Fabregas: Zawsze będę Kanonierem

Fabregas: Zawsze będę Kanonierem 08.09.2014, 17:37, Michał Korżak 138 komentarzy

Cesc Fabregas, który tego lata dołączył do jednego z największych rywali The Gunners - Chelsea - twierdzi, że nigdy nie przestanie kochać Arsenalu i na zawsze zostanie Kanonierem.

Arsene Wenger sprowadził do swojej drużyny utalentowanego pomocnika, kiedy ten miał 16 lat. Po 8 sezonach spędzonych w północnym Londynie, kapitan Arsenalu wrócił do miasta w którym się wychował - do Barcelony.

Po zaledwie 3 latach spędzonych w klubie z dzieciństwa, Hiszpan zdecydował się zmienić swoje otoczenie. Ku zdziwieniu wielu osób, w szczególności kibiców Arsenalu, Cesc zasilił drużynę kierowaną przez Jose Mourinho - londyńską Chelsea.

Fabregas będzie miał okazję spotkać się z byłymi kolegami i managerem 5 października na Stamford Bridge. Żeby jednak po kilku latach powrócić na Emirates Stadium, najprawdopodobniej będzie musiał czekać do 25 kwietnia. W jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że nie będzie miał problemu, aby zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi.

- Na razie o tym nie myślę. Zawszę się czułem i zawsze będę się czuł Kanonierem. Chcę powrócić na Emirates i cieszę się, że już w tym sezonie będę miał taką okazję. Teraz gram po innej stronie, ale mogę obiecać, że będę zaangażowany w stu procentach.

- Pamiętam, jak grałem w finale ligi mistrzów przeciwko Barcelonie. Od dziecka kibicowałem temu klubowi, ale przysięgam, że zrobiłbym wszystko, aby wygrać ten mecz. Kiedy teraz będę grać przeciwko Arsenalowi również będę się starał ten mecz wygrać. Wiem, że fani Arsenalu to zrozumieją i zaakceptują.

Fabregas przyznał również, że jeszcze do niedawna gra w Chelsea i w klubie, w którym managerem jest Mourinho było nie do pomyślenia. Teraz jest zadowolony, że może ponownie żyć i grać w Londynie. W miejscu, w którym mógł rozwinąć swój potencjał.

- Nigdy bym nie pomyślał, że mógłbym grać dla Mourinho. Podczas życia możemy jednak napotkać przeciwności losu, które zmuszą nas do podejmowania pewnych decyzji.

Opowiedział także o okolicznościach swojego transferu.

- Zacząłem myśleć o opuszczeniu Barcelony po finale Copa del Rey. Wiedziałem, że kończy się pewien okres w klubie i jedynym wyjściem dla mnie będzie opuszczenie zespołu.

- Tydzień po porażce z Atletico, która zaważyła o mistrzostwie kraju spotkałem się z dyrektorem sportowym Barcelony. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem zarówno dla mnie, jak i dla klubu będzie moje odejście. Było mi smutno, ale musiałem jakoś to przeżyć.

- Rozmawiałem z moim agentem i poleciłem mu przejrzeć wszystkie oferty, jakie dostałem. Chelsea była mną zainteresowana. Pomyślałem, że chcę wrócić do Londynu, do miejsca które znaczy dla mnie bardzo dużo, do miejsca w którym dorastałem. Rozmawiałem przed transferem z Mourinho i powiedział mi to, co chciałem usłyszeć. Czułem, że jestem ceniony i że mogę być ważną częścią większego planu.

Cesc Fabregas autor: Michał Korżak źrodło: Espn.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123następna
AnimeFan komentarzy: 52812.09.2014, 15:26

napisze co myśle: ******* sie frajerze...

Danielo_Gunners komentarzy: 265010.09.2014, 17:34

Robhans> Thierry poszedl zdobyc LM..w Arsenalu by mu sie to nie udalo,a był blisko w 2006 r :)

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125110.09.2014, 15:45

Mógł sobie darować tej wypowiedzi.

Paniu76 komentarzy: 1246409.09.2014, 19:29

Nie! Byłeś, już nie jesteś.

AaronLieber27 komentarzy: 612709.09.2014, 18:52

@przyszly kanonier 97
Masz racje, wiec zabij go a jak cos to cie uniewinnia, poza tym nie masz 18 wiec cie nie wsadza

PrzyszlyKanonier97 komentarzy: 36009.09.2014, 18:00

Ja specjalnie do niego nic nie mam ale bronic go nie mozna za jedno zdanie "jezeli kiedykolwiek zaloze koszulke ****si mozecie mnie zabic"

krakuus komentarzy: 182909.09.2014, 16:37

@AaronLieber27 Nic dodać, gwiazdki ująć

AaronLieber27 komentarzy: 612709.09.2014, 15:59

@robhans
Ale ty *******y piszesz

Piotrek_175 komentarzy: 189709.09.2014, 14:41

@robhans
Ty tak na serio z tą Chelsea?
To tak jak zapytać od kiedy ManC jest rywalem ManU... Jasne, naszym NAJWIĘKSZYM rywalem jest Tottenham i to nie podlega wątpliwości.

dudekns komentarzy: 605009.09.2014, 13:54

No comment...

AaronLieber27 komentarzy: 612709.09.2014, 13:45

Jak odchodzil do Barcy to nie byl zdrajca, rozumialem to bo to byl jej wychowankiem, ale teraz to okazal sie wiekszym zdrajca od RvP czy Nasriego. Po pierwsze przyszedl do najwiekszego wroga a po drugie kiedys powiedzial ze nigdy nie nalozy koszulki Chelsea, to chyba cos znaczy. RvP tez nie gra w klubie ktory jest pompowany przez jakiegos Ruska, tylko w prawdziwym klubie z tradycjami. Na jego miejscu wolalbym garza lawe w Barsie czy grac w takim Juve czy nawet MU, pobierajac przy tym mniejsza tygodniowke i nie grajac dla najwiekszego wroga

robhans komentarzy: 32209.09.2014, 13:17

1.Fabregasa już nienawidziliście kiedy odszedł do Barcelony i nigdy nie zrozumiałem czemu nie nienawidziliście Henry'ego, mimo że Fabregas stamtąd pochodzi
2. Od kiedy Chelsea jest jakiś naszym odwiecznym wrogiem ? Ja nie cierpię Fabiańskiego że odszedł do Swansea zamiast zagranicę na przykład. Verma też jest gnojem że zamiast być dalej naszym kapitanem bo mu coś nie odpowiadało, klub się kocha całym sercem i inne bzdury
3. Co najmniej 3/4 naszego składu odeszło by do Chelsea bez żadnego wyrzutu sumienia. Reszta może z lekkim. Wyjątkiem może być Jack
4. On 3 lata nie jest zawodnikiem Arsenalu.
5. Oczywiście, tak, nie ma różnicy pomiędzy nim a Nasrim czy innym Robinem.
6. Sami chętnie byśmy przyjmowali najlepszych zawodników innych klubów, nei ważne jak bardzo by byli z nimi związani.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 109.09.2014, 12:17

Welbeck to i tak długo w United wytrzymał. Oni zamiast postawić na wychowanka to zepchnęli go w hierarchii na 4. miejsce za RvP, Rooneyem i Falcao. Nie dawali mu szansy na wykazanie w ataku, więc transferem do Arsenalu uratował swoją karierę.

Natomiast Judasz mamił nas przez całą karierę, że kocha Arsenal, a gdy został mu rok kontraktu wymusił transfer. Pół życia wspieraliśmy go jak kuśtykał i jeździł na wózku, a gdy wszedł na najwyższy poziom to nas wystawił. W Arsenalu wszyscy chcieli, żeby RvP został, a United bez większego żalu sprzedało Welbecka...

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 109.09.2014, 12:10

Dajcie mu szansę może mówi prawdę i strzeli samobója Chelsea :P

A tak na serio to mam nadzieję, że kibice Arsenalu go nie wygwiżdżą. Zasłużony piłkarz Arsenalu, chciał wrócić do nas, a o Arsenalu zawsze pozytywnie się wypowiadał, więc sytuacja transferu RvP do United i Cesca do Chelsea jest zgoła inna. Oczywiście nie mówię, żeby wyklaskiwać. Neutralność będzie odpowiednia. Lepsze to niż zianie nienawiścią.

Peter_HK44 komentarzy: 169309.09.2014, 11:04

kaman17 >>>
Hahahaha, padłem.
Porównanie transferu van Traitora z transferem Danny'ego - cudo! Jeszcze się śmieję...
Odejście króla strzelców ligi, najlepszego wówczas zawodnika AFC, do jednego z największych i najbardziej znienawidzonych rywali, porównujesz do transferu gościa, który się W ManU ledwo na ławkę łapał? A po transferze Falcao pewnie i ławka byłaby dla niego za krótka...
Pomijając to ile dla Holendra Arsenal i Boss dali, cały czas na niego stawiając pomimo wiecznych kontuzji...

