że dołączy do nas. Miał już okazję występować w tej drużynie więc sam transfer też jest związany z niewielkim ryzykiem. Pewnie Maddison byłby lepszy, bo zdobywa więcej bramek i wykonuje świetnie stałe fragmenty gry, ale cena jest prawie 2x taka co za Norwega.
Lepiej za różnicę w cenie kupić Bissoume, który jest moim wymarzonym partnerem dla Parteya.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@ds95: zwykle nie odpowiadam prostakom, ale zrobię wyjątek - nie jest przypadkiem to, że w doniesieniach medialnych dużo mówi się o Inacio. Arteta nie ma zaufania do Kiwiora. Chłopak nie zna języka i jest zbyt nieśmiały. Nie będzie tutaj dla niego miejsca - kwestią jest tylko to czy odejdzie teraz czy w lecie. Arteta widział go jako LO i tam gra. Liczył na jego umiejętność gry piłką, ale nie sprawdza się w roli jaką pełni Zinchenko.