Made in Arsenal
08.01.2009, 23:18, Arek Warpechowski 62 komentarzy
Mathieu Flamini i Alexander Hleb nie są w stanie dawać z siebie tyle w swoich klubach, ile dawali w Arsenalu. Mówi się, że Arsene Wenger sprzedał ich ze względu na spadająca formę. Jednakże ci gracze mogą przeżywać ciężkie chwile, ponieważ zostali stworzeni przez Arsenal i dla Arsenalu.
Głównym wątkiem jest wątek Ashleya Cole'a, który został przestawiony na lewą stronę obrony, zaczynając karierę na pozycji napastnika. Przestawienie było tak udane, że przebił się do pierwszej drużyny, będąc uważanym za jednego z najlepszych lewych obrońców na świecie.
Jose Mourinho podpisał z nim kontrakt, ponieważ chciał wypełnić swoją drużynę najlepszymi piłkarzami pasującymi do jego systemu. Jednakże Cole nigdy nie osiągnął tej samej formy co w Arsenalu; jego gra obronna była dobra jak zawsze, ale był przyzwyczajony do grania krótkimi podaniami i przedzierania się do przodu, nie udawało mu się natomiast połączyć tego z dośrodkowaniami i długimi piłkami. W tym sezonie są przejawy jego przystosowywania się, ale jego stare nawyki nadal pozostają i czasami wygląda to, jakby nadal próbował grać sposobem Arsenalu.
Mathieu Flamini został kupiony przez Milan po tym jak był najlepszym piłkarzem w meczu przeciwko włoskiej drużynie i zapowiadał się na następcę Gattuso. To oznacza grę na każdej stronie pomocy i bieganie po boisku próbując odebrać piłkę.
Problem polega na tym, że jest defensywnym pomocnikiem, biorąc pod uwagę Pirlo i Emersona na tej pozycji, definicja defensywnego pomocnika jest inna. Gra na bardziej zaawansowanej pozycji wyjawia jego przeciętną umiejętność podawania.
Alexander Hleb także ma bardziej zaawansowaną rolę na lewej stronie formacji ofensywnej, niż kreatywnego skrzydłowego w Arsenalu. Ci gracze mają niewątpliwą zdolność do silnego wpływu na wydarzenia boiskowe (nawet Flamini pomimo jego jednego "świetnego" sezonu) i kwestią jest albo przystosowanie się do nowych ról i ligi, albo występowanie na ich właściwej pozycji.
Jeśli to jest to pierwsze, to ich kluby mogą nawet się spodziewać, że nie zobaczą w nich, tych samych graczy, których widzieli w Arsenalu.
źrodło: Bleacher ReportDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Praktycznie większość zawodników która opuściła Arsenal nie gra na swoim poziomie. Widać, że Boss ma coś w sobie, potrafi wykrzesać z zawodników to co najlepsze.
Lord--> niestety na razie tak się dzieje przez to, że mało wygrywamy w ostatnich latach. Przyjdą sukcesy to Arsenal nie będzie już jak powiedziałeś "odskocznią" tylko jednym z najlepszych klubów. Dla mnie też to nie jest fajne jak słyszę takiego Hleba... ehhh zresztą szkoda gadać. Oby dobre czasy nadeszły jak najszybciej.
Chcieli odejść to maja.
A dobrze by było, jakby spostrzegły; czemu nam nie wychodzi podkradanie zawodników innym teamom? Ja bym z chęcią zajumał jakiegoś Anglika z doświadczeniem w Premiership. Niestety, AW sparzył się na Reyesie...
Wengera*
Na tym polega klątwa Wngera szkoda tylko ,że inne kluby ,które kupują naszy graczy jeszcze tego nie zauważyły
Coś w tym siedzi ;) szkoda że inne kluby tego nie zauważyły i dalej nam piłkarzy wykupują.
Christian >> co ty gadasz? :o Flamini był "zapchajdziurą" i ostatni sezon był w jego wykonaniu wspaniały, a w poprzednich nikt o nim nie mówił...
baska_17skc >> a pamiętasz bramkę... bramki z Liverpoolem? Jak zabrał piłkę na własnej połowie i pobiegł z nią na bramkę The Reds. I chyba w tym samym meczu, ale możliwe, że się mylę też z połowy boiska dostał się do pola karnego wyprzedzając Carraghera swoją niesamowitą szybkością....
Co do tematu... Arsenal tworzy niepowtarzalny klimat. Potwierdził to Robert Pires w którymś z wywiadów. No cóż, inne zespoły nie mają tego czegoś, tej magii co Arsenal i dlatego, ci piłkarze nie grają na takim wysokim poziomie. Oprócz Cole'a, Henry'ego, Hleba czy Flaminiego (którzy nie są w słabej formie, tak uważam, chociaż nie są tym kim byli w Arsenalu), dodałbym jeszcze Petita, Vieirę (oni stracili radość gry, szczególnie Petit, Vieira odnalazł się w Interze), Campbella, Laurena. Fredrik Ljungberg też niestety nas opuścił, a szkoda, bo gra teraz w MLS i nie prezentuje już tak wysokiego poziomu jak za gry na Highbury czy Emirates.... cóż dodałbym jeszcze Reyesa, któremu było za zimno... szkoda, że odszedł.
a czy to wazne jak graja teraz , nie graja dla nas wiec nie powinno nas to obchodzic.. P.S. fLaminiego nie kupił milan tylko sam( co gorsza) za darmo odszedł..za tamtych chociarz kasa wpadła..
Christian - ale przyznasz, że przez rok czy dwa uczył się dopiero gry i zawsze grał u boku Fabregasa. To też ma duże znaczenie.
Olo_18 - Henry nie strzelał bramek trudnych. On strzelał bramki niemożliwe. Odpal sobie jakiś stary filmik z Arsenalu i zobacz. Okienko z 35 metrów? Co to było dla niego. Henryego trzeba było kryć już od połowy boiska bo już z tamtąd było ryzyko, że skonstruuje akcję. Do tego pamiętna bramka z MU kiedy sobie podbił tyłem do bramki i strzelił jak gdyby nigdy nic, bramka z Liverpoolem gdy ogrywał obrońców jak dzieci czy nawet bramka z ostatniego sezonu w Arsenalu gdy z Fabregasem we dwójkę rozklepali całą obronę Blackburn (już wtedy miał spadek formy)? Pokaż mi choć jedną taką bramkę z Barcy. Nie znalazłeś? W Arsenalu w co drugim meczu strzelał "screamera".
Niemniej ja go nie skreślam. Uważam wręcz, że gra dobrze, tylko musi się przyzwyczaić, że czasami nie otrzyma podania. U nas podania szły głównie do niego. Zresztą gdyby grał słabo to Barca nie miałaby takich wyników.
To jest strasznie idiotyczny news ;/
haha spadająca forma, no u Flaminiego szczególnie.
Ciekawi mnie w takim razie czemu w klubie został van Persie czy Eboue :D
A najlepsze jest stworzeni dla Arsenalu.
Czy wy wiecie co piszecie. Flamini szkolił się we Francji, a tu po prostu rozwiną skrzydła.
cos w tym jest ze Ex Kanonierzy nie potrafia sie odnajdywac w innych klubach ;P i o sie raczej szybko nie zmieni
To jest klątwa!
bylo trzeba zostac w Arsenalu i tyle
olo_18--> tego hat-trica ustrzelił bo mu podawali piłki do nogi a on musiał się tylko odwrócić i strzelić z okolicy 12 metra. A pamiętasz tą akcje w meczu z Realem jak jeszcze grał w Arsenalu. Biegł z piłką przez pół boiska, minął kilku graczy i gola strzelił. Różca między grą w Barcelonie a Londynie jest olbrzymia.
Nie mowcie, ze Hleb nic nie gra, bo przeciez zagrał TYLE SAMO minut ile Samuel Eto'o...Prezentuje wysoki poziom. W meczu z Mallorca byl najlepszym zawodnikiem Barcelony. Jeżeli chodzi o Henry'ego pierwszy sezon mial dosyc słaby, ale w tym sezonie gra na prawde bardzo dobrze. W ostatnim miesiącu grał o wiele lepiej niż Eto'o i Messi.
zawsze jest tak z każdym zawodnikiem:P
Tak samo jest z Henrym. W Barcelonie też takiej formy jak w Arsenalu nie prezentuje.
Byle takie zjawisko tracenia formy po odejściu z Arsenalu było przestrogą dla innych naszych graczy.
Adebayor - słyszysz? ;P I jak tu możesz chcieć odejść jak karierę sobie zepsujesz ;]
Arsenal to najwyższa półka, jeśli chodzi o marketing. Ale tylko w takich kwestiach, jak kupno piłkarza za grosze i sprzedaż za krocie. Bo powiedzmy sobie szczerze, zawodników klasy światowej to my nie kupujemy. ;) I szczerze wątpię w to, że jeszcze coś może się zmienić.
Od dawna można zauważyć, że większość piłkarzy, która odeszła z Arsenalu nie radzi sobie podczas pobytu w nowym klubie. Weźmy pierwszy i najlepszy przykład z brzegu. Ashley Cole. Dawniej etatowy obrońca reprezentacji Anglii i podpora gry obronnej Arsenalu. Jak jest teraz? W reprezentacji, co prawda nic się nie zmieniło, ale co innego, jeśli chodzi o formę prezentowaną w nowym klubie. Grając w Arsenalu Cole imponował ciągiem na bramkę przeciwnika, potrafił dobrze dośrodkować, zagrać świetnego crossa. Tymczasem, występując w drużynie 'The Blues' Cole ani trochę nie spełniał oczekiwań. Jego forma uległa gwałtownemu spadkowi. Zdarzały się chwile, że jego były dubler, Clichy przerastał mistrza. I to właśnie Francuz jest obok Evry najlepszym lewym obrońcom w Premier League.
Podobnie jest z Flaminim, który skorzystał z prawa Webstera, przechodząc do Milanu. Na razie nie można tej decyzji nazwać błędną, ponieważ Flamini jeszcze nie zaaklimatyzował się we Włoszech. Co innego było w Anglii, gdzie utalentowany Francuz pasował jak ulał. Jego walka, włożony w mecz wysiłek oraz trud sprawiły, że zaczęły się nim interesować 'bardziej perspektywiczne kluby', jak to określają piłkarze. I stało się - Flamini podpisał kontrakt z Milanem. Póki co, nie zagrał tam ani jednego meczu, w którym wywarłby na mnie jakieś wrażenie.
O błędzie może natomiast mówić Hleb, który deszczową Anglię, zamienił na słoneczną Hiszpanię. Pogoda jednak czyni cuda. ;) Bo chyba nie można mówić o szczęśliwym wyborze Białorusina, skoro nie gra tam gdzie chciał, czyli w podstawowym składzie. W Arsenalu miał to na piśmie. Odszedł, bo jak powiedział 'kocha Barcelonę'. Tylko co z tego, skoro daje jej mniej na ławce, niż u nas w podstawowym składzie.
Kończąc, tylko przypomnę, jak jest mi przykro z powodu tego, że Arsenal jest odskocznią do 'lepszych klubów. Myślę, że w naszym składzie jest coraz mniej zawodników, którzy chcieliby odejść. Być może dlatego, że z każdym rokiem posiadamy coraz to młodszych piłkarzy. Być może...
Kazdy grac Arsenal powinien odchodzic jedynie za szczerym pozwoleniem Wengera
Solar ma rację. To jest właśnie odpowiedź na pytanie dlaczego Wenger kupuje młodych zawodników, po to aby nauczyć ich stylu gry AFC i żeby w przyszłosmi mogli kierować drużynę do sukcesów. I dlatego ciężko znaleźć mu doswiadczonego piłkarza który pasowałby do naszego stylu gry. Choć oczywiście jest to również frustrujące że mamy tak młody i niedoświadczony skład.
A co do newsa to chyba jest jakaś klątwa że byli zawodnicy AFC nie potrafią grać gdzie indziej tak jak w Arsenalu :)
To prawda, bo Arsenal ma swoj styl, a raczej Wenger, Ci ktorzy sie decyduja na przejscie do Arsenalu to albo musza zostac, a jezeli chca odejsc to musza miec zdolnosci odnajdywania sie w kazdej sytuacji. Dobre przyklady, ale najlepszym jest chyba Henry, stawiaja go tam na pomocy. Sam sie kiedys wypowiadal nawet, ze nie umie na tej pozycji grac bo sie musi wracac, a pozniej juz nie ma sily na atak, dlatego tak malo bramke strzalil, postawil go Guardiola na napasci zamiast Eto i strzelil odrazu hat-tricka. Przez to, ze Wenger kupuje mlodych zawodnikow, ma mozliwosc kreowania ich charakterow na boisku, nauczenia stylu gry, podstaw tego wszystkiego i pozniej zawodnikowi jest trudno sie przestawic na cos innego, gdy od samego poczatku mial wpajany wengerowski styl i tylko to pamieta.
...Zawodnicy którzy trafili do Arsenalu powinni nigdy już nie odchodzić. Arsenal ma swój styl... Wyróżniający się... Jak zawodnik zdecyduje się na odejście, ciężko jest mu się przyzwyczaić do innego.
No w sumie sporo jest w tym prawdy... Niektórzy gracze wypromowali się w drużynie Arsenalu, by później przenieść swoje manatki tam gdzie niby - mają większe perspektywy - ale i do kieszeni na chleb (k**** - żeby tylko na chleb...) więcej wpada.
A tak BTW:
W tytule nie stawia się kropek.
gunner92... za wczesnie spisujesz na straty...
Thierremu po prostu nie poszczęściło się od początku pobuty w Barcelonie, grał z niewyleczoną kontuzją przywiezioną z Londynu, problemy rodzinne też mu nie pomagały, do tego media zaczęły go smarować, w całej druzynie panował bałagan... W ostatnim miesiącu 2008 roku coś się we Francuzie obudziło... myślę że jeszcze zacznie grać... Owszem.. to już nie bedzie taka gra jak w Arsenalu, ale ten zawodnik nie przestał grać swojego bo od Was odszedł.. przestał grać swoje, bo po prostu nadszedł wiek w którym stracił dawne cechy magika, tyle. ;)
myśle że jeszcze nie wszystko co pokazał na Camp Nou.
Zgadzam sie sama prawde, ale brakuje mi w tym artykule najbardziej dobitnego przypadku, a mianowicie Thierry'ego Henry'ego.
żal mi flaminiego najbardziej..... za darmo.... ehhh
Na poczatku bylam przeciwniczka sprowadzania Hleba do Barcelony, jednak powoli sie do niego przekonuje i jestem pewna, ze za jakis czas wszyscy zobaczymy Alexa grajacego to, co cala druzyna, czyli kosmos :)
Poszli na kase a ona ich zgubiła
Szkoda Ich ale trudno , chcieli odejść. Większości piłkarzy którzy opuszczają nasz klub nigdy nie osiąga takiego poziomu jak w Arsenalu np Petit, A.Cole, Henry i powyżej Wymienieni.
Jak mi szkoda Hleba...
Sochagol , naprawde troche przesadzasz ... to juz drugi temat w ktorym nabiles z Fierce Girl jakies 10postow ?
i się ciesze!! pozdrowienia od Świętej trójcy:):)
Uważam, że zasługujesz na ostrzeżenie, ale nie będę Cię raportował bo
1. nie bawi mnie to
2. uważam, że od tego są modowie i admini, którzy i tak Cię kiedyś złapią na gorącym uczynku.
Koniec offtopa z mojej strony i nie będę do tego wracał.
Ja nabijam posty!! bo chcę być najlepszy!! mieć 1 miejsce i w ogóle.!! śmieszni jesteście:P ostrzeżen 0/5 więc wiesz :P
A obawiam się, że Arshavin może być właśnie takim ponurakiem.
Co racja to racja - strasznie dużo piszecie o głupotach - jednym słowem albo zaśmiecacie forum, albo nabijacie posty.
Co do piłkarzy Arsenalu - niektórzy są naprawdę słabi. Fabregas do tego grona się oczywiście nie zalicza, ale myślę, że on też nie poradziłby sobie po odejściu. I nie chodzi mi tu o grę drużynową bo to tylko utarty slogan. Chodzi mi o to, że oni tak świetnie grają bo czują się jak ryba w wodzie, grając od załóżmy pięciu lat u boku tego samego zawodnika. Właśnie dlatego Fabregas tak świetnie się rozumiał z Flaminim bo razem przeszli przez szkółkę Arsenalu (i w tym samym okresie zostali włączeni do pierwszego składu). To nie sam Wenger (jako osoba) zaszczepia piłkarzom myśl taktyczną. To jest przede wszystkim zasługa zaszczepiania filozofii od młodego już na poziomie juniorów. I tu ważna uwaga - właśnie dlatego Wenger ma problemy z wyselekcjonowaniem odpowiedniego celu transferowego. Zauważyłem (już dawno), że Wenger ma w zwyczaju sprowadzać piłkarzy, którzy z natury dobrze komponują się z resztą zespołu i mam tu na myśli takich piłkarzy jak Rosicky, Hleb czy Nasri, którzy zanim do nas dołączyli byli ofensywnymi pomocnikami, kreatywnymi i nieprzewidywalnymi, świetnie wyszkolonymi technicznie, a jednocześnie bardzo pogodnymi i ekspresyjnymi podczas przebywania na boisku. Wątpię aby piłkarz profesjonalny (czyt. świetnie wypełniający swoje obowiązki i nic poza tym) był w stanie zabłysnąć w naszej drużynie.
wiadomo KASA:D !! więcej nie pisze, powiem tylko, że zgadzam się z fierce_girl !! tak jak zawsze chyba ;d
szajbor - ale na pewno nie ma szans w pierwszej 11. A to jest priorytetem każdego zawodnika. Jest cierpliwy, ale pewnie chciałby więcej niż ławkę.
W sumie to jego sprawa, wiedział przecie gdzie sie pcha. ;]
no nie wiem... jestem wiernym kibicem Barcelony. Powiem Wam, że bynajmniej ja jestem bardzo zadowolony z gry Hleba. Wiadome było gdy w świat poszła wiadomośc o jego zakontraktowaniu przez kataloński klub, że będzie on raczej zmiennikiem dla Messiego, czy Thierrego. Aczkolwiek, gdyby któregoś z ww pilkarzy nie bylo w kadrze Barcy, jestem pewien ze Hleb bylby wtedy podstawowym jej pilkarzem. W swoich dotychczasowych występach, pokazał się z dobrej strony, przedstawił już swoje spore walory techniczne, w meczu bodajże z Mallorcą, gdy raczej męczyliśmy się, niż z łatwością ich ograliśmy Hleb był jednym z najbardziej wyróżniających się piłkarzy, niemającym problemu z mijaniem swoich rywali... dlatego uważam że przytoczenie tego piłkarza w tym artykule jest troche nieadekwatne do panującej sytuacji.. piłkarz ten po prostu zamienił stałe występy w Arsenalu, na rzadszą grę w Barcy. Choć biorąc pod uwagę system rotacji Pepa Guardioli, uważam że Hleb bedzie miał jeszcze sporo okazji do pokazania sie :))
CHŁOPIE SZACUN!!! ostrzeżeń 0/5 więc tematu nie ma :P
Kanonier - wyluzuj.
Się zaleciliśmy do Twoich poleceń, ale nie sądze żeby to był AŻ taki wielki problem.
Nie wiem czy nizebyt wyraznie pisze, ale nie chodzilo mi "tylko" o ten temat a kilka z kolei nizej. A czy gadacie ze soba na temat to juz sprawa do podyskutowania, wiec bede dalej przystawal na swoim i prosil was o pisanie ze soba poza forum, z gory wam dziekuje.
Pełna skrzynka per Pani!! :):)
no powiedzmy ....... :D
btw, tu akurat gadamy na temat.
UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU...........!!!!:P
Trudna sprawa, ale wiesz nigdy nie prosiłem dziewczyny z forum o numer gg!! a i nie zapominaj kanonierzeRBK o olo_18 bo się obrazi!! on też ambitnie dyskutuje!!
'chciał wypełnić swoją drużynę najlepszymi piłkarzami pasującymi do jego systemu.'
Super team to se mogą Araby z City tworzyć. Każda szanująca sie drużyna ma swoją/je gwiazdy/dę.
Skupisko gwiazd to strasznie zły pomysł, bo oni sobie tylko nawzajem przeszkadzają.
nie chce byc niemily, upierdliwy i chamski, ale sochaagol i Fierce_girl wymiencie sie jakims komunikatorem albo nr telefonu, czymkolwiek, czym mozna sie komunikowac bo poprostu zasyfiacie forum waszymi dziwnymi wyodami. Ja poprostu wole, jesli pisze na forum o czyms zwiazanym z tematem !! Bo po to ono jest!!
Tak!! cytując hleba w przyblizeniu!! Ohh moja kochana barca zawsze ja kochalem :P haha oni ciebie nie kochają:D
Jestem niezmiernie ciekawa czy Hleb jest zachwycony 'grą' w Barcie. Dostaje tyle szans, że po prostu mówie Wam, aż problem policzyć jego minuty na boisku...niebywałe;p