Komentarze użytkownika ziom

Campbell-dostał za wysoką ocenę.Ten facet nie zagrał ani jednego dobrego meczu w tym sezonie w Arsenalu.Ludzie się nim podniecają a ja nie wiem czym.Dla mnie to nadaje się na ławkę rezerwowych,należy go wypożyczyć do klubu w Premiership.Jeśli prezentowałby się dobrze jak np. Jenkinson w West Ham to należałoby go zostawić w Arsenalu,a jeśli nie to należy go sprzedać.Pamiętam jak od początku sezonu wiele osób krytykowało Wengera za to że Joel siedzi na ławce.Po kilku występach Campbella wiem dobrze,że jak zwykle Wenger ma rację a większość się myli.

Theo wrócił po kontuzji,dla mnie Anglik to typowy skrzydłowy z dobrym wykończeniem,Lukas nigdy nie był klasowym skrzydłowym,w Niemczech grał głównie w ataku a w reprezentacji często na skrzydle.Lukas miał dosyć siedzenia na ławce,ale są w drużynie lepsi od niego,to oni grają.Spójrzcie na Chelsea albo M.City,tam siedzą gwiazdy na ławkach,Mourinho rzadko stosuje rotację,ja to rozumiem,bo liczą się tylko 3 punkty,żaden styl tylko trofea!Grają najlepsi którzy mają najwyższą formę i umiejętności.Ludzie się podniecali Cambellem który miał dobry sezon w słabej lidze Greckiej,zagrał kilka dobrych meczy w lidze mistrzów i na mundialu.W Arsenalu chłopak nie daje sobie rady,przegrywa konkurencję,jak Wenger go wystawił w Turcji w pierwszym składzie to był najgorszy na boisku.Porównajcie go np.z Gnabrym,dla mnie młody Niemiec jest naszym największym talentem obok Bellerina.Obaj pokazali w meczach ligowych,że w przyszłości będą siłą napędową Arsenalu pod warunkiem że będą zdrowi i woda sodowa nie uderzy im do głowy.P.S.Zawsze jest wina Wengera,puknijcie się w głowy,gdyby nie on to Arsenal byłby na miejscu Liverpoolu,bez wielkich finansów i przyszłości bo jak nie masz odpowiednich funduszy to nigdy nie zbudujesz wielkiej drużyny liczącej się w Premiership.

Większość się myli mówiąc,że Wenger mu nie dawał wystarczających ilości szans.Śmiać mi się chce,Podolski to zawodnik który poza wybitną lewą nogą i dużym doświadczeniem nie ma żadnej wyróżniającej go cechy aby być zawodnikiem klasy światowej.Wenger kilka razy ustawił go na szpicy gdzie on nie zdał egzaminu,większość meczy zagrał on na skrzydle gdzie również jakby Niemca nie było w meczu.Jeśli nie jesteś wystarczająco dobry aby grać,to siedzisz na ławce rezerwowych,tak jest w każdym klubie na zachodzie,to nie Polska gdzie zagrasz sobie kilka słabszych meczy i nie pójdziesz na ławkę ponieważ trener nie ma lepszego dla ciebie zmiennika.Tak samo jest w pracy w dobrej firmie,jak sobie nie dajesz rady to po czasie ciebie zwalniają albo sam odchodzisz.Co ma powiedzieć Rosicki? Facet zagrał ogony w tym sezonie,a jak dla mnie jest on bardziej wartościowym zawodnikiem dla drużyny od Lukasa.W Arsenalu w ataku i pomocy jest duża konkurencja,w każdym treningu i meczu udowadniasz swoją wartość,jeśli jesteś gorszy od kolegów siedzisz na ławce.Na siłę Podolskiego nie ma co trzymać w drużynie,zresztą on chce odejść.Niech idzie,w słabej Seria A na pewno będzie się wyróżniał.P.S.Lukas ma 29 lat,on lepszy nigdy nie będzie,a wraz z wiekiem przeciwnie.Lubię go jako człowieka,piłkarzem jest dobrym ale nie świetnym.Porównajcie go do Sancheza,który jako jedyny w Arsenalu ma pozycję nie do zakwestionowania.Między nimi jest różnica dwóch klas na korzyść Alexisa.Tylko ściąganie zawodników takiej klasy jak Sanchez da Arsenalowi trofea.

Pismaki wypisują farmazony kto wzmocni Arsenal zimą.Fakty są następujące,piłkarze klasy światowej są niedostępni zimą,chyba że grają w średnich klubach których nie jest stać finansowo aby ich u siebie zatrzymać.Po drugie,kto z zawodników z najwyższej półki jest dostępny w zimowym okienku transferowym?Może przyjdzie obrońca ale w to wątpię ponieważ wrócił do gry Koscielny który jest liderem naszej defensywy a wraz z Perem razem są znakomicie zgrani.Gibbs i Debuchy będą uzupełniać naszą podstawową linię obrony.Na ławce będzie Chambers,Bellerin i Monreal.Na wypożyczeniu mamy zbierającego świetne oceny za swoją grę Jenkinsona.Na logikę jaki wysokiej klasy obrońca zgodziłby się na transfer do Arsenalu w zimowym okienku transferowym aby grzać ławkę rezerwowych? Jedynie taki który dałby się skusić wysoką tygodniówką.P.S.Dla mnie Chambers to naturalny następca Mertesackera,Anglik jak dla mnie nie ma on wystarczającej dynamiki i szybkości aby grać jako skrzydłowy obrońca,myślę że na przyszły sezon Niemiec może usiąść na dobre na ławce rezerwowych kosztem młodego Anglika który ma już rozegranych sporo meczów w Premiership.Pomiędzy Bellerinem a Jenkinsonem rozegra się walka o prawą flankę.Debuchego przesunąłbym do środka gdzie pokazał już wszystkim,że dobrze sobie tam radzi.Na obecną chwilę linia obrony w Arsenalu jest najsilniejsza ze wszystkich,ponieważ nie mamy kontuzji wśród obrońców pierwszy raz od...................nie pamiętam;-)

Dla mnie to typowy przykład piłkarza w obecnych czasach.Mają oni gdzieś barwy klubowe,liczą się tylko zera na koncie.Song odszedł bo wystąpił o podwyżkę na którą nie dostał zgody.Wenger i zarząd podjęli decyzję że z niewolnika nie ma pracownika i dali zgodę na jego transfer do Barcelony.Facet przez dłuższy czas miał odleżyny na tyłku od siedzenia na ławce rezerwowych.Teraz podobno chciał wrócić,kiedy w Arsenalu jest kraina mlekiem i miodem płynąca,a do ekipy z The Emirates przychodzą zawodnicy klasy światowej.Mało osób pamięta,że to Wenger dawał mu mnóstwo szans mimo jego krytyki a dzięki temu Song wypłynął na szerokie wody światowej piłki.Dla mnie jest tylko jeden piłkarz na świecie który z miejsca byłby wzmocnieniem dla Arsenalu na pozycji defensywnego pomocnika.Ten zawodnik to-Pogba.P.S.Songa to umiejętnościami i motoryką zjada na śniadanie.

