Aston Villa rywalem Arsenalu w finale Pucharu Anglii
19.04.2015, 18:07, Dawid Wieczorek 53 komentarzy
Rozegrany dziś został drugi mecz półfinałowy Pucharu Anglii, w którym Aston Villa pokonała ekipę Liverpoolu 2:1 i to zespół Tima Sherwooda będzie przeciwnikiem Arsenalu w finale tegorocznych rozgrywek.
Wynik spotkania otworzył w 30. minucie Philippe Coutinho, lecz już zaledwie 6 minut później do wyrównania doprowadził Christian Benteke. Gola na wagę awansu do finału strzelił dla The Villans Fabian Delph.
Finał FA Cup pomiędzy Arsenalem a Aston Villą odbędzie się 30 maja.
Aston Villa 2:1 Liverpool
0:1 Coutinho 30’
1:1 Benteke 36’
2:1 Delph 54’
źrodło: własneNastępny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal
30.11.2024 - godzina 18:30
Arsenal - Nottingham Forest
23.11.2024 - godzina 16:00
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie ma wyjścia! Trzeba wygrać finał! Ozil, Sanchez i Casorla muszą ponieść zespół i wtedy będzie dobrze!
nic innego poza zwycięstwem nie wchodzi w grę! a w następnym sezonie na mistrza!
Liczy się tylko zwycięstwo. Marze o tym żeby się popłakać jak w tamtym sezonie ze szczęścia ;)
po za tym, ograna 5:0 Villa, to lepszy rywal niz ograny 4:1 Liverpool. Se se se se se se :D
Nikogo nie zlekcewazymy! To bedzie ostatni mecz w sezonie. Nie obchodzi mnie z kim zagramy z nikim nie bedzie latwo, ale nie ma co sie obrazac na los. Villa bedzie miala mniej argumentow by Nas zaskoczyc, ale na ten mecz bedziemy przygotowani perfekcyjnie!
Trzeba po prostu obronić trofeum, nie widzę innego wyjścia.
Poproszę o zdjęcie miny Błędana po 2 bramce i po końcowym gwizdku sędziego. Mimo, że nie cierpię jego facjaty, to takiego widoku nie mogę przegapić :)
Poproszę o zdjęcie miny Błędana po 2 bramce i po końcowym gwizdku sędziego. Mimo, że nie cierpię jego facjaty, to takiego widoku nie mogę przegapić :)
Też wolałbym Liverpool przy takich rywalach łatwo nam o potknięcie.
Nie wiem, wolałbym Liverpool, pokonać ich w finale FA Cup... To byłby mecz. A tak, to porażka nie wchodzi w grę, nie docenimy rywala, a jesteśmy murowanym faworytem i potknięcie będzie kompromitacją.
Torqel
Usuń http:// i potem wklej.
ja osobiście nie jestem zadowolony z Villi , jak zwykle zlekceważymy rywala i będzie ciężko , mam nadzieje że chłopaki wyciągnieli wnioski po zeszłorocznym "pikniku"
Nie można zlekceważyć rywala ale nie wyobrażam sobie byśmy tego meczu nie wygrali.
buahaha
widze Błędan Rodgers kolejny raz pokazał klase...
Medium mode active. Przewidywade 2:1 weszło przepięknie. Tim Sherwood cudotwórca. Można zdziałać wszystko, będąc fanem Arsenalu. :))
PS. Jeżeli interesuje was tematyka Premier League Panowie, to zapraszam na nowy kanalik :
https://www.youtube.com/watch?v=UuuXJqQ9UwA
Z góry dzięki za wyświetlonka.
Przecież to będzie cholernie trudne spotkanie. My będziemy faworytem i to My musimy bronić trofeum, a AV może (ale nie musi) utrzeć Nam nosa i zgarnąć puchar sprzed nosa. Wczorajsze spotkanie z Reading pokazało, że często nie potrafimy radzić sobie z presją, bo to Reading było na fali, my byliśmy skryci, nieco stłamszeni, nie potrafiliśmy rozwinąć żagli, ale jednak różnica poziomów wzięła górę (choć patrząc na to co wyprawiała nasza obrona, to cud, że takie Reading nas nie powiozło).
Zawsze lepiej jest mieć łatwiej, więc nie wymyślajmy, że lepiej z LFC.
Poza tym, skoro Villa pokonała Liverpool to może wcale nie będzie łatwiej ; D
Aston Villa jest ostatnio w dobrej formie. W ostatnich 8 meczach 5W-1R-2P. W tym wygrane z Tottenhamem i Liverpoolem. Do tego 4-0 na wyjeździe z Sunderlandem. Tim Sherwood wykonuje tam dobrą robotę. Do tego bestia Benteke wreszcie odpaliła.
Czy lepszy w finale byłby Liverpool czy Aston Villa? Jakby mecz był jutro to lepiej byłoby zagrać z Liverpoolem w przeciętnej formie niż z Aston Villą w dobrej, ale finał dopiero za 6 tygodni, więc forma może się jeszcze 2 razy zmienić, dlatego może lepiej, że o puchar zagramy z AV, bo mimo wszystko mają mniejszy potencjał piłkarski.
Mecz zapowiada się ciekawie. Dwa utytułowane zespoły z bogatą historią. Oba w dobrej formie, więc zapowiada się zacnie.
Ale lipa..... :/ W takim razie koniecznie trzeba wygrać z Chelsea, a później rozwalić twierdze OT, żeby chłopaki w przyszły sezon weszli z większą wiarą w siebie.
Sherwood nie rzucał słów na wiatr że utrzyma AV(choć do tego jeszcze trochę im brakuje) w lidze i ogólnie poprawi ich grę.
A po jakie licho wam atrakcyjność finału? Klasyki? Za to dają jakieś lepsze trofeum? Zawsze, ale to zawsze trzeba liczyć na teoretycznie słabszego rywala, bo teoretycznie będzie łatwiej wygrać puchar. I tylko to się liczy. A nie jakaś medialność i klasyki sryki.
Szkoda, ze live dało dupy. liczyłem na klasyczek w finale a tu klops. :/
Beka z lfc, a co do naszego meczu to po ostatnim finale nie ma mowy o lekceważeniu rywala, trzeba zagrać tak jak w dwóch ostatnich meczach z AV i przede wszystkim upilnować Benteke i będzię dobrze :P
Jeszcze nie wygraliśmy, a poza tym TA Aston Villa jest mocniejsza niż Hull.
Poziom trudności finału sprzed roku spowodowała konieczność gonienia wyniku po przespanym początku, bo wcale jakoś bardzo wymagające Hull nie było.
Łatwiejszy finał niż rok temu, skoro byliśmy w stanie tamto ugrać, to teraz ten finał niemalże musimy wygrać.
Drugi rok z rzędu wygrać puchar FA - Arsenal wraca na salony!
B. dobry wynik dla nas.Potencjalnie to jednak the Reds byliby groźniejszym rywalem.Jakby nie było żeby wygrać trzeba zapier.... i zagrać lepiej niż wczoraj bo jednak w końcu szczęście przestanie się do nas uśmiechać.Villa ma kilku ciekawych graczy,ale to rywal który tylko wtedy będzie naprawdę groźny gdy zobaczy naszą słabość jak np. we wczorajszym meczu czy niedawnym z Burnley.Jeśli zagramy tak jak z L`poolem czy Monaco[away] to puchar będzie nasz.
Drugi rok z zrzedu final ustawiony pod nas. Z Liverpoolem dawalbym 50-50 szans.
Brawo dla Aston Villi ogladalem i grali ladnie. Bedzie ciezko ale chyba nie tak jak byloby z Liverpoolem.
Z aktualną formą Benteke nie można liczyć na powtórzenie wyniku ze styczniowego domowego spotkania ligowego.
Mimo że bronią się przed spadkiem to jednak jest to finał pucharu więc najprawdopodobniej mecz będzie ciężkim starciem i trzeba będzie zagrać na najwyższym poziomie koncentracji.
ładnie że Villa wygrała szykuje się dobry mecz
tomonito dzięki
fangol.pl/view/95682/coutinho-strzela-aston-villi?autoplay **
później wstawię z innej strony :)
fangol.pl/view/95686/delph-wyprowadza-aston?autoplay 2 bramka AV
fangol.pl/view/95683/benteke-wyrownuje-wynik?autoplay 1 bramka AV
http://fangol.pl/view/95682/coutinho-strzela-aston-villi?autoplay bramka LFC
Ma ktoś bramki z tego meczu?
Mi tam, obok satysfakcji, że Live odpadlo jest troche szkoda. Finał byłby bardziej atrakcyjny imo i lepiej byłoby pokonać w finale Live niż Ville.
Szczerze mówiąc chciałem finał z LFC, ale wyszło, że gramy z Villą i tyle. Już nie piszcie, że lepiej czy takie tam. Z Wigan, Hull, Reading były mega ciężko mecze i taki też na pewno będzie z AV. Z LFC finał jak dla mnie byłby lepszy, ale gramy z Villą i nie mamy też prawa narzekać. Teoretycznie słabszy rywal, ale poprzednie mecze z takowymi rywalami pokazały nam, że na tym etapie nie ma już żartów. Wierzę, że obronimy FA Cup i wygramy, ale nie liczę na spacerek w finale.
Bronimy Naszego trofeum ! :)
Muszę przyznac, że jestem zdziwiony. Mimo, że po cichu liczyłem na Ville
villa byla lepsza w skali calego meczu, latwo z nimi nie bedzie ale mam nadzieje, ze oni drugiego tak dobrego meczu nie zagraja, a my okazemy sie po prostu lepsi
Sherwood będzie bardzo chciał pokonać Arsenal
Trzeba wygrać, będzie ciężko, ale mamy w pamięci finał z Hull i nie możemy popełnić takich błędów.
No i pięknie :)
Co za różnica czy Liverpool czy Villa. Oba kluby są słabe i do ogrania, jeśli nasi mistrzowie wyjdą skoncentrowani w 100% a nie tak jak w tamtym roku w finale FA Cup ;) Poza tym mecz jest za 1,5 miesiąca i przez ten czas może się wszystko zmienić, zarówno po naszej, jak i ich stronie. Siłę przeciwnika i inne elementy można analizować na kilka dni przed meczem a nie teraz.
Rywal teoretycznie małowymagający, jednak rok temu zespół nie był wcale lepszy a jakie mielismy problemy to każdy pamięta. Liczę, że jednak damy radę i drugi raz z rzędu sięgniemy po to trofeum.
Muszę przyznać że trochę mi ich szkoda.
To będzie dobry mecz, tak czuję. Musimy obronić tytuł!
kaman17, pozwól, że będę kontynuował twoją wypowiedź .... ahahhahahahhaaha
Dobrze by było nie przegrywać 0:2 w pierwszych 15'.
Aston Villa ostatnio w gazie. Benteke strzela jak natchniony. Nie bedzie to latwy mecz
no i gitara ;d
Ogladajac dzisiejszy mecz trafil nam sie silniejszy rywal niz Liverpool. Z Reading mialo byc latwo, z Hull mialo byc latwo.
Puchar Anglii jak widac to nie taka latwa sprawa, ale obrona pucharu jest bardzo blisko, takze niewazne jak, niech nasi ograja Aston Ville ;]