Luiz: Staram się przekazywać młodym moją wiedzę
19.08.2019, 11:45, Bartek Romanowski 21 komentarzy
Lista trofeów Davida Luiza mówi sama za siebie. Podczas swojej przygody z angielską piłką, środkowy obrońca wygrał Premier League, dwa razy Emirates FA Cup, Ligę Mistrzów oraz dwukrotnie podnosił puchar Ligi Europy. Reprezentant Brazylii zdobył już praktycznie wszystko, co się da i wierzy, że jego doświadczenie może pomóc młodym piłkarzom Arsenalu.
- Staram się dawać to, czego nauczyło mnie życie. Miałem już okazję tutaj mieszkać. Zdobyłem w Londynie wiele trofeów, pamiętam wiele fantastycznych momentów. Staram się uświadomić drużynę, że wszystko jest możliwe, jeśli ciężko pracujesz, jeżeli naprawdę wierzysz oraz pozostajesz pokorny i twardo stąpasz po ziemi, a wszystko wykonujesz krok po kroku.
- Ostatecznie staram się dawać im to samo, co wielu piłkarzy w przeszłości dawało mi. To nauczyło mnie jak wierzyć siebie i swoje życie, jak marzyć. To postaram się robić dla tej drużyny.
- Jestem facetem ambitnym, dlatego odszedłem z Chelsea. Mogłem wybrać miejsce, gdzie strefa komfortu jest ogromna, zarobić pieniądze. Byłoby łatwo i przyjemnie, jednak ja lubię nowe wyzwania, nowe rzeczy w życiu. To daje mi tlen, chęci i motywację. Dzięki temu naprawdę mogę cieszyć się tym momentem mojego życia. Pewnego dnia kariera piłkarska dobiegnie końca, musisz próbować codziennie się rozwijać i robić wszystko najlepiej, jak się tylko da. Kiedyś zatęsknię za futbolem. Zawsze najpierw staram się być szczerym z moim sercem, a potem wybierać to, co czuję, że będzie dla mnie najlepsze.
- Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, od pierwszego dnia, kiedy poczułem, jak ciepło mnie przywitano. To wielki klub, a ja chcę tu być i widzieć jak wraca on na salony i świeci swoim blaskiem – na boisku, ale również poza nim. To moja codzienna motywacja. Dlatego też opuściłem swoją rodzinę, kiedy miałem 14 lat – chciałem dokonać czegoś znaczącego w wielkim świecie. Tutaj również będę dawał z siebie wszystko, co we mnie najlepsze.
źrodło: Arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@RahU: Czyli jak ktoś wkłada w moje usta wypowiedzi, które z mojej strony nigdy nie padły, to mam siedzieć cicho i udawać, że nic się stało, tak? :)
Już pomijam, że komentarz nie wymagał wymieniana nikogo z imienia ( czy też nicku w tym wypadku ),równie dobrze mógł się zaczynać od "niektórzy na tej stronie pisali" i nic by nie stracił na wartości merytorycznej, ale najwidoczniej "góra" uznała, że zbyt śmiało sobie ostatnio na stronie poczynam, na jakiej podstawie nie mam pojęcia¯\_(ツ)_/¯
PS. To ile czasu musi minąć, zanim przestanę być "świeżakiem"? :)
@Siller: Świeżak jesteś, padło na Ciebie. Nie podskakuj, bo zaraz się znajdzie jakieś multikonto Twoje... ;)
Jeden kibic nazwał Luiza wężem. Może więc jest to David Luissssssssss ssssss ssss?
@Siller: Rahu przeprowadził losowanie użytkowników do swojego komentarza, padło na ciebie ;)
Ale panowie. To jest najemnik. Raz juz wypiął się na Chelsea gdy odszedł do PSG, potem wrócił, herb całował itp. A jak wyczuł że Lampart na niego nie stawia, to prysnął do klubu z którego się śmiał. Kolega fan Chelsea mówi z nie raz czytał jak Luiz znieważał Arsenal. Nie lubię typa i żadne słodkie pierdzenie z jego strony tego nie zmieni
Następny kurs Davida Luiza - jak strzelić bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego w hicie Premier League. Premiera już w najbliższą sobotę.
@RahU napisał: "Niejaki @Siller pisał, że hurr durr Luiz najemnik"
Słowa "najemnik" w kontekście Luiza użyłem raz, i było to pod artykułem, w którym Winterburn sugerował przekazanie mu z miejsca po przyjściu opaski kapitańskiej. Użyłem go tylko i wyłącznie w celu podkreślenia głupoty tego pomysłu, w żadnym razie tego Luizowi nie wypominałem jako wada. Nigdy wcześniej i nigdy później nie nazwałem Luiza najemnikiem ( przejrzałem swoje komentarze ), a Ty piszesz o mnie jakbym miał z nim jakiś problem i uważał go za jakieś najgorsze zło. To się nazywa mistrzostwo manipulacji. Ogólnie mądrze napisałeś i wyłączając ten początek masz 100% racji, ale że musiałeś też przy okazji pokazać moje rzekomo błędne myślenie, wyjmując z kontekstu całej mojej wypowiedzi JEDNO SŁOWO to tego nie rozumiem.
@Pampiszon: pokaż mi bezczelne symulki w wykonaniu Matueszka.
@toure2: jak pisałem wtedy żeby brać milnera Bo to Walczak to prawie nikt mnie tu nie poparł ;)
Byłem przekonany, że Luiz będzie dużym wzrostem jakości względem Mustafiego. Luiz nie jest drugim Wan Dajkiem, ale przy Mustafim nie można było być niczego pewnym. Wiem, że Luiz też popełnia błędy, ale nie tyle ile Mustafi, a potrafi dać naprawdę fajną piłkę do przodu.To co dał Aubie w meczu z Burnley mogło spokojnie skończyć się golem albo chociaż groźną sytuacją. Wystarczy jedna/dwie takie piłki na mecz i już jest to dodatkowa opcja na stworzenie zagrożenia, wyjście poza schemat. Zauważyłem, że Emery stara się oddać inicjatywę nawet słabym przeciwnikom, bo wie, że nie będą potrafili zrobić z niej użytku, a wciągnięcie rywala na swoją połowę stwarza okazję do kontrataku. Jeżeli przeciwnik sam nam odda piłkę, to wtedy będziemy musieli dobierać się do otwarcia konserwy. LFC na pewno ruszy na nas ostro i taka piłeczka Luiza przez całe boisko do Auby czy Pepe może trochę ostudzi ich zapał do zapędzania się pod nasze pole karne wszystkimi siłami.
"Jestem facetem ambitnym, dlatego odszedłem z Chelsea"
Trochę taki prztyczek w nos dla Smerfów wyczuwam.
@schnor25: W tej dziedzinie już mamy specjalistę Guendouziego. Luiz pokazał zdolności przywódcze i zaangażowanie. To dopiero początek, ale trzeba się cieszyć że wreszcie jest ktoś z odpowiednią charyzmą i mentalnością.
Właśnie tego nam trzeba. Mentalności zwycięzcy ale popartej odpowiednim zaangażowaniem na boisku. Liverpool ma Hendersona czy Millnera którzy wcale nie są najlepszymi na swoich pozycjach ale dają drużynie serce i waleczność i dlatego są tak ważnymi ogniwami. U nas jak to mówił Henry czasami jest za miło. Mam nadzieje że te czasy minęły bezpowrotnie.
Co drugi news o Luizie :D
Dużo ostatnio Luiza :D
Może dzięki niemu i Cebuli reszta kapiszonow nie wyjdą na LFC z pełnymi gaciami
Tylko nie przekazuj młodym jak symulować.
Tym właśnie jest profesjonalizm, a nie puste frazesy, które nic nie znaczą. Za to faktycznie można lubić Davida. Szkoda, że nie dołączył do Arsenalu kilka lat wcześniej.
@RahU: dokładnie. Dla mnie cała ta paplanina o Judaszach, najemnikach, zdrajcach i lojalnych nie ma sensu. Zawodnicy przychodzący zza granicy nie mogą mieć jakiegokolwiek przywiązania do drużyny. Dany zespół się nimi zainteresował, przedstawił odpowiednie warunki i dostali kontrakt. Później zaczyna się gadanie, ze dołączenie tam to spełnienie marzeń, całowanie herbu i przysięgi o wierności. Kontrakt się kończy lub inna/lepsza drużyna składa ci ofertę i odchodzisz, jak do lepiej płatnej czy z lepszymi warunkami pracy, proste. Kibice robią tę cała otoczkę, palą koszulki, grożą w internecie, a dla zawodników to pewnie nie ma większego znaczenia.
Niejaki @Siller pisał, że hurr durr Luiz najemnik, a ja wolę takiego najemnika, który przynajmniej nie czaruje, który daje z siebie 100%, bo to jego praca. Wolę go niż gości, którzy całują herb, pięknie mówią o oddaniu i miłości do klubu, a potem zwiewają gdy nadarzy się okazja albo swoją postawą na boisku w ogóle nie odzwierciedlają swoich słów.