Arsenal przegrał w tym meczu walkę o środek pola ponieważ najlepsi nasi środkowi zawodnicy-Ozil,Ramsey i Jack są kontuzjowani. Cazorla pomimo wczorajszego dobrego meczu z jego strony nie przekonuje mnie w tym sezonie.Razi mnie jego fatalna skuteczność i brak otwierających podań dla napastników jakie potrafi zagrać Ozil.Wynik pozostawia wielki niedosyt.W Arsenalu najbardziej brakuje Koscielnego i Ramseya który wracał do swojej optymalnej formy.Francuz jest obrońcą klasy światowej przy którym Mertesacker gra pewnie,obaj potrafią znakomicie się uzupełniać na boisku.Ramsey w swojej optymalnej dyspozycji jest najlepszym box to box na świecie obok Y.Toure,Walijczyk posiada najlepszy strzał z dystansu w Arsenalu.Wczoraj Alexis i OX zagrali słaby mecz przez co nasze skrzydła blado wyglądały.P.S.Lepszy rydz niż nic;-)

Od dwóch lat Arsenal należy do finansowej elity,więc nie musi nikogo z najlepszych zawodników sprzedawać,tak jak to wcześniej miało miejsce.Wenger miał zawsze przewagę nad innymi trenerami,że potrafił zobaczyć potencjał w zawodnikach o których większość trenerów nie miała pojęcia.Pierwszym lepszym przykładem jest Carl Jenkinson,z którego większość kibiców się śmiała jak widziała jego grę w słynnym meczu z M.United gdzie dostaliśmy wielkie baty od czerwonych diabłów.Potem upłynęło trochę czasu i jak zobaczyłem jego grę w pamiętnym meczu wyjazdowym z Bayernem Monachium który wygraliśmy,gdzie Carl wyłączył z gry Robbena to zatkało mnie,jak w krótkim czasie można zrobić wielki postęp w swoich umiejętnościach.Obecnie ten zawodnik znakomicie się spisuje na wypożyczeniu w West Hamie,naprawdę na chwilę obecną jest kawał z niego grajka na pozycji prawego obrońcy.On i Ballerin mogą zostać w niedalekiej przyszłości obrońcami klasy światowej.P.S.Ile oni Arsenal kosztowali razem?około 2 mln funtów!Niektórzy zarzucają Wengerowi nietrafione transfery,tylko nie zapominajcie,że przez okres 9 lat posuchy pucharowej,Arsene miał zaciśnięty pas budżetowy na kupowanie zawodników kiedy inni jak np.Chelsea,M.United czy M.City mieli nieograniczony budżet na transfery.Naszej drużynie brakuje dwóch zawodników klasy światowej na pozycji środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika,wtedy nasz skład byłby kompletny.P.S.Moim zdaniem najlepszymi zawodnikami na te pozycje którzy byliby do wyciągnięcia ze swoich klubów to Pogba i Hummels.

Mi się nie podoba w tytule użycie słowa-stary.Dla mnie ono jest trochę obraźliwe,zwłaszcza w naszym kraju gdzie większość ludzi młodych nie ma szacunku dla takich osób.Często obserwuje zjawisko nie ustępowania miejsca w tramwaju czy też w autobusie takim osobom przez ludzi młodych.Większość z nas dożyje sędziwego wieku,szanujmy innych aby na schyłek naszego życiu mieć szacunek u młodych osób.Odnośnie Wengera,wiele osób chce jego zwolnienia,tylko niech mi powiedzą,kto ma przyjść na jego miejsce aby Arsenal miał lepsze wyniki? Kloop-zachwyt nad jego osobą prysł jak bańka mydlana,wielu kibiców Dortmundu domaga się jego zwolnienia,nietrafione transfery w letnim okienku,masa kontuzji w jego zespole którym oczywiście winny jest trener;-)Rogers-dla wielu najlepszy trener w Anglii w ubiegłym sezonie,w obecnym delikatnie mówiąc jeden z najsłabszych.Trener jest ważny ale najważniejsi są zawodnicy.W Anglii aby zdobyć mistrzostwo nie wspominając o wygraniu ligi mistrzów to musisz mieć zawodników klasy światowej na każdej pozycji w swoim zespole.W Anglii największą ilość takich piłkarzy ma M.City i Chelsea.Dobrzy i bardzo dobrzy piłkarze to za mało aby seryjnie zdobywać trofea.To nie trener gra tylko piłkarze.W obecnych czasach należy mieć kadrę 23 gwiazd na każdej pozycji aby seryjnie zdobywać puchary,obecnie taką drużynę ma Real i Bayern.Klopp powiedział do kibiców Borussi,jeśli chcecie aby wasza drużyna zdobywała trofea to zacznijcie kibicować Bayernowi który jest gigantem finansowym w Niemczech przez co wykupuje wszystkich najlepszych zawodników z Bundesligi.Ciuuus napisał ,że....Nikomu nie chodzi o wydawanie astronomicznych sum na piłkarzy jak Chelsea czy City.To jak chcesz ściągnąć piłkarzy klasy światowej do Arsenalu którzy będą gwarantować najwyższy poziom sportowy i trofea?Mamy problem z defensywnym pomocnikiem,ponieważ nie mamy zawodnika z najwyższej półki na tej pozycji.Ja wam podam nazwisko zawodnika który będzie gwarantował najwyższą jakość.Jest to Pogba.Ile on nas będzie kosztował?Myślę że z jakieś 50 mln funtów.Piłka w dzisiejszych czasach to tylko pieniądze.Weźmy przykład Sancheza,ludzi mówią że kosztował małe pieniądze-niecałe 40 mln euro .Ja zadam wam fundamentalne pytanie,ile klubów z ligi Hiszpańskiej poza Realem i Barca stać byłoby na jego zatrudnienie?Ile klubów poza z Bundesligi poza Bayernem stać byłoby go na zatrudnienie?P.S.Od kilku lat w Europie jest około 8 gigantów finansowych którzy tak naprawdę walczą tylko między sobą o trofea.Są to:Real,Barca,Bayern,PSG,Chelsea,M.City,M.United,Arsenal-od dwóch lat należy do ścisłej finansowej czołówki.Żaden inny klub poza tymi klubami nie stać jest wyłożyć 50-70 mln euro na jednego zawodnika.Reszta klubów będzie dostarczała im swych najlepszych zawodników bo nie będzie ich stać na ich utrzymanie.Przykład Liverpoolu z Suarezem czy Tottenhamu z Balem dobitnie pokazał że jeden piłkarz klasy światowej więcej jest wart dla drużyny niż 6-8 dobrych kupionych z pieniędzy pozyskanych z ich transferu.Jak kupować to tylko najlepszych zawodników na swoich pozycjach.

