Gibbs nie zagra z Manchesterem

Szkoda. To jest normalnie dziecko pecha...

Współczucia dla Gibbsa, ale gdyby był zdrowy i tak by siedział na ławce bo grałby Gael.

On to ma szczescie..

Czyli przez kilka dni go nie będzie ,tak jak myślałem.

jeju, szkoda chłopaka :( mam nadzieję że szybko wróci...
mam nadzieję że kontuzje nie będą go tak więcej męczyć, bo na prawdę ma pecha :(

szkoda..zawsze rywalizacja była by na lewej obronie a tak Clichy nie musi się wielce starać by zagrać ..

Szkoda go, ale i tak by nie zagrał, bo Clichy zagra pewnie. . .;|

Szkoda chłopaka!!!!

Szkoda taki piłkarz w takiej formie aż głupio się robi.

Szkoda, bo po wczorajszym meczu uświadomiłem sobie, że gra lepiej od Gaela, choć sam nie wierzyłem, że powiem kiedykolwiek, że ktoś jest lepszy od Francuza

Niefortunne poślizgnięcie i kontuzja, oby to nic było nic poważnego :[

ehhhh trzeba mu chyba te kostki zespawac

Szkoda mi go wczoraj było bardzo :)

Tak czy siak przegrywa rywalizacje z Clichym

Co za niefart :| Widziałem go w składzie na mecz z MU, żeby zrewanżował się za błąd, który popełnił w meczu z nimi w LM. Ma o wiele lepszą formę niż Clichy, chociaż często wypada z gry na dłuższy czas i musi do niej wracać. Gdyby nie kontuzje Gibbs grałby dziś w wyjściowej jedenastce, a tak nadal pozostaje w cieniu Gaela ze względu na to, że po prostu brak mu szczęścia. Mimo wszystko mam nadzieję, że to nic szczególnego i już niedługo będziemy oglądać Kierana na boisku :)

Racja, i tak by nie zagrał więc płacz nie jest zbytnio uzasadniony tym bardziej że Kierran nawet jeśli byłby zdrowy to przez jeszcze długi czas będzie uważany za tego drugiego... niestety...

Szkoda, co dostanie szanse, to kontuzję jakąś musi złapać. Gdyby nie one śmiem twierdzić, że to Kierran byłby naszym lewym obrońcą nr. 1. Mam nadzieję, że przestanie w końcu łapać te urazy, bo mogą zastopować jego rozwój

przecież i tak by nie zagrał o co Wam ludzie chodzi ;//

Cholerny świat!

Wielka szkoda, bo gdy już staje się realnym zagrożeniem dla Clichy'ego to łapię kontuzję, którą za nim wyleczy i dojdzie do formy to mija sporo czasu, w którym Gael jest kompletnie niezagrożony.

Zgadzam się... Kieren ma niesamowitego pecha, ledwo wróci i już kolejna kontuzja.

no cóż, szkoda i tyle. Gael będzie musiał przypomnieć sobie o formie sprzed dwóch sezonów

zaczynają się kontuzjować już od samego biegania... może jakieś inne mnie kontuzjogene zajęcie hmmm może szachy ? ;/;/

Trudno ale może w ogóle nie będzie potrzebny ciekawe kto siądzie na rezerwie ;/ eboue ... Oby się Clichemu nic nie stało

Ma niesamowitego farta, nie ma co... Ciekaw jestem czy kiedyś Mu to przejdzie...

No to super, wypada nam lewy obrońca nr 1...

Szkoda, bo liczyłem na to że Anglik zagra z United, choć to było mało prawdopodobne.

Tragedia z tym chłopakiem. Nie wygląda na specjalnie wątłego, nie gra z taką lekkością i perfekcją jak Robin, a ciągle łapie urazy, nawet bez kontaktu z rywalem. Potencjał ma wielki, ale jeśli będzie to tak wyglądać, to Clichy nie ma się czego obawiać.

Faktycznie ma ogromnego pecha:( Nie wygląda to dobrze. Coś czuję że to może być tak ok. 6-8 tygodni.