Co za mecz! Arsenal 3-3 Liverpool!
22.12.2017, 21:48, Dawid Wieczorek 1197 komentarzy
Arsenal zaprezentował się bardzo słabo w pierwszej połowie, ale za to w drugiej szybko sobie przypomniał, jak należy grać w piłkę. Mimo wielu znakomitych szans każdej ze stron, musieliśmy zadowolić się remisem, który jednak nie cieszy menadżerów obu drużyn. The Gunners w dalszym ciągu tracą do podopiecznych Jurgena Kloppa jeden punkt i walka o Top 4 w tym sezonie wydaje się być niezwykle ciekawa.
Poniżej prezentujemy wam składy, w jakich rozpoczęły ten mecz oba zespoły:
Arsenal: Cech - Bellerin, Koscielny, Monreal (46' Mustafi), Maitland-Niles - Xhaka, Wilshere - Iwobi (78' Welbeck), Özil, Alexis (89' Walcott) - Lacazette.
Ławka rezerwowych: Ospina, Mustafi, Kolasinac, Coquelin, Elneny, Walcott, Welbeck.
Liverpool: Mignolet - Gomez, Lovren, Klavan, Robertson - Henderson (13' Milner), Can, Coutinho (84' Oxlade-Chamberlain) - Salah, Firmino, Mane (80' Wijnaldum).
Ławka rezerwowych: Karius, Alexander-Arnold, Lallana, Milner, Wijnaldum, Oxlade-Camberlaim, Solanke.
Pierwsza połowa w wykonaniu Arsenalu była fatalna. Kanonierzy przez pierwsze 45 minut meczu nie oddali ani jednego strzału celnego na bramkę Mignoleta i jedynie cud uratował ich przed tym, by nie przegrywać jeszcze wyżej. Pierwszego gola w tym spotkaniu strzelił Philippe Coutinho w 26. minucie po strzale głową, który przelobował bezradnego Petra Cecha.
W przerwie meczu Arsene Wenger zmienił kontuzjowanego Nacho Monreala, a na murawę wprowadził świeżo wracającego po kontuzji Shkodrana Mustafiego.
Druga część gry ułożyła się fatalnie dla piłkarzy Wengera. W 52. minucie bramkę na 2:0 po wyraźnym rykoszecie zdobył Mohamed Salah. Gdy wydawało się, iż mecz ten jest już przegrany, Kanonierzy wzięli się za odrabianie strat. Już minutę później Alexis Sanchez zdobył gola kontaktowego po świetnym dośrodkowaniu Hectora Bellerina. Chwilę potem Granit Xhaka przypomniał sobie, co było jego największym atutem przed transferem do Arsenalu i piekielnie mocnym strzałem przełamał ręce Simona Mignoleta. Mimo że strzał skierowany był w środek bramki, belgijski bramkarz tak sparował uderzenie, że futbolówka wpadła prosto w okienko bramki Liverpoolu. Na tablicy wyników widniał wynik 2:2!
To jednak nie był koniec popisów The Gunners. W 58. minucie Alexandre Lacazette popisał się niesamowitą piętką do Mesuta Özila, który lobem pokonał golkipera Liverpoolu. Gdy wydawało się, że Arsenal ma ten mecz pod kontrolą, Roberto Firmino postanowił przetestować Petra Cecha, który zachował się niemal identycznie jak Mignolet przy bramce Xhaki. Brazylijczyk zdobył bramkę na 3:3, a wynik tego spotkania nie uległ już zmianie, mimo usilnych prób z obu stron.
Po raz kolejny pojedynek pomiędzy Liverpoolem a Arsenalem kończy się wysokim remisem, co akurat dzisiaj nie powinno cieszyć żadnego z menadżerów. Czołówka zaczyna odjeżdżać obu ekipom, a żadna z drużyn nie powiększyła swojego dorobku punktowego po dzisiejszym spotkaniu. Powinien jednak cieszyć nas fakt, iż Arsenal po tragicznej grze w pierwszej połowie zdołał zachować jeden punkt. Nie zmienia to jednak faktu, iż w zimowym okienku transferowym potrzebujemy wzmocnień i wszyscy bardzo liczymy na działania Arsene'a Wengera w tym aspekcie.
Oceń zawodników po meczu z Liverpoolem!
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Skład perfekto
..........................Cech.........................
