Błysk Rashforda: Man Utd 3-2 Arsenal
28.02.2016, 16:07, Łukasz Wandzel 2340 komentarzy
W ostatnim czasie ekipa United i Arsenalu nie prezentowały się w szczytowej formie, a każda z drużyn borykała się z problemami w grze biorąc pod uwagę ostatnie mecze. Dziś nie byliśmy świadkami oszałamiającego występu żadnego z zespołów. Gra nie obfitowała w piękne zagrania, niezwykle groźne strzały czy kombinacyjne akcje które zapierałyby dech w piersiach.
Mimo to w meczu padło aż pięć bramek. Zdołał zabłysnąć młodziutki Rashford, który bez żadnych skrupułów zdołał strzelić Arsenalowi dwie bramki. Jednakże nie była to dominacja ze strony gospodarzy, więc goście byli jeszcze w stanie zdobyć przed przerwą gola kontaktowego, który zapowiadał naprawdę arcyciekawą drugą połowę. W kolejnej części podwyższył Manchester, a później bezskutecznie, do ostatniej minuty, gonić wynik próbował Arsenal.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech - Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal - Coquelin, Ramsey - Walcott (63' Giroud), Özil, Alexis - Welbeck (83' Iwobi).
Manchester United: De Gea - Varela, Carrick, Blind, Rojo (55' Fosu-Mensah) - Schneiderlin, Herrera (90+5' Weir) - Lingard, Mata, Memphis - Rashford (80' Januzaj).
Wydawało się, że pierwsze minuty rozpoczęły się z impetem i obie ekipy będą starały się nadać wysokie tempo już od samego początku spotkania. Mimo to nie dochodziło do zbyt wielu okazji strzeleckich.
W 7. minucie niepowtarzalną okazję do zdobycia bramki miał Monreal. Wbiegający za plecy obrońców Hiszpan, dostał futbolówkę od Mesuta Özila w pole karne, ale nie zdołał pokonać swojego rodaka, Davida De Gei.
Kilka minut później można było odnieść wrażenie, że Petr Cech będzie musiał bronić rzut karny, lecz sędzia słusznie podjął decyzję, że Rashford został faulowany przed szesnastką i odgwizdał jedynie rzut wolny dla gospodarzy.
Gra w kolejnych minutach nabrała statyczności. Futbolówka była najczęściej rozgrywana w środku pola, czasem jedynie biorąc udział w niezbyt udanych sytuacjach ofensywnych, które nie stwarzały realnego zagrożenia.
Młody Rashford dał prowadzenie swojej drużynie w 29. minucie! Zwyczajne dośrodkowanie, po niefortunnym zagraniu Gabriela, bez żadnych kompleksów wykorzystał zawodnik Manchesteru United, 1-0!
Piłkarze Arsenalu nie otrząsnęli się jeszcze po pierwszej straconej bramce, a tymczasem znowu zostali zmuszeni do wyciągnięcia piłki z siatki. Gola z wrzutki zdobył Rashford, ale tym razem głową zaskoczył Petra Cecha, 2-0!
W 40. minucie Arsenal postanowił jeszcze powalczyć i wrócić do gry! Po niepozornym rzucie wolnym i zagranej futbolówce przez Özila, Danny Welbeck zdobył gola kontaktowego! 2-1!
Przez kolejne kilka minut The Gunners oblegali bramkę gospodarzy. Jednak do przerwy nie udało się Kanonierom doprowadzić do wyrównania.
Sędzia zakończył pierwszą połowę. Druga zaczęła się delikatną przewagą Arsenalu. To właśnie londyńczycy częściej pojawiali się na połowie rywala, ale nie osiągali w tym żadnych skutków.
W 55. minucie Fosu-Mensah został wpuszczony na murawę, zmieniając tym samym Rojo, który prawdopodobnie padł ofiarą urazu niepozwalającego kontynuować gry.
Mogliśmy oglądać usypiające tempo w następnych minutach i brak jakichkolwiek okazji bramkowych. Choć gospodarzom nie trzeba się dziwić, o tyle przegrywający Arsenal również nie spieszył się pod bramkę De Gei.
Lekarstwem dla ofensywy Kanonierów, w 63. minucie, miał być Giroud. Arsene Wenger pozwolił mu wkroczyć na boisko kosztem Walcotta.
W 64. minucie bramkę na 3-1 zdobył Ander Herrera! Piłkarz United oddał niezły strzał z okolicy pola karnego, który dodatkowo rykoszetem odbił się od ciała Koscielnego. Taka piłka całkowicie zmyliła, w tej sytuacji niezdolnego do interwencji, Cecha.
Kilka minut wystarczyło, żeby Arsenal odpowiedział na tę bramkę! Drugiego gola dla londyńczyków w tym spotkaniu zdobył Özil. Wrzutkę Sancheza mógł wykorzystać Welbeck, ale zmuszony do poprawki po nim był właśnie reprezentant Niemiec, 3-2!
W 80. minucie jedną z niewielu okazji kreowanych przez obie ekipy miał Olivier Giroud. Francuz powalczył o piłkę w powietrzu zagraną z dośrodkowania, ale uderzenie pozostawiało wiele do życzenia.
Po chwili szansę na pokazanie się w meczu otrzymał od Wengera Alex Iwobi. Młody Nigeryjczyk zastąpił na placu gry Danny'ego Welbecka.
W 85. minucie długą piłkę Mesuta Özila w pole karne na strzał głową zamienił Koscielny. Niestety francuski obrońca skierował futbolówkę prosto w bramkarza.
Do końca spotkania Arsenalowi nie udało się już zmienić rezultatu. Sędzia zakończył mecz po pięciu doliczonych minutach.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W tym klubie to zawsze tak smiesznie jest, ze czesto tylko 1 zawodnik ma forme , nigdy nie moze byc tak aby np teraz Ozil mial 20 asyst, Sanchez 18 goli, a Ziru 22 gole w lidze.
nie mam pewności czy nawet z transferami byśmy coś ugrali bo i tak na ławce siedzi Wenger. On by nawet Barcelone sprowadził do parteru. Wszyscy nasi główni rywale w tym sezonie położyli się przed nami z szeroko rozstawionymi nogami i rzekli do Wenger wyr.... nas najmocniej jak potrafisz, natomiast Boss nawet nie rozważając tej propozycji postanowił położyć się kolo nich i wskazać palcem na Lisy i Koguty i rzekł nie! niech oni nas wyr... bez wazeliny i skończą na naszych twarzach
Ja nie bardzo potrafię zrozumieć to, że piłkarze wychodzą na mecz z rywalem który nie ma kim grać, na mecz o mistrzostwo kraju, wychodzą i grają w chodzonego. Kiedyś, zdaje się Michniewicz (głowy nie dam), kazał na treningu stać zawodnikom w miejscu przez 90 minut. Obrazowo przekazał zawodnikom co zagrali dzień wcześniej.
To jest to o czym mówiłem, Arsenal jest dla siebie głównym rywalem. No, zachwycił kogoś wczoraj ten Manchester United? Zagrali coś wielkiego? Ale wystarczyło.
Derby zdefiniują wszystko. Walkę o mistrzostwo i ostatnie 12 lat budowania drużyny.
Kaczaza
Jak na taki zespół jest bardzo dobrze? Przecież i Leicester i Tottenham mają słabsze kadry a są przed nami.
Czy to wina Wengera, żę OX nie trafia sety z Barcą? To Wina Wengera że taki paralityk jak OX gra w Arsenalu.
Niemiła ciekawostka
Sanchez ostatniego gola strzelil w lidze- 17 pazdziernika z Watford.
Ogolnie ma 6 goli w lidze w tym sezonie, ale uwaga rozbite to ma tylko na 3 mecze / Leicester - 3 gole, Watford 1 gol, United 2 gole/
tak tak;)
macc
ale Tarczę Wspólnoty i FA CUP to ty szanuj!
hanzo
dokładnie.
Prawda jest taka, że po odejściu Fabregasa i RVP Arsenal przestał grać "ładny futbol". Za ich czasów trofeów też nie było, ale wtedy Arsenal oglądało sie z przyjemnością.
Wenger wierzy w jakosc, ktora drzemie w tych zawodnikach i nie wazne kompletnie w jakiej formie by nie byli to beda grac. Z tych wymienionych przeze mnie tylko Ozil jest magikiem i dodatkowo jest w formie i tylko on powinien miec wlasnie swobode. Dajac swobode wszystkim jednoczesnie jest chaos i nie ma zadnego ladu.