Po tym meczu mam kilka uwag.Podolski-oprócz genialnego strzału z lewej nogi i boiskowego doświadczenia nie posiada żadnych wysokich atutów aby grać w pierwszym składzie.Campbell-wczorajszym meczem udowodnił wszystkim krytykom Wengera jak się mylą,ponieważ oni chcieliby aby Joel jak najwięcej grał.Na tle przeciętnego rywala nie pokazał nic wielkiego,aby dostawał szansę w Arsenlu nawet na 15 minut w każdym meczu.Między nim a Oxem jest różnica klasy pod względem umiejętności,jak Campbell ma grać skoro jest gorszy od Anglika nie wspominając o Sanchezie?Do tego jest Ozil,Cazorla i Theo którzy zjadają Joela umiejętnościami i doświadczeniem na śniadanie.Jedyną opcją dla Campbella jest wypożyczenie ale tylko do klubu Premiership,żadna słaba liga jak Grecka nie wchodzi w grę.Joel musi cały czas grać przeciwko mocnym rywalom aby się rozwijać.Jeśli w ciągu najbliższych dwóch lat nie osiągnie on poziomu skrzydłowych Arsenalu to należy się z nim pożegnać.Dla mnie osobiście w drużynie mamy chłopaka lepszego i młodszego od niego który pokazał swe wysokie umiejętności w kilku meczach Premiership-jest to Gnabry.Porównajcie sobie na chłodno potencjał młodego Niemca z Joelem.Dla mnie sprawa jest jasna,szanse na rozwój w Arsenalu powinien dostawać młody Niemiec który ma większy od niego talent i jest od niego młodszy.

Wielki talent,śmiać mi się chce z takiego określenia tego zawodnika.Ten facet(ma 19 lat więc nastolatkiem już nie jest) gdyby rzeczywiście był taki dobry jak się o nim wcześniej mówiło to grałby pierwsze skrzypce w słabym Milanie w przeciętnej lidze włoskiej,której dominator od wielu lat-Juventus nie może awansować do półfinału ligi mistrzów.Mario Gotze w jego wieku poprowadził Borussię do mistrzostwa i pucharu Niemiec gdzie Niemiec był wyróżniającą się postacią.C.Ronaldo czy Messi w jego wieku grali w podstawowym składzie w topowych klubach w najmocniejszych ligach na świecie.Pogba w jego wieku zaczął grać w podstawowym składzie Juventusu,gdzie z miejsca stał się ich gwiazdą a między Milanem a Juve jest sportowa przepaść.P.S.Ludzie,ocknijcie się,nie nazywajcie dziewiętnastolatka talentem,dla mnie jest to wiek w którym piłkarz jest uformowany,owszem może cały czas poprawiać swoje umiejętności,zwłaszcza taktyczne.W Polsce ten wiek oznacza że ktoś jest talentem,na zachodzie grasz już w tym wieku w dobrym klubie pod warunkiem,że masz odpowiednie umiejętności.Dlatego zachód nam odjechał na wiele lat,zwłaszcza w szkoleniu młodzieży.Kiedyś Wenger powiedział odnośnie szkolenia młodych adeptów piłki nożnej,że jeśli młodzian nie nabędzie umiejętności technicznych przed 13 rokiem życia to prawdopodobnie już ich nigdy nie będzie miał.Dlatego najlepiej wyszkolonymi technicznie piłkarze pochodzą z Hiszpanii i Niemiec.P.S.A u nas media nazywają talentem piłkarza który ma 23 lata!A potem przecieramy oczy ze zdumienia jak nasi dostają baty od zachodnich klubów.

Top 4 spokojnie osiągniemy.Przy takiej ilości kontuzji jaką mamy wyniki osiągamy coraz lepsze.Sanchez-Wenger jeśli by nie został trenerem to spokojnie dałby sobie radę jako główny księgowy w wielkiej korporacji.Facet sprzedał do Barcelony zawodników za sumę 130 mln którzy nie grali tam pierwszych skrzypiec oprócz Henrego a kupił za niecałe 40-Sancheza który gra na poziomie Suareza z ubiegłego sezonu. Koscielny-zawodnik klasy światowej na swojej pozycji,widać jak brakowało go drużynie ponieważ jest najlepszym naszym obrońcą.Oliver-zawodnik idealny ze względu na swoje warunki fizyczne i znakomitą grę głową na takich rywali jak Southampton.Ludzie którzy nie mają pojęcia o piłce nazywają go drewnem,dla mnie ten zawodnik jest idealny jako pierwszy rezerwowy w naszej drużynie,nikt z ofensywnych zawodników Arsenalu nie gra tak znakomicie tyłem do bramki jak Francuz.Giroud bardzo mi przypomina Lewandowskiego.Świetne warunki fizyczne,znakomita gra ciałem i tyłem do bramki,umiejętności do szybkiej gry kombinacyjnej z pierwszej piłki,bardzo dobra gra głową,mocny strzał.Obaj grają bardzo zespołowo i nie boją się twardej gry.Jedynie co Robert ma dużo lepsze od Francuza to przyśpieszenie na pierwszych 10 metrach które Polak ma bardzo dobre a Oliver przeciętne i skuteczność którą Robert ma świetną oprócz meczów w reprezentacji.Czekam z niecierpliwości jak odzyska swoją optymalną formę Ramsey i Cazorla(fatalna skuteczność Walijczyka i Hiszpana w tym sezonie).Jeśli ją uzyskają to o wyniki Arsenalu będę spokojny nawet z drużynami pokroju M.City czy Chelsea.

Poziom intelektualny niektórych ludzi jest tragiczny.Wielu mówi,że Wenger musi odejść,jego czas już się skończył bo jest stary;-) itp.Tylko kto miałby go zastąpić?Ludzie się podniecają np.Kloppem. Ja się pytam,na którym miejscu w tabeli jest drużyna z Dortmundu?,gdyby facet prowadził Arsenal i miałby takie wyniki w lidze co zespół z Dortmundu to dopiero by się tutaj sypały k...y.Kolejny problem to kontuzje,ile ich ma Dortmund? przecież Bundesliga ma przerwę zimową więc nie powinno ich tyle być.Nastepny przykład to Van Gaal,kibice podniecali się nim przed tym sezonem,że to wizjoner,świetny trener itp.Facet wydał 150 mln funtów na transfery a wczoraj jego zespół miał farta roku.Kibice jechali po Moyesie który wydał mało pieniędzy z kasy klubu a wyniki miał takie same. Gaurdiola i Mourinho to ludzie którzy przychodzą na gotowe.Oni nie rozwijają talentów tylko kupują gwiazdy piłki.Ja jestem ciekaw co osiągnęliby z okrojonym budżetem w takim klubie jak np.Everton.Kolejny przykład to Pochettino,przed sezonem większość była zdania,że Tottenham zakontraktował świetnego trenera.Gdzie jest Tottenham w tabeli?A na końcu zostawiłem sobie wisienkę na torcie w postaci Brendana Rodgersa.Jakie to były nad nim zachwyty w poprzednim sezonie.Niektórzy ludzie byli bliscy postawienia dla niego pomnika.Facet dokonał wspaniałych transferów przed tym sezonem.Zwłaszcza Mario Balotelli,ten chłopak jak nie strzela to tradycja a jak zdobywa bramkę to jest święto.Kontuzje oczywiście,że są jego winą;-) jak Wengera;-).Najlepsze jest to,że wielu kibiców z tej strony chciało go do Arsenalu.Mówiło że to wielki talent;-) i snajper;-).Dla mnie to Dannemu może buty czyścić.P.S.Polskiemu kibicowi nie idzie dogodzić.Nawet jak Arsenal wygrywa to mówią że miał słaby styl.My kochamy narzekać,nie potrafimy się cieszyć tym co mamy.Zresztą to widać po większości komentarzy.Dla Polaka winny jest zawsze trener.Nikt w komentarzach nie jedzie po Jacku,który zagrał fatalny mecz i przez niego nie wygraliśmy tego meczu.To w jaki sposób spaprał sytuację jeden na jeden,gdzie mógł spokojnie wystawić piłkę na tacy partnerowi albo zapytać się bramkarza w który chcesz róg dostać bramkę to było mistrzostwo świata.

Zapomniałem dodać Gibbsa i Chambersa poza ostatnim meczem w którym fatalnie zagrał i pokazał wszystkim w tym sezonie,że ma wielkie papiery na grę,ale na środku obrony.Na prawego obrońcę posiada zbyt małą dynamikę i szybkość.

Dziennikarze nie mają się czym zajmować to piszą o głupotach.Gdzie byłby Real bez C.Ronaldo?-niech dziennikarz wyliczy gdzie byłby Real na przestrzeni ostatnich lat bez jego bramek,gdzie byłaby Barca bez Messiego?,gdzie byłby w tamtym sezonie Liverpool bez Suareza?,Chelsea bez Costy?itp.Wielkie kluby mają w swoich szeregach gwiazdy,to ich odróżnia od większości drużyn.Im więcej w swojej kadrze masz zawodników klasy światowej tym większe jest prawdopodobieństwo zdobycia trofeów przez klub.Arsenal w swoich szeregach na chwilę obecną ma jednego Sancheza który jest w formie,w tamtym sezonie największą naszą gwiazdą był Ramsey który nie może odnaleźć wyśmienitej dyspozycji tak jak większość drużyny.Widać,że Koscielny jest obrońcą klasy światowej,bez niego Arsenal bardzo słabo spisuje się w obronie.Brak Ozila również jest odczuwalny,jeśli tylko będzie grał na swojej nominalnej pozycji to zaliczy dużo asyst w tym sezonie jak tylko powróci do zdrowia.Jedynymi zawodnikami do których nie można mieć większych zastrzeżeń w tym sezonie poza Sanchezem jest Szczęsny i OX który coraz lepiej prezentuje się na skrzydle oraz Welbeck który nie schodzi poniżej przyzwoitego poziomu.Fatalnie gra w tym sezonie:Ramsey,Cazorla oraz Mertesacker.

Do Xander,jak grasz w Arsenalu to często skrzydłowi zamieniają się w czasie meczu flankami.Tym bardziej Joel nie powącha murawy przy takiej firmie jaką jest Sanchez.Nikt przy zdrowych zmysłach nie posadzi Alexisa na ławce rezerwowych ponieważ między nim a Joelem jest sportowa przepaść.Wszyscy chcą aby Joel dostawał szansę,tylko nikt nie widzi Sancheza,Oxa i Theo(obaj będą walczyć między sobą o podstawowy skład więc ten trzeci wybór Wengera będzie wchodził na końcówki meczów) na ławce rezerwowych.Jedyną szansą dla Joela na grę mogą być ich kontuzje.Wenger widzi go codziennie na treningach,a wy nie.On się lepiej zna na trenerce niż wszystkie osoby tu razem wzięte.Mam do was pytanie,kto z was trenował albo trenuje jakikolwiek zespół z dowolnej polskiej ligi?.Nie mam tu na myśli żadnych gier komputerowych,tylko realny zespół.Jestem ciekaw,czy chociaż mamy kilka takich osób na tym forum:-).P.S.Do Christo22,same ambicje i wola walki to za mało aby grać w podstawowym składzie Arsenalu przy tak silnej konkurencji.Co miał powiedzieć Fabian który przez wiele lat siedział na ławce rezerwowych?,przecież on miał ambicje i wysokie umiejętności.Problem leżał w tym że Szczęsny z całym szacunkiem do Łukasza miał on jeszcze większe.Analogiczną sytuację ma Campbell.Podobnie jest w życiu,jeśli jest wakat na intratne stanowisko w wielkiej firmie,to od razu ustawia się długa kolejka chętnych i ambitnych ludzi aby objąć posadę.Jednakże tylko jedna osoba dostanie szansę,i to zazwyczaj ta która posiada najwyższe kwalifikacje i duże doświadczenie.W przypadku Arsenalu będzie to Sanchez,OX albo Theo.

Joel to obecnie dobry piłkarz nic więcej.Jego nominalną pozycją jest lewe skrzydło,a o grze na nim może zapomnieć przy obecnej konkurencji.Sanchez,Ox i Theo są nie do ruszenia.Gdzie tu miejsce dla niego?Wenger codziennie widzi go na treningach i gdyby on był lepszy od nich to grałby w podstawowym składzie.Jeśli chciałby on się rozwinąć to musi grać w podstawowym składzie w każdym meczu o stawkę.Jedynie wypożyczenie go do jakiegokolwiek zespołu w Premiership(żadna słaba liga typu grecka nie wchodzi w rachubę) dałoby odpowiedź czy ten chłopak jest tak dobry aby regularnie dostawał szansę na grę w Arsenalu. Dla mnie Ox jest od niego młodszym i lepszym piłkarzem.Dodatkowo jest Anglikiem więc Joel nie ma szansy z nim wygrać rywalizacji jeśli obaj mieliby tę samą formę.Nikt mi nie wmówi,że umiejętności Joela są na wyższym poziomie niż Oxa i powracającego do formy Theo.P.S.Na chwilę obecną Sanchez jest poza zasięgiem wszystkich skrzydłowych w Premiership,nawet Edena Hazarda który w formie jest zawodnikiem klasy światowej.

Marzag,oczywiście że masz rację odnośnie górnego limitu tygodniówki dla danego zawodnika.Ja to samo mam na myśli.Tylko wiele osób pewnych prostych rzeczy nie rozumie jak np.Barney.Jeśli agent Theo zażąda od Arsenalu 230 tyś tygodniówki a Wenger będzie miał górny limit narzucony przez zarząd na 200 tyś, to albo Theo zacznie szukać innego klubu albo zgodzi się na propozycję Arsenalu.To jest biznes.Arsenal to nie jest M.City czy Chelsea gdzie z pieniądzmi się nie liczą ponieważ mają bajecznie bogatych właścicieli.Tylko co mnie denerwuje u innych ludzi to szukanie kozła ofiarnego w osobie Wengera który skąpił;-) pieniędzy z własnej;-) kieszeni dla zawodnika.W Arsenalu jest określony budżet na pensje którego górny limit nie zostanie przekroczony,chyba że zgodzi się na to zarząd i właściciel.Ludzie,wbijcie sobie to to głowy raz na zawsze,za finanse klubu nie jest odpowiedzialny Wenger tylko zarząd i właściciel w osobie S.Kroenke.

