Arsenal wraca na właściwe tory, 3:0 z Aston Villą
20.09.2014, 16:48, Sebastian Czarnecki 2975 komentarzy
Dzisiejsze spotkanie na Villa Park było dość dziwnym widowiskiem dla neutralnych kibiców. Po spokojnych trzydziestu minutach Arsenal w pięć minut znokautował swojego przeciwnika, a potem dalej spokojnie prowadził grę. Kanonierzy rozegrali dzisiaj dobre zawody pod względem taktycznym i cieszy przede wszystkim wysoka skuteczność zawodników, a także uwolniona sportowa złość, która pozwoliła odreagować ostatnie nieudane mecze.
Trzy bramki na Villa Park i trzy punkty na konto Arsenalu - tego właśnie potrzebowali podopieczni Arsene'a Wengera, żeby wrócić na właściwe tory i miejmy nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Przed londyńczykami teraz przeprawa w Pucharze Ligi z Southampton.
Aston Villa: Guzan - Hutton, Senderos, Clark, Cissokho - C. Sanchez (87. Bacuna), Delph, Cleverley - Agbonlahor, Weimann (46. Grealish), Richardson (77. N'Zogbia)
Arsenal: Szczęsny - Chambers, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Ramsey (78. Wilshere) - Chamberlain (78. Rosicky), Özil, Cazorla - Welbeck (78. Podolski)
Pomimo że londyńczycy agresywniej weszli w mecz od swoich rywali, to właśnie oni oddali pierwszy strzał na bramkę, i to od razu taki, który sprawił problemy Szczęsnemu. Fabian Delph mocno uderzył po ziemi, ale polski bramkarz udanie interweniował i sparował futbolówkę na rzut rożny.
Trzy minuty później podobną decyzję podjął Danny Welbeck, ale on w przeciwieństwie do swojego rodaka spróbował szczęścia górą. Czarnoskóry napastnik przeniósł jednak piłkę nad poprzeczką, niewiele brakowało.
Na kolejną okazję musieliśmy czekać aż do 17. minuty, kiedy to The Villans wykonywali rzut rożny. Tom Cleverley dośrodkował na głowę Alana Huttona, jednak piłka przeleciała ponad poprzeczką.
Stały fragment gry był również kolejną okazją dla Arsenalu dwie minuty później. Po kornerze wykonywanym przez Cazorlę nikt nie wyskoczył do dośrodkowania a futbolówka spadła na ziemię, gdzie czekał dobrze ustawiony Aaron Ramsey. Walijczyk huknął na bramkę Guzana, ale minimalnie się pomylił.
Gospodarze największe zagrożenie stwarzali sobie właśnie poprzez stałe fragmenty gry. W 22. minucie z rzutu wolnego piłkę posłał Tom Cleverley, a na pozycję strzelecką świetnie wyszedł Ciaran Clark, który oddał mocny strzał głową. Na szczęście dla Arsenalu na swoim miejscu dobrze ustawił się Wojciech Szczęsny, który w dobrym stylu odbił to uderzenie.
W 32. minucie Arsenal wychodzi na prowadzenie! Danny Welbeck świetnym podaniem uruchomił Mesuta Özila, który wyszedł w sytuacji sam na sam z Bradem Guzanem i bez żadnego problemu pokonał amerykańskiego bramkarza!
Dwie minuty później było już 2-0! Tym razem to Özil odwdzięczył się Welbeckowi za asystę i sam obdarzył Anglika wybornym podaniem. Ten nie zwykł marnować takich sytuacji i potężnym uderzeniem pod poprzeczkę wpakował piłkę do bramki Guzana!
36. minuta i 3-0 dla Arsenalu, prawdziwy pogrom na Villa Park! Kieran Gibbs dośrodkował piłkę w pole karne gospodarzy, a Aly Cissokho niefortunnym wślizgiem samodzielnie wpakował ją do własnej siatki!
Kanonierzy w cztery minuty strzelili tyle samo bramek, co w trzech ostatnich meczach. Po zawodnikach widać było piłkarską złość i chęć dążenia do kolejnych trafień. Arsenal całkowicie przejął inicjatywę i nie pozostawiał przeciwnikom ani centymetra wolnej przestrzeni. Taki Arsenal chce się oglądać!
W 41. minucie Mesut Özil mógł podwyższyć prowadzenie. Reprezentant Niemiec oddał strzał z woleja, jednak nie znajdował się w najlepszej pozycji na oddanie takiego uderzenia.
Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego dobrą akcję przeprowadzili Welbeck i Cazorla, którą strzałem zakończył Aaron Ramsey. Walijczyk nie miał dzisiaj dobrej skuteczności.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, Arsenal zszedł na przerwę z trzybramkowym prowadzeniem.
Kanonierzy naładowani emocjami wyszli na drugą połowę pewni siebie i to oni kontrolowali tempo gry, dominując we wszystkich sektorach boiska. W 53. minucie strzał z bocznego sektora boiska oddał Danny Welbeck, ale piłka zmierzała wprost w ręce Brada Guzana.
Trzy minuty później dobrym rajdem lewą stroną boiska popisał się Gabriel Agbonlahor, który okazał się zbyt szybkim rywalem dla goniącego go Aarona Ramseya. Walijczyk musiał asekurować się faulem, za co został ukarany żółtym kartonikiem.
Kolejne dziesięć minut należało do gospodarzy, którzy nieco nieśmiało narzucili swoje tempo gry i starali się strzelić honorową bramkę. Wszystkie próby jednak okazały się nieudane, bo w obronie dobrze pokazali się zwłaszcza Alex Chamberlain i Calum Chambers, którzy odpierali ataki przeciwników.
W 78. minucie Arsene Wenger przeprowadził potrójną zmianę. Tomas Rosicky, Jack Wilshere i Lukas Podolski zastąpili odpowiednio Aleksa Chamberlaina, Aarona Ramseya i Danny'ego Welbecka.
Druga połowa stała na dużo niższym poziomie niż pierwsza, ale nie ma co się temu dziwić. Bezpieczny Arsenal opanował grę w środkowym rejonie boiska i kontrolował grę - nie musiał pędzić po kolejne trafienia i wystarczy, że odpierał ataki swojego przeciwnika, który wcale nie miał zapędów ofensywnych. Mecz zakończył się zwycięstwem Arsenalu 3-0.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 21 | 15 | 5 | 1 | 50 |
2. Arsenal | 22 | 12 | 8 | 2 | 44 |
3. Nottingham Forest | 22 | 13 | 5 | 4 | 44 |
4. Chelsea | 22 | 11 | 7 | 4 | 40 |
5. Manchester City | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
6. Newcastle | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
7. Bournemouth | 22 | 10 | 7 | 5 | 37 |
8. Aston Villa | 22 | 10 | 6 | 6 | 36 |
9. Brighton | 22 | 8 | 10 | 4 | 34 |
10. Fulham | 22 | 8 | 9 | 5 | 33 |
11. Brentford | 22 | 8 | 4 | 10 | 28 |
12. Crystal Palace | 22 | 6 | 9 | 7 | 27 |
13. Manchester United | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
14. West Ham | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
15. Tottenham | 22 | 7 | 3 | 12 | 24 |
16. Everton | 21 | 4 | 8 | 9 | 20 |
17. Wolves | 22 | 4 | 4 | 14 | 16 |
18. Ipswich | 22 | 3 | 7 | 12 | 16 |
19. Leicester | 22 | 3 | 5 | 14 | 14 |
20. Southampton | 22 | 1 | 3 | 18 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No, to kto tam - specjaliści - pisał, że brakuje mu Kurka, że to cud, iż doszliśmy do finału etc.?
Polak nie byłby sobą, gdyby nie narzekał. A Wlazły, jak i cała Nasza Repra - po prostu jest WIELKI. Pozdro niektórzy krytycy ;)
Dokładnie Mika MVP finału:)
W piłce nie brakuje dużo , jedynie trenera bo zawodnicy są.
Jak dla mnie najlepszym zawodnikiem dzisiaj był Mika. Chłopa tak grał jak stary, doświadczony a to młody chłopak ! :D Jego ataki mnie powalały ;D
Dla mnie najlepszym zawodnikiem na świecie jest Ivan Zaytsev
DzAno
Ale powtórzę-jest wynik, który broni trenera. Nie powołał go, bo uznał, że inni są w lepszej dyspozycji. Jak widać się nie pomylił.
Wlazly najlepszym zawodnikiem na swiecie? to ze dostal MVP nie oznacza automatycznie, ze jest najlepszym zawodnikiem swiata.
imprecis
Hehe, pobożne życzenia, co prawda infrastruktura ulega poprawie, są te całe szkółki, ale świat nie stanął w miejscu, to my jesteśmy te dwa kroki do tyłu
simpllemann
Dla mnie brak Kurka na tych mistrzostwach nadal jest niezrozumiałą decyzją. Nie zabrać takiego gościa z takimi umiejętnościami siatkarskimi choćby na ławkę jest dziwną sytuacją. A co by nie mówić Kurkowi się należało aby przeżył takie mistrzostwa. Bo na puchar świata 2011 to on jechał z poważnym bólem pleców i jak on tam grał to chyba każdy pamięta.
Paweł Zagumny był Mistrzem Świata i Europy juniorów. Dorzucił złote medale w seniorskich MŚ i ME. Ma złoto Ligi Światowej. Nigdy, zaś nie był seniorskim Mistrzem Polski (5 razy srebro, 4 razy brąz).
Kurde, ale się głupio czuje. Przed mistrzostwami myślałem że 6 miejsce to max. Tymczasem wygraliśmy MŚ.
Mikel , nie było żadnych newsów na ten temat , Wenga też nic nie powiedział
Panowie zmienie temat na sekunde. Już niedziela a w piątek miało być wiadome czy Debuchy musi mieć operacje. Jak to się w końcu skończyło? Coś ominąłem?
No Wlazły, Zagumny odchodzą.
Ciekawe czy na następne zawody powoła wielkich nieobecnych - Bartmana i Kurka.
Ech, ale wielka szkoda, że już pewnie nigdy nie zobaczymy duetu Wlazły - Kurek
arsenallord
Ale Antiga broni się wynikiem i ten brak powołania idzie w niepamięć.
Taka druzyna jak Brazylia z 2006 już nie wroci. Giba, Sidao, Rodrigao etc. To była najlepsza druzyna w historii, wszystkich lali równo.
simpllemann---> Siatkarsko to Kurek bez nogi i ręki jest lepszy niż Buszek, który wyraźnie odstaje od reszty stawki.
Jednak Antiga miał rację- Kurek nie był potrzebny.
Łza sie w oku kreci. W koncu jako kraj mamy z czego byc dumni
Lazy Özil, only 100m to 11.4km... "@EPLStatman: The 3 AFC Players To Cover The Most Distance Ozil 11.3km Cazorla 11.22km Arteta 10.98km"
@arsenallord Nie ma wątpliwości że jest słabsza. Ale ta Brazylia nie dorasta tej z 2006 roku, nawet ze zdrowym Murilo
DavidSilva21
Nie dojechał. Wypadł z trasy.
Prezydent najpierw na dożynkach w Spale a teraz w Katowicach rozdaje medale.
Sport niesamowicie się zmienia. IMO obecna reprezentacja Polski jest słabsza niż w 2006 roku, kiedy przegrali z Brazylią.
Polska 1, Benedykt 16, a Kubica który?
Ale że Dudka na Mundial nie wzięli?
simpllemann
Niestety
@ma3ie21
A zawodnikiem turnieju wg smsów od widzów został Lewandowski.
Doktor
Tak było, jest i pewnie będzie.
Wlazly obecnie najlepszy zawodnik na swiecie. Dobry moment na zakończenie kariery ale może nagle wroci na Rio 2016. Wcale by mnie to nie zdziwilo gdyby zrobil sobie 2letnia przerwę byśmy mogli znaleźć drugiego swietnego atakującego. A jak nie znajdziemy to Wlazly wroci i nam znow wygra mistrzostwo :D
Wlazły jak Mertesacker, Klose i Lahm.
simpllemann
Ta, choć te porównania bywają niestety niedorzeczne.
Podol na tt gratuluje Polsce :)
Brazylijczycy jaki ból dupy na Podolskiego, bo nam gratulacje na Twitterze złożył ;P
DawidAL
At your service ;)
Czeczenia
Wracając do Blacketta. Oglądam teraz skróty i za cholerę nie było na nim faulu.
LEŻĘ:
pbs.twimg.com/media/ByFgNu9IcAEX4hd.jpg:large
Piekny dzien dzisiaj ! oby takich wiecej!!
Brawo brawo i jeszcze raz BRAWO POLACY! POLACY!
Wlazly mvp i oglosil zakonczenie kariery, niezle
Mam nadzieję, że Mariusz zmieni zdanie i jeszcze zagra w reprezentacji.
Doktor
Wiesz, porównuje się dyscypliny, w których są sukcesy do tych, kórych ich nie ma. No cóż, w piłce ich nie ma.
Mariusz Wlazły MVP. Należało mu się.
Wlazły MVP
simpllemann
Wiem, dlatego podałem ten przykład.
bmwz5
Dzięki za info :P
gratulacje dla siatkarzy.
niemniej jednak muszę dodać że nie oglądałem ani jednego meczu po informacji że całe mistrzostwa zostały zakodowane po prostu olałem temat.
zrobiono z tego taki puchar Polsatu ale miło wiedzieć że finał "na prośbę prezydenta" odkodowano.
@Doktor
A Wenger został Trenerem Dekady! I Hleb strzelił bramkę :p
Doktor
Tam mamy Sebastiana Kawę- dziewięciokrotnego mistrza świata w konkurencjach szybowcowych.
A tak zmieniając temat
Wiecie, że Polacy zostali MŚ w siatkówce?
to był ostatni mecz Mariusza Wlazłego dla reprezentacji Polski