Arsenal wygrywa z Wolves 1-0, grając w osłabieniu!
10.02.2022, 21:40, Łukasz Wandzel 2984 komentarzy
Po nieudanym dla Arsenalu styczniu i przerwie zimowej przyszedł czas na pierwsze lutowe spotkanie w Premier League. Można było się spodziewać, że na Molineux Stadium Kanonierów czeka wymagające spotkanie z Wolvehamptonem, jednak chyba nikt nie spodziewał się, że piłkarze Mikela Artety będą musieli włożyć w nie aż tyle sił. To starcie nie obfitowało w gole, ale Arsenal zdołał objąć prowadzenie w pierwszej połowie, by w drugiej bronić rezultatu do ostatniego gwizdka końca i wywieźć z trudnego terenu komplet punktów, nawet pomimo gry w osłabieniu.
Składy obu drużyn:
Wolverhampton: Sa – Kilman, Coady (81' F. Silva), Saiss – Semedo, Dendocker, Neves, Marcal (63' Ait-Nouri,) – Trincao (62' Chiquinho), Jimenez, Podence.
Arsenal: Ramsdale – Cedric, White, Gabriel, Tierney – Partey, Xhaka – Saka (71' Holding), Odegaard (68' Smith Rowe), Martinelli – Lacazette (81' Nketiah).
Kanonierzy żwawo zaczęli i na początku sprawnie przechwytywali stracone piłki oraz przesuwali grę pod bramkę Wilków. Szybko jednak ich pressing przestał być tak intensywny a gra mocno się uspokoiła, przez co brakowało groźnych okazji. Sytuacja zmieniła się w 25. minucie. Przy rzucie rożnym dla Arsenalu Ben White zgrał głową piłkę, którą musnął butem Alexandre Lacazette, a Gabriel wpakował ją do siatki, czym otworzył wynik spotkania.
Wolverhampton w pierwszej połowie najlepsze minuty zaliczył po straconej bramce. Gospodarze ruszyli do ataku i kilkukrotnie zmusili przyjezdnych do obrony własnego pola karnego. Sam Aaron Ramsdale musiał się bezpośrednio wykazać dopiero przy główce Raula Jimeneza, jednak golkiper The Gunners dał się zaskoczyć.
Wydawało się, że największym problemem, jaki Wilki sprawiły Arsenalowi były żółte kartki, które jeszcze przed przerwą mieli na swoim koncie dwaj środkowi pomocnicy – Thomas Partey i Granit Xhaka. I mimo że finalnie piłkarz Arsenalu wyleciał z boiska, nie był to ani Ghańczyk, ani Szwajcar.
Tuż po przerwie Arsenal nie bronił ciągle wyniku, ale także operował piłką na połowie rywala, stwarzając swoje okazje. Sprawy skomplikowały się w 68. minucie. Gabriel Martinelli sfaulował przeciwnika, utrudniając mu wyrzut z autu, lecz arbiter zastosował przywilej korzyści dla Wolverhamptonu. Sekundy później Brazylijczyk sfaulował kolejnego rywala i obejrzał dwie żółte kartki jedna po drugiej, ponieważ sędzia wrócił również do poprzedniego przewinienia skrzydłowego Arsenalu.
Moment po tym zapowiadało się na katastrofę, bo futbolówka wpadła do siatki po dośrodkowaniu Wolvehamptonu. Na szczęście dla Kanonierów był spalony. Tak jak przez ponad godzinę gry Aaron Ramsdale nie miał za dużo do wybronienia, tak po osłabieniu zespołu przez Martinellego miał pełne ręce roboty. Wilki raz za razem posyłały wrzutki w szesnastkę, lecz nie potrafiły przebić się przez obronę Arsenalu i ostatecznie londyńczycy zwyciężyli 1-0.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Ups147: Spójrz sobie jaki skład miał do dyspozycji Wenger w ostatnich sezonach. Unai miał już gorszy, podobny do aktualnego, ale miał przy tym Aubę w formie, który ciągnął ten wózek. I tylko nie mów mi, że forma Auby to wina Artety - bo on przestał grać nie przy przyjściu Artety, tylko po podpisaniu kontraktu. Bliźniacza sytuacja do tej z Ozilem.
