Arsenal w półfinale Carling Cup, United za burtą!
30.11.2010, 21:37, Kamil Pniak 870 komentarzy
Arsenal pokonał na The Emirates Wigan 2:0 i awansował do półfinału Carling Cup.
Oto jak przebiegało spotkanie pomiędzy Arsenalem Londyn a Wigan Athletic w ćwierćfinale Pucharu Ligi.
Pierwsze minuty to walka obu drużyn w środku pola. Pierwsi dogodną sytuacje stworzyli sobie zawodnicy Wigan. Daleki przerzut z głębi pola do Moisesa, który łatwo poradził sobie z Eboue, lecz z ostrego kąta, trafił w boczną siatkę bramki strzeżonej przez Szczęsnego.
Kolejny raz nie popisał się nasz prawy obrońca, który praktycznie wypuścił napastnika The Latics sam na sam z polskim golkiperem. Sytuację w porę uratował Koscielny.
W 18 minucie z rzutu wolnego dośrodkowuje kapitan Arsenalu w dzisiejszym meczu Robin Van Persie. Z ostrego kąta próbuje strzelać Bendtner, lecz bez rezultatów. Chwilę później Vela wywalczył rzut rożny dla The Gunners, który nie przyniósł oczekiwanych korzyści, bowiem strzał głową Koscielnego ląduje ponad bramką rywali.
25 minuta i mamy w końcu składną akcję Arsenalu. Wilshere w tempo zagrywa do Veli ten wpada w pole karne, lecz jego dośrodkowanie łapie Al Habsi. Minutę później Meksykanin marnuje 100%-ową okazje do zdobycia gola. Po pięknym odegraniu od Robina, Carlos lobuje bramkarza, lecz futbolówka ląduje obok słupka!
Nadeszła 41 minuta. Z rzutu rożnego dośrodkowuje Theo Walcott, do piłki wyskakuje Bendtner, ta go mija i trafia w głowę Antolina Alcaraza, który pokonuje w ten sposób własnego bramkarza. 1:0 dla Arsenalu na The Emirates.
Kilka chwil później groźnie zrobiło się pod bramką Wojtka Szczęsnego. Po rzucie rożnym zrehabilitować się za swojaka próbował Alcaraz, lecz w jakiś sposób piłka przeleciała nad poprzeczką Polaka.
Końcowe minuty pierwszej połowy nie przyniosły zmiany rezultatu, mimo kilku okazji z obu stron.
Drugą połowę rozpoczynamy bez żadnych zmian w obu zespołach.
The Gunners rozpoczęli drugą część spotkania z niemałym impetem. Swoje szanse na podwyższenie rezultatu mieli Van Persie oraz Bendtner, w obu przypadkach dobrze dogrywał Walcott.
W 55 minucie Theo oddaje strzał z 25 metrów, lecz Al Habsi na posterunku. Kolejne minuty upływają pod znakiem walki w środku pola.
65 minuta i wspaniała akcja Arsenalu. Wilshere do Van Persiego, ten przebiegł z piłką kilka metrów i zagrał na skrzydło do Veli. Meksykanin dośrodkował na dalszy słupek do Bendtnera, a Duńczyk wślizgiem wpakował ją do bramki.
Chwilę później swoją szansę miał Carlos, lecz z 12 metrów nie trafił w światło bramki.
W 70 minucie Jack idealnie wypuszcza Theo. Anglik dogrywa w pole karne do wbiegającego Veli, lecz ten wślizgiem kieruje futbolówkę w ręce bramkarza Wigan. Dwie minuty później mamy pierwsze zmiany w ekipie Arsenalu. Z boiska schodzą Van Persie oraz Wilshere, a w ich miejsce Wenger wpuszcza Nasriego oraz Eastmonda.
77 minuta i świetne podanie Veli do Walcotta. Theo wbiega w szesnastkę i strzela po długim rogu. Piłka o centymetry mija słupek Al Habsiego.
Cztery minuty później Gibbs szarżuje lewą stroną, wrzuca futbolówkę z pole karne. Z piłką mija się Bendtner, ale całą akcję zamykał Walcott. Strzał Theo blokuje rękoma obrońca The Latics, lecz sędzia Atkinson nie reaguje.
W 83 minucie na boisku pojawia się Jay Emmanuel-Thomas w miejsce Nicklasa Bendtnera.
Kilka chwil później Nasri zagrywa w tempo do Walcotta, który strzela wprost w ręce golkipera Wigan. W 90 minucie Francuz sam mógł podwyższyć rezultat tego spotkania. Samir minął bramkarza, lecz jego strzał wybił z linii bramkowej obrońca Wigan.
92 minuta to popis... młodocianych kibiców, którzy wbiegli na murawę The Emirates. Niespełna trzy minuty później sędzia kończy spotkanie. The Gunners pokonują The Latics 2:0 i awansują do półfinałów Carling Cup.
W drugim dzisiejszym spotkaniu West Ham pokonał na własnym stadionie Manchester United 4:0 i to ekipa Młotów jest kolejnym półfinalistą Carling Cup.
Miejmy nadzieję, że tym zwycięstwem Arsenal zacznie passę zwycięstw na własnym obiekcie i podtrzyma dokonania na boiskach rywali.
Skrót spotkania:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
a i jeszcze śnieżek zapowiadają na drugą połowę, zapowiada się mrożony makaron z pyrami
concrete -> Gdyby mecz miał być odwołany to wiedzielibyśmy już o tym. Przecież wszyscy na pewno mają świadomość ile będzie stopni poniżej zera o 21, a nikt nawet nigdzie nie przebąkuje o zmianie terminu spotkania.
wg prognoz temp. nie spadnie poniżej -15 stopni, ale temp. odczuwana będzie wynosić jakieś -22 stopnie :D
jak będzie poniżej 15 to mecz odwołają ..niestety..ale chyba aż tak zimno nie będzie :)
ligamistrzow.com/aktualnosci/15439.html
Pod tym newsem jest wyjątkowy przypadek kogoś kto jest jednocześnie kibicem Arsenalu, Mułów i Realu. Nie wierzę w to co czytam i aż mnie skręca.
no to mamy juz polfinal i diably odpadly wiec latwiejsza droga do sukcesu
arsenallord-----> dzięki za info;)
dajcie link z transmisją:]
please:D
póki co w Poznaniu mamy -12, ale jak zawieje wiaterek to chyba z -50 jest :D
a zncie strone gdzie bedzie leciał w necie??
arsenallord;- no nie wiem czy podczas meczu ma być -12 stopni,skoro już teraz jest taka temperatura a mieszkam stosunkowo niedaleko Poznania.Niedałe 2h drogi. Podobno o godzinie 21.00 ma być -18 stopni,chyba że tłum kibiców Lecha rozgrzeje stadion swoim dopingiem;)
*Czytałem
Czyrałem, że podczas meczu ma być -12 stponi.
concrete -> jestem spod Poznania. Dokładnie niecałe 40 km mieszkam od tego miasta. Mimo, że piździawa nieziemska w Wlkp. to mecz się odbędzie. Jestem o tym przekonany.
GrizAFCfun---> na TV4
grzi --> jak będzie mecz..to na TV4 ..
A jest transmisja na Polsacie/TV4?
skarabeusz --> masz taką nadzieję ..? ..jesteś z Poznania ? ..czy jakoś związany z klubem :)
No ciekawe jak Lech się dziś popisze! Ja liczę, że wygra.
concrete -> będą grać. :D
tak z innej beczki..
Lech dziś gra ..czy atak zimy nie pozwoli na rozegranie meczu..???
Najtrudniej moim zdaniem by było gdybyśmy trafili na West Ham ,bądź Ville ,jednak myślę ,że dziś odpadnie drużyna Houlliera . Birmingham jak postawi autobus na polu karnym i strzeli jedną bramkę to już raczej nie pozwolą wygrać gościom .
Obyśmy trafili na Ipswich/WBA ;p
Też tutaj liczę na niespodziankę ze strony gospodarzy .
Musimy zdobyć to trofeum. Na pewno podziała na morale zawodników odnośnie ligi.
Prawdopodobieństwo jest duże bo potencjalni rywale, którzy pozostali do wyeliminowania to: West Ham, Birmingham/Aston Villa, Ipswich/West Bromwich.
Nie są to jacyś wielcy rywale i Carling Cup jest w zasięgu naszej ręki. W końcu przyda się pierwsze od ponad 5 lat trofeum.
A propo wczorajszego meczu.
Nic specjalnego, ale chciałbym w końcu widzieć coś takiego "nic specjalnego" na własnym boisku bo patrząc na to co my ostatnio wyrabiamy na Emirates to woła o pomstę do nieba.
Najlepsi: Gibbs, Koscielny Walcott i v.Persie.
Trzeci pan był bardzo nieskuteczny, ale widać że piłka szuka Anglika i mam nadzieje że Kot w końcu zacznie grać w podstawowym składzie, w lidze bo nie wiem jak jest powód tego ciągłego trzymania Theo na ławce, przecież od kontuzji trochę już minęło. v.Persie natomiast też nie rozegrał jakiegoś genialnego meczu, ale jego pojedyncze zagrania utwierdzają, że Robin nie zapomniał jak gra się w piłkę ;) Gdy Holender wróci do pełni kondycji a mam nadzieje że nastąpi to już na 13 grudnia ;) to Chamakh będzie się musiał godzić z rolą rezerwowego :)
Reszta? Vela - jak on jest przygnieciony (fizycznie, ale i psychicznie) w meczach CC to wypożyczenie musi nastąpić w zimie. I tak on nam się na nic nie zdaje a jakby chciał grać częściej w podstawie to niech idzie do jakiegoś klubu PL. Dostanie kilka razy z bara, złapie parę siniaków to się może weźmie za siebie na siłowni :| Bendtner - bardzo słaby występ, muszę się jednak zgodzić. Dużo gada a jak dostanie szanse to kompletna kicha, w poprzednim sezonie poprawił się jeśli chodzi o przyjęcie piłki, dzisiaj natomiast jest to samo co dwa lata temu - piłka mu odskakuje na 5 metrów... :| Bramka nic nie zmienia w ocenie jego występu.
Denilson - woooooon! Kiedy my go w końcu sprzedamy?! Ciągłe straty, zero brania gry na siebie - dostaje piłkę to od razu oddaje bo boi się nawet ją przyjąć :| Przecież to jest masakra...
Niech on zmieni zawód bo piłkarz to na pewno nie to co powinien robić...
W sobotę Fulham, liga, więc inny/cięższy mecz.
Trzeba podtrzymać formę i pozytywnie nastawić się przed meczem z MU a tam to już niech się dzieje wola nieba! :P :D
Jest wielka szansa na zdobycie przez Arsenal pucharu Carling Cup.
bacary
Kto to w ogóle pisał tego newsa. "Tottenham Spurs" hahaha co to za nazwa ;]
Jakby tam przeszedł to i tak by grzał ławę ;]!
Vela piłkarz meczu XD :P
ale mi sie wydaje ze nie ma losowania tylko ze gramy ze zwyciesca meczu Ipswich- West Brom, ale nie jestem pewien
Haha, nie wiem, czy widzieliście:
manchestercity.pl/news/adebayor-w-tottenham-spurs-3680.html
Naprawdę City jest od nas lepsze nie ma co Ade ;) Gdyby odszedł do Kurczaczków z KFC, to dopiero dostałby "lanie" na ES, WHL i później na nowym stadionie Kurczaków Bądźmy jak Arsenal.
Ciekawe z kim zagramy w półfinale ;D
Jak tam Panowie, wiecie kiedy losowanie 1/2?
Jest szansa na zdobycie pucharu ;]
A co do JET'a. Czego Wenger mu nie dał z 25-30 min do pogrania a marne ostatnie 8-10 :/
Jak ten chłopak ma się wykazać jak nawet w CC jest spychany na bok...
Gość na sam widok tą swoją posturą straszy :D
A z Veli nie wiem czy coś będzie, ja bym go już najchętniej sprzedał, ale wypożyczenie to już jest jego ostatnia szansa, jeśli w ogóle na nie pójdzie, zacznijmy od tego.
tribalfootball.com/articles/real-zaragoza-tables-bid-arsenal-striker-vela-1292261
tribalfootball.com/articles/ajax-interested-arsenal-striker-bendtner-1291991
@sebasz
Niech szoruje na wypożyczenie i niech weźmie ze sobą Benka ;P
A do pierwszego składu bądź na ławkę JET :D
Niech trochę nabierze siły, ogra się gdzieś na wypożyczeniu (koniecznie Wyspy Brytyjskie!) i wtedy można zdecydować co z nim dalej. Jeśli to nie przyniesie efektu, to trzeba będzie się rozstać z Carlosem.
Powinniśmy wypożyczyć gdzieś Velę.
Vela będzie rozmawiał o swojej sytuacji
Napastnik Arsenalu Londyn Carlos Vela ma odbyć rozmowę z menedżerem Arsene Wengerem na temat jego sytuacji w zespole - informują brytyjskie media. 21-letni reprezentant Meksyku ani razu nie wystąpił w podstawowym składzie Kanonierów w tym sezonie Premier League. Ostatnio zaczęły się pojawiać informacje o możliwym opuszczeniu przez niego Emirates Stadium.
- Stanowisko Arsenalu nie zmieniło się. Oni chcą, aby został w zespole, a zawodnik nadal chce odnieść sukces w Arsenale - powiedział menedżer piłkarza Eduardo Hernandez.
Starszy brat piłkarza Arsenalu Alejando, który na co dzień gra w Cruz Azul powiedział: - Ważne kluby interesują się nim. Teraz ma europejski paszport, więc ma większe możliwość. On chce tylko dostać szansę pokazania tego, co może zrobić dla Arsenalu, chce pokazać swoje umiejętności - dodał.
Zakłądać konta na oficjalnej stronie arsenalu i głować na Łukasza ale już.
EA SPORTS Player of the Month - VOTE NOW
Carling Cup to na pewno nie jest szczyt naszych możliwości ale może jak wygramy to nabierzemy więcej pewności siebie na drugą część sezonu ;)
Jak Arsenal nie wygra Carling Cup to będzi to największe frajerstwo ever. Nie ma chelsea, nie ma scumsów, nie ma mu. Do boju kurde!
ten puchar juz musimy wygrac.. :!! go the gunners
pinquite --> ja wczoraj też widziałem dwa komentarze użytkowników , którzy chcieli desygnować do gry Szamana.. :)
No wiecie...są znawcy i "znawcy" :)
Właściwie to wczoraj podczas meczu, czy tam przed meczem miałem ubaw. Tak, właściwie z "kibiców" naszego ukochanego klubu. Wiecie czemu? Poraża mnie ich zainteresowanie naszym klubem. Wiadomo było, że Chamakh'a na ławce wczoraj nie było, a niektórzy, właśnie Ci tzw. "kibice" pisali, że bez wejścia Chamakh'a na boisko się nie obejdzie. Pfff...
wczoraj muły przegrały..Kuszczak wpuścił 4 bramki i już ma niby pozwolenie na odejście z klubu :P .. :)
w cc graliśmy z newcastle i spursami, a w lidze z nimi wtopiliśmy, jeśli trafimy na wba w półfinale i przegramy z wigan w lidze to będzie śmiesznie
Najśmieszniej byłoby przechodzić CC od najtrudnieszego do najłatwieszego rywala, czyli od WHL na wyjeżdzie w pierwszym meczu do Ipswich w finale
Bardzo cieszę się z wygranej naszego ukochanego zespołu i porażki wielkiego rywala - Manchesteru United. Nie wyobrażam sobie teraz, żebyśmy nie wygrali tego pucharu. Nie ma już żadnej renomowanej drużyny (może oprócz Aston Villi) i od każdej jesteśmy statystycznie lepsi. Tak łatwej drogi do trofeum już dawno nie mieliśmy.
Mam nadzieje ze ten puchar bedzie nasz zasluzylismy na to nie ma co ; )