Kanonierzy na Euro 2024 - pierwsza kolejka fazy grupowej
19.06.2024, 16:55, Mateusz Rosłoń 1 komentarzy
Za nami pierwsza runda spotkań fazy grupowej Euro 2024. Oto, jak na niemieckich boiskach poradzili sobie Kanonierzy i ich drużyny.
Kieran Tierney i Kai Havertz
Niemcy 5:1 Szkocja
W meczu otwarcia Euro 2024 gospodarze z Kaiem Havertzem w składzie rozbili Szkotów z Kieranem Tierneyem w formacji obronnej. Havertz zszedł z boiska w 63, a wcześniej zaliczył asystę oraz bramkę z rzutu karnego. Poza nim do siatki trafili Wirtz, Musiala, Fullkrug i Can, a do własnej bramki piłkę skierował Rudiger. Tierney został zmieniony w 77 minucie.
Jakub Kiwior
Polska 1:2 Holandia
Reprezentacja Polski zmierzyła się z Niderlandami. Kiwior zagrał po lewej stronie trójki obrońców. Polacy pierwsi wyszli na prowadzenie za sprawą Adama Buksy, ale ostatecznie to ekipa Oranje zwyciężyła po golach Cody'ego Gakpo i Wouta Weghorsta.
Bukayo Saka, Declan Rice i Aaron Ramsdale
Anglia 1:0 Serbia
Anglicy rozpoczęli Mistrzostwa Europy od skromnego zwycięstwa 1:0 nad Serbią. Saka, który asystował przy golu Bellinghama, opuścił boisko w 76 minucie. Rice rozegrał całe spotkanie. Ramsdale nie był pierwszym wyborem na pozycji bramkarza i nie podniósł się z ławki rezerwowych.
William Saliba
Francja 1:0 Austria
Saliba rozegrał całe spotkanie, w którym Francuzi zwyciężyli po golu samobójczym Maximiliana Wobera.
Leandro Trossard
Belgia 0:1 Słowacja
W zakończonym dość niespodziewaną porażką Belgów meczu Trossard grał do 74 minuty. Jedynego gola dla Słowacji zdobył Ivan Schranz.
David Raya
Hiszpania 3:0 Chorwacja
Hiszpanie rozbili Chorwatów już w pierwszej połowie, kiedy to do bramki trafiali Alvaro Morata, Fabian Ruiz i Dani Carvajal. Raya całe spotkanie oglądał z ławki rezerwowych.
Ołeksandr Zinczenko
Ukraina 0:3 Rumunia
Ukraińcy niespodziewanie ulegli reprezentacji Rumunii aż 0:3. Bramki strzelali Nicolae Stanciu, Razvan Marin i Denis Dragus. Zinczenko rozegrał całe spotkanie na lewej obronie.
Jorginho
Włochy 2:1 Albania
Mecz zaczął się od małej sensacji - po błędzie włoskiej obrony już w pierwszej minucie Bajrami wyprowadził Albańczyków na prowadzenie. Włosi odpowiedzieli jednak już w 11 minucie, a w 16 ustalili wynik spotkania. Gole strzelali kolejno Bastoni i Barella. Jorginho rozegrał cały mecz w środku pola.
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 8 | 7 | 0 | 1 | 21 |
2. Manchester City | 8 | 6 | 2 | 0 | 20 |
3. Arsenal | 8 | 5 | 2 | 1 | 17 |
4. Aston Villa | 8 | 5 | 2 | 1 | 17 |
5. Brighton | 8 | 4 | 3 | 1 | 15 |
6. Chelsea | 8 | 4 | 2 | 2 | 14 |
7. Tottenham | 8 | 4 | 1 | 3 | 13 |
8. Newcastle | 8 | 3 | 3 | 2 | 12 |
9. Fulham | 8 | 3 | 2 | 3 | 11 |
10. Bournemouth | 8 | 3 | 2 | 3 | 11 |
11. Manchester United | 8 | 3 | 2 | 3 | 11 |
12. Nottingham Forest | 7 | 2 | 4 | 1 | 10 |
13. Brentford | 8 | 3 | 1 | 4 | 10 |
14. Leicester | 8 | 2 | 3 | 3 | 9 |
15. West Ham | 8 | 2 | 2 | 4 | 8 |
16. Everton | 8 | 2 | 2 | 4 | 8 |
17. Ipswich | 8 | 0 | 4 | 4 | 4 |
18. Crystal Palace | 7 | 0 | 3 | 4 | 3 |
19. Southampton | 8 | 0 | 1 | 7 | 1 |
20. Wolves | 8 | 0 | 1 | 7 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
L. Díaz | 5 | 1 |
Mohamed Salah | 4 | 4 |
N. Jackson | 4 | 3 |
O. Watkins | 4 | 2 |
D. Welbeck | 4 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
N. Madueke | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szkoda Kierana :(