Bajeczne derby dla Arsenalu, zwycięstwo 4-2 z Chelsea!
20.04.2022, 21:40, Łukasz Wandzel
1188 komentarzy
Ostatnie porażki i braki kadrowe w Arsenalu nie pozwalały sądzić, że derby Londynu na Stamford Bridge przeciwko Chelsea Thomasa Tuchela zakończą się takim rezultatem. Tymczasem podopieczni Mikela Artety stanęli na wysokości zadania, zagrali bardzo skutecznie w ofensywie i mimo błędów z obu stron to właśnie drużyna z The Emirates zgarnęła komplet punktów. Kanonierzy trzykrotnie wychodzili w tym spotkaniu na prowadzenie, wciąż gonieni przez gospodarzy. Po remisowej pierwszej połowie i wyniku 2-2 Arsenal zaprezentował się znacznie lepiej w drugiej i wygrał 4-2.
Składy obu drużyn:
Chelsea: Mendy – Azpilicueta, Christensen (46' T. Silva), Sarr – R. James, Kante, Loftus-Cheek, Alonso (81’ Ziyech) – Mount – Lukaku (60’ Havertz), Werner.
Arsenal: Ramsdale – White, Holding, Gabriel, Tavares – Elneny, Xhaka – Saka (90+5’ Lacazette), Odegaard, Smith Rowe (75’ Cedric) – Nketiah (70’ Martinelli).
Tuż po pierwszym gwizdku gospodarze mocno przycisnęli, ale Arsenal potrafił odpowiadać na ataki rywali i od początku był groźny z kontrataku. Błędy w obronie, za słabe podania i ślizganie się po murawie powtarzały się przez cały mecz z obu stron i jako pierwszy skorzystali na tym goście.
W 13. minucie Andreas Christensen podał słabo i niecelnie, a piłkę przejął Nketiah, który popędził na bramkę Mendy’ego i bez kłopotu pokonał golkipera Chelsea.
Radość z prowadzenia po stronie Arsenalu nie trwała długo, bo już kilka minut później Timo Werner znalazł miejsce na strzał sprzed pola karnego, a piłka wpadła do siatki po rykoszecie. Wyrównująca bramka nie zdemotywowała piłkarzy Artety, którzy zaczęli sobie stwarzać coraz więcej groźnych okazji.
W 26. minucie po kolejnym błędzie w obronie zrobiło się gorąco w polu karnym Ramsdale’a, lecz imponujące wyprowadzenie piłki przez Xhakę rozpoczęło akcję bramkową dla gości. Kontra zakończyła się strzałem sprzed szesnastki w wykonaniu Smitha Rowe’a, który zmieścił futbolówkę tuż przy słupku.
W 31. minucie Chelsea znowu wyrównała wynik meczu. Gospodarze wykorzystali zamieszanie na lewym skrzydle i przedostali się w pole karne The Gunners, skąd na listę strzelców wpisał się Azpilicueta. Goście domagali się odgwizdania faulu, bo Ben White przewrócił się w starciu z dwoma rywalami.
W końcówce pierwszej połowy znowu przeważał Arsenal. Wtedy najbliżej kolejnego gola był Smith Rowe, jednak nie wykorzystał dogodnej okazji i obie ekipy zeszły na przerwę przy wyniku 2-2. Po przerwie oba zespoły skupiły się na tym, by popełniać mniej błędów w obronie i lepiej wyszedł na tym Arsenal. W 57. minucie Tavares zaliczył udane podanie w okolicę szesnastki. Nketiah próbował odwrócić się z piłką. Wydawało się, że Anglik ją straci, lecz nie odpuszczał do samego końca i ostatecznie wbił ją do bramki.
Chelsea zdecydowanie brakowało wielkich okazji, dzięki którym znów mogliby doprowadzić do remisu. Arsenal poprawił grę w obronie w drugiej połowie, ale sam przez długi czas nie potrafił zamknąć tego meczu. Nerwowa końcówka skończyła się przed ostatnim gwizdkiem sędziego, bo w doliczonym czasie gry Bukayo Saka wywalczył rzut karny. Wicemistrz Europy sam wykonał jedenastkę i pewnym strzałem lewą nogą ustalił wynik spotkania. 4-2 na Stamford Bridge!
źrodło: własne![](https://kanonierzy.com/coats/Leicester.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Manchester City.png)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arteta: Przed meczem powiedziałem chłopakom, że jeśli chcą grać w Lidze Mistrzów, to muszą wywozić punkty z takiego terenu, jak Stamford Bridge.
Sknerusy
@Kaniecha: źle to nie wyglądało. Do tego Salibe dodać do składu na przyszły sezon i mamy całkiem fajny skład na gre trójką obrońców. Tomiyasu tez ma doświadczenie w grze trójką
@Kaniecha napisał: "Myślicie, że 3-4-2-1 to będzie nasza nowa formacja?"
To na papierze było 3-4-2-1, faktycznie White grał prawego obrońcę, a Tavares lewego.
Ramsdale się musi przebudzić bo potrzebujemy żeby wyciągał znowu piłki wyglądające na nie do obrony. Wczoraj w trakcie meczu jak było 3:2 statystyka celnych strzałów była 3:2 czyli wg niej 5 pierwszych strzałów w światło wpadło :). Choć tam były jakieś bloki naszych obrońców, które nie były wzięte pod uwagę. Pewnie ma to sens - skoro do bramkarza nie doleciała piłka to nie zaliczone
Myślicie, że 3-4-2-1 to będzie nasza nowa formacja? Czy to tylko na Chelsea i ewentualnie na United, a potem powrót do 4 obrońców?
Widzieliście Artete jak przedrzeznial technicznego? xD
https://twitter.com/i/status/1516913581538693121
@XandeR: United nie postawi autobusu bo poprostu tego nie potrafi. Ich defensywa w tym sezonie gra na prawdę bardzo słabo mimo tego, że De Gea wrócił do świetnej formy. Co nie zmienia faktu, że będzie to trudny mecz
Tyt, dzwonił do mnie w nocy Eddie i pytał czy mi łyso
Teraz trudniejsze zadanie, bo Muly postawia busa, a my nie umiemy w busiarstwo. Z Chelsea pisalem ze bedziemy mieli okazje i bramki padna, bardziej obawiam sie meczenia buly w dwoch kolejnych spotkaniach.
Ja dalej twierdzę że szanse na km są. Na własne życzenie mniejsze, ale są.
@coooyg11: Może i był niepewny ale kilka razy nas ratował i też trzeba przyznać że nie był w ogóle w jakimkolwiek rytmie meczowym i nawet go skurcze potem brały. On ostatni razy chyba w styczniu zagrał już nawet nie pamiętam. Jak dla mnie to spory charakter pokazał i jakiś kluczowych błędów które doprowadziły do straty bramki nie popełnił. Tavares w obronie zagrał dużo gorzej od niego a i w ofensywie psuł akcje więc jak coś to on zgarnął miano najgorszego w defensywie
Byle by teraz nie zlekceważyć United i nie dać im się odbić od złych meczy właśnie z nami jak to lubimy robić i będzie git obysmy dotrwali z walka o top4 do meczu z Tottenhamem ahh co to wtedy będą za derby, szkoda że nie u siebie
nie zaglądałem na tą stronę od dwóch ostatnich meczy
smuci mnie że gdy drużyna przegrywa 3 mecze z rzędu to dostaje 0 wsparcia od tzw "kibiców" którzy targani emocjami jak dojrzewająca 13 latka punktuje i wyzywa poszczególnych zawodników czy trenera
trzeba być bardzo słabym psychicznie zeby dać sobą pomiatać wietrze
Normalnie nie wierzę !! :)
@coooyg11: najsłabszy na pewno nie był. Nuno Tavarez go wyprzedził znacznie.
Jak tam humory dzień po staniu się największym klubem na świecie?
@szyszak: mocny jakiś, bo arsenalorda wywiało xd
@aguero10: Też tak myślałem i w sumie nadal myślę że LE to strata czasu i pieniędzy ale jak się nie uda LM zrobić to czymś trzeba tych nowych zawodników przekonać. Zawsze to chyba lepsza LE w czw niż nic
@songoku95: Wszystko fajnie, jednak Holding był strasznie podłączony do prądu. Bardzo niepewny, dużo jego niechlujnych interwencji było skierowanych wprost do zawodników Chelsea, dodatkowo raz podał na dwa metry do Wernera gdzie Chelsea wyszło 3 vs 3. Z całą sympatią do Boba, był wczoraj najsłabszym ogniwem obrony.
@aguero10:
Nie zgodzę się z ostatnim. LE jest dodatkową furtką do LM i przy tak konkurencyjnej lidze warto tę furtkę mieć, bo nie wiadomo jak potoczy się sezon.
@notopyk napisał: "No i jak tam fachowcy? Arteta dalej be czy teraz jest cacy bo wygrał w derbach? Zapominamy o tym 4 miejscu po 3 porażkach pod rząd czy dalej walczymy? Jak dziś wieje chorągiewy? XD"
Status Artety zależy od wyników Tottenhamu. Jak Conte wygra, to Arteta dalej jest amatorem, a jak Conte przegra, to Arteta jest wirtuozem trenerki.
Ciężki terminarz przed nami . I te ostatnie 3 porażki będą boleć na koniec sezon . Ale jako kibice trzeba wierzyć . Choć jak mamy grać w LE to już lepiej wcale i skupić się na PL.
Co to za sezon. Idealny na serial od Amazon. Dramat na początku sezonu, ogarnięcie się w środku i zbieranie punktów, dotknięte potknięcia i desperacja w ostatnich kolejkach. :D
No i jak tam fachowcy? Arteta dalej be czy teraz jest cacy bo wygrał w derbach? Zapominamy o tym 4 miejscu po 3 porażkach pod rząd czy dalej walczymy? Jak dziś wieje chorągiewy? XD
U siebie z utd bedzie szansa , byle tylko sedziowie nas nie wydymali. Toty graja wyjazd z Brentfordem , ktory jest w dobrej formie.
@szyszak: będzie 4 miejsce to będzie cacany chłopok.
@szyszak: bo wygrał z Chelsea, to nie wystarczy.
@Mastec30:
Dlatego jedynie oceniłem kalendarz jako ten trudniejszy, nie wydając wyroku przed, choć spodziewając się pewnych rozstrzygnięć. Gdybym był pewny i znał wyniki, to dzisiaj bym je obstawił u bukmachera, a w czerwcu już leżał pod palmami.
Ja już nie wiem co mam myśleć. Wstrzymuję się od osądów do końca sezonu... Chociaż ciężko na takim rolloercoasterze utrzymać nerwy na wodzy :).
Wczorajszym zwycięzcą jest Eddie Nketiah.
Nie dość, że zagrał świetne zawody to pokazał, że potrafi się szybko uczyć. Moim zdaniem bramka jaką strzelił ESR. A raczej sposób w jaki to zrobił, totalnie bez myślenia(walka, precyzja) instynktownie niczym Stephen Curry rzuca do kosza miała ogromny wplyw na to w jaki sposób Eddie zachował się przy drugiej bramce. Balonik z potencjałem Eddiego mam nadzieję pękł i wyleje się na cały Arsenal. Tego nam życzę.
Brawo cały Arsenal!!!
Jak dzisiaj wiatr wieje na kanonierach? Chorągiewka w drugą stronę, nagle Arteta nie jest be?
@Matelko napisał: "Liczę również na Lace w tym meczu."
I po co!? Rozumiem, że to trolling.
Skoro Nketiah w takim spotkaniu złapał mały wiatr w żagle i mu zależy, to trzeba go wykorzystać, choćby i przez 70 minut... Potem może wejść Laca, na utrzymanie się przy piłce - co potrafi najlepiej...
Nie mogę przestać patrzeć się na wykończenie ESR, uwielbiam takie strzały jak i tego gościa
I na śniadanie powtóreczka na c+ z wczorajszego koncertu...mniam :D
@ziom napisał: "Mylisz się ponieważ"
Koledze chodziło o ambicje i zaangażowanie w całym zespole i u każdego zawodnika i NIE myli się ponieważ te cechy przyczyniłły się do zdobycia Mistrzostwa przez Lester.
Dostali z nami 5-2 i od tamtego meczu to było inne Lester.
No to nketiah ma już tyle samo bramek z gry co laca w tym sezonie xd
Z Chelsea udało się zrewanżować za pierwsza rundę , teraz pora na Man united. Innej opcji nie widze jak wygrana na Emirates. Ciekawe czy Partey i Tomiyasu będą gotowi. Liczę również na Lace w tym meczu.
A można było mieć 66 pkt, no nic, nadzieję dają dalej, liczę że się uda :)
Mecz po prostu nieziemski. Super, że w końcu udało Nam się przechylić szalę na Naszą stronę. Każdy zagrał bardzo dobrze i wywiązywał się z swoich załozeń narzuconych przez trenera. Warto pochylić się nad Edkiem którego bardzo lubię i byłem świecie przekonany że jest na wylocie ze względu na brak minut. Po takim meczu musi zagrać z United i być może najbliższymi meczami wywalczy sobie nowy kontakt czego mu życzę bo w końcu to Nasz wychowanek.
W ogóle bardzo zaimponował Holding, który gra świetnie i należy mu się szacuneczek za ten sprint za Wernerem, powiem szczerze że już miałem pełne pory w tej akcji.
Co do ogólnej sytuacji w TOP4, sytuacja powinna być lepsza bo brak puntków z CP, Soton i Mewami to kryminał natomiast dalej jesteśmy w sytuacji że mamy wszystko we własnych nogach i wszystko zależy od Nas. Końcówka będzie pasjonująca ale też niezmiernie ciężka. Szkoda, bo powinniśmy pochodzić do meczu z United z przynajmniej 4 punktową przewagą nad Spurs.
@Qarol: chyba ostatnie tygodnie pokazały, ze my w każdym meczu możemy się potknąć. Nie ma co klasyfikować rywali na lepszych/gorszych bo to zwykłe gdybanie
Thomas Tuchel po meczu z Arsenalem:
- Mogę powiedzieć, że gra na tej murawie jest trudna i zabrzmi to jako wymówka, ale rzeczywiście jest to bardzo trudne. Piłka odbijała się w bardzo nietypowy sposób przez Andreasem Christensenem [przy pierwszej bramce]. Taki sam błąd popełniliśmy w meczu z Realem Madryt.
Jeśli mam się cały czas mylić jak wczoraj i wszystko ma być odwrotnie. To zaczynam.. United sprowadzi nas w sobotę na ziemię, pora przestać bujać w obłokach. Niektórzy za szybko wrócili na autostradę w kierunku top4 ;)
Moj komentarz po meczu z Brighton:
Kazdy gracz powinien byc głodny gry a nie syty.
Dlatego mocno zastanowiłbym się nad grą 3 ŚO z Holdingiem i wahadlowymi.
I Nketiahem kosztem Lacazette.
Obecne ustawienie i dobór składu pokazuje że zawodnicy nie mają pomysłu ma grę i odwagi do gry na 1 kontakt.
@Qarol: Z kogutami będzie nam piekielnie ciężko wygrać walkę o top 4.Dlaczego?Oni mają Kane i Sona czyli klasowych napastników którzy w każdej chwili mogą zdobyć bramkę po indywidualnej akcji a my nie posiadamy ani jednej klasowej dziewiątki.Conte to znakomity trener i ma dobrą ławkę rezerwowych.
@filo94: zobaczymy po meczu z United, jak bardzo realne jest top4. Może czeka nas kolejna miła niespodzianka.
@Bukayoforever:
Patrzysz na Liverpool, a to tylko jedno spotkanie. My mamy kilka takich, w których możemy się potknąć, a także mecz z Tottenhamem na wyjeździe.
Niestety wydaje mi się, że przy równej liczbie punktów dzisiaj, trudniejszym kalendarzu i mimo wszystko lepszej formie Tottenhamu, zabraknie nam punktów straconych z Southampfon czy Brighton.
@sWinny: Ambicją i zaangażowaniem można nadrobić wszystkie braki.........Mylisz się ponieważ jeśli tak byłoby to Jacek Góralski grałby w topowym światowym klubie ponieważ jest zawodnikiem który w każdym meczu wspaniale walczy na boisku.Na murawie wygrywają głównie umiejętności a jakaś tam walka to dodatkowy bonus poza umiejętnościami zawodnika.Czy jeden z najlepszych piłkarzy w historii piłki-Messi był walczakiem?;-)Wczoraj wygraliśmy mecz głównie dzięki świetnej skuteczności napastnika.........Nkheti.Gdzie Arsenal byłby w tabeli jeśli mielibyśmy np.Lewandowskiego albo Benzemę?Lacazette to wybitny;-) zawodnik który walczy na boisku.To,że on jest jednym z najgorszych napastników pod względem umiejętności w Premeirship to już nie jest ważne bo walką nadrabia swoje wszystkie braki.:-)
@DB10Bergkamp: Nie no to wygląda trochę inaczej, Brighton nie wciągniesz tak na własną połowę jak Czelsi, im będzie odpowieadać, że będziesz daleko od ich bramki.
@Bukayoforever: Rozumiem, że się cieszysz z wygranej ale też nie ma co tutaj zakładać w euforii, czy Tottenham straci jakieś punkty czy nie. My też teraz mieliśmy teoretycznie 3 słabszych rywali i chyba nikt nie przypuszczał bilansu 0 punktów. Tak samo jak my możemy wygrać z Chelsea tak samo Tottenham może wygrać z Liverpoolem. Trzeba się skupić na sobie i my musimy swoje mecze wygrać
Mikel Arteta: “That’s the game we had in hand & I said to them, ‘If you want to be playing Champions League football, you have to come to the biggest stages & beat those top teams’. It reinforces me & gives me even more energy to be where I am & feel how lucky I am to be here.”