Dopóki nie odejdą tacy ludzie jak Wenger, Per, Arteta, czy Flamini to nie osiągniemy nic, oprócz ewentualnie kolejnej wygranej w niewiele znaczącym FA Cup. Nie będzie mistrzostwa z trenerem bez pomysłu i drużyną bez ducha walki.
Czeczenia
Arsenal nigdy nie ma planu B racja. Nie ma planowania sezonu, nie ma planowania taktyki na mecz, nie ma nawet stylu zespolu. Jestesmy uzaleznieni od formy zawodnikow, jak cos wymysla to bedzie dobrze a jak nie to nie. W zespolach gdzie istnieje taktyka, styl gry i wszyscy wiedza jakie maja zadanie to nie wazna nawet forma gwiazd tylko praca na boisku.
Mam chyba racjonalne wytlumaczenie wystawiania OXa, Walcotta, Ramseya i ogolnie ludzi za nazwisko a nie z powodu formy, zwiazane jest to z impotencja taktyczna albo po prostu filozofia, ktora nie ma prawa bytu.
Vieira jakis czas temu porownujac Mou i Wengera o papciu powiedzial : "Arsene is more concentrated on his own team [than the opposition]," Vieira said. "He gives freedom to players to express themselves. It's a different style."
"Daje swobode zawodnikom by wyrazali siebie." To zdanie zastepuje milion slow. On ufa po prostu, ze Walcott, OX, Ramsey, Sanchez, Ozil maja na tyle jakosci i naturalnego talentu, ze sami se poradza i wygraja mecz. Wszyscy maja swobode, biegaja po calym boisku, czasami nie wiadomo kto jest napastnikiem, kto skrzydlowym a kto pomocnikiem. Tam nie ma ani ladu ani skladu. Wszyscy maja tyle jakosci i uniwersalnosci w sobie, ze Wenger moze sadzic ze wystarczy dac im pilke a sami cos wymysla.
Sam sobie Wenger zgotował taki los, on trzyma nad tym wszystkim pieczę. Za punkt honoru wobec przepisów FA postanowił, że zbuduje zespół w oparciu o Brytyjczyków, którzy są słabi. Jeśli chcemy coś znaczyć w Anglii (a i raczej poza nią), to Anglicy mogą być jakimś uzupełnieniem, a nie elementem kluczowym. Wystarczy rzucić okiem gdzie jest Reprezentacja Anglii i My mamy dzielnie stawiać czoła światu desygnując do gry Walcotta, OX`a, Ramseya? Gdyby oni byli w formie, to nie było teraz żadnego płaczu na k.com. Tyle, że oni są przeciętni (wyszło im kilka spotkań, dawno, dawno temu i jadą teraz na nazwisku, naszej sympatii), no bo nie chce mi się wierzyć, że stać ich na bardzo dużo, skoro nie potrafią tego przynajmniej raz na miesiąc sprzedać (wymagania rodem z naszej e-klapy). Nie można odmówić pomysłu na drużynę Wengerowi, tyle, że ten pomysł jest nietrafiony. My to ani nie dokonujemy jakiś spektakularnych wzmocnień, ani nie uzupełniamy kadry zdolną młodzieżą (okej, teraz z braku laku pojawia się Iwobi, produkt akademii, czasem na ławie siądzie Adelaide), wszystko jest takie nijakie w tym klubie. Każdy ma ogromny apetyt na sukcesy, tyle, że w ostatecznym rozrachunku musi zaspokoić swój głód suchym chlebem, a nie wykwintnym daniem...
każdy kto śledzi Arsenal dłużej niż jeden sezony wiedział już przed tym sezonem że mistrzostwo to iluzja. Ci którzy nadal piszą o wygraniu ligi żyją z Wengerem w świecie science fiction.
Myślałem że mamy 3 lokatę ponieważ mamy 51 pkt. Z taką ilością punktów w innych ligach też nie było by najgorzej, 2-5 lokata. Myśleliście że z takim napadem można było więcej ugrać? Jak na taki zespół jest bardzo dobrze. Czy to wina Wenger że AOX nie trafia sety z Barcą, albo że Forster broni 10 strzałów? Na miarę mistrza mamy może z pięciu zawodników, reszta to "wieczna perspektywa", welcome in Arsenal.
Albo kwestia napastnika. W zeszłym sezonie wykończył Arsenal Harry Kane na WHL. Chłopak który na starcie sezonu 14/15 był nikim. Wczoraj Arsenal zabił Rashford, chłopak który tydzień temu był jakąś ciekawostką. Arsenal od lat nie ma pomysłu na napastnika. Jest Giroud, ale kiedy się zatnie to Arsenal nie ma żadnej alternatywy. Nie chodzi nawet o personalia, ale raczej o plan B. Kiedy Arsenal się "dusi", to pozostaje liczyć na przełamanie. Ale samo się nic nie dzieje, a frustracja narasta. Fanów, zawodników, Wengera.
I to wszystko jeszcze w sezonie, gdy Ozil moglby zostac graczem wylonionym z mistrzowskiego team'u. Szkoda, ze kiedy nasz najlepszy rozgrywajacy jest w wybornej formie, caly zespol prezentuje sie miernie. Ze swieca szukac zawodnika, ktory prezentuje jako taka dyspozycje, nie mowiac o grze na wysokim poziomie. Welbeck po rocznej kontuzji gra o niebo lepiej niz pozostali z ofensywy. Co za ironia, bo mielismy te kilka meczow w 2016r bez zdobytych goli, a wczoraj zdobywamy 2 a tracimy 3.
11 kolejek do końca, 33 pkt do zgarnięcia.
Jest jeszcze szansa, nie przesadzajcie.
Najgorsze jest jednak to, że jak nie było wyników przez 12 lat tak wciąż ich nie ma, ale sam poziom widowiska które serwuje nam Wenger ze swoim zespołem, jest naprawdę trudny do przyswojenia. Po prostu Arsenal stał się nudny, a słynny Wengerball został dawno wyprany ze świadomości zawodników. Ręce opadają i serce pęka.
musi nadejść rewolucja Wenger pod gilotynę a jego marni piłkarze na banicje. Nowy trener + przed sezonem chciałem 3 teraz minimum 5 piłkarzy.
Kaczaza - 3 miejsce jest tylko dlatego że Guardiola oznajmił wszem i wobec że przechodzi do MC i o d tego momentu City przestało grać zupełnie, a Chelsea zagrała koszmar - w przyszłym sezonie z takim graniem będziemy za kurami, Leicester, MU, MC, czelsą - czyli powalczymy o LE. A swoją drogą to u nas jak zwykle przychodzi jeden moment w sezonie w którym odpadamy z LM, mistrzostwo odpada - a na koniec zajmiemy czwarte miejsce i znowu nic się nie zmieni Wenger zostanie - i tak w kółko. Mnie najbardziej irytowało wczoraj że goście typu Theo, Ramzes czy nawet Ozil ( choć uważam że gra świetny sezon ) zarabiający miliony! nie biegali - trzeba nam trenera który powie chłopie nie obchodzi mnie twoje nazwisko masz zap...ć.!
Czeczenia
Arsenal zagrał ostatni bardzo dobry mecz własnie z United, tylko że w październiku 2015...
Na Wengerze jest taka cholerna presja, ktora niszczy wszystko od srodka. To, ze nie stawia na mlodych to jest wina tego, ze sie kazdy smieje z Wengera i wypomina mu 10 lat bez mistrza i coroczne kompromitacje. Kiedys wmawiali mu, ze druzyna jest zbyt mloda, niedoswiadczona i dlatego przegrywaja trofea i sie kompromituja co roku. Pozniej gdy w to uwierzyl nakupowal gwiazdy doswiadczone i pilkarzy zaawansowanych wiekowo a mlodych to boi sie nawet kijem dotknac poza FA Cup. Wyjatkiem jest jedynie Bellerin co mile potrafilo zaskoczyc i to tyle z Arsenalu i raju dla mlodziezy.
United w fazie przejsciowej pol sezonu gra mlokosami i sa 7 punktow tylko za nami a jeszcze moga nadrobic. To nie jest nawet smieszne. Zreszta przed nimi rysuje sie niezla przyszlosc, odmlodzili sklad konkretnie i spodziewam, ze beda zbierac zniwa przez wiele lat. Obecnie zniwa zbiera Tottenham.
ja na rzyszly sezon bym zostawil
br; cech , szczesny
obrona: bellerin, kosa, gabriel, chambers, nacho
pomoc; jack, cazorla, ramsey, coq, ozil
napad; welbeck, alexis, ox i moze giroud aletylko na rezerwowego
z reszta sie porzegnac typu per, flam, arteta theo,
dac wiecej szans iwobiemu, i jeffowi
kupic trzeba kogos na PO, ŚO, LO, DM, ŚP, LP ŚN
w sobotę może być spektakularny upadek, albo odbicie od dna, srod w tym względzie wiele nie zmieni
Arsenal zagrał z United jak zawsze, czyli słabo. Trzeba naprawdę mocno wytężyć pamięć by przypomnieć sobie ostatni dobry mecz AFC.
Ale głównym rywalem Arsenalu jest sam Arsenal.
Gabriel? Specjalnie mnie to nie zdziwiło, że jedynym jego atutem jest szybki bieg. Zawsze najlepsi są ci nieobecni. Póki nie zagrają. Ale nie mam zamiaru znęcać się nad nim. Na boisku biegało 11 wkładów do koszulek. Właściwie 10, bo Walcott. Hmm... bardzo, ale to bardzo bym sobie życzył, by już nigdy nie zagrał dla Arsenalu.
Wszystko zależeć będzie od soboty?
A co to środowy mecz to mamy już przypisane 3 pkty?
Myślicie o Sobocie a jak we środe wpadnie remis z naszą super formą to już we środę możecie się pożegnać z walką o mistrzostwo a przywitać walkę o top 4 - nie daj boże 5.
arsenallord
Mowilem do Kaczaza o obecnym sezonie, za rok czy dwa trzeba robic rewolucje zgadzam sie. W tym sezonie jestesmy prawie gotowcem.
A to, ze graja ludzie bez formy co osmieszaja klub jest wina Wengera bo powinni trenowac, trenowac i jeszcze raz trenowac a nie wystepowac w pierwszej druzynie.
Przeciez mielibysmy juz dawno swoich Rashfordow czy innych gdyby Wenger sprawiedliwie zarzadzal zespolem. Adelaide, Iwobi, Campbell, Chambers, nikt z nich nie zasluzyl na takie traktowanie ze strony Wengera.
Przeciez ten gosciu wolal Gibbsem grac na skrzydle kiedy nie mielismy skrzydlowych a zagrac mogl wlasnie ktos z akademii albo Iwobi.
Hehehe.
Jakiego przyszłego mistrza Anglii... ? Hahahahaha.
Jak w tym sezonie już słabo to widzę a co dopiero przyszłego mistrza Anglii w przyszłym sezonie.
Ale Macie dobre poczucie humoru.
kaczaza
no właśnie jesteśmy trzeci- powinniśmy być 1 gdybyśmy nie popełnili tych "kilku" potknięć.
Jak dla mnie było ich grubo ponad 7.
macc---> Na solidnego rezerwowego jak najbardziej.
arsenallord
Serio uważasz, że Gabriel to materiał na filar obrony przyszłego mistrza Anglii?
Kaczaza
A co znaczy obecne 3 miejsce w najsłabszej od lat Premier League? Leicester i Tottenham są przed nami
Obecna 3 lokata jest zasługą formy jaką prezentowaliśmy w roku 2015. Od 2 miesięcy jest równia pochyła i brak widoków na odbicie.
Kaczaza---> Przez słabość rywali. I to nie jest płacz tylko prawda.
afc---> W AFC jest dużo więcej do wymiany niż się wydaje na pierwszy rzut oka.
Pol skladu do wymiany? Przeciez na ta chwile mamy prawie, ze gotowca. Oczywiscie Wenger zaniedbal bo mogl zrobic uzupelnic jeszcze z 2 luki i to na tyle.
bolmaster---> Cech, Szczęsny, Bellerin, Jenkinson, Chambers, Kosa, Gabriel, Nachos, Coquelin, Ramsey, Wilshere, Santi, Mesut, Welbeck, Alexis, Giroud i może Campbell. Ox i Gnabry na wypożyczenia.
bolomaster28
Brak mistrzostwa oznacza odejście najlepszych, bo ich cierpliwość w tym sezonie się na pewno skończy. I to nie będzie wietrzenie tylko trzęsienie ziemi w Arsenalu.
Co do piłkarzy których wymieniłes to byłoby idealnie gdyby tylko ci wymienieni zostali, ale obawiam sie, że tak się nie stanie.
Mam pytanie do płaczków, skąd mamy trzecią lokate na to chwilę skoro mamy pół składu do wymiany?
To nie placz tylko smiech i zal :D
Coroczny płacz bo kilku potknięciach widzę.
Jesli mialoby byc przewietrzenie skladu latem, to kto wg was powinien zostac na 100 procent na przyszly sezon?
Bo dla mnie miejsce pewne powinni miec:
Ozil, Alexis, Cazorla, Welbeck, Bellerin, Cech, Ospina/ Szczesny, Monreal, Chambers, Jack Wilshere, Coqelin, Koscielny, Campbell.
Wenger po prostu powiela błąd Mourinho. Grają Ci co nie mają formy, ale mają nazwisko (patrz. Ramsey, Walcott itd.). Z tą różnicą, że Chelsea walczyła o utrzymanie, a Arsenal jeszcze o mistrzostwo.
darek---> Za innego trenera taki Ox czy Theo mogliby tylko pomarzyć o regularnym graniu w AFC.
tfu
"Bez tego czlowieka to w ogole Arsenal nawet o top4 nie bedzie sie bil"
To odpowiedz na to twierdzenie :D
Wczoraj widziałem świetne ujęcie przed karnymi LFC, jak Klopp zebrał cała ekipe w kółeczku i ryknoł z całej siły, aż Benteke z takim zdumieniem obrócił się w drugą stronę.
Mam wrażenie, że u nas brakuje takiej energii i takiego pozytywnego kopa, Wenger jest w tej kwestii już wypalony.
Inna sprawa, ze nic to Liverpoolowi nie dało....
arsenallord@ tego to nie wiesz. Mowisz ze bylby na pierwszym miejscu w lidze jak to zawodnicy nic nie graja. Za innego trenera OX by trafił setke z Barcelona? Watpie. Po prostu nasz trener uwierzyl w zawodnikow tych ktorych posiada co moze byc jedynym bledem. Ja tam zmiany sobie nie wyobrazam no ale coz...
darek
Skoro Wenger sabotuje wystawianiem OX-ow i Walcottow to jak mozna mecze wygrywac?
"W nastepnym sezonie to ja sie o top4 boje jak cholera, bo jakie niby mamy argumenty zeby sie w 4-ce utrzymac w nastepnym sezonie?"
Ja osobiscie nie widze kompletnie zadnych argumentow obecnie na utrzymanie sie w TOP4 z obecnym trenerem w nastepnym sezonie.
Na WHL remis będzie sukcesem.
darek---> Niejeden trener z obecnym składem byłby na pierwszym miejscu w lidze.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, od stycznia gramy totalną padake, zawodnicy którzy mają kreować sytuacje chowają się za plecami przeciwników, albo stoją w miejscu. Alexis po kontuzji jest kompletnie bez formy, Ramsey dramat, Ozil ma przebłyski ale to za mało.
Brakuje Santiegio, który może wróci końcem marca, ale zanim dojdzie do jakiejś formy to już pewnie będzie "po ptokach". Na Jacka i Rose juz nie licze, chociaz takich przebojowych pomocników z ciągiem na bramkę najbardziej brakuje w naszej statecznej grze.
A ja tam jestem za Wengerem. Bez tego czlowieka to w ogole Arsenal nawet o top4 nie bedzie sie bil. Wczoraj najwiekszy hejt powinien pojsc na zawodnikow a nie na trenera. Z drugiej strony po tak intensywnym meczu z Barcelona nie dziwie sie, ze grali kiepsko. Arsene postawil wszystko na jedną karte, chcial ograc Barcelone no ale z takimi zawodnikami typu OX gdzie nie strzela siee sety nie mozna wygrac meczu. Dwa nastepne mecze wygramy, zobaczycie.