Barney,właścicielem Arsenalu nie jest Wenger tylko Kroenke,więc od niego głównie będzie zależała wysokość tygodniówki zaproponowanej dla Theo.Masz idiotyczny tok myślenia-"jak nie podpisze, to Wenger dla mnie jest najgorszą osobą na świecie".Wenga nie ma nic do gadania odnośnie zaproponowanych pensji dla zawodników,od tego jest zarząd i właściciel który odpowiada za finanse klubu.Zanim coś napiszesz,to najpierw logicznie pomyśl,nie wspomnę już o ortografii jak w słowie-rzydzi;-)

Wraca Theo,który jest skutecznym zawodnikiem i obdarzony znakomitą szybkością.Myślę,że dopiero teraz Sanchez i Danny będą mieć więcej miejsca na boisko ponieważ Theo będzie skupiał na swojej osobie uwagę obrońców.Obok Realu Madryt będziemy mieć najszybsze skrzydła i atak na świecie:Sanchez-Walcott-Welbeck.Jestem ciekaw jakie oni uzyskali wyniki na 100,200 i 400 metrów. Uważam,że każdy z nich mógłby spokojnie zakwalifikować się na igrzyska olimpijskie na jednym z tych dystansów.

Dzieciaki i gimbaza zachwycały się Kloopem,na chwilę obecną domagają się jego zwolnienia!Przykład Borussi dobitnie pokazuje,że możesz mieć świetnego trenera ale co z tego, ponieważ bez ogromnych nakładów finansowych na pensje zawodników i transfery nie ma szans na regularne zdobywanie trofeów.Reus będzie ostatnią wielką gwiazdą z ofensywnych zawodników Dortmundu który odejdzie po tym sezonie ponieważ widzi,że Borussia nie jest klubem który jest w stanie ściągać i utrzymywać gwiazdy ze względu na finanse.Arsenal miał podobną sytuacje,zaciągnął ogromny kredyt i przez 8 lat nie stać go było na zakupy zawodników z topu.Klopp to świetny trener,jednak coraz więcej kibiców domaga się jego zwolnienia ponieważ Borussia może nie zakwalifikować się do przyszłej edycji ligi mistrzów.Ludzie zawsze szukają kozła ofiarnego,tylko dlaczego nie wspominają o zwolnieniu prezesa i zarządu Borussi którzy odpowiadają za budżet na transfery.W Arsenalu jest podobnie,zawsze winny sytuacji jest Wenger,nie zawodnicy którzy nie wykorzystali dogodnych sytuacji,zarząd czy właściciel.P.S.Ja z chęcią widziałbym Kloppa w Arsenalu,jednak boję się jego obciążeń treningowych dla zawodników,nikt na świecie nie przebiega tyle kilometrów co zespół Dortmundu-około 120 km w czasie meczu,dlatego tak często oni odbierają piłkę przeciwnikowi.Skąd bierze się ta plaga kontuzji w Dortmundzie?Moim zdaniem organizmy zawodników buntują się przeciwko tak ogromnym obciążeniom.W Arsenalu i Dortmundzie większość zawodników to sprinterzy którzy najczęściej są podatni na kontuzje.Zapytajcie się każdego lekarza- ortopedy,czym grozi bieganie interwałem ponad 10 km w czasie meczu.Są fenomeny natury jak C.Ronaldo który przez większość swojej kariery nie miał większych kontuzji.Jednak nawet jego organizm jest w stanie się zbuntować i domagać się odpoczynku tak jak miało to miejsce na ostatnim mundialu.Ludzie to nie maszyny.Zawodnicy Kloppa na których najczęściej stawiał od dłuższego czasu doznają urazów które są wynikiem ogromnego wysiłku wkładanego w mecze i treningi w ostatnich latach.

Grzesiu2309,z całym szacunkiem do ciebie,jeśli ty mówisz,że w zawodowej piłce najważniejszy jest styl a nie wynik to ja nie wiem z jakiej planety pochodzisz.Zapytaj się jakiegokolwiek na świecie trenera czy też prezesa klubu co wolałby mieć,piękny styl i porażki czy seryjnie wygrywane meczy po stylu który nie jest przyjemny dla oka.Uważam,że 100% z nich wybierze seryjne zwycięstwa które będą gwarantowały trofea.W zawodowym sporcie chodzi o zwycięstwa a nie o piękno gry.P.S.Widać że nigdzie nie grałeś w piłkę,tylko lubisz oglądać wydarzenia sportowe,zapisz się do jakiegoś klubu i zaproponuj trenerowi i chłopakom przed meczem że liczy się styl a nie wynik.Na pewno się zgodzą;-) na twoją propozycję.

Ogromne brawa dla Arsenalu.Nie ważny jest styl tylko wynik.Wygrać mecz w takich okolicznościach i to na wyjeździe z mistrzem Belgii ogromnie podbuduje morale i pewność siebie drużyny.Niestety dla dzieci,gimbazy która gra w fiffę i jest menadżerami;-) to za mało,mają być wysokie zwycięstwa po pięknym stylu gry.Mam dla was dobrą radę,zmienicie klub do kibicowania,polecam wam Bayern.Co roku będziecie mieć mistrzostwo ligi i chwalenie się tym w szkole.Kto choć raz zagrał cały sezon nawet w polskiej A-klasie,ten dobrze wie jak smakuje wygrana kiedy przez większość meczu się przegrywa i zdobywa się gole pod koniec meczu.P.S.Liga i puchary wszystko zweryfikują,zobaczy gdzie na koniec sezonu będzie Arsenal.Poziom dzieciaków na tej stronie którzy podobno kibicują Arsenalowi jest żałosny,tak jak ich pokolenia odnośnie sportu.Przestańcie zanosić zwolnienie z Wf-u,wypowiadać się na tej stronie,grać na komputerze i zacznijcie uprawiać jakikolwiek sport.Wtedy wszyscy na tym skorzystamy.

Chelsea i M.City to kluby które jeśli by zostały opuszczone przez ich bajecznie bogatych właścicieli to byłyby drużynami co najwyżej środka tabeli.Abramowicz ze swojej prywatnej kieszeni wydał na swój klub ponad 1 miliard funtów!,ten facet ma krew na rękach,w Rosji nie da się dorobić takiej fortuny będąc uczciwym.Najlepsi są kibice Chelsea,którzy zaczęli jej kibicować wtedy jak Abramowicz pojawił się ze swoją brudną kasą w Londynie.Co najlepsze,Roman jest ubóstwiany przez ich kibiców,żyd który jest od wielu lat kolegą Putina który ma na celu przywrócenie dawnego imperium Rosji w którym Polska byłaby jej częścią.Nie mam nic do ludzi bajecznie bogatych takich jak Bill Gates który dorobił się majątku w sposób uczciwy dzięki swoim genialnym pomysłom i tytanicznej pracy.P.S.Dla mnie Chelsea i M.City to nowotwory współczesnej piłki,a takie kluby jak Bayern,M.United czy Arsenal to wzory zarządzania finansami na które same zapracowały bez pomocy oligarchów czy szejków.Jak znikną Abramowicz i szejki,to również za nimi kibice ich klubów w Polsce,którzy w większości stanowią dzieci które nie mają pojęcia o realnym życiu.P.S.Wtedy będzie święty spokój na tej stronie,nie będzie wchodziło na nią żadne dziecko.

