Konferencja Artety przed meczem z Crystal Palace

Konferencja Artety przed meczem z Crystal Palace 21.08.2023, 19:04, Mateusz Rosłoń 8 komentarzy

Przed poniedziałkowym meczem z Crystal Palace Mikel Arteta spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Oto, co miał do powiedzienia:

O kontuzji Jurriena Timbera...

To ogromny cios, szczególnie dla niego, bo dopiero co dołączył do klubu. Jest przez tę kontuzję ogromnie zawiedziony. Oczywiście jest to również duży cios dla zespołu, bo sprowadziliśmy go w jasnym celu i jego wkład w drużynę był ewidentny, a niestety w tym sezonie nie będzie w stanie nam pomóc. Musimy się przystosować, takie rzeczy się zdarzają, trzeba iść naprzód.

O reakcji Jurriena na ten uraz...

Zareagował bardzo dobrze. Szczerze mówiąc, Jurrien ma szczególny charakter. Wie, co się stało, i wydaje mi się, że zaczął sobie uświadamiać zakres swojej kontuzji i to, ile czasu zajmie mu powrót na boisko, ale jest w dobrym miejscu. Wszyscy chcemy mu pomóc i jesteśmy z nim bardzo blisko. Będzie to jednak długa podróż.

O tym, czy kontuzja Timbera zmieniła jego plany co do okienka transferowego...

Skupiam się bardziej na zasobach, którymi już dysponujemy, żebyśmy dalej robili to, co chcemy robić. To prawda, że na obu stronach boiska dawał nam zupełnie inne możliwości, ale cóż - takie rzeczy się zdarzają, musimy być na nie przygotowani.

O tym, czy jest to szansa dla Kierana Tierneya...

To szansa dla każdego. Będziemy potrzebować każdego zawodnika, wszyscy będą ważni. Liczebność na tych pozycjach trochę nam się zmniejszyła, więc każdy musi być gotowy.

O tym, czy Tierney wciąż znajduje się w jego planach...

Grał w meczu o Tarczę Wspólnoty, prawda? Zawdonik, który pięć dni wcześniej występował w meczu o trofeum, z pewnością znajduje się w moich planach.

O tym, czy Kieran był zawiedziony tym, że nie znalazł się w składzie na mecz z Forest...

Mam nadzieję, że tak.

O tym, co David Raya wnosi do składu...

To bardzo proste, wnosi cechy lepiej pasujące do naszego modelu gry. Potrzebujemy po dwóch takich zawodników na każdą pozycję, a widzieliście, co przydarzyło się Jurrienowi - bramkarz też może złapać taką kontuzję, niedawno doświadczył tego Thibaut Courtois. Trzeba być przygotowanym, ludzie będą pytać: "Co to ma być, dwóch bramkarzy tego kalibru?", ale jeśli Aaron uszkodzi więzadła, to co powiedzą? Trzeba wtedy wszystko pozmieniać. Musimy więc być przygotowani, musimy działać proaktywnie. Mamy teraz dwóch świetnych bramkarzy, którzy pasują do naszego modelu, więc jestem bardzo zadowolony.

O tym, czy któryś z nich jest numerem 1...

Nie mamy numeru 1 na żadnej pozycji. Ani na dziewiątce, ani na siódemce, ani na jedenastce, ani na szóstce, ani na bramce - nie ma numeru 1.

O dyspozycji Ołeksandra Zinczenki...

Radzi sobie bardzo dobrze, trenuje z zespołem i mam nadzieję, że już bardzo niedługo będzie dostępny.

O gotowości innych zawodników...

Nie mamy żadnych nowych urazów. Gabriel Jesus wciąż jest poza grą, ale reszta ma się dobrze.

O początkach Kaia Havertza w Arsenalu...

Bardzo dobrze się wpasował. Myślę, że zagrał bardzo dobry mecz z Manchesterem City, miał dwie świetne okazje, których nie wykorzystał, ale poza tym wszystko robił świetnie. W ostatnim meczu wystąpił na dwóch różnych pozycjach - najpierw na ósemce, a potem na dziesiątce. Jestem bardzo zadowolony z tego, co wnosi do zespołu - z jego intensywności, mobilności, z zagrożeń, które stwarza, z jego zrozumienia gry i przestrzeni oraz s tego, jak dostosowuje się do chłopaków wokół niego. Naprawdę jestem z niego zadowolony.

O tym, czy jest zadowolony z tego, jak wygląda nasza obrona, mimo kontuzji Jurriena Timbera...

Nie planowaliśmy tej kontuzji, więc musimy ocenić, jakie mamy opcje i jak możemy wyciągnąć z naszych piłkarzy to co najlepsze. Nie jestem w stanie kontrolować niczego, co znajduje się poza tym obszarem. Zawsze jesteśmy otwarci zawsze musimy być gotowi na to, by zareagować, jeśli coś się wydarzy - również na rynku, nie tylko w przypadku kontuzji, i właśnie to robimy.

O pozytywach z meczu z Forest...

Zdominowaliśmy mecz, przez długi czas graliśmy na obrzarze, na którym chcemy grać, stworzyliśmy sobie dużo sytuacji, straciliśmy niewiele piłek. W pierwszej połowie przeciwnicy mieli szansę bezpośrednio po tym, jak zgarnęli "drugą piłkę" i przedarli się przez obronę. Potem przeprowadzali kontry po stałych fragmentach gry - dwie po aucie bramkowym i jedną po rzucie rożnym, ale poza tym nic. Gdy dominujesz grę, tak jak my to zrobiliśmy, i masz takie sytuacje jak nasze, ostatnie podanie i tak może nie być wystarczająco dokładne i sprawiać, że nie wykańczamy tych sytuacji w odpowiedni sposób. Właśnie nad tym musimy popracować.

O chłodnej głosie i dokładności...

Musimy tacy być. Kiedy gramy tego rodzaju mecze, musimy strzelać trzy, cztery, pięć goli. Nie robimy tego i właśnie z tego powodu mamy nerwowe końcówki - tak to już niestety jest w Premier League, kiedy dajesz coś swojemu przeciwnikowi.

O rozwoju Bukayo Saki...

Myślę, że z roku na rok rozwija się coraz szybciej. Stawiasz przed nim nowe cele, on stawia nowe cele i wymagania przed samym sobą i zdaje się, że je wypełnia. Ma w sobie ekstremalny głód i chęć uczenia się, chce zostać piłkarzem, który co trzy dni decyduje o losach meczu, to jest coś, co ma ciągle przed oczami. Jest bardzo skoncentrowanym chłopakiem i robi wszystko, żeby osiągnąć swoje cele - odpowiednio trenuje, przygotowuje się i prowadzi swoje prywatne życie. Jestem z niego bardzo zadowolony, musi po prostu dalej robić swoje.

O sytuacji w bramce...

Kiedy mieliśmy innych piłkarzy, też pojawiały się pytania. Wspaniale jest mieć dwóch świetnych bramkarzy, nie ma w tym nic złego. Mamy dwóch świetnych lewoskrzydłowych, dwóch świetnych napastników i dwóch świetnych defensywnych pomocników. Mamy Jorginho, Thomasa i Declana i to nie jest problem - to wręcz nie powinien być problem. Każdego dnia chcemy być lepsi, a w tym celu musimy mieć coraz lepsze otoczenie. Dbamy o to, by zawsze być na pewnym poziomie, bo mamy to w naturze - kiedy zmieniasz otoczenie i każdego dnia dostajesz od niego 100%, to poziom się podniesie, wierzcie mi. Z zamkniętymi oczami widzę, jak duży progres poczyniliśmy pod tym względem w ciągu dwóch lat. Jeśli chcemy stawać się lepsi, musimy tworzyć lepsze otoczenie.

O tym, czy wierzy, że nasi napastnicy są w stanie strzelać po 20 goli na sezon...

Nie mieliśmy takiego gracza, ale i bez niego byliśmy bardzo konkurencyjni. Oznacza to, że gole muszą przypadać na większą liczbę zawodników, ale nikt nie jest w stanie podpisać dokumentu zapewniającego, że w tym sezonie dany zawodnik strzeli w sezonie 20, 25 albo 30 goli. Nie wiemy tego - jeśli ktoś wie, to niech podniesie rękę! Martin Odegaard zdobył 15 bramek, a wcześniej strzelał po 3 lub 4. Pracujemy najlepiej jak się da nad tym, aby ci zawodnicy zrozumieli, że nie ma ograniczeń i mogą być tak dobrzy, jak to tylko możliwe. Iestem pewien, że mamy graczy, którzy mogą zdobyć 20 bramek w sezonie.

O tym, czy został zapewniony, że może sprowadzić nowych graczy...

To nigdy nie jest tylko moja decyzja. To decyzja, którą podejmujemy jako klub, z udziałem wielu osób. Składa się na nią wiele elementów, ale ja skupiam się na tym, by jak najlepiej wykorzystać skład, którym obecnie dysponujemy. Jesteśmy w trakcie rywalizacji, jesteśmy otwarci na okazje na rynku transferowym, ponieważ wciąż mamy pewne rzeczy do zrobienia, być może w obu kierunkach. Taki jest mój cel.

O tym, czy może wykluczyć odejście z klubu obrońców...

Nie mamy żadnych takich planów.

O tym, czy ostatnie kontuzje Timbera, De Bruyne'a i Mingsa są wynikiem zbyt intensywnego harmonogramu...

Był też Buendia, zdarzyło się to Courtoisowi i Militao. Coś w tym jest. Można powiedzieć, że w przeszłości były mecze i były wyjazdy przedsezonowe, ale mecze, plus wyjazdy, plus Mundial w grudniu, plus mecze reprezentacji, plus to, plus tamto - to już dużo. To zbyt wiele dla zawodników. To niewiarygodnie wymagające. Kiedy spojrzymy na kalendarz tych zawodników na kolejne 36 miesięcy, to można się przestraszyć, bo to aż niewiarygodne, co będą musieli robić. Musimy się nimi opiekować, ale kiedy możemy to robić jako klub? Priorytetem są inne rozgrywki, a potem to my się nimi zajmujemy. Więc naprawdę musimy nad tym przysiąść, ale jest już za późno, przynajmniej na najbliższe 36 miesięcy. Nie wiem, kto powinien zabrać głos, ale mamy obawy - duże obawy.

Crystal PalaceKonferencja przedmeczowaMikel Arteta autor: Mateusz Rosłoń źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kuzguwu komentarzy: 538621.08.2023, 23:38

No kalendarz jest za mocno przeładowany meczami, nie ma co się dziwić, że tyle kontuzji ma obecnie miejsce.

pablofan komentarzy: 185121.08.2023, 21:04

Ehh. I dlatego nie przepadam za Martinellim. On po prostu za często złe decyzje podejmuje bądź w cale.

kaman17 komentarzy: 498621.08.2023, 20:48

Havertz przypomina początki Odeegarda w Arsenalu. Nie gra na minus, ale jakoś wiele też nie wnosi. Jest takim neutralnym zawodnikiem. Więc chyba na chwilę obecną najważniejsze jest to, ze nie gra na minus, a nie jest to takie proste(Fabio Vieira np). Każdy wie jak gra teraz Ode. Po prostu Kaiowi też trzeba dać trochę czasu. Potencjał ma duży, Arteta widzi w nim jeszcze więcej, a w ostatnim czasie rzadko mylił się do piłkarzy. Dajmy mu po prostu czas.

krzykus1990 komentarzy: 517421.08.2023, 20:37

Tak jak myślałem to już koniec sezonu dla Timbera. Niektórzy myśleli, że wróci na koniec sezonu w maju więksi optymiści, że nawet w kwietniu. Kończymy spekulacje. Trzeba wzmocnić lewą stronę konkretnym osiłkiem zbudowanym bo to Premier League a nie La Liga. Timber jeśli marzył o karierze powinien iść do ligi l włoskiej czy hiszpańskiej a nie do Premier League.

Kris3Tears komentarzy: 442421.08.2023, 20:23

czyli nie ma już nawet cienia nadziei, że Kai usiądzie na ławce. Fantastycznie.

Ashmadia komentarzy: 173821.08.2023, 20:20

Mądry człowiek z tego naszego menadżera.

jumanji komentarzy: 105221.08.2023, 19:59

Będzie dobrze. Damy radę, mamy dość szeroką kadrę.

Ech0z komentarzy: 1041221.08.2023, 19:43

Też mam duże obawy. Arsenal często trapią kontuzję. Rok temu nie graliśmy w LM a i tak kontuzje zniszczyły nasze plany. Co będzie teraz ?

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com