Kolejna kontuzja w szeregach The Gunners?

Fajnie to chodziło

Raya na szpice, Ramsdale na bramkę i lecimy

Dawać Martinellego na szpice i Trossarda na lewej.

@Ashmadia napisał: "To co? Zamykamy klub i koniec. Nic tu nie da rady wymyślić;)"

przeczytales w ogole ze zrozumieniem to co napisalem ?

jak juz to trossard a nie ten szrot z cfc..

powoli robi nam sie maly szpital

@Marcel90 napisał: "Kai regularnie gral na ataku w chelsea i byl fatalny. Leo też jak wychodził u nas w ataku to byl tragiczny. Myślę, ze Martinelli juz jest lepsza opcja, zwłaszcza ze na skrzydle specjalnie wiatru teraz nie robi (chociaz uczciwie mówiąc, on tez mial spotkania w AFC na ataku i rowniez, delikatnie mówiąc sie nie odnajdywal)"
To co? Zamykamy klub i koniec. Nic tu nie da rady wymyślić;)

W przypadku gdyby faktycznie wypadł Eddie to na 9 dałbym Trossarda który w trakcie meczu zamieniałby się pozycjami z Martinellim.

Myślę że na "9" zagra Kai a za Ode Vieira. Chyba że jednak Norweg będzie zdrowy ale wątpię.

Licze na dobry mecz Trossarda

Eddie nie raz ratował dupę, przeraża mnie niechęć tylu osób do tego zawodnika

Akurat Nketiah jaki by nie był, tak w takich meczach jakie mamy w najbliższym czasie byłby ważny.

Jakiś dramat z tymi kontuzjami.

Taaa, żadna strata bo go nie lubicie... jeszcze niech wypadnie nam kolejnych 4 piłkarzy jakby mało kontuzji, Elneny z Cedricem ogarną i reszta grająca po 90minut, bo nie będą mieli naturalnych zmienników.

Bardziej to szansa dla Kaia żeby się wykazał niż strata gracza w postaci Nketiaha

@Marcel90: Zgadzam się z Tobą. Mi po prostu chodzi o to, że wytrącenie Pana Mikela z jego szablonów może być dla nas korzystne. Wszyscy wiemy jaki jest Eddie. A nuż zauważy, że Gabi daje nam więcej.

@jedi133 napisał: "W podobny sposób napastnikiem został kiedyś Fabregas czy Antonio i wyszło to wszystkim na dobre."

Kai regularnie gral na ataku w chelsea i byl fatalny. Leo też jak wychodził u nas w ataku to byl tragiczny. Myślę, ze Martinelli juz jest lepsza opcja, zwłaszcza ze na skrzydle specjalnie wiatru teraz nie robi (chociaz uczciwie mówiąc, on tez mial spotkania w AFC na ataku i rowniez, delikatnie mówiąc sie nie odnajdywal)

Jestem za Havertzem. Ostatnio gra coraz lepiej.

Żadna strata

W podobny sposób napastnikiem został kiedyś Fabregas czy Antonio i wyszło to wszystkim na dobre.

To może i lepiej :D