Chciałbym żeby Wenger desygnował na dzisiejszy mecz naszą sztafetę sprinterów na skrzydłach-Sanchez i na drugim OX a w środku Ozil z Jackiem.Mając przed sobą Welbecka i czekając na kontrę moglibyśmy wywieźć znakomity wynik ze stadionu Chelsea.

Chciałbym żeby Wenger desygnował na dzisiejszy mecz naszą sztafetę sprinterów na skrzydłach-Sanchez i na drugim OX a w środku Ozil z Jackiem.Mając przed sobą Welbecka i czekając na kontrę moglibyśmy wywieźć znakomity wynik ze stadionu Chelsea.

Campbell nie gra bo na chwilę obecną jest słabszy od naszych skrzydłowych.Joel najlepiej sprawdza się na skrzydle,to nie jest typowy napastnik.A wygrać rywalizację na skrzydle z Sanchezem czy Oxem na chwilę obecną to dla niego za wysokie progi.Wkrótce powróci Theo i Gnabry,więc Joela czeka piekielnie trudne zadanie aby się przebić do pierwszego składu.Gdyby był od nich lepszy to grałby w każdym meczu,przeskok z ligi greckiej do premiership jest ogromny.Rywalizacja w klubach z czołówki ligi jest bardzo duża,spójrzmy na takiego Luakaku,facet może zostać napastnikiem klasy światowej,a co w Chelsea by go czekało jakby w niej pozostał na ten sezon?,ławka rezerwowych.Już nie wspomnę o rywalizacji w M.City.P.S.Grają najlepsi zawodnicy na chwilę obecną.

Welbeck pokazuje wszystkim niedowiarkom że z niego będzie kawał grajka.Z meczu na mecz,oprócz tego z kogutami którzy postawili autobus w swoim polu karnym Danny gra coraz lepiej.Dzisiaj zagrał na poziomie Henrego z najlepszych czasów.Wielka szybkość i dynamika(jestem ciekaw jaki on wykręciłby czas na 100 m,Rooney mówił o nim że jest bardzo szybki,obrońcom tureckim będzie śnił się w koszmarach jako znikający punkt),technika,wykończenie,inteligencja w grze,branie na siebie ciężaru gry,świetne wychodzenie do prostopadłych piłek i znakomita wydolność.Jeśli tylko będzie zdrowy i będzie zachowywał w sytuacjach bramkowych nerwy na wodzy to prawdopodobnie Arsenal będzie miał napastnika klasy światowej.Skuteczność napastnika głównie leży w jego psychice i umiejętnościach piłkarskich.Te drugie Danny ma na wysokim poziomie,pozostaje tylko rozwijać w jego psychice pewność siebie.Ci najwięksi napastnicy jak np.Suarez czy Ibra,zawsze ją mają.P.S.Spójrzcie na Balo,nikt nie odmówi mu znakomitych umiejętności piłkarskich,ale co z tego skoro Mario ma problemy psychiczne,stąd jego wielka nieskuteczność na boisku.

Giround to klasa europejska odnośnie gry na swojej pozycji,nigdy nie będzie on napastnikiem klasy światowej ponieważ nie ma bardzo dobrej dynamiki i szybkości jaką ma np.Welbeck.Jest idealnym napastnikiem jako zmiennik.Na rynku odnośnie napastników jest wielka posucha od wielu lat,mamy wysyp świetnych pomocników a klasowych atakujących jest jak na lekarstwo.Europa od wielu lat nie produkuje znakomitych napastników poza kilkoma wyjątkami jak np.Lewandowski,głównie robi to Ameryka Południowa.Np.taki Falcao to wymierający gatunek typowej znakomitej dziewiątki.P.S.Ci co krytykują Olivera sami prawdopodobnie nigdy nie grali na boisku na jego pozycji tylko przed komputerem.Ten zawodnik jako zmiennik idealnie do nas pasuje,nikt jak on w naszej drużynie nie potrafi tak znakomicie grać głową np.bramka z Evertonem czy tyłem do bramki.Bardzo dobrze gra z klepki,ma dobry przegląd sytuacji na boisku co owocuje wieloma asystami.Posiada mocny i celny strzał z lewej nogi np.bramka z M.City w meczu o tarczę wspólnoty.Jedynym jego dużym minusem jest brak świetnej dynamiki i szybkości,dlatego ludzie często go krytykują i nazywają drewnem ponieważ on nigdy nie minie jednego czy dwóch rywali na pełnym biegu jak np.Suarez czy Aguero.W piłce najbardziej liczy się start na pierwszych 10 metrach,Oliver ma je przeciętne.Na 100 m na pewno wykręciłby dobry czas,myślę że przebiegłby ten dystans poniżej 12 sekund.Niestety dla niego najszybsi obrońcy biegają poniżej 11 sekund np. a różnica jednej sekundy pomiędzy zawodnikami to przepaść.Oliver nie jest napastnikiem stworzonym do kontry tylko do ataku pozycyjnego.Za takie pieniądze jakie ma zarabiać przy dzisiejszych cenach to promocja.

Arsenal zagrał dobry mecz.Niestety,koguty również świetnie zagrali w obronie.Postawili w drugiej połowie dobry autobus który bardzo dobrze działał.Dla mnie graczem meczu był Kaboul,który znakomicie czyścił wszelkie dośrodkowania w ich polu kranym.Trener kogutów postawił na punkty a nie na ładny styl i porażkę.W wczorajszym meczu w Arsenalu zaimponował mi najbardziej Chambers i Koscielny.Pierwszy udowadnia że nie ważny jest w piłce wiek tylko umiejetności a drugi to klasa światowa.Odnośnie defensywnego pomocnika,jedynym defensywnym pomocnikiem na świecie z który wniósłby do Arsenalu doświadczenie i jakość jest Sami Khedira.Prawdopodobnie będzie on dostępny w zimowym okienku transferowym.Pytanie teraz do Gazidisa i zarządu odnośnie bardzo wysokiej tygodniówki dla Niemca,czy Arsenal płaciłby gwiazdorską tygodniówkę dla defensywnego pomocnika?Pytanie drugie do Wengera,czy by chciał przyjścia Niemca? a przez to jeden z dwójki Arteta i Flamini-bedzie siedzieć na trybunach bo dla jednego z nich nie znajdzie się miejsce w kadrze na mecz.P.S.Jedyną wadą odnośnie Khediry jest to że ten zawodnik nie jest dynamiczny,a w Premiership jest to potrzebne ponieważ w wiekszości grają tu bardzo szybcy zawodnicy.Ktoś powie,że Niemiec świetnie sie ustawia jak jego rodak w Arsenalu-Mertesacker,ale brak dynamiki u Niemca widać w każdym meczu coraz bardziej.W Dortmundzie dobitnie pokazało u Pera co w dzisiejszej piłce oznacza brak dużej szybkości u zawodnika.P.S.Tylko przyjście piłkarza klasy swiatowej roziwąże problemy na pozycji defensywnego pomocnika,inni zawodnicy tylko bedą pobierać pensje a na boisku bedą stanowić wielką niewiadomą.

