Gwizdy na Emirates Stadium, Arsenal 2-2 Southampton
23.11.2019, 16:53, Łukasz Wandzel 2472 komentarzy
Czy oglądamy właśnie zmierzch Unaia Emery'ego w Arsenalu? Hiszpański trener od kilku tygodni serwuje kibicom Kanonierów fatalny futbol, nie tylko pod względem stylu, ale także rezultatów. Wydawało się, że po przerwie reprezentacyjnej Unai Emery ma doskonałą szansę, by poprawić wyniki swojego zespołu. Na stadionie w Londynie jego podopieczni podjęli przecież Southampton. Przedostatnią drużynę w ligowej tabeli, która nie tak dawno została poskromiona przez Leicester City 9-0. Tymczasem Arsenal pod wodzą Unaia Emery'ego zaledwie zremisował to spotkanie. Nawet ekipa Świętych bez kompleksów może podejść do meczu z londyńczykami, gdyż ci rozdają punkty każdemu rywalowi.
Niezależnie od tego, czy Arsenal przegrałby to spotkanie 1-2 lub wygrał 2-1, Unai Emery nie zamknie ust krytykom, czyli w tym momencie dominującej większości kibiców The Gunners. Hiszpan może nie zdawać sobie sprawy, że znajduje się w znacznie gorszej relacji z kibicami niż Granit Xhaka, którego chiałby ponownie wprowadzić do składu. Jedyną szansą na odzyskanie zaufania sympatyków Arsenalu jest wygrywanie przez Unaia Emery'ego wysoką różnicą bramek. To wymagałoby jednak zupełnej zmiany taktyki, w której trener londyńczyków jest konsekwentny i najprawdopodobniej wraz z nią utonie.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Chambers (46' Pepe), Sokratis, Luiz - Bellerin (83' Martinelli), Guendouzi, Torreira (83' Willock), Tierney - Özil - Aubameyang, Lacazette.
Southampton: McCarthy - Cedric, Bednarek, Stephens - Bertrand, Hojbjerg, Ward-Prowse, Armstrong (86' Boufal) - Obafemi (76' Djenepo), Ings (73' Long), Redmond.
Kanonierzy odważnie ruszyli do przodu w pierwszych minutach, a mimo to jako pierwsi stracili gola. I to w typowy dla siebie, beznadziejny sposób. W 8. minucie arbiter odgwizdał faul na lewym skrzydle, a Nathan Redmond w sprytny sposób błyskawicznie wznowił grę, za czym nie nadążyła linia defensywna gospodarzy. Danny Ings znalazł się w prostej sytuacji sam na sam, ale zachował się mądrze i pokonał Bernda Leno strzelając na krótki słupek, od którego futbolówka się odbiła i ostatecznie wpadła do bramki.
Nawet Arsenal w słabej formie wyglądał na drużynę mogącą odwrócić losy spotkania i tym samym sięgnąć po 3 punkty. Londyńczycy tworzyli sobie okazje na tyle często, że coś musiało w końcu wpaść do bramki. Dlatego prowadzenie Świętych trwało zaledwie 10 minut. Kieran Tierney zrobił to, co potrafi najlepiej - celnie dośrodkował w pole karne. Piłkę niezgrabnie opanował Pierre-Emerick Aubameyang, a następnie próbował wykończyć akcję. Jego uderzenie zostało powstrzymane, ale Alexandre Lacazette świetnie nastawił celownik w otoczeniu obrońców rywala i dobił strzał Gabończyka.
Londyńczycy drugą połowę zaczęli podobnie jak pierwszą - rzucili się na bramkę McCarthy'ego, ale już po chwili mogli stracić gola. Lucas Torreira zaliczył nieudany kontakt z piłką w trakcie kontry gości i o mało nie zaskoczył własnego bramkarza. Bernd Leno całą sytuację skwitował uśmiechem. Chwilę później szansę na bramke miał Alexandre Lacazette, ale piłka odskoczyła Francuzowi. Akcję uratować mógł Pierre-Emerick Aubameyang, ale z ostrego kąta uderzył obok dalszego słupka.
Natarciom Kanonierów w pierwszych minutach po przerwie nie było końca. Arsenal przeprowadził szybką kontrę, a Nicolas Pepe otrzymał podanie, które powinno pomóc mu strzelić pierwszego gola z gry w czerwono-białych barwach. Iworyjczyk zdecydował się na podanie i cała para poszła w gwizdek. Na tym jednak próby Pepe się nie skończyły. Po dośrodkowaniu Kierana Tierneya uderzył futbolówkę z powietrza, lecz na drodze uderzenia stał McCarthy.
Po kwadransie piłkarze Arsenalu spuścili z tonu w ofensywie, ale zagwarantowali emocje własną bramką. W 65. minucie Sokratis stracił piłkę w okolicy jedenastego metra, znajdując się w towarzystwie dwóch rywali. Tylko dzięki ogromnemu szczęściu Bernd Leno nie musiał wyciągać piłki z siatki. Chwilę później Kieran Tierney sfaulował Danny'ego Ingsa w szesnastce. Piłkę z wapna uderzał Ward-Prowse. I choć Bernd Leno obronił pierwsze uderzenie, strzelec zdołał dopaść do futbolówki i dać Southamptonowi prowadzenie.
Unai Emery w końcówce zdecydował się na desperackie zmiany. Zdjął z murawy Lucasa Torreirę i Hectora Bellerina, zastępując ich Joe Willockiem i Gabrielem Martinellim. Kanonierzy wzięli się do roboty, szybko wypracowując dwie okazje. McCarthy powstrzymał jednak najpierw strzał Mesuta Özila, a po chwili główkę Joe Willocka po wrzutce z rzutu rożnego. To ekipa Świętych miała więcej szans w końcówce i doliczonym czasie gry na powiększenie przewagi nad Arsenalem, jednak w 96. minucie Alexandre Lacazette drugi raz w tym meczu wpisał się na listę strzelców, ze stoickim spokojem wykańczając akcję po podaniu Martinellego. Wynik uległ zmianie w ostatnich sekundach, ale niesmak pozostał ten sam.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Galithar: Atak,pomoc,obrona.
Poczekajcie, bo strzelą na 2:2 i będzie improve i Kasztan zostanie.
@Galithar: Mamy najgorszą kadrę spośród TOP 6.
Oby to byly ostatnie minut tego "trenera"
Przy nas nawet Soton wygląda jak Liverpool
Jak Southampton jakimś cudem tego nie wygra to ten denepo będzie mógł strzelić sobie w łeb
Każdy gra lepiej od nas każdy gryzie murawę każdy tylko nie te panienki zarabiające kupe szmalu
Oni przegrywają czy My? Bo wygląda to jakby oni cisnęli ze względu na niekorzysgny wynik.
@SoulStorm: Na jakiej pozycji mamy gorszych piłkarzy niż takie Chelsea czy Leicester?
4-1 dla SOTON powinno byc, xDDDDDD
Ta obrona jest taka żałosna
12 pkt do top4. Tutaj musi być zwolnienie bo w lidze gramy na luzaku o miejsca 6-10. Więc idealny moment na zmianę.
@wujaszenko: Były już wypowiedzi, że nie będą robić problemów Artecie jakby chciał poprowadzić klub.
Dzieją się wielkie chwile
#WengerBack
Ale się nasi spieszą widać chcą wygrać
@gbn: a niebawem półmetek sezonu
Ci angielscy kibice to mega cipy. We Włoszech Emeryemu by samochód spalili za taką grę
Jeszcze tylko 5 minut i zegnamy pana
@Mariusz28: Nie mamy złej kadry xd
Dalej przestałem czytać.
Southampton ostatni raz 2 gole w meczu ligowym zdobył tylko z Brighton 24.08.19 i też na wyjeździe. Była to 3 kolejka, w każdej kolejnej kolejce strzelali tylko min. 1 bramkę. Arsenal klub mem i idealny zespół na przełamanie złej passy.
@djmacius:
Oczywiście, że za wyniki nie odpowiada tylko trener, ale w dużej mierze owszem. Odpowiada za styl gry, taktykę, motywację. Żadne argumenty typu, że mamy słaby skład i dlatego Emery nic do tego nie ma do mnie nie trafi, bo uważam, że są kretyńskie. Skład jest dobry. Nie na mistrzostwo, może nie na drugie miejsce, ale do cholery jasnej, na walkę o TOP 4 na luzie. A my gramy beznadziejnie od początku sezonu. Bez pomysły, bez ładu, bez składu, jeden wielki chaos. Nie potrafimy nikomu narzucić swojego stylu gry, nawet najsłabszym drużynom ligi, co dzisiaj widzimy.
Jeśli ktoś uważa, że to tylko wina piłkarzy, bo są słabi, no to nie jest normalny. Bo nie można być normalnym i twierdzić, że Arsenal gra na miarę potencjału, a trener nic więcej zrobić nie może, bo nie ma z czego. Arsenal ma skład na TOP 4, a nie na kopanie się po czole i oddawanie inicjatywy drużynom przeciętnym i słabym. My mamy dobry skład, a słabą drużynę i za to odpowiada trener. Widzę, że niektórym ciężko to pojąć.
Osoba trenera znaczy w piłce bardzo dużo i trzeba być idiotą, by tego nie rozumieć. Trener nie ma wpływu na to, że jeden czy drugi piłkarz zmarnuje setkę. Ale tu nie chodzi o sytuacje w tym meczu, tylko o całokształt, o to jak wygląda nasz styl gry, taktyka. Wszystko to leży, jest beznadziejne. Grając u siebie z taką drużyną jak Southampton powinniśmy mieć wiele 100% sytuacji i wygrywać wysoko, pięknie grać piłką, mieć całkowitą przewagę. Tego należy oczekiwać od Arsenalu i tego składu, a tego nie ma. Zwracasz uwagę na sytuacje Pepe, że to nie wina trenera. Owszem, ta konkretna sytuacja nie jest jego winą, ale my powinniśmy dawno mieć już korzystny wynik. Gramy beznadziejnie tak jak w poprzednich spotkaniach, bo trener totalnie nie ogarnia. Zmarnowane sytuacje Pepe nie powinny mieć wówczas znaczenia, bo gdybyśmy prowadzili, grali ładnie, to mielibyśmy wiele takich sytuacji. A tych sytuacji NIE MA. I o to właśnie chodzi. Gramy do dupy.
każda drużyna, z którą Arsenal się mierzy, gra lepiej od Kanonierów. jak to jest ... możliwe? przedostatnie Southampton przyjeżdża jak do siebie.
Unai Emery out
Czesław Michniewicz in
Po świętach nie będzie już czego ratować
Kiedy oni zwolnią tego parodyste?
Fani każdego klubu :
Arsenal tu, Arsenal tam, Arsenal Ch*ja zrobi nam!
Serio my nie mamy złej kadry. Dobra oprócz środka pola gdzie przydałby się jakiś top player to nie wygląda to źle. Jestem pewny na 100%, że pod okiem innego trenera zupełnie inaczej by to wyglądało.
9 miejsce, a może być 13... :D
BAD EBENING
Spokojnie emery dostał koło 10 meczy.
@n0thing:
Myślisz, ze MC (gdzie jest wielki nacisk na wynik i wielkie pieniądze) i Guardiola pozwoli odejść Artecie i to jeszcze w połowie sezonu? Jak nie zarząd to pewnie sam Guardiola będzie naciskał aby Arteta został do końca sezonu. Zejdźmy na ziemie, na ten moment jest Allegri, który nigdy nie trenował w PL i sam nie zgodził się na rolę, którą miałby tu mieć (wg. Ornsteina). Nie mówię, że jestem za Emerym ale na ten moment jedynie zostaje Ljungberg, który też niczego nie gwarantuje. Doczekać do końca sezonu, skończyć jak Liverpool w sezonie 15/16 wywalić trenera po sezonie i zacząć wszystko od nowa od przyszłego sezonu. Nie będzie pucharów itd, ale trener będzie mógł zacząć układać drużynę na krajowym podwórku, bo w pucharach to w przyszłym sezonie raczej nie zagramy. Chłodnej głowy przede wszystkim każdemu życzę ;).
7 minut doliczyli, bo tyle meczów potrzeba zarządowi by domyślili się, że Emery to nie jest zbyt dobry trener xd
Memsenal.
Good ebening łi nid impruf
Myślicie, że gorzej być nie może? Poczekajmy jeszcze 3 kolejki.
Klub Mem nie zawodzi.
7 minut ! Unai jeszcze to wygrasz buhahaha
Miałem napisać, że w Premier League nie ma już słabych drużyn oprócz nas i Norwich, ale widzę, że nawet kanarki w końcu wygrywają xD
Sędzia ewidentnie po stronie Southampton.Wypaczony wynik.
Ja nie wiem czy coś da trener ktoś nas chyba nie lubi chciałbym staty ile razy kogo wy****l VAR bo myślę,że nas najwięcej
Sorry to był Willock;>
Kasztan już prawie na lewym skrzydle, tak się boi o stratę posady
Lalalalalala Emeryyyy
Dobrze, że nie oglądam meczu, ale chyba trzeba będzie odpuścić do momentu zwolnienia Emery'ego. Szkoda nerwów.
We need improve?
Wszedlem do domu i patrze na wynik*
Powinien doliczyć z 10 min , A doliczyć 5. Ci z soton non stop leżą na murawie
A ja mam tylko do powiedzenie tyle
We need improve....
Arsenal jest jak Robin Hood!
Zabiera punkty bogatym i daje biednym... A nie czekaj, zaraz....