Derby time! Arsenal vs Tottenham

@djmacius:

Saka 6.5 a Saliba 8, WAT?

@GreKa napisał: "Swoją droga, jak w pre sezonie pisałem, że nie widać pomysłu na grę, tak jak rok temu to mnie tutaj z błotem równano :⁠,⁠-⁠) Na czele z alexisem"
I dalej się powinno równać z błotem za takie słowa bo pomysł widać tylko wykonanie jest słabe.

Wy powinniście siedzieć przed kalkulatorami zamiast oglądać mecze. Po czterech kolejkach euforia, bo 10/12. Po sześciu kolejkach rozpacz, bo City ma 4 punkty przewagi. Paranoja.

@Rynkos7:
Ale czy chodzi o punkty?
My popełniamy takie durne błędy i prezenty dla przeciwnika ze City nie widziało takich od lat….

Póki my się nie nauczymy zabijać meczy, to takie wpadki będą się zdarzać. Nie rozumiem czemu my jak strzelamy bramkę, to nagle przestajemy grac w piłkę, tylko dajemy ja rywalowi. Strzelić te 2-3 bramki na takiej intensywności i siema, szybciej można zmiany robić potem i sobie spokojnie kontrolować mecz.

Co tu jeszcze dodatkowo komentować,po prostu ch***iej gramy niż sezon temu,nie ma tej dynamiki i jaj.

@mlody323323: bramkarsko ok, ale gra nogami wcale nie była taka wspaniała jak to wszyscy myśleli . Zobaczymy w następnych meczach. Na pewno ten remis to nie jego wina, tylko naszej niepewności w rozgrywaniu.

Jeśli chodzi o naszych zawodników, to oceny ode mnie takie:

Raya - 7
White - 5 (tu liczę na Tomiyasu w następnych meczach, bo White obniżył loty, wydaje się taki ociężały przy ruchach i z przodu i z tyłu)
Saliba - 8, MOTM
Gabriel - 6
Zinchenko - 6,5
Rice - 6,5
Vieira - 5
Odegaard - 6 (zablokowała go ewidentnie żółta kartka, pierwsza połowa na bardzo wysokim poziomie)
Saka - 6,5
Jesus - 7,5 (gdyby wykorzystał swoją sytuację to ocena nawet pod 9)
Nketiah - 3,5 (bardzo zły mecz, trochę gra na alibi, pressing bardzo słaby, Odegaard spuchł w drugiej połowie również przez Eddiego, bo musiał biegać i za siebie i za niego w pressingu)

Havertz - 5 (dalej bezbarwnie :( )
Jorginho - 3,5 - WIELBŁĄD, potem trochę lepiej

Zupełnie nie rozumiem czemu Mikel czekał z wejściem Emila tak długo - Saka i Odegaard już nie mieli żadnych sił, Saka nawet z kontuzją, więc graliśmy w dziesiątkę przez dobrych kilka minut.

@Theo10: Świetny mecz Romeo to żart mam nadzieję

Marzag i Piotrek jak zwykle, wszystko było perfekt tylko zły dzień :D
Jeżeli traktujemy się jako średniaki i chcemy się utrzymać to poprawny mecz.
Jeżeli chcemy być kandydatem do mistrzostwa - fatalne zawody…..

6 kolejka i mamy już 4 punkty straty do City. Jak dla mnie to dość dużo na tym etapie rozgrywek jeżeli mamy z nimi rywalizować do samego końca.

@mlody323323 napisał: "to co w lato znowu przebudowa środka pola ? a starczy na napastnika czy kupimy jakaś perełkę z Brazylii xD"

A Rice i Odeegard nie zyją?

Arteta raz jest bogiem, raz się myli. Ale to jest człowiek tego klubu i nie wyobrażam sobie innego szkoleniowca.

@Piotrek95 napisał: "Wiele zespołów tyrają kontuzje, City też

Większość jest zdania że przyczyną jest po prostu zbyt duża ilość meczów w sezonie i za duże przeciążenia

Kibice tego nie akceptują ale sztaby medyczne niewiele mogą zrobić"

Dlatego opłacasz 25 zawodników, nie 11. Zresztą, wszyscy mają napięty terminarz. Sztuką jest tak przygotować zespół, by jednak po miesiącu się nie rozsypał. Abstrahując od Artety, asystenci i trenerzy od przygotowania nie są zatrudnieni za najniższą na umowę zlecenie. Też wypada wymagać.

Chyba bez lepszej i zdrowej 9 nie mamy szans na mistrza

Natomiast w dwumeczach w pucharach możemy być skuteczni, więc ja po dzisiaj zdejmuje w swojej głowie presję z mistrzostwa i cieszę się tym co jest

To nadal bardzo młody skład, rozwijający się projekt, widać że transfery będą

Jestem przekonany że gdyby z trójki Gabi, Trossard albo Rice był chociaż jeden dostępny na cały mecz mielibyśmy win

to co w lato znowu przebudowa środka pola ? a starczy na napastnika czy kupimy jakaś perełkę z Brazylii xD

@majormati: ESR gra mało bo mamy Fabio i Kaia. To można uznać za błędy klubu, ale nic już na to nie poradzimy :⁠-⁠)

Havertz się nie nadaje na wysoką częstotliwość. On nic nie wnosi do maszej gry poza wzrostem.

@executer1 napisał: "LM również go zweryfikuje w fazie pucharowej, nie wierze że nawet do ćwierćfinału przejdzie.
Wtedy będzie wymówka, że to pierwszy sezon, zmęczenie, brak doświadczenia."

xD A z kim oni maja w tej LM przegrac?

I jeszcze raz powtórzę, że oddanie Xhaki, kiedy miał jeszcze kontrakt ważny przez rok w takiej formie to był totalny idiotyzm, bo pozbawiliśmy się nie tylko mega charyzmatycznego gościa, ale do tego zawodnika, który piłkarsko byłby na dzień dzisiejszy dużo lepszym rozwiązaniem obok Rice'a niż każdy kto tam aktualnie jest wystawiany.

@Theo10 zgadza się, chociaż punkt nam uratował który i tak zaliczam jako porażkę.

Raya Sraja ! Gdyby nie on to by było dzisiaj Kupsko a nie 1pkt przypominam ,ze wyciągnął setkę , w ogólnym rozrachunku gry dzisiejszej ten mecz mogł bym dziś Uwalony i dopiero wtedy był by płacz

Gdyby Arczi sciagnal Nkethia i dal Jesusa na srodek w tej 80 minucie, to moze bysmy cos wepchneli, a Eddie dzis nie umial ustac na nogach, jakby ze dwa dni nic nie jadl, ciagle sie przewracal jak Kai

Moim zdaniem Tottenham zagrał dzisiaj na 110% a my wyglądaliśmy na trochę flegmatycznych, za wolnych itp.
Może w nogach było jeszcze to spotkanie z PSV a może po prostu się przytrafił słabszy dzień.
Strasznie łatwo Tottenham operował tymi podaniami od swojej bramki, wydawało mi się, że z takim zespołem jak Arsenal to im się nie będzie tak często udawać.
Bissouma i Sarr rozegrali świetne zawody dzisiaj.
Mam nadzieję, że Rice i Saka wszystko dobrze z nimi jednak będzie.

Remis sprawiedliwy chociaż najbardziej wkuyriwa poziom sędziowania i ta ich niekonsekwencja.
Wczoraj oglądałem mecz CP - Fulham i to samo. Czy ci sędziowie mają takie wielkie ego, że chcą być największymi aktorami widowiska?
Czemu Odeegardowi dał żółtą kartkę a pominął kilkanaście łącznie fauli na żółtą Udogiego, Romero i Sarra.
Czemu Romero nie dostał czerwonej?

Najlepsza liga świata a sędziowie z totalnej łapanki.

@Theo10: No dzisiejszy występ Saliby, to prawdziwy rollercoaster. Bywał niedokładny i jego bledy mogły się bardzo złe skończyć, ale na całe szczęście wychodził z tego obronna ręka.

Kai Havertz 007 - udał im się żart ^^

@FlameDood: Poza Salibą, zdecydowanie na wyróżnienie zasługuje Romero - bramka i wywalczony karny.

City powolutku nam odjeżdża ewidentnie brak napastnika w takich meczach.

Tyle było z walki o mistrza, wystarczyło zaledwie 6 kolejek.
Podtrzymuje cały czas, Arteta to nie jest trener do wygrywania poważnych rzeczy. Ustabilizował klub, przywrócił go do ligi mistrzów i to trzeba mu oddać ale ten gość nie wygra niczego poważnego czy to z nami czy nawet gdyby trenował obecne City. Guardiola v2 to nigdy nie będzie.
LM również go zweryfikuje w fazie pucharowej, nie wierze że nawet do ćwierćfinału przejdzie.
Wtedy będzie wymówka, że to pierwszy sezon, zmęczenie, brak doświadczenia.
Okienko zostało totalnie zaprzepaszczone i głównym winowajcom jest sam Mikel. Chciał tych piłkarzy, wydał krocie a gra wyglada tragicznie

Gdyby dostępny był trossard martinelli partey albo fabio i rice do konca nie byloby takiej nerwowki i takiego wyniku. Sami na własne życzenie stracilismy punkty.

Teraz za dwa tygodnieprzegrywajac z city mamy 7 pkt straty i wyjazd do nich.

Musza sie nasi kurowac bo ciezko bedzie

Jak dla mnie nikt w tym meczu nie zasługuję na wyróżnienie, no może Saliba choć błędy i tak mu się przydarzyły. Eddie - fatalny. Ode, White, Vieira jak dla mnie bardzo słabi. Saka mimo wykreowanych 2 bramkem też słaby. Raya pokazał że umię bronić ale te jego długie piłki dzisiaj, MASAKRA. Jesus jak zawsze walczył, gryzł trawę ale od razu na myśl mi przychodzi ta zmarnowana setka...

Już w przerwie meczu umawiałem wizytę u dentysty, bo widząc grę Odegaarda, zęby bolały niesamowicie.

I nie chodzi o to że mamy początek seoznu, tylko ogólny rozkład jazdy od 2-3 w premier League

ale czemu Jesus nie grał na 9 dzis, wymiatał tam...ehhh

Zabrakło naszych kontuzjowanych. Martinelli, Partey, Trossard, Timber. Szkoda szkoda

@GreKa: No właśnie odpowiedz sobie, dlaczego gra tak mało, podobnie Nelson skoro nie wyglądają źle na boisku a mają swoją jakość.

@Czeczenia napisał: "Natomiast jeżeli nasz skład tyrają mięśniówki, to wina leży totalnie po stronie przygotowania."

Wiele zespołów tyrają kontuzje, City też

Większość jest zdania że przyczyną jest po prostu zbyt duża ilość meczów w sezonie i za duże przeciążenia

Kibice tego nie akceptują ale sztaby medyczne niewiele mogą zrobić

@Elastico07: jeżeli to nie kontuzja, to tylko potwierdzi moje zdanie. Arteta nie dojechał na ten mecz. kompletnie zawalil zmiany i przygotowanie zespołu na druga polowe. Jest już po meczu i gdybać nie ma sensu, ale Nketiah nie powinien wyjść na druga polowe. Lubię goscia, ale dzisiaj porażał mnie swoja nieporadnością. Zero pożytku z jego obecności na boisku.

Z piłkarzy grających dla Arsenalu:
- tragiczny meczu Eddiego.
- słaby mecz Ode (ten akurat trochę usprawiedliwiony ilością minut w środę)
- bardzo słaba gra nogami Rayi (liczę na Aarona w kolejnym meczu)
- fatalny błąd Jorginho
- bardzo dobry mecz w destrukcji Saliby
- świetny mecz Romero.

Ten Kai to chociaż raz trafił w bramkę w tych oficjalnych spotkaniach? Te jego drewniactwo jest przerażające,jak można tak nogę do strzału przykładać jak na tym 16 metrze.Xhaka jaki był,ale ten strzał to miał(przy tej sytuacji Kai miał że 2 sek luzu,nikogo wokół) pieprznalby ostro i może byłby gol + chociaż ten charakter miał a nie Kai biega w tych derbach nawet jak ciapa.

Myślę, że to jeszcze nie ten sezon, potrzebujemy jeszcze minimum 1. okienka aby maszyna Artety weszła na najwyższy poziom - ponadto widać, że Mikel szuka optimum i kombinuje ze składem w tym sezonie. Nic, tylko czekać na efekty za rok, a w tym ładnie pograć w LM i TOP3 w Premier League.

Raya to nie wiem co odwala z tym przetrzymywaniem piłki na siłę przy nodze do ostatniego momentu, jakby chciał udowodnić jaki to on jest opanowany, a później wybijanie po autach. Jedna rewelacyjna interwencja, ale serio w czym on niby jest taki dobry, żeby sadzać Ramsdale'a na ławce? Dla mnie to jest tak niezrozumiała decyzja, że szok.

Havertza to równie łatwo przepchać co Vieire, tylko do główek jest wyższy. Ale ogólnie dzisiaj slabo cała ofensywa, spodziewałem się większej płynności w ataku

Dzisiejszy mecz chyba nawet gorszy niż z Fulham. Tottenham zasłużył minimum na ten remis, my z kolei mamy sporo szczęścia, ze udało się w ogóle ugrać ten punkt. Tragiczny Eddie Murphy.. przepraszam, Nketiah (poziom komedii ten sam przy obu nazwiskach). Nie dało się na niego patrzeć. Odegaard wygladal jakby dopadł go syndrom nowego kontraktu. Jesus coś tam powalczył, ale nie wybaczę mu tej zmarnowanej setki. Benjamin Biały dziś okazał się bezbarwny. Cały mecz kiepski i niedokładny, ale po pierwszym golu osiągnęliśmy apogeum bezużyteczności. Arteta dzisiaj znowu pokazał kunszt. Trzymać takiego napastnika przez cały mecz to potrafi tylko artysta.

4 punkty do City

Może lepiej wystąpimy w tym sezonie goniąc rywala a nie uciekając

Raya dzis znow 50% pilek wybil w aut, to ja juz wole zabawna mine Ramsdale ogladac jak nie ma roznicy w jakosci

@Embix: To dlaczego Odegaard, który oddychał rękawami nie był zmieniony przez ESR?

@Gunner915 napisał: "I będąc obiektywnym Odegard zagrał dzisiaj równie żenująco jak Eddie"
Po pierwsze nie jesteś obiektywny

Po drugie Odegaard zagrał dużo lepszy mecz niż Nketiah

Jesteśmy dalej bez porażki. Dziś zagraliśmy zwłaszcza drugą połowę w praktycznie rezerwowej drugiej linii, również bez Martinellego lub Trossarda z przodu.

Bardzo krótkowzroczne jest też patrzenie na naszą grę - w zeszłym sezonie było wiele podobnych spotkań do tego, tylko było kilka innych czynników:

a) słabsi rywale
b) czasem, tak jak w meczach z United, Liverpoolem, Aston Villą dużo szczęścia
c) więcej skuteczności

Dalej jesteśmy bardzo mocni, ale dalej mamy też duże rezerwy.

Dziś mieliśmy około 60/70 minut pod kontrolą z najmocniejszym Tottenhamem od dawna. Zabrakło zamknięcia meczu w pierwszej połowie - rok temu na Emirates wykorzystaliśmy nasze szanse przeciwko Tottenhamowi, do przerwy mieliśmy trzy na plusie i dzięki temu potem było łatwiej. Dziś też tak powinno być, potem doszedł jeszcze wielBłąd Jorginho i się trochę zagmatwało.

Keep calm Kanonierzy - jesteśmy jednym z trzech faworytów do mistrzostwa i na razie nic się nie zmienia. COYG

Natomiast jeżeli nasz skład tyrają mięśniówki, to wina leży totalnie po stronie przygotowania.