.Debuchy.Chambers.Mustafi.Nacho.
......................Kolasinac......................
...........Ramsey.....Wilshere.................
.....Ozil...............................Łolkot........
.....................Lacazette.......................
Premier League
Konto zweryfikowane
@premierleague
20 min.20 minut temu
Więcej
There have been 27 goals scored in the last 5️⃣ #PL meetings between these teams (10 for Arsenal, 17 for Liverpool) at an average of 5.4 per game
Nie za dobrze to świadczy o obu drużynach :P
@kamilo_oo:
Ale jak to "wojownik Alexis" niecale 9 km :D ?
Oki mozna na spokojnie cos napisac.
Mecz ogladalem z kumplem, kibicem Liverpoolu. Szczerze powiem czulem wstyd, kiedy oni robili z nami co chcieli a my nie potrafiliśmy niczego sensownego skonstruować. Bezradność, głupie straty, dzidy na osamotnionego Lacazette'a. Oczy krwawiły. 5 minut podniecenia to wszystko na co było nas stać. Nawet nie cieszyłem się po golach, bo wiedziałem, że to nie koniec. Niesamowitego mieliśmy farta, że unikneliśmy kompromitacji a co dopiero, że uratowaliśmy punkt.
Iwobi powinien kopać z Elnenym, Coqiem, Holdingiem czy Walcottem w Lidze Europy. Kilka fajnych występów, przy ilości szans jakie dostaje? Szczerze wolałbym już nawet tego Walcotta, który mimo tego ze jest jaki jest ma często farta w polu karnym i piłka spada mu pod nogi.
Sanchez to sabotażysta. Naprawdę, ilość głupich, nieodpowiedzialnych zagrań z jego strony to juz nie moze byc przypadek. Gosc ma kompletnie wywalone. Ruszy zaraz po stracie żeby nie było, a potem mu wszystko jedno. Zawiodłem się na nim - jako człowieku - strasznie. Podejrzewaliśmy Ozila o wywalenie fallusa na nasz klub w tym sezonie, a robi to ten kochający futbol Alexis. Szczerze, zabrałbym tygodniówkę Chillijczyka i dodał ją do konta Mesuta. Ten facet widać ze jeszcze chce, i może wynieść nas na wyższy level.
Nasza ułomność taktyczna już tyle razy była omawiana ze nie ma co pisać. U Wengera nie ma czegoś takiego jak przygotowanie pod przeciwnika. Wiadomo kiedy Liverpool jest najbardziej groźny, a później swoją głupotą i nieodpowiedzialnością skazywaliśmy się na zawał serca. Przy naszych rożnych bardziej bałem się o kontrę niż wierzyłem w strzelenie gola. Francuz kompletnie nie potrafi tych ludzi ustawić.
Jednym słowem czuję się bardzo zawiedziony tym wszystkim. Remis w dzisiejszym meczu uznaję z tych kategorii "ósmego cudu świata".
Wywalić tych, którzy chcą odejśc i poszukać w miarę rozsądnych wzmocnień. No tak, tylko który to już raz coś takiego mówimy?
Za Wengera od czasów schyłku The Invincibles kadra nigdy nie była optymalna. Nie można było powiedzieć, że dysponujemy dwiema równorzędnymi jedenstkami (albo chociaż o bardzo zbliżonym potencjale). Zawsze w jakiejś formacji były braki. Jak w ataku był spokój, to w obronie bieda. Jak w obronie okej, to linia pomocy dupy nie urywała. Jak nie urok to sraczka.
Iwobi w tym sezonie to grywał dobrze przez pół meczu, ale teraz nic nie pokazał. Welbeck powinien wejść dużo wcześniej.
@kamilo_oo:
Sanchez z tymi stratami jest masakryczny..nawet nie wiedziałem ze można stracić piłkę tyle razy w jednym meczu.. Przebiegniety dystans tez wiele mówi i szokuje
Wenger swoją genialną polityką transferową doprowadził nas do sytuacji, w której:
a) mamy nie uzupełnione te same luki od kilku sezonów.
b) naszym kluczowym zawodnikom kończą się kontrakty, przy czym Sanchez na pewno robi out
c) Przychodzi nam zmiana pokoleniowa- Mertesacker odchodzi, Koscielny, Monreal dziadki, Cech to już Cech tylko z nazwiska, Walcott dla dobra własnego i naszego musi odejść, Welbeck nic nie wnosi. Do tego Cazorla już raczej nie wróci.
W życiu nie uzupełnimy tego w jedno okienko, szczególnie przy Wengerze i naszej polityce transferowej, która faworyzuje pupili i nie jest w stanie kupić jedynie dobrego 1 zawodnika na okienko, czasami jakiś Kolasinac za darmo jeszcze wpadnie.
Musielibyśmy chyba wydać tyle co City.
Wniosek: będzie dalej nam wpajane, że jest super fajnie i w ogóle bijemy się o mistrzostwo, tymczasem będziemy wpadać w coraz większy kryzys i ściągać zapchajdziury, jak Elneny. Nie zdziwię się, że będą nam chcieli za Alexisa kupić jakiegoś młokosa za 20 milionów i wpierać, że to jego następca.
@macc: Potrzebny to jest nowy trener, to jest punkt wyjścia dla przyszłości klubu.
Potrzebne są 3 nowe twarze, dwie na skrzydłach i Santi v2.0
Alexis Sanchez vs. Liverpool:
27 possession lost
8.92km distance covered
Sanchez bez formy i skrzydeł nie ma.
I te zadowolenie publicznosci gdy wchodzi ich narodowe drewno :D
@Kanonier204:
Po tragicznej pierwszej połowie zdarzył się cud,
zakończony remisem.
@michass69: Mam tak samo. Początek sezonu, w sparingach grał fatalnie, ale ostatnio gra dobrze. Dzisiaj pomimo, że z przodu nie dał za dużo, uważam że był jednym z najlepszych graczy na boisku i najlepszym obrońcą.
Martwi mnie dyspozycja Kościelnego. Dla mnie zawsze był trochę przehajpowany na tym forum, ale uważałem go za solidnego obrońce. Ostatnio jednak gra kryminał i moim zdaniem w lato transfer środkowego obrońcy jest konieczny, bo nie wierze jakoś w tych naszych chambersów i holdingów.
Chociaż bramki w sumie ładne z naszej strony. Z Live raczej farfocle po rykoszetach.
@DexteR_000
Bo Welbecka nie broni już chyba nic. Jedynym atutem jest jedynie jego narodowość.
@Kanonier204: Cyrk w obronie z obu stron. Pokaz nieskuteczności w ataku także z obu stron.
Obaj bramkarze pokazali czemu ich kluby nie wygrają ligi z nimi w bramce.
Jak tam mecz, bo patrze ładny wynik?
Pewnie było co oglądać.
@Simpllemann: Mimo wszystko Perez bylby obecnie bardziej przydatny od takiego Welbecka.
Theo bronia jedynie staty, chociaz tak naprawde to gra tak samo gó...
@DexteR_000
Pożegnałbym całą czwórkę.
Znowu 3 bramki po błędach inwidualnych. Pierwsza i trzecia bramka Kościelny(wyszedł do Cana, w ogóle nie widzial Firmino) a druga bramka Wilshere odpuścił krycie Salaha który w tym sezonie co kopnie to wpada.... Dobrze że Sane dziś miał zły dzień bo z 2 bramki mógł władować.
Dobrze, że Mane nie ma formy z poprzedniego sezonu...
Cech nadaję się do wymiany. Potrzeba nowego bramkarza
@Gerwciu a obrona Squillaci ,Silvestre i Djourou ^^
@Simpllemann: Dokladnie.Szkoda ze Welbeck i Theo zajmuja piejsce Pereza oraz Campbella.
Najlepsze jest to ze walcott zrobił więcej w 5 minut od welbecka. Czyli teraz theo będzie pierwszy do zmiany i tak w kółko będą się wyścigowac. W sumie już bym chyba wolał oglądnac tego walcotta za iwobiego
Mimo końcowego wyniku cieszę się, że nasi przy wyniku 0:2 nie odpuścili, jak to zwykle bywa, a ruszyli do przodu, by odrobić straty.
Żeby z dwubramkowej straty wyjąć na prowadzenie, to się rzadko zdarza. Ostatni mecz z topką, do jakiego się dokopałem, to 5:2 z Tottenhamem w 2012. A samo odrobienie takiej straty ostatni raz miało miejsce w 2013 z Liverpoolem.
Zadziwia mnie Mitland Niles. Na początku sezonu był taki rzadki, że każdy jego kontakt z piłką musiałem skwitować ****ą. I nagle z dupy wskoczył do pierwszego składu w premier league i całkiem inny gość, aż chce się go oglądać. Jak to się dzieje?
Welbeck kolejne bezbarwne wejście z ławki. Tylko Giroud potrafi coś dać jako rezerwowy.
Najlepiej byłoby pożegnać się z Anglikiem po sezonie.
@DexteR_000
Widać, że nie jest w formie ale to chyba zrozumiałe.
Dlatego pisze ze strzelil fartowna ale wazna bramke. Tak tez trzeba strzelac.
Dla postronnego kibica mecz super. Dla kibica Arsenalu smutek - Nie mozna pozwolic na taka gre u siebie.
Czekam na lepsze czasy.....
wilsherem*
Tez jestem zwolennikem Wilshera ale liczylem na cos wiecej.
Wenger mu przygotowal swietna droge do powrotu, stopniowo wchodzil w sklad ale teraz nie spelnia oczekiwan imo.
Bez podniety nad Wilshere prosze bo obecnie nic specjalnego nie pokazuje.
@Gunner18AFC: nie czarujmy się jeżeli chcemy wygrywać musimy więcej strzelać na bramkę, zobaczcie w statystykach ile strzałów miał Arsenal a ile Liverpool, Xhaka uderza i pokazuje że można, pytanie tylko dlaczego pozostali tego nie robią?
@Gunner18AFC
Bo Ramsey zawsze jest tam gdzie być powinien. Jack jako jeden z nielicznych wracał po straconej piłce jak najszybciej mógł (np. 82 minuta, gdzie przebiegł ponad połowę boiska i odebrał piłkę w naszym polu karnym). Stare al się grać komunikacyjnie i nie bał się, jak trzeba było wejść ostrzej w rywala.
@Gerwciu
Niektórzy chyba spodziewali się po nim dwóch goli i dwóch asyst. Co by nie mówić uważam, że zagrał na prawdę dobry mecz i tego będę się trzymał.
United jesli jutro wygra bedzie miec juz 10 pkt przewagi nad AFC.
Niezłe różnice zaczynają sie robić na górze.
@Gunner18AFC: nic z tym nie zrobimy, może jak xhaka wypadnie za kartki to wróci coq do jakiegoś przyzwoitego poziomu, choć jest to tak prawdopodobne jak u bellerina
Środek pola kalstrom Czaka. Skrzydła iwobiNickas B. Atak welbeck :)
@n0thing: Czaka tez dno ale chociaż bramkę ważną strzelił.
Środek pola leży i kwiczy.
Pomijając temat naszych dwóch SP.
Na plus w tym meczu Ozil i w sumie tyle. Xhaka tez ładnie uderzył. Takie fartowne bramki tez są potrzebne (taka jak trzecia bramka dla LFC)
Iwobi poniżej wszelkiej krytyki.
Mecz z Crystal będzie bardzo ciężki. Remis wyczuwam
@Gunner18AFC: jeżeli wilshere jest dnem to nie wiem kim jest Xhaka.
panowie zajebisty mecz ale całą pierwszą połowe graliśmy jedną wielką kupe z taką grą to my napewno w top4 nie skończymy
@softgreat: zmiany w szatni. Zmieni się rolka papieru.... Pan W. Ma dożywotnią gwarancję na ośmieszanie
Szkoda ze nasi zaangażowali się dopiero po straconej drugiej bramce bo jak widać potrafią sie zebrać i grać dużo lepiej. Generalnie patrząc na całokształt ten punkt jest sukcesem bo Salah mógł zakończyć ten mecz juz w pierwszej połowie.
@Czarko: Zostawiał takie dziury w środku pola ze głowa boli. Owszem czasami fajnie odbierał piłkę ale ogólnie to Liverpool miał wolna autostradę pod nasza bramkę.
W ofensywnie dno, wg mnie nie daje kompletnie nic. Nie wiem jak można wierzyć ze ten piłkarz nas zbawi.
Jak jutro byłby koniec świata to też będzie dyskusja Wilshere czy Ramsey? Najgorszy temat na K.com obecnie.
Maitland-Niles jest największym wygranym 3 ostatnich meczów ligowych Arsenalu.