Największym plusem tego spotkania była postawa Diabego i Ballerinia który gdyby nie fatalne wykończenie Sancheza to zapisałby ładną asystę.Odnośnie młodego Hiszpana,coraz bardziej mi się jego gra podoba,dziś zaliczył kilka świetnych odbiorów w defensywnie a przecież nie graliśmy z ogórkami.Największym minusem w naszej drużynie był Podolski który zagrał słabo w tym meczu.P.S.Diaby jeśli będzie tylko zdrowy to w swojej optymalnej formie będzie prezentował poziom Y.Toure.P.S.Jestem ciekaw jaką opinię o budowie mięśni Diabego ma nasz nowy trener przygotowania fizycznego.Nie pamiętam drugiego zawodnika w Premiership który spędziłby więcej czasu w gabinetach lekarskich co on.Z punktu anatomii człowieka i fizjologi bardzo ciekawe musi być to dlaczego tak często trapią kontuzje tego zawodnika.Bez dobrze postawionej diagnozy nigdy nie wyleczy się pacjenta z ciężkiego przypadku.

M.United i Liverpool nie mają żadnych szans na zdobycie mistrzostwa,ponieważ mają dziurawą obronę jak szwajcarski ser.Wystarczy porównać ich linię obrony z faworytami do wygrania tej ligi-M.City i Chelsea,jak dla mnie The Reds i Czerwone diabły nie mają w swych szeregach ani jednego obrońcy klasy światowej.Już nasza linia defensywna mimo kontuzji prezentuje się zdecydowanie korzystniej od Liverpoolu i M.United.Van Gall chyba po ostatnim meczu przejrzał na oczy i stwierdził,że Premiership to nie Bundesliga która należy sportowo od kilku lat do tylko do dwóch zespołów-Bayernu i Borussi.Bez mocnej linii obrony jak dla mnie United zabraknie w tym sezonie w Top 4.Jeśli w pięciu meczach z przeciętnymi rywalami zdobyli tylko 5 punktów,to ile oni zdobędą z czołówką ligi?

Kontuzja Debuchego to szansa na rozwój Bellerina.Ten chłopak ma wielki talent i wszystkie cechy boiskowe aby zostać klasy światowej obrońcą.Jesli Wenger będzie dawał mu szansę to młody Hiszpan wygryzie ze składu Debuchego,jestem tego pewny.Ronaldo nawet jakby przyszedł do nas to zostałby szybko sprzedany,ponieważ w tamtym czasie Arsenalu nie było stać na gwiazdorskie tygodniówki co związane było z budową nowego stadionu.Nawet M.United miało dosyć jego ciągłych próśb o podwyżkę i narzekania na klimat w Anglii,więc sprzedali go za świetne pieniądze jak na tamte czasy.Z niewolnika nie ma pracownika.To samo kierowało prezesa Arsenalu który dawał zielone światło na transfery Nasriego,Clichego,Toure,Van Persiego którzy chcieli dostać wielką podwyżkę przy podpisaniu nowych kontraktów.Większość obecnych piłkarzy to prostytutki więc będą wybierać klienta który ma więcej pieniędzy.Totti,Gerrard,Buffon to tylko wyjątki które potwierdzają regułę.Jak piłkarz który przechodzi do np.M.City mówi że przyszedł do tego zespołu głównie kierując się zdobywaniem trofeów to ogarnia mnie wielki śmiech,ponieważ facet ma kibiców za frajerów którzy uwierzą w takie bajki.Spójrzmy na transfer Do Mari,zawodnik przechodzi do klubu który nic mu nie gwarantuje w przyszłości oprócz wielkich pieniędzy! a wmawia kibicom United jakieś pierdoły,że zrobił to dlatego że przed M.United jest wielka przyszłość.W Arsenalu kocham to,że Wenger daje szansę wychowankom jako jeden z nielicznych trenerów na świecie tak wielkich klubów.Nawet jak młodziak zawali mecz a przez to Arsenal nie zdobędzie punktów to zawsze będę bronił Wengera że młodym dalej daje szansę.Kibice którzy Arsena krytykują niech zgłoszą swoje CV do Arsenalu aby móc być tam trenerem ponieważ oni wiedzą lepiej jak się powinno nowocześnie trenować zespoły i dokonywaliby przy ograniczonym budżecie lepszych transferów.Napewno zostaniecie wybrani geniusze menadżerki;-)Wielu z was nie powinno się wypowiadać na tej stronie,tylko na M.City albo Chelsea która kupuje co roku gwiazdy a dzięki temu nic w tamtym roku nie wygrali wraz ze swoim genialnym trenerem, który nie pamiętam kiedy ostatnio odkrył on jakiś brylant i oszlifował go na diament tak jak to robi Wenger.Chciałbym zobaczyć Mourinho albo Gaurdiolę w dobrym klubie który ma ograniczony budżet np.w Evertonie.Jestem ciekaw,czy byliby go w stanie utrzymać w TOP 4 sprzedając co roku swoje gwiazdy.P.S.Arsenal=Wenger,Wenger=Arsenal,jeśli nie możesz tego faktu zaakceptować i chcesz wiecznie krytykować naszego wielkiego menadżera to zacznij kibicować innemu klubowi i nie denerwuj swoimi opiniami innych na jego temat.

Wojtek nie ponosi winy za drugą bramkę dla City.Nie wiem czym wy się kierujecie mówiąc iż Szczęsny zawalił bramkę bo się nie dogadał z Flaminim.Jedno co jest pewne,nie macie pojecia o treningach bramkarzy,oni w takiej sytuacji muszą interweniowac na pełnej szybkości ponieważ piłka szybowała w światło bramki z dużą szybkością, a Szczęsny w tej sytuacji nie miał czasu nawet na spojrzenie gdzie ustawiony jest Flamini.Niektórzy piszą,że on ponosi winę bo się nie dogadał z Flaminim.To jest jakiś dobry żart.Ja mam takie pytanie,w jaki sposób bramkarz w tej sytuacji miał się dogadać z Flaminim który stał za nim gdy ten na pełnej szybkości interweniował?Na stadionie nie ma atmosfery z teatru czy podwórka,tylko jest 60000 tyś ludzi,więc ciężko jest cokolwiek w tym tumulcie usłyszeć,a co dopierto usłyszeć słowa kolegi które może padły?Każdy kto bronił albo ma pojecie o pozycji bramkarza to wie dobrze że bramkarz musi reagowac w takich sytuacjach.P.S.Jak to jest że mówicie o winie Szczęsnego tylko malo kto wspomina o błedach obrońców którzy dopuścili Demichelisa do strzału.Tu był błąd! a nie bramkarza.

Polacy tak już mają że uwielbiają narzekać nawet wtedy kiedy jest dobrze.Moim zdaniem Arsenal zrobił bardzo świetny transfer reprezentanta Anglii za śmieszne pieniądze.Przed Welbeckiem są najlepsze lata gry,a Danny w M.United głównie grał na skrzydle ponieważ ma wielką szybkość,wydolność i dobrą technikę.Wielu mówi że nie strzela wielu bramek,a w ilu meczach grał on jako wysunięty napastnik?.W Chelsea bardzo podobną miał sytuację Daniel Sturridge,kiedy wystawiano go na skrzydle.Obecnie zarząd Chelsea pluje sobie w brodę jak takiego grajka Mourinho mógł się pozbyć.P.S.Welbeck przy Wengerze może być tylko lepszy,ponieważ otrzyma duży kredyt zaufania i będzie wystawiany na swojej optymalnej pozycji a przy lini pomocy Arsenalu Danny będzie miał dużo sytuacji strzeleckich.Teraz wszystko zależy od jego głowy aby w sytuacjach bramkowych zachowywał zimna krew.Rasmey miał podobnie a Wenger powiedział o nim,że jak już zacznie strzelać to nigdy juz nie zaprzesta.Ja wierzę że z Welbeckiem bedzie podobnie.

Dla mnie jest to bardzo dobry transfer Wengera.Młody Angol,szybki i dynamiczny,atleta,dobry technicznie,mający spore doświadczenie gry w europejskich pucharach oraz w Premiership.Jego statystyki odnośnie ilości strzelonych branek nie robią wrażenia,tylko mało osób bierze pod uwagę fakt iż Danny w M.United grał na skrzydle.Bardzo podobna jest jego sytuacja do Sturridgea w Chelsea ktory zamiast w ataku grał na skrzydle.P.S.Widziałem wywiad z jego byłym trenerem w grupach młodzieżowych M.United.Mówił o nim że to wielki profesjonalista.Zdecydowanie wolę Welbecka od Balo który rzadko używa mózgu.Jedno co mnie ogromnie cieszy to,że mamy napastnika który dobrze wychodzi na prostopadłe piłki i mało jest obronców na świecie którzy byliby go w stanie dogonić.

Do Bartka.
Nie wiem jakiej jesteś drużyny fanem ale napewno nie Arsenalu.Arsenal Wengerowi zawdzięcza więcej niż M.United Fergusonowi.To głównie Wenger zbudował potęgę Arsenalu,tą sportową i finansowową,ponieważ jak mało kto potrafił wycisnął wszystko co najlepsze z dostępnych zawodników.Często kupował tanio i sprzedawał drogo zawodników ponieważ był do tego zmuszony bo klub musiał najpierw spłacić nowy stadion.W tym czasie kiedy my spłacaliśmy zadłużenia do Premiership weszli oligarchowie i szejkowie niszcząć swoją polityką finansową innych,ponieważ zawsze było ich stać aby przepłacać zawodników.Nie sztuką jest mieć nieograniczony budżet na transfery i tygodniówki dla zawodników aby potem wygrać jakieś trofeum.Wenger to geniusz,przedstawiciel dużo lepszego pokolenia ludzi niż obecne dla których liczy się tylko kasa a nie ludzie.Więszkość z was jakby była trenerem Arsenalu to już dawno sprzedałaby Ramseya na podstawie jego wielu meczy po jego kontuzji.Wenger zawsze wierzył w jego umiejętności.P.S.Dlaczego uważasz że Arsenal nic nie zdobędzie z Wengerem?,masz podać racjonalne argumenty które o tym będą świadczyć i skonfrontowac je z moim,-Arsenal jest już w finale pucharu Angli,w zeszłą kolejkę pokazał swojemu rywalowi i nam wszystkim kto bedzie glównym faworytem tego meczu.

Za tak niską kwotę można pozyskać napastnika europejskiej klasy który z roku na rok może być tylko lepszy.Jego bilans bramkowy robi wrażenie,zwłaszcza w tak mocnej lidze jaką jest Bundesliga gdzie gra się bardzo fizycznie,bardzo podobnie jak w Anglii.Facet jest szybki,dynamiczy,dobry technicznie i ma dużą skuteczność.

Nie rozumiem tego tytułu-Więcej szczęścia niż rozumu.Wenger znakomicie dobral taktykę na ten mecz,uważnie w obronie i licząc na szybkie kontry.Przecież po 10 minutach mogło być po meczu,gdyby OX wykorzystał swoją setkę.Niestety w naszej drużynie mamy falę kontuzji kluczowych ofensywnych zawodników,co zresztą widać było w wczorajszym kreowaniu sytuacji.Wenger to świetny taktyk,wygrał bardzo prestiżowy mecz a niektórzy potrafią tylko krytykować,to takie typowe polskie podejście.O naszym menadrzeże marzą kibicie M.United,który jak Titanic idzie na górę lodową a orkiestra-Moyes i jego sztab gra dalej.W Arsenalu brakuje dwóch napastników klasy światowej aby nasz klub siał popłoch w szeregach rywali.W letnim okienku będzie można sprowadzić D.Costę,to jedyny napstnik z najwyższej półki który będzie dostępny latem.Jestem ciekaw kogo Wenger oprócz Draxlera bedzie chciał sprowadzić.Co cieszy to pewne już top 4 i wielka możliwość wygrania pucharu Angli,który naprawdę jest prestiżowym trofeum.Będzie tylko lepiej.

na plus,kiedyś gwiazda Wisły i etatowy reprezentant Polski-Radosław Kałużny po transferze do Bundesligi już po pierwszym treningu w czasie okresu przygotowawczego musiał zamawiać taksówkę a koledzy musieli pomóż go do niej wnieść ponieważ mięśnie nie były przygotowane do tak morderczego treningu.Cały zachód tak trenuje,nie ma innej opcji aby drużyna świetnie była przygotowana motorycznie,jedynym lekarstwem aby tych kontuzji było jak najmniej,jest to aby mieć drużynę 23 gwiazd i regularnie rotować składem tak jak to robi Bayern czy też M.City.Jednak mimo tego również w tych drużynach zdarzają się kontuzje,spójrzcie na przypadek Aguero z tego sezonu.

G...o prawda!.Dziennikarze zrobią wywiad z ekspertem od przygotowania fizycznego który nigdy nie był zatrudniony w żadnym klubie z Premiership jako szef przygotowania fizycznego a już większość ludzi zaczyna krytykować Wengera nie mając pojęcia o tym jak się trenuje w takim klubie,bo większość ludzi z piłką miała do czynienia w Fiffie a nie w realnym życiu.Podstawą kontuzji Arsenalu jest to,że zdecydowana większość piłkarzy grający u nas w klubie to szybkościowcy a nie wydolnościowcy.Piłkarze biegają interwałami(krótkie i długie sprinty)a nie jednostajnym ruchem jak w maratonie,kolejną sprawą jest to że najlepsi w Anglii grają mecze co 3 dni przez większość całego roku!,żadna liga nie ma tak jak angielska braku przerwy zimowej.Jak on sam powiedział wszystkie oba kluby z Manchestru mają podobne treningi a nie da się zrobić lżejszych w czasie okresu przygotowawczego,ponieważ po takich lekkich treningach Arsenal prezentowałby się jak przeciętny klub z naszej ekstraklasy w porównaniu do konkurencji a wtedy kibice pragneliby głów Wengera i sztabu odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne.P.S.Odnośnie intensywności treningów w Polsce,chociaż zmieniły się one