Allardyce: Obcokrajowcy zniszczą przyszłość reprezentacji
01.01.2010, 12:36, Eryk Delinger 45 komentarzy
Kiedy w środę Arsenal rozbił Portsmouth 4-1 w wyjściowych jedenastkach obu zespołów nie było żadnego Anglika. Wśród 22 zawodników znaleźli się piłkarze z 15 krajów, w tym siedmiu Francuzów. Byli także dwaj Algierczycy oraz po jednym graczu z Bośni, Irlandii, Izraela, Islandii, RPA, Szkocji, Niemiec, Hiszpanii, Belgii, Walii, Kamerunu, Chorwacji i Rosji.
Wśród 14 zmienników byli czterej Anglicy, lecz na boisko wszedł tylko jeden - młodziutki Craig Eastmond zastąpił francuskiego napastnika Samira Nasriego 5 minut przed końcem meczu.
- Przyszłość angielskiej reprezentacji rysuje się w ciemnych barwach - mówi Allardyce - Premier League i FA muszą szybko zacząć działać.
Prezydent FIFY Sepp Blatter już od dawna popiera wprowadzenie "zasady 6 plus 5", która ograniczyłaby ilość obcokrajowców desygnowanych do gry. Zasada ta przeczyłaby jednak europejskim prawom, więc raczej nieprędko zostanie wprowadzona w życie.
Przełom nastąpił dokładnie 10 lat temu - 26 grudnia 1999 roku Chelsea wystawiła w meczu przeciwko Southampton jedenastkę złożoną wyłącznie z cudzoziemców.
Zdanie Allardyce'a podziela Steve Bruce:
- Nie produkujemy już tak wielu graczy jak kiedyś, z wielu różnych przyczyn. Jeżeli my, jako managerowie możemy gdzieś w szerokim świecie znaleźć zawodników o podobnych umiejętnościach za mniejszą cenę, to musimy ich szukać.
- Każdy z nas chciałby mieć drużynę zbudowaną z Anglików, ale na dzień dzisiejszy nie mamy wystarczającej jakości.
Co ciekawe, gdy spojrzymy wstecz okazuje się, że przez ostatnie 10 lat liczba zagranicznych piłkarzy w Premier League... spadła. W 1999 obcokrajowcy stanowili 46,9% zarejestrowanych zawodników, dziś liczba ta wynosi niecałe 45%.
Imponująca gra Anglii w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata - dodajmy, pod wodzą cudzoziemca, Włocha Fabio Capello - pokazuje jednak, że angielska piłka ma się dobrze, a ci którzy przewidują jej rychłą zagładę grubo się mylą.
Podstawowa jedenastka reprezentacji Anglii, której piłkarze na co dzień podnoszą umiejętności trenując z najlepszymi zawodnikami z całego świata pod okiem zagranicznych managerów, jest niemal tak mocna jak najsilniejsze drużyny narodowe świata - Hiszpania i Brazylia.
Teorię Allardyce'a wspiera zapewne brak wysokiej klasy zmienników dla gwiazd reprezentacji. Gra Synów Albionu jest zbytnio zależna od kilku kluczowych graczy.
Nie wszyscy uważają mecz bez Anglików na Fratton Park za tragedię.
Irlandczyk Roy Keane, manager Ipswich Town, mówi:
- Może jest to jakieś zmartwienie dla Fabio Capello, ale mi owa kwestia nie spędza snu z powiek.
Dziennikarze Daily Telegraph przygotowali ciekawe zestawienie, pokazujące ilość Anglików w poszczególnych klubach Premier League.
Klub - liczba Anglików - liczba piłkarzy ogółem - stosunek w procentach
Stoke - 23 - 37 - 62.2%
Aston Villa - 23 - 39 - 59.0%
Tottenham - 23 - 40 - 57.5%
Wolves - 22 - 40 - 55.0%
Birmingham City - 19 - 35 - 54.3%
Burnley - 17 - 34 - 50.0%
West Ham United - 18 - 36 - 50.0%
Everton - 21 - 44 - 47.7%
Bolton - 14 - 30 - 46.7%
Manchester United - 22 - 48 - 45.8%
Hull City - 17 - 38 - 44.7%
Portsmouth - 16 - 40 - 40.0%
Fulham - 16 - 41 - 39.0%
Sunderland - 14 - 36 - 38.9%
Chelsea - 17 - 45 - 37.8%
Arsenal- 18 - 48 - 37.5%
Manchester City - 13 - 38 - 34.2%
Wigan Athletic - 10 - 33 - 30.3%
Liverpool - 13 - 44 - 29.5%
Blackburn - 11 - 38 - 28.9%
źrodło: Daily Telegraph
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gdyby nie obcokrajowcy jak: Cesc,RvP,Torres,Drogba i wielki innych PL nie byłaby najlepszą ligą na świecie.
Allardyce jednak ma trochę racji ostatnimi czasy Anglicy zeszli na dalszy plan.
Nic na to nie poradzimy. Dobrze, że liczone są tutaj rezerwy nie tylko pierwszy zespół:) Bo mielibyśmy znacznie mniej procent.
Arsenal mało anglików.Z jedenej strony i tak mamy dobry zespól a z drugiej to liga angielska.
To jest chyba lida anie reprezentacja a pozatym to klubów sprawa kogo wystawiają.
A ja zgadzam się z Allardyce'em. Angilcy w szeregach Arsenalu byliby tylko wzmocnieniem; nie będe setny raz powtarzał, czemu, bo każdy chwilę pomyśli i wie.
-------> grzegorz17
Dla nas jako kibiców danego klubu wiadomo, że nie odgrywa to tak dużego znaczenia, ale patrząc z perspektywy Anglików nie ma się co dziwić. Za kilka lat, będą musieli naprawdę mocno szukać zawodników, na niektóre pozycje.
reprezentacja anglii jest po prostu słaba tak samo jak piłkarze ;) Są wyjątki :P
Dla mnie nie wazne jest pochodzenie.moze byc nawet Eskimosem wazne zeby bardzo dobrze grał i podnosil poziom druzyny i całej ligi.
Moim zdaniem też to bez różnicy ważne,że gramy good ;)
Według mnie to bez żadnej różnicy, czy w zespole jest 5 Anglików czy wcale.
Nieznajdą tylu dobrych anglików żeby zapełnić luki w klubach. Najlepsza liga swiata to i najlepsi zawodnicy swiata w niej graja, niekoniecznie anglicy.
no coz teraz bardzo trudno to zachamowac a jak sie rzada za anglikow niebotycznych kwot to teraz niech sie nie dziwia
widocznie nie ma tylu dobrych angielskich piłkarzy...
ToMo > już nie bądź taki cwany :P Shawcross trafi do reprezentacji szybciej niż myślisz.
no i co z tego??? jeśli ograniczy sie liczby obcokrajowców to drużyny będą po prostu słabnąć i wtedy i tak nie bd wielkich angielskich talentów
ja uważam że to bezsenns ;p
no i co z tego ??
Wydaje mi się, że przepis dotyczący liczby Anglików w składzie nie zostanie wprowadzony zbyt szybko, ponieważ angielska piłka klubowa odnosi sukcesy na arenie europejskiej i trenerzy nie bedą chcieli z nich rezygnować wprowadzając do składu slabszych graczy niż posiadają obecnie.
aRamsey - masz racje;) ale wielu jest mkodych nieogranych w PremierLegue graczy
zobaczcie wszyscy mówią że mamy krótką ławkę, a tylko MU nam w ilości zawodników w kadrze dorównuje
Myśle że przynajmniej w małym stopniu powinna być ograniczona liczba obcokrajowców. Gdybym był Anglikiem z pewnością wolał bym oglądać rodaków .
Stoke 62.2% my 37.5%, co z tego jak prędzej zobaczymy 3 naszych w reprezentacji Angli niż 1 ze Stoke. Liczby nie zawsze mowia prawde.
To nie powinno mieć znaczenia ile jest Anglików w Arsenalu. Jest to klub, który ma mało Anglików ale im to wystarcza
Hehe...
ale w stoke city ci nibi "anglicy" w piłe grać nie umią ;DDD dlaczego w reprezentacji angli nikogo nie ma kto gra w stoke???
Jeszcze zmienią słowa kiedy Wilshare pokaże klase:P
oby nikt nie wymyślił zadnego nowego głupiego pomysłu z tym ograniczaniem piłkarzy boi cienko będzie.....
mirand14 > pomijając niższe szczeble rozgrywek, za granicą grają tylko trzej Angole. Beckham (Galaxy/Milan), Derbyshire (Olympiakos chyba) i nasz ukochany Pennant (Real Saragossa).
tylko ci Anglicy w Arsenalu są U-21 ;P przyszłość mamy zapewnioną, o ile nie poodchodzą
No trudno. Widać Reprezentacja Anglii nie będzie "wielka" jak kiedyś.
Teraz najlepsze - cała "afera Fratton Park" i związana z tym medialna zadyma biorą w łeb kiedy weźmiemy pod uwagę, że w świetle prawa Almunia jest Anglikiem, a Traore i Song mogliby nimi być gdyby tylko chcieli :P Z całej trójki tylko Song nie mógłby już grać dla Anglii. Swoją drogą Alex trochę spieprzył sprawę - karierę reprezentacyjną zaczynał od młodzieżówek Francji i naturalną koleją rzeczy byłaby dziś gra dla Les Bleus. Zapewne bał się ogromnej konkurencji w pomocy Francuzów, nikt nie mógł przecież przewidzieć, że stanie się jednym z najlepszych DMów Europy.
Jak to mówi mój tata "Anglicy są za słabi żeby grać w angielskiej lidze" i chyba coś w tym jest :D
Jego drużyna ma procentowo najmniej anglików, więc czemu się wypowiada.
to głupota z ograniczeniem obcokrajowców
w innych ligach myślicie że nie ma anglików oni występują tam w roli obcokrajowców
w każdej lidze jest sporo obcokrajowców w końcu od tego są transfery!!!!
xd fajna ta angielska liga ;)
Każdy opowiada , że Arsenal ma najmniej anglików a jak przyszło co do czego to jest aż osiemnastu.
A Liverpool co ma dużo :P
Racja , po pierwsze watpie zeby wprowadzili ten o to system "6+5" , ale jesli wprowadza po jakims czasie , oczywiscie ten czas nadszedl by wtedy kiedy ktos by mial jakies powazniejsze argumenty. Wiec jesli mialby byc ten system wprowadzony to za kilka lat bedziemy mieli pozadna kadre z wieloma utalentowanymi Anglikami. Mam jeszcze takie pytanie , z tym systemem 6+5 jest tak ze tylko Anglicy czy Brytyjczycy?
jak to ktos powiedzial na tej stronce- nie ma tylu dobrych anglikow zeby kluby z PL mogli ich w wiekszosci wystawiac w pierwszej 11
Z tobą też muszę się zgodzić. ;) Angielskie kluby powinny pomagać reprezentacji w rozwijaniu umiejętności piłkarzy, ale nie w taki sposób. Reprezentacja a gra w innej drużynie to całkiem różne sprawy, więc żeby przekonać FA i FIFA nie można używać tak żałosnych argumentów, ale na szczęście to już nie nasz problem. ;)
Oczywiście Blackburn ma aż dziesięciu mniej piłkarzy w kadrze od nas, a w Arsenalu regularnie gra mało Anglików, ale te statystyki przekonują mnie przynajmniej co do tego, że nie musimy martwić się na zapas, bo przyszłość mamy zapewnioną. :)
Och, jaka ta Chelsea angielska. A Liverpool? Toż to prawdziwa duma angielskiego futbolu! Tylko podły Arsenal morduje brytyjskie talenty masowym importem Iworyjczyków i Francuzów...
Wielkie brawa należą się Aston Villi. To niewiarygodne, że drużyna pełna z natury raczej topornych i niezbyt uzdolnionych technicznie (przepraszam, Jack) Anglików może zajść tak wysoko w tabeli, jednocześnie grając futbol atrakcyjniejszy (momentami, bo murować też potrafią jak nikt i wbrew pozorom mecz z nami to niezły przykład, potrzebowaliśmy najlepszego pomocnika na świecie żeby ich otworzyć) m.in. od Manchesteru Utd, czy nawet Chelsea. Przy czym, jeżeli poruszamy tą kwestię, trzeba oddać The Blues sprawiedliwość - w tym sezonie można w ich grze czasem zaobserwować coś widowiskowego :P
W sumie to Lord ma racje , haha nie przyjrzalem sie temu tak blizej ale rzeczywiscie 29% Anglikow w skladzie to jest cos... :]
Znowu wraca ten temat , nie wiem pewnie mowie tak bo w Arsenalu nie ma Anglikow , ale naprawde kurde po co wprowadzac jakies "6+5" skoro to jest liga , to nie sa reprezentacje zeby tutaj musieli grac Anglicy , mysle ze to i tak zabardzo nie pomogloby rozwojowi Angielskiej piłki. Troche mnie bawi to , że z 18 Anglików 1 skład albo chociaz ławke ma ... 3?
można by rzec że to jest jakieś zagrożenie dla angielskiej piłki, jeśli chodzi o obcokrajowców, ale przeglądając powyższą listę nie jest tak źle jak każdy mówi.
Arsenal ma 18 Anglików a niestety, tylko Theo Walcott, Kieran Gibbs i od czasu do czasu Jack Wilshere i Craig Eastmond grają.
Najlepsze jest to, że mówi to trener drużyny, która ma najmniej Anglików w składzie. :D Więcej już chyba na ten temat nie napiszę, bo niepotrzebnie dyskutują na ten temat. ;)