Chodzi o to, żeby MIERZYĆ ZAMIARY NA SIŁY. I mam na myśli te aktualne siły, a nie te sprzed 6 lat jak w środku pola biegał Santi i Ramsey w swoim prime, a na skrzydle hasał Sanchez czy Özil.
Idę sobie bo mam dosyć.
@Ups147: Dokładnie. Zapominamy, że Wengera nie zwalnialiśmy, bo wypadł z top4, tylko dlatego, że od lat coraz mniej liczyliśmy się w walce o mistrza. Nie chcieliśmy powrotu do topu, tylko świeżej krwi, która pozwoli nam znów się liczyć w walce o najważniejsze trofea.
Tylko zarząd zwlekał. Zwolnili Wengera kiedy sytuacja zrobiła się nieciekawa. Przyszedł Emery i dopełnił dzieła zniszczenia. Arteta już nie dostał misji - walka o mistrzostwo, tylko powrot do top4. I będąc racjonalnym, to Mikel stopniowo zaczyna swoją misję wypełniać. Teraz top4 jest w zasięgu zdecydowanie.
Może nie jesteśmy z Artetą tam, gdzie chcielibyśmy byc po zwolnienu Wengera, ale zdecydowanie nie jesteśmy w regresie jak za Unaia, ale widać światełko w tunelu.
@Theo10: To ja się pytam o co chodzi? Dla Ciebie TOP4 to nadzieja, dla mnie obowiązek w tym momencie ( mimo tego co pisałem wcześniej). Będzie to wynik ponad stan, bo początek sezonu i następne mecze nie zapowiadało TOP4. Jednak skład na papierze gra na boisku? Zapominasz w styczniu o słabym meczu w FA CUP i rewanżu z Live.
@Theo10 napisał: "A co do stycznia…
ManC - świetny mecz w naszym wykonaniu, ale wiadomo jak się skończyło.
Remis z Live na Anfield to chyba też sukces. Co innego już porażka na ES.
No i wpadka z Burnley (remis).
Ja bym powiedział, że był to dość słaby i nieco pechowy (ale nie tragiczny)."
Pan się mylisz. Tutaj jest białe albo czarne, nie ma nic pośrodku ;)
@Theo10 napisał: "Nic mnie to nie obchodzi i nie musisz mi tu niczego udowadniać. To jest pytanie do własnej refleksji. Jeśli tak jest, to spoko."
Przecież powiedziałeś, że Cię to ciekawi i nawet to powtórzyłeś, a teraz mówisz że Cię to nie obchodzi. Sam jestem ciekaw co jest Twoim wyznacznikiem ambicji w życiu człowieka.
@losnumeros napisał: "W sezonie 2015/2016 też mieliśmy niesamowitą okazję zdobyć mistrzostwo, reszta jest już historią. Dlatego trzeba to wykorzystać, a nie zadowolić się tym że była okazja być w TOP4 a skończyliśmy na 5/6 miejscu."
To, że jest okazja to jedno. Czy uda się ją wykorzystać? Zobaczymy na koniec sezonu. Raczej mamy takich zawodników, którzy chcą walczyć o najwyższe cele.
@Theo10 napisał: "Ale nasza aktualna pozycja wyjściowa do walki o Top4 to zasługa Artety. Więc on trochę się staje ofiarą własnego sukcesu, bo przed sezonem nikt o zdrowych zmysłach przy tym składzie i rywalach by nie stwierdził, że TOP4 to minimum."
To po co my zwalnialismy Wengera czy Emerego z klubu skoro teraz ma nam wystarczac miejsce w top6, które oni też nam gwarantowali. Po to zmieniasz trenera żeby osiągał lepsze wyniki niż poprzedni. To, że Arteta wydał w taki sposób pieniądze to nie znaczy że wymagania klubu powinny się zmniejszać. Gdyby teraz Guardiola zaczął kupować 18 letnich Chińczyków to ambicje klubu by spadły?? Nie, nadal by mierzyli w mistrzostwo, a gdyby coś poszło nie tak to by poleciał. Mam wrażenie, że Arsenal przez ostanie 2-3 lata grał tak słabo, ze ambicje kibiców tak poleciały, że teraz 2-3 podania z pierwszej piłki to jest olbrzymi sukces, a gdzie tam top4
@losnumeros: No to o co chodzi?
Ja też mam nadzieję na TOP4 w tym sezonie i na pewno jest to aktualnie nasz główny cel, ale patrząc realnie, to będzie to wynik ponad stan. Więc nie widzę sensu zwalniania Artety, jeśli skończy na 5 czy nawet 6 pozycji.
A co do stycznia…
ManC - świetny mecz w naszym wykonaniu, ale wiadomo jak się skończyło.
Remis z Live na Anfield to chyba też sukces. Co innego już porażka na ES.
No i wpadka z Burnley (remis).
Ja bym powiedział, że był to dość słaby i nieco pechowy (ale nie tragiczny).
@jurasmolas44 napisał: "Biorąc pod uwagę perypetie całego sezonu ja mam odczucie ,że w tym momencie pojawiła się niesamowita okazja do zakończenia sezonu w TOP4 a nie obowiązek bo jakby Arteta tego obowiązku nie spełnił to automatem musiałby sie z nami pożegnać."
W sezonie 2015/2016 też mieliśmy niesamowitą okazję zdobyć mistrzostwo, reszta jest już historią. Dlatego trzeba to wykorzystać, a nie zadowolić się tym że była okazja być w TOP4 a skończyliśmy na 5/6 miejscu.
@Be4Again: Ja to wszystko bardzo dobrze rozumiem, ale trzeba dzielić siły na zamiary. Jest to zbyt złożony proces, żeby działać pochopnie.
@Theo10 napisał: "Ale nasza aktualna pozycja wyjściowa do walki o Top4 to zasługa Artety. Więc on trochę się staje ofiarą własnego sukcesu, bo przed sezonem nikt o zdrowych zmysłach przy tym składzie i rywalach by nie stwierdził, że TOP4 to minimum."
Ja jestem tego świadomy i nie trzeba mi tego pisać. Nie wiem czy zauważyłeś, ale też potrafiłem wczesniej pochwalić drużynę za bardzo dobrą grę, a trochę tych meczów było. Styczeń niestety był bardzo słaby w naszym wykonaniu, w porównaniu do grudnia/listopada.
@losnumeros napisał: "TOP4 to obowiązek w tym momencie. Dlaczego? Nie gralismy w europejskich pucharach, odpadliśmy z krajowych pucharów i jeśli dla kogoś to nie jest wyznacznik do TOP4, biorąc pod uwagę obecną tabelę to nie mamy o czym pisać w tym momencie."
Biorąc pod uwagę perypetie całego sezonu ja mam odczucie ,że w tym momencie pojawiła się niesamowita okazja do zakończenia sezonu w TOP4 a nie obowiązek bo jakby Arteta tego obowiązku nie spełnił to automatem musiałby sie z nami pożegnać. Patrząc w jakim kierunku idziemy z Artetą u sterów możemy być w końcu zadowoleni nie tyle z gry ( styl nie powala z nóg ale kwiatki się trafiały) ale ze sprzedaży przeciętnych zawodników i tych z ogromnymi gażami. Brakuje nam jeszcze z czterech transferów aby w następnym sezonie Top4 było obowiązkiem a na obecną chwilę my dalej szukamy optymalnej formy chociaż tabela tego nie pokazuje
@Be4Again: Nic mnie to nie obchodzi i nie musisz mi tu niczego udowadniać. To jest pytanie do własnej refleksji. Jeśli tak jest, to spoko.
@losnumeros: Ale nasza aktualna pozycja wyjściowa do walki o Top4 to zasługa Artety. Więc on trochę się staje ofiarą własnego sukcesu, bo przed sezonem nikt o zdrowych zmysłach przy tym składzie i rywalach by nie stwierdził, że TOP4 to minimum.
@Be4Again: Obudź się chłopie. To nie jest rok 2010 i sytuacja w PL wygląda trochę inaczej i silnych (również silniejszych aktualnie od nas) aspirujących do TOP4 zespołów jest trochę więcej.
@Ziebka napisał: "Obczajcie z jakim składem Klopp zaczynał w Lfc:
Mignolet
Clyne
Skrtel
Sakho
Moreno
Lucas
Can
Milner
Coutinho
Lalana
Origi
Ławka:
Bogdan
Toure
Randall
Allen
Ibe
Teixeira
Sinclair
Dajcie Mikelowi czas. W tym sezonie jest olbrzymia szansa na top4 zobaczymy jak to się skończy, ale podobnie jak my myślą 4 inne ekipy które by tez chciały tego top4. Trzymać kciuki i nie fisiowac Panowie ;)"
To zobacz sobie jakim składem w następnym sezonie zdobył TOP4. Szach mat.
@Theo10 napisał: "po prostu ciekawi mnie, to to tylko taka poza internetowa, czy w swoim prywatnym życiu jesteś równie ambitnym i bezwzględnym dla samego siebie człowiekiem."
Zapraszam na priv, możesz sam ocenić jeżeli tak Cię to intryguje. Nie mam z tym problemu. Co będzie dla Ciebie wyznacznikiem czy jest ambitnym człowiekiem? Moja sylwetka, wykształcenie, rodzina, auto, pit za zeszły rok, dom?
@Theo10 napisał: "Ale skoro porównujesz osiągniecie Top4 do zrzucenia przez siebie 5kg, to trochę nie wiem o czym tu dalej rozmawiać."
Po prostu jest to tak absurdalne jak nazwanie "ogromnymi ambicjami" zajęcie 4 miejsca w lidze na koniec sezonu przez Arsenal. Myślałem, że załapałeś.
@Theo10 napisał: "A to, że nie gramy na kilku frontach to byłaby przewaga, gdyby nie to, że skład mamy tak krótki, że ledwo starcza na samą ligę i puchary krajowe."
A czyja to wina że mamy skład krótki? Pewnie moja ;)
@Alffik napisał: "A może to Ty się mylisz, i to Ty będziesz uważany za głupca w kolejnych latach? Nigdy nie wiesz, co będzie jutro :)"
Możesz gadać co chcesz, ja kibicuje Arsenalowi od momentu kiedy zacząłem się interesować piłką nożną, czyli od jakiegoś 1999r. Dla mnie top 4 to cel minimum dla tego klubu. Żadne wielkie ambicje i cele nad wyrost. Ok, liga się zmieniła. Konkurencja do top4 jest dwa razy większa, ale Arsenal też urósł. To nie jest już "kopciuszek", który nie był w stanie 20 lat temu konkurować pod względem finansów i infrastruktury z ManU, LFC czy później z Chelsea. Nie było mowy żebyśmy mogli przebijać oferty najbogatszych klubów. Dzisiaj kupujemy Pepe za 80mln, za Vlaho składamy wcale nie mniejszą ofertę i mimo braku LM nie słychać żebyśmy byli bankrutami. Pod względem finansowym jesteśmy konkurencyjni. Jeżeli jest kasa, jest topowa infrastruktura, piękny stadion to dlaczego nie ma sukcesów? Jestem za Artetą, widzę poprawę w grze zespołu, ale warto mieć na uwadze że po tym sezonie będzie mial już 2.5 sezonu w AFC i wydanych ponad 200mln na wzmocnienia. To nie są racjonalne argumenty przemawiające za tym, że my jako kibice na tej podstawie mamy prawo czegoś oczekiwać? Przecież nikt tu nie mówi o zdobywaniu trofeów, tylko o 4 lokacie w lidze... Wyobrażasz sobie, że Chelsea, ManU czy City daje trenerowi 3 lata na powrót do top4? W każdym z tych klubów rok-dwa i jak nie ma efektów postaci europejskich pucharów lub mistrzostwa to wylatujesz. Nie ma czasu na "obietnice".
@kaman17 napisał: "Arsenal w poprzednim sezonie wygrał tylko 18 meczów, w tym już 12. Widać mały postęp, widać też to w tabeli. Po co doszukiwać się na siłę argumentów zaprzeczających progresowi? Chyba w kibicowaniu nie chodzi o ciągłe lamentowanie."
Po 1 gdzie zaprzeczylem progresowi ? Gdybym nie uważał, że zaliczyliśmy progres to bym nie pisał o top4. Po 2. Jak się ktoś z Tobą nie zgadza to zawsze uznajesz to za lament ??
@Garfield_pl napisał: "Jeszcze niedawno pisałeś że np mają top trenerów czy tam lepszych, i lepsze składy tylko trenerzy muszą poukładać, a teraz już nie mają? ;) już nagle nasz skład jest top? Bo od 3 kolejki to ten sam skład podstawowy prawie zawsze, to jak to jest? Na papierze kury i muły mają lepszy skład, whu ma drużynę tak jak ktoś tu wspomniał, ale ciekawi mnie co tym hasłem chcesz udowodnić? Że mamy skład na top4, ale...?"
@Theo10 napisał: "Także w tym sezonie TOP4 to będzie super wynik, a nie obowiązek."
Jak się nie mylę to o Conte tylko pisałem, Rangnick od samego początku to tymczasowy trener który ma zostać dyrektorem sportowym i pisałem też że dawno nie prowadził mocnego klubu.
Patrzę na obecną sytuacje w tabeli i nie musisz mi przypominać co pisałem na początku sezonu i wiem co pisałem nie raz, przeproszę że narzekałem na Mikela jak będzie TOP4. A obecna tabela pokazuje jedno, TOP4 to obowiązek w tym momencie. Dlaczego? Nie gralismy w europejskich pucharach, odpadliśmy z krajowych pucharów i jeśli dla kogoś to nie jest wyznacznik do TOP4, biorąc pod uwagę obecną tabelę to nie mamy o czym pisać w tym momencie.
@Naburator napisał: "tutaj nie chodzi o ambicje a rozsądne podejście. Dlaczego nie mamy walczyć o mistrzostwo odrazu? Arsenal obecnie ma najsłabszą kadrę z zespołów TOP 6, walczy też WHU czy Wilki o 4 miejsce."
To teraz przypuśćmy że zajmujemy no. 5 miejsce. Mówisz dobra, nie mieliśmy składu żeby rywalizować z innymi drużynami z top6. Ale 4 miejsce zajmują wilki albo whu. I jak wtedy patrzysz na ten sezon ?? Gdzie wtedy szukamy wytłumaczenia ? Czy może uznajemy to za sukces ?
@Be4Again: A co to ma wspólnego z kibicowaniem Stochowi? To nie chodzi o żadną analogie. Wykazujesz się tutaj jakoś ktoś niesamowicie „ambitny” jeśli chodzi o cele i założenia innych (Arsenal, Arteta), jednocześnie zarzucasz innym użytkownikom „brak ambicji” i po prostu ciekawi mnie, to to tylko taka poza internetowa, czy w swoim prywatnym życiu jesteś równie ambitnym i bezwzględnym dla samego siebie człowiekiem.
