Derby w EFL Cup: West Ham vs Arsenal
31.10.2023, 07:17, Dominik Kwacz 764 komentarzy
Zgodnie z planem, Arsenal bez większego wysiłku pokonał Sheffield w ostatni weekend. Zanim w kolejnej kolejce Kanonierzy zmierzą się z drużyną Newcastle, w środku tygodnia zagrają z West Hamem w ramach EFL Cup.
Młoty po dość solidnym początku sezonu, w którym udało im się m.in. pokonać Chelsea, grając od 67 minuty w dziesiątkę i ograć na wyjeździe Mewy 1:3, zaliczają zjazd formy. Trzy ostatnie mecze to porażki z Aston Villą 1:4, Olympiacosem 1:2 i szczególnie zaskakująca przed własną publicznością z Evertonem w ostatni weekend - 0:1. Mimo to wciąż pozostają liderami grupy A ligi Europy. W wyśmienitej formie znajduje się Jarrod Bowen, który ma na koncie już 6 trafień i dwie asysty. Jego koledzy z zespołu jednak pozostają mocno w tyle.
Mikel Arteta w meczu z The Blades dokonał kilku roszad, czego beneficjentem był między innymi Kuba Kiwior. Polak rozegrał pełne 90 minut, notując solidny występ. Należy tu jednak zaznaczyć, że ofensywa gości w tym meczu zasadniczo nie istniała i Polak nie miał z byt wiele do roboty. 72 minuty otrzymał też dawno niewidziany w dłuższym wymiarze Emil Smith-Rowe, jednak show skradł inny produkt akademii Hale End - Eddie Nketiah, który popisał się nieprzeciętnej urody hattrickiem. Wysokie zwycięstwo nie było niespodzianką, jednak forma zespołu pomimo rotacji niewątpliwie mogła ucieszyć Hiszpana.
David Moyes ma do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Z kolei u Kanonierów sytuacja przedstawia się następująco:
Choć Puchar Ligi to teoretycznie najmniej prestiżowe trofeum, o jakie biją się w tym sezonie obie drużyny, Arsenal nie zdobył go od sezonu 1992/93, a West Ham jeszcze nigdy. Być może rezerwowi, którzy szczególnie zaimponowali hiszpańskiemu menadżerowi, zachowają swoje miejsce i tym razem, lub też okazję dostanie któryś z juniorów. Dla gości będzie to również okazja do rewanżu za ostatni ligowy pojedynek, w którym Arsenal roztrwonił dwubramkową przewagę i ostatecznie zremisował.
Rozgrywki: Puchar Ligi
Miejsce: London Stadium, Londyn
Data: Środa, 1 listopada, godzina 20:30 czasu polskiego
Sędzia: Simon Hooper
Transmisja: 20:30 w Viaplay
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@damianARSENAL napisał: "W tym sezonie można zrzucać słabe spotkania na brak formy Jesusa, Odegaarda, Saki, Zinchenki czy Martinellego. Ale moim zdaniem brakuje po prostu Xhaki."
No tak. Z Xhaką przecież wygrywaliśmy wszystkie mecze i zdobyliśmy trofea.
@Dziadyga napisał: "Nie za ten mało ważny mecz,ale ogólnie.I kogo wysmiewam? Stwierdzenie faktów,że projekt nigdy się nie skonczy,bo to nierealne,tylko takie mydlenie oczów jak u polityków.
Nawet moje przykłady poniżej nt pomocników.Sa juz braki a po sezonie potężne braki."
No projekt nigdy się nie skończy bo w piłce nigdy nie można się zatrzymać, zawsze będą nowe transfery, nowi piłkarze, przyjdzie ktoś kto zostanie gwiazdą, przyjdzie jakiś niewypał, niestety
Natomiast biorąc pod uwagę całość to wyglada i tak znakomicie
To nas odróżnia choćby od City. Tam zmiennicy dają różne możliwości i przede wszystkim są wartością dodaną. U nas wybawicielem jest koleś, który by dziś tam wygrzewał ławkę Halandowi. A zmiennikiem Jesusa jest Edek... i Kai no właśnie kaj je tyn Kai jak groł w tyj Aspirynie?
Nie ma co sie łamać. Dobrze, żeby zwolennicy się nie połamali i nie podłamali.
Są ważniejsze spotkania. Najbliższe w sobotę.
COYG!
@Patriko: ***** w czym najlepszy? Jedno dobre podanie na skrzydle do Trossarda, to już nawet zwrotny jak mucha w smole Jorginho lepiej od niego zagrał.
Oglądaliśmy dziś wzorcowy przykład samoanihilacji.Plus jest taki,że nie był to mecz ligowy.Kudus potwierdził,że umie grać.
@Dziadyga: co Ty za głupoty gadasz? Gdyby nie kontuzje to grałby Timber, Partey, Jesus i mówilbys że mamy najlepszy skład w lidze
Wynik wynikiem, ale to jaka impotencja w ofensywnie dziś została ukazana, to się nie spodziewałem. Vieira Havertz Jorginho to najsłabszy środek Arsenalu od czasów coq-benayoun-frimpong
Ważne jak zareagujemy w sobotę, jak wygramy to szybko zapomnimy
Czasem warto przegrać, żeby dostać kubeł zimnej wody na głowę.
Niestety Aaron Ramsdale nie obronił dzisiaj ani jednego strzału na bramkę.
Słaby mecz, ale mimo wszystko West ham nie zasłużył na tyle goli, szkoda że nie wyszliśmy prawie podstawą i zmiany po przerwie, ale cóż zdarza się.
Całe szczęście, że odpadliśmy z tego bieda pucharu. I tak piłkarze grają za dużo i potem są kontuzje.
Ciezki wyjazd przed nami, ale trzeba zresetowac glowy po dzisiaj, zapomniec i lecimy dalej, po Newcastle 2 domowe mecze w LM i PL, nic sie nie dzieje, keep going.
Dzięki Martin za honorowe trafienie.
W tym sezonie można zrzucać słabe spotkania na brak formy Jesusa, Odegaarda, Saki, Zinchenki czy Martinellego. Ale moim zdaniem brakuje po prostu Xhaki.
Pierwsza połowa Nelson na plus, Kiwior nie grał tragicznie, Trossard próbował ale jak skrzydłowy jest podwajany i nie ma lewego obrońcy który obiega to co zrobisz jak nic nie zrobisz. Nie wiem jakim cudem nie kupiliśmy Kudusa albo Maddisona tylko tego smerfa za 65 baniek to zaczynam wierzyć, że klubem rządzą totalnie niekompetentni debile. Nketiah sprzedać do Sheffield w przyszłym sezonie championship i to poziom gdzie ten kasztan może błyszczeć. Dzisiaj nawet Rice wyglądał jak rozgotowany makaron.
@Piotrek95 napisał: "Ale czemu ty wysmiewasz teraz Artete, po odpadnięciu z jakiegoś śmiesznego pucharu grając rezerwami?"
Nie za ten mało ważny mecz,ale ogólnie.I kogo wysmiewam? Stwierdzenie faktów,że projekt nigdy się nie skonczy,bo to nierealne,tylko takie mydlenie oczów jak u polityków.
Nawet moje przykłady poniżej nt pomocników.Sa juz braki a po sezonie potężne braki.
Trudno powiedzieć co w tym meczu zawiodło. Chyba brak zaangażowania, źle dobrana taktyka i trochę pecha. Widać, że w naszym drugim składzie brakuje charakteru. Szczególnie środek pola beż Rice'a i Odegaarda jest słaby, ale i skrzydła słabo. Nelson jest słaby i to bardzo. To nie był jakiś też beznadziejny mecz, po prostu też brakło kreacji, było mało akcji no i szczęścia też zabrakło
Mecz można przegrać, ale nie w taki sposób jak to zrobiliśmy dzisiaj, a dzisiaj to odpadliśmy w bombowy sposób bez żadnej walki. Przegrywając po pierwszej połowie 0-1 w której przeciwnik nie oddał żadnego strzału powinniśmy wyjść na drugą połowę jak wściekle psy a było zupełnie inaczej.
BTW Bayern remisuje z jakimś 3 ligowcem i jak tego nie wyciągną a jest 85min to dopiero będzie kompromitacja
West ham na wyjezdzie to nawet w pelnym skladzie zawsze ciezki wyjazd,
West Ham strzela 3 gole a ich xG wynioslo zaledwie 0.45, w tych 3 bramkach jedna strzelilsmy sobie sami. Mieli dzisiaj dobry dzien, my gorszy. Koniec kropka
No i dobra, mecz do zapomnienia, szkoda tylko, że więcej młodzieży dziś nie zagrało..
@1886gunner1886 napisał: "Mnie najbardziej martwi postawa zmienników. Taki Vieira, Havertz czy Nelson dostają praktycznie cały mecz żeby się pokazać i nie widać w nich nawet zaaranżowania"
Mnie strasznie irytuje Nelson. Jest bardzo efektowny w tych swoich kiweczkach, przekładankach, obrotach, ale nie efektywny. Taka marna imitacja Neymara.
@Dziadyga napisał: "Ten "projekt" to chyba jeszcze z dwie dekady będzie prowadzony,bo dalej 1/3 składu to kompletne patalachy i bez charakteru.Te wszystkie Kaie za 70 mln,Vieiry i podnieta,że 2 razy celnie poda na 5 m..Te nketiahy,te nelsony też wiecznie słabe z chwilową dyspozycja.."
Ale czemu ty wysmiewasz teraz Artete, po odpadnięciu z jakiegoś śmiesznego pucharu grając rezerwami?
Wracamy do Ligi Mistrzów, jesteśmy drugą siłą w lidze, pokonaliśmy nawet City już 2 razy w tym sezonie, mamy świetny, młody skład, podpisaliśmy kluczowe kontrakty. Wielu kibiców swoich druzyn chciałoby taki rozwój jak w Arsenalu. Dzisiaj bardzo słaby mecz, ale bez przesady
Dobrze ze bez kontuzji, szkoda, ale zapominamy, sobota newcastle o wiele wazniejszy
@bedek napisał: "Co ten komentator *******i Fabio najlepszy na boisku co oni tam palą w tym viaplayalu."
Bo z piłkarzy Arsenalu był najlepszy.
@ksowa90: u niektorych to pewnie juz trzecia ćwiartka idzie :D
Dzięki chłopacy, mogłem wyciągnąć 7 stowek z dwóch zł gdyby wygrali :(
Totalnie zbędny puchar za nami. W ogole nie rozumiem po co on jest. Fa cup stanowczo styka, a w Anglii muszą jeszcze wcisnąć ten puchar Tymbarku. Nawet jakbyśmy wygrali te rozgrywki to i tak nikt na poważnie tego nie traktuje.
Ot taki puchar przedsezonowy tylko w rozszerzonej wersji xd
Mnie najbardziej martwi postawa zmienników. Taki Vieira, Havertz czy Nelson dostają praktycznie cały mecz żeby się pokazać i nie widać w nich nawet zaaranżowania
Każdy dodatkowy mecz, nawet jak ten o batona to mecz, za który klub dostanie pieniądze. Bilety i prawa telewizyjne. Dodatkowo każdy kolejny mecz o tego batona to możliwość złapania minut dla rezerwowych. Także nie rozumiem obojętności niektórych kibiców. Chce żeby Arsenal wygrywał wszystko, ale nie odpuszczał puchary Myszki Miki. No ale nie ma co wymagać od zawodników skoro kibice maja wysrane.
@enrique napisał: "Eddie niestety dziś nic, ale zawsze jest szansa na dublet z Newcastle."
Strzeli jakieś brameczki dla Luton i zapomnimy :>
Bayern remisuje z jakims chyba 3 ligowcem w pucharze, na poprawe humoru. Tottki juz dawno odpadli z carabao i nikt o tym juz nie pamieta
Eddie niestety dziś nic, ale zawsze jest szansa na dublet z Newcastle.
No to se Ode przynajmniej liczby podbił. No nic. Dwojga złego lepiej że w pucharze niż w lidze ale łomot to łomot
Co ten komentator *******i Fabio najlepszy na boisku co oni tam palą w tym viaplayalu.
Dobra trzeba iść spać bo tu pomyje lecą
Fatalny mecz
Pozytywy : brak kontuzji, dobra zmiana Odegaarda.
Reszty nie ma co komentować
Będzie trzecia połowa?
Tak tylko powiem jeszcze że puchary to też jakiś wyznacznik. I City zawsze coś dokłada do mistrza anglii. :D:D:D:D:D
Żałosny Vieira kończy mecz z asysta
Brawo Ode
Wracamy do gry :)
Ale tak szczerze to jesteśmy w ciemnej dupie,jeśli chodzi o pomoc.Jest jeden Ryż I koniec.Trzeba że 3 nowych grajków z najwyższej półki.Tomka pożegnać i tak wiecznie się leczy, z tej mąki chleba już nie będzie,nie ma co ukrywać,że z Kaiem "ciapą" Havertza to samo,ten koleś to się nadaje na księdza a nie piłkarza.Vieira drugi sezon i dalej nic,stary przeciętny jorginho,elneny xD i kolejny wynalazek Artiego - Lokonga.Matko ta pomoc na 15 zespół ligi.
Bez sensu....przegrywamy 3:0 w jakimś meczu o batona, a ziomek zaczyna wprowadzać pierwszy garnitur ryzykując kontuzją. Za Wengra na takie mecze też wychodził drugi garnitur ale przynajmniej szansę dostawały łebki z akademii. Dzisiaj też śmiało kilku z nich mogłoby pograć i zobaczyć jak wygląda gra w premier league, bo WHU wystawiło mocny skład. Zamiast wydawać ciężkie pieniądze na takich Kaiow, viejrow i innych denilsonow 2.0 mogliby dać szansę młodym armatom, bo gorzej by nie zagrali...
Minęło 25min od wejścia zawodników pierwszej 11 a my oddaliśmy jeden strzał Odegarda który nie był żadnym zagrożeniem...
To Halloween a nie Prima Aprilis...
Remis z Fulham, remis z Spurs, remis z Chelsea i w pape od WHU. Londyn na pewno nie jest czerwony.