Gol Lacazette'a w doliczonym czasie gry, Arsenal 2-2 Crystal Palace
18.10.2021, 21:53, Łukasz Wandzel 1222 komentarzy
Przed przerwą reprezentacyjną Arsenal zremisował bezbramkowo z Brighton. Po tej przerwie ponownie musiał podzielić się punktami – tym razem na własnym stadionie po derbowym spotkaniu z Crystal Palace, wieńczącym 8. kolejkę Premier League. Klub z armatką na piersi dobrze rozpoczął to spotkanie, otwierając wynik meczu, jednak przez większą jego część to ekipa Orłów przeważała. Piłkarze gości pod wodzą Patricka Vieiry na początku drugiej połowy doprowadzili do wyrównania, a później wyszli na prowadzenie. Punkt uratował Kanonierom Alexandre Lacazette, bramką w ostatniej akcji meczu.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Ramsdale – Tomiyasu, White, Gabriel, Tierney – Partey (81' Martinelli), Odegaard (67' Lacazette) – Pepe, Smith Rowe, Saka (46' Lokonga) – Aubameyang.
Crystal Palace: Guaita – Ward, Andersen, Guehi, Mitchell – Milivojević (67' Kouyate), McArthur – Ayew (71' Olise), Gallagher, Edouard (82' Tomkins) – Benteke.
Drużyna Arsenalu bardzo szybko przeszli do ofensywy, a oblężenie pola karnego Crystal Palace przyniosło skutek już w 8. minucie. Pierre-Emerick Aubameyang otworzył wynik spotkania, dobijając piłkę po podkręconym strzale Nicolasa Pepe na długi słupek. Podopieczni Mikela Artety po zdobytej bramce nadal stosowali pressing, lecz bardziej liczyli na kontry. Poza sytuacją bramkową z początku meczu trudno wspomnieć groźniejszą sytuację niż strzał Smitha Rowe'a, z którym bez problemów poradził sobie Vincente Guaita.
Po upłynięciu kwadransa gospodarze oddali inicjatywę, a ekipa Patricka Vieiry zaczęła tworzyć więcej okazji. Defensywa Arsenalu była w tym meczu jak ser szwajcarski i choć akcje Crystal Palace nie były supergroźne, to jednak czy to Conor Gallagher, czy to Christian Benteke znajdowali wystarczająco dużo miejsca, by przetestować koncentrację Aarona Ramsdale'a. Szczególnie w końcówka pierwszej połowy była dla Kanonierów nerwowa. Zejście na przerwę z prowadzeniem Arsenal zawdzięcza Ramsdale'owi, który w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry popisowo obronił uderzenie Gallaghera.
Po przerwię na boisku zameldował się Sambi Lokonga, wprowadzony za Bukayo Sakę, który ucierpiał w starciu z Jamesem McArthurem. Arsenal dobrze zaczął pierwszą połowę, ale tylko zaczął. Groźny strzał z dystansu oddał Thomas Partey, którego uderzenie niewiele minęło słupek bramki Guaity. Ghańczyk zawiódł jednak chwilę kilka później, tracąc piłkę w środku pola. Wykorzystał to Jordan Ayew – przechwycił piłkę i podał do Benteke, a Belg pewnie wykończył sytuację niskim strzałem tuż przy słupku.
Przy stanie 1-1 gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a obie drużyny popełniały proste błędy. Kanonierzy więcej czasu utrzymywali się przy piłce, ale trudno było im wymienić więcej niż kilka podań w pobliżu szesnastki Crystal Palace. To jednak nie gospodarze, a goście jako pierwsi zdobyli 2. gola. W 72. minucie Michaelem Olise wymienił piłkę z Gallagherem i zagrał do Odsonne Edouarda, przy którym defensywa Arsenalu zagrała zbyt zachowawczo. Francuz nie postarał się o przestrzeń do oddania strzału, uderzył jakby od niechcenia, a futbolówka i tak zaskoczyła Ramsdale'a.
Arsenal do samego końca walczył o remis. Fantastyczną okazję w 87. minucie miał Kieran Tierney. Szkot po podaniu Pepe miał dużo czasu na oddanie strzału, ale uderzył bardzo mocno i trafił w poprzeczkę. Dopiero w ostatnich sekundach spotkania udało się wywalczyć remis. Pepe dośrodkował w pole karne, a w wielkim zamieszaniu odnalazł się Benjamin White, którego strzał dobił Alexandre Lacazette, 2-2.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@losnumeros: szkoda słów...
Pepe to niech sobie siedzi na ławce, może się go uda opchnąć jakiemuś Newcastle albo Evertonowi, ale powinien stąd spadac tak samo, jak Arteta.
@jedi133 napisał: "Nie było w środku pola zawodnika, który chciałby tę piłkę brać na siebie. Mam nadzieję że Arteta to widzi i następnym razem zagra Elneny -"
Zagraliśmy słabo bo nie grał Elneny . Wtorek rano i już taka impreza ?
Robert Winnicki: Wczoraj, podczas spotkania z wyborcami, zamordowany został poseł brytyjskiej Partii Konserwatywnej Dawid Amess.
Był członkiem All-Party Parliamentary Group on Poland (Brytyjsko-Polskiej Grupy Przyjaźni), katolikiem, ojcem piątki dzieci, był pro-life.
Morderca, 25-letni obywatel UK pochodzący z Somalii, zadał mu 12 ciosów nożem. Dawid Amess to kolejna ofiara zachodniego multikulturalizmu.
@jedi133 napisał: "Mam nadzieję że Arteta to widzi"
A to dobre :-). Na razie żadne działania Artety nie świadczą o tym, że on w ogóle cokolwiek widzi.
Powinniśmy spróbować znowu grać w 1 składzie i Aubą i Lacą. Z Auby taki wysunięty napastnik jak ze mnie baletnica. Laca na środeczku lepiej sobie poradzi, na skrzydłach Auba i Saka. Pepe bez komentarza, nie widzę w nim piłkarza 1 składu.
Wczorajszy mecz uwidocznił to, o czym wiedzieliśmy tuż po informacji o kontuzji Czaki. Z nim w każdym meczu robimy jakiś błąd. Bez niego robimy o jeden błąd więcej.
Partey i Sambi, podobnie jak w innych momentach Gabriel czy Tomijasu, nie mieli po prostu do kogo grać. Nie było w środku pola zawodnika, który chciałby tę piłkę brać na siebie. Mam nadzieję że Arteta to widzi i następnym razem zagra Elneny - gość ograniczony ale obecnie niezbędny.
Wczorajszy mecz udowodnił także kolejną kwestię - Arsenal gra ze spuszczonym hamulcem ręcznym. W pierwszej połowie nie było żadnego podania z pierwszej piłki. Wszystkie dogrania szły bez ryzyka. Piłkarze byli bardziej skupieni na szukaniu pozycji, niż na graniu. Normą były ataki prowadzone w 3 zawodników. Boczni obrońcy praktycznie nie przekraczali linii środkowej.
Wszystko rozruszało się po wejściu Lagazette. To z jednej strony jego zasługa, bo faktycznie biła od niego pewność siebie i animusz. Z drugiej także poleceń, żeby teraz wreszcie zacząć grać do przodu. No i zaczęli. Naraz można było grać z klepki, wypuszczać na wolne pole, atakować skrzydłami. Okazało się, że oni to robić potrafią.
Niestety Mikel wychodzi z założenia, że najpierw obrona, potem atak. Problem robi się wtedy, gdy dajemy rywalom dwa gole za nic. Szkoda oglądać taki Arsenal, tym bardziej że mamy grajków stworzonych do lepszej gry.
@Dominik17 napisał: "gów** , teraz jest mi obojetne jak zagrają w piątek to wygrają xd"
No nie wiem xd
@Dominik17: Dobre porównanie, mi arteta w tym miesiącu bardziej przypominał syzyfa. Fajne wygrał kilka spotkań idzie w górę pcha ten kamień ale i tak spada w dół w końcowym momencie. Były 3 dobre pod względem wyników mecze a potem niestety spadek w dół remis z brighton czy CP. To jest odcinanie sobie tlenu na własne życzenie. Wychodzimy na takie mecze bez żadnego przygotowania. Strzelając bramkę cp w pierwszych minutach realnie powinieneś zamknąć mecz, bo przecież rozbiłeś ich taktykę, która opiera się na dobrej grze z kontry i solidnej obronie. Jednocześnie powinieneś grać swoje a nie zatrzymać się jak my na 20 minut czystej stagnacji, wejść w swoją bramkę i modlić się, ze chłopaki z cp nie potrafia strzelać. Arsrnal pierwsze 15 minut grał akceptowalnie był lekki pressing czy nawet parę podań z pierwszej piłk, ale po strzeleniu bramki wszystko runęło odwróciło się w typowy dla mikela futbol. To jest błąd trenerski nie widzę zespołów z top 8 co byłby w stanie oddać CP punkty po wbiciu bramki jako pierwsi w pierwszych minutach, jednocześnie zmuszając ich do opuszczenia swojej fortecy co zazwycxaj powoduje latwiejsze wejscie w pole karne i tym samym zdobycie bramki. Jeżeli czegoś takiego nie robimy nie zasługujemy na 8 miejsce z poprzedniego sezonu.
Ja całkowicie izoluje się od Artety i jego wywiadów czekając na jego zwolnienie,drużynie,piłkarza jak najbardziej dalej będę kibicował ale z tym człowiekiem nie chce w żaden sposób się utożsamiać.Za niedługo seria ciężkich meczów,wsumie u nas każdy taki jest i jak będziemy w okolicach 15 miejsca,troszkę nad strefa spadkową to może go w końcu zwolnią bo to że sezon jest stracony to już po pierwszych 3 meczach było wiadomo
@mikowhy: Serio ktos ma problem do tego jak Laca sie cieszyl z tej bramki?
Trzeba miec niezle poprzekrecane w glowie by miec o to pretensje.
Laca to kot jest, gdy wszedl to wszystko w lini ataku wygladalo przepieknie. Stworzylismy sobie trzy razy wiecej sytuacji niz przez resze meczu czy francuza nie bylo na boisku, a wspolpraca z Auba wygladala jak za najlepszych czasow.
Jesli w nastepnym meczu nie bedziemy grac Auba-Laca lub przynajmniej tylko Laca to pojade na Emirates i osobiscie wywioze Artete moja taczka.
Przypierdzielanie się do Lacazetta o radość z bramki na wagę remisu w 95 minucie, gdzie jemu jednemu z nielicznych jeszcze się chce i nie ma tego Klubu w doopie, mimo że ostatnio notoryczne grzeje ławę, to naprawdę przesada. Serio nie wiecie jakie emocje temu towarzyszą, gdy cały stadion czeka na bramkę do ostatniej minuty i w końcu ona pada? Nawet, jeśli to tylko remis z CP. Pierwsi byście tam stali i darli mordę po golu
Nie wiem czy też tak macie jak ja , ale co zagrają w miarę okej ( bardziej chodzi mi o punkty niż styl ) to jakaś część mnie naiwnie myśli że może się poprawi , a potem kiedy ma się oczekiwana co w takim klubie powinno być oczywiste że będziemy wygrywać z palace, to gramy gów** , teraz jest mi obojetne jak zagrają w piątek to wygrają xd , mnie też Arteta to przypomina trochę chłopa który obieca kobiecie że przestanie pić , jeden weekend spokój potem 3 weekendy ogień i tak cały czas , ona nabierze naiwności że może się chłop poprawi i ogarnie , a jest jak jest cały czas
Panowie, znowu nas var dyma w kakao, a bramki po 2 śmiesznych indywidualnych błędach 2 linii.
Lepszy remis niż w doopie benis
Top10 w naszym zasięgu!!!
Po meczu nędzy mam wrażenie, że brakuje nam totalnie wszystkiego po trochu w każdym aspekcie. Klub stał się średniakiem i jakieś pojedyncze wybryki(np z kfc) tego na razie nie zmienią. Pozycja w tabeli nie jest przypadkowa, a odzwierciedla tylko naszą "jakość".
Co do tej spornej widzę radości Lacazetta po ostatniej bramce to może powiecie, że sobie wypiłem 4pak i bredzę albo jestem jakimś jego ślepym fanboyem czy coś, ale ja mam takie luźne przypuszczenia, że on wiedząc, że odchodzi czuję mimo wszystko jakiś szacunek i przywiązanie do tego klubu oraz kibiców za te kilka lat spędzonych u nas i mimo iż widzi jak grają, jakie osiągają wyniki, że grzeje ławę to po prostu nie chce odchodzić w cieniu gościa który ma już wszystko w dupie stąd tyle w nim determinacji żeby się pokazać, te wymowne gesty po wejściu gdy zagrzewa kibiców, motywuję kolegów, nawet w głupim meczu z WBA po 3 porażkach w lidze robił to samo i po bramce pokazywał kibicom żeby dali im czas, chce zwyczajnie pokazać, że mu zależy i żeby ich wspierali, i wierzyli w ten proces mimo, że uważam(nie tylko ja zresztą), że to o g*wno potłuc. Zresztą mimo kaszany w tym meczu wszedł naładowany, starał się, ci kibice którzy zostali do końca meczu to też jednak z wiarą, że uda się coś strzelić więc miał prawo na chwilę euforii gdy dopiął swego.
Ja się wciaz łudzę, że Arteta buduje filary pod następnego trenera. Oby historia zatoczyła koło, bo znów jesteśmy boring Arsenal, a co było dalej wie każdy. Oby Hiszpan wyleciał po sezonie, a w jego miejsce Potter, nawet podobna postać do Wengera. Mamy skład z potencjalem, brakuje kapitana tego okrętu.
Ooo Laca znów wraca do łask :)
@arsenal159:
Teraz wychodzą nowe Amazfity.
Ja od lat ich używam i są świetne. Do tego mają długi czas pracy na zasilaniu akumulatorowym.
Ani wyników ani stylu. Nie ma niczego. Nikt normalny chyba nie czeka już na to, że coś się zmieni. Gdyby coś miało się zmienić, to by się zmieniło po kilku miesiącach. Nawet gdybyśmy teraz zaczęli grać lepiej to już sam fakt że zajęło to 2 lata świadczy o tym jak słaby jest to trener. Ktokolwiek kto ma jakieś pojęcie o piłce widział już na starcie że nie ma żadnej różnicy a momentami było nawet gorzej w porównaniu do poprzednika. To że nie zwolniono jeszcze tego człowieka pokazuje, że w Arsenalu pracują ludzie przypadkowi. Samo zwolnienie nic nie zmieni jeśli nie stworzymy jakiejś komórki zdolnej ocenić pracę managera w ciągu kilku miesięcy a nie dwóch lat.
Niby Brighton już powoli rozwiewał moje wątpliwości, ale jeszcze ten promyczek nadziei został, taka dziecięca naiwność. W międzyczasie pojawiła sie ta wiadomość o przejęciu Newcastle. Ciężko tu o optymizm, chyba większość widzi co się dzieje.
Brawa dla Lacazetta za rozgrzanie atmosfery, chęci były i trzeba to docenić.
Po tym jak Lacazette gra jako rezerwowy mam wrażenie, że wróciła forma z sezonu 18/19.
Widzę, że jednak dobrze było być w pracy o tej porze, przynajmniej prześpię ten wynik z Crystal na własnym stadionie.
Panowie rozgladam sie za jakims zegarkiem, koniecznie musi byc taki na codzien lub nawet sportowy. Gshocki idzie zlapac, zeby nie byl taki mocno ogromny jak ta wiekszosc ich zegarkow? Ew smartwatch xiaomi mi watch, posiada ktos moze?
Podpytamy, zobaczymy :)
dobrze*
@DawidAFC napisał: "@triumphst666: nie no, wiesz, trochę mnie to w sumie zaciekawiło. No i teraz tak myślę, że bezsens totalny, taki zbanowany gość nie może zrobić nic poza multikontem. Niby jest mail do odwołania, ale czy komuś się chce pisać maile? Ciekawa sprawa.
A co, był mały dreszczyk, że nie odbanuję? Hahah"
No na szczęście u mnie nie, bo jestem z Wami od 2010 roku ;).
Ale - cieszę się że masz takie spostrzeżenia i podzielam jej jak najbardziej.
Myślę że nic się nie stanie jeśli podsuniesz komuś pewną alternatywę, chyba że jest już tak dobre, że osoby które zbłądziły są komuś już zupełnie niepotrzebne ;)
I znowu typowy Arteta.
Gdy się zaczyna coraz głośniej mówić o jego zwolnieniu, to tu wygra z Norwich, tam z Burnly, pokona zespół z top 6 w kryzysie, dostanie nagrodę menadżera miesiąca, zremisuje w ostatniej akcji z CP i będzie na tym jechał kolejne pół roku.
@triumphst666: nie no, wiesz, trochę mnie to w sumie zaciekawiło. No i teraz tak myślę, że bezsens totalny, taki zbanowany gość nie może zrobić nic poza multikontem. Niby jest mail do odwołania, ale czy komuś się chce pisać maile? Ciekawa sprawa.
A co, był mały dreszczyk, że nie odbanuję? Hahah
Arteta niech lepiej wygra z AV to może jeszcze Newcastle się nabierze i go weźmie :D
@DawidAFC:
Napisałem: Ale upalny listopad że aż w sumie tak nie jest
Czyli nie działa.
Ale właściwie miałeś fajny pomysł (nawet jeśli miał go ktoś inny) więc może pociągniemy ten temat?
Tzn może pogadaj z Rahem jak ten klimat ogarnąć, odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu będzie potrafiła ułaskawić (^^) odpowiednie osoby a inne odrzucić
Nie mogłem wytrzymać w trakcie meczu, że ten pajac Dean dał McArthurowi sfaulować na kontuzję po gwizdku Sakę po dwóch wcześniejszych faulach. Gostek powinien był wylecieć w pierwszej połowie, ci sędziowie to amatorzy.
@triumphst666: i co, chyba się nie da? Ale lipaaa
Faktycznie narobiłem chłopakom nadziei...
@Ups147: bo czasem to lepiej jakby im trener powiedzial grajmy chlopy w pilke…
Je*** te schematy. Zeby rozpracowac przeciwnikow to nie wolno grac schematycznie. Raz moze ci sie uda ale pozniej wyucza sie twoich zagran i sie konczy to jak np dzisiaj.
U wengera za dobrych czasow gosciu ktory mial mial do wyboru 2-3 zawodnikow ktorym mogl zagrac. Za artety mamy jeden…jeden do obroncy to im najlepiej wychodzi
@DawidAFC:
ok jestem działaj
czuję łaskotki w brzuchu więc coś się dzieje
@triumphst666: dam ci 5/5, spróbuj napisać do mnie priv.
Potwierdź!
O nie, jestem zbanowany! (banuj@DawidAFC:
@DawidAFC: dawaj
@triumphst666: serio się nie da? Nie wydaje mi się, choć w sumie pewności nie mam. Robimy test?
@majormati: co do tirneya to jak chlop w 93’ rzuca pilke z autu na zadyme w pole karne to znaczy ze gramy na poziomie burnley.
@Xanthi napisał: "gra pepe to jest jak trzymanie ofensywnego pomocnika ktory zawsze gra bezpiecznie pilke do tyłu…
Gosciu jest bocznym pomocnikiem ktory z natury powinien dryblowac, uderzac, dosrodkowac.
Pepe ma wszystkie te cechy a jednoczesnie nie ma zadnej bo zamiast zrobic to to kręci sie w kółko."
Bo my gramy tak wolno i schematycznie, że nasi skrzydłowi z reguły nie mają co zrobić z piłką. Zawsze są podwajani
@DawidAFC:
Kiedyś ktoś tu pisał, że nie da się wysyłać priv gdy jest się zbanowanym, więc raczej robisz chłopakom tylko nadzieję
Wgl po takiej dominacji sobie przypomnialem, ze Zaha nie gral XD tak to by z 4 nam wladowali
aa jednak zremisowali wow
Arsenal kobitki czas zacząć oglądać 200% lepsze widowisko
@Dziadyga: gra pepe to jest jak trzymanie ofensywnego pomocnika ktory zawsze gra bezpiecznie pilke do tyłu…
Gosciu jest bocznym pomocnikiem ktory z natury powinien dryblowac, uderzac, dosrodkowac.
Pepe ma wszystkie te cechy a jednoczesnie nie ma zadnej bo zamiast zrobic to to kręci sie w kółko.
Osobiscie to zrobilbym mu zamiast treningu analize jego gry i wytlumaczyl mu ze najlepiej w rozdzielczosci 8k ze z jego machania nogami nic kompletnie nie wynika. Ronaldo tez machał nogami 15 lat temu w united i tylko tracił siły. Oczywiscie bylo dla widowiska super ale jak w reali wytlunaczyli mu ze najwiecej sily sie traci na holowaniu pilki z ktorego nic nie wynika to nagle zaczal strzelac po 50 bramek w sezonie.
Jak na etapie gry zawodowej w pilke gdzie jest 100 kamer na boisku nie potrafia pepe tego wytlumaczyc to albo on jest totalnym gamoniem albo sztab rowniez
Archi powie na konfie ze Saka faulowany na czerwo a Lokonga tez byl faulowany i woge Var kuj!
Po strzeleniu pierwszego gola to była jedna, wielka, niekontrolowana katastrofa. Zęby mnie tak nie bolały nawet po meczu z City. Takie coś u siebie z Palace boli jednak potrójnie.