Ale skoro porównujesz osiągniecie Top4 do zrzucenia przez siebie 5kg, to trochę nie wiem o czym tu dalej rozmawiać.
@Kaczaza: Mnie nie interesuje, ile gość strzela bramek, mnie interesuje, jaki wpływ ma na grę drużyny, co będzie się przekładało na wynik końcowy.
Klęska, czy nie, zwał jak zwał. Jeżeli Arsenal nie skończy w czwórce to po prostu nie wykorzysta szansy która nieoczekiwanie się pojawiła w obliczu problemów United i innych klubów z którymi o tę pozycję walczymy.
Be4Again napisał: "I w następnym sezonie znowu 5 miejsce, Arteta leci wtedy definitywnie i Ci, którzy piszą teraz o "czasie" przy nowym trenerze znowu będą tą pisać i dawać kolejne 4 lata i 1mld funtów na powrót do top 4 :D Takie rzeczy tylko w społeczności the Gunners :D
Arteta dostał czas od klubu bo nasz skład wymagał kompletnej przebudowy także jak nie będzie w następnym sezonie LM to raczej się z nim pożegnamy a ja popatrzymy na to ilu zawodników w tym czasie klub sprzedał/kupił to już w ogóle nie będzie tematu. Ponoć na letnie okno mamy do wydania kupę siana więc skład prawdopodobnie będzie najmocniejszy od dawien dawna dlatego takie pisanie o dawaniu kolejnemu trenerowi 4 lat plus 1mld przez "nas" na zakupy możesz wsadzić sobeiw cztery litery prowokatorze
@Ups147: w tamtym sezonie do TOP4 wystarczyło 66 pkt, dwa lata temu 67.
Arsenal ma w tym sezonie 39 pkt po 22 kolejkach, czyli mniej więcej średnia wskazuje na zbliżony wynik.
Konkurencja gra tak jak zawsze. Po prostu w różnych sezonach różne kluby mają kryzys.
Arsenal w poprzednim sezonie wygrał tylko 18 meczów, w tym już 12. Widać mały postęp, widać też to w tabeli. Po co doszukiwać się na siłę argumentów zaprzeczających progresowi? Chyba w kibicowaniu nie chodzi o ciągłe lamentowanie.
@Be4Again napisał: "którzy piszą teraz o "czasie" przy nowym trenerze znowu będą tą pisać i dawać kolejne 4 lata i 1mld funtów na powrót do top 4 :D Takie rzeczy tylko w społeczności the Gunners :D"
Powiedz mi jeszcze o innych rzeczach jakie będę robił, co będę jadł, gdzie mieszkał, pracował skoro wiesz tyle o ludziach którzy w tym sezonie rozumieją że skład na top4 jest niewystarczający ale jesteśmy mimo tego w dobrej sytuacji by się tam znaleźć.
@Alffik: to ten ziom co ma mniej goli od Girouda? no, thanks.
@Be4Again: tutaj nie chodzi o ambicje a rozsądne podejście. Dlaczego nie mamy walczyć o mistrzostwo odrazu? Arsenal obecnie ma najsłabszą kadrę z zespołów TOP 6, walczy też WHU czy Wilki o 4 miejsce. I tak, mamy szansę na TOP 4, jednak wymagania tego zwłaszcza po tym co było pisane na początku sezonu jest śmieszne
@kwiatinho napisał: "Co to znaczy że jest jeszcze pół roku ?"
To znaczy, że w życiu są pewne tylko śmierć i podatki ;) @kwiatinho napisał: "Leao ma wyrok i musi zapłacić za zerwanie poprzedniego kontraktu 16 mln € także jeśli jakiś klub chciałby namieszać to tylko grubą prowizją za kontrakt ale szanse są bliskie zeru."
Nie śledzę aż tak wszystkich zawodników, żeby wiedzieć takie rzeczy :D @kwiatinho napisał: "Poza tym po co w Arsenalu kolejny skrzydłowy skoro braki są zdecydowanie gdzie indziej"
Zastępstwo za Gabiego, w razie gdyby Arteta chciał nim grać na szpicy, o czym była ostatnio mowa.
Jak to działa że zazwyczaj są komentarze w stylu: Ramsdale top, Tomiyasu top, Gabriel top itp. a jak przychodzi ktoś i wymaga od nich czegokolwiek to nagle, że my nie mamy składu na top4 ? Serio wydaliśmy 200 mln, żeby się zadowalać jakimś 6 miejscem i uznać to za sukces bo zagramy w LE ?
@Theo10 napisał: "Ja jestem ciekawy czy te ogromne „ambicje” które przejawiacie, to się odnoszą tylko do innych (Arsenal, Arteta), czy w swoim prywatnym życiu też zakładacie sobie cele ponad własne możliwości. A jeśli tak, to jak idzie ich realizacja. ;)"
Ciekawy związek przyczynowo skutkowy. Próbujesz mi powiedzieć, że jak kibicowałem Stochowi żeby zdobył medal, który był w jego zasięgu mimo ogromnego spadku formy to w swoim prywatnym życiu muszę być "królem życia" bo inaczej to nie mam prawa :D :D Jeżeli top4 dla Arsenalu to ogromne ambicje to ja wysiadam :D :D Do swojego życia mógłbym to przyrównać do zrzucenia zbędnych 5kg :D To tak samo ambitny i "ogromny" cel jak top 4 dla Arsenalu :D
@Be4Again: A może to Ty się mylisz, i to Ty będziesz uważany za głupca w kolejnych latach? Nigdy nie wiesz, co będzie jutro :)
Za dużo jest tutaj generalizowania wszystkiego dookoła. W piłce nożnej, jak w każdym innym sporcie drużynowym, jest masa czynników, wypływających na formę zespołu, co będzie się przekładało na wynik końcowy, a większość ludzi tutaj, chce ciągle jakiś zmian. To kiedy forma drużyny ma się ustabilizować? Ja rozumiem, że zmiany są potrzebne, ale nie można przeginać, ani w jedna stronę, ani w drugą. Jakby znalezienie sposobu na sukces był taki prosty, to każdy osiągałby sukcesy. To co działa u mnie, niekoniecznie może zadziałać u Ciebie, i w drugą stronę jest tak samo.
@arsenallord: To się cieszę ;). Po prostu czysta ciekawość, czy wobec siebie też jesteś tak wymagający i bezwzględny. Ale to do własnej refleksji. Nie musisz się tym dzielić na forum. ;)
@Theo10: Jak miło że pytasz o moje życie prywatne. Idzie bardzo dobrze, dzięki
@arsenallord: @Be4Again: Oczywiście zakładam natychmiastową realizację tych „ambitnych” celów, a nie jakiś tam proces czy pięcie się po drabinie społecznej.
@arsenallord: @Be4Again: Ja jestem ciekawy czy te ogromne „ambicje” które przejawiacie, to się odnoszą tylko do innych (Arsenal, Arteta), czy w swoim prywatnym życiu też zakładacie sobie cele ponad własne możliwości. A jeśli tak, to jak idzie ich realizacja. ;)
@kwiatinho: Skrzydło to absolutnie pozycja do wzmocnienia. Gabi i Saka to chyba trochę za mało?
@Naburator napisał: "nie można tak na to patrzeć.Każdy sezon jest inny. Na początku tego sezonu mieliśmy spaść z ligi a teraz brak TOP4 będzie klęską xd"
Sezon się potoczył tak ,z wymagania są inne. Gdyby Liverpool miał teraz 10 punktów straty do nas to bym wymagał, że skończymy przed nimi. Reszta stawki gra tak źle, że chyba można cZegos oczekiwać lepszego niż top6?
@Alffik napisał: ": jeszcze jest pół roku czasu, także wszystko może się obrócić o 180 stopni ;)
Pożyjemy, zobaczymy"
Co to znaczy że jest jeszcze pół roku ?
Negocjacje z klubem trwają już długo i zarówno piłkarz jak i klub potwierdzili że zostało do ustalenia szczegóły. Piłkarz chce zostać w Milanie.
W zeszłym sezonie wicemistrzostwo teraz lider i walczą o Scudetto.
Leao ma wyrok i musi zapłacić za zerwanie poprzedniego kontraktu 16 mln € także jeśli jakiś klub chciałby namieszać to tylko grubą prowizją za kontrakt ale szanse są bliskie zeru.
Poza tym po co w Arsenalu kolejny skrzydłowy skoro braki są zdecydowanie gdzie indziej
@miki9971 napisał: "Wstawaj, zesrałeś się."
Nie rób z tego afery, wystarczy że się umyjesz :D
@Be4Again napisał: "Masz rację, nie potrafię pojąć, u niektórych ogromu głupoty oraz braku minimum ambicji :)"
Wstawaj, zesrałeś się.
@Ups147: nie można tak na to patrzeć.Każdy sezon jest inny. Na początku tego sezonu mieliśmy spaść z ligi a teraz brak TOP4 będzie klęską xd Do tego zobacz United. Vicemistrz który ściąga Ronaldo, Varane i Sancho. Zdecydowanie powinni walczyć o mistrza po takich wzmocnieniach a walczą z nami o LM
@Alffik napisał: "Jest to naturalne, że człowiekowi ciężko się słucha czegoś, czego nie rozumie :)"
Masz rację, nie potrafię pojąć, u niektórych ogromu głupoty oraz braku minimum ambicji :)
@arsenallord napisał: "Skończymy na piątym miejscu i za rok będzie gadka że szkoda grać w Lidze Europy. Nie mogliśmy skupić się tylko na lidze."
I w następnym sezonie znowu 5 miejsce, Arteta leci wtedy definitywnie i Ci, którzy piszą teraz o "czasie" przy nowym trenerze znowu będą tą pisać i dawać kolejne 4 lata i 1mld funtów na powrót do top 4 :D Takie rzeczy tylko w społeczności the Gunners :D
Jak my się w tym sezonie nie dostaniemy do top4, przy tak słabo grających rywalach, to uważacie że za rok będzie łatwiej ?xd United pewnie zmieni trenera i znowu rozbija bank na jakiś graczy, Tottenham to niewiadoma (pewnie jakieś transfery latem obiecali Conte) ale pewnie też będą silniejsi. Do tego bez lm będziemy mniej atrakcyjnym klubem dla topowych graczy, więc będzie trzeba szukać alternatyw. Top4 to mus w tym sezonie
@Be4Again napisał: "Nie mogę słuchać głupców, którzy smęcą o jakimś procesie, że to jeszcze nie pora, że nie mamy prawa tego oczekiwać, że reszta atakujących top4 ma lepszych piłkarzy :D"
Jest to naturalne, że człowiekowi ciężko się słucha czegoś, czego nie rozumie :)
KANONIERZY
Ktoś z Trójmiasta? Oglądacie gdzieś mecze Arsenalu?
@Ziebka napisał: "Dajcie Mikelowi czas."
Dobry przykład z Kloppem, zaczynał z większym szrotem niż Arteta w Arsenalu Przejął LFC na poczatku sezonu 2015/2016 i zaledwie dwa lata później wprowadził LFC do finału LM (2017/2018). W drugim swoim sezonie powrócił z LFC do top4 i od tego momentu do dzisiaj nie wypadli z czołówki. Więc o jakim czasie Ty mówisz? Arteta po tym sezonie będzie miał 2.5 roku stażu i my modlimy się o top 4, a Klopp w tym czasie zagrał już w finale LM.