A transfer Welbecka, jako wychowanka ManU jest dla mnie dziwny. 10 lat temu byłoby to nie do pomyślenia...

Artrac komentarzy: 13709.09.2014, 10:58

@kaman17: Świetnie to ująłeś, winszuję.

Gryzek komentarzy: 379909.09.2014, 10:56

Ma tupet skurczybyk.

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1609.09.2014, 10:13

Vermaelen odszedł do Barcelony i też nie płakaliśmy, a w dodatku bardzo wielu kibiców życzyło mu szczęścia i powodzenia. Ta zlość i podejście do danego transferu zależy moim zdaniem od wielu czynników. Z resztą jest też różnica między tym kim był dla nas RvP, a tym kim był dla United Welbeck. A co do kibiców United, to przecież ci sami grozili Rooneyowi śmiercią. Albo sytuacja z Tevezem, też było grubo. A nasze złości i krytyka na zawodników którzy odeszli brała się z coraz większej frustracji spowodowanej brakiem tytułów i sprzedażą gwiazd do rywali rok w rok.

kaman17 komentarzy: 506709.09.2014, 09:49

RvP poszedl do United - masakra, co tu się dzialo.
welbeck przyszedl do Arsenalu-nikt nie plakal. Jedynie kibice Manchesteru, ale nie dlatego ze przeszedl do rywala tylko dlatego, ze stracili cos bardzo cennego. Wychowanka sobie nie kupia. Zresztą wiekszosc dobrze mu życzy i twierdzi, że wybral dobry klub. Jaka jest roznica miedzy kibicami Manchesteru a Arsenalu?

Mihex komentarzy: 2360409.09.2014, 08:49

Ludzie przesadzacie... Rozumiem, że dla was Fabregas najlepiej miał zakończyć karierę, bo jak on mógł pójść do Chelsea. Tylko nie wiem co wy sądzicie teraz o Welbecku w końcu on teraz przeszedł do rywala z klubu który uwielbiał. Sytuacja podobna obaj byli niechciani w swoich klubach, różnica taka, że Danny nie jest o nic obwiniany przez manuruów, a u nas każdy kto odejdzie jest z miejsca wygwizdywany.
Nosi koszulkę Chelsea, więc nie może być kanonierem? Co w takim razie powiecie o Youngu czy Smallingu, którzy deklarowali się jako fani The Gooners? Baa ten znienawidzony nurek z OT posłał do akademii swojego syna.

Jackie10 komentarzy: 58409.09.2014, 08:48

Chelsea to drużyna samych judaszy pazernych na kasę...

mikros7 komentarzy: 114609.09.2014, 08:38

"Zawsze będę Polakiem - powiedział żołnierz Wermachtu we wrześniu 1939 roku"

PS. Rozumiem jego sytuację, jest zwykłym najemnikiem... ale po co gada takie bzdury?!

PrzeArs komentarzy: 278409.09.2014, 08:02

Szczerze to juz lepiej by zrobił jak by do Totków poszedł niz do tych ****sów . Totki przynajmniej nie walczą z nami o mistrza i zawsze są od nas słabsi .

kowalski komentarzy: 269709.09.2014, 07:18

Pogrąża się ...

gizusm komentarzy: 10709.09.2014, 01:47

Środkowy palec frajerom.

14tomek komentarzy: 109809.09.2014, 01:20

@mikypl - chciałbyś w klubie gościa, który równie dobrze może grać dla Chelsea? A jak mu wyjdzie sezon to za rok pójdzie do City, bo mu dadzą 2 razy tyle. Śmiech.

mikypl komentarzy: 107109.09.2014, 01:17

#WengerOut jak można puścić takiego grajka do Chelsea... nawet jakby miał siedzieć na ławie to byłoby to lepsze niż wzmacnianie rywala.

14tomek komentarzy: 109809.09.2014, 01:15

Zawsze będziesz zdrajcą, który jeszcze się sprzedał. Tyle w temacie.

Ktoś tu śmie w ogóle porównywać Ce$ca do Henry'ego? Gość poszedł do Chelsea, rozumiesz? Widziałeś, żeby Henry popylał w koszulce United, City czy Chelsea? Nie. To się zastanów nad tym co piszesz. Bardzo dobrze, że go nie wzięliśmy - niech siedzi w Chelsea, skoro nie ma za grosz honoru.

Niech go zgwizdają na meczu tak, jak nikogo innego do tej pory. Tak traci się cały szacunek. Dla mnie jest burakiem i niczym więcej.

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 209.09.2014, 00:28

Jak to mówią jakości nigdy dość. Wiem, że w środku pola jest spora rywalizacja, ALE nie rozumiem dlaczego nie kupilismy Fabsa rozpatrując Wenger nawet DMa nie sprowadził. Nie mówię że widzę Fabsa na DMie po prostu jeden swiatowej klasy zawodnik więcej :)

Storm komentarzy: 51209.09.2014, 00:15

Żałosne kłamliwe ścierwo. Odszedł do swego ukochanego klubu gdy mieliśmy ciężki okres. Fani omamieni historyjkami o rodzinie, przyjaciołach i najwspanialszym klubie na świecie, któremu kibicował od dziecka, jakoś przełknęli tą gorzką pigułkę. Ciekawe co myślał wtedy gdy jego ukochana Barcelonka sprzedała go za worek ziemniaków jako całkowicie zbędnego i w ich mniemaniu mało perspektywicznego piłkarza. Gdy już na dobre odszedł twierdził, że nigdy nie będzie pracował dla kogoś takiego jak Mourinho (był to czas gdy Portugalczyk trenował RM i miał ostry konflikt z FCB), wcześniej zaś twierdził, że ze względu na cudownych kibiców The Gunners i jego nieskończonej miłości do klubu z północnej części Londynu nigdy nie przywdzieje koszulki The Blues. Jak już wszyscy wiemy, hiszpański hipokryta podwójnie nas okłamał. Ale nie to boli mnie najbardziej. Najbardziej boli mnie jego gadka, że chciał dla nas znów grać a przecież sam Wenger powiedział: "Fabregas jest tam gdzie chciał być". Bezczelny wieśniak bez honoru potraktował nas (fanów Arsenalu) jak zwykłych frajerów. Jeszcze jak do tego dojdzie spora dopłata do transferu z własnej kieszeni w czasie gdy był naszym kapitanem i mógł stać się klubową legendą... Jak można bronić kogoś takiego?

mar12301 komentarzy: 2327108.09.2014, 23:26

Judasz.

Peter_HK44 komentarzy: 169308.09.2014, 23:04

theo100 >>> To, że grał tyle sezonów co Titi, nie ma żadnego znaczenia. I FF nigdy nie dał dla AFC, tyle co Titi.
To w ogóle nie podlega dyskusji.

Fabregasa porównać można, ale do van Traitora.
Jeden mówił, żeby go "zabić jak odejdzie do Chelsea", a drugi, że "mały chłopiec w nim zawsze był Kanonierem".
Obydwaj to marni kłamcy.

theo100 komentarzy: 2675 newsów: 208.09.2014, 22:57

Peter > Fabregas rozegral podobna czesc sezonow do Henry'ego, zawsze dawal z siebie wszystko. Pod wzgledem rozgrywania itp byl naprawde genialny i dal naprawde duzo Arsenalowi.

Thierry77 > dobra, ale odszedł do Barcelony. Poza tym to były inne czasy, obecnie rządzi pieniadz i gdyby teraz Henry byl w podobnej sytuacji to nie wiadomo co by zrobil. Fabregas owszem postapil zle odchodzac do Chelsea, ale nie ma co po nim cisnac bo dostal wiecej kasy wiec poszedl do Chelsea.

Thierry77 komentarzy: 343608.09.2014, 22:37

theo100

Tu nie chodzi o odejście do Barcelony tylko dołączenie do Chelsea.
Titi odszedł za granicę, brakowało mu LM w karierze. Cel osiągnięty. Jest spełniony. Jest legendą Arsenalu i francuskiej piłki.

Peter_HK44 komentarzy: 169308.09.2014, 22:32

Fabregas, spierdalaj...

theo100 >
Nie, nie można. Titi to legenda. Francesc mógł nią zostać. Nie chciał.
Nie porównuj Mistrza z wyrobnikiem.

theo100 komentarzy: 2675 newsów: 208.09.2014, 22:28

jezeli cesc jest zdrajca, to rownie dobrze mozna porownac sytuacje odejscia henry'ego do barcelony.

cakE256 komentarzy: 221708.09.2014, 22:17

NIE.

tenZparagwaju komentarzy: 78808.09.2014, 21:48

Ładnie to wszystko powiedziane ale wiemy jak to jest z konstruowaniem wypowiedzi, dyplomacja dyplomacja... A prawdy możliwe, że nigdy się nie dowiemy. Gdy odchodził, mówił, że to z miłości do Barcelony. Cieżko mi zrozumiec jego decyzje. Xavi i iniesta się starzeją i mógł zostać playmakerem nr 1. Tymczasem odchodzi do jednego z największych rywali swojego jak to mówi "ukochanego" klubu oraz idzie pod skrzydła osoby z którą na pieńku ma jego mentor o którym mówił, że jest dla niego jak ojciec (o ile mnie pamięć nie myli). W świetle tych faktów słabo wygląda mówienie o miłości do Arsenalu czy Barcelony: zwykły najemnik. I nie mówię tego w sposób złośliwy, tylko mógłby skończyć pieerrdolenie o swoim przywiązaniu do barw klubowych bo robi to co jest dla niego wygodniejsze

Thierry77 komentarzy: 343608.09.2014, 21:45

Thierry Henry, Dennis Bergkamp, Robert Pires, Fredrik Ljungberg czy Tony Adams.
To są prawdziwi Kanonierzy !!!

A nie Ty czy Ca$hley...

Verminator97 komentarzy: 1490008.09.2014, 21:44

Cesc to był wielki gracz. Mam dla niego szacunek za to, że zawsze oddawał serce na boisku i walczył na maksa. Nigdy nie odpuszczał i był naszym motorem napędowym. Szanuję go, ale niesmak pozostał po tym jego transferze do Chelsea. Byłem mocno rozgoryczony jego decyzją. Tak się zarzekał, że nigdy nie będzie pracował z Mou, o Chelsea nie wspominając. Gdyby odszedł z Barcy za granice to nadal byłby tym wspaniałym Fabsem dzięki któremu zacząłem kibicować Arsenalowi w pewnym sensie, ale teraz to już nie to samo. :/ Jak dla mnie trochę się zeszmacił i już nie powinien się nazywać kanonierem mimo tego, że nigdy nie odpuszczał i zawsze mówi dobrze o Arsenalu. Ale jednak gra w Chelsea i już tego mu nie wybaczymy. Oby go porządnie wygwizdali na ES. :P

12Titi14 komentarzy: 4302 newsów: 57008.09.2014, 21:40

Nie będzie Kanonierem. W Barcelonie jeszcze mógł mieć takie miano, ale zakładając koszulkę Chelsea nie może określić się Kanonierem. Obraża w ten sposób prawdziwych Kanonierów, dla których zakładanie to był zaszczyt.
Rozumiem, że nie chciał go Arsenal, więc chciał dołączyć do innej wielkiej ekipy, ale gdyby był fanem Arsenalu jak twierdził to nie utrudniałby The Gunners w walce o mistrza.

rayuuuu komentarzy: 313208.09.2014, 21:37

- Zacząłem myśleć o opuszczeniu Barcelony po finale Copa del Rey. Wiedziałem, że kończy się pewien okres w klubie i jedynym wyjściem dla mnie będzie opuszczenie zespołu.

Już głośniej powiedzieć, że jest najemnikiem, powiedzieć nie mógł.

rayuuuu komentarzy: 313208.09.2014, 21:35

Hahaha, Kanonierem... Nie obrażaj nas, naprawdę.

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 108.09.2014, 21:33

Ja do Fabregasa nic nie mam, nawet szacunku.

CiapsonPL komentarzy: 21008.09.2014, 21:24

Przynajmniej Lampard ma tyle godności, że sam poprosił aby na mecze z Chelsea nie brano go pod uwagę przy ustalaniu składu

DexteR_000 komentarzy: 767108.09.2014, 21:08

Acapulco
Alez Ty mądry.

Piotrek_175 komentarzy: 189708.09.2014, 21:03

Na$ri też czuje się kanonierem a wszyscy wiemy jaki ma szacunek u kibiców The Gunners. Niech to będzie jego ostatnia wypowiedź na temat Arsenalu i niech teraz skupi się na swoim nowym klubie.

pawciunio komentarzy: 103408.09.2014, 21:00

ChWDF

Alexx komentarzy: 10508.09.2014, 20:51

wygwizdanie na emirates będzie naprawde piękne

piresfan komentarzy: 104108.09.2014, 20:46

Było go brać, a nie robić prezent z mistrzostwa następnej drużynie po MU i MC.

poprzednia123następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady