Arsenal rozbity na Anfield 1-5!

Arsenal rozbity na Anfield 1-5! 29.12.2018, 19:48, Łukasz Wandzel 2726 komentarzy

Arsenal Unaia Emery'ego oraz Liverpool Jurgena Kloppa to drużyny grające równie ofensywny futbol, jednak każda z tych dwóch drużyn znajduje się na zupełnie innym etapie budowy zespołu. Jeśli użyć jakiegoś porównania, to The Reds już dawno postawili solidne fundamenty, a w ich znakomicie zaprojektowanym budynku brakuje już tylko tytułu mistrzowskiego w gablocie. Tymczasem londyńczycy ciągle muszą radzić sobie z przeciekającym dachem i czeka ich jeszcze bardzo długi remont. Dzisiejsze starcie z Liverpoolem tylko potwierdza, że Kanonierzy muszą wzmocnić blok defensywny, ponieważ to i tak cud, że tak dobrze sobie radzili do czasu utraty świetnie dysponowanego w tym sezonie Roba Holdinga, kiedy Anglik odniósł kontuzję. Patrząc na dyspozycję obrony Arsenalu w ostatnich spotkaniach, można było przewidzieć, że Liverpool urządzi sobie trening strzelecki na Anfield. I niestety dla kibiców Kanonierów ten czarny scenariusz się spełnił.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Leno - Lichtsteiner, Sokratis, Mustafi (46' Koscielny) - Kolasinac (81' Guendouzi), Xhaka, Torreira, Maitland-Niles - Iwobi, Ramsey - Aubameyang (71' Lacazette).

Liverpool: Alisson - Robertson (83' Clyne), Van Dijk, Lovren, Alexander-Arnold - Wijnaldum (78' Lallana), Fabinho - Mane (62' Henderson), Shaqiri, Firmino - Salah.

Liverpool rozpoczął z wysokiego C, wykorzystując nerwowość piłkarzy Arsenalu. The Reds mocno przycisnęli, a każda ich akcja pod bramką Leno była groźna. Kanonierzy zdołali nieco zmienić obraz gry, pewniej wychodząc do pressingu, z czym wyraźnie nie radził sobie Fabinho. Dzięki temu londyńczycy otworzyli wynik spotkania. Iwobi fenomenalnie dośrodkował w pole karne, a akcję zamknął Maitland-Niles. Radość nie trwała długo, ponieważ w przeciągu paru minut Firmino dwukrotnie obnażył wszystkie słabości defensywy Arsenalu i podopieczni Unaia Emery'ego przegrywali już 2-1. Wszystkie 3 bramki padły w nieco ponad 15 minut!

Katastrofalnie zagrali przy pierwszym straconym golu dwaj obrońcy Kanonierów. Lichtsteiner trafił piłką w Mustafiego, a piłka w momencie znalazła się pod nogą Firmino, który uderzał już do pustej bramki. Drugiego gola Brazylijczyk wypracował sobie sam, dryblując między środkiem obrony The Gunners i uderzając lewą nogą. Berdn Leno w tej sytuacji nawet się nie poruszył. Mecz uspokoił się na kolejny kwadrans, a później Sadio Mane dołożył kolejne trafienie dla Liverpoolu.

Frustracja Kanonierów objawiała się w bezmyślnym postępowaniu Xhaki, Lichtsteinera, a w końcu Sokratisa, który chwilę przed przerwą faulował Salaha w obrębie szesnastki. Egipcjanin podszedł do uderzenia i pewnie wykorzystał swoją szansę, mimo że Leno wyczuł kierunek strzału. Bardziej niż wynik raziła postawa niektórych piłkarzy - szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania. Agresja Xhaki czy Lichtsteinera była nie tylko rozpaczliwa, była dowodem na to, że ci gracze nie dorównują sportowo rywalom, ratując się głupimi faulami.

W drugiej połowie piłkarze Arsenalu nie byli aż tak zrezygnowani, jak mogłoby się wydawać. Okazje stwarzali zarówno goście, jak i gospodarze. Oczywiście, prowadzącym aż trzema golami The Reds wszystko przychodziło z łatwością, ponieważ bawili się futbolówką. Wystarczy wspomnieć szansę Fabinho, kiedy efektownie dograł mu Salah. Marazm Kanonierów trwał w najlepsze, gdy sędzia podyktował drugą jedenastkę dla Liverpoolu. Lovren nieco naciągnął arbitra, gdy Kolasinac go odepchnął, ale to nie miało już znaczenia. Piłkę z wapna tym razem uderzał nie Salah, tylko Firmino. Tym samym Brazylijczyk skompletował hattricka.

Po tej bramce The Gunners nie stracili już gola. Po piątym trafieniu goście dążyli już tylko do tego, by odczekać do ostatniego gwizdka sędziego. Nie zdołali jednak chociaż trochę zniwelować różnicy bramkowej, mimo że Lacazette był faulowany w polu karnym Alissona. Rzut karny nie został podyktowany i w tym aspekcie londyńczycy mogą czuć się pokrzywdzeni. Kiedy sędzia bez zastanowienia wskazywał na wapno dla ekipy gosopdarzy, to Arsenal przy ewidentnym przewinieniu przeciwnika takiego prezentu nie dostał. Tym samym Unai Emery oraz jego podopieczni wyjechali z Anfield rozbici aż 1-5.

Oceń zawodników po meczu z Liverpoolem

LiverpoolPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Kowal96 komentarzy: 1759530.12.2018, 09:59

@Jacek1s:

Znam znam, mam nawet koszulkę z tym napisem :D

Kowal96 komentarzy: 1759530.12.2018, 09:57

Emery wczoraj na konfie pomeczowej powiedział, że Ozila ma problem z kolanem. Jak nie "kolano" to "plecy". Nie chce mi się wierzyć w to za bardzo jakoś :/

Paczuszek komentarzy: 84330.12.2018, 09:57

Najgorsze jest to, że nie odkujemy się aż do następnej jesieni :(

Jacek1s komentarzy: 764630.12.2018, 09:54

Wiecie jakie jest motto klubu? Victoria Concordia Crescit (harmonia rodzi zwycięstwo). Tego nam trzeba, harmonii.
Emery powinien znać to motto, piłkarze powinni znać to motto i kibice powinni znać to motto, każdy powinien korzystać z niego jak Liverpool z piosenki You'll Never Walk Alone. Aktualnie chyba każdy zapomniał o historii klubu, wartościach i nie patrzy się już na Arsenal jak na poważny zespół tylko firmę do ciągnięcia tygodniówki dla emerytów grających w Fortnite czy w ogóle w nic nie grających. Oby sytuacja się poprawiła bo chyba gorzej już być nie może.

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52430.12.2018, 09:51

Teraz powinien paść znienawidzona przez wielu formułka: odpowiemy w kolejnym meczu.

Taki komentarzy: 206330.12.2018, 09:49

Ja za wczorajszy występ oceniłbym wszystkich jednakowo. Na 1. Łącznie z Torreirą, wobec którego miałem przed meczem największe ocekiwania. Beznadzieja, różnica klas i wielki wstyd.

arsenallord komentarzy: 30418 newsów: 11730.12.2018, 09:45

Dalej nie ogarniam jak to jest, że na Anfield przyjedzie jakieś Cardif czy Brighton i potrafi się mądrze ustawić i przegrać tylko z powodów braku umiejętności, a nie przez dawanie prezentów.
Jak to jest, że taki średni zawodnik jak Firmino wygląda przy naszych jak Messi.

Alonso komentarzy: 1282430.12.2018, 09:42

Emery w maju: wole wygrać 5-4 niż 1-0
Emery w trakcie sezonu: granie 5 obrońcami, Lacazette na ławce

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9230.12.2018, 09:37

Jeszcze nie tak dawno byliśmy na trzecim miejscu w tabeli, mieliśmy serię, graliśmy w miarę dobrze, aż tu nagle trafił się wyjazd na St Mary's Stadium w grudniu i nasi nagle nie wiedzą co się dzieje. Zagubienie, wolni, nieskuteczni, popełniający łatwe błędy.

Ostatnie pięć spotkań to trzy porażki, jeden remis i jedno zwycięstwo. Jak to nie wiele trzeba, aby w piłce wszystko się zmieniło...

Kowal96 komentarzy: 1759530.12.2018, 09:28

Spodziewałem się, że jak rano wejdę na k.com, to zobaczę komentarze na temat Lichego. Nie zawiodłem się.

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9230.12.2018, 09:24

Kiedyś obelga: zagrałeś gorzej niż Jenkinson w najgorszej formie

Teraz: zagrałeś gorzej niż Lichtsteiner xD

ZelGrey komentarzy: 252430.12.2018, 09:24

@michalal napisał: "Saka i Saka... Znając życie koleś zniknie jak większość z akademii."
Nawet jesli tak, to wciaz jest jedyna opcja obecnie. Miki kontuzjowany, Ozil kontuzjowany, wiec nawet takich niby-skrzydlowowych trudno wystawic :)

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041330.12.2018, 09:19

Saka i Saka... Znając życie koleś zniknie jak większość z akademii.

Michu komentarzy: 171130.12.2018, 09:18

Do Końca kontraktu Stefana Lichteinera zostało 182 DNI !!!

ZelGrey komentarzy: 252430.12.2018, 09:13

Ja tylko naprawde chcialbym, zebysmy na Fulham wyszli ofensywnie i skoro z obrona nam i tak nie idzie, to zgnietli ich ofensywnie.

Marzy mi sie cos w stylu:
Leno - Kola, Sokratis, Mustafi, Bellerin (Maitland-Niles) - Torreira, Guendo - Auba, Iwobi, Saka - Laca

Skrzydlowych i tak nie mamy, do tego sporo ofensywnych zawodnikow kontuzjowanych, gramy z druzyna z koncowki tabeli, wiec idealny moment na ligowy debiut obiecujacego mlodzika.

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52430.12.2018, 09:12

Szkoda tylko, że Lichtsteiner zagrał gorzej niż junior.

arsenallord komentarzy: 30418 newsów: 11730.12.2018, 09:08

Może się mylę, ale Kimpembe kiedyś swój pierwszy mecz w LM zagrał przeciwko Barcelonie albo Realowi, nie pamiętam, ale zagrał kapitalnie. Tak właśnie rodzą się świetni piłkarze.

_marecki komentarzy: 30430.12.2018, 09:06

Ludziska spokojnie. Wczoraj odświeżyłem sobie finał Ligi Europy z 2016 roku Liverpool - Sevilla.
Podobna sytuacja do obecnej.
Klopp był na początku budowania zespołu a Emery miał gotowy projekt. Mimo prowadzenia Liverpoolu to Sevilla wygrała ten mecz na spokojnie.
Dziś mamy dwa i pół roku po tym finale i to Niemiec ma silną pakę i z ludźmi na każdą pozycję.
Poczekajmy te dwa lata na ocenę.

arsenallord komentarzy: 30418 newsów: 11730.12.2018, 08:59

Jon Jones zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w historii MMA.

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041330.12.2018, 08:57

@timiiiii:

Dokładnie, trzeba być mega naiwny wypisując takie rzeczy.

timiiiii komentarzy: 210530.12.2018, 08:56

Jakie Wy tu ludzie głupoty wypisujecie...

Wstawić juniora do składu zamiast Lichtsteinera ? Serio? Juniora? Żeby zagrał pierwszy mecz w PL z Liverpoolem? Wy macie jakąś wyobraźnię w ogóle? Wiecie jak by to się skończyło?

Tak samo jak ten koncert życzeń o transfery. Oczywiście wymienimy 3/4 składu w jednym okienku. Bo to działa jak w Fifie a pieniądze rosną na drzewach.

Ludzie ja wiem że jest wolne, alkohol, narkotyki itp ale pijcie/bierzcie mniej tego bo nie da się czytać tych Waszych rewelacji

f4bregas komentarzy: 103730.12.2018, 08:45

Czyli dzis United bedzie mialo ledwo 3 pkt straty do nas :(

radzio_TRN komentarzy: 2729 newsów: 1330.12.2018, 08:35

Co za blamaz... Już pomijając fakt, że mamy w składzie komediantow typu Lichy, Kościelny, Elneny, Iwobi, wczoraj Unai znowu niepotrzebnie kombinował ze składem. I znowu pierwsza połowa z bagażem straconych bramek. Coś tu jest nie tak, mam nadzieję, że wkrótce to ogarnie. No i jakieś wzmocnienie defensywy, konkretne już zimą, bo z obecną obroną nie będzie czwórki...

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52430.12.2018, 08:31

Obejrzałem sobie jeszcze raz ten mecz. To był dramat. Obrona dramat. Aubameyang dramat. Emery dramat.

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041330.12.2018, 08:23

@matikanonier:

Na pewno nie, ale my na to wpływu nie mamy :) to jest pocieszenie.

matikanonier komentarzy: 213330.12.2018, 08:21

@michalal: i na pewno nie ostatni

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041330.12.2018, 08:20

Pobudka! Wstajemy! Nie ma co się przejmować, nie pierwszy taki mecz w życiu :)

darek250s komentarzy: 10861 newsów: 530.12.2018, 07:40

@kamo99111 napisał: "Auba strasznie mnie irytuje. Potrafi strzelic z niczego, a wczoraj nie trafil z dwoch metrow :-/ i nie usprawiedliwia go nawet fakt, ze byl spalony"

Tam spalonego nie było, tylko sędzia pokazał spalonego.

kamo99111 komentarzy: 744130.12.2018, 07:08

A mnie wynik nie dziwi. Liverpool wydal na bramkarza tyle co my mielismy na cale poprzednie okienko, wiec o czym my mowimy.
Druga rzecz Klopp soedzi w Live juz jakis czas i poukladal tam wszystko. Unai niestety musi sprzatac syf w kadrze pozostawiony przez Wengera i poprzednia kadre menadzerska w postaci Gazidisa.
Patrzac realnie na nasze mozliwosci finansowe oraz zakladajac, ze nikt kluczowy jak Torreira czy Laca nie odejda to Unai bedzie potrzebowal ze 3-4 letnich okienek transferowych zeby ogarnac ten burdel. Oczywiscie musimy przy tym liczyc na Svena, ze jego diamentowe oko bedzie dzialac prawidlowo.
Co do wczorajszego meczu to jak dla mnie nasi zagrali komedie. I nie ma co zwalac na sedziego. Z karnych sie wybroni - byly to karne z tych ktore mogl gwizdnac ale nie musial. Lichtsteiner to chyba powinien zajac sie tarciem chrzanu bo do pilki na tym poziomie to juz sie nie nadaje. Ogolnie obrona jako calosc nie wyglada najlepiej. Bylo to widac przy 3 bramce dla Live. Druga bramka na konto Torreiry idzie - badz co badz strata w srodku najczesciej tak sie wlasnie konczy. I nie usprawiedliwia tego fakt, ze Firmino pozniej mijal naszych jak tyczki. A pierwsza bramka to popis Lichego i kopanie sie po czole przy wybijaniu pilki.
Na plus na pewno Iwobi, ktory jako jedyny wczoraj potrafil stworzyc jakies zagrozenie. AMN z kolei troche lepiej niz przecietnie. Musi chlopak popracowac nad przyjeciem pilki, bo strasznie mu ucieka przez co czesto akacja czesto jest wstrzymywana. Cieszy fakt, ze Anglik calkiem fajnie sobie radzi jezeli chodzi o dynamike. Chcialbym zobaczyc go w skladzie przez kilka nastepnych meczy.
Auba strasznie mnie irytuje. Potrafi strzelic z niczego, a wczoraj nie trafil z dwoch metrow :-/ i nie usprawiedliwia go nawet fakt, ze byl spalony (to juz nie pierwsza sytuacja, ze Gabonczyk myli ske w sytuacji 200%). O wiele bardziej cenie sobie Lacazette. Francuz potrafi sie cofnac i powalczyc. Obama niestety pasie sie z przodu i tylko czeka na pilke. Wedlug.mnie Francuz i Gabonczyk powonni grac razem. Poniewaz sie idealnie uzupelniaja. Ja rozumiem motywacje Uania, ze chce miec kogos na lawce kto bedzie w stanie odmienic nasze gre ale nie mozna tym samym odbierac sily ofensywnej w pierwszym skladzie.
Reasumujac wiedzialem ze bedzie w plecy na Anfield ale nie myslalem, ze az tak. Unaia czeka jeszce wiele pracy i miejmy nadzieje udanych transferow.
Ps. Jak Kroenke nie rzuci kasy w lecie na odpowiednie transfery to jest jednym wielkin przegrywem.

Gawel922 komentarzy: 64830.12.2018, 05:54

Z takimi laskami bym nie zadarł #UFC

fcescf komentarzy: 255430.12.2018, 04:07

Spoglądamy w stronę LFC lub ManCity tam Klopp lub Guardiola potrzebowali trochę pieniędzy bo jak mówią z gówna bata nie ukręcisz, tam czekali na większy sukces przynajmniej 2 lata, Emery ma wciąż kredyt zaufania jeśli nie wypali trudno się mówi czekajmy na to co czas pokaże wtedy będzie mozna osądzać, trust the process
COYG ;)

n0thing komentarzy: 5103 newsów: 36230.12.2018, 03:44

@D14: z wengerem byłaby walka o top 10

D14 komentarzy: 440130.12.2018, 03:34

@ZielonyLisc:
Cierpliwosc sie konczy z kazdym straconym punktem bo o ile mistrzostwo to jest odlegla bajka i marzenia, tak top4 bylo obowiazkiem. Jest jeszcze sporo kolejek do rozegrania i jeszcze wiele moze sie zmienic, ale patrzac na poprzednie mecze wyglada to bardzo nieciekawie. Minela ledwo polowa sezonu, a Emery juz zaczal irytowac wielu kibicow swoimi decyzjami i fochami na Ozila. Mam nadzieje, ze to szybko sie zmieni bo zaraz top5 nam tak szybko odjedzie, ze bedziemy sie bic o 6 lokate z Evertonem i Leicester.
Aha i dodam jeszcze, ze ten placz nad Iwobim jest cholernie smieszny bo IWOBI to jedyny gosc, ktory ma jaja i próbuje cos kreowac z przodu i nie boi sie pojedynkow 1vs1. Nie wyobrazam sobie go na lawie na chwile obecna bo jako jedyny stwarza z przodu zagrozenie swoimi pojedynkami i ten ktory tego nie widzi jest albo slepy, albo z automatu juz najezdza na Iwobiego, bo tak i juz.

ZielonyLisc komentarzy: 2033930.12.2018, 03:17

@D14: Wykażmy się cierpliwością.

rreddevilss (zawieszony) komentarzy: 466930.12.2018, 03:15

@hot995:

A mi się wydaje że Emery mimo błędów które popełnia i tak zajmuje niezła pozycje, Arsenal wydaje się że ma 6 kadre w Anglii, masę ubytków w składzie, brak klasowej 10 (Ozila nie liczę który gra raz na 3 mecze a dobrze raz na 6 bądźmy poważni) skrzydłowi raczej nie powalają,co DO Leno nie mam przekonania, ale nie miałem również do DE Gei w sezonie 2011/2012 więc uczciwym trzeba dać czas do końca przyszłego sezonu na rzetelna ocenę, obrona wydaje się być też przeciętna mam tu na myśli środek obrony, wahadła Kola i Bellerin jeszcze dają radę ale zastępców brak, wiec Torreira, Laca i Auba do tego i to jest 5-6 zawodników z całej kadry którzy w jakiś sposób wyróżniają się na duzy plus, to za mało moim zdaniem by wbić do top 4, jak Emery tego dokona to będzie kozakiem jak dla mnie

D14 komentarzy: 440130.12.2018, 03:13

Jak tam humorki? Dalej wielka nadziej na top4? Po tym co ogladam, stwierdzam, ze kompletnie nie widze swiatelka na lepsze jutro. Jezeli ktos twierdzi, ze mamy takie wyniki bo emery wyciska maxa z obecnych pilkarzy to prosze sobie uswiadomic, ze jego poprzednik Wenger musial dazyc do najlepszych wynikow przy jeszcze gorszej swego czasu kadrze i budzecie ;) zaraz bede slyszal bla bla bla, ze to poczatek sezonu, ale gosc mial zrobic rewolucje widoczna w tabeli, a poki co grozi nam wypadniecie z top5 bardzo szybko. Gdzie jest ten pressing ktory mial byc? Gdzie sa te swietne roszady? Poki co widze Lacazetta przesiadujacego non stop ma lawce, starego wyrzutka z juventusu i foch na Ozila. Dla mnie póki co emery nie zdaje egzaminu bo top 4 oddala sie z kazdym meczem.. i nie chce slyszec nawet o wspanialych 22 meczach bez porazki bo tylko 2 mecze byly powazne, a reszta to albo ogorkowa liga europejska, albo przeciwnik ze srodka tabeli.. a i to Arsenal meczyl sie lub mial wiele szczescia. Jestem sfrustrowany i zazenowany tym co prezentuje Arsenal i mimo, ze jest nowy szkoleniowiec to nie widze kompletnie progresu, co definiuje tabela i w sumie sama gra tez. Sa tez oczywiscie plusy, ale na chwile obecna jest więcej minusow niz tych dodatnich aspektow.

ZielonyLisc komentarzy: 2033930.12.2018, 03:06

A cała ta panika i fala niepewności względem Unaia i przyszłości Arsenalu rodzi się z natłoku kontuzji i koło Macieja co roku to samo. W końcu z tego trzeba wyciągnąć konsekwencje bo nigdy nie wyjdziemy z tego marazmu! Mam nadzieję, że Emery ogarnie to wszystko podobnie jak Guardiola w City i Klopp w LFC, z tym że tam nikt nie żałował pieniędzy, a tutaj trzeba kombinować z hajsem coś jak niektórzy w Polsce czyli od 10 do 10.

ZielonyLisc komentarzy: 2033930.12.2018, 03:01

PS: Zamiast pozbywać się Ramsey'a lepiej byłoby zachować wszystkich graczy z obecnej kadry i spróbować kupić przynajmniej po jednym zawodniku do każdej linii, a przede wszystkim obrońcę i skrzydłowego. Jeśli przyszłe mecze również mają wyglądać tak, że w ofensywie bezproduktywnie biega osamotniony Auba za nim również osamotniony Ramsey, i na skrzydłach czasem zaszaleje Iwobi i Niles to kiepsko to wygląda. I ciekawe o co chodzi z Ozilem... czy to na prawdę kontuzja czy mydlenie oczu fanom.

ZielonyLisc komentarzy: 2033930.12.2018, 02:57

Też zauważyłem moment, w którym Mustafi zaczął krzyczeć do Szwajcara z pretensjami, a ten zamiast przyznać się do błędu zaczął odpyskiwać. ,,Stary", doświadczony zawodnik, a odwala takie akcje. WSTYD! Jedyny plus jego transferu to to, że przyszedł za darmo. Jest to pierwszy nieudany transfer Unaia, a szkoda bo chyba wszyscy pokładali w Stephanie dużo nadziei z racji doświadczenia oraz gry w Juventusie.

Co do Ramsey'a to na prawdę smutno mi, że odchodzi. Czy Walijczyk na prawdę nie pasuje do koncepcji Emery'ego? (Lacazette również?? Hiszpan chce pozbyć się Aarona, który powiedzmy sobie szczerze nie gra najgorzej i nie patrzę to przez pryzmat jego przyszłego pracodawcy tylko przez pryzmat gry dla AFC. Ramsey gra swoje i z pewnością dałby jeszcze sporo Arsenalowi w przyszłości. Tymczasem Emery pozbywa się Ramsey'a kosztem 30-letniego Banegi (oczywiście to tylko plotki więc dystans należy zachować), którego dyspozycja w Arsenalu jak i sama aklimatyzacja do PL stoi pod znakiem zapytania, mało tego po sezonie żegnamy Lichego, którego również trzeba kimś zastąpić, poza tym mamy piłkarsko wiekowego Monreala, Kościelnego oraz brak skrzydłowych. Ponad to pod znakiem zapytania stoi przyszłość Ozila na The Emirates, a wygląda na to, że w przeciągu pół roku pozbędziemy się dwóch pomocników i zapewne jeszcze za błahe pieniądze. Jeśli taki jest plan to nie wygląda on zbyt porywająco, nie wygląda na plan, który napawałby nas nadzieją. Na ten moment są to jedynie domysły ale wszystko wskazuje na to, że tak to będzie wyglądać.

TlicTlac komentarzy: 606230.12.2018, 02:51

Iwobi najlepszym zawodnikiem Arsenalu w meczu, mimo że tak jak pisałem, w obronie nic nie zagrał. Jako jedyny coś grał kreatywnego.

Niles średnio, reszta do dupy.

Boli mnie brak walki - jak widziałem w 70/80 minucie jak im się nie chce wracać(albo nie mają już siły).

Xhaka... Budowanie na nim składu to najgorsze co można zrobić.
Jest kompletnie nieodpowiedzialny - dzisiaj mógł dwa razy dostać drugą żółtą;
porusza się jak wóz z węglem, nawet Merte według mnie tak nie emanował brakiem zwrotności; do szybkiej gry kombinacyjnej nie pasuje - drewniane przyjęcie, brak gry na jeden kontakt.
Głową grać nie umie, ustawia się źle.

Tak naprawdę widzę u niego tylko jedną zaletę - siłę w lewej nodze - szybkość strzału czy podania - bo z dokładnością jest różnie.

jarod77 komentarzy: 30030.12.2018, 02:47

Doplacmy za te 2ujke szwajcarow bo chce mi sie wymiotowac jak na ich patrze
Wole mlodych graczy wposcic z 2 skladu

enrique komentarzy: 2017830.12.2018, 02:47

AFTV w końcu wróciło :)

Ale co bardzo cieszy - wszyscy zgodnie wspierają Emery'ego.

losnumeros komentarzy: 1374030.12.2018, 02:25

Na PO powinien zagrać jakiś junior z akademii, bo reszta tych zawodników to jest tragedia.

n0thing komentarzy: 5103 newsów: 36230.12.2018, 02:24

@baranek19: po prostu dostali takie prezenty od naszych w obronie ze ciężko byłoby ich nie wykorzystać. Tym bardziej ze liverpool nie gral niczego wybitnego. My za to graliśmy jeszcze większą padake

bayakus komentarzy: 128530.12.2018, 02:23

W tym roku wygramy... Złotą Malinę xD
Ten mecz to była tragikomedia. Lichsteiner to furiat, który nie widzi swoich błędów. On powinien pracować przy produkcji sera, a nie grać w piłkę. Mamy w składzie zawodników, którzy powinni podjąć karierę, ale w Fortnaite, może Ozil ich ściągnie do swojej gildii xD

Nic mnie jednak tak nie martwi jak Emery, jakby coś się zacięło. Hiszpan ostatnio trochę przysypia i najwyższa pora się obudzić bo trąci Wengerem. Zapewne kontuzje zrobiły swoje, ale ostatnio nie udawały mu się zmiany. Oczywiście Unai wciąż In ;)

baranek19 komentarzy: 134130.12.2018, 02:20

Powiedzmy sobie szczerze:

- dwa karne z dupy
- pierwszy gol po nieudolności naszego szwajcarskiego doświadczonego defensora
- trzeci gol po nieumiejętnym ustawieniu naszego 34 letniego szwajcarskiego defensora
- drugi gol po kompromitacji całego zespołu, który zabawił się w slalomowe tyczki.

Dla mnie Emery popełnił błąd wystawiając Lichsztajnera, który był kompletnie bez formy kosztem Lolo.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 530.12.2018, 02:12

Przed potyczką z Liverpoolem nie oczekiwałem cudów. Byłem nastawiony neutralnie, bo jednak Arsenal nie przystępował do tego spotkania z serią 20+ meczów bez porażki. Wymagałem wyłącznie walki. O ile z The Reds nie jesteśmy w stanie rywalizować na dłuższą metę, jak np. w walce o mistrzostwo, o tyle w pojedynczym starciu można jednak jeszcze powalczyć. Nic takiego nie miało miejsca. Właściwie po tym jak zobaczyłem wyjściową jedenastkę desygnowaną przez Emery'ego, to zacząłem się obawiać. Unai pokazał już w tym sezonie, że ma jaja sadzając wcześnie na ławce właściwie wszystkich. Pokazał, że ma jaja odsuwając Özila, dlaczego nie jest konsekwentny i nie pokaże jaj odsuwając najsłabszych od składu jak chociażby Lichtsteinera, na którego notorycznie stawia i który notabene non stop gra fatalnie zawalając bramkę za bramkę. Przecież po takim występie jak ten z Brighton i kilku wcześniejszych, Szwajcar powinien zostać odsunięty do rezerw w trybie natychmiastowym. Od samego początku swojej kariery na Emirates Stefan prezentuje żałosny poziom i wczoraj było tak samo. Tutaj jakoś tych jaj szkoleniowca nie widzę. Nie widzę też jaj, bo akademia non stop jest zlewana. Już dawno można było sprawdzić Medley'a, kiedy kontuzji doznali Holding z Mustafim, a Sokratis pauzował za kartki. Nie wiem, czy by się udało, ale należało spróbować. Być może dzisiaj mielibyśmy nominalnego środkowego obrońcę gotowego do gry, a tymczasem Hiszpan woli stawiać na 34-latka albo 33-letniego Kościelnego po ciężkich urazach. Nie widzę tutaj logiki. Mam wrażenie, że Emery się zwyczajnie zagubił, jak ostatnio Wenger. Od momentu, kiedy zaczął kombinować, Arsenal stracił mnóstwo punktów. Na plus jedynie manewr z Maitland-Nilesem na skrzydle, bo o takiej możliwości kompletnie zapomniałem. Chociaż Anglik razem z Iwobim zagrali dzisiaj naprawdę nieźle, to i tak ciężko zrozumieć hierarchię trenera. Ile spotkań musi zagrać jeszcze osamotniony Aubameyang, żeby Emery dostrzegł, że bez Lacazette'a Gabończyk gra znacznie gorzej? Obaj wyglądają znacznie lepiej, kiedy razem są na boisku. Tak jak wspomniałem wcześniej po meczu na Amex Stadium, defensywa jako całość nie wygląda źle. Problem leży w indywidualnościach. Regularnie mecz w mecz zawala jakaś jednostka. W momencie, kiedy na tablicy widniał wynik 1:3, komentatorzy z NBCSN zaczęli zastanawiać się, jak to możliwe, żeby taki zespół, jak Arsenal mógł tracić tak banalne bramki. I to nie jest pierwszy raz. Tak jest za każdym razem. Przecież to jest nie do pomyślenia. Drugi gol to jakieś kuriozum totalne - cyrk. A jak cyrk, to może warto wysłać tych klaunów tam gdzie ich miejsce. Pierwszy raz zrobiło mi się żal Leno. Chłopak też ma na koncie błędy, ale w pewnym momencie kamera pokazała zbliżenie, jak zaczął wymachiwać rękoma w stronę Lichtsteinera. Nie widziałem go jeszcze tak wściekłego w tym sezonie. Na Niemca gra z takimi paralitykami też musi nieźle działać. Potem ludzie się dziwią, że w meczu z Southampton Bernd wychodzi i ryzykuje, skoro Kościelny stoi kilka metrów od napastnika rywali. Tutaj potrzebna jest gruntowna przebudowa. Szwajcar, Francuz i Monreal, mimo szacunku do dwóch ostatnich, to jednak ten klub nie jest domem starców i czas się pożegnać. Druga scena, która utkwiła mi w pamięci, to sytuacja po utracie trzeciej bramki, gdzie były gracz Juventusu złamał linię spalonego. Mustafi zwrócił mu uwagę, a ten zamiast posypać głowę popiołem i przyznać się do błędu, to zaczął jeszcze mieć do niego pretensje. Po raz kolejny zwrócę uwagę na to, że zabrakło jakiegoś pomysłu z góry, jak budować drużynę. Dlaczego Ramsey, który opuści zespół, nadal wybiega na plac? Nie mam pretensji do Walijczyka, bo on dba o własny interes, ale mam pretensje do władz klubu. Dlaczego rozmowy w sprawie jego kontraktu trwały tak długo? Dlaczego nie można było przyśpieszyć negocjacji i postawić twardych warunków - "dostajesz tyle i albo bierzesz, albo pokazujemy Ci drzwi i nie grasz do końca sezonu". W takim wypadku Aaron zdałby sobie sprawę, że nie ma tutaj czego szukać i rozglądałby się za nowym pracodawcą, a Arsenal miałby pieniądze i następcę przed startem kampanii. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca i klub został bez pieniędzy, bez następcy i z zawodnikiem, który wie, że jego przyszłość jest poza Londynem. Emery ma czas, bo nikt go nie zwolni. Nawet jak zespół zawali i nie dostanie się do Ligi Mistrzów, jestem za tym, żeby Hiszpan kontynuował swoją pracę i dostał kolejne okno transferowe na przebudowę, ale szkoda, że wszystko, co dotychczas zbudował, zaczyna psuć irracjonalnymi decyzjami. O ile po dwóch kolejkach bardzo szybko wyciągnął wnioski, tak teraz zajmuje mu to strasznie dużo czasu. Nadal stoję za nim murem, ale mam zwyczajnie żal do niego patrząc przez pryzmat meczów z Soton, Brighton, a nawet Tottenhamem w pucharze i Liverpoolem wczoraj, gdzie jego wybory były krótko mówiąc nietrafione. Unai podjął takie, a nie inne decyzje i teraz musi się liczyć z krytyką. Takie są tego konsekwencje. Taka to jest praca i taki jest football. W każdym razie straty można jeszcze odrobić. Zatem czas zacisnąć zęby i zacząć grać, bo ten zespół pokazał już, że potrafi.

Asamer komentarzy: 1130.12.2018, 02:09

@Mixerovsky: A gdzie tam, interesują mnie tylko ciekawe kluby :) Ewentualnie mógłbym podesłać newsy z innego miasta na mapie Anglii, ale domyślam się, że to nikogo tutaj nie interesuje, dlatego też ograniczyłem się tylko do czytania ;)

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1630.12.2018, 02:01

@Asamer:
Jak zobaczyłem nowy nick z 2 komentarzami, to od razu pomyślałem, że będą kolejne newsy prosto z Liverpoolu. ;)

Asamer komentarzy: 1130.12.2018, 01:53

Czołem Kanonierzy! Jestem tutaj już od dłuższego czasu, ale jakoś nie było mi po drodze z udzielaniem się, chociaż jak widzę dałem jakiś nic nie wnoszący wpis zapewne po o jednym maluśkim za dużo, bo nawet o tym nie pamiętałem ;) Nie jestem kibicem Arsenalu, ale mocno cenię sobie Waszą stronę i lubię sobie poczytać złote myśli różnych oldfashionów czy tam teraz obecnie glaskorów na nowym koncie :D Co ja się uśmiałem to moje :D Doceniajcie takich trolli, bo robią Wam